2011-07-04, 14:31 | #4081 |
Przyczajenie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Biszkopt w hodowli został zaszczepiony na pomór, więc w najbliższym czasie nie bedzie szczepiony. Mimo to powinnam się wybrac z nim do weterynarza? na sprawdzenie wagi itd?
|
2011-07-04, 15:00 | #4082 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
a ma (albo miała) może któraś z Was starszego królika pod opieką? mój futrzak ma już 9 lat i staje się coraz bardziej wybredny z czym sobie poradzić nie mogę.
zaczęło się od tego, że nie chciał jeść siana, to sobie pomyślałam, że może jakieś trefne czy coś to kupiłam inne, ale też nie chciał. po kilku latach, na starość, mu się zęby "rozjechały" i już sam sobie ich ścierać nie może, także są mu ścinane u weterynarza. to się zaczęły problemy z karmą podstawową (niestety chce jeść tylko jedną, także zmiana nie wchodzi w rachubę), gryzakami i całą resztą. orzeszki zje pod warunkiem, że będą obrane i przepołowione, dropsów i kolb już w ogóle nie je. twardsze rzeczy pod warunkiem, że są w małych kawałkach. marchewki nie ruszy, za to banana czy jabłko obrane ze skórki już tak. nie jest wychudzony, wagę ma prawidłową. tylko martwi mnie jego uboga dieta. ma ktoś jakiś pomysł na mojego niejadka? będę wdzięczna za wskazówki. |
2011-07-04, 15:48 | #4083 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
a co do ubogiej diety... pole popisu jest wielkie... jest całe mnóstwo roślin warzyw i owoców które możesz mu dawać teraz lato to jest duże pole do manewru w kwestii zieleniny
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
|
2011-07-04, 15:50 | #4084 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
|
|
2011-07-04, 15:52 | #4085 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
jeśli ma tylko 2 miesiące to możesz się przejśc do weta który sprawdzi czy królik ma prawidłową wagę i powie Ci jak powinnaś go karmić 2 miesiące to jeszcze mały króliczek ja bym się bała i wolała upewnić u weta czy wszystko ok
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
|
2011-07-04, 16:42 | #4086 |
Przyczajenie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
ok, w takim razie ja tylko kupię transporter to się wybiorę
|
2011-07-05, 08:02 | #4087 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 694
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
mówisz, że ma problemy z zębami - czy trzonowce również są kontrolowane, czy tylko siekacze? RTG głowy wskazane, skoro nie je coraz większej ilości pokarmów... wszystko co wymieniłaś jest kaloryczne i/ lub bogate w cukier - to powinny być raczej przysmaki podawane w małych ilościach. u staruszka zapotrzebowanie energetyczne jest dużo mniejsze, więc tym bardziej zając nie powinien byc karmiony kolbami, orzechami itd, zamiast wcinać niskokaloryczne zioła, zieleninę, siano... wszelkie nowości wprowadzaj bardzo powoli, zaczynając od niewielkich ilości (i pojedynczo). |
|
2011-07-05, 12:03 | #4088 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 670
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Jadwinia, twoje króle to już takie seniorki? Łał, nie widziałam
|
2011-07-05, 13:24 | #4089 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
właśnie w tym problem, że ziaren nie chce jeść, ziół też nie tknie, siano ostatni raz zjadł 4 lata temu (i nie to, że mu nie dawałam ale nie jadł tego w ogóle). jedyne co je z takiej zieleniny bez proszenia zje to liście od rzodkiewki. także ja już nie wiem co z nim zrobić. wiem, że orzeszki, kolby i inne fast foodowe żarcie dla gryzoni nie jest dla niego dobre. tylko pytanie jest czym i jak przekonać niejadka do bardziej racjonalnego żywienia? |
|
2011-07-07, 12:47 | #4090 |
Rozeznanie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Dziewczyny doradźcie mi.
