Panny Młode 2019 cz. 4

[Likable]

Napisane przez szatynkaa89

Dziewczyny a zamierzacie się uczyć ze swoimi TŻ pierwszego tańca (jakieś lekcje, szkoła) czy obstawiacie pobujanie się? my się zastanawialiśmy żeby nauczyć się jakiś figur z neta żeby urozmaicić ale nie wiem czy da radę i też kusi mnie właśnie taniec użytkowy

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

Na pewno będziemy się uczyć, ale nic zbyt wymyślnego


Dzień dobry
Ale buro za oknem

[_Pixie_]

Napisane przez agus1315

Będę szyła ale w końcu znalazłam taką, która odpowiada mi w 100% no poza koronką, ale to po prostu inny wzór





jak wyżej - idę do krawcowej tego rozcięcia nie chcę aż tak 'wysoko' móże, zobaczę co mi krawcowe doradzą





To jakaś firma? Nie słyszałam nigdy

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Jeszcze co do tańca - prawdopodobnie będziemy się trochę bujać i urozmaicimy jakimiś fajnymi obrotami z neta
Na jednym z ostatnich wesel Młodzi pobujali się do 'Thinking out loud' i może 2 proste obroty - wyszło pięknie i naturalnie w takim kierunku chcę iść

Tak to firma, w zeszłym roku była bardzo oblegana, podobnie jak Anna Kara

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kira_18]

Pixie
Mam opinie wyśle Ci je potem to sobie poczytasz, aczkolwiek nie zgadzam się z kilkoma kwestiami w nich zawartych.
Agus
Faktycznie możesz nie znać tej firmy bo ma raptem salon w Krakowie i Katowicach więc nie jest jakiś popularny.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus1315]

Dzień dobry!

Napisane przez mariamarysienka

Hej dziewczyny

Wczorajsza chirurgia poszła dobrze, więc przede mną tylko 4 egzaminy

Co do prawka, to ja zrobiłam prawie 8 lat temu i od razu dużo jeździłam. Teraz sama jeżdżę z Białego do rodziców, a to jest prawie 300 km i lubię to Nie ma też dla mnie problemu pojechać do Warszawy, Krakowa, Rzeszowa, a raz nawet wracałam z pijanym Tż z Bielska Białej w nocy Stąd wiem, że naprawdę najważniejsza jest praktyka i brak myślenia o tym, jaka to trasa, ile km, tylko po prostu jechać i cieszyć się

Co do znajomych, to u nas dopiero w tym i w przyszłym roku więcej osób ma śluby, a tak to dosłownie po kilka osób. Dzieci ma dosłownie garstka.

Lecę na przedostatnie zajęcia Miłego dnia!

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Brawo Maria! Już niewiele zostało

Napisane przez _Pixie_

Tak to firma, w zeszłym roku była bardzo oblegana, podobnie jak Anna Kara

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wygooglałam wczoraj nie dziwię się że oblegana, ładne te suknie mają
I faktycznie trochę takich jak na filmiku mają tylko ceny pewnie też zabójcze


Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[Kira_18]

Napisane przez agus1315

Dzień dobry!




Brawo Maria! Już niewiele zostało




Wygooglałam wczoraj nie dziwię się że oblegana, ładne te suknie mają
I faktycznie trochę takich jak na filmiku mają tylko ceny pewnie też zabójcze


Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Średnio 4000 i więcej ale zerknij na wyprzedaż. Jest trochę do 1000 i do maks 2500 z tego co widziałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agulaaaa]

hej

My nie chcemy nic wyuczonego na pirwszy taniec, żeby wyszło swobodnie i na luzie, jakieś podstawowe obroty itp., nie chcę dodatkowo się stresować z Tżtem, że jakieś kroki nam się pomylą i zamiast z przyjemnością, szlibyśmy, jak na ścięcie
Nie wiem jak Was, ale mnie na przykład razi jak Młodzi sztywno tańczą, tuptają po tym parkiecie, liczą każdy krok i wychodzi tak sztywno, a co najgorsze, jak Młody tak przejęty, skupiony, że zapomina z kim tańczy i nawet nie patrzy swojej żonie w oczy, a widziałam ostatnio taki filmik i porażka, co innego jak ktoś ma dryg do tańca i czuje się pewnie


