Niezadbana kobieta? - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-02-13, 13:21   #331
AleKosmos
Raczkowanie
 
Avatar AleKosmos
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
Dot.: Niezadbana kobieta?

tinkerver2, źle mnie zrozumiałaś. Uporządkuję wszystko, co napisałam:
1. Osoba gruba wie, że jest gruba. Mówienie jej więc, że jest gruba, w niczym jej nie pomoże. Jeśli uzna, że nasza opinia coś jej da, to sama o nią poprosi.
2. Jeśli koniecznie jednak chcemy komuś pomóc, to możemy to zrobić, ale róbmy to umiejętnie, na pewno nie poprzez wpędzanie w poczucie winy i "uświadamianie", ale poprzez wspieranie takiej osoby i wspólne budowanie dobrych nawyków.
AleKosmos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-13, 13:27   #332
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
tinkerver2, źle mnie zrozumiałaś. Uporządkuję wszystko, co napisałam:
1. Osoba gruba wie, że jest gruba. Mówienie jej więc, że jest gruba, w niczym jej nie pomoże. Jeśli uzna, że nasza opinia coś jej da, to sama o nią poprosi.
2. Jeśli koniecznie jednak chcemy komuś pomóc, to możemy to zrobić, ale róbmy to umiejętnie, na pewno nie poprzez wpędzanie w poczucie winy i "uświadamianie", ale poprzez wspieranie takiej osoby i wspólne budowanie dobrych nawyków.
No to widzisz, ja moja przyjaciółkę wspierałam - w jedzeniu. Bo głupio mi było jej powiedzieć, że nie powinna jeść maka/czipsow/hotdoga z zabki/pizzy, że nie powinna kupować ciastek, żelków, czekolady No bo jak jej to powiedzieć? Ok, raz drugi i trzeci mogę zasugerować, hej, zjedzmy "coś zdrowszego", typu sałatka, gotowane warzywa, owoce, a moze zamiast gofrów z nutella i bita śmietana zjedzmy sobie banany z masłem orzechowym, ale ilez razy można to zrobić, żeby nie zorientowała się, że tak naprawdę chodzi o jej wagę?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-13, 13:29   #333
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ava, jak Ty to przeliczylaś? jesli 100 kg to 10% to koń ważący tonę (tysiąc kg)

Tonę ważą jakies Perszerony i tego typu rasy mięsne/pociągowe.

Zalozylam, ze osobie z nadwaga nie zaproponuje sie szczuplego Araba tylko wlasnie ciezszy egzemplarz. Nie jestem ekspertem, wiec jak najbardziej mnie popraw.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-13, 13:32   #334
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
A jakbyś Ty miała depresję wynikającą z niskiej samooceny, to chciałabyś usłyszeć: "Ej, przytyło ci się ostatnio"? Raczej nie.


Ja na początku w ogóle nie rozpoczynałabym rozmowy na ten temat.


tinkerver2, aktywności fizycznej się nie sugeruje. Mówi się: "Ej, kupiłam sobie badmintona, koniecznie musimy go przetestować! Wpadnę do ciebie dzisiaj i pogramy". Zachowujemy się po prostu tak, jakbyśmy rozmawiali z normalną osobą.
Wydaje mi się, że to jest jednak zaklinanie rzeczywistości. Jeśli ktoś ma kompleksy nt. swojej tuszy, to jednak chyba domyśli się, że badminton to próba odchudzenia go. Może niektórzy nie lubią komunikatów wprost, ale dla mnie taka propozycja badmintona byłaby jeszcze gorsza (ktoś wie, że jestem gruby i próbuje mnie naprawiać).

Moim zdaniem na taką rozmowę wprost można sobie pozwolić tylko wobec osób najbliższych, które wiedzą, że mamy dobre intencje. W innym przypadku nie wiem po co kogoś informować, że jest np. gruby? Np. wspomniana koleżanka 147kg na pewno wie jak wygląda i jeśli nie prosi o pomoc to po co komentować jej wygląd?