Zuzia czuje się już lepiej, co prawda nie rusza się jak kiedyś ale wiek robi swoje. Niedługo wyjeżdżam do Zakopanego na urlop. W domu Zuzia zostałaby z bratem, który nakarmi ją jak mu się przypomni o głaskaniu już nie mówiąc. Wolałabym ją zabrać ze sobą bo tylko mnie akceptuje w domu ale martwi mnie praktycznie 6-cio godzinna podróż samochodem. Jak myślicie powinnam wziąć ją ze sobą i przemęczyć jakoś tą podróż czy zostawić w domu pod niezbyt dobrą opieką?
__________________
Rossmannka |
2011-07-07, 13:02 | #4091 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
no mnie zmartwilo jak napisalas :jak sobie przypomni
ale wyjazd to tez stres, tylko dla mnie wyjazd i myslenie jak tam u kroliczka tez nie bylby dobrym wyjazdem ale w sumie jak jedziecie samochodem zatrzymac sie mozna, kroliczek przy Tobie bylby glaskany, to chyba by to wolal i z drugiej strony jak ona wiekowa i potem nie daj boze cos by sie stalo jak wyjedziecie, to bedziesz sie dreczyc potem ---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ---------- i do tego jest po malym nie jedzeniu, a moze to wrocic
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2011-07-07, 13:44 | #4092 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
__________________
Rossmannka |
|
2011-07-07, 14:20 | #4093 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
wtwerynarze swoja droga, ale jakby mnie mialo nie byc przy moim kochaniu w takiej sytuacji to tez nieciekawie
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2011-07-07, 20:06 | #4094 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
mi koleżanka zostawiała swojego królika jak wyjeżdżała na wakacje, a uszatego nie miała z kim zostawić. może popytaj wśród znajomych czy ktoś by nie wziął gryzonia na przechowanie?
(rozumiem twój ból. moja mama się uparła żeby mojego królika na wyjazd dać mojemu bratu. jak zwierzak z nim zostaje to też znerwicowany strasznie. dobrze, że mój Chłopak się zgodził go wziąć do siebie, bo bym nigdzie nie pojechała.) |
2011-07-07, 21:19 | #4095 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Widziałam ostatnio w sklepie taki proszek niwelujący niemiłe zapachy z kuwety, bodajże o zapachu cytrynowym. Zaczęłam się nad tym zastanawiać bo mimo że codziennie sprzątam i przecieram na mokro klatkę trochę jednak czuć że królik jest w pokoju Zapach nasilił się ostatnio, nie wiem... pewnie to dlatego że maluch nie jest wykastrowany Myślicie że taki proszek to dobry pomysł? A może żwirek zapachowy?
|
2011-07-08, 09:59 | #4096 |
Przyczajenie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Witam,
może jestem przewrażliwiona a to jest głupie pytanie jednak muszę je zadac..! miałam kiedyś psa , który na starośc niestety oślepł może dlatego mi zostało przewrażliwienie na te sprawy.. tak jak wspominałam od niedawna mam króliczka i zauważyłam ,że Biszkopt ma jedno oko brązowe a drugie bardzo blado niebieskie.. czy to oznaka ,że coś jest nie tak? Edytowane przez zmore3ka Czas edycji: 2011-07-08 o 10:00 |
2011-07-08, 10:18 | #4097 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
|
|
2011-07-27, 21:25 | #4098 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 352
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Witam aktualnie posiadam 2 przecudne królicze mordki.Baraniastego Funia i lewka Szopenka.
|
2011-07-28, 12:59 | #4099 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
ja mojego króla zamorduje niedlugo- codziennie ok 5 rano wali w klatce czym popadnie, najczesciej tlucze kuweta i dla mnie neistety koniec spania, nie mam sily juz na niego. |
|
2011-07-29, 14:38 | #4100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
łączę się w bólu. mój natomiast wywala poidełko na podłogę, albo usiłuje się tłuc porcelanową miseczką. a to tylko dlatego, że moja mama go nauczyła, że o tej porze od niej jeść dostaje... o 4 też czasami potrafi urządzić koncert
|
2011-07-29, 16:34 | #4101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
no wlasnie ,ja juz sily nie mam....dzisiaj tłukl kuweta od 5 do 9 rano, wstalam, wypuscilam go, ale cos czulam ze jest nieznosny. i co?
