Spotkania Wielkopolanek :) odc.4

[malaDarunia]

Napisane przez Bejjka

Daria, a podasz przepis na rogale?
a znasz może na takie z konfiturą różaną?

nie mam takiego przepisu z konfiturką, ale jeszcze sprawdzę

ja robiłam rogaliki z nadzieniem z.... kakaoo haha masakra nie ??

podam przepis jak będę chwilkę dłużej na wizażu bo teraz muszę uciekać.

szaliki bardzo ładne. sama mam podobny
najładniejsze według mnie to nr 21, 12 i 25 chociaż to zależy kto co nosi
musisz oblookać która z pań co nosi ja np nie noszę zielonego, więc nie chciałabym dostać takiego koloru

buziaki

[Bejjka]

Napisane przez malaDarunia

szaliki bardzo ładne. sama mam podobny
najładniejsze według mnie to nr 21, 12 i 25

mi 21 też się podoba

kurde, tżetowi zachciało się smażonych ziemniaków
i lata po tej kuchni, trzaska czym się da , smrodzi, wietrzy chyba już od godziny
a klnie przy tym jak szewc

a ja zjadłam pierś z kurczaka z pesto

[Evka]

Napisane przez malaDarunia

ja piekłam sama rogale. bo u mnie robią je takie wielkie, że jeden kosztuje 9 zł... bez przesady...

Wg certyfikatu muszą być 4 na kg więc duże. 9zł za sztuke to cena z wyższej półki ale za rogale warto. Dla mnie to najpyszniejsza rzecz, na którą cały rok czekam!
Z różą, jabłkiem, czekoladą, marmeladą czy co tam jeszcze komu do głowy przyjdzie można jeść w pozostałe dni

Napisane przez Bejjka

w sumie to chodziło mi o dwa sprawdzone przepisy
na rogale marcińskie i na takie rogaliki z konfiturą różaną
ostatnio z tżetem rozpuszczamy się kulinarnie....i kalorycznie

znalazłam na allegro fajne szale indyjskie,
http://www.allegro.pl/item809370871_...8_kolorow.html

Ciężko samemu zrobić rogale marcińskie bo biały mak jest trudnodostępny.


Nie przepadam za takimi szalami. Strasznie farbują skórę, wyprać się nie da bo cala chałupa pofarbowana Kuszą kolorami ale ja już się nie dam nabrać

[Bejjka]

Napisane przez Evka

Ciężko samemu zrobić rogale marcińskie bo biały mak jest trudnodostępny.

trudnodostępny nie znaczy niemożliwy do zdobycia
ja tylko raz jadłam dobrego rogala marcińskiego, chyba w chimerze

Napisane przez Evka

Nie przepadam za takimi szalami. Strasznie farbują skórę, wyprać się nie da bo cala chałupa pofarbowana Kuszą kolorami ale ja już się nie dam nabrać

farbują

[malaDarunia]

Napisane przez Evka

Wg certyfikatu muszą być 4 na kg więc duże.

ooo to nie wiedziałam dobrze, że mówisz. czuje się mądrzejsza


mi ten szalik nie farbuje skóry. jeszcze go nie prałam, więc nie wiem czy puszcza soki w kąpieli

[Camilla]

Bry!

Jak to dobrze że mam urlop, mam ciężki dzień przez @

Kupiłam właśnie pierwszą część prezentu dla TŻ na gwiazdkę http://palowsky.pl/teczki/teczka_konferencyjna_eko_460 w kolorze czarnym. Nie wiem co mu jeszcze dokupie. Może torbę na ramie do pracy albo jakieś kosmetyki...nie wiem

Ja takie szale jak Bejjka pokzała mam w ilości kilku sztuk i ani razu nie zafarbowały mi szyi. Nie wiem jak zachowują się w czasie prania, no ale wiadomo trzeba zawsze prać kolorami i w odpowiedniej temperaturze to nic złego nie powinno się dziać. No i szal szalowi nie równy, zależy jaki gatunek materiału i jakich właśnie farb użyli do barwienia.

[AaniaA]

czesc Dziewczeta.

ja, tak jak IIGGAA i Ewa, uwazam, ze rogal marcinski jest bombastic fantastic i ze warto dac za niego nawet 9 zl . w okolicach 11 listopada jem rogale tylko z bialym makiem=marcinskie, a nie z konfitura, czekolada, itd. bardzo lubie z kandulskiego rogale marcinskie. w tym roku jadlam rogaluchy z kandulskiego, gruszeckiego, ekspresowej, nowaka i jeszcze z jakiejs innej cukierni (nawet nie wiem jakiej) - oczywiscie nie wszystkie w jeden dzien .

co do szalikow do znowu zgadzam sie z Ewa . wlasnie taki jeden zalatwil mi spodniczke i bylam zalamana, a zarazem wsciekla. pomimo, ze nastawilam na dobry program pralke to i tak zafarbowal mi inne ubrania (w tym ulubiona spodniczke z solara). teraz jak piore ten szalik to tylko recznie .

ja jutro ide do pracy, ale na szczescie poniedzialek mam wolny .

a jak zyjecie w piatek 13-tego ?

