Polecamy:

elvegirl · 2012-07-14, 20:39

Cytat:

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

Ja jestem uzalezniona od wyjśc, spotkań z ludźmi, ruchu, jakiejś interakcji.

Ja byłam. Przeszło mi ładnych parę lat temu...

LetMeBeYourFantasy_ · 2012-07-14, 20:47

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Ja byłam. Przeszło mi ładnych parę lat temu...

Ja mam takie skłonności od przedszkola, ciekawe czi mi przejdzie...

Z reszta jak się za długo siedzi włącza się rozkmina i po co to komu.

zjedzmniebejbe · 2012-07-14, 20:57

Cytat:

Napisane przez elvegirl

I po cholerę przechodzisz przez samochód, jak wiesz że nie jesteś maciupek? :P

Bo nie chciało mi się iść drzwiami?

Cytat:

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

Ja jestem uzalezniona od wyjśc, spotkań z ludźmi, ruchu, jakiejś interakcji. W tygodniu tylko wyjścia praca-dom, w drodze do pracy ciągle Ci sami ludzie, w pracy dopiero się wkręcam w nowe towarzystwo.

Oooo ja chyba też. Cierpię jak WErter jak nie wyjdę z domu. Nie jestem domatorem ani trochę

Chociaż czasami (jak dzisiaj) wcale mi to nie przeszkadza.
Słucham http://www.youtube.com/watch?feature...&v=9-DuC0tE7V4 , popijam piwko a Maruda poszedł pić na pępkowe. I równowaga w przyrodzie zachowana.

Malla · 2012-07-14, 21:39

Cytat:

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

Ja tez coś tam próbuje się gimnastykowac i dziś tez zmaierzam. Nową prace mam siedząca, więc przyda sie. Myśle czy sciagać trening Ewy, wszyscy pieją nad tym, a mnie się nie podoba i cała ta wielka filozofia, ani efekty też niespecjalnie.

Sprecyzuj, co Ci się nie podoba. To tylko ćwiczenia, wystarczy wytrwałość

Cytat:

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

Jeszcze go nazywasz Marudnikiem... Ten facet to Ostoja Cierpliwości

Cytat:

Napisane przez zjedzmniebejbe

Ale to niechcący. Przechodziłam z tyłu samochodu do przodu i zahaczyłam.. co że ze mnie kawał baby, do tego 175cm.. ciężko nie urwać tego lusterka.

Dobrze, że nie chodzisz drzwiami. Ich utrata bolałaby bardziej

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Podziwiam te, które ćwiczą - mnie się nie chce.

Mnie też się nie chce. Dla mnie to jak szkoła - zmuszam się, a potem potrafię znaleźć w tym przyjemność.

Cytat:

Napisane przez elvegirl

(spojrzałam w okno dachowe - aaaaaaaaaaaaaaaaaale TĘCZA!!!!

)

Narzygałaś na okno?

Cytat:

Napisane przez zjedzmniebejbe

Malla - jak się czujesz? jak tam Twoje przeboje żołądkowo-jelitowe. Skutecznie panujesz nad tym badziewiem które wychodziły w badaniach?

A dziękuję, lekka poprawa. Doszły jeszcze przeboje maciczne, więc jedyne nad czym panuję, to terminy badań.

Cytat:

Napisane przez zjedzmniebejbe

Boże, on to musi mnie kochać, na prawdę.. bo to nie może być zauroczenie ani nic innego. Tylko zakochany facet wytrzymałby takie coś.. jeszcze teksty "nie chce Cie stracić", buahahah

on mnie stracić? Prędzej ode mnie ucieknie z krzykiem niż mi się odwidzi.

Trzymaj się tego i pamiętaj, że cierpliwość nie jest nieskończona

LetMeBeYourFantasy_ · 2012-07-14, 21:50

Cytat:

Napisane przez zjedzmniebejbe

Oooo ja chyba też. Cierpię jak WErter jak nie wyjdę z domu. Nie jestem domatorem ani trochę

Chociaż czasami (jak dzisiaj) wcale mi to nie przeszkadza.
Słucham http://www.youtube.com/watch?feature...&v=9-DuC0tE7V4 , popijam piwko a Maruda poszedł pić na pępkowe. I równowaga w przyrodzie zachowana.

Ja nie jak Werter, ale nos będzie jutro czerwony

Cytat:

Napisane przez Malla

Sprecyzuj, co Ci się nie podoba. To tylko ćwiczenia, wystarczy wytrwałość

Dla mnie dziewczyny po metamorofozie, są jakieś za chude, może po prostu to jest dla kogoś kto ma ewidentny tłuszczyk, ja nie mogę juz stracic rozmiaru...
A co do filozofii, to całe "zmień zycie" itp na fb, ja rozumiem, że wydzielą się endorfiny jest to coś ciekawego, robimy coś dla siebie, podwyzszamy samoocenę ale na mnie to działa odpychająco. Generalnie nie wierzę, że jak będę miała 2 x XS to będe oceanem szczęścia.

