Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

[Fubizka]

Napisane przez Ofelia 20

A teraz lubie takie lekkie dubstepy.

Które to są lekkie dubstepy?

Napisane przez kimi1000

Pisałyście o szczęściu. Ja od niedawna staram się cieszyć się z drobnych rzeczy, tak jak pisałam wcześniej. Czasami, jak z kims rozmawiam, to złąpałąm się na tym, że sie boję do tego przyznać, że jestem szczęśliwa.
Wydaje mi się, że to zawsze było u mnie krytykowane. Ale ja sie cieszę zyciem, nawet jak mam przy terapii, to cieszę się, że moge to wszystko przeżyć, cieszą mnie drobiazgi. Zawsze się uśmiecham do ludzi.
Ja kocham żyć.

Miło się to czyta

Napisane przez Malla

Kimi - koniecznie zabierz kogoś ze sobą, jest wiele powodów, nie tylko bezpieczeństwo. Do filharmonii możesz pójść sama, ale przykro, gdy na festiwalu wszyscy bawią się w grupach, a człowiek stoi sam...

Ja bym się nie bała, że będę stać sama, zawsze można do kogoś zagadać, z kimś się zapoznać. Ale jak ktoś niefajny zauważy, że jest gdzieś jest samotna dziewczyna na festiwalu, to może skończyć się tragicznie. Poza tym przyczepi się do Ciebie ktoś pijany i jesteś sama na wielkim placu. Ja bym się naprawdę bała, a byłam w życiu na wielu festiwalach.

[zjedzmniebejbe]

Nie wiem czy to on ma mnie w garści i robi ze mną co chce, czy to ja robię z nim co chcę..

Fubizka - może nie znam się jakoś bardzo, ale dla mnie lekki dubstep to taki gdzie zazwyczaj ktoś jeszcze śpiewa, jakaś przeróbka piosenki.
Bardzo takie lubię, np to co mam w podpisie (w wersji dubstepowej Optimusa) albo jedne z lepszych ma Arion

http://www.youtube.com/watch?v=bwsyk...eature=related

a taki hard to np:
http://www.youtube.com/watch?v=twa_DjgzVUE

[Malla]

Napisane przez Fubizka

Które to są lekkie dubstepy?

Wszystkie

Napisane przez zjedzmniebejbe

Nie wiem czy to on ma mnie w garści i robi ze mną co chce, czy to ja robię z nim co chcę..

Kiedy porzucasz ten idiotyczny krążek?

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez Malla

Kiedy porzucasz ten idiotyczny krążek?

No w tej sytuacji akurat nie zawinił krążek, tylko on. Ta praca w nocy chyba mu na głowę bije

[enjoy89]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Nie wiem czy to on ma mnie w garści i robi ze mną co chce, czy to ja robię z nim co chcę..

A może coś więcej?

Connff - 45 facetów uuuu


A mi już trochę lepiej co do tego faceta, oczywiście nie udało mi się go uniknąć wczoraj bo byłam z całą ekipą i wszyscy chcieli iść właśnie tam, więc nie miałam nic do gadania... ale jako że ten świat bardzo mały to dowiedziałam się czegoś, co pokazało mi, że jest jeszcze większym dupkiem niż powinien dla mnie być po tym wszystkim co się wydarzyło no więc nie ryczę, bo stwierdziłam, że nie ma po kim, jedyne co to muszę przestać o nim myśleć i jak już go widzę - przestać wodzić za nim wzrokiem, bo robię to nawet nieświadomie serio, staram się nie ale wzrok mi sam na niego leci, po prostu jest za przystojnym dupkiem, no przynajmniej już nie boli i pogodziłam się z tym jak to się skończyło.

Druga rzecz. Widziałam J (nie wiem czy pamiętacie, przyjaciel eksa, ten co go zwyzywałam od dupków jak się dowiedziałam, że miał cały ten czas dziewczynę). Cały czas się na mnie gapił, potrafił sobie stanąć obok mnie i się gapić na mnie Na początku jak na niego popatrzyłam to mi pomachał, ale odwróciłam głowę, wyglądało to tak jakby chciał podejść pogadać jakgyby nigdy nic, potem ignorowałam go cały czas, a na końcu przechodzi koło mnie, macha mi i "byeeee" takim milutkim głosikiem ja nie wiem, co on sobie myślał, że ja z nim w ogóle chcę mieć coś wspólnego?

