Zachowanie faceta w łóżku - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-06-15, 12:53   #1
Magda911_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 2

Zachowanie faceta w łóżku


Cześć

Mam pewne wątpliwości co do swojego faceta. Jesteśmy ze sobą od 3 lat. Od początku miał problemy z utrzymaniem wzwodu, ale myślałam, że może to z czasem przejdzie. On też mówił, że z poprzednią partnerką na początku tak miał, a jak regularnie uprawiali seks to się poprawiło. Gdy zaczynaliśmy się spotykać to on jeszcze mieszkał u rodziców a ja u mamy, więc nie było za bardzo gdzie uprawiać seksu, więc poprostu wychodziliśmy w różne miejsca, jechaliśmy na wycieczki itd. Dwa ostatnie lata byłam za granicą, ale niedawno wróciłam aby wspólnie już żyć. Teraz jesteśmy razem już ok rok i jest lepiej pod tym względem, że możemy to robić też na misjonarza , ponieważ kiedyś możliwe było tylko na jeźdźca..... :O. Raz też ok 4 miesiące temu robiliśmy to na pieska, ale potem już nie bo opadał... . Jak proponowałam aby złapał mnie mocno za włosy ( mnie takie rzeczy podniecają i wiem , że raczej facetów też o.O ) to tak lekko złapał ale tak jakby go to niezbyt kręciło. Zawsze gdy uprawiamy seks przy świetle to nie widzę napalenia i podniecenia na jego twarzy, a raczej spięcie, że aż się zastanawiam czy on wg chce to robić. Zawsze gdy ja proponuje " a może zrobimy to tak?" To on odpowiada " no możemy" takim tonem , że wiem od razu, że on nie chce. Aż czasami siadam na łóżku i mówię mu " nie musimy jak nie chcesz" bo aż mi głupio czasem. Ostatnio gdy zapytałam czy go nie podnieca pozycja od tyłu ? To odpowiedział " nie no, ogólnie mnie podnieca" takim tonem , że słyszałam od razu że to kit. Ogólnie pomimo, że już dwie pozycje w seksie wychodzą i nawet umie dłużej nie dojść , to jego penis nigdy nie był jeszcze w 100% twardy.

Nie jestem też swiezakiem w kwestii seksu, miałam wcześniej związki i wiem jak to wygląda gdy facet jest Tobą naprawdę podniecony i że wówczas nawet wątpliwości nie przychodzą kobiecie do głowy. Jestem też raczej ładna i zgrabna, więc nie chodzi o to że mu się nie podobam raczej. On sam nieraz też inicjuje zbliżenia. Raz on , raz ja. Kiedyś głównie ja, teraz też bardziej on.

Ogólnie jest to osoba dobra i zawsze jest przy mnie. Nigdy mnie nie olał i zawsze wspiera i interesuje się mną. Nie jest zazdrosny , daje mi tyle wolności ile chcę, ufa mi. Wyjechałam na dwa lata- czekał, mieliśmy kontakt przez video rozmowy. Jest mądry. Jeden problem ten seks i że on nie wyraża za bardzo emocji. Gdybym mu kiedyś nie zasugerowała to nie powiedziałby że mnie kocha. Z jego twarzy mało da się wyczytać. Nigdy nie widziałam błysku w jego oczach ani nie czułam między nami seksualnego napięcia. Nigdy nie było romantycznych gestów z jego strony. Ufam mu we wszystkim tylko nie w tej jednej kwestii. Mamy razem też dużo śmiechu. Dużo da się z nim zrobić. Bierze pod uwagę wszystko co powiem, ale umie też postawić na swoim.

Ostatnio miałam takie przemyślenie , że gdy nie uprawiamy seksu to jest mi z nim lepiej niż jak to robimy, bo wtedy widzę, że coś nie gra i mam obawy.