Ale chyba i tak wypróbuje

Malla · 2012-07-14, 22:57

Cytat:

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

Dla mnie dziewczyny po metamorofozie, są jakieś za chude, może po prostu to jest dla kogoś kto ma ewidentny tłuszczyk, ja nie mogę juz stracic rozmiaru...
A co do filozofii, to całe "zmień zycie" itp na fb, ja rozumiem, że wydzielą się endorfiny jest to coś ciekawego, robimy coś dla siebie, podwyzszamy samoocenę ale na mnie to działa odpychająco.

Traktuję to tylko jako reklamę. Z metodycznego punktu widzenia oceniam, że ćwiczenia są dobrze ułożone. Ja jednak lubię różnorodność, więc dołączam jogę, stretching, piłki...

elvegirl · 2012-07-15, 07:11

Malla - ćwiczysz przy Słodziaku?

Cytat:

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

Ja mam takie skłonności od przedszkola, ciekawe czi mi przejdzie...

Z reszta jak się za długo siedzi włącza się rozkmina i po co to komu.

Ja zawsze lubiłam swoje towarzystwo, ale był czas, kiedy już od rana w piątek mnie nosiło i grzebałam w telefonie do kogo tu zadzwonić/napisać. Teraz trochę zmieniliśmy tryby życia, trochę się towarzystwo posypało...część jeszcze szaleje, ale mnie się już nie chce. Z eksem miałam ten problem, że on jeszcze był niewybawiony, a ja już miałam dość.

Cytat:

Napisane przez zjedzmniebejbe

Bo nie chciało mi się iść drzwiami?

Acha

LetMeBeYourFantasy_ · 2012-07-15, 07:35

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Ja zawsze lubiłam swoje towarzystwo, ale był czas, kiedy już od rana w piątek mnie nosiło i grzebałam w telefonie do kogo tu zadzwonić/napisać. Teraz trochę zmieniliśmy tryby życia, trochę się towarzystwo posypało...część jeszcze szaleje, ale mnie się już nie chce. Z eksem miałam ten problem, że on jeszcze był niewybawiony, a ja już miałam dość.

Nawet nie chodzi mi o imprezę, ale o jakiekolwiek wyjście - zakupy, spacer, kawa. Ja tez lubie swoje towarzystwo, ale ileż mozna

tymbardziej, że takie wieczory są rozkminotworcze, a wcale tego nie potrzebuję.

Ja wczorajszego doła przespałam, na szczęście.

elvegirl · 2012-07-15, 07:53

Ja się łapię na tym, że jak mam rozkminiowy dzień, to nawet zakupy nie pomogą, rozkminy i tak szaleją w głowie. No ale jutro @, będzie lepiej

zjedzmniebejbe · 2012-07-15, 08:33

Ja musiałabym coś ze sobą zrobić. Tak wiem, wiem.. powtarzanie tego nic nie zmieni, ale wierzcie lub nie - nie umiem się zmotywować. Najchętniej całymi dniami siedziałabym na podwórku i piła kawę.
Ćwiczenia w domu odpadają bo .. mi się nie chcę.
Rower/rolki - nie chce się
Aerobik, basen, siłownia - kosztuje.

a to pewnie pozwoliłoby mi się troche wyżyć i pozbyć negatywnych emocji.

Nuska87 · 2012-07-15, 09:25

Bejbe - umów się z kimś kto Cię motywować będzie.. Jakaś koleżanka co lubi sobie pobiegać, pograć w coś ruchliwego. Nie masz nikogo takiego w otoczeniu swoim?

zjedzmniebejbe · 2012-07-15, 10:47

Cytat:

Napisane przez Nuska87

Bejbe - umów się z kimś kto Cię motywować będzie.. Jakaś koleżanka co lubi sobie pobiegać, pograć w coś ruchliwego. Nie masz nikogo takiego w otoczeniu swoim?

Moja przyjaciółka chodzi na siłownię.. ale mnie niestety nie stać.. stówa dla osoby która nie pracuje to .. dużo.