I szczupli też dostają mocno po tyłku, nie tylko otyli, naprawdę, AleKosmos nie chciałabyś chyba słuchać jak to jesteś płaska jak deska, albo że faceci na kości nie lecą...
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-13, 13:47   #335
AleKosmos
Raczkowanie
 
Avatar AleKosmos
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
No to widzisz, ja moja przyjaciółkę wspierałam - w jedzeniu. Bo głupio mi było jej powiedzieć, że nie powinna jeść maka/czipsow/hotdoga z zabki/pizzy, że nie powinna kupować ciastek, żelków, czekolady No bo jak jej to powiedzieć? Ok, raz drugi i trzeci mogę zasugerować, hej, zjedzmy "coś zdrowszego", typu sałatka, gotowane warzywa, owoce, a moze zamiast gofrów z nutella i bita śmietana zjedzmy sobie banany z masłem orzechowym, ale ilez razy można to zrobić, żeby nie zorientowała się, że tak naprawdę chodzi o jej wagę?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
Dlatego celowo odniosłam się do aktywności fizycznej, pomijając na początek zmianę diety. Oczywiście każdy człowiek jest inny, ale wydaje mi się, że pobudzenie wydzielania endorfin i poprawienie samopoczucia ma tu wartość priorytetową. Dla wielu otyłych to zjedzenie paczki chipsów czy gofra z czekoladą to jedyne przyjemności, jakich doświadczają, dlatego kompleksowe leczenie otyłości to bardzo długotrwały proces i kolejne etapy wprowadza się powoli i pod opieką specjalistów.


Nie widzę też osobiście powodów, dla których osoba otyła "nie powinna" zjeść ciastka czy pizzy. Przecież może. Tylko nie jako forma pocieszania/nagradzania się, a w tym często tkwi problem związany z zaburzeniami odżywiania.

Edytowane przez AleKosmos
Czas edycji: 2020-02-13 o 13:49
AleKosmos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-13, 14:47   #336
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 139
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Szczerze? Nie da się.

Dla mnie taka rozmowa ma na celu raczej pokazanie, że jakby co, to jesteś i chcesz pomóc i lubisz/kochasz ich czy są grubi, czy nie.

Przynajmniej dla mnie to było ważne. Podkreślenie, że hej, może jestem śmieciem, ale przynajmniej mam ludzi, którzy odmówią sobie pizzy na spotkaniu ze mną, żeby mi nie było przykro, że ja nie mogę. (W sumie mi nigdy nie przeszkadzało, że ktoś je dobre rzeczy przy mnie, ale liczy się gest.)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-13, 14:52   #337
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Dlatego celowo odniosłam się do aktywności fizycznej, pomijając na początek zmianę diety. Oczywiście każdy człowiek jest inny, ale wydaje mi się, że pobudzenie wydzielania endorfin i poprawienie samopoczucia ma tu wartość priorytetową. Dla wielu otyłych to zjedzenie paczki chipsów czy gofra z czekoladą to jedyne przyjemności, jakich doświadczają, dlatego kompleksowe leczenie otyłości to bardzo długotrwały proces i kolejne etapy wprowadza się powoli i pod opieką specjalistów.


