Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016 - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-05, 08:57   #211
sussm
Raczkowanie
 
Avatar sussm
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 68
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Ja otworzyłam swoją firmę zaraz po studiach na AWF-ie, co prawda kończyłam magisterkę z turystyki biznesowej i miałam do czynienia z organizacją imprez ale rynek ślubny to zupełnie coś innego.
A jestem wedding plannerem, po prostu organizuję śluby i wesela
Ale ekstra! Masz własną firmę?
Ja studiuję na polibudzie- mechanikę i budowę maszyn, więc średnio powiązane :P ale organizację imprez (co prawda poza swoim weselem to stosunkowo małych) to ja uwielbiam. Wiadomo, że nie to samo, nie ma takiej odpowiedzialności, ale mam wtedy takiego powera Noo, praca marzenie

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
JEJU moja wymarzona praca !!! ja mam fioła na punkcie sukien ślubnych i ślubów na moim miałam takiego pecha że na wieczorze panieńskim złamałam nogę i szłam do ołtarza o kulach a jak by mało tego było w dniu ślubu dostałam jakiegoś zapalenia górnych dróg oddechowych i praktycznie nie mówiłam. Ledwo przysięgę powiedziałam. No i brałam ślub w najgorętszym dnu roku - 08.08 jak wchodziliśmy do kościoła było 37 stopni - żar z nieba ja o kulach niemówiąca i mój TŻ w garniturze z miną jak by miał zemdleć ... ale mimo to najpiękniejszy dzień w naszym życiu czekamy teraz na kolejny ...
O jejciu, faktycznie pech, ale i tak było na pewno pięknie
Pamiętam tą sobotę, bo dwa tygodnie później sami mieliśmy ślub, modliłam się, żeby u nas było chłodniej


Ja się ostatnio pochwaliłam, że biorę provag i tak super na mnie wpływa i wywołałam wilka z lasu. Chyba jakiejś grzybicy dostałam... Idę popołudniu do lekarza to się dowiem. Tylko ciekawe, czy teraz nawet gdyby coś z naszych starań wyszło, to czy leki nie zaszkodzą...
sussm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-05, 09:07   #212
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Zazdroszczę Wam, że już staracie się o dzieciątko
Ja chociaż bardzo bym chciała, to najpierw muszę zmienić pracę, aby mieć jakieś podstawy do L4 czy macierzyńskiego, więc musimy cierpliwie poczekać... Liczę na to że do listopada tak się stanie
Myślę że czas Ci zleci tak szybko że zanim się obejrzysz już będziecie się starać potem dopiero się będzie nam dłużyło jak będziemy czekać na testowanie

Cytat:
Napisane przez sussm Pokaż wiadomość
Też uważam, że to dobre podejście. Po co ich niepotrzebnie stresować. Ja co prawda swojemu mówię, ale to jestem ja i po prostu ciężko byłoby mi wytrzymać :-P Ale myślę, że dla niego byłoby chyba lepiej nie wiedzieć...
Hmm...to nic mu nie mówię
Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Ja otworzyłam swoją firmę zaraz po studiach na AWF-ie, co prawda kończyłam magisterkę z turystyki biznesowej i miałam do czynienia z organizacją imprez ale rynek ślubny to zupełnie coś innego.
A jestem wedding plannerem, po prostu organizuję śluby i wesela
O matko moja praca marzeń! Nawet ostatnio się nad tym poważnie zastanawiałam ale boję się o to czy znalazłabym w moim rejonie chętnych na to
Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
JEJU moja wymarzona praca !!! ja mam fioła na punkcie sukien ślubnych i ślubów na moim miałam takiego pecha że na wieczorze panieńskim złamałam nogę i szłam do ołtarza o kulach a jak by mało tego było w dniu ślubu dostałam jakiegoś zapalenia górnych dróg oddechowych i praktycznie nie mówiłam. Ledwo przysięgę powiedziałam. No i brałam ślub w najgorętszym dnu roku - 08.08 jak wchodziliśmy do kościoła było 37 stopni - żar z nieba ja o kulach niemówiąca i mój TŻ w garniturze z miną jak by miał zemdleć ... ale mimo to najpiękniejszy dzień w naszym życiu czekamy teraz na kolejny ...
O rany musiało to świetnie wyglądać współczuję ale z drugiej strony...macie wspomnienia oryginalnego i niepowtarzalnego ślubu No a na panieńskim musiało się dużo dziać że aż nogę złamałaś
Cytat:
Napisane przez sussm Pokaż wiadomość
Ja się ostatnio pochwaliłam, że biorę provag i tak super na mnie wpływa i wywołałam wilka z lasu. Chyba jakiejś grzybicy dostałam... Idę popołudniu do lekarza to się dowiem. Tylko ciekawe, czy teraz nawet gdyby coś z naszych starań wyszło, to czy leki nie zaszkodzą...
Z tego co wiem na początku ciąży maleństwo jest chronione, leki pewnie nie zaszkodzą Ale lepiej zapytać lekarza
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016