A trzecia sprawa, śmiałam się cały czas, że moje życie toczy się podobnie jak mojej siostry 2-4 lata temu. Podobne sytuacje z facetami (nawet bardzo, bardzo). Najpierw przez rok leczenie się z facetów którzy nami manipulowali, potem fascynacja ochroniarzem z tego samego klubu... I stwierdziłam, że jestem teraz na etapie, po wszystkim co przechodziłam ostatnio, na którym moja siostra np poznała faceta, z którym jest do teraz. To był mój pierwszy weekend w Anglii kiedy go poznała. Ten weekend to pierwszy weekend mojej kuzynki. Więc sobie myślę wczoraj - nooo to dzisiaj spotkam faceta mojego życia no niestety nie udało się
Oczywiście nie bierzcie tego na serio, tak się tylko śmieję

[Malla]

Enjoy - do końca weekendu masz jeszcze czas

[Fubizka]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Nie wiem czy to on ma mnie w garści i robi ze mną co chce, czy to ja robię z nim co chcę..

Fubizka - może nie znam się jakoś bardzo, ale dla mnie lekki dubstep to taki gdzie zazwyczaj ktoś jeszcze śpiewa, jakaś przeróbka piosenki.
Bardzo takie lubię, np to co mam w podpisie (w wersji dubstepowej Optimusa) albo jedne z lepszych ma Arion

http://www.youtube.com/watch?v=bwsyk...eature=related

a taki hard to np:
http://www.youtube.com/watch?v=twa_DjgzVUE

To pierwsze to jest dla mnie mega ciężkie - do zniesienia Nie lubię dyskotekowej muzyki, gdzie laski śpiewają przez syntezator

Byłam raz na imprezie dubstepowej, grał chyba Bubble Chamber i było całkiem ok, chociaż pod koniec zaczęła już się taka rąbanka, że poszłam sobie
Dla mnie wciąż niezmiennie najfajniejsze jest: http://www.youtube.com/watch?v=AWgJRZGEw68
Tudzież dubstepowy Korn, chociaż moi znajomi, co są w temacie twierdzą, że to nie jest dubstep, co oni tam mieszają

Btw wczoraj na imprezie w klubie wypiłam tylko jedno małe piwo i bawiłam się tak samo, jak z alkoholem. Podoba mnie się

[enjoy89]

Napisane przez Malla

Enjoy - do końca weekendu masz jeszcze czas

Tyle, że dzisiaj raczej z domu nie wychodzę

Napisane przez Fubizka

Btw wczoraj na imprezie w klubie wypiłam tylko jedno małe piwo i bawiłam się tak samo, jak z alkoholem. Podoba mnie się

Moja krew

[zjedzmniebejbe]

Modestep od tego zaczęłam. Pierwszy zasłyszany kawałek dub. I kurde, tak mnie zaciekawiło.. co to do diabła za muzyka?!
Potem już były następne bity, więcej basu

Tej muzyce zawdzięczam niezmiernie dużo.. balsam dla duszy. Gorszy dzień, zerwanie z facetem, czy pokłócenie się.. ryczysz jak bóbr, ze słuchawek dobiega kojący bas i rytmiczne dźwięki.. słuchasz jednego utworu, dwóch, godzina, dwie... Aż nagle uświadamiasz sobie że jest ci o niebo lepiej. Wyłączasz muzykę, zdejmujesz słuchawki i dociera do ciebie że te wszystkie złe emocje minęły a ty czujesz się tak lekko, jakbyś przesłuchała cały album Mozarta albo muzyki uspokajającej.

Nic tak nie poprawia mi humor jak dobry dubstep, piwo w ręku i świadomość że za chwilę będzie mi lepiej

[Malla]

Bejb - w takim razie powinnaś go częściej słuchać...

Napisane przez enjoy89

Tyle, że dzisiaj raczej z domu nie wychodzę

Może zacznij dzwonić na losowe numery?

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez Malla

Bejb - w takim razie powinnaś go częściej słuchać...

He, he, he..

Wczoraj dostałam od chłopa 5 gazet, jakieś tam Świat Motocykli, Motocykl i takie tam inne. Z głupim uśmieszkiem dodał "masz, może wreszcie dowiesz się o co chodzi z tymi cylindrami i sprężaniem"
(kiedyś pytałam o co chodzi, że jeden ma np 2, a drugi 4.. albo o co chodzi ze stopniem sprężania). To biorę się do lektury, bo aż mi wstyd że nie wiem o co chodzi

Wikipedia mówi :
"Stopień sprężania – to stosunek objętości powietrza w cylindrze silnika na końcu suwu ssania do objętości powietrza na końcu suwu sprężania. "
Eeee.. że ten.. no (?) czy któraś mi wytłumaczy?

