Patent na silikonową szczoteczkę maskary?

roxanaL · 2011-02-15, 21:13

Dziewczyny doradźcie mi coś proszę w kwestii malowania rzęs silikonową szczoteczką...
Odkąd pamiętam unikałam takowych ponieważ za każdym razem tuszowanie kończyło się usuwaniem tuszu z umazanych powiek

Teraz dostałam L'oreala Volume Million Lashes i znów taki sam problem

Moje rzęsy są dosyć krótkie, i tak sobie myślę, że może nie należy ich po prostu malować od nasady czy coś?

A jak Wy sobie radzicie?

Arrianna · 2011-02-15, 21:43

Hm dziwne - ja mam króciutkie rzęsy a nie miałam takiego problemu nawet z telescopikiem l'oreala a tam te takie "wypustki" były krótkie i dosyć rzadkawe. Hm może ściągaj lekko nadmiar tuszu wycierając szczoteczkę o brzeg opakowania?(wiąże się to z opaćkaniem opakowania i w następstwie czyszczeniem go ale może warto spróbować skoro idzie o nadmiar). Dzika sprawa

Noodle Soup · 2011-02-15, 21:56

Sama nie mam problemu z umazana powieką, ale mam swój sposób na malowanie rzęs. Co do maskary L'Oreal, kiedy jest świeża, rzeczywiście strasznie brudzi.
Wystarczy na początku użytkowania dość mocno wycierać szczoteczkę np. chusteczką higieniczną, fakt, to marnowanie tuszu ale tak maluje się lepiej. Potem tuszu będzie mniej i nie będzie tak kleił

milk · 2011-02-15, 22:14

nie miałam nigdy takiego problemu, nawet wolę takie szczoteczki. Ja robię tak - unoszę głowę(podbródek) i spoglądam w dół w lusterko, tak by hm powieki były napięte, rzęsy skierowane w dół i wtedy delikatnie przeczesuje je szczoteczką ( ruchem zygzakowym).

Corii · 2011-02-16, 16:44

A to dziwne co piszesz, bo silikowana sczoteczka to jedyna, przy której włanie NIE papram sobie powiek

I to malujac włąsnie od samych podstaw

W innych, zwykłych szczoteczkach, to muszę malować rzęsy trochę dalej niz od podstawy inaczej własnie jestem ubzdryngolona

roxanaL · 2011-02-16, 16:56

Cytat:

Napisane przez Noodle Soup

Sama nie mam problemu z umazana powieką, ale mam swój sposób na malowanie rzęs. Co do maskary L'Oreal, kiedy jest świeża, rzeczywiście strasznie brudzi.
Wystarczy na początku użytkowania dość mocno wycierać szczoteczkę np. chusteczką higieniczną, fakt, to marnowanie tuszu ale tak maluje się lepiej. Potem tuszu będzie mniej i nie będzie tak kleił

no może faktycznie jest to spowodowane tym, że tusz jest nowy dosyć rzadki , czytałam gdzieś, że dziewczyna napisała, że tusz najlepszy jest jak ciut zgęstnieje po ok.2 tygodniach

spróbuje oczyścić nieco szczoteczkę chusteczkę, dziękuję za radę

Cytat:

Napisane przez milk

nie miałam nigdy takiego problemu, nawet wolę takie szczoteczki. Ja robię tak - unoszę głowę(podbródek) i spoglądam w dół w lusterko, tak by hm powieki były napięte, rzęsy skierowane w dół i wtedy delikatnie przeczesuje je szczoteczką ( ruchem zygzakowym).

otóż to, ja zawsze patrzę do góry z broda na dole, pewnie masz rację, dziękuję za pomysł

milk · 2011-02-17, 08:29

nie ma sprawy, tak myślałam, że to może być przyczyną. polecam ten sposób bo przy okazji podkręca rzęsy

2011-02-15, 21:13	#1
roxanaL Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 309	Patent na silikonową szczoteczkę maskary? Dziewczyny doradźcie mi coś proszę w kwestii malowania rzęs silikonową szczoteczką... Odkąd pamiętam unikałam takowych ponieważ za każdym razem tuszowanie kończyło się usuwaniem tuszu z umazanych powiek Teraz dostałam L'oreala Volume Million Lashes i znów taki sam problem Moje rzęsy są dosyć krótkie, i tak sobie myślę, że może nie należy ich po prostu malować od nasady czy coś? A jak Wy sobie radzicie?

2011-02-15, 21:43	#2
Arrianna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 3 134	Dot.: Patent na silikonową szczoteczkę maskary? Hm dziwne - ja mam króciutkie rzęsy a nie miałam takiego problemu nawet z telescopikiem l'oreala a tam te takie "wypustki" były krótkie i dosyć rzadkawe. Hm może ściągaj lekko nadmiar tuszu wycierając szczoteczkę o brzeg opakowania?(wiąże się to z opaćkaniem opakowania i w następstwie czyszczeniem go ale może warto spróbować skoro idzie o nadmiar). Dzika sprawa __________________ https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE

2011-02-15, 21:56	#3
Noodle Soup Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 1 504	Dot.: Patent na silikonową szczoteczkę maskary? Sama nie mam problemu z umazana powieką, ale mam swój sposób na malowanie rzęs. Co do maskary L'Oreal, kiedy jest świeża, rzeczywiście strasznie brudzi. Wystarczy na początku użytkowania dość mocno wycierać szczoteczkę np. chusteczką higieniczną, fakt, to marnowanie tuszu ale tak maluje się lepiej. Potem tuszu będzie mniej i nie będzie tak kleił

2011-02-15, 22:14	#4
milk Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 760	Dot.: Patent na silikonową szczoteczkę maskary? nie miałam nigdy takiego problemu, nawet wolę takie szczoteczki. Ja robię tak - unoszę głowę(podbródek) i spoglądam w dół w lusterko, tak by hm powieki były napięte, rzęsy skierowane w dół i wtedy delikatnie przeczesuje je szczoteczką ( ruchem zygzakowym).

2011-02-16, 16:44	#5
Corii 👸🏼 Barbie 💜 M.A.C Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Holodeck Wiadomości: 68 534	Dot.: Patent na silikonową szczoteczkę maskary? A to dziwne co piszesz, bo silikowana sczoteczka to jedyna, przy której włanie NIE papram sobie powiek I to malujac włąsnie od samych podstaw W innych, zwykłych szczoteczkach, to muszę malować rzęsy trochę dalej niz od podstawy inaczej własnie jestem ubzdryngolona __________________ *Live long and prosper 🖖🏻*

2011-02-17, 08:29	#7
milk Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 760	Dot.: Patent na silikonową szczoteczkę maskary? nie ma sprawy, tak myślałam, że to może być przyczyną. polecam ten sposób bo przy okazji podkręca rzęsy

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)