EPIDUO- jak na was działa?

[paprif]

Napisane przez alcon

Stosuję Epiduo od miesiąca- jest znaczna poprawa. Miałam straszną kaszkę na twarzy, do tego zaskórniki i normalne pryszcze. Lekarz powiedział mi,że powinnam się zastanowić na terapią hormonalną,ale jednak Epiduo coś zdziałało. Mam jeszcze trochę podskórych wyprysków, ale jestem bardzo zadowolona z efektu.
Stosuję co 2 lub 3 dni. Za drugim użyciem miałam podrażnioną i wysuszoną skórę przez tydzień. Wyglądałam mniej więcej jak ta emotka:

Ja po pierwszym użyciu widzę, że gdy dzisiaj lekko posmarowałam twarz korektorem to w niektórych miejscach kosmetyk się roluje(wcześniej tak nie było) skóra zaczyna lekko schodzić.
Posmarowałam bardzo cieniutką warstwą tylko w miejscach strategicznych i efekt od razu.
Epiduo mam stosować co drugi dzień i aż się boję co to będzie jak się obudzę w niedzielę rano

[jedidiah]

Poradźcie mi coś bo wyglądam jakby mi ktoś twarz przeorał... :P

Zapisała mi to kiedyś dermatolog, ale nie lubiłem tego brać, bo bardzo mi podrażniało twarz. Dość szybko odrasta mi zarost więc muszę ze dwa razy w tygodniu golić, a po Epiduo boli niemiłosiernie. No więc nie brałem tego, zresztą dermatolog powiedziała mi, że nie muszę, bo trądzik mam już praktycznie zaleczony, tylko jakieśtam antybakteryjne miałem brać żeby nie wracało. No i na wizyę kontrolną jestem umówiony na 2 stycznia.
Wszystko było ok, przez ostatnie trzy miesiące buźka ładna jak nigdy, jakbym nie miał trądziku. No i jakoś przed świętami zrobiła się taka kolorowa, najbardziej policzki, miejscami nawet takie fioletowawe. No to posmarowałem tym epiduo cieniutko, na noc, jak było napisane. I na drugi dzień wywaliło mi takie krosty jakich nigdy nie miałem. Jakby wyciągnęło spod spodu... Niby to ma tak działać, ale wędzi mnie to strasznie i piecze, a twarz... lepiej nie mówić...
Wcale bym się tak tym nie przejmował, gdyby nie to, że Sylwester juz za trzy dni... Co mam z tym zrobić? Epiduo już na pewno nie posmaruje, bo nie chce tego pogorszyć... zresztą, jak dotknę to mnie piecze, już nie wyobrażam sobie jakbym miał na to coś nanieść... O goleniu też nie mam mowy narazie. CZym to załagodzić? To normalne? Probowałem to nawilżać, teraz posmarowałem sudocremem no i powiedzmy że coś jest lepiej, ale nadal swędzi... Macie jakąś radę?
W sumie jestem chłopakiem więc w zasadzie powinnoo mi to zwisać, ale jak widziałem dzisiaj moją twarz w lusterku to sie aż przeraziłem... Wygląda to jak jakieś uczulenie... Smarować to czymś, zostawic? Zejdzie do poniedziałku?

[Maglis]

Napisane przez jedidiah

Poradźcie mi coś bo wyglądam jakby mi ktoś twarz przeorał... :P

Zapisała mi to kiedyś dermatolog, ale nie lubiłem tego brać, bo bardzo mi podrażniało twarz. Dość szybko odrasta mi zarost więc muszę ze dwa razy w tygodniu golić, a po Epiduo boli niemiłosiernie. No więc nie brałem tego, zresztą dermatolog powiedziała mi, że nie muszę, bo trądzik mam już praktycznie zaleczony, tylko jakieśtam antybakteryjne miałem brać żeby nie wracało. No i na wizyę kontrolną jestem umówiony na 2 stycznia.
Wszystko było ok, przez ostatnie trzy miesiące buźka ładna jak nigdy, jakbym nie miał trądziku. No i jakoś przed świętami zrobiła się taka kolorowa, najbardziej policzki, miejscami nawet takie fioletowawe. No to posmarowałem tym epiduo cieniutko, na noc, jak było napisane. I na drugi dzień wywaliło mi takie krosty jakich nigdy nie miałem. Jakby wyciągnęło spod spodu... Niby to ma tak działać, ale wędzi mnie to strasznie i piecze, a twarz... lepiej nie mówić...
Wcale bym się tak tym nie przejmował, gdyby nie to, że Sylwester juz za trzy dni... Co mam z tym zrobić? Epiduo już na pewno nie posmaruje, bo nie chce tego pogorszyć... zresztą, jak dotknę to mnie piecze, już nie wyobrażam sobie jakbym miał na to coś nanieść... O goleniu też nie mam mowy narazie. CZym to załagodzić? To normalne? Probowałem to nawilżać, teraz posmarowałem sudocremem no i powiedzmy że coś jest lepiej, ale nadal swędzi... Macie jakąś radę?
W sumie jestem chłopakiem więc w zasadzie powinnoo mi to zwisać, ale jak widziałem dzisiaj moją twarz w lusterku to sie aż przeraziłem... Wygląda to jak jakieś uczulenie... Smarować to czymś, zostawic? Zejdzie do poniedziałku?