Nie widzę też osobiście powodów, dla których osoba otyła "nie powinna" zjeść ciastka czy pizzy. Przecież może. Tylko nie jako forma pocieszania/nagradzania się, a w tym często tkwi problem związany z zaburzeniami odżywiania.
Ale wiesz, w jej przypadku nie chodziło o zjedzenie ciastka czy kawałka pizzy czasem . Ona generalnie sama mówiła, że je jeden posiłek dziennie: rano zaczyna, wieczorem kończy. Jadła ciągle, zaczynała od Hot doga z żabki na śniadanie, kawy z 3 łyżeczkami cukru i mlekiem, potem jakieś drożdżówki, kanapki, a to cukierka, a to batonika, a to ciastko, na obiad kuchnia polska, czyli jakiś schabowy, pierś z kurczaka w panierce, jajko, do tego frytki czy smażone ziemniaki, omasta, potem oczywiście deser, potem ciasteczko, cukierek, batonik, pod wieczór jakieś 2foryou z McDonalds, potem do filmu paczka czipsów. Do tego wszystko zapijane gazowanymi napojami, bynajmniej nie gazowana woda mineralna. Naprawdę, przyjaźniłyśmy się pół życia, wiem jak to u niej wyglądało, jeździłam do niej, gdy mieszkała w Krk (przed wyjazdem mieszkała normalnie w moim mieście z rodzicami).
Każda forma aktywności fizycznej budziła u niej odruch płaczu, "bo ty jesteś chuda to możesz, a ja gruba!", i nieważne, czy chodziło o wyjście na zakupy, czy np. Pójście do parku, pójście na siłkę. Jestem instruktorem fitness, wielokrotnie jej sugerowałam "ej, zośka, znalazłam takie fajne ćwiczenia, chodź sprawdzimy czy to coś warte" i nie chodziło o żadne pompki, przysiady, raczej jakieś delikatne rozciąganie, coś na poziomie krążenia biodrami. Miałyśmy iść do aquaparku, ale tak jak piszesz - ona jest gruba i się wstydzi.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-02-13, 15:37   #338
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że to jest jednak zaklinanie rzeczywistości. Jeśli ktoś ma kompleksy nt. swojej tuszy, to jednak chyba domyśli się, że badminton to próba odchudzenia go.
To co w ogóle można powiedzieć osobie grubej? W ogóle można cokolwiek... ?
Wiele razy proponowałam osobom grubym rower, rolki czy cokolwiek innego. Nigdy nie wiązałam tego z próbą ich odchudzenia. I jeśli ktoś to tak zinterpretował, to ma trochę zbyt duże mniemanie o sobie.
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-13, 15:55   #339
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 139
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Ale wiesz, w jej przypadku nie chodziło o zjedzenie ciastka czy kawałka pizzy czasem . Ona generalnie sama mówiła, że je jeden posiłek dziennie: rano zaczyna, wieczorem kończy. Jadła ciągle, zaczynała od Hot doga z żabki na śniadanie, kawy z 3 łyżeczkami cukru i mlekiem, potem jakieś drożdżówki, kanapki, a to cukierka, a to batonika, a to ciastko, na obiad kuchnia polska, czyli jakiś schabowy, pierś z kurczaka w panierce, jajko, do tego frytki czy smażone ziemniaki, omasta, potem oczywiście deser, potem ciasteczko, cukierek, batonik, pod wieczór jakieś 2foryou z McDonalds, potem do filmu paczka czipsów. Do tego wszystko zapijane gazowanymi napojami, bynajmniej nie gazowana woda mineralna. Naprawdę, przyjaźniłyśmy się pół życia, wiem jak to u niej wyglądało, jeździłam do niej, gdy mieszkała w Krk (przed wyjazdem mieszkała normalnie w moim mieście z rodzicami).
Każda forma aktywności fizycznej budziła u niej odruch płaczu, "bo ty jesteś chuda to możesz, a ja gruba!", i nieważne, czy chodziło o wyjście na zakupy, czy np. Pójście do parku, pójście na siłkę. Jestem instruktorem fitness, wielokrotnie jej sugerowałam "ej, zośka, znalazłam takie fajne ćwiczenia, chodź sprawdzimy czy to coś warte" i nie chodziło o żadne pompki, przysiady, raczej jakieś delikatne rozciąganie, coś na poziomie krążenia biodrami. Miałyśmy iść do aquaparku, ale tak jak piszesz - ona jest gruba i się wstydzi.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
Strasznie to przykre. Ale nic więcej nie zrobisz.

Pamiętam ten wątek, zrobiłaś wszystko, co mogłaś. I tak za długo brałaś w tej relacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-13, 15:58   #340
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Strasznie to przykre. Ale nic więcej nie zrobisz.

Pamiętam ten wątek, zrobiłaś wszystko, co mogłaś. I tak za długo brałaś w tej relacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Od jakiegoś czasu mam z nią kontakt, ale raczej na poziomie koleżeńskim, nie daje się wkręcić w żadne żale, zwierzenia, raczej raz na jakiś czas wyślemy sobie filmik na yt czy coś. Plus jest taki, że mieszkam tysiąc km od niej, więc już nie ma spotkań itd.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 03:28   #341
853a0c023c8a9e5f803a016f611fdc89ff0c353a_61296e91a3ed2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
Dot.: Niezadbana kobieta?

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87583137]Też tak mam tylko na górnej szczęce. przez to się nabawiłam bezdechu nocnego, bo język nie ma miejsca.
Czeka mnie druga tura, bo zęby nadal nie są takie jak trzeba, na szczęście teraz jest invisalign i aparaty nakładkowe, tylko taki mnie interesuje. Nigdy więcej drutów na zębach, co się nacierpiałam to moje.[/QUOTE]

będą cię leczyć tylko ortodontycznie? W przypadku tak dużych wad - aż powodujących bezdech senny może to nie wystarczyć. Na wszelki wypadek na Twoim miejscu przeszłabym się do ortodonty, który ma doświadczenie w zespołowym leczeniu ortodontyczno-chirurgicznym, żeby zerknął i powiedział czy wada przypadkiem nie jest operacyjna i sam kamuflaż gucio da albo i zaszkodzi.

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Wydaje mi się jednak, że poszerzanie szczęki ma jakiś sens w młodym wieku u nastolatków, a nie u dorosłych Nie u każdego można ponadto to zrobić, czasem trzeba rwać, wszystko to sprawa indywidualna.
Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Lekarzem nie jestem, ale wydaje mi się że ten hyrax to jednak dla mlodszych niż starszych.
poszerzanie szczęki u dorosłych (u których nie można już rozerwać szwu podniebiennego aparatem typu hyrax czy hass) przeprowadza się poprzez dystrakcję i nie jest to rzadko wykonywany zabieg

Edytowane przez 853a0c023c8a9e5f803a016f611fdc89ff0c353a_61296e91a3ed2
Czas edycji: 2020-02-14 o 03:32
853a0c023c8a9e5f803a016f611fdc89ff0c353a_61296e91a3ed2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-14, 06:21   #342
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Niezadbana kobieta?