Edytowane przez Fantasmagori
Czas edycji: 2015-10-05 o 09:08
Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-05, 09:25   #213
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Wszyscy nam mówią, że limit pecha został wykorzystany i teraz nasze małżeństwo będzie dzięki temu udane ja się cały czas śmieję, że świadkowa chciał mi TŻ podebrać - najpierw taki wieczór zorganizowała, że nogę złamałam a potem nie klimatyzacją w aucie załatwiła - żebym przysięgi nie wypowiedziała
a nogę złamałam w głupi sposób - pisało UWAGA STOPIEŃ, ale kto by to czytał no ale że zrobiona byłam to też inna sprawa
sussm - zawsze jest tak, że jak się czymś pochwalisz to potem lipa - dlatego ja już się nie chwalę ani włosami ani cerą ani paznokciami
Fantasmagori - jeżeli TŻ tak się stresuje tymi staraniami to rzeczywiście lepiej nic nie mówić - obyś mu szybko niespodziankę zrobiła
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015

Edytowane przez chudziaszek11
Czas edycji: 2015-10-05 o 09:26
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-05, 09:39   #214
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Dzięki, mam nadzieję że szybko uda mu się mu tę niespodziankę zrobić On bardzo by chciał mieć już dziecko, strasznie przeżył utratę pierwszej ciąży i od razu ustaliliśmy że zaczynamy starania jak najszybciej, gdy tylko lekarz pozwoli. No ale wiem że będziemy się stresować nawet jak się już uda, właściwie wtedy dopiero zacznie się stres czy tym razem wszystko będzie dobrze
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-05, 11:28   #215
geosmina
Wtajemniczenie
 
Avatar geosmina
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 041
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez sussm Pokaż wiadomość
Ja się ostatnio pochwaliłam, że biorę provag i tak super na mnie wpływa i wywołałam wilka z lasu. Chyba jakiejś grzybicy dostałam... Idę popołudniu do lekarza to się dowiem. Tylko ciekawe, czy teraz nawet gdyby coś z naszych starań wyszło, to czy leki nie zaszkodzą...
Kurczę to niedobrze, a grzybicę w ciąży normalnie można leczyć, ja przez pół ciąży to dziadostwo łapałam i bez problemu mogłam się Leczyć. Ale w ciąży to w ogóle odporność jest słabsza i nietrudno dostać infekcję...

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Dzięki, mam nadzieję że szybko uda mu się mu tę niespodziankę zrobić On bardzo by chciał mieć już dziecko, strasznie przeżył utratę pierwszej ciąży i od razu ustaliliśmy że zaczynamy starania jak najszybciej, gdy tylko lekarz pozwoli. No ale wiem że będziemy się stresować nawet jak się już uda, właściwie wtedy dopiero zacznie się stres czy tym razem wszystko będzie dobrze
Musicie być dobrej myśli, zamartwianie się na zapas nic nie da. A ciąża to stan mimo wszystko mało zależny od nas, trzeba o siebie dbać ale na wiele rzeczy zwyczajnie niestety nie ma się wpływu...

Piszę z telefonu-pozdro szejset
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!!

"Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"
geosmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-05, 13:12   #216
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Święta prawda. Mówię Wam, nie piłam, nie paliłam, nie dźwigałam, nie męczyłam się, nawet coli się nie napiłam no bo CIĄŻA i co... co ma być to będzie, trzeba dbać o siebie i wierzyć że będzie dobrze, a jak się to dalej potoczy to już od losu zależy...