Piecze bo masz podrażnioną skórę, ja proponowałabym zwykle bambino, porządną warstwę żeby nawilżyć a do poniedziałku podrażnienie powinno zejść. Moja twarz też tak reagowała ale ja nie chciałam przerywać kuracji i smarowałam wtedy EPIDUO co 2-3 dni w zależności w jakiej kondycji była moja skóra, na noc zawsze porządna warstwa bambino a na dzień jakiś inny lżejszy krem nawilżający i delikatne złuszczanie żeby pozbyć się tego przesuszonego naskórka

[frania97]

Witam wszystkich! Jestem tutaj nowa i od razu zaczynam z moim największym problemem- pryszczami! Mam na twarzy kilka małych prszczyków, głównie na czole, trochę na boku policzka, jednak głównie szpecą mnie czerwone plamy i przebarwienia od dwóch tygodni stosuję epiduo i tetralysal 2x 300 mg jednak wydaje mi się,że epiduo trochę nie radzi sobie z moim czołem- jest za delikatny I mam pytanie-czy jest jakiś podobny lek, o podobnym składzie jednak silniejszym działaniu? Z góry dziękuję za odp

[paprif]

Napisane przez frania97

Witam wszystkich! Jestem tutaj nowa i od razu zaczynam z moim największym problemem- pryszczami! Mam na twarzy kilka małych prszczyków, głównie na czole, trochę na boku policzka, jednak głównie szpecą mnie czerwone plamy i przebarwienia od dwóch tygodni stosuję epiduo i tetralysal 2x 300 mg jednak wydaje mi się,że epiduo trochę nie radzi sobie z moim czołem- jest za delikatny I mam pytanie-czy jest jakiś podobny lek, o podobnym składzie jednak silniejszym działaniu? Z góry dziękuję za odp

Epiduo i Tetralysal przepisał Ci dermatolog prawda?
Wydaje mi się, że powinnaś skontaktować się ze swoim lekarzem.
Ja po pierwszym dniu z Epiduo już zauważyłam jego działanie. (Tak w ogóle to stosowałaś Epi codziennie ? Czy co 2gi dzień ?)Masz bardzo odporną twarz w takim razie, albo... u Ciebie efekt przyjdzie nagle i może nie być tak wesoło.
Ekspertem nie jestem więc radzę skontaktować się z dermatologiem.

[frania97]

tak, przepisał mi to dermatolog epiduo stosuję codziennie wieczorem i na czole efektów wciąż nie ma w poniedziałek pojadę do dermatologa i poproszę o coś silniejszego Jedynie jak dam jego grubą warstwę to cś tam trochę się zmniejsza, ale niewiele

[nataleczak]

Hej, stosuję epiduo od hmm września? Dermatolog przepisał mi go na twarz na noc ze szczegółowym opisem stosowania. Rano natomiast Normaclin. Na plecy kolejne dwie maści- inna bajka. Uwaga, na efekty epiduo trzeba czekać. Ale warto. Mnie nie podrażniał, ale według mnie mam skórę grubą jak słoń. Obecnie na twarzy nie mam żadnego nowego pryszcza. Jedynie straszne blizny ale zacięcie smaruję sie no-scarem
Wiec nie poddawajcie sie po 2 tygodniach stosowania epiduo! Ja czekałam na efekty dwa miesiące ale to nie jest podleczenie skóry tylko jej wyleczenie. Aha i do tego stosowałam olejek pichtowy, który baaardzo mi pomógł, lecz podrażniał i wysuszał jeszcze bardziej. Życzę powodzenia w walce