Napisałam do Ślubnego Atelier czy będą możliwe przeróki tych nowych sukien i odpisali, że zrobią wszystko, żeby moja suknia wyglądała, tak jak ja chce, więc już się nie mogę doczekać kiedy tam pojadę


Maria powodzonka już bliżej niż dalej

[agus1315]

Napisane przez Kira_18

Średnio 4000 i więcej ale zerknij na wyprzedaż. Jest trochę do 1000 i do maks 2500 z tego co widziałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A gdzie te wyprzedaże? Do Krakowa to ja mam trochę daleko

Napisane przez agulaaaa

hej

My nie chcemy nic wyuczonego na pirwszy taniec, żeby wyszło swobodnie i na luzie, jakieś podstawowe obroty itp., nie chcę dodatkowo się stresować z Tżtem, że jakieś kroki nam się pomylą i zamiast z przyjemnością, szlibyśmy, jak na ścięcie
Nie wiem jak Was, ale mnie na przykład razi jak Młodzi sztywno tańczą, tuptają po tym parkiecie, liczą każdy krok i wychodzi tak sztywno, a co najgorsze, jak Młody tak przejęty, skupiony, że zapomina z kim tańczy i nawet nie patrzy swojej żonie w oczy, a widziałam ostatnio taki filmik i porażka, co innego jak ktoś ma dryg do tańca i czuje się pewnie


Napisałam do Ślubnego Atelier czy będą możliwe przeróki tych nowych sukien i odpisali, że zrobią wszystko, żeby moja suknia wyglądała, tak jak ja chce, więc już się nie mogę doczekać kiedy tam pojadę


Maria powodzonka już bliżej niż dalej

Zgadzam się w 100%! Jeśli młodzi lubią i umieją tańczyć to jakiś bardziej skomplikowany układ fajnie wygląda. Ale jeśli to takie łamagi jak ja to... Musiałabym pewnie liczyć kroki i patrzeć pod nogi a nie na męża poza tym stres że coś pomylę, no dziękuje bardzo

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[leleczka]

Napisane przez Kira_18

Byłam z mamą w kancelarii parafialnej bo chciała zamówić mszę za zmarłych i spotkałam koleżankę, z którą chodzilysmy do jednej klasy w podstawowce i w liceum, ona akurat przyszła po zapowiedzi. Trochę jej zazdroszczę że ona ma w tym roku no ale ponoć jak się dłużej czeka to lepiej smakuje w ogóle tak myślałam sobie ostatnio o znajomych ze szkoły, szczególnie z liceum, tymbardziej że gdzieś tam mam ich w znajomych na fejsie i doszłam do wniosku że mało z nich ma żony/mężów. A jak to jest u was? U mnie w klasie było około 30 osób. Póki co to z 5 osób po ślubie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie mało osób po ślubie, z podstawówki to chyba nikt, a z liceum 2 dziewczyny. 5 lat po maturze ☺

Napisane przez szatynkaa89

Niby niewielka różnica km a jaka różnica w pogodzie to ja ubrałam jeansy, baleriny a wracałam i się parowalam muszę Ci dawać znać wcześniej jak u mnie pada żebyś samochodu nie myla


Ja w sumie prawko mam już 6 lat ale baaaaardzo mało jeździłam. Dopiero ponad rok temu kupiłam samochód i zaczynam trochę jeździć ale po takim długim czasie średnio mi to idzie... TŻ mówi że nie jest tragicznie ale muszę ćwiczyć i jak tylko jest to jeździmy gdzieś bo jak ze mną jeździ to się tak nie boję ale w piątek tak odwaliłam że masakra aż sama się trochę załamałam i mi się płakać chciało że jestem beznadziejna... Dlatego zawsze podziwiam kobiety które tak sobie wsiadaja i jeżdżą i mam nadzieję że kiedyś i ja tak będę

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

Ja tez mam prawko 6 lat i regularnie jezdze dopiero od 3. Wcześniej nie miałam swojego samochodu. Na początku było mi ciężko, ale kwestia wprawy. Teraz to już śmigam sama i po Warszawie ☺

Napisane przez karolinaaa92

Super!