[Camilla]

Napisane przez AaniaA

a jak zyjecie w piatek 13-tego ?

widziałam dzisiaj 1 zakonnice a poza tym póki co ok

[Bejjka]

Napisane przez AaniaA

a jak zyjecie w piatek 13-tego ?

ja dziś miałam bardzo przykry dzień, w nocy chłopak mojej siostry po 8latach związku z nią zerwał (bo podobno się wypalił), wyprowadził się, ona przeryczała cały dzień...a on jednak zmienił zdanie i wrócił
ech, szkoda gadać, ale ja TŻetowi bym nie darowała

poza tym ok, kupiłam dziś pyszny razowy chleb i się zajadam nim w ramach obiadu

[Evka]

Napisane przez AaniaA

co do szalikow do znowu zgadzam sie z Ewa . wlasnie taki jeden zalatwil mi spodniczke i bylam zalamana, a zarazem wsciekla. pomimo, ze nastawilam na dobry program pralke to i tak zafarbowal mi inne ubrania (w tym ulubiona spodniczke z solara). teraz jak piore ten szalik to tylko recznie .

Aniu Wiadomo, są różne szale, nawet takie za kilka stówek Po takich za kilkanaście zł można się wszystkiego spodziewać. Najgorsze, że ja wszystkie szale piorę recznie i farbują jak pies a jednym pobrudziłam nawet ścianę

Napisane przez Bejjka

ja dziś miałam bardzo przykry dzień, w nocy chłopak mojej siostry po 8latach związku z nią zerwał (bo podobno się wypalił), wyprowadził się, ona przeryczała cały dzień...a on jednak zmienił zdanie i wrócił

Raczej bym go do domu nie przyjeła. A nóż za miesiąć znów by się wypalił...Szkoda życia na takich.


Co do piątku 13 to nie jestem przesądna

[MoniaK]

Ale Wam zazdroszczę tych rogali Chyba za rok specjalnie pojadę do Poznania na 11 listopada aby je sobie zjeść.
Są pyszne

[Bejjka]

zaraz z tżetem idziemy na spacer na maltę, bo taka piękna pogoda może się nie powtórzyć
a potem skoczymy do galerii malta w poszukiwaniu konfitury różanej, bo ten szaleniec tak napalił się na te rogaliki jak szczerbaty na suchary i żyć mi nie daje.....

[AaniaA]

dzien dobry.

dzien przepiekny . po pracy mykam do centrum. tam bedzie czekac na mnie moj synus z moja siostra (beda po przedstawieniu o smoku i soku ). na pewno cos wymyslimy .

udanego, przepieknego dnia

[malaDarunia]

dzień jest rzeczywiście super
też zaraz pójdę na jakiś spacerek. chciałam się przejść na bazarek zobaczyć co mają. i może wskoczę do koleżanki. jak się uda to ją wytacham z domu z wózkiem

[babessa]

Macie rację - piękny dzień, ja niestety siedzę w domciu, bo Gabi ma zapalenie oskrzeli

Bejjka - konfiturę różaną ostatnio kupiłam na Wodnej w sklepie z regionalną/ekologiczną żywnością, to tak w razie czego, gdyby w Malcie nie było

[Bejjka]

Napisane przez babessa

Bejjka - konfiturę różaną ostatnio kupiłam na Wodnej w sklepie z regionalną/ekologiczną żywnością, to tak w razie czego, gdyby w Malcie nie było

dzięki ale kupiliśmy w krakowskim kredensie w malcie.
obrzydliwe...jakieś płatki róży w cukrze...są tak aromatyzowane, że korzają mi się z ....wyperfumowaną staruszką
zrobimy parę na próbę, bo mamy jeszcze wiśniowy i śliwkowy

a ten mój tżet to tak mnie już wkurza z tym pieczeniem, dosłownie co drugi dzień (ciągle bez kontraktu ) coś pieczemy a to torcik, a to murzynka, a to chrusty...teraz rogaliki
już nie czuję się tak swobodnie w swoich ciuchach

a nie mogę się wymigać, bo tak lubimy robić coś razem

[malaDarunia]

bajjka to tylko sie cieszyć że sie dogadujecie... w kuchni haha

ja byłam na bazarku. kupiłam sobie spodnie i sweterek i wydałam 70 zł ach, ta studencka kieszeń
za to samo na głupim bema wydałabym z 40 zł więcej, więc radość podwójna

[IIGGAA]

Witam drogie panie .