[elvegirl]

U mnie przygody z dubstepem to przede wszystkim Burial. I Mt Eden Dubstep, czyli remiksy, które przez środowisko dubstepowe są uważane za chłam


enjoy - to Twoja kuzynka a nie siostra, więc temat może się rozciągnąć na 2-3 weekendy

[enjoy89]

Napisane przez Malla

Może zacznij dzwonić na losowe numery?

Dobre

Napisane przez elvegirl

enjoy - to Twoja kuzynka a nie siostra, więc temat może się rozciągnąć na 2-3 weekendy

Oooo pocieszyłaś mnie


Co do dubstepów to to kompletnie nie moja muzyka...

[Malla]

Napisane przez zjedzmniebejbe

To biorę się do lektury, bo aż mi wstyd że nie wiem o co chodzi

Jak się dowiesz, to nam napisz, przynajmniej czegoś się nauczymy przy niedzieli

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez elvegirl

U mnie przygody z dubstepem to przede wszystkim Burial. I Mt Eden Dubstep, czyli remiksy, które przez środowisko dubstepowe są uważane za chłam

Sierra Leone

[elvegirl]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Sierra Leone

Dokładnie i parę innych, Beautiful Lies, When Will The Storm Begin...

Już kiedyś poruszałyśmy ten temat, mnóstwo było linków w wątku

[Ofelia 20]

Napisane przez zjedzmniebejbe

http://www.youtube.com/watch?v=bwsyk...eature=related

Dla mnie od 45 sekundy, też już sie robi hard Ale takich też słucham.

Napisane przez Fubizka

Które to są lekkie dubstepy?

Taki co nie tyra czachy :P Są lekkie dupstepy i lekki DnB Tak jak napisała bejbe, połączenie muzyczki, ładny wokal, i troche elektroniki. Wrzucam kilka dubstepów i DnB które lubie


http://www.youtube.com/watch?v=xYc_MBjxAL8

http://www.youtube.com/watch?v=J2OCSWF7sAw

http://www.youtube.com/watch?v=06f67...eature=related

http://www.youtube.com/watch?v=x2xSk...eature=g-all-u

PS. Modestep jest ekstra U nich wchodzą takie hard momenty, ale ogólnie, dobrze mi sie wkręca ich muzyka.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez zjedzmniebejbe

Modestep od tego zaczęłam. Pierwszy zasłyszany kawałek dub. I kurde, tak mnie zaciekawiło.. co to do diabła za muzyka?!
Potem już były następne bity, więcej basu

No oni są super Pojechałabym na koncert, byli już dwa razy w Polsce w ostatnim czasie :P

[elvegirl]

Ofelia - pierwszy kawałek i już mnie buja Przepadłam

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=XgdEcgFyBzo na to też miałam fazę

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez elvegirl

http://www.youtube.com/watch?v=XgdEcgFyBzo na to też miałam fazę

Niezłe

[elvegirl]

Ta Lindsey od razu mi przypomniała Vanessę Mae...bosz, pomyśleć że kiedyś http://www.youtube.com/watch?v=Hg8Fa_EUQqY było wielkim nowatorstwem

[jagasen]

Napisane przez Malla

Piętnastokwietniowa wróżba - kolejny post napisze najbliższa Panna Młoda

Hej
Na szczęście udało mi się nie wyjść za mąz
Powiedzenie "wyszłam za maz, zaraz wracam" mogłoby się spełnić..
Byłam na fajnej stronce z wrózbami.


http://www.spam.com/


Polecam

[zjedzmniebejbe]

Powróżyłabym se z fusów.. cóż że piję rozpuszczalną

[Fubizka]

Zaraz przesłuchuję co wrzuciłyście

Napisane przez zjedzmniebejbe

Wikipedia mówi :
"Stopień sprężania – to stosunek objętości powietrza w cylindrze silnika na końcu suwu ssania do objętości powietrza na końcu suwu sprężania. "
Eeee.. że ten.. no (?) czy któraś mi wytłumaczy?