Nuska87 · 2012-07-15, 11:12

Cytat:

Napisane przez zjedzmniebejbe

Moja przyjaciółka chodzi na siłownię.. ale mnie niestety nie stać.. stówa dla osoby która nie pracuje to .. dużo.

a biegania samego w sobie nie lubisz?

kimi1000 · 2012-07-15, 11:35

Cytat:

Napisane przez Malla

Sprecyzuj, co Ci się nie podoba. To tylko ćwiczenia, wystarczy wytrwałość

A to mi sie podoba, sama bym na to nie wpadła.

chyba lubie ćwiczyć,ale nie wszystkie ćwiczenia mi sie podobają.
Potrzebuje wyrzeźbic pupę, zgubic cellulit - ale to wstępnie mam zaplanowane, że pomoga mi masaże bańką, mam nadzieję, że te tabletki pomogą, czytałam i ma dobre opinie na wizażu, dużo woda i zdrowe jedzenie. Chciałąbym wzmocnić brzuch, wyszczuplic nogi.

Swoje forme oceniam, jako dobrą - dobrze sie czuję. Raczej nie potrzebuje takich ćwiczeń, w których mogłabym sie wyżyć, czy odreagować.

Cytat:

Napisane przez Malla

A dziękuję, lekka poprawa. Doszły jeszcze przeboje maciczne, więc jedyne nad czym panuję, to terminy badań.

Co sie dzieje?
Ja sobie zrobiłam ostatnio komplet badań, na cyto wyszło mi jakies zakażenie bakteryjne do wyleczenia, a po USG okazało się, że wszystko jest w najlepszym porządku.

Cytat:

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

Nawet nie chodzi mi o imprezę, ale o jakiekolwiek wyjście - zakupy, spacer, kawa. Ja tez lubie swoje towarzystwo, ale ileż mozna

tymbardziej, że takie wieczory są rozkminotworcze, a wcale tego nie potrzebuję.

Ja lubię sie pobawić, ale lubię takie imprezy, gdzie sie relaksuję, dużo jest pozytywnych emocji. Najważniejsi są ludzie, z którymi sie bawimy.

Planuje z koleżanką taki oto wypad na Tropical Island:

kimi1000 · 2012-07-15, 11:39

kimi1000 · 2012-07-15, 11:42

Tylko przerażaja mnie te tłumy, jakie tam wszędzie panują.

Malla · 2012-07-15, 12:48

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Malla - ćwiczysz przy Słodziaku?

Dziś go uczyłam jogicznej rozgrzewki

A kotek paczał i nie kumał.

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Ja się łapię na tym, że jak mam rozkminiowy dzień, to nawet zakupy nie pomogą, rozkminy i tak szaleją w głowie. No ale jutro @, będzie lepiej

Właśnie, muszę iść po podpaski... A przy okazji może jakiś lakier będzie leżał obok i wołał "pomóż mi znaleźć moje miejsce!"

Cytat:

Napisane przez zjedzmniebejbe

Ja musiałabym coś ze sobą zrobić. Tak wiem, wiem.. powtarzanie tego nic nie zmieni, ale wierzcie lub nie - nie umiem się zmotywować. Najchętniej całymi dniami siedziałabym na podwórku i piła kawę.
Ćwiczenia w domu odpadają bo .. mi się nie chcę.
Rower/rolki - nie chce się
Aerobik, basen, siłownia - kosztuje.

a to pewnie pozwoliłoby mi się troche wyżyć i pozbyć negatywnych emocji.

Najtrudniej jest zacząć. Ustal sobie taki plan, jaki Ci pasuje - porę dnia, ilość czasu... Już 15 minut 2x dziennie robi ogromną różnicę, dodaje energii, siły do radzenia sobie z trudnościami i uspokaja.

Cytat:

Napisane przez kimi1000

chyba lubie ćwiczyć,ale nie wszystkie ćwiczenia mi sie podobają.
Potrzebuje wyrzeźbic pupę, zgubic cellulit - ale to wstępnie mam zaplanowane, że pomoga mi masaże bańką, mam nadzieję, że te tabletki pomogą, czytałam i ma dobre opinie na wizażu, dużo woda i zdrowe jedzenie. Chciałąbym wzmocnić brzuch, wyszczuplic nogi.

Swoje forme oceniam, jako dobrą - dobrze sie czuję. Raczej nie potrzebuje takich ćwiczeń, w których mogłabym sie wyżyć, czy odreagować.

Dlatego poszłam na jogę.

W szkole byłam najgorsza z WF, zawsze antyćwiczeniowa, ale zmotywowałam się i zebrałam do kupy. A zobaczenie efektów dało mi kopa do dalszych działań - w jodze widzi się efekt już w trakcie jednej sesji.

Cytat:

Napisane przez kimi1000

Co sie dzieje?
Ja sobie zrobiłam ostatnio komplet badań, na cyto wyszło mi jakies zakażenie bakteryjne do wyleczenia, a po USG okazało się, że wszystko jest w najlepszym porządku.

Zrobię USG, jak wyleczę infekcję, ale jest złożona - jak się pozbywam grzyba, to przychodzą bakterie i odwrotnie.