Dzień dobry!
My raczej będziemy się uczyć pierwszego tańca, ale celujemy w jak najprostsze figury.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My chyba też będziemy się uczyć tez najprostszych figur. Boję się że na spontanie tż byłby tak zestresowany, że tylko by mnie obracał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamarysienka]

Napisane przez agulaaaa

hej

My nie chcemy nic wyuczonego na pirwszy taniec, żeby wyszło swobodnie i na luzie, jakieś podstawowe obroty itp., nie chcę dodatkowo się stresować z Tżtem, że jakieś kroki nam się pomylą i zamiast z przyjemnością, szlibyśmy, jak na ścięcie
Nie wiem jak Was, ale mnie na przykład razi jak Młodzi sztywno tańczą, tuptają po tym parkiecie, liczą każdy krok i wychodzi tak sztywno, a co najgorsze, jak Młody tak przejęty, skupiony, że zapomina z kim tańczy i nawet nie patrzy swojej żonie w oczy, a widziałam ostatnio taki filmik i porażka, co innego jak ktoś ma dryg do tańca i czuje się pewnie


Napisałam do Ślubnego Atelier czy będą możliwe przeróki tych nowych sukien i odpisali, że zrobią wszystko, żeby moja suknia wyglądała, tak jak ja chce, więc już się nie mogę doczekać kiedy tam pojadę


Maria powodzonka już bliżej niż dalej

Zgadzam się co do tańca Dlatego u nas najprawdopodobniej w ogóle nie będzie pierwszego tańca, bo dla Tż będzie to mega stresujące i nie chcę mu tego robić.

Oni chyba mają w ogóle super obsługę, też nie mogę się doczekać

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[kascysko]

Napisane przez blondynka28

Hej
Tż mama jest chora, bedzie miała oparacje na tarczyce. Niby mloda kobieta jeszcze 50 lat, ale juz choroby. Dobrze że 10 mies temu sami bez konsultacji rodziców zdecydowaliśmy, że robimy wesel na sali ,a nie gdzies w remizie.

Moja tuż po moim urodzeniu (42 lata miała) była na usunięciu tarczycy, więc nie jest to jakiś wczesny wiek na choroby. Moja siostra miała 25 i była po tej samej operacji

To zależy, jaką kucharkę mieliście na oku - moja jest w zasadzie jak catering: sama robi zakupy, na swoją ekipę do pomocy, kelnerów, można przez nią nawet wódkę i napoje załatwić, i sprząta po, a cenowo miód malina . Wszystkiego będzie doglądać moja 70letnia mama, bo oboje wolnego przed ślubem nie dostaniemy wcześniej, niż na piątek (okolicznościowy).

Napisane przez Kira_18

Byłam z mamą w kancelarii parafialnej bo chciała zamówić mszę za zmarłych i spotkałam koleżankę, z którą chodzilysmy do jednej klasy w podstawowce i w liceum, ona akurat przyszła po zapowiedzi. Trochę jej zazdroszczę że ona ma w tym roku no ale ponoć jak się dłużej czeka to lepiej smakuje w ogóle tak myślałam sobie ostatnio o znajomych ze szkoły, szczególnie z liceum, tymbardziej że gdzieś tam mam ich w znajomych na fejsie i doszłam do wniosku że mało z nich ma żony/mężów. A jak to jest u was? U mnie w klasie było około 30 osób. Póki co to z 5 osób po ślubie