[frania97]

a po jakim czasie +/- zauważyłaś efekty? JA stosuję epiduo od hmmm 3 tygodni i wszyscy mówią ,że mam tylko drobniutką 'kaszkę' ale nie mam ropnych pryszczy tylko swoją działalność w postaci czerwonych plamek W poniedziałek pojadę więc po kolejną receptę na epiduo

[nataleczak]

Takie konkretniejsze efekty po 2-2,5 miesiącach. Ale teraz nawet nic mi nie wyskakuje! I nareszcie wyglądam jak człowiek. I nie stosuje już codziennie, żeby cery nie męczyć. Plecy już porzuciłam bo są gładziutkie od miesiąca

[jedidiah]

Uważajcie z tym, bo mi to zaczęła schodzić skóra jak po oparzeniu, dosłownie płatami. Jak pojechałem do lekarza to myślał że się poparzyłem bo wyglądam jakbym w solarium siedział co najmniej z godzinę. I śmieszne jest jeszcze to, że same policzki... Zdecydowanie nie polecam, teraz biorę jakąś maść z witaminą b5, swędzi ale przynajmniej nie pali.
Dzięki Maglis za rady, ale Bambino niestety nie wystarczyło
Położyłem naprawdę cienką warstwę więc to już chyba zależy od skóry jak kto zareaguje... Ja to dziadostwo w każdym bądź razie wyrzuciłem do kosza ;p

[nataleczak]

Przecież przy Epiduo trzeba bardzo intensywnie nawilżać i przyzwyczaić skórę do takiego działania czyli pierwsze dwa tygodnie co drugi dzień np. Wtedy podrażnienie będzie mniejsze lub znikome.

[jedidiah]

nataleczak ja rozumiem podrażnienie, ale to co u mnie się z twarzą dzieje to coś strasznego, dotknąć się tego nie da... jak mówiłem, coś jak oparzenie na słońcu, nawet lekarz oczy wywalił że to po tym preparacie... Co prawda już wszystko powoli wraca do porządku, ale nie zamierzam dalej tego stosować.

[sendenhorst]

Napisane przez nataleczak

Hej, stosuję epiduo od hmm września? Dermatolog przepisał mi go na twarz na noc ze szczegółowym opisem stosowania. Rano natomiast Normaclin. Na plecy kolejne dwie maści- inna bajka. Uwaga, na efekty epiduo trzeba czekać. Ale warto. Mnie nie podrażniał, ale według mnie mam skórę grubą jak słoń. Obecnie na twarzy nie mam żadnego nowego pryszcza. Jedynie straszne blizny ale zacięcie smaruję sie no-scarem
Wiec nie poddawajcie sie po 2 tygodniach stosowania epiduo! Ja czekałam na efekty dwa miesiące ale to nie jest podleczenie skóry tylko jej wyleczenie. Aha i do tego stosowałam olejek pichtowy, który baaardzo mi pomógł, lecz podrażniał i wysuszał jeszcze bardziej. Życzę powodzenia w walce

Mam pytanie Stosuję epiduo od połowy października wraz z tabletkami unidox czyli w połowie stycznia (tak mam ustawioną wizytę u dermatologa) minie mi 3 miesiące. Poprawa jest wyraźna, praktycznie nie wyskakują mi żadne nowe pryszcze, ale mam jeszcze troszkę plamek, które nadal smaruję (pan dermatolog nie kazał mi zaprzestać stosowania na te miejsca więc smaruję dalej :P). Generalnie cera jest w lepszym stanie, ale mam pytanie do tego olejku pichtowego. Czytałam o stworzeniu toniku z niego, czy smarowałaś tym czarne tzn wągry? Bo takich mam troszkę na nosie, ale nie chcę iść na jakiekolwiek oczyszczanie twarzy póki nie wyleczę twarzy w zupełności.

A do was moje kochane! Nie zniechęcajcie się, tylko smarujcie ciągle i bądźcie wytrwałe. Smaruję już 2,5 miesiąca, widzę konkretne efekty Nie używam żadnych chemicznych i "kolorowych" żelów i kremów tylko te hypoalergiczne. Nie myję twarzy wodą bo bardzo podrażnia i wysusza a peeling tylko enzymatyczny

[nataleczak]