Cytat:

Napisane przez kimi1000

Planuje z koleżanką taki oto wypad na Tropical Island:

Z chęcią dołączę, ale tylko w ramach UE, bo nie mam paszportu, a jego wyrobienie wiązałoby się z braniem urlopu, szukaniem niańki dla kota i jechaniem do domu.

Connff · 2012-07-15, 13:10

Cytat:

Napisane przez Ofelia 20

Własnie mi sie wydaje, że cwiczenia sa najważniejsze, waga nie odwzorowuje naszego wyglądu. Są dziewczyny, które nie ważą jakoś mało, ale miają piękne sylwetki

Ano, racja. A to z tej prostej przyczyny, że mięśnie ważą więcej niż tłuszcz. Ergo - wysportowana osoba waży z założenia więcej niż ta sama osoba w wersji kanapowej

.

Cytat:

Napisane przez krolowazimy

Jak widać pozostał mistrzem sprawiania, że kobieta może poczuć się jak śmieć

No i ja się długo czułam tak przez niego. Teraz jest inaczej, bo nabrałam sporo siły i pewności.

Tak nawiasem pisząc, wyobrażacie sobie, że po spotkaniu z chłopem piszecie mu: "a jak tam twoja fujara, nadal w formie?".

Ekhm, ekhm... Wiesz co, w ogóle teraz nie ogarniam tego motywu. Jak TY mogłaś być z takim facetem? Przecież to się chyba znikąd nie wzięło, takie podejście, nie zmienił się nagle, nie? Jak mogłaś zakochać się w gościu, który potrafi napisać takiego smsa o cyckach do osoby z którą już go nic nie łączy, tak z dupy? W ogóle mi on do Twojej osoby nie pasuje, z Twoich opisów sądząc, oczywiście

.

Cytat:

Napisane przez Ofelia 20

Doła się nie przesypia

bo potem i tak wraca ze zdwojoną siłą. Też uważam, ze lepszy jest miły wieczór z samym sobą, dobre jedzenie i film

Doła się nie przesypia, choćby się chciało. Jak mam doła, takiego prawdziwego, to nie mam siły później wstać. Ja ogólnie najgorzej przeżywam poranki, a w przypadku doła to już w ogóle nic tylko się pociąć. Żyć się odechciewa. Wieczory są bajeczne w porównaniu

.

Cytat:

Napisane przez enjoy89

Apropos szczerości...
Zaczęłam się zastanawiać, czy ja faktycznie za szczera nie jestem, ogólnie bo czasami jak zacznę coś gadać to masakra.

Mam podobnie, i mam to w dupie

.

Cytat:

Napisane przez zjedzmniebejbe

Moja przyjaciółka chodzi na siłownię.. ale mnie niestety nie stać.. stówa dla osoby która nie pracuje to .. dużo.

Wiesz, stówkę to można zarobić z tego co pamiętam podczas jednej nocki w fabryce z agencji pracy tymczasowej. Ja tak dorabiałam do połowy studiów

. Jedna nocka zarwana, a karnecik jest

.

Cytat:

Napisane przez Malla

Dziś go uczyłam jogicznej rozgrzewki

A kotek paczał i nie kumał.

Moja młoda też totalnie nie ogarnia ćwiczeń, zawsze pakuje mi się wtedy na głowę... :/. Za to jest mistrzowska, jak np. się przeciągam, a ona się stara mnie naśladować

.

W ogóle teraz suka strasznie dużo przeżyła przez tydzień, poznała miliardy nowych ludzi i psów i jest teraz totalnie wyczerpana psychicznie. Właśnie śpi zwinięta w kłębek. Ta to ma życie...

LetMeBeYourFantasy_ · 2012-07-15, 13:32

Cytat:

Napisane przez Connff

Doła się nie przesypia, choćby się chciało. Jak mam doła, takiego prawdziwego, to nie mam siły później wstać. Ja ogólnie najgorzej przeżywam poranki, a w przypadku doła to już w ogóle nic tylko się pociąć. Żyć się odechciewa. Wieczory są bajeczne w porównaniu

.

Wiesz, stówkę to można zarobić z tego co pamiętam podczas jednej nocki w fabryce z agencji pracy tymczasowej. Ja tak dorabiałam do połowy studiów

. Jedna nocka zarwana, a karnecik jest

.

Na początku, po rozstaniu poranki właśnie były spoko, bo nie ogarnialam w ogole co się dzieje- jak najszybciej wstawalam i działałam a potem dopiero było bum. Teraz o poranku mam duzo energii, wstaje by ją wykorzystać, ale jak nie mam jak jej "rozdać" to potem własnie jest jak jest.

Ojj Conff nie w każdej niestety...