Gdzieś tak po 3/4 ochajtane, 9 lat temu maturę pisałam po liceum

Napisane przez Kira_18

Dziewczyny z tym prawkiem to według mnie jest tak, że zdać to jedno, ale trzeba potem jeździć bo inaczej to się zapomina, człowiek się denerwuje itd. Mój tato prawko zrobił z 30 lat temu, nie jeździł koło 15 bo po prostu nie stać go było na auto. A potem musiał wziąć dodatkowe godziny żeby sobie przypomnieć wszystko ;p

Zgadzam się - egzamin praktyczny zdawałam cztery razy (2 lata temu) i ile się nasłuchałam, że jak tylu potrzebuję to w ogóle nie powinnam jeździć Samochód kupiłam od razu po (już go nie mam - ojciec mi go przerysował i odkupił ode mnie ), a teraz śmigam TŻtowym. I mam szatana za kołnierzem, aż dziw, że jeszcze mandatu za prędkość nie dostałam

Napisane przez szatynkaa89

Dziewczyny a zamierzacie się uczyć ze swoimi TŻ pierwszego tańca (jakieś lekcje, szkoła) czy obstawiacie pobujanie się? my się zastanawialiśmy żeby nauczyć się jakiś figur z neta żeby urozmaicić ale nie wiem czy da radę i też kusi mnie właśnie taniec użytkowy

Idziemy pod koniec czerwca na 2h kursu, myślę, że wystarczy Żadnych układów, to wygląda tak strasznie sztucznie zawsze

Napisane przez agulaaaa

My nie chcemy nic wyuczonego na pirwszy taniec, żeby wyszło swobodnie i na luzie, jakieś podstawowe obroty itp., nie chcę dodatkowo się stresować z Tżtem, że jakieś kroki nam się pomylą i zamiast z przyjemnością, szlibyśmy, jak na ścięcie
Nie wiem jak Was, ale mnie na przykład razi jak Młodzi sztywno tańczą, tuptają po tym parkiecie, liczą każdy krok i wychodzi tak sztywno, a co najgorsze, jak Młody tak przejęty, skupiony, że zapomina z kim tańczy i nawet nie patrzy swojej żonie w oczy, a widziałam ostatnio taki filmik i porażka, co innego jak ktoś ma dryg do tańca i czuje się pewnie

Tak samo myślę

[_Pixie_]

Napisane przez agus1315

A gdzie te wyprzedaże? Do Krakowa to ja mam trochę daleko
Zgadzam się w 100%! Jeśli młodzi lubią i umieją tańczyć to jakiś bardziej skomplikowany układ fajnie wygląda. Ale jeśli to takie łamagi jak ja to... Musiałabym pewnie liczyć kroki i patrzeć pod nogi a nie na męża poza tym stres że coś pomylę, no dziękuje bardzo

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Na allegro mają powystawiane przecenione suknie od 20 do 70% w dół

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwi18]

Dzień dobry
Jestem zła na były zakład pracy. Nie wysłali papierów do zusu w sprawie macierzyńskiego. Jestem bez grosza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez Kiwi18

Dzień dobry
Jestem zła na były zakład pracy. Nie wysłali papierów do zusu w sprawie macierzyńskiego. Jestem bez grosza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to nie jest jakoś obostrzone? Nie powinni dostać za to kary? Ja bym tego tak nie popuściła... Nie czaje tego, ja jak już tu kiedyś wspominałam siedziałam kiedyś przy kadrowej i dla mnie pierwszorzędne to było, żeby wszystkie dokumenty, rozliczenia itd. było na czas...

Dopiero wróciłam do domu ze Świdnika, a już muszę wychodzić, żebybze szwagrem odstawić siostrze samochód pod Lublinem...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus1315]

Dzięki Pixie, będę musiała przejrzeć allegro w takim razie

[Kira_18]

Napisane przez agus1315

Dzięki Pixie, będę musiała przejrzeć allegro w takim razie

Jeszcze jak wejdziesz na ich stronę to zakładka suknie ślubne i wyprzedaż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[heziola]

Porysowałam samochód ;(


Sent from my iPhone using Tapatalk

[meggie94]

Napisane przez heziola

Porysowałam samochód ;(


Sent from my iPhone using Tapatalk

O kurcze... jak to się stało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus1315]

Napisane przez heziola

Porysowałam samochód ;(


Sent from my iPhone using Tapatalk

Co się stało?