Olejek pichtowy działa cuda! Zaskórniki mi zniknęły. Wągry też w miarę, tylko dziury zostały i nie wiem co z nimi zrobić. Generalnie mocno oczyszcza twarz. Za pierwszym razem wacik był aż szary od tego co siedziało w skórze. A "stworzenie" takiego toniku-bardzo proste. Wymieszać olejek pichtowy z naftą kosmetyczną (tak, taką jak do włosów, moja np z olejem rycynowym) w proporcji jeden do czterech albo pięciu olej-nafta. Zależy jak wrażliwą skórę macie wtedy wiecej nafty. I do jakiegoś pudełeczka po toniku. Ja już zrobiłam sobie ze 3 porcje takie po 50 ml. Tylko trzeba uważać, żeby tego nie nakładać od razu z Epiduo jak coś to po olejku odczekac z pół godziny bo potem lawa na twarzy

[helvetet]

czesc, po raz kolejny jak długo utrzymują sie u Was efekty? probowaliscie może odstawić na jakis czas lek? no i uodporniła sie po jakimś czasie Wasza cera?
wiem, że to dosc dużo pytan, ale ja mimo stosowania nie widze żadnych efektów

no i epiduo radzi sobie u Was z gulami?

[IluvDavodBowie]

Używam Epiduo już ponad 3 miesiące i efekty są fantastyczne.
Miałam pełno małych krostek pod skórą w okolicach ust i sporadycznie po kilka pryszczy głębiej pod skórą na policzkach i na dzień dzisiejszy
z policzków zeszło mi wszystko, a w okolicach ust zostały tylko z 2 krostki.
Męczę się tyko ze śladami po pryszczach ale twarz mam bardzo gładką i w miarę estetyczną pod względem kolorytu ;3
Czuję, że prawdopodobnie za jakieś 2 tygodnie z twarzy zejdą mi wszystkie syfy ;3
Epiduo stosuję na wyczucie, na noc, zawsze po myciu effaclarem czekam jakieś 30 min i dopiero stosuję cienką warstwę
na 7 dni tygodnia średnio 5 razy stosuję epiduo, skórę nawilżam codziennie rano, i w te dwa dni wieczorem.
Jest to jedyny lek który mi pomógł ( stosowałam też Duac i Differin )

[paprif]

Napisane przez IluvDavodBowie

Używam Epiduo już ponad 3 miesiące i efekty są fantastyczne.
Miałam pełno małych krostek pod skórą w okolicach ust i sporadycznie po kilka pryszczy głębiej pod skórą na policzkach i na dzień dzisiejszy
z policzków zeszło mi wszystko, a w okolicach ust zostały tylko z 2 krostki.
Męczę się tyko ze śladami po pryszczach ale twarz mam bardzo gładką i w miarę estetyczną pod względem kolorytu ;3
Czuję, że prawdopodobnie za jakieś 2 tygodnie z twarzy zejdą mi wszystkie syfy ;3
Epiduo stosuję na wyczucie, na noc, zawsze po myciu effaclarem czekam jakieś 30 min i dopiero stosuję cienką warstwę
na 7 dni tygodnia średnio 5 razy stosuję epiduo, skórę nawilżam codziennie rano, i w te dwa dni wieczorem.
Jest to jedyny lek który mi pomógł ( stosowałam też Duac i Differin )

Ja smaruję co 2gi dzień, wczoraj na wieczór posmarowałam drugi raz.... i dzisiaj mam tak gladziutką buźkę, aż chce sie dotykać

[pumas]

Zazdroszczę wam

[ikaxd16]

Stosowałam epiduo od czerwca przez 1.5 miesiąca. Moja cera była po nim tragiczna! Na czole pełno dziadostwa, na policzkach, na nosie brodzie - wszędzie! Co prawda zniknęła kaszka, taka podskórna, ale pojawiły się takie bolące wypryski. Więc przez cały czas stosowania nie zauważyłam prawie żadnej poprawy. Stosowałam codziennie. Skórę miałam suchą, ale physiogel krem sobie radził. Na wizycie kontrolnej dermatolog kazała mi odstawić epiduo i przepisała aknemycin plus. Pomogło niemalże od razu! Przez pół roku stosowałam aknemycin plus i przez cały ten okres czasu wyskakiwało mi coś jedynie przed okresem. Teraz moja cera znacznie się poprawiła. Byłam ostatnio u dermatologa i kazała mi znowu smarować całą twarz epiduo a punktowo na wypryski duac.. Nie wiem dlaczego znowu kazała mi wrócić do epi.. Mam nadzieje, że moja pani doktor wie co robi. )

[acotam]

ostatnio właśnie przepisała mi dermatolog ten żel na mój tradzik który mam na policzkach oraz na zaskorniki zobaczymy czy cos zadziała

[Paula_95]

Hej dziewczyny, moe się dołączyć? Epiduo przepisał mi dzisiaj dermatolog, użyję na noc, ale po przeczytaniu wątku to będę się bała wstać jutr rano i spojrzeć w lustro pozdrawiam

[viwki]

Napisane przez Paula_95

Hej dziewczyny, moe się dołączyć? Epiduo przepisał mi dzisiaj dermatolog, użyję na noc, ale po przeczytaniu wątku to będę się bała wstać jutr rano i spojrzeć w lustro pozdrawiam

można widzieć ile zapłaciłaś?

