Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II - Strona 21 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-01-17, 19:29   #601
justyna1406
Raczkowanie
 
Avatar justyna1406
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 185
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Hej dziewczyny . Ale lecicie z tymi postami.
A my z tz bylismy dzisiaj na kuligu .
Bylo nas 30 osob . Pojechalismy do lasu ognisko takie duze napalelismy .
Kielbaska byla pyszna no i oczywiscie %%% byl . No i nacieranki oczywiscie tez .
Dawno sie tak nie wyszalalam jak dzis .
Za tydzien jak bedzie snieg to powtorka
__________________
Żona 14.06.2014
justyna1406 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-17, 19:42   #602
Ewula88
Wtajemniczenie
 
Avatar Ewula88
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 665
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez justyna1406 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny . Ale lecicie z tymi postami.
A my z tz bylismy dzisiaj na kuligu .
Bylo nas 30 osob . Pojechalismy do lasu ognisko takie duze napalelismy .
Kielbaska byla pyszna no i oczywiscie %%% byl . No i nacieranki oczywiscie tez .
Dawno sie tak nie wyszalalam jak dzis .
Za tydzien jak bedzie snieg to powtorka
super kulig, dawno nie byłam, muszę się wybrać póki co lezę w łóżku z książka bo coś mnie bierze, gardło, zatoki
Ewula88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-17, 20:36   #603
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny! Również chciałabym dołączyć do staraczek, co prawda dopiero koniec marca - początek kwietnia zaczynamy, ale... Mam na imię Ula 27 lat. Od zawsze miałam nieregularne okresy do 3 msc przerwy. W wieku 19 lat poszłam pierwszy raz do ginekologa, który stwierdził u mnie PCO. Od 8 lat biorę tabletki anty na moje rzekome PCO. Przed ślubem jakieś 7 lat temu zmieniłam ginekologa, który tylko potwierdził diagnozę i tak to leciało. Mi to było na rękę, bo wyjechaliśmy za granicę do pracy i powiem szczerze, że ciąża nie bardzo byłaby wskazana, bo musiałabym wracać Od roku poważnie zaczęłam myśleć, że już czas, bo latka lecą... No i zaczęłam robić badania. Zmieniłam lekarza, bo stwierdziłam, że tamten żadnych badań nie robi, a ciągle mnie męczyły zapalenia pęcharza, na które on ciągle dawał Furaginum. Nowy lekarz mnie opiep..., że PCO na pewno nie mam. Zlecił szereg badań.. Okazało się, że mam za wysoką prolaktynę, za mało żelaza, za wysokie TSH 3,22 , ogromny niedobór witaminy D no a reszta w normie, a do tego jeszcze książkowe tyłozgięcie macicy. Poszłam do endokrynologa, pani doktór stwierdziła subkliniczną niedoczynność tarczycy, dostałam małą dawkę leku i na razie mam jeszcze poczekać ze staraniami. Aktualnie mam jeszcze jedno opakowanie tabletek zrobię miesięczną przerwę i będziemy próbować. Jak się uda to zobaczę może wcześniej wrócę do PL 9albo pójde na L-4 i będę ciągnąć do końca września) a we wrześniu mąż zjedzie. Na razie o tym nie myślę. Plan jest taki : skończyć tabletki, zacząć brać Costagnusa od lutego ( bo w maju będę jechać na urlop, więc będzie wiadomo czy dać silniejsze leki, czy może to pomogło), cały czas końska dawka witaminy D, żelazo jeszcze miesiąc, magnez, kwas foliowy od 2 msc przyjmuję no i najważniejsze nie stresować się (łatwo się mówi)! Chociaż na razie podchodzę do tematu na luzie , bo muszę obniżyć prolaktyne i TSH. W maju będę w PL porobię wszystkie badania, odwiedzę lekarzy, żeby ustalić dalszy plan działania. Trzymajcie za mnie kciuki Jeśli uda się zajść w ciążę nie będę miała przynajmniej żadnych wątpliwości, żeby wracać do Polski.
Witaj 😊😊😊 trzymam kciuki!

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Cytat:
Napisane przez justyna1406 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny . Ale lecicie z tymi postami.
A my z tz bylismy dzisiaj na kuligu .
Bylo nas 30 osob . Pojechalismy do lasu ognisko takie duze napalelismy .
Kielbaska byla pyszna no i oczywiscie %%% byl . No i nacieranki oczywiscie tez .
Dawno sie tak nie wyszalalam jak dzis .
Za tydzien jak bedzie snieg to powtorka
Ale fajnie ja jeszcze nigdy nie byłam na takim kuligu.

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-17, 20:56   #604
justyna1406
Raczkowanie
 
Avatar justyna1406
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 185
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez Ewula88 Pokaż wiadomość
super kulig, dawno nie byłam, muszę się wybrać póki co lezę w łóżku z książka bo coś mnie bierze, gardło, zatoki
Koniecznie musisz sie wybrac
Mnie tez troche gardlo boli ;/

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------


Ale fajnie ja jeszcze nigdy nie byłam na takim kuligu.

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Nie bylas ? O kurde . A wiesz jak fajnie
__________________
Żona 14.06.2014
justyna1406 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-17, 21:06   #605
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Boooze dziewczyny, 29 dc, sikaniec negatywny, @ brak Wariactwo jakieś!
Dziewczyny które zafasolkowały - jak wasz śluz w takiej wczesnej ciąży?
Jutro idziesz na bete? Ja z początku ciąży miałam takie gęsty kremowy - raz był taki prawie pomarańczowy. Największą zmiana było to że było go strasznie dużo - u mnie zazwyczaj nie było w ogóle a tu dwie wkładki dziennie i jeszcze mało ...
Informuj na bieżąco co u Ciebie. I za pęcherzyk

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
No wariactwo, jutro beta?




Ja mam takie huśtawki, ostatnio więcej pozytywnego nastawienia, ale ono nie zawsze wystarczy...
Mi gin powiedziała to samo, ze po roku sie pary dopiero bada, ale ja żebym przyszła po 6-7 miesiącach, bo mam macicę łukowatą. Na razie liczę, że to TEN cykl, wiec nie planuje wizyty
Martwią mnie tylko wlasnie mega nieregularne cykle ostatnio i juz miałam iść do gina, ale odwołałam, jestem twarda Na razie zbijam TSH i nic innego nie badam
Dziękuje!

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------




Ja mam tak podskórnie, że gdzieś tam trudno mi uwierzyć, a jednak przeczucie jest. Nie wiem jak to wytłumaczyć do konca. Ale wiem tez, ze pozytywne nastawieniebi wiara czynią w życiu cuda.
Moim zdaniem jak jest przeczucie to coś jest na rzeczy . Ja już z 3 -4 dni przed testem miałam takie mocne przekonanie, że coś jest na rzeczy ale do chwili pokazania się dwóch kresek to uwierzyć nie mogłam..
Cava trzymam za Ciebie kciuki 20.01
Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny! Również chciałabym dołączyć do staraczek, co prawda dopiero koniec marca - początek kwietnia zaczynamy, ale... Mam na imię Ula 27 lat. Od zawsze miałam nieregularne okresy do 3 msc przerwy. W wieku 19 lat poszłam pierwszy raz do ginekologa, który stwierdził u mnie PCO. Od 8 lat biorę tabletki anty na moje rzekome PCO. Przed ślubem jakieś 7 lat temu zmieniłam ginekologa, który tylko potwierdził diagnozę i tak to leciało. Mi to było na rękę, bo wyjechaliśmy za granicę do pracy i powiem szczerze, że ciąża nie bardzo byłaby wskazana, bo musiałabym wracać Od roku poważnie zaczęłam myśleć, że już czas, bo latka lecą... No i zaczęłam robić badania. Zmieniłam lekarza, bo stwierdziłam, że tamten żadnych badań nie robi, a ciągle mnie męczyły zapalenia pęcharza, na które on ciągle dawał Furaginum. Nowy lekarz mnie opiep..., że PCO na pewno nie mam. Zlecił szereg badań.. Okazało się, że mam za wysoką prolaktynę, za mało żelaza, za wysokie TSH 3,22 , ogromny niedobór witaminy D no a reszta w normie, a do tego jeszcze książkowe tyłozgięcie macicy. Poszłam do endokrynologa, pani doktór stwierdziła subkliniczną niedoczynność tarczycy, dostałam małą dawkę leku i na razie mam jeszcze poczekać ze staraniami. Aktualnie mam jeszcze jedno opakowanie tabletek zrobię miesięczną przerwę i będziemy próbować. Jak się uda to zobaczę może wcześniej wrócę do PL 9albo pójde na L-4 i będę ciągnąć do końca września) a we wrześniu mąż zjedzie. Na razie o tym nie myślę. Plan jest taki : skończyć tabletki, zacząć brać Costagnusa od lutego ( bo w maju będę jechać na urlop, więc będzie wiadomo czy dać silniejsze leki, czy może to pomogło), cały czas końska dawka witaminy D, żelazo jeszcze miesiąc, magnez, kwas foliowy od 2 msc przyjmuję no i najważniejsze nie stresować się (łatwo się mówi)! Chociaż na razie podchodzę do tematu na luzie , bo muszę obniżyć prolaktyne i TSH. W maju będę w PL porobię wszystkie badania, odwiedzę lekarzy, żeby ustalić dalszy plan działania. Trzymajcie za mnie kciuki Jeśli uda się zajść w ciążę nie będę miała przynajmniej żadnych wątpliwości, żeby wracać do Polski.
Witaj
Cytat:
Napisane przez justyna1406 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny . Ale lecicie z tymi postami.
A my z tz bylismy dzisiaj na kuligu .
Bylo nas 30 osob . Pojechalismy do lasu ognisko takie duze napalelismy .
Kielbaska byla pyszna no i oczywiscie %%% byl . No i nacieranki oczywiscie tez .
Dawno sie tak nie wyszