Biedroneczkowy wątek offtopowy.

[Esti10]

Napisane przez Ramona_85

przystojny jest
Robert Kantereit

no jest calkiem calkiem i ogolem bardzo mily

[kayra]

Tak oglądam z przerwami tych Ugotowanych i ta Wendzikowska to naprawdę ma nierówno pod sufitem.

[Ramona_85]

Napisane przez kayra

Tak oglądam z przerwami tych Ugotowanych i ta Wendzikowska to naprawdę ma nierówno pod sufitem.

ja podejrzewam po tym odcinku, ze ona nie umie gotować za bardzo. Wystrioła się w extra kieckę i tyle
za to Zień mi zaimponował, no i kuchnię miał widać było "zagraniczną"

[kayra]

Napisane przez Ramona_85

ja podejrzewam po tym odcinku, ze ona nie umie gotować za bardzo. Wystrioła się w extra kieckę i tyle
za to Zień mi zaimponował, no i kuchnię miał widać było "zagraniczną"

Właśnie, zabłysnąć chciała. Jakie Zień ma mieszkanie
A ten szampan, ja bym na cos takiego nie wpadła.

[PaulinciaKWC]

Ja teraz ogladam top model matko jak mi się jutro nie chce tłuc do tej warszawy.. chcialabym się przeteleportować.

No i wlasnie jestem objeżdżana, bo napisałam, że macierzyństwo przed maturą to średni pomysł. Ta..

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez kayra

Właśnie, zabłysnąć chciała. Jakie Zień ma mieszkanie

Mozaika mnie zmiotła, ale jak zobaczylam jego stare zdjęcia to padłam. Solara, te sprawy, wieś tańczy i śpiewa

[kayra]

Napisane przez PaulinciaKWC

Ja teraz ogladam top model matko jak mi się jutro nie chce tłuc do tej warszawy.. chcialabym się przeteleportować.

No i wlasnie jestem objeżdżana, bo napisałam, że macierzyństwo przed maturą to średni pomysł. Ta..

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------



Mozaika mnie zmiotła, ale jak zobaczylam jego stare zdjęcia to padłam. Solara, te sprawy, wieś tańczy i śpiewa

Zajrzałam, jasne lepiej powiedzieć, że to fantastyczny czas na dziecko, przed maturą, niech rodzice się martwią o kasę itp. niż, że wpadłam i mam

Albo tv w kibelku

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kayra

Zajrzałam, jasne lepiej powiedzieć, że to fantastyczny czas na dziecko, przed maturą, niech rodzice się martwią o kasę itp. niż, że wpadłam i mam

Albo tv w kibelku

Nikomu się w zycie nie wtrącam i nie krytykuję, ale bez przesady wmawiać, że po co pozniej jak można wczesniej. Gromy mnie nie zdziwiły, bo bylam przygotowana. Że nie moja sprawa, po co się wtrącam. Przyznam się, ze jestem dzis taka rozkojarzona, ze nawet tego dzieciątka nie zauwazylam, dopiero po komentarzu pffe "Po co tak wczesnie"

[Ramona_85]

Napisane przez PaulinciaKWC

No i wlasnie jestem objeżdżana, bo napisałam, że macierzyństwo przed maturą to średni pomysł. Ta..

yhym, te co tak myślą, to chyba wpadły, albo usilnie faceta chcą zatrzymać na "ciążę", lub jak w filmie "bejbi blues" taka moda teraz kiedyś moda była na emo, dziś na mamo :-P

[PaulinciaKWC]

Autorka twierdzi, ze chlopak stanął na wysokosci zadania i jest cudowny, ale ja tam się dokopałam łzawych historii i straszenia rozstaniem także..

[laisla]

Napisane przez kasztanka3

W czasach szkolnych, 10-15 lat temu rysowałam dużo, potem jakoś brak czasu i chęci, teraz robię to raczej bezwiednie, zacznę coś bazgrać na kartce i albo się złapię na tym, że rysuję i jakoś to dokończę, albo zostanie taki surowy szkic, który potem wyląduje w koszu. Przeważnie bazgrolę, jak rozmawiam przez telefon albo się nudzę i zazwyczaj cały proces trwa z 5 minut.
Ale Ty chyba jesteś bardziej profesjonalistką, skoro robisz plany na całą serię, musisz się kiedyś koniecznie pochwalić swoimi rysunkami

Bardzo ładnie Ci wychodzi to bazgrolenie Ze mnie żadna profesjonalistka, ostatnio czasami tylko jakieś akwarelki dla znajomych malowałam, ale nic szczególnego Jak te statki narysuję to się pochwalę, ale bardziej ma to być elementem wystroju wnętrza, morskie klimaty

Napisane przez kasztanka3

A, i jeszcze miałam zapytać co ćwiczysz? Ja uwielbiam pilates, ale brak mi systematyczności i chętnie potańczyłabym zumbę, ale też jakoś nie mogę się za to zabrać Potrzebuję motywacyjnego kopa w chyba.