Kira, dzięki! Zaraz obadam

[heziola]

Rano wyjeżdżałam z parkingu, po prawej płot,
po lewej krawężnik, mało miejsca, ale nigdy z tym problemu nie miałam. Pojawił mi sie komunikat na ekranie i chciałam nacisnąć Ok i samochód mi zjechał na płot. Wyszłam sprawdzić i myślałam ze malutka rysa na lusterku tylko. Wyszłam z pracy to zobaczyłam, ze całe nadkole porysowałam i to głęboko. Mamy ubezpieczenie do 30cm rysy ale to obawiam sie, jest więcej niż te 30 cm. Wściekła jestem na siebie, bo to przed głupotę. Nowy samochód nadal, roku nawet nie ma. I to nie jak jechałam tak naprawdę, tylko taka sytuacja. Zadozwnilam do tzta rano ale wtedy myślałam ze to malutka kreska na lusterku, a tu tyle uszkodzeń. Czekam aż skończy i zadzwonię sie przyznać. Strasznie jestem wściekła.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[balewska]

Kochana zdarza się


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szatynkaa89]

Napisane przez heziola

Rano wyjeżdżałam z parkingu, po prawej płot,
po lewej krawężnik, mało miejsca, ale nigdy z tym problemu nie miałam. Pojawił mi sie komunikat na ekranie i chciałam nacisnąć Ok i samochód mi zjechał na płot. Wyszłam sprawdzić i myślałam ze malutka rysa na lusterku tylko. Wyszłam z pracy to zobaczyłam, ze całe nadkole porysowałam i to głęboko. Mamy ubezpieczenie do 30cm rysy ale to obawiam sie, jest więcej niż te 30 cm. Wściekła jestem na siebie, bo to przed głupotę. Nowy samochód nadal, roku nawet nie ma. I to nie jak jechałam tak naprawdę, tylko taka sytuacja. Zadozwnilam do tzta rano ale wtedy myślałam ze to malutka kreska na lusterku, a tu tyle uszkodzeń. Czekam aż skończy i zadzwonię sie przyznać. Strasznie jestem wściekła.

Ojejku... Nie martw się każdy by był w takiej sytuacji na siebie wściekły ale zdarza się i na pewno nie Ty pierwsza i nie ostatnia

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

[agulaaaa]

Hezioła ajć

U mnie z Tżtem już wczoraj ok, pogadaliśmy i najważniejsze przed snem już było dobrze
ale ja na przyszłość też będę musiala się ugryźć w język, bo zanim pomyśle to palnę jakąś głupotę

[szatynkaa89]

Napisane przez Kiwi18

Dzień dobry
Jestem zła na były zakład pracy. Nie wysłali papierów do zusu w sprawie macierzyńskiego. Jestem bez grosza

Masakra... Co za ludzie... Kogoś mają gdzieś a ciekawe co jakby ta Pani z kadr została bez kasy... I jakaś niekompetentna skoro tego nie przypilnowala... Nie dziwie się że jesteś zła bo też bym była...

mariamarysienka i agulaaaa A orientowalyscie się mniej więcej jakie są ceny w Ślubnym Atelier? Ja codziennie zmieniam zdanie co do sukni w sensie gdzie/jak ja kupić

Co do tańca to my też chcielibyśmy nauczyć się jakiś kilku figur które można wykorzystać i urozmaicić bujanie układ nie wchodzi w grę bo nie chcemy dodatkowego stresu i już słyszeliśmy historie jak to pary się w trakcie blokowały o zaczynały od nowa ale też zafascynowal mnie ten taniec disco fox o którym pisała _Pixie_ - pooglądalam filmiki i jestem zafascynowana

Napisane przez agulaaaa

U mnie z Tżtem już wczoraj ok, pogadaliśmy i najważniejsze przed snem już było dobrze
ale ja na przyszłość też będę musiala się ugryźć w język, bo zanim pomyśle to palnę jakąś głupotę