Gdy był u mnie za granicą w odwiedziny to przez dwa miesiące robiliśmy to może że 4 razy...( Mamy po 30 lat). Kilka razy ja proponowałam to mówił , że nie chce mu się dziś. Po powrocie z zagranicy miałam wątpliwości co do związku i mówiłam mu o tym , to teraz jest minimalnie lepiej i on częściej inicjuje. Byliśmy u seksuologa, kazał zrobić mu badania hormonów itd, ale on do teraz ich nie zrobił.

Raz gdy opowiadał mi o byłej dziewczynie to zasugerował że on się obawiał czy nie jest nimfomanka bo jak widzieli się co weekend to ona w każdy dzień weekendu chciała to robić. I on już potem bal się przytulać bo wiedział, że zaś będzie musiał .....:/ . No lol!

Na moje pytania wszelkie, odpowiada że z nim jest wszystko ok , nie ciągnie go do facetów i nie jest aseksualny.



Błagam o opinie 0.0
Magda911_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-16, 04:31   #2
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Zachowanie faceta w łóżku

Niech zrobi te badania. Może taki już jest, a może jest chory. Zwróć mu uwagę, że jemu też na tym powinno zależeć, bo przez tego typu rzeczy związki rozpadają się bardzo szybko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-16, 08:54   #3
Pious
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 17
Dot.: Zachowanie faceta w łóżku

Dziwny jakiś w naszym przypadku to najczęściej ja jako facet zaczynam w łozku Żonie nie zawsze się chce ale z racji że jeżdżę ciężarówka i jestem tylko w weekendy w domu to nigdy mi nie odmawia i potrafimy przez te 3 dni z 7 razy się kochać co do wzwodu to ja biorę inwentum wtedy ładnie stoi i mogę kilka razy pod rząd. A z tego co piszesz to on ma jakąś traumę może ktoś go kiedyś skrzywdził w sensie wykorzystał w jakiś sposób i teraz ma traumę,mi jak opadnie a nie wezmę tabletek to lodzik albo od tyłu i znowu twardnieje.Mose spróbuj z nim jakoś pogadać może powie coś tyle jest teraz przypadków (które wychodzą na światło dzienne) może np.jakiś ksiądz czy kuzyn czy ktoś inny zabawiał się jego ptaszkiem bez jego zgody i teraz ma traumę albo coś ze strony zdrowia także badania też wskazane. Ja mając 40 Lat robił bym to że 3 razy dziennie aby była okazja myślę że inni faceci też.Takze coś z nim nie halo.Niech zrobi badania a Ty spróbuj z nim pogadać.Powodzenia

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Dziwny jakiś w naszym przypadku to najczęściej ja jako facet zaczynam w łozku Żonie nie zawsze się chce ale z racji że jeżdżę ciężarówka i jestem tylko w weekendy w domu to nigdy mi nie odmawia i potrafimy przez te 3 dni z 7 razy się kochać co do wzwodu to ja biorę inwentum wtedy ładnie stoi i mogę kilka razy pod rząd. A z tego co piszesz to on ma jakąś traumę może ktoś go kiedyś skrzywdził w sensie wykorzystał w jakiś sposób i teraz ma traumę,mi jak opadnie a nie wezmę tabletek to lodzik albo od tyłu i znowu twardnieje.Mose spróbuj z nim jakoś pogadać może powie coś tyle jest teraz przypadków (które wychodzą na światło dzienne) może np.jakiś ksiądz czy kuzyn czy ktoś inny zabawiał się jego ptaszkiem bez jego zgody i teraz ma traumę albo coś ze strony zdrowia także badania też wskazane. Ja mając 40 Lat robił bym to że 3 razy dziennie aby była okazja myślę że inni faceci też.Takze coś z nim nie halo.Niech zrobi badania a Ty spróbuj z nim pogadać.Powodzenia
Pious jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-16, 08:58   #4
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 287
Dot.: Zachowanie faceta w łóżku

zapytaj go o masturbację i porno
__________________
You may think he's a sleepy-type guy
Always takes his time
Soon I know you'll be changing your mind
When you've seen him use a gun, boy
When you've seen him use a gun
natalcia250 jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-16, 15:06   #5
DrDoom
Rozeznanie
 
Avatar DrDoom
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 814
Dot.: Zachowanie faceta w łóżku