Zaraz robię test owu

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Ok więc kreska dużo bledsza niż wczoraj
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-05, 14:30   #217
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
JEJU moja wymarzona praca !!! ja mam fioła na punkcie sukien ślubnych i ślubów na moim miałam takiego pecha że na wieczorze panieńskim złamałam nogę i szłam do ołtarza o kulach a jak by mało tego było w dniu ślubu dostałam jakiegoś zapalenia górnych dróg oddechowych i praktycznie nie mówiłam. Ledwo przysięgę powiedziałam. No i brałam ślub w najgorętszym dnu roku - 08.08 jak wchodziliśmy do kościoła było 37 stopni - żar z nieba ja o kulach niemówiąca i mój TŻ w garniturze z miną jak by miał zemdleć ... ale mimo to najpiękniejszy dzień w naszym życiu czekamy teraz na kolejny ...
O matko.... ale pech. Plus taki, że przynajmniej pierwszym tańcem się nie stresowaliście
Ja pamiętam jak miałam schizę, że coś się stanie przed ślubem. Zabroniłam sobie i mojemu Tż-owi jechać na deskę w zimę przed ślubem bo bałam się, że ktoś sobie może nogę złamać I teraz znajomi planują zimą jakiś wyjazd i mówią, że już po ślubie to nogę można złamać i jechać możemy

Cytat:
Napisane przez sussm Pokaż wiadomość
Ale ekstra! Masz własną firmę?
Ja studiuję na polibudzie- mechanikę i budowę maszyn, więc średnio powiązane :P ale organizację imprez (co prawda poza swoim weselem to stosunkowo małych) to ja uwielbiam. Wiadomo, że nie to samo, nie ma takiej odpowiedzialności, ale mam wtedy takiego powera Noo, praca marzenie
Tak mam własną firmę, ale działam jako franczyza jednej z najlepszych agencji w Polsce. Wcale nie powiedziałabym, że to praca marzenie... na początku było fajnie, ale teraz nie jest już tak kolorowo. Firmę mam w mieście wojewódzkim i muszę dojeżdżać w jedną stronę 120 km na każde spotkanie, a o przeprowadzce nie ma mowy Jest to strasznie stresujące i cały czas jesteś w pracy... nie ma wolnej soboty czy niedzieli, cały czas myślisz co zrobić, jak zrobić, odpisujesz na maile, praca 24 na dobę. Straszna odpowiedzialność - praktycznie nie masz dnia aby się wyłączyć i mieć pustą głowę. A sezon ślubny to już masakra, każdy weekend od piątku do niedzieli zajęty. Pal licho jeśli masz fajną parę i aż chce się dla nich pracować, ale jak przyjdą Pary z piekła rodem, a już nie daj Boże celebryci czy aktorzy to masakra. No i nie wyobrażam sobie zajść w ciążę czy mieć malutkiego dziecka - musisz zawiesić wszystko, tym bardziej że mamy już wypełniony rok 2016 i 2017. Dlatego chcę zmienić pracę bo ta mnie wykańcza....

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Myślę że czas Ci zleci tak szybko że zanim się obejrzysz już będziecie się starać potem dopiero się będzie nam dłużyło jak będziemy czekać na testowanie



Hmm...to nic mu nie mówię


O matko moja praca marzeń! Nawet ostatnio się nad tym poważnie zastanawiałam ale boję się o to czy znalazłabym w moim rejonie chętnych na to


O rany musiało to świetnie wyglądać współczuję ale z drugiej strony...macie wspomnienia oryginalnego i niepowtarzalnego ślubu No a na panieńskim musiało się dużo dziać że aż nogę złamałaś

Z tego co wiem na początku ciąży maleństwo jest chronione, leki pewnie nie zaszkodzą Ale lepiej zapytać lekarza
Jeżeli jesteś z Warszawy, Krakowa, Trójmiasta, Śląska lub Wrocławia to śmiało znajdziesz klientów W innych regionach niestety nie jest to popularne.