To super że już wszystko ok a z tym palnieciem głupoty to każdy chyba tak czasem ma

[meggie94]

Napisane przez heziola

Rano wyjeżdżałam z parkingu, po prawej płot,
po lewej krawężnik, mało miejsca, ale nigdy z tym problemu nie miałam. Pojawił mi sie komunikat na ekranie i chciałam nacisnąć Ok i samochód mi zjechał na płot. Wyszłam sprawdzić i myślałam ze malutka rysa na lusterku tylko. Wyszłam z pracy to zobaczyłam, ze całe nadkole porysowałam i to głęboko. Mamy ubezpieczenie do 30cm rysy ale to obawiam sie, jest więcej niż te 30 cm. Wściekła jestem na siebie, bo to przed głupotę. Nowy samochód nadal, roku nawet nie ma. I to nie jak jechałam tak naprawdę, tylko taka sytuacja. Zadozwnilam do tzta rano ale wtedy myślałam ze to malutka kreska na lusterku, a tu tyle uszkodzeń. Czekam aż skończy i zadzwonię sie przyznać. Strasznie jestem wściekła.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Kochana najlepszym się zdarza! Chyba nie ma takiego kierowcy, który mógłby się uderzyć w pierś i powiedzieć "Mi nigdy!" Ja jak kupiłam samochód w czerwcu to we wrześniu już siedziałam połową samochodu w rowie w takiej przełęczy, że był mostek i rowy po obu stronach i się nie wyrobiłam :P Wtedy pękła mi misa olejowa...

[mariamarysienka]

Heziola Zdarza się wszystkim, ja też przerysowałam pod galerią i rozumiem zdenerwowanie

Szatynka ceny są różne, ale z tego co wiem, to zaczynają się od ok. 3 tysięcy. Warto tam pójść na wyprzedaż, bo ceny mają super, tak jak widziałam.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[szatynkaa89]

Napisane przez meggie94

Kochana najlepszym się zdarza! Chyba nie ma takiego kierowcy, który mógłby się uderzyć w pierś i powiedzieć "Mi nigdy!" Ja jak kupiłam samochód w czerwcu to we wrześniu już siedziałam połową samochodu w rowie w takiej przełęczy, że był mostek i rowy po obu stronach i się nie wyrobiłam Wtedy pękła mi misa olejowa...

heziola no ja swoim samochodem też pierwsza stłuczke przyliczylam jakiś czas temu bo cofalam tyłem z parkingu a u nas robili uliczkę i nie był jeszcze otwarty ruch i stawali wzdłuż ulicy i nie wiem nie zauważyłam że ten samochód tam stoi dopóki w niego nie walnelam u mnie nic a u tego chłopaka wgniecenie na drzwiach ale zostawiłam mu karteczke i się dogadaliśmy okazało się że to kolega mojego brata ale tak mi było głupio

Napisane przez mariamarysienka

Szatynka ceny są różne, ale z tego co wiem, to zaczynają się od ok. 3 tysięcy. Warto tam pójść na wyprzedaż, bo ceny mają super, tak jak widziałam.

A kiedy u nich jest wyprzedaż? I z tego co wiem to na wyprzedażach mają często rozmiary 36 albo 38 to nie wiem czy coś dla siebie znajdę ale mam zamiar właśnie się przejść jak będą wyprzedaże i popatrzeć może akurat coś będzie

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

[agulaaaa]

Napisane przez szatynkaa89

Masakra... Co za ludzie... Kogoś mają gdzieś a ciekawe co jakby ta Pani z kadr została bez kasy... I jakaś niekompetentna skoro tego nie przypilnowala... Nie dziwie się że jesteś zła bo też bym była...

mariamarysienka i agulaaaa A orientowalyscie się mniej więcej jakie są ceny w Ślubnym Atelier? Ja codziennie zmieniam zdanie co do sukni w sensie gdzie/jak ja kupić