Cytat:

Napisane przez Malla

W szkole byłam najgorsza z WF, zawsze antyćwiczeniowa, ale zmotywowałam się i zebrałam do kupy. A zobaczenie efektów dało mi kopa do dalszych działań - w jodze widzi się efekt już w trakcie jednej sesji.

Z chęcią dołączę, ale tylko w ramach UE, bo nie mam paszportu, a jego wyrobienie wiązałoby się z braniem urlopu, szukaniem niańki dla kota i jechaniem do domu.

Ja mam tak smao jak Ty, więc spróbuje. Tylko musze sobie dawkowac ćwiczenia, bo już nie mogę miec mniej cm.

O ile sie nie myle Tropic Island są w Berlinie

Cytat:

Napisane przez kimi1000

Ja lubię sie pobawić, ale lubię takie imprezy, gdzie sie relaksuję, dużo jest pozytywnych emocji. Najważniejsi są ludzie, z którymi sie bawimy.

O tak

Najabrdziej jak do tej pory w kwestii takich przezyć polubiłam koncerty

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Ja się łapię na tym, że jak mam rozkminiowy dzień, to nawet zakupy nie pomogą, rozkminy i tak szaleją w głowie. No ale jutro @, będzie lepiej

Dzisiaj już odwiedziłam ludzi w starej pracy i poczynilam male zakupy i mam plany na popołudnie

uff

elvegirl · 2012-07-15, 13:38

Cytat:

Napisane przez Malla

Dziś go uczyłam jogicznej rozgrzewki

A kotek paczał i nie kumał.

"Jakieś wygibasy, po co to...chcieliby kotami być, czy jak?"

Cytat:

Napisane przez Malla

Właśnie, muszę iść po podpaski... A przy okazji może jakiś lakier będzie leżał obok i wołał "pomóż mi znaleźć moje miejsce!"

Ja ostatnio kupiłam 3, z czego dwa bardzo podobne, ale jeden pachnący, to musiałam wziąć i sprawdzić czy faktycznie pachnie, nie?

Cytat:

Napisane przez Malla

Z chęcią dołączę, ale tylko w ramach UE, bo nie mam paszportu, a jego wyrobienie wiązałoby się z braniem urlopu, szukaniem niańki dla kota i jechaniem do domu.

Tropical Islands jest w Niemczech.

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Cytat:

Napisane przez Connff

Ja ogólnie najgorzej przeżywam poranki, a w przypadku doła to już w ogóle nic tylko się pociąć.

A ja zawsze mam poranki dobre, doły przychodzą wieczorami.

Nuska87 · 2012-07-15, 13:57

Cytat:

Napisane przez Malla

Dziś go uczyłam jogicznej rozgrzewki A kotek paczał i nie kumał.

A ja nigdy nie zrozumiem tej furory jaką robi joga..
Ćwiczyłam przez 2 miesiące codziennie - bo mi kazali w psychiatryku i tylko się wkurzałam

Niecierpię. Nie dla mnie. Nie rozumiem o co w niej chodzi.

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Ja ostatnio kupiłam 3, z czego dwa bardzo podobne, ale jeden pachnący, to musiałam wziąć i sprawdzić czy faktycznie pachnie, nie?

i... Pachnie???

Cytat:

Napisane przez elvegirl

A ja zawsze mam poranki dobre, doły przychodzą wieczorami.

Z tego co pamiętam (a nie chcę szerzyć złych informacji) ale to domena zdrowych psychicznie osób

Ci walnięci dołka mają od rana, a wieczorem się im poprawia..

krolowazimy · 2012-07-15, 14:13

Cytat:

Napisane przez Connff

Ekhm, ekhm... Wiesz co, w ogóle teraz nie ogarniam tego motywu. Jak TY mogłaś być z takim facetem? Przecież to się chyba znikąd nie wzięło, takie podejście, nie zmienił się nagle, nie? Jak mogłaś zakochać się w gościu, który potrafi napisać takiego smsa o cyckach do osoby z którą już go nic nie łączy, tak z dupy? W ogóle mi on do Twojej osoby nie pasuje, z Twoich opisów sądząc, oczywiście

.

Connff, przerabiałam to już tu chyba miliard razy

Tak w skrócie, to on pojawił się w okresie, kiedy desperacko poszukiwałam chłopaka. Pożegnałam się ze wspólokatorkami i wróciłam po ukończeniu 1 kierunku do rodzinnego miasta, nie potrafiłam znaleźć pracy, żarłam się z rodzicielką, mój przyjaciel "wpadł", wziął ślub i ... już nie miałam z kim spędzać czasu.

