mania kupowania- kosmetyków

[ameliaa]

Mam problem- otóż uwielbiam kupować kosmetyki do pielęgnacji cery trądzikowej. Oczekuję cudów po pierwszym użyciu i nie potrafię zaufać żadnej firmie. Może istnieje seria kosmetyków dla cery trądzikowej i tłustej (wypróbowanych) dostępnych w małych miastach i niezbyt drogich? Próbowałam już wszystkiego- oprócz vichy- nie jestem pewna, czy nie podrażnią mi skóry- kilka lat temy stosowałam żel do mycia twarzy i niestety trochę ją wysuszał.

[agnieszka.zg]

powiem ci że ja mam ten sam problem z cerą co ty ale odkąd przeżuciłam się na kosmetyki nawilżające a nie matujące widzę lepszy efek, mam niej syfków i cera jakby lepsza...
spróbuj może i taka zmiana tobie pomoze

[Smoczyca]

Niestety ja w ogóle kocham kupować kosmetyki, cienie do powiek, błyszczyki, podkłady strasznie niedobra rzecz później płacz... ale do rzeczy. Nie używaj zbyt wielu zbyt agresywnie działających kosmetyków, Agnieszka ma rację - im więcej antytrądzikowych specyfików, tym większe ryzyko wysuszenia skóry, w wtedy więcej sebum, więcej zaskórników... no i istnieje ryzyko wurażliwienia skóry. Najlepiej przerzuć się na delikatne nawilżające kosmetyki, Vichy Ci odradzam to bardzo uczulająca firma. Ja z polskich firm bardzo lubię Erisa i AA. Kosmetyki AA są łatwo dostępne, bardzo lubię ich żele do mycia, mleczka, toniki... może spróbuj, ale nie te matujące tylko nawilżające, to są bardzo delikatne kosmetyki.

[Czkasia]

Z tym Vichy, to chyba przesada... To indywidualna sprawa
Mam bardzo bardzo wrażliwą cerę (mieszaną) i naprawdę mnóstwo kremów mnie uczula (przoduje Nivea, Avon, L'Oreal, Soraya i wiele innych - wyglądam po nich jak indianka, purpurowa i obolała) a Vichy nie uczuliło mnie NIGDY!!! Nigdy nawet jednej piekącej plamki, żadnej wysypki. To naprawdę jedna z niewielu firm, która mnie nie uczula
A co do kupowania kosmetyków, to mój mąż powiedział wczoraj, że wystawi mnie razem z całą szafą na Allegro, może ktoś to to kupi...

[joannea]

nei wiem, ile masz lat, ale ja mam 24 i cerę zniszczoną kosmetykami przeciwtrądzikowymi, heh. Odsuszyły ją dokumentnie, dzięki czemu do tej pory mam efekt jo-jo (cykl wygląda mniej wiecej tak: tłusta-trądzikowa-odsuszona-nawilżana-tłusta.... Lepiej, jak piszą dziewczyny, eksperymentować z nawilżaczami, i iść do dermatologa, coby zapisał jakąś dobrą kurację.
Vichy dla mnie akurat było ok, ale bez rewelacji. Faktycznie wysusza.

[Czkasia]

Mam 34 lata (niech żyje młodość !!! )
Chciałam tylko delikatnie zaprotestować przeciw tak radykalnemu stwierdzeniu Smoczycy, że Vichy to firma uczulająca, bo mnie nie uczuliła nigdy. A stosowałam różne preparaty tej firmy.
Trądziku zresztą też nigdy nie miałam (na szczęście)...

[sarenka]

mnie też Vichy nie uczulało.. ale wysuszało mi skórę

[Dorixx]

Rzeczywiście lepiej nawilżać zamiast matowić. Wiem to po sobie, przez dobre kilka lat używałam kremów matujących, potem przeżuciłam się na żele matujące, podkłady matujące, matowiłam co się dało czym sie dało-efekt: coraz więcej zaskórników. To jest guzik prawda , co pisze większość producentów fluidów, kremów matujących itp, że "nie zatykają porów". Zatykają-w większości przypadków! Matowisz, matowisz , najpierw cieszysz sie, że sie nie swiecisz a za chwilę pory się zatykają, potem krostki i ja tak miałam. Ale oczka otworzył mi Wizaz zamiast matowic zaczęłam nawilżać (nie natłuszczać!) kremy-podkłady, cera znacznie się poprawiła, nie jest rewelacyjna ale różnica duża. Nawilżona skóra wygląda na zdrowsza, bo oddycha. Nie wrócę już chyba do matowania skóry, sama wiem ze tylko sobie szkodę tym wyrządziłam. To samo z przeciwtrądzikowymi paściami, używalam będąc nastolatką, co prawda nie było tego tyle co teraz na rynku różności ale też nic nie działało na mnie.