Co do tańca to my też chcielibyśmy nauczyć się jakiś kilku figur które można wykorzystać i urozmaicić bujanie układ nie wchodzi w grę bo nie chcemy dodatkowego stresu i już słyszeliśmy historie jak to pary się w trakcie blokowały o zaczynały od nowa ale też zafascynowal mnie ten taniec disco fox o którym pisała _Pixie_ - pooglądalam filmiki i jestem zafascynowana

To super że już wszystko ok a z tym palnieciem głupoty to każdy chyba tak czasem ma

Moja koleżanka w tamtym roku kupowała suknię tam to dała 3ooo zł, tylko też zależy jaka suknia, chociaż ja nie chcę jakoś za wiele zdobień, np. jak chodziłam po salonach z moją Młodą to Pani mówiła, że np. im więcej suknia ma tej gipiury to potrafi być droższa o kilkaset złotych, bo akurat ją takie interesowały, bo to wiadomo droższy mteriał, jak jakiś wzór jest.

tylko ja to po całości w złości potrafię powiedzieć, że to po co tam ten ślub, a wcale tak nie myślę

Warto przejrzeć YT, ja nawet widziałam przykładowe kroki do naszej piosenki, niby proste, banalne, a fajnie to wyglądało,.
Mój to też na tańce chciał iść, fajnie popatrzeć, jak Młody z każdym fajnie zatańczy ja to mojego będę katować o walca wiedeńskiego, bo to taki taniec co musi umieć

[mariamarysienka]

Musisz śledzić fanpage, oni zawsze to ogłaszają

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[szatynkaa89]

Napisane przez agulaaaa

Moja koleżanka w tamtym roku kupowała suknię tam to dała 3ooo zł, tylko też zależy jaka suknia, chociaż ja nie chcę jakoś za wiele zdobień, np. jak chodziłam po salonach z moją Młodą to Pani mówiła, że np. im więcej suknia ma tej gipiury to potrafi być droższa o kilkaset złotych, bo akurat ją takie interesowały, bo to wiadomo droższy mteriał, jak jakiś wzór jest.
tylko ja to po całości w złości potrafię powiedzieć, że to po co tam ten ślub, a wcale tak nie myślę
Warto przejrzeć YT, ja nawet widziałam przykładowe kroki do naszej piosenki, niby proste, banalne, a fajnie to wyglądało,.
Mój to też na tańce chciał iść, fajnie popatrzeć, jak Młody z każdym fajnie zatańczy ja to mojego będę katować o walca wiedeńskiego, bo to taki taniec co musi umieć

No to mniej więcej się pokrywa to co piszecie. No mi się podobają na górze jakby bluzka z koronką, a dół z tiulu czy czegoś takiego co będzie zwiewne no nic przejdę się i zobaczę co mają na wyprzedaży a przy okazji jak będę to zapytam o orientacyjna cenę a pozatym zweryfikuje czy to co mi się podoba to mi pasuje czy raczej nie bardzo... Ojjjj ale to taki tekst to w rozmowie tak wychodzi bo pewnie on też coś palną ale grunt że później się to wyjaśnia - też tak potrafiłam zapytać mimo że tak nie myślałam ale zdziwiło mnie to co TŻ powiedział no właśnie widziałam że pokazują kroki - a to jaka macie piosenkę i jak gdzieś byś widziała to możesz podesłać te filmiki no my też tak rozmawialiśmy żeby pójść tak nawet na jakiś weekendowy czy kilka godzin jakieś podstawy złapać, ale zobaczymy jak to wyjdzie a wiedeński to niby prosty ale po kole już wcale nie

Napisane przez mariamarysienka

Musisz śledzić fanpage, oni zawsze to ogłaszają

O to nie wiedziałam, ale cały czas ich śledzę to pewnie zauważe to dziękuję za info

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

[agulaaaa]

Szatynka wysłałam PW
no my też byśmy chcieli chociaż parę godzin chociaż śmiałam się do Tżta, że go teścio może nauczyć walca na jednej imprezie prawie, że się udało