Kręcę na orbitreku codziennie, ale brakuje mi już ruchu na świeżym powietrzu, roweru i rolek
Wczoraj Ci już odpisałam, ale coś z wizażem się działo i nie mogłam wysłać, ani później wejść na stronę

Napisane przez alamirka

Tak i myślałąm o Tobie oglądając

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------



Jak czytałam teraz Twoje menu to mrrr Smakowite to i smakowało

>

Właśnie dzisiaj miałam jeszcze poprawiny i także powoli będę musiała chyba o głodówce w końcu pomyśleć tyle się "poskubało" powiedzmy

O widzę, że nie tylko mi wizaż szalał

[kayra]

Napisane przez Ramona_85

yhym, te co tak myślą, to chyba wpadły, albo usilnie faceta chcą zatrzymać na "ciążę", lub jak w filmie "bejbi blues" taka moda teraz kiedyś moda była na emo, dziś na mamo :-P

Bardzo dobrze to ujęłaś.

Napisane przez PaulinciaKWC

Autorka twierdzi, ze chlopak stanął na wysokosci zadania i jest cudowny, ale ja tam się dokopałam łzawych historii i straszenia rozstaniem także..

Właśnie. Niedojrzałość i tyle.

[PaulinciaKWC]

Gdybym byla w ciąży to też bym urodziła i wychowała, ale nie będąc w ciąży patrzę racjonalnie, że na dziecko potrzeba stabilizacji i pieniędzy. Taka prawda. I wiem, że gdybym teraz miała dziecko, to bardzo by ta sytuacja obciążyła moich rodziców.

[laisla]

Kiedy ja Was nadrobię

[kayra]

Napisane przez PaulinciaKWC

Gdybym byla w ciąży to też bym urodziła i wychowała, ale nie będąc w ciąży patrzę racjonalnie, że na dziecko potrzeba stabilizacji i pieniędzy. Taka prawda. I wiem, że gdybym teraz miała dziecko, to bardzo by ta sytuacja obciążyła moich rodziców.

Dokładnie, mam takie samo podejście.

[Esti10]

Napisane przez PaulinciaKWC

Gdybym byla w ciąży to też bym urodziła i wychowała, ale nie będąc w ciąży patrzę racjonalnie, że na dziecko potrzeba stabilizacji i pieniędzy. Taka prawda. I wiem, że gdybym teraz miała dziecko, to bardzo by ta sytuacja obciążyła moich rodziców.

Dokladnie mam takie samo zdanie na ten temat
Sztuka nie jest sobie zrobic dziecko tylko miec z czego je utrzymac, zapewnic mu jakies warunki, moc godnie je wychowac. A nie zrobie sobie dziecko a potem bede wlosy rwac z glowy bo mnie na pieluchy czy inne podstawowe produkty nie bedzie stac a juz nie wspomne o innych wydatkach
Przeraza mnie podejscie niektorych ludzi nie mysla,ze wszyscy na tym cierpia rodzice jak i dziecko no ale kazdy ma inne zdanie na ten temat

[Ramona_85]

Napisane przez laisla

Kiedy ja Was nadrobię

złość Piękności szkodzi

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

Gdybym byla w ciąży to też bym urodziła i wychowała, ale nie będąc w ciąży patrzę racjonalnie, że na dziecko potrzeba stabilizacji i pieniędzy. Taka prawda. I wiem, że gdybym teraz miała dziecko, to bardzo by ta sytuacja obciążyła moich rodziców.

dokładnie tak, ja pamiętam, jak miałam jeszcze naście lat, to nie wyobrażałam sobie, aby w tym wieku mieć dziecko, przecież ja też byłam jeszcze dzieckiem widzę np. po mojej siostrze, która urodziła w wieku 20 lat, że teraz brakuje jej tego szaleństwa, które ciąża jej zabrała, po prostu się nie wyszalała potocznie mowiąc choć teraz za dużo też nie poszaleje bo wszystkie koleżanki też dzieciate

ja jak zaczęłam chodzić z pierwszym chłopakiem, to bałam sie zaciążyć ze względu na studia, sytuację rodzinną itd., Przy następnym chłopaku (ówczesnym mężu) bałam się ze względu na strach przed porodem (jedna koleżanka skutecznie mnie wystraszyła), teraz jak mi przeszło już wszystko i chcę, to nie mogę póki co, jak na ironię