Ja tak zacznę od 13-tego w piątek który też na mnie wrażenia nie robi. Przechodziłam tego dnia Galerię Maltę aż trzy godziny w poszukiwaniu eleganckich wyjściowych spodni w końcu kupiłam idealne czarne z lekkim połyskiem w kroju i fasonie nie wymagających przeróbek w Dan Hen.
W piątek idziemy na duże urodziny do znajomego, jeszcze kilka dodatków, no i kopertówka za którą też się nałaziłam ale nic nie znalazłam .
Byłam w tym sklepie nowym co są dobre firmy do 60% taniej ale dla mnie kibel, nic mnie nie powaliło .

Sobota minęła spokojnie ale wczoraj w nocy mój mały obudził się z bólem ucha, gardła i wys.temp .
Teraz śpi, jutro laryngolg (ale prywatnie ) i powtórka "z rozrywki" czyli pewnie antybiotyk (znowu ).

Pozdrawiam.

[Evka]

Napisane przez IIGGAA

Byłam w tym sklepie nowym co są dobre firmy do 60% taniej ale dla mnie kibel, nic mnie nie powaliło .

Torebki i buty fajne ale ubrania....straszna gemele

Zdrówka dla Kubisia


Odliczam czas wylotu Może nie do samego lotu...ale do pobytu.

[Bejjka]

Evka, ale zazdroszcze Ci tej Barcelony
w tym roku nigdzie nie wyjadę, no chyba, że wszystko pójdzie po mojej myśli...no, ale to byłoby zbyt piękne żeby moglo być prawdziwe

rogaliki wyszły nam przepyszne ale konfitury wszytsko zepsuły
niestety, są bardzo pracochłonne, bo spędziliśmy ponad 4 godz przy nich a znikneły w ciągu doby

[malaDarunia]

hej Dziewczyny

Również Ewa zazdroszczę tej Barcelony na bank będzie super Kiedy dokładnie lecisz?

Widzę że dużo osób choruje. hm... będąc w aptece widziałam informację "mamy już maseczki ochronne przeciw grypie" o boże, co za beznadziejna reklama... maseczek ...

ostatnio ktoś z rodziny mówił (jakiś lekarz czy ktoś), że jak złapie się grypę to koniecznie trzeba ją odleżeć w domu i nie wychodzić na dwór. bo nawet jak się złapie świńską grypę to nic takiego (jest łagodniejsza niż zwykła grypa), jednak pod wpływem mutacji (kiedy mając świńską grypę, wyjdziemy "do ludzi" i złapiemy od kogoś grypę ludzką) zamienia się w coś groźnego i dopiero zaczynają się powikłania.

szczepiłyście się? ja
nie wiem na ile to pomaga.

ja się od 2tygodni chronię herbatami z miodem i cytrynką i póki co, nie narzekam nawet na przeziębienie. oby tak dalej. mam nadzieję, że się zbyt szybko nie pochwaliłam

buziaki i miłego dnia Zabieram się za sprzątanie bo obiecałam sobie że dziś zrobię gruntowny przekop w moim pokoju.

[Tun1a]

Puk, puk można?

[malaDarunia]

haloo. pewnie że można
ale słodziak na avku

[Tun1a]

Napisane przez malaDarunia

haloo. pewnie że można
ale słodziak na avku

Dzień Dobry!
Dziękuję za słodzika
Właśnie się obudziła....

[Evka]

Napisane przez Bejjka

Evka, ale zazdroszcze Ci tej Barcelony

Ja sobie też

Napisane przez malaDarunia

Również Ewa zazdroszczę tej Barcelony na bank będzie super Kiedy dokładnie lecisz?

Jutro. Powrót w niedzielę.

Nic nie spakowane, nic nie przygotowane. W pracy siedziałam 1,5h dłuzej, nawet nie chce myslec co tam się będzie działo jutro Z pozytywów pani w kantorze sprzedałami euro po 4,13 zamiast standardowej ceny 4,17.

Spadam do pakowania i odmawiania zdrowasiek za szcześliwy lot. Do zobaczenia!
Look what i've found, forex expert

[malaDarunia]

Evka ładne zdjęcia tam zrób

[Tun1a]

Napisane przez Evka

Ja sobie też


Jutro. Powrót w niedzielę.

Nic nie spakowane, nic nie przygotowane. W pracy siedziałam 1,5h dłuzej, nawet nie chce myslec co tam się będzie działo jutro Z pozytywów pani w kantorze sprzedałami euro po 4,13 zamiast standardowej ceny 4,17.

Spadam do pakowania i odmawiania zdrowasiek za szcześliwy lot. Do zobaczenia!
Look what i've found, forex expert

Fajnie masz! Baw się dobrze!

[Bejjka]

O nie, cały czas zachwalałam swoją odporność...a dziś mnie coś rozłożyło

[AaniaA]

dzien dobry.

teraz to az strach chorowac .

no to nasza Ewunia odpoczywa .

IIGGAA i jak synus?

alez u nas nudy w pracy .

[Tun1a]

Napisane przez Bejjka

O nie, cały czas zachwalałam swoją odporność...a dziś mnie coś rozłożyło

No to zdrówka życzę!