Pożądanie w kilkuletnim związku

[blahostka089]

Hej wszystkim


Chcialabym Was poprosic o rade, poniewaz sama juz nie wiem co na ten temat myslec.

Jestem z chlopakiem 3 lata, jestesmy po trzydziestce, mieszkamy razem.

Otoz od pewnego czasu jest w moim partnerze cos co mnie irytuje ale nie wiem czy i jak z nim o tym rozmawiac. Otoz za kazdym razem gdy mamy uprawiac seks on chce zebym zakladala jakas seksowna bielizne.

Od poczatku zwiazku nie raz sama z siebie to robilam, np przy jakiejs okazji czy nawet bez okazji, ale powiedzmy raz na jakis czas.

Problem polega na tym ze od kilku miesiecy on oczekuje (co zreszta sam mowi) ze przed kazdym zblizeniem ja zaloze jakas seksowna bielizne.

Na poczatku robilam to bez problemu, ale coraz czesciej czuje wewnetrzny opor. Po prostu gdy on do mnie mowi “idz zaloz cos ladnego” to po prostu mi sie wszystkiego odechciewa. Jak juz napisalam, naprawde nie mialam z tym problemu, ale chcialam zeby to bylo cos wyjatkowego, raz na jakis czas, a nie ze przed kazdym zblizeniem ja musze isc sie przebrac.

Moze komus to sie wydac glupi problem, blahostka, bo jak ma to uszczesliwic druga osobe to czemu nie. No niby tak, ale z drugiej strony brakuje mi spontanicznosci i naprawde irytuja mnie te wymagania...

Co myslicie? Przesadzam?

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Nie przesadzasz. Notoryczne "ubierz się w seksowną bieliznę" totalnie zabija spontaniczność i nastrój. Oglądacie film, zaczyna być między wami napięcie i co, nie przechodzicie do seksu, tylko najpierw "idź się przebierz"?

[Sylia166]

Też by mnie to irytowało. Bądź asertywna i powiedz co tutaj napisałaś.

[Limonka2738]

Oesu, irytowałoby mnie to strasznie. Zero spontanu.

Dobrze, że ci grafiku jeszcze nie rozpisał, jaka bielizna w jaki dzień tygodnia...

[Miss_Suze]

Też by mnie takie coś irytowało, a po czasie znudziło.

[pixelova]

Miałabym poczucie, że bez erotycznej bielizny już go nie pociągam. Na pewno by mnie to zastanowiło.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[Ellen_Ripley]

Brak wyobraźni w sferze seksu to dla mnie wielkie NIE. A Pan wymagający seksownej bielizny cały czas na takowy brak wyobraźni cierpi i to mocno. Masz być taka a nie inna. Inna już mu się najwidoczniej nie podobasz. Mega slaby prognostyk na przyszłość, a to zaledwie 3-letni związek. Niefajne. Zniechęciło by mnie do seksu i co za tym idzie do związku.

[goslawka]

A może go uprzedź i przed seksem powiedz to zdanie do niego jestem ciekawa reakcji i gwarantuje, że będzie to dla niego zimne wiadro na głowę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnkieterkaNatka]

Pewnie, że nie przesadzasz. Co to ma być… Chyba musisz z nim pogadać i zapytać o co w tym chodzi.

[DrDoom]

Widać ma taki fetysz. Może powiedz mu żeby sam poszedł się przebrać w garnitur bo kręci Cie jak jest elegancki, ciekawe jak się poczuje i zareaguje

[skara]

Słabe to z jego strony. Też bym się wkurzyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082]

Jeśli to Cię irytuje, to coś jest na rzeczy. Spotykałam się kiedyś z facetem, który chciał, żebym nosiła ekstremalnie wysokie szpilki, takie jak kobiety lekkich obyczajów (podczas gdy moim comfort zone są tenisówki, balerinki i ewentualnie zwykłe czółenka). Ogólnie starałam się spełnić jego marzenia, póki nie złamałam nogi. Powiedział, że do mnie przyjedzie, jeśli założę wysokie szpilki, i to mnie wtedy rozwaliło kompletnie. Jeśli facet jest Tobą zainteresowany tylko w seksownej bieliźnie, to dla mnie by to było jednak trochę podejrzane. W sensie obawiałabym się, że jestem dla niego tylko takim przedmiotem do zaspokajania potrzeb. Jego potrzeb.