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Ramona_85

złość Piękności szkodzi

ee takie małe wścikulce przeminą niezauważone, bo za ładna z niej kobita

[Ramona_85]

Napisane przez PaulinciaKWC

ee takie małe wścikulce przeminą niezauważone, bo za ładna z niej kobita

no właśnie a mnie ominął temat fotek i nie wiem, jaka piękna jest tylko mogę się domyślać Alamirka też focię zmieniła już i pupa nie zdążyłam

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

Kasztanko gdzie jest na zachodnim biletomat? Bo nigdy mi nie był potrzebny i nie mam pojęcia a kartę mam albo do dziś albo do jutra więc muszę go odwiedzić i zostawić co nieco kasy

Jest jakiś po stronie stanowisk przyjazdowych, jak się wychodzi i idzie w stronę Alei

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kasztanka3

Jest jakiś po stronie stanowisk przyjazdowych, jak się wychodzi i idzie w stronę Alei

dzięki, będę szukać nigdy mi nie był potrzebny, więc nie jestem w stanie sobie przypomnieć gdzie go znaleźć. Jezusie jak mi się nie chce jechać tym autobusem.. pewnie mi ucieknie autobus i będę sterczec na zachodnim czekając na następny.

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

w sumie moglabym się jeszcze jutro wysiedzieć w pizamie i jechać w czwartek rano ale nie ma mnie kto zawieźć na dworzec

[kasztanka3]

Napisane przez laisla

Bardzo ładnie Ci wychodzi to bazgrolenie Ze mnie żadna profesjonalistka, ostatnio czasami tylko jakieś akwarelki dla znajomych malowałam, ale nic szczególnego Jak te statki narysuję to się pochwalę, ale bardziej ma to być elementem wystroju wnętrza, morskie klimaty

Kręcę na orbitreku codziennie, ale brakuje mi już ruchu na świeżym powietrzu, roweru i rolek
Wczoraj Ci już odpisałam, ale coś z wizażem się działo i nie mogłam wysłać, ani później wejść na stronę

Dziękuję
No wizaż szalał gdzieś do 15-16 dzisiaj
Też bym się poruszała na powietrzu, pobiegała, pospacerowała, pojeździła na rowerze Mieliśmy jutro z TŻtem iść na siłownię, ale mu wypadła poranna zmiana jednak i pójdziemy pojutrze, ja sobie jutro pilates poćwiczę. Po takiej przerwie jaką miałam to pewnie potem nawet szyją nie będę mogła ruszyć

Napisane przez PaulinciaKWC

ee takie małe wścikulce przeminą niezauważone, bo za ładna z niej kobita

Napisane przez Ramona_85

no właśnie a mnie ominął temat fotek i nie wiem, jaka piękna jest tylko mogę się domyślać Alamirka też focię zmieniła już i pupa nie zdążyłam

Obie piękne

Naprawdę muszę być padnięta, przysnęłam na filmie ze trzy razy

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

dzięki, będę szukać nigdy mi nie był potrzebny, więc nie jestem w stanie sobie przypomnieć gdzie go znaleźć. Jezusie jak mi się nie chce jechać tym autobusem.. pewnie mi ucieknie autobus i będę sterczec na zachodnim czekając na następny.

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

w sumie moglabym się jeszcze jutro wysiedzieć w pizamie i jechać w czwartek rano ale nie ma mnie kto zawieźć na dworzec

Też musiałam chwilę pomyśleć nad tym biletomatem, bo na zachodnim już z rok nie byłam Ale kupowałam jednorazówki i wiem na pewno, że tam jest, mniej więcej na tej samej szerokości placu, tylko bardziej na środku jest też kiosk
Współczuję Ci, że musisz taka chora podróżować

[laisla]

Napisane przez Ramona_85

złość Piękności szkodzi

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------


dokładnie tak, ja pamiętam, jak miałam jeszcze naście lat, to nie wyobrażałam sobie, aby w tym wieku mieć dziecko, przecież ja też byłam jeszcze dzieckiem widzę np. po mojej siostrze, która urodziła w wieku 20 lat, że teraz brakuje jej tego szaleństwa, które ciąża jej zabrała, po prostu się nie wyszalała potocznie mowiąc choć teraz za dużo też nie poszaleje bo wszystkie koleżanki też dzieciate

ja jak zaczęłam chodzić z pierwszym chłopakiem, to bałam sie zaciążyć ze względu na studia, sytuację rodzinną itd., Przy następnym chłopaku (ówczesnym mężu) bałam się ze względu na strach przed porodem (jedna koleżanka skutecznie mnie wystraszyła), teraz jak mi przeszło już wszystko i chcę, to nie mogę póki co, jak na ironię