Szukałam przez internet, poszłam na kilka randek. Ex mi się na 1 rzut nie spodobał, ale mimo to spotkałam się z nim. No i dobrze nam się rozmawiało, był błysk, motylki, radość. On się bardzo, bardzo starał, stawał na rzęsach, był... no idealny. Sielanka skończyła się szybko, bo po około 4-5 miesiącach. A ja tkwiłam w tym dalej, bo przecież na początku był taki fajny, bo to chyba ja coś zepsułam itd. itp.

Nie uczęszczałam też wtedy na wizaż, nie miał mi go kto z głowy wybić. A moi znajomi lubili go. Bo to chłop, którego lubią wszyscy. Jakiś czas temu Fubizka chyba pisała o swoich fajnych kumplach, którzy dla swoich partnerek są okropni. Śmiało możnaby pod to podciągnąć właśnie mojego eksa.

Jeśli chodzi o te cycki... nie nakreśliłam Wam dobrze kontekstu.
W trakcie naszego spotkania wyszło w trakcie rozmowy, że przytyłam sporo. On stwierdził, że fajnie, bo jest za co złapać. To tyle.
Smsem powtórzył i dodał, że cycki jak zawsze fajne.

Nie zmienia to faktu, że to, jak się zachował, było burackie trochę. Na tym spotkaniu czuć właśnie było, że jesteśmy z innych galaktyk. On zresztą zawsze miał hopla na punkcie takich "słitaśnych" smsów i rozmów przez internet. Ja zaś w ogóle tego nie kumam. Z drugiej strony ja bardzo lubię seks i mogłabym nieustannie, a on w rzeczywistości (czyli nie przez smsy i internet), to wiecie... hop siup, zadanie wykonane.

No i tragedia gotowa. On szukał sobie koleżanek do takich właśnie słit pogawędek, ja się frustrowałam (bo wyszpiegowałam wszystko) i czułam jak nic nie warty śmieć. Kolejny odkryty flirt był bezpośrednim powodem zerwania.

***

Brrrrr.

***

Zjedzmnie, dzięki za miłe słowa o cyckach

Ja mam trochę spaczone podejście do nich. Szybko urosły i w podstawówce czułam się inna i gorsza (

), bo musiałam nosić stanik. Dlatego do dzisiaj komplementy o cyckach mnie jakoś odrzucają. No i zauważyłam, że na takie właśnie komplementy porywają się goście, którzy nie są w ogóle w moim typie

Malla · 2012-07-15, 15:05

Cytat:

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

O ile sie nie myle Tropic Island są w Berlinie

Myślałam, że chodzi ogólnie o wypad w ciepłe miejsce, tanie loty na Cypr czy coś

Tylko że ja serio mówię - muszę wziąć dwutygodniowy urlop, a nie mam z kim ani gdzie jechać.

Cytat:

Napisane przez elvegirl

"Jakieś wygibasy, po co to...chcieliby kotami być, czy jak?"

"...żeby chociaż ich miseczki był puste jak moja"

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Ja ostatnio kupiłam 3, z czego dwa bardzo podobne, ale jeden pachnący, to musiałam wziąć i sprawdzić czy faktycznie pachnie, nie?

Jaki? Pachnie?

Cytat:

Napisane przez Nuska87

A ja nigdy nie zrozumiem tej furory jaką robi joga..
Ćwiczyłam przez 2 miesiące codziennie - bo mi kazali w psychiatryku i tylko się wkurzałam

Niecierpię. Nie dla mnie. Nie rozumiem o co w niej chodzi.

Ja poszłam, jak miałam problemy z kręgosłupem i na inny ruch reagowałam, jakby mi ktoś wbijał szpile w kręgosłup. Joga wzmocniła mięśnie koło kręgosłupa i wymusiła poprawę postawy. Dodatkowo pięknie i szybko wymodelowała brzuch, łydki, pupę. Część relaksacyjna nudziła mnie, póki nie nauczyłam się kierowania oddechem, np. poczucia wdechu w czubkach palców stóp albo otwierania oddechem pachwin.

Cytat:

Napisane przez krolowazimy

Na tym spotkaniu czuć właśnie było, że jesteśmy z innych galaktyk. On zresztą zawsze miał hopla na punkcie takich "słitaśnych" smsów i rozmów przez internet. Ja zaś w ogóle tego nie kumam (...).
On szukał sobie koleżanek do takich właśnie słit pogawędek, ja się frustrowałam (bo wyszpiegowałam wszystko) i czułam jak nic nie warty śmieć. Kolejny odkryty flirt był bezpośrednim powodem zerwania.

Moja koleżanka ma takiego męża. Szaleją za sobą, ale on potrzebuje słitaśnych rozmówek, ona wie, ale ma to w nosie, więc on sobie chatuje, a ona się wkurza, jak coś znajdzie.