To kiedy testujesz ?
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-05, 16:02   #218
wiosenka84
Zadomowienie
 
Avatar wiosenka84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 716
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Hej, witam się po weekendzie

Cytat:
Napisane przez geosmina Pokaż wiadomość
A chłopy to takie właśnie są, dla nich to wszystko proste i oczywiste. Mój też pewnie by miał takie podejście jakbym mu mówiła kiedy dokładnie musi być zwarty i gotowy. Czasem lepiej nic nie mówić i działać z zaskoczenia 😜
Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Aż te chłopy nie przejmuj się. Z pewnością posłał ostatnio najlepszych wojowników, stąd jego podejście mój z kolei wymyślił, że jako po pigułkach jest większa szansa na bliźniaki to on przez pierwsze 2 tygodnie będzie się trzymał z dala a potem dopiero zaczniemy działać strasznie się zdziwił jak my włożyła jak wygląda cykl u kobiety i że trzeba trafić w TEN dzień
No ja mu wprost nie mówiłam, że to ten dzień, bo sama dokładnie nie wiedziałam. Patrzyłam tylko po śluzie i dniu cyklu. Ale to i tak było w ciemno. A dzień miał faktycznie ciężki. Wypił lampkę wina i go zmuliło i zasnął.
Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Ale wiecie co...muszę się Wam do czegoś przyznać. Nie mówiłam TŻ o tym że robię testy :| Po pierwsze on nie lubi jak się tak nakręcam, bo przy wcześniejszych staraniach mówił że mu było przykro jak się nakręcałam a potem byłam smutna że testy ciążowe nie wychodziły... On chce żeby wyszło bez przesadnej spiny.
A po drugie nie chcę żeby mu się seks kojarzył z wytyczonym dniem, że musimy dzisiaj bo jakiś papierowy pasek tak pokazał...
Mówić mu czy przemilczeć temat? Może na razie nie mówić, a jak starania się (tfu, tfu) przeciągną to wtedy mu powiedzieć że możemy robić testy...
Możesz nie mówić, ale na pewno się domyśli że to te dni

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
na moim miałam takiego pecha że na wieczorze panieńskim złamałam nogę i szłam do ołtarza o kulach a jak by mało tego było w dniu ślubu dostałam jakiegoś zapalenia górnych dróg oddechowych i praktycznie nie mówiłam. Ledwo przysięgę powiedziałam. No i brałam ślub w najgorętszym dnu roku - 08.08 jak wchodziliśmy do kościoła było 37 stopni - żar z nieba ja o kulach niemówiąca i mój TŻ w garniturze z miną jak by miał zemdleć ... ale mimo to najpiękniejszy dzień w naszym życiu czekamy teraz na kolejny ...
Ojej rzeczywiście. Ale po latach będziesz wspominać to z uśmiechem.
Cytat:
Napisane przez sussm Pokaż wiadomość
Ja się ostatnio pochwaliłam, że biorę provag i tak super na mnie wpływa i wywołałam wilka z lasu. Chyba jakiejś grzybicy dostałam... Idę popołudniu do lekarza to się dowiem. Tylko ciekawe, czy teraz nawet gdyby coś z naszych starań wyszło, to czy leki nie zaszkodzą...
Ja odebrałam cytologię i okazało się, że mam zapalenie. Gin miała mi dać leki, ale jeszcze się zagadałyśmy i zapomniała. Chyba pójdę do niej jeszcze jutro bez rejestracji i poproszę żeby mi coś przepisała. Ale to moje zapalenie jest dziwne, bo ja nic nie czuję a tylko z cytologii wyszło.

Dziewczyny zdaję relację z dzisiejszej wizyty u ginekologa.
To był 17dc. Miałam robione USG. Wygląda na to, że owulacja była, bo jest płyn w zatoce. Endometrium też jest odpowiedniej grubości, nie ma żadnych nieprawidłowości. I gin powiedziała, że możliwe że już jestem w ciąży.
Mam czekać do 35 dc i jak nie będzie @ to robić test. Jak wyjdzie pozytywny to HCG z krwi i od razu TSH.
Ale mam też w 22dc zrobić prolaktynę i progesteron, bo jeśli nie jestem to musimy się przyjrzeć drugiej fazie cyklu.

Więc w sobotę idę na badania, a potem czekam na @ i jak nie przyjdzie to 23.10 robię test.