No dobrze, już jestem grzeczna, choć tej piękności jak na lekarstwo więc trzeba dbać o resztki
To Ty też po rozwodzie..
Może lepiej faktycznie nie opowiadać o porodach skoro takie skutki

Napisane przez PaulinciaKWC

ee takie małe wścikulce przeminą niezauważone, bo za ładna z niej kobita

Dziękuję za komplement, troszkę jeszcze się więc powściekam cichutko

Napisane przez Ramona_85

no właśnie a mnie ominął temat fotek i nie wiem, jaka piękna jest tylko mogę się domyślać Alamirka też focię zmieniła już i pupa nie zdążyłam

Żadna tam piękna, ale jeśli chcesz, to zapraszam

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kasztanka3

Dziękuję
No wizaż szalał gdzieś do 15-16 dzisiaj
Też bym się poruszała na powietrzu, pobiegała, pospacerowała, pojeździła na rowerze Mieliśmy jutro z TŻtem iść na siłownię, ale mu wypadła poranna zmiana jednak i pójdziemy pojutrze, ja sobie jutro pilates poćwiczę. Po takiej przerwie jaką miałam to pewnie potem nawet szyją nie będę mogła ruszyć





Obie piękne

Naprawdę muszę być padnięta, przysnęłam na filmie ze trzy razy

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------



Też musiałam chwilę pomyśleć nad tym biletomatem, bo na zachodnim już z rok nie byłam Ale kupowałam jednorazówki i wiem na pewno, że tam jest, mniej więcej na tej samej szerokości placu, tylko bardziej na środku jest też kiosk
Współczuję Ci, że musisz taka chora podróżować

to ja wczoraj przeszłam samą siebie, 21 i spałam. Nawet usiłowałam coś obejrzeć jednym okiem ale mi nie wyszło

[Ramona_85]

Napisane przez laisla

To Ty też po rozwodzie..

ja nie choroba mnie blokuje na razie

[kasztanka3]

Napisane przez Ramona_85

dokładnie tak, ja pamiętam, jak miałam jeszcze naście lat, to nie wyobrażałam sobie, aby w tym wieku mieć dziecko, przecież ja też byłam jeszcze dzieckiem widzę np. po mojej siostrze, która urodziła w wieku 20 lat, że teraz brakuje jej tego szaleństwa, które ciąża jej zabrała, po prostu się nie wyszalała potocznie mowiąc choć teraz za dużo też nie poszaleje bo wszystkie koleżanki też dzieciate

ja jak zaczęłam chodzić z pierwszym chłopakiem, to bałam sie zaciążyć ze względu na studia, sytuację rodzinną itd., Przy następnym chłopaku (ówczesnym mężu) bałam się ze względu na strach przed porodem (jedna koleżanka skutecznie mnie wystraszyła), teraz jak mi przeszło już wszystko i chcę, to nie mogę póki co, jak na ironię

Też bym się panicznie bała porodu, bo mam niski prób bólu i dodatkowo większość leków przeciwbólowych/znieczuleń na mnie nie działa, jedynie narkoza jest w 100% skuteczna
Ale ze względu na serce i wzrok nie ma dla mnie innej opcji, niż cc, gdyby nie to, to bym chyba mdlała ze strachu (zdarzało mi się to już wcześniej, przed wizytami u różnych lekarzy )

[laisla]

Napisane przez Ramona_85

ja nie choroba mnie blokuje na razie

To musiałam źle zrozumieć słowa "ówczesnym mężu"..odebrałam je, że kiedyś był mężem

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

to ja wczoraj przeszłam samą siebie, 21 i spałam. Nawet usiłowałam coś obejrzeć jednym okiem ale mi nie wyszło

Leżałam sobie na klacie TŻta i o ile w nocy tak nie mogę zasnąć (to jak poruszająca się poduszka ) to teraz w połączeniu z ciepłą kołderką mnie to uśpiło, w dodatku film był dosyć monotonny, jak to z dokumentami często bywa

[Ramona_85]

Napisane przez laisla

Żadna tam piękna, ale jeśli chcesz, to zapraszam

coś naklikałam ale nie wiem czy dodało i wysłało mi zaproszenie

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kasztanka3

Leżałam sobie na klacie TŻta i o ile w nocy tak nie mogę zasnąć (to jak poruszająca się poduszka ) to teraz w połączeniu z ciepłą kołderką mnie to uśpiło, w dodatku film był dosyć monotonny, jak to z dokumentami często bywa

oj mnie by taka poduszka uśpiła jak dziecko

[laisla]

Napisane przez Ramona_85

coś naklikałam ale nie wiem czy dodało i wysłało mi zaproszenie

To ja Ci wysłałam a nie coś