Cytat:

Napisane przez krolowazimy

Zjedzmnie, dzięki za miłe słowa o cyckach

Ja mam trochę spaczone podejście do nich. Szybko urosły i w podstawówce czułam się inna i gorsza (

), bo musiałam nosić stanik. Dlatego do dzisiaj komplementy o cyckach mnie jakoś odrzucają.

Też tak miałam, do tego doszło obmacywanie mnie przez starszych. A teraz wykorzystuję je do manipulacji

Connff · 2012-07-15, 16:00

Cytat:

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

Ojj Conff nie w każdej niestety...

O ile sie nie myle Tropic Island są w Berlinie

Ja tam nie wiem, za czasów moich bytności w fabrykach i w moim mieście za nockę dostawało się stówkę. Stawka była niezła, zapierdziel też niezły, ale jak dla studenta, jeśli nie ma się czasu (albo ochoty

) na inną pracę, jak znalazł.

Tak

Cytat:

Napisane przez Nuska87

[/I]
A ja nigdy nie zrozumiem tej furory jaką robi joga..
Ćwiczyłam przez 2 miesiące codziennie - bo mi kazali w psychiatryku i tylko się wkurzałam

Niecierpię. Nie dla mnie. Nie rozumiem o co w niej chodzi.

Z tego co pamiętam (a nie chcę szerzyć złych informacji) ale to domena zdrowych psychicznie osób

Ci walnięci dołka mają od rana, a wieczorem się im poprawia..

Ja też jogi nienawidzę, nie cierpię, nie znoszę i nie pojmuję. Statyczne, nudne, statyczne (a nie, to już wspominałam

). Nawet się człowiek nie spoci, a i tak są zakwasy - gdzie tu sens, gdzie logika? A też chodziłam parę miesięcy, bo Mama mi kazała (po pewnym niemiłym wydarzeniu stwierdziła, że albo joga, albo psychiatra... a ja głupia wtedy jogę wybrałam

).

O, super, jednak jestem je*nięta

.

Cytat:

Napisane przez krolowazimy

Ja mam trochę spaczone podejście do nich. Szybko urosły i w podstawówce czułam się inna i gorsza (

), bo musiałam nosić stanik. Dlatego do dzisiaj komplementy o cyckach mnie jakoś odrzucają. No i zauważyłam, że na takie właśnie komplementy porywają się goście, którzy nie są w ogóle w moim typie

Ech, ok, dla mnie i tak jakiś kosmos. Nie żeby moi eksowie kosmiczni nie byli, ale jednak chyba w drugą stronę

.

A ja nigdy cycków nie miałam i już się nie zanosi, że będę mieć. Ale... od kiedy biegam, to się nawet zaczęłam z tego cieszyć. Ostatnio w parku mijałam babkę z dużym biustem. OMG, ale mi jej było żal, prawie podeszłam i ją uściskałam. Przecież te cycki jej prawie zęby wybijały przy każdym kroku

.

Nuska87 · 2012-07-15, 16:27

Cytat:

Napisane przez Malla

Część relaksacyjna nudziła mnie, póki nie nauczyła się kierowania oddechem, np. poczucia wdechu w czubkach palców stóp albo otwierania oddechem pachwin.

WTF??? To tak się w ogóle da???

Cytat:

Napisane przez Malla

Też tak miałam, do tego doszło obmacywanie mnie przez starszych. A teraz wykorzystuję je do manipulacji

Nauczyciele Cię ten teges łapu capu za cycucha??

Cytat:

Napisane przez Connff

O, super, jednak jestem je*nięta

.

Witaj w gronie

Cytat:

Napisane przez Malla

Myślałam, że chodzi ogólnie o wypad w ciepłe miejsce, tanie loty na Cypr czy coś

Tylko że ja serio mówię - muszę wziąć dwutygodniowy urlop, a nie mam z kim ani gdzie jechać.

A Słodziszcze Twe?

elvegirl · 2012-07-15, 16:28

Cytat:

Napisane przez Nuska87

A ja nigdy nie zrozumiem tej furory jaką robi joga..

Ja też nie.

Cytat:

Napisane przez Nuska87

Z tego co pamiętam (a nie chcę szerzyć złych informacji) ale to domena zdrowych psychicznie osób

Ci walnięci dołka mają od rana, a wieczorem się im poprawia..

Pocieszyłaś mnie

Cytat:

Napisane przez krolowazimy

Ja mam trochę spaczone podejście do nich.

Ja też, ale dlatego że zawsze były za małe. Ostatnio trochę urosły, a przynajmniej tak się moim stanikom wydaje

więc non stop się macam radośnie

Ale jestem BARDZO przewrażliwiona na tym punkcie.