[1=853a0c023c8a9e5f803a016 f611fdc89ff0c353a_61296e9 1a3ed2;87586619]
poszerzanie szczęki u dorosłych (u których nie można już rozerwać szwu podniebiennego aparatem typu hyrax czy hass) przeprowadza się poprzez dystrakcję i nie jest to rzadko wykonywany zabieg[/QUOTE]

Z małpiej ciekawości zobaczyłam co to ta dystrakcja szczękowa i musiałabym być o krok do śmierci w męczarniach, żeby sobie coś takiego dać zrobić.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 08:09   #343
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Ale wiesz, w jej przypadku nie chodziło o zjedzenie ciastka czy kawałka pizzy czasem . Ona generalnie sama mówiła, że je jeden posiłek dziennie: rano zaczyna, wieczorem kończy. Jadła ciągle, zaczynała od Hot doga z żabki na śniadanie, kawy z 3 łyżeczkami cukru i mlekiem, potem jakieś drożdżówki, kanapki, a to cukierka, a to batonika, a to ciastko, na obiad kuchnia polska, czyli jakiś schabowy, pierś z kurczaka w panierce, jajko, do tego frytki czy smażone ziemniaki, omasta, potem oczywiście deser, potem ciasteczko, cukierek, batonik, pod wieczór jakieś 2foryou z McDonalds, potem do filmu paczka czipsów. Do tego wszystko zapijane gazowanymi napojami, bynajmniej nie gazowana woda mineralna. Naprawdę, przyjaźniłyśmy się pół życia, wiem jak to u niej wyglądało, jeździłam do niej, gdy mieszkała w Krk (przed wyjazdem mieszkała normalnie w moim mieście z rodzicami).
Każda forma aktywności fizycznej budziła u niej odruch płaczu, "bo ty jesteś chuda to możesz, a ja gruba!", i nieważne, czy chodziło o wyjście na zakupy, czy np. Pójście do parku, pójście na siłkę. Jestem instruktorem fitness, wielokrotnie jej sugerowałam "ej, zośka, znalazłam takie fajne ćwiczenia, chodź sprawdzimy czy to coś warte" i nie chodziło o żadne pompki, przysiady, raczej jakieś delikatne rozciąganie, coś na poziomie krążenia biodrami. Miałyśmy iść do aquaparku, ale tak jak piszesz - ona jest gruba i się wstydzi.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
Tinker mnie zastanawia ile kosztuje wyżywienie takiej osoby.
Z tego co opisujesz to lwią część wypłaty ona po prostu przyjada.
Straszne.
Chyba nie umialabym się z kimś takim zaprzyjaźnić (pisze to osoba z nadwagą).

W ogóle zauważyłam u siebie (ale też innych znajomych) tendencję do "z kim przystajesz takim się stajesz".
Mam parę bardzo otyłych znajomych(otyłych z jedzenia, nie z choroby) i odkąd weszliśmy z nimi w bliższą relację, sami z mężem pozwalamy sobie na dużo więcej jesli chodzi o obżarstwo.
Jak z nimi kontakty się poluźniły, a zaczęliśmy bywać w dużo szczuplejszym i bardziej pro-sportowym towarzystwie, na dobre nam to wyszło.


Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 08:34   #344
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Tinker mnie zastanawia ile kosztuje wyżywienie takiej osoby.
Z tego co opisujesz to lwią część wypłaty ona po prostu przyjada.
Straszne.
Chyba nie umialabym się z kimś takim zaprzyjaźnić (pisze to osoba z nadwagą).

W ogóle zauważyłam u siebie (ale też innych znajomych) tendencję do "z kim przystajesz takim się stajesz".
Mam parę bardzo otyłych znajomych(otyłych z jedzenia, nie z choroby) i odkąd weszliśmy z nimi w bliższą relację, sami z mężem pozwalamy sobie na dużo więcej jesli chodzi o obżarstwo.
Jak z nimi kontakty się poluźniły, a zaczęliśmy bywać w dużo szczuplejszym i bardziej pro-sportowym towarzystwie, na dobre nam to wyszło.


Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
Mówię - gdy się poznałyśmy, ważyła 80-90 kg. Z biegiem czasu chudła i tyła, tak do 110 kg, punktem kulminacyjnym była u niej depresja i Chad, kiedy dobiła do 147 kg. Nie umiałam zerwać tej przyjaźni, i nie umiałam jej powiedzieć "jesteś gruba to koniec przyjaźni". I gdyby nie to, że zaczęła mi naprawdę "dawać do głowy", to pewnie przyjaźniłybysmy się dalej. Ale to nie była zdrowa przyjaźń.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 11:32   #345
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Wiele lat jeździłam konno a nawet uczyłam początkujących.


Moim zdaniem, dla osoby z duża nadwagą to jest za duże zagrożenie.
A nie po prostu znęcanie się nad zwierzętami?

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Cytat:
Napisane przez olennnkaaaa Pokaż wiadomość
Zmagam się z łysieniem androgenowym i mam spore prześwity, mocno przerzedzone, cienkie włosy. Walczę o zagęszczenie, od jakiegoś czasu biorę nawet finasteryd, ale szanse na normalne włosy są raczej nikłe.

Przez to czuję się brzydka i zaniedbana, mam włosy jak babcia, nie dodają mi uroku, wręcz przeciwnie, bardzo odejmują. W dodatku się łatwo przetłuszczają, nawet po umyciu rano w ciągu dnia potrafią wyglądać nieświeżo, a jak umyję je na wieczór, to już w ogóle.

Myślałam nad topperem, takim tupetem na spinki, ale raz - koszty to około 5 tys., a i zużywa się szybko. Dwa - brak komfortu psychicznego i fizycznego. Źle bym się czuła z chłopakiem, przecież nie ukryję tego. Do pracy też mi by głupio było nosić. Chyba że na wyjścia jakieś, ale tu znowu - przecież znajomi czy facet wiedzą, jakie mam włosy naprawdę.
Powiem Ci, że też mam łysienie androgenowe, ale na razie wygrywam z nim 1:0. Jeśli kiedyś to ono weźmie górę, to po prostu ogolę czerep na łyso. Kto powiedział, że kobieta musi mieć włosy?
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 11:45   #346
olennnkaaaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 554
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Powiem Ci, że też mam łysienie androgenowe, ale na razie wygrywam z nim 1:0. Jeśli kiedyś to ono weźmie górę, to po prostu ogolę czerep na łyso. Kto powiedział, że kobieta musi mieć włosy?
Mogę zapytać, jakimi metodami wygrywasz? Nie masz prześwitów i masz gęste włosy?
Mam nadzieję, że nigdy aż tak nie wyłysieję, by się golić na łyso, ale i tak nosiłabym perukę.

Edytowane przez olennnkaaaa
Czas edycji: 2020-02-14 o 11:55
olennnkaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 12:34   #347
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez olennnkaaaa Pokaż wiadomość
Mogę zapytać, jakimi metodami wygrywasz? Nie masz prześwitów i masz gęste włosy?
Mam nadzieję, że nigdy aż tak nie wyłysieję, by się golić na łyso, ale i tak nosiłabym perukę.
Włosy mam cienkie, ale na tyle ich dużo, że nie mam prześwitów i nie lecą. Ja mam kombo, bo do androgenówki mam jeszcze ŁZS. Niemniej problemy autoimmunologiczne nauczyły mnie jednego: traktowania organizmu jako całości i patrzenia krytycznie na to, co proponują lekarze (zwłaszcza dermatolodzy, którzy lubują się w miejscowych i tymczasowych rozwiązaniach na dłużą metę szkodzących organizmowi, jak antybiotyki i sterydy). Zauważyłam, że włosy wypadają najbardziej, kiedy organizm jest osłabiony, np. kiedy mam kaca. Dlatego trzymam go w dobrej formie: zdrowe odżywianie, ćwiczenia, dobrej jakości suplementy. Do tego dobrana pielęgnacja, czyli szampon z wyciągami z ziół, które zapobiegają nawrotom ŁZS, a do tego odżywka i wcierka z wyciągami, które działają na łysieniu androgenowe (jak palma sabałowa itp.). Co jakiś czas przejadę też po głowie dermorollerem i wklepię jakąś odżywczą ampułkę. I to tyle. Wzmacnianie organizmów, a nie sterydy. Sterydy na dłużą metę wywołają więcej problemów, niż wyleczą.

Tak przy okazji to pamiętaj, że jakbyś chciała doustnie brać różne blokery DHT, nawet ziołowe, to one dość mocno wpływają na gospodarkę hormonalną, na tyle że mogą zakłócać działanie leków antykoncepcyjnych.