[Paula_95]

Napisane przez viwki

można widzieć ile zapłaciłaś?

Za receptę, czy lek? sorry, taki żarcik. Za samą maść dałam z 40 z kawałkiem, ale nie jestem pewna ile dokladnie. Ojczymek kupował mam jeszcze przepisany antybiotyk Doxycyclinum.

[ocatici]

Szukając czegoś na temat tego leku trafiłem na to forum i widzę, że macie doświadczenie w temacie.

Epiduo stosuję od 17.12.12. ale nie na trądzik tylko na łojotok. Mam bardzo tłustą cerę i myślałem, że po tym coś mi się poprawi ale póki co przetłuszcza się jak zwykle. Myję się mydłem siarkowym, na dzień po szkole daję fitomed tradycyjny nawilżający, a mimo tego ciągle się świecę. Jak to możliwe, że mając taki łojotok nie mam trądziku? I czy jest jakaś szansa, że epiduo mi pomoże?

[kornela90]

Mi moja Pani dermatolog zaleciła stosowanie Epiduo na noc, jednak miałam tak silny świąd po nałożeniu go na buzię, że nie dawał mi zasnąć. Miałam ochotę drapać się po twarzy, spróbowałam raz (chociaż nie powinnam tego robić) i to tylko spotęgowało swędzenie, dlatego wolałam go zmyć. Próbowałam go nakładać jeszcze kilka razy ale za każdym razem było tak samo. Po tygodniu odwiedziłam ponownie lekarza i kazano mi natychmiast odstawić Epiduo. Ze Skinorenem w moim przypadku było tak samo. Niestety oba specyfiki w moim przypadku się nie sprawdziły.

[acotam]

mi wlasnie dermatolog tez przepisał epiduo ale wraz z antybiotykiem tetralysal.
Tez na poczatku bałam sie wstac rano po nałozeniu zelu epiduo wiec dawałam bardzo malutko. Smaruje sie juz 3 dzien i na razie nie mam zaczerwienionej skóry, nie piecze mnie ani nie widze jakis zmian

[quleczka]

I tak trzymaj - dawaj naprawdę mało. Epiduo ma takie działanie "z opóźnionym zapłonem", że nagle po paru dniach widać jak wysuszyło skórę.

Tak więc nawilżaj skórę i jak zobaczysz, że jednak zaczyna się mocno łuszczyć to daj jej 1-2 dni odpocząć i wróć do smarowania znowu

Ja na początku w ogóle smarowałam co 2-3 dzień

[pumas]

Dalej używam, ale bez wiekszych nadziei.

[alcon]

Używam nadal, czyli teraz mija 1,5 miesiąca. Są efekty, moja skóra się przyzwyczaiła się- nie wysusza się. Dodatkowo używam physiogel krem i żel do mycia. Jestem zadowolona z działania Epiduo.

[_Ewelka___]

Napisane przez pumas

Dalej używam, ale bez wiekszych nadziei.

pumas, za długo używasz nie widząc zadnej poprawy. 2-3 miesiące to czas, po którym juz widać efekt, można przejsć wysyp, ale jeśli po wielu tygodniach nic sie nie zmiania, to znaczy ze trzeba zmienić lek!


Mozliwosci jest wiele. ja tylko dodam, ze dla dermatologow epiduo to jakies cudo, dla mnie to jedyna maść ktorej nie tolerowała moja skora. A przeszłam wiele antybiotykow i retinoidow zewn.

Epiduo odstawiłam po pierwszej tubce, bo oprocz podraznienia nie robił nic. Moze sprobuj zrobić wymaz i antybiogram? wyjdzie Ci na co jestes oporna w sensie bakteria wywołująca trądzik. Byc moze stosujesz epiduo, a Twoje bakterie na to nie reaguja

Na mnie swietnie działał acnemycin plus i clindacne, ale w tej chwili ani erytromycyna ani clindamycyna nie działa, wiec probuje z neomycyna. Dziewczyny robcie badania, wtedy mozna działac!