[Krystal_26]

Ale jak ty na co dzień się ubierasz, ta bielizna którą normalnie nosisz jest jakaś bardzo stara, rozciągnięta, aseksualna? Jeśli nie to też mnie by to denerwowało Ale zastanów się szczerze, czy nie zaniedbałaś się ostatnio, nie zaczęłaś się gorzej ubierać kiedy razem zamieszkaliście? Tylko tak nagle facet się zaczął w ten sposób zachowywać? Swoją drogą ciekawe czy on jest taki super zadbany, wydepilowany, z seksowną bielizną... może faktycznie wypadałoby mu o tym powiedzieć, żeby się w takim razie ogolil i przebrał z t-shirta w coś bardziej eleganckiego 😅

[Mr_Ewok]

Zdecydowanie, pogadaj i powiedz to co napisałaś, ale!!!!


Wybierz do tego dobry moment, czyli nie przed (jak zaczyna się akcja) czy po. Najlepiej, żeby wybrany czas na rozmowę był erotycznie neutralny.
Wtedy można spokojnie porozmawiać, wysłuchać argumentów a nie mieć głowy zajętej czymś innym.

Zwróciłbym też uwagę by (co do zasady) delikatnie wprowadzić partnera w temat rozmowy - np. pytając czy teraz możecie spokojnie pogadać (jak ktoś kogoś "zaczepia" o takie sprawy w trakcie gdy druga osoba jest czymś zajęta, to różnie może być) o tym co czujesz. Nie o tym "co jest źle" ale co chciałbyś poprawić, co mogłoby być fajniejsze.


Nie przeprowadzałbym też tej rozmowy z p. widzenia pretensji, żalu, "bo jesteś taki czy owaki".
Mógł/może nie zdawać sobie sprawy z tego jak na to reagujesz... no bo i skąd.

Zatem nie rozmawiałbym z pozycji "Twoja wina/źle robisz" tylko co "Ty czujesz, czego oczekujesz, co by Ci się bardziej podobało".

Innymi słowy, ale podchodzenie od strony pozytywnej zamiast negatywnej potrafi w takiej rozmowie bardzo dużo zmienić.

Przecież celem ma być poprawa sytuacji, byście się oboje dobrze czuli, bawili, mieli z tego satysfakcje a nie wskazywanie "winnych" i wylewanie żali. To utrudnia szczerą i otwartą komunikację, bo druga strona na taki "atak" zwykle będzie odpowiadać podobnie... a nie o to chodzi.

[arno22]

Jak ma takie wymagania to może niech płaci za ekstra usługę.... a tak poważnie systematyczne przebieranki są nudne i irytujące, no chyba że kobiecie sprawiają przyjemność ale facetowi to też może zbrzydnąć..... takie bieganie do szafy.

[Pious]

Jakiś dziwny gość ja lubię jak mi się Żona ubierze w coś sexy czy szpilki do łóżka założy ale raz na jakiś czas a jak chce codziennie to dziwne musisz z nim pogadać ostatecznie zaprowadź go do sklepu niech kupi kilka komplecikow pończochy szpilki itd.moze wtedy mu się odechce😀😀😀

[Black890]

A jaką nosisz bieliznę na codzień, że jemu tak bardzo się nie podoba i koniecznie musisz się przebierać?

[c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68]

Nie przesadzasz. Mówiłaś o tym partnerowi? Niektórzy ludzie mają fetysz bielizny. Ja też lubię seksowną bieliznę na sobie, ale jakby facet na mnie to wymuszał za każdym razem, to oczywiście zabiłoby całą radość z seksu. Pogadaj z nim o tym bo u niego to chyba rodzaj fetyszu "must have" i nie dojdzie pewnie bez tego... Zastanówicie się nad jakimś sensownym rozwiązaniem tej sytuacji, albo seksuolog. No bo gościu nie znajdzie nigdy laski, która dajmy na to 3 razy w tygodniu ubiera bieliznę x żeby odbyć stosunek. To jest mocno odrealnione oczekiwanie.