A w tygodniu powinna mi przyjść przesyłka z allegro - 15 testów ciążowych
wiosenka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-05, 17:25   #219
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Wiosenka to trzymam kciuki

Ja testuję 15 października, a jak nie wyjdzie pozytywny i @ nie będzie to jeszcze 19
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-05, 17:43   #220
wiosenka84
Zadomowienie
 
Avatar wiosenka84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 716
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Fantasmagori trzymam mocno kciuki
Ja mam termin @ na 18.10, ale gin kazała z testem czekać do 23.10...
wiosenka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-05, 19:14   #221
sussm
Raczkowanie
 
Avatar sussm
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 68
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Tak mam własną firmę, ale działam jako franczyza jednej z najlepszych agencji w Polsce. Wcale nie powiedziałabym, że to praca marzenie... na początku było fajnie, ale teraz nie jest już tak kolorowo. Firmę mam w mieście wojewódzkim i muszę dojeżdżać w jedną stronę 120 km na każde spotkanie, a o przeprowadzce nie ma mowy Jest to strasznie stresujące i cały czas jesteś w pracy... nie ma wolnej soboty czy niedzieli, cały czas myślisz co zrobić, jak zrobić, odpisujesz na maile, praca 24 na dobę. Straszna odpowiedzialność - praktycznie nie masz dnia aby się wyłączyć i mieć pustą głowę. A sezon ślubny to już masakra, każdy weekend od piątku do niedzieli zajęty. Pal licho jeśli masz fajną parę i aż chce się dla nich pracować, ale jak przyjdą Pary z piekła rodem, a już nie daj Boże celebryci czy aktorzy to masakra. No i nie wyobrażam sobie zajść w ciążę czy mieć malutkiego dziecka - musisz zawiesić wszystko, tym bardziej że mamy już wypełniony rok 2016 i 2017. Dlatego chcę zmienić pracę bo ta mnie wykańcza....
Gdyby to przemyśleć to faktycznie nie jest tak kolorowo, jak się wydaje, a przy posiadaniu dzieci to już w ogóle...

Cytat:
Napisane przez wiosenka84 Pokaż wiadomość
Ja odebrałam cytologię i okazało się, że mam zapalenie. Gin miała mi dać leki, ale jeszcze się zagadałyśmy i zapomniała. Chyba pójdę do niej jeszcze jutro bez rejestracji i poproszę żeby mi coś przepisała. Ale to moje zapalenie jest dziwne, bo ja nic nie czuję a tylko z cytologii wyszło.

Dziewczyny zdaję relację z dzisiejszej wizyty u ginekologa.
To był 17dc. Miałam robione USG. Wygląda na to, że owulacja była, bo jest płyn w zatoce. Endometrium też jest odpowiedniej grubości, nie ma żadnych nieprawidłowości. I gin powiedziała, że możliwe że już jestem w ciąży.
Mam czekać do 35 dc i jak nie będzie @ to robić test. Jak wyjdzie pozytywny to HCG z krwi i od razu TSH.
Ale mam też w 22dc zrobić prolaktynę i progesteron, bo jeśli nie jestem to musimy się przyjrzeć drugiej fazie cyklu.

Więc w sobotę idę na badania, a potem czekam na @ i jak nie przyjdzie to 23.10 robię test.

A w tygodniu powinna mi przyjść przesyłka z allegro - 15 testów ciążowych
Miałam tak samo kiedyś. Na cytologii wyszła mi druga grupa, a objawów żadnych nie miałam, ale wzięłam leki i było ok.
Super, że była owulacja, to teraz czekamy

Cytat:
Napisane przez geosmina Pokaż wiadomość
Kurczę to niedobrze, a grzybicę w ciąży normalnie można leczyć, ja przez pół ciąży to dziadostwo łapałam i bez problemu mogłam się Leczyć. Ale w ciąży to w ogóle odporność jest słabsza i nietrudno dostać infekcję...
Tego samego się dzisiaj na wizycie dowiedziałam

Ja wróciłam od lekarza i mam jakąś infekcję. Dostałam leki, w tym również metronidazol, który mam wziąć tylko w przypadku, gdy za jakiś tydzień, dwa test ciążowy będzie negatywny. Z usg widać, że owulacja na pewno była. Po zakończeniu leczenia mam porobić wymazy.
sussm jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-05, 22:52   #222
geosmina
Wtajemniczenie
 
Avatar geosmina
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 041
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Wiosenka ale emocje😀 ale by było jakby się tak szybko udało 😉

Co do tej cytologii, to ja często tak miałam że zupełnie bez objawów wychodził mi jakiś stan zapalny, więc to chyba dość powszechne...

U mnie za to okres chyba coraz bliżej, huśtawki nastroju i pokłóciłam się z mężem i mi teraz smutno 😔


Ehh idę spać, trzymajcie się 😙

Piszę z telefonu-pozdro szejset
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!!

"Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"
geosmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 11:07   #223
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Geosminko nie smutaj Tak to jest przed @, że nerwy nas ponoszą A faceci też mają swoje humory, o ile nie większe

Ja dziś mam w końcu wolny dzień ale mam też zagwozdkę bo mam typowo płodny śluz, więc może owu jest dzisiaj...
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 13:43   #224
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Hej, można dołączyć?

Mam na imię Kasia, 29 lat (upajam się dwójką Z przodu, bo jeszcze miesiąc i zmieni się w trójkę ). Moja historia starań w telegraficznym skrócie: 2011- ciąża pozamaciczna, po niej prawie trzy lata nieudanych starań, przyczyna niepłodności nieznana, bo w badaniach wszystko ok, w końcu decyzja o in vitro, no i jestem mamą od 13 miesięcy. Teraz myślimy o rodzeństwie dla synka. Badania, cykle, śluzy, wszystko miałam w małym palcu może się na cos przydam.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 13:46   #225
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Pewnie że tak Witamy
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 13:58   #226
aniusia49
Raczkowanie
 
Avatar aniusia49
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 97
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cześć
Mogę się do Was przyłączyć? Mam na imię Ania, mam 21 lat. Od 3 miesięcy jestem szczęśliwą mężatką. Z TŻ jesteśmy razem 7 lat. Podjęliśmy decyzję, że chcemy powiększyć naszą małą rodzinę To jest nasz pierwszy cykl starań. Cieszylibyśmy się gdyby się udało za pierwszym razem. Cykle mam w miarę regularne 27/28 dni, więc kolejna @ powinna przyjść 28.10

aniusia49 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 14:01   #227
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Hej W takim razie (skoro zostałam zaproszona) to i ja się przyłączę Mam 24 lata i od niedawna hmm..celowo słabiej się zabezpieczamy jednak na razie w ciąży nie jestem, więc chyba czas trochę bardziej się przyłożyć do starań Niestety TŻ jest w domu co drugi weekend dlatego mamy utrudnione pole do działania Za dwa tygodnie mam wizytę u ginekologa, chcę się dowiedzieć co i jak, czy w ogóle mam owulację, czy wszystko jest w porządku. Bo szczerze mówiąc jakieś mam takie przeczucie, że w ogóle owulacji nie mam, próbowałam obserwować śluz i nie widzę u siebie płodnego..

Pozdrawiam
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 14:07   #228
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cześć
Noo w końcu jest nas tu więcej

Mija mi rok starań, a konkretnie rok temu w październiku odstawiłam tabletki Ech myślałam że mi się szybciej uda
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 14:32   #229
Smilelinka
Raczkowanie
 
Avatar Smilelinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 79
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cześć dziewczyny mogę do was dołączyć? 😃 Mam na imię Marysia w grudniu tego roku bierzemy ślub z moim TŻ i chcemy się starać o małą kruszynkę, jednak mam kilka pytań i rozterek, mam nadzieję że pomożecie 😃
__________________
27.05.2016r
Smilelinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-06, 14:38   #230
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Witaj pewnie że postaramy się pomóc pytaj o co chcesz
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 14:45   #231
Smilelinka
Raczkowanie
 