Cytat:
Napisane przez Magda911_ Pokaż wiadomość
Cześć

Mam pewne wątpliwości co do swojego faceta. Jesteśmy ze sobą od 3 lat. Od początku miał problemy z utrzymaniem wzwodu, ale myślałam, że może to z czasem przejdzie. On też mówił, że z poprzednią partnerką na początku tak miał, a jak regularnie uprawiali seks to się poprawiło. Gdy zaczynaliśmy się spotykać to on jeszcze mieszkał u rodziców a ja u mamy, więc nie było za bardzo gdzie uprawiać seksu, więc poprostu wychodziliśmy w różne miejsca, jechaliśmy na wycieczki itd. Dwa ostatnie lata byłam za granicą, ale niedawno wróciłam aby wspólnie już żyć. Teraz jesteśmy razem już ok rok i jest lepiej pod tym względem, że możemy to robić też na misjonarza , ponieważ kiedyś możliwe było tylko na jeźdźca..... :O. Raz też ok 4 miesiące temu robiliśmy to na pieska, ale potem już nie bo opadał... . Jak proponowałam aby złapał mnie mocno za włosy ( mnie takie rzeczy podniecają i wiem , że raczej facetów też o.O ) to tak lekko złapał ale tak jakby go to niezbyt kręciło. Zawsze gdy uprawiamy seks przy świetle to nie widzę napalenia i podniecenia na jego twarzy, a raczej spięcie, że aż się zastanawiam czy on wg chce to robić. Zawsze gdy ja proponuje " a może zrobimy to tak?" To on odpowiada " no możemy" takim tonem , że wiem od razu, że on nie chce. Aż czasami siadam na łóżku i mówię mu " nie musimy jak nie chcesz" bo aż mi głupio czasem. Ostatnio gdy zapytałam czy go nie podnieca pozycja od tyłu ? To odpowiedział " nie no, ogólnie mnie podnieca" takim tonem , że słyszałam od razu że to kit. Ogólnie pomimo, że już dwie pozycje w seksie wychodzą i nawet umie dłużej nie dojść , to jego penis nigdy nie był jeszcze w 100% twardy.

Nie jestem też swiezakiem w kwestii seksu, miałam wcześniej związki i wiem jak to wygląda gdy facet jest Tobą naprawdę podniecony i że wówczas nawet wątpliwości nie przychodzą kobiecie do głowy. Jestem też raczej ładna i zgrabna, więc nie chodzi o to że mu się nie podobam raczej. On sam nieraz też inicjuje zbliżenia. Raz on , raz ja. Kiedyś głównie ja, teraz też bardziej on.

Ogólnie jest to osoba dobra i zawsze jest przy mnie. Nigdy mnie nie olał i zawsze wspiera i interesuje się mną. Nie jest zazdrosny , daje mi tyle wolności ile chcę, ufa mi. Wyjechałam na dwa lata- czekał, mieliśmy kontakt przez video rozmowy. Jest mądry. Jeden problem ten seks i że on nie wyraża za bardzo emocji. Gdybym mu kiedyś nie zasugerowała to nie powiedziałby że mnie kocha. Z jego twarzy mało da się wyczytać. Nigdy nie widziałam błysku w jego oczach ani nie czułam między nami seksualnego napięcia. Nigdy nie było romantycznych gestów z jego strony. Ufam mu we wszystkim tylko nie w tej jednej kwestii. Mamy razem też dużo śmiechu. Dużo da się z nim zrobić. Bierze pod uwagę wszystko co powiem, ale umie też postawić na swoim.

Ostatnio miałam takie przemyślenie , że gdy nie uprawiamy seksu to jest mi z nim lepiej niż jak to robimy, bo wtedy widzę, że coś nie gra i mam obawy.

Gdy był u mnie za granicą w odwiedziny to przez dwa miesiące robiliśmy to może że 4 razy...( Mamy po 30 lat). Kilka razy ja proponowałam to mówił , że nie chce mu się dziś. Po powrocie z zagranicy miałam wątpliwości co do związku i mówiłam mu o tym , to teraz jest minimalnie lepiej i on częściej inicjuje. Byliśmy u seksuologa, kazał zrobić mu badania hormonów itd, ale on do teraz ich nie zrobił.