Cytat:

Napisane przez Malla

Tylko że ja serio mówię - muszę wziąć dwutygodniowy urlop, a nie mam z kim ani gdzie jechać.

Ja bym nawet sama pojechała, ale nie mam za co.

Cytat:

Napisane przez Nuska87

i... Pachnie???

Cytat:

Napisane przez Malla

Jaki? Pachnie?

Na razie robiłam mały test, bo mi kolor na wczoraj nie pasował

ale z tego co zauważyłam, to faktycznie jest zapach.

Lakier eveline, ostatnio tylko tej firmy lakiery włażą mi w ręce.

Malla · 2012-07-15, 18:20

Cytat:

Napisane przez Connff

Ja też jogi nienawidzę, nie cierpię, nie znoszę i nie pojmuję. Statyczne, nudne, statyczne (a nie, to już wspominałam

). Nawet się człowiek nie spoci, a i tak są zakwasy - gdzie tu sens, gdzie logika?

Teraz chodzę na jogę Ashtanga Vinyasa, czyli dynamiczną, na której można się spocić, asany wykonuje się w tempie wdech-wydech seriami, z dużą liczbą powtórzeń.

Takie coś pstrykamy dla rozgrzewki, oczywiście wszystkiego nie wykonam

http://www.youtube.com/watch?v=Hu9Sq1RvuoA

Cytat:

Napisane przez Nuska87

A Słodziszcze Twe?

Jak weźmie urlop, to firma upadnie.

krolowazimy · 2012-07-15, 19:28

Dziewczyny

Trzymajcie jutro mocno kciuki.

(śniło mi się, że uwaliłam obronę... a wiecie... zostało mi w kij zagadnień do opracowania i przypomienie sobie pracy... mam ogromnego cykora, a caszu coraz mniej).

Edit: caszu

Malla · 2012-07-15, 19:31

o której?

LetMeBeYourFantasy_ · 2012-07-15, 19:56

Cytat:

Napisane przez Nuska87

Z tego co pamiętam (a nie chcę szerzyć złych informacji) ale to domena zdrowych psychicznie osób

Ci walnięci dołka mają od rana, a wieczorem się im poprawia..

zawsze jakies poztywne wieści

Cytat:

Napisane przez krolowazimy

Nie uczęszczałam też wtedy na wizaż, nie miał mi go kto z głowy wybić. A moi znajomi lubili go. Bo to chłop, którego lubią wszyscy. Jakiś czas temu Fubizka chyba pisała o swoich fajnych kumplach, którzy dla swoich partnerek są okropni. Śmiało możnaby pod to podciągnąć właśnie mojego eksa.

Mój eks no. 1

Nawet nie tyle okropny , co bardziej go nie ma. Dlatego tez tak długo z nim byłam- po prostu go lubiłam. I do tej pory lubię - ale tylko jako towarzysza imprez, wypadów. Jako, że jest powszechnie lubiany to każdy mnie naciskał żebysmy wrocili, spróbowlai, że jak to w ogóle. Ale oni tez przejrzeli na oczy. I on poniekąd tez

KRÓLOWO trzymam kciuki

2012-07-15, 07:53	#3189
elvegirl po drugiej stronie szafy Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 41 748	Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie Ja się łapię na tym, że jak mam rozkminiowy dzień, to nawet zakupy nie pomogą, rozkminy i tak szaleją w głowie. No ale jutro @, będzie lepiej __________________ "Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany

2012-07-15, 08:33	#3190
zjedzmniebejbe Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 3 180	Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie Ja musiałabym coś ze sobą zrobić. Tak wiem, wiem.. powtarzanie tego nic nie zmieni, ale wierzcie lub nie - nie umiem się zmotywować. Najchętniej całymi dniami siedziałabym na podwórku i piła kawę. Ćwiczenia w domu odpadają bo .. mi się nie chcę. Rower/rolki - nie chce się Aerobik, basen, siłownia - kosztuje. a to pewnie pozwoliłoby mi się troche wyżyć i pozbyć negatywnych emocji. __________________ plecaczkiem: 7250 km

2012-07-15, 09:25	#3191
Nuska87 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: zakopane Wiadomości: 401	Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie Bejbe - umów się z kimś kto Cię motywować będzie.. Jakaś koleżanka co lubi sobie pobiegać, pograć w coś ruchliwego. Nie masz nikogo takiego w otoczeniu swoim?

2012-07-15, 19:28	#3208
krolowazimy Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 2 418	Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie Dziewczyny Trzymajcie jutro mocno kciuki. (śniło mi się, że uwaliłam obronę... a wiecie... zostało mi w kij zagadnień do opracowania i przypomienie sobie pracy... mam ogromnego cykora, a caszu coraz mniej). Edit: caszu

2012-07-15, 19:31	#3209
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie o której? __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)