Avatar Smilelinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 79
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Witaj pewnie że postaramy się pomóc pytaj o co chcesz
Dzięki za chęci do pomocy
No więc sprawa wygląda tak,że od 4 lat biorę tabletki antykoncepcyjne Daylette i właśnie chcę je odstawić (nawet gdybym nie chciała to moja lekarka mówiła że musiałabym zrobić przerwę) i starać się o maleństwo jednak sama nie wiem jak mam się do tego zabrać. Czy te tabletki mogę odstawić tak z dnia na dzień czy dokończyć opakowanie i nie zaczynać następnego?Przede wszystkim tez chciałabym się dowiedzieć czy należy robić jakąś przerwę czy można odrazu zacząć starania. Mam obawy ponieważ słuchałam kilka historia że właśnie po tych tabletkach są problemy z zajściem, a nawet słyszałam że po nich dziewczyna urodziła chore dziecko...hmm
__________________
27.05.2016r
Smilelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 14:57   #232
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Też brałam tabletki ja skończyłam opakowanie w październiku (lepiej nie przerywać w środku opakowania moim zdaniem) i od razu się staraliśmy nie czekaliśmy. Ale cykle strasznie mi się rozregulowały i dopiero w maju zaszłam w ciążę.
Ale z tego co słyszałam i co mówił mi gin to po odstawieniu u większości kobiet płodność nawet wzrasta

No i wątpię żeby tabletki powodowały choroby u dzieci, gdyby tak było to na pewno byłoby o tym bardzo głośno nawet jak kobieta biorąc tabletki zajdzie w ciążę to one dziecku nie zaszkodzą
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016



Edytowane przez Fantasmagori
Czas edycji: 2015-10-06 o 14:58
Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 15:02   #233
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

O rany, ale się rozrosłyśmy
kasia_ruda, aniusia49, confused women, Smilelinka WITAMY

Cytat:
Napisane przez Smilelinka Pokaż wiadomość
Dzięki za chęci do pomocy
No więc sprawa wygląda tak,że od 4 lat biorę tabletki antykoncepcyjne Daylette i właśnie chcę je odstawić (nawet gdybym nie chciała to moja lekarka mówiła że musiałabym zrobić przerwę) i starać się o maleństwo jednak sama nie wiem jak mam się do tego zabrać. Czy te tabletki mogę odstawić tak z dnia na dzień czy dokończyć opakowanie i nie zaczynać następnego?Przede wszystkim tez chciałabym się dowiedzieć czy należy robić jakąś przerwę czy można odrazu zacząć starania. Mam obawy ponieważ słuchałam kilka historia że właśnie po tych tabletkach są problemy z zajściem, a nawet słyszałam że po nich dziewczyna urodziła chore dziecko...hmm
Może nie jestem aż tak bardzo doświadczona w tej kwestii, ale kilka stron temu rozmawiałyśmy o tym i w sumie doszłyśmy do wniosku, że co lekarz to inna opinia. Co prawda ja jestem na plastrach antykoncepcyjnych, ale mi lekarz kazał zrobić miesiąc przerwy, oczywiście skończyć całe opakowanie do końca, nie przerywać w trakcie i 3 miesiące przed staraniami zacząć łykać kwas foliowy. Pamiętam, że jak byłam na tabletkach i jak się pytał czy planuje zajść w ciążę, to mówił, że taka przerwa powinna wynieść min. 3 miesiące. Ale dziewczyny mówiły tutaj, że im pozwolił się starać zaraz po, bez żadnej przerwy, więc najlepiej chyba zapytać swojego lekarza
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 15:08   #234
Smilelinka
Raczkowanie
 
Avatar Smilelinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 79
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Też brałam tabletki ja skończyłam opakowanie w październiku (lepiej nie przerywać w środku opakowania moim zdaniem) i od razu się staraliśmy nie czekaliśmy. Ale cykle strasznie mi się rozregulowały i dopiero w maju zaszłam w ciążę.
Ale z tego co słyszałam i co mówił mi gin to po odstawieniu u większości kobiet płodność nawet wzrasta

No i wątpię żeby tabletki powodowały choroby u dzieci, gdyby tak było to na pewno byłoby o tym bardzo głośno nawet jak kobieta biorąc tabletki zajdzie w ciążę to one dziecku nie zaszkodzą
Też tak myślałam i z lekarka o tym rozmawiałam jednak po tych opowieściach mam straszne obawy i jeszcze nie zaczęliśmy starań, a ja już mam wielkie obawy. Ja zanim zaczęłam brać tabletki to cykle miałam jak w szwajcarskim zegarku.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
O rany, ale się rozrosłyśmy
kasia_ruda, aniusia49, confused women, Smilelinka WITAMY