Raz gdy opowiadał mi o byłej dziewczynie to zasugerował że on się obawiał czy nie jest nimfomanka bo jak widzieli się co weekend to ona w każdy dzień weekendu chciała to robić. I on już potem bal się przytulać bo wiedział, że zaś będzie musiał .....:/ . No lol!

Na moje pytania wszelkie, odpowiada że z nim jest wszystko ok , nie ciągnie go do facetów i nie jest aseksualny.



Błagam o opinie 0.0
Cóż, wszystko się pewnie sprowadza do chemii i fizyki.
Teoretycznie, może to być problem z ciśnieniem krwi lub niskim poziomem testosteronu, ale to rzadko w tym wieku, i wtedy zazwyczaj jest problem z samym osiągnięciem wzwodu.
U ciebie problem jest raczej tego typu, że erekcje ma, ale penis i tak jest "przyflaczały" jak balonik z którego zaczyna uchodzić powietrze.


Podczas seksu w zależności od pozycji, różne fragmenty penisa są inaczej stymulowane, więc pewnie w tych czuje się "pewnie"i utrzymuje wzwód. W innych słabiej Cie czuje, więc mu opada, dodatkowo się pewnie z tego powodu stresuje a to powoduje się wydzielanie kortyzolu który zabija libido.
Może to być związane z porno/masturbacją, tylko nie w sensie, jak zazwyczaj to odbierają kobiety, "że kręci go coś innego".


Zapewne się "niewłaściwie" zabawia.


Za odczucia, erekcję, "twardość" odpowiada główka penisa, ona odbiera bodźce i przetwarza to na podniecenie.
A biologia tak penisa stworzyła, że się "dostosowywuje" do trybu w jakim jest używana.
Jeżeli facet się zadowala często ręką, to powinien się zabawiać dolną częścią penisa. Po prostu jego penis jest przyzwyczajony do mocniejszych odczuć, pochwa jest delikatniejsza, więc jeżeli nie jest mocno stymulowany w konkretnych pozycjach to mu opada, do tego dochodzi stres, i kończy się tak, że woli się "przytulać".
Jak odstawi ostrzejsze zabawy, to po kilku tygodniach powinno zacząć się poprawiać, bo bardziej będzie odczuwał bodźce podczas seksu.




Może ma stresującą pracę? Faceci czym większy stres tym więcej "masturbacji", przy orgazmie wydziela się testosteron który niweluje stres więc "schodzi ciśnienie", ale za częste zabawy przekladają się potem na utrzymanie erekcji w pełnym zwodzie.


Można też schować dumę do kieszeni i sobie w aptece kupić np. Inventum, zawartości substanci czynnej w tym 1/4 co Viagra a stawia na nogi
Mimo, iż z erekcją problemów nie mam, gdy robimy sobie jakiś maraton BDSM to "wspomagacz" działa parę godzin i daje kopa

Edytowane przez DrDoom
Czas edycji: 2023-06-16 o 15:10
DrDoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-17, 09:43   #6
c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
Dot.: Zachowanie faceta w łóżku

Well tutaj powodów mogą być setki:

- chłop może mieć jakieś dziwne fetysze o których Ci nie mówi i po prostu zwykły seks go nie podnieca,
- może przebodźcowanie od porno,
- może jakieś problemy zdrowotne - weź go zaprowadź na te badania, bo to zupełnie zwykłe badania krwi na początek - cyk cyk i załatwione, będziecie wiedzieli na czym stoicie i czy nie ma tam dysfunkcji/choroby,
- ja miałam sytuację, że mój wieloletni partner nagle nie mógł utrzymać wzwodu, pomimo młodego wieku - ja sobie pogooglowałam i sprawy tej nigdy z nim nie poruszyłam, bo związek i tak się zakończył, ale wyszło, że używał leku na łysienie, który może całkowicie wpłynąć na potencje i to na stałe, on wtedy zaczął jechać z wymówkami, że jest zmęczony itd.,
- u facetów po 30 z tego co zauważam te sprawy ogólnie kuleją, niestety żyjemy w czasach nie sprzyjających męskiej sprawności - stres, zła dieta, nadmiar żeńskich hormonów w diecie i inne sprawy mogą obniżać satysfakcje seksualną
- może twój partner ma po prostu niskie libido, skoro uważał, że 1 raz na tydzień z poprzednią partnerką to objaw nimfomanii? Jeśli niskie libido to cudów nie wyczarujesz,
- może jednak homoseksualizm, nawet jeśli on zaprzecza? Znam facetów co byli w związkach z kobietami i przez presje społeczną to ciągneli, ale później jakoś wychodziły takie rzeczy, że angażowali się w związek z mężczyzną i wiedzą, że to jest to i do kobiet już nie wracają. Jacy są jego rodzice? Tolerancyjni w tego typu kwestiach?

Przeczytałam ostatnio dobry komentarz na temat seksu:
dobry seks odpowiada za 20% satysfakcji ze związku, zły za 80%
c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-17, 13:31   #7
Magda911_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 2
Dot.: Zachowanie faceta w łóżku

Cóż jego rodzice są specyficzni. Dość prości ludzie. Raczej taka informacja nie spotkałaby się z aprobata a może tylko z wyśmianiem . Mama prawie wg się nie odzywa. Jak pytałam go co z nią jest to mówił, że nie wie i że nigdy z nią o tym nie rozmawiał. Mówił też że być może się " wstydzi". Odpowiedziałam mu , że to trochę dziwne aby dojrzała kobieta się wstydziła ludzi na tyle że nawet nie odezwie się do dziewczyny swojego syna. Jego ojciec jest w porządku, wesoły i zawsze zagada i porozmawia. Ale ogólnie powiedział mi gdy rozmawialiśmy kiedyś o moim znajomym geju, że gdyby on był to by w życiu rodzicom nie powiedział .
Magda911_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-06-17, 14:28   #8
c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
Dot.: Zachowanie faceta w łóżku

No to ogólnie chyba tam mało w domu się w otwarty sposób o pewnych rzeczach rozmawiało, skoro dorosła kobieta się wstydzi dziewczyny swojego syna. Co do komentarza, że on by nie powiedział - nie znaczy od razu, że jest gejem. Po prostu powiedział, że jego rodzice są nietolerancyjni.

Możemy tu zgadywać bez końca, ale prawda jest taka, że powinnaś odbyć szczerą rozmowę ze swoim facetem - z czego to wynika, czy zawsze tak było, czy w trakcie masturbacji ma tak samo, czy jak ty pobudzasz go ręką ma tak samo? Jeśli tobie to przeszkadza i na dłuższą metę nie dasz tak rady to coś trzeba z tym zrobić - albo leki, albo terapia, albo rozstanie dla was i szukanie kogoś "dopasowanego" w tych tematach.
c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-18, 11:01   #9
Alegory
Raczkowanie
 
Avatar Alegory
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 269
Dot.: Zachowanie faceta w łóżku

Cytat:
Napisane przez Magda911_ Pokaż wiadomość
Od początku miał problemy z utrzymaniem wzwodu, ale myślałam, że może to z czasem przejdzie. On też mówił, że z poprzednią partnerką na początku tak miał, a jak regularnie uprawiali seks to się poprawiło.

Problemy nie rozwiązują się same.

On ewidentnie ma jakieś problemy i nie możesz ich rozwiązać za niego. Niezależnie, czy dotyczy to kwestii fizycznych, czy emocjonalnych - to on musi mieć chęci i podjąć wysiłek do pracy nad tym. Porozmawiaj z nim o tym, czy chce to zrobić i czy jest gotowy. Jeśli nie - zostanie tak, jak jest teraz. Wtedy warto wtedy przemyśleć, czy chcesz tak żyć kolejnych dziesiąt lat.
Alegory jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-18 12:01:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:04.