nalal mi na kanape. czasem naprawde mam go ochote wywalic przez balkon |
2011-07-29, 19:32 | #4102 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
a jeżeli twój uszaty jest jeszcze młody to się przygotuj, że może być taka wredota przez parę lat (mój zgrzeczniał dopiero jak mu 9 lat stukneło) |
|
2011-07-29, 20:13 | #4103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
ma rok.
i klatke zawsze ma przykryta cienkim kocem:/ |
2011-07-29, 21:36 | #4104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
no to cię czeka ciężka przeprawa żartuję, takie królicze wybryki z perspektywy czasu, są miłymi wspomnieniami.
wiesz no jak moja wredota miał napad rzucania miską (o słodka niewiedzy) plastikową, to wymieniliśmy na porcelanową. co jakiś czas usiłuje ją podnieść, no ale za ciężka jest. może spróbuj jakoś dociążyć tą kuwetę, jeżeli nie da się jej wymienić na coś cięższego. |
2011-07-30, 13:02 | #4105 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Witam Ja również jestem posiadaczką uszatka, który czasem lubi pokazać swój charakter
|
2011-08-09, 10:27 | #4106 |
Przyczajenie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
DZIEWCZYNY POMOCY!!!!!!!!!!!!!
dostałam lilie od chlopaka i dzis zwiedly, kroliczek latal po pokoju jak zawsze a ja w tym czasie wyszlam na doslownie minutę zeby wyrzycic kwiaty niestety nie zauwazylam ze spadl mi na ziemie jeden kwiatek!!!. Krolik podgryzl go troszkę. Gdy to zobaczylam wsadzilam do klatki i dalam do pyszka wode. co mam robic? czy cos mu grozi??? |
2011-08-09, 15:29 | #4107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
|
|
2011-08-09, 15:34 | #4108 |
Przyczajenie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
bardzo dziękuję za radę. wlaśnie tak zrobiłam dałam mu dokładkę karmy i dużo siana. U veta mi powiedzieli ,że królik zazwyczaj zdycha po 5 dniach od spozycia i po 18 godzinach leczenie nie pomaga ja naszczescie zareagowalam niemal od razu.. dostal zastrzyk i pije rozdtwor z wegla.
|
2011-08-09, 16:56 | #4109 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 674
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Króliki gryzą klaty i rzucają przedmiotami po klatce, kiedy są głodne lub znudzone. Królik, który nie jest regularnie wypuszczany przynajmniej na 3 godziny dziennie może stać się bardzo nieznośny. Do tego brak ruchu jest dla nich bardzo niezdrowy. Często też problemem jest za mała klatka (minimalna wielkość klatki dla królika to 80x40cm).
Królik musi mieć oczywiście cały czas dostęp do siana, które jest podstawą jego diety. Moje uszaki walą miskami z rana, kiedy nadchodzi pora śniadania. Co do zatrucia, to węgiel generalnie raczej nie działa na zwierzęta (choć opinie są nieco podzielone), ale nie zaszkodzi. Polecam znaleźć weta, który zna się na królikach, a nie jest tylko psio-koci. Listę polecanych wetów znajdziecie tu: http://www.kroliki.net/pl/weterynarze P.S. Królik to nie gryzoń.
__________________
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate. ;> Stowarzyszenie Pomocy Królikom Pomyślna blog Pani Mgr 22.09.2012
Edytowane przez Blacky Czas edycji: 2011-08-09 o 16:58 |
2011-08-09, 18:40 | #4110 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
podejrzewam ze rzuca tą kuwetą o 5 rano wlasnie dlatego, ze siano mu sie skonczylo i chce mnie zmusic do wstania i dolozenia przez ostatnie dni budzi mnie ok 7, wiec sie troche poprawil. |
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:10.