Edytowane przez megamag
Czas edycji: 2020-02-14 o 12:36
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 16:17   #348
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Włosy mam cienkie, ale na tyle ich dużo, że nie mam prześwitów i nie lecą. Ja mam kombo, bo do androgenówki mam jeszcze ŁZS. Niemniej problemy autoimmunologiczne nauczyły mnie jednego: traktowania organizmu jako całości i patrzenia krytycznie na to, co proponują lekarze (zwłaszcza dermatolodzy, którzy lubują się w miejscowych i tymczasowych rozwiązaniach na dłużą metę szkodzących organizmowi, jak antybiotyki i sterydy). Zauważyłam, że włosy wypadają najbardziej, kiedy organizm jest osłabiony, np. kiedy mam kaca. Dlatego trzymam go w dobrej formie: zdrowe odżywianie, ćwiczenia, dobrej jakości suplementy. Do tego dobrana pielęgnacja, czyli szampon z wyciągami z ziół, które zapobiegają nawrotom ŁZS, a do tego odżywka i wcierka z wyciągami, które działają na łysieniu androgenowe (jak palma sabałowa itp.). Co jakiś czas przejadę też po głowie dermorollerem i wklepię jakąś odżywczą ampułkę. I to tyle. Wzmacnianie organizmów, a nie sterydy. Sterydy na dłużą metę wywołają więcej problemów, niż wyleczą.

Tak przy okazji to pamiętaj, że jakbyś chciała doustnie brać różne blokery DHT, nawet ziołowe, to one dość mocno wpływają na gospodarkę hormonalną, na tyle że mogą zakłócać działanie leków antykoncepcyjnych.
Pochwal się nazwą szamponu plizzz

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 16:44   #349
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Pochwal się nazwą szamponu plizzz

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
Ale to jest najzwyklejszy szampon świata, tyle że akurat mój skalp go bardzo lubi i grzecznie się po nim zachowuje. Wypróbowałam wszystkie lecznicze z apteki, a okazało się, że moja głowa jest najgrzeczniejsza po ziołowej Orientanie, wersji do włosów z łupieżem z neem. To może być indywidualne i pewnie trzeba metodą prób i błędów dojść do tego, co czyja głowa lubi.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-17, 12:52   #350
AleKosmos
Raczkowanie
 
Avatar AleKosmos
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Ale wiesz, w jej przypadku nie chodziło o zjedzenie ciastka czy kawałka pizzy czasem . Ona generalnie sama mówiła, że je jeden posiłek dziennie: rano zaczyna, wieczorem kończy. Jadła ciągle, zaczynała od Hot doga z żabki na śniadanie, kawy z 3 łyżeczkami cukru i mlekiem, potem jakieś drożdżówki, kanapki, a to cukierka, a to batonika, a to ciastko, na obiad kuchnia polska, czyli jakiś schabowy, pierś z kurczaka w panierce, jajko, do tego frytki czy smażone ziemniaki, omasta, potem oczywiście deser, potem ciasteczko, cukierek, batonik, pod wieczór jakieś 2foryou z McDonalds, potem do filmu paczka czipsów. Do tego wszystko zapijane gazowanymi napojami, bynajmniej nie gazowana woda mineralna. Naprawdę, przyjaźniłyśmy się pół życia, wiem jak to u niej wyglądało, jeździłam do niej, gdy mieszkała w Krk (przed wyjazdem mieszkała normalnie w moim mieście z rodzicami).
Każda forma aktywności fizycznej budziła u niej odruch płaczu, "bo ty jesteś chuda to możesz, a ja gruba!", i nieważne, czy chodziło o wyjście na zakupy, czy np. Pójście do parku, pójście na siłkę. Jestem instruktorem fitness, wielokrotnie jej sugerowałam "ej, zośka, znalazłam takie fajne ćwiczenia, chodź sprawdzimy czy to coś warte" i nie chodziło o żadne pompki, przysiady, raczej jakieś delikatne rozciąganie, coś na poziomie krążenia biodrami. Miałyśmy iść do aquaparku, ale tak jak piszesz - ona jest gruba i się wstydzi.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
Imho w takiej sytuacji to jest już grubsza sprawa i tutaj powinien włączyć się już cały sztab specjalistów, bo dziewczyna ewidentnie ma jakieś nieprzepracowane problemy w głowie, rozwalony metabolizm i gospodarkę hormonalną organizmu.


Tylko właśnie - siłą jej tam nie zaciągniesz. Ona sama musi uświadomić sobie problem. Być może zbawienne okazałoby się dla niej przyjmowanie metforminy, ale to musiałby stwierdzić lekarz.
AleKosmos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-17, 13:10   #351
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Imho w takiej sytuacji to jest już grubsza sprawa i tutaj powinien włączyć się już cały sztab specjalistów, bo dziewczyna ewidentnie ma jakieś nieprzepracowane problemy w głowie, rozwalony metabolizm i gospodarkę hormonalną organizmu.