Ta definicja trochę tak mętnie napisana, bo przeczytałam dwa razy "ssania" zamiast ssania i sprężania i error
Ogólnie silnik spalinowy działa tak, że ma w środku cylindra tłok i ten tłok chodzi w górę i w dół, jeden ruch to ssanie powietrza (albo mieszanki paliwo-powietrze) a drugi sprężanie. Teraz w autach są domyślnie czterosuwowe. A w motorach są dwusuwowe? Dziwne
Tu jest w miarę przystępnie wytłumaczone jak działają te suwy:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_czterosuwowy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_dwusuwowy

A ten stopień sprężania się wyraża stosunkowo, np w autach to jest jakieś 10:1 albo 11:1, i ten stosunek wyraża to ile powietrza jest w cylindrze, jak tłok jest podniesiony do dołu i je zassał do środka, do tego, jak tłok jest maksymalnie na górze i je sprężył.

[zjedzmniebejbe]

Patrzę na te obrazki jak zahipnotyzowana i.. dalej nie kumam. Ok, coś już rozumiem, widzę że czymś się między sobą różnią, ale..
Na co przekłada się ten stopień sprężania? Jeden ma np. 10:1 a drugi 13,2:1.. czym to się różni?
I nie pytam o to że w jednym stosunek ilości powietrza do tłoku to 1o a w drugim 13, tylko co to daje

[Malla]

Napisane przez jagasen

Na szczęście udało mi się nie wyjść za mąz

Nie demonizujmy tak tej instytucji

Napisane przez zjedzmniebejbe

Powróżyłabym se z fusów.. cóż że piję rozpuszczalną

Fuj... Kupiłam czajniczek do zaparzania za 20 zł i mam teraz pyszną fusiastą kawę bez fusów

[Ofelia 20]

Napisane przez elvegirl

Ofelia - pierwszy kawałek i już mnie buja Przepadłam

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=XgdEcgFyBzo na to też miałam fazę

Phaeleh ma dużo takich kawałków Tego basu nie ma dużo i jest ładnie wkomponowany Jeszcze "Changes" sobie włącz

Też mi sie podoba Zaraz będziemy miały wątek muzyczny

[LetMeBeYourFantasy_]

Zaraz posłucham waszej muzyczki

U mnie? ehhh jak powoli ogarnęłam sie w temacie facetów blablabla, to musiał przyjśc nowy problem. Na szczęście dzisiaj pospałam do południa i juz się trochę mniej przejmuje.

[Malla]

Co nowego tak Ci zaprząta głowę, Fantasy?

[krolowazimy]

Pamiętacie, jak Endżoj napisała nam kiedyś o koleżance, której, po sporządzeniu "kartki z planami", wszystko zaczęło się spełniać?

Sprzątam właśnie i znalazłam taką kartkę. Datowana jest na 13 czerwca 2012r. i ma termin do 31 grudnia 2013. Dacie wiarę, że z 5 punktów udało mi się zrealizować już 2? (samozachwyt).

Ach, ja mi dobrze

Martwi mnie to, że na tej kartce nie ma: "znajdę faceta, wyjdę za mąż". Chyba dopiszę. Fajnie przecież byłoby mieć kogoś, kto dorzuca się do czynszu


I ja posłucham muzyczki i może coś powklejam, ale wieczorem.
Robię obiad z 3 dań i muszę wszystkiego pilnować, bo jestem mistrzem palenia garów :P Czajnika od dawna nie mam, bo nie ma sensu go kupować (każdy kończył tragicznie). A elektrycznych nie lubię.

Zobaczymy, czy wyjdą mi pieczone brzoskwinie z lodami

[Ofelia 20]

Napisane przez elvegirl

Ta Lindsey od razu mi przypomniała Vanessę Mae...bosz, pomyśleć że kiedyś http://www.youtube.com/watch?v=Hg8Fa_EUQqY było wielkim nowatorstwem

No dokładnie, ja mam takie same odczucia Tak jak mówisz kiedyś skrzypce kojarzyły się tylko z klasyką, a tu prosze

Królowa - też sobie napisze taką kartkę może sie spełni Na męża daje sobie czas do 2020

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez krolowazimy

Martwi mnie to, że na tej kartce nie ma: "znajdę faceta, wyjdę za mąż". Chyba dopiszę. Fajnie przecież byłoby mieć kogoś, kto dorzuca się do czynszu

Czynsz to podstawa