Może nie jestem aż tak bardzo doświadczona w tej kwestii, ale kilka stron temu rozmawiałyśmy o tym i w sumie doszłyśmy do wniosku, że co lekarz to inna opinia. Co prawda ja jestem na plastrach antykoncepcyjnych, ale mi lekarz kazał zrobić miesiąc przerwy, oczywiście skończyć całe opakowanie do końca, nie przerywać w trakcie i 3 miesiące przed staraniami zacząć łykać kwas foliowy. Pamiętam, że jak byłam na tabletkach i jak się pytał czy planuje zajść w ciążę, to mówił, że taka przerwa powinna wynieść min. 3 miesiące. Ale dziewczyny mówiły tutaj, że im pozwolił się starać zaraz po, bez żadnej przerwy, więc najlepiej chyba zapytać swojego lekarza
To prawda każdy lekarz mówi coś innego. Już za sobą mam trójkę lekarzy i jeden mówił że można od razu, kolejna lekarka mówiła że trzeba poczekać już nawet od ginekologa trudno się czegokolwiek dowiedzieć.
__________________
27.05.2016r
Smilelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 15:14   #235
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Ja miałam dość regularne jako nastolatka ale w wieku 17 lat zaczęłam brać tabletki i brałam je 5 lat, bez żadnej przerwy. Teraz myślę czy dobrze robiłam

No ale teraz, w pierwszym cyklu po zabiegu chyba mi się unormowało!
@ 21 września, owu równiutko 14 dni potem, jeśli 19 października przyjdzie znowu @ to znaczy że ten mam cykl wręcz książkowy

oczywiście wolę żeby @ nie przyszła
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 15:22   #236
Smilelinka
Raczkowanie
 
Avatar Smilelinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 79
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Ja miałam dość regularne jako nastolatka ale w wieku 17 lat zaczęłam brać tabletki i brałam je 5 lat, bez żadnej przerwy. Teraz myślę czy dobrze robiłam

No ale teraz, w pierwszym cyklu po zabiegu chyba mi się unormowało!
@ 21 września, owu równiutko 14 dni potem, jeśli 19 października przyjdzie znowu @ to znaczy że ten mam cykl wręcz książkowy

oczywiście wolę żeby @ nie przyszła
Po jakim zabiegu?
Ja jestem ciekawe jak to u mnie będzie wyglądało po odstawieniu, mam nadzieję że nie będzie wielkich cyrków
W takim razie trzymam kciuki aby u Ciebie się nie pojawiła @
__________________
27.05.2016r
Smilelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 15:29   #237
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Miałam zabieg łyżeczkowania 5 sierpnia bo moja ciąża obumarła
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 15:32   #238
Smilelinka
Raczkowanie
 
Avatar Smilelinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 79
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Miałam zabieg łyżeczkowania 5 sierpnia bo moja ciąża obumarła
bardzo mi przykro, ale napewno się wkrótce uda szczęśliwie zajść i donosic
__________________
27.05.2016r
Smilelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 15:33   #239
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Też tak myślę powoli się z tym godzimy, chociaż zawsze będzie bolało. Kiedy się uda, będziemy się pewnie strasznie stresować usg prenatalnym w 13 tygodniu bo na nim właśnie w poprzedniej ciąży się dowiedzieliśmy że maluszek nie żyje. Już sobie wyobrażam jak będzie nam się dłużyło do tego 13 tygodnia...
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016



Edytowane przez Fantasmagori
Czas edycji: 2015-10-06 o 15:35
Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-06, 15:38   #240
Smilelinka
Raczkowanie
 
Avatar Smilelinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 79
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Też tak myślę powoli się z tym godzimy, chociaż zawsze będzie bolało. Kiedy się uda, będziemy się pewnie strasznie stresować usg prenatalnym w 13 tygodniu bo na nim właśnie w poprzedniej ciąży się dowiedzieliśmy że maluszek nie żyje. Już sobie wyobrażam jak będzie nam się dłużyło do tego 13 tygodnia...
Pewnie stres będzie jednak lepiej aby go nie było aczkolwiek to zrozumiałe. Wierzę że następne takie usg będzie dla was szczęśliwe i będziecie skakać z radości. Jeszcze dłużyc Ci się będzie ale do porodu :-D
__________________
27.05.2016r
Smilelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-09 20:29:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:36.