Tylko właśnie - siłą jej tam nie zaciągniesz. Ona sama musi uświadomić sobie problem. Być może zbawienne okazałoby się dla niej przyjmowanie metforminy, ale to musiałby stwierdzić lekarz.
No, czyli powinna wg ciebie tak jeść, jeść, jeść, jeść, aż w pewnym momencie ( na szczęście ogarnęła problem przy 150 kg) nie mogłaby się ruszyc? Czy jednak w takich przypadkach można komuś powiedzieć wprost, że coś jest nie tak? Czy dalej udawać, że wcale nic nie widać?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-17, 13:32   #352
AleKosmos
Raczkowanie
 
Avatar AleKosmos
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
No, czyli powinna wg ciebie tak jeść, jeść, jeść, jeść, aż w pewnym momencie ( na szczęście ogarnęła problem przy 150 kg) nie mogłaby się ruszyc? Czy jednak w takich przypadkach można komuś powiedzieć wprost, że coś jest nie tak? Czy dalej udawać, że wcale nic nie widać?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
Ale ja nigdzie niczego takiego nie napisałam. Od samego początku podkreślałam złożoność problemu.
AleKosmos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-18, 19:26   #353
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
Dot.: Niezadbana kobieta?

Naprawdę to tak trudno zrozumieć, że żaden grubas nie potrzebuje uświadomienia, że jest gruby? Że gadanie kogoś tam nie jest w stanie zmienić takich osób? Jak rozdmuchane ego trzeba mieć, żeby uważać, że można? Rodzina gada, lekarze gadają, ale przyjdzie tinkerver2 i uświęconym palcem dotknie i uzdrowi...

Albo bierzesz taką osobę jako znajomą razem z jej ograniczeniami, albo dajesz jej spokój. Nie rozwiązujesz na siłę jej problemów. Nie wciskasz jej w gardło siłki, nie trujesz tyłka. Jak uważasz, ze znajomość jest toksyczna, to się żegnasz i tyle.

Nie ma słów, które magicznie zmienią grubasa. Tak samo jak z papierosami, narkotykami, nerwicą natręctw.
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-18, 19:33   #354
17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 609
Dot.: Niezadbana kobieta?

[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;87599040]Naprawdę to tak trudno zrozumieć, że żaden grubas nie potrzebuje uświadomienia, że jest gruby? Że gadanie kogoś tam nie jest w stanie zmienić takich osób? Jak rozdmuchane ego trzeba mieć, żeby uważać, że można? Rodzina gada, lekarze gadają, ale przyjdzie tinkerver2 i uświęconym palcem dotknie i uzdrowi...

Albo bierzesz taką osobę jako znajomą razem z jej ograniczeniami, albo dajesz jej spokój. Nie rozwiązujesz na siłę jej problemów. Nie wciskasz jej w gardło siłki, nie trujesz tyłka. Jak uważasz, ze znajomość jest toksyczna, to się żegnasz i tyle.

Nie ma słów, które magicznie zmienią grubasa. Tak samo jak z papierosami, narkotykami, nerwicą natręctw.[/QUOTE]


Wow, a jakie trzeba miec ego żeby wpaść i z miejsca, nie znając sprawy, pojechac komuś, bo śmiał się martwić o przyjaciela
Pamietajcie, jak mąż zacznie popijać, albo córka objawia nerwicę, to nic o tym nie mówcie, tylko od razu won z chaty

Edytowane przez 17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6
Czas edycji: 2020-02-18 o 19:37
17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-18, 19:38   #355
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Niezadbana kobieta?

[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;87599040]Naprawdę to tak trudno zrozumieć, że żaden grubas nie potrzebuje uświadomienia, że jest gruby? Że gadanie kogoś tam nie jest w stanie zmienić takich osób? Jak rozdmuchane ego trzeba mieć, żeby uważać, że można? Rodzina gada, lekarze gadają, ale przyjdzie tinkerver2 i uświęconym palcem dotknie i uzdrowi...



Albo bierzesz taką osobę jako znajomą razem z jej ograniczeniami, albo dajesz jej spokój. Nie rozwiązujesz na siłę jej problemów. Nie wciskasz jej w gardło siłki, nie trujesz tyłka. Jak uważasz, ze znajomość jest toksyczna, to się żegnasz i tyle.



Nie ma słów, które magicznie zmienią grubasa. Tak samo jak z papierosami, narkotykami, nerwicą natręctw.[/QUOTE]No toż mówię, że ja jej nie powiedziałam nigdy, zawsze jakoś nieśmiało próbowałam, i dobiła do prawie 150kg

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-18, 21:06   #356
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Niezadbana kobieta?

Ja uważam, że trzeba mówić. Kilka lat temu sporo mi się przytyło (tarczyca itd ale też słodycze, co się będę oszukiwać), na początku tego nie widziałam, potem zobaczyłam ale chyba zaakceptowałam i nic z tym nie robiłam. I w pewnym momencie miałam niezbyt przyjemną rozmowę z mężem na ten temat. Wtedy było mi niesamowicie przykro, jak on mógł itd, ale dzieki temu wzięłam się za siebie, schudłam i teraz dbam o to, żeby po raz kolejny nie dopuścić do takiej sytuacji. Bez tego kopniaka w tyłek pewnie do dzisiaj nic bym nie zrobiła.
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-18, 21:19   #357
Tepsa
Zakorzenienie
 
Avatar Tepsa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Ja uważam, że trzeba mówić. Kilka lat temu sporo mi się przytyło (tarczyca itd ale też słodycze, co się będę oszukiwać), na początku tego nie widziałam, potem zobaczyłam ale chyba zaakceptowałam i nic z tym nie robiłam. I w pewnym momencie miałam niezbyt przyjemną rozmowę z mężem na ten temat. Wtedy było mi niesamowicie przykro, jak on mógł itd, ale dzieki temu wzięłam się za siebie, schudłam i teraz dbam o to, żeby po raz kolejny nie dopuścić do takiej sytuacji. Bez tego kopniaka w tyłek pewnie do dzisiaj nic bym nie zrobiła.
Akurat z ust męża czy siostry takie uwagi są spoko, gorzej gdyby to powiedziała koleżanka z pracy, pewnie zrobiło by mi się przykro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mój blog, mój świat KLIK
Tepsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-18, 21:21   #358
AleKosmos
Raczkowanie
 
Avatar AleKosmos
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Ja uważam, że trzeba mówić. Kilka lat temu sporo mi się przytyło (tarczyca itd ale też słodycze, co się będę oszukiwać), na początku tego nie widziałam, potem zobaczyłam ale chyba zaakceptowałam i nic z tym nie robiłam. I w pewnym momencie miałam niezbyt przyjemną rozmowę z mężem na ten temat. Wtedy było mi niesamowicie przykro, jak on mógł itd, ale dzieki temu wzięłam się za siebie, schudłam i teraz dbam o to, żeby po raz kolejny nie dopuścić do takiej sytuacji. Bez tego kopniaka w tyłek pewnie do dzisiaj nic bym nie zrobiła.
A to jest akurat coś, czego ja w związku nie potrafiłabym zaakceptować. Podejrzewam, że u mnie przyniosłoby to efekt odwrotny od zamierzonego.
AleKosmos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-18, 21:28   #359
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Albo bierzesz taką osobę jako znajomą razem z jej ograniczeniami, albo dajesz jej spokój. Nie rozwiązujesz na siłę jej problemów. Nie wciskasz jej w gardło siłki, nie trujesz tyłka. Jak uważasz, ze znajomość jest toksyczna, to się żegnasz i tyle.
Toksyk jest relacją obustronną. Co innego gdyby Tinker miała koleżankę której pasuje jak jest i Tin by ją na siłę usiłowała zmienić. Ale jeśli druga chce się tylko żalić i żalić i potrzebuje mieć komu się wyżalać; a Tin nie chciała jej odrzucić to też cięzko że miała temu wszystkiego tylko przytakiwać i nie próbować motywować.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-18, 21:36   #360
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Niezadbana kobieta?

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
A to jest akurat coś, czego ja w związku nie potrafiłabym zaakceptować. Podejrzewam, że u mnie przyniosłoby to efekt odwrotny od zamierzonego.
No widzisz, a ja w sumie jestem mu wdzięczna (z perspektywy czasu bo na początku nie było miło) bo gdyby nie on to pewnie dzisiaj nadal byłabym gruba.

Nie mówię, że akurat u mnie tak było, ale załóżmy, że Twój facet by się zapuścił, roztył, zaniedbał pod jakimś względem, tak że przestałby Ci się podobać, pociągać i np nie miałabyś ochoty uprawiać z nim seksu, to nic byś mu nie powiedziała?

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Tepsa Pokaż wiadomość
Akurat z ust męża czy siostry takie uwagi są spoko, gorzej gdyby to powiedziała koleżanka z pracy, pewnie zrobiło by mi się przykro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj powiem Ci, że wcale nie spoko, było mi przykro jak cholera. Słowa koleżanki pewnie miałabym gdzieś.
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-03-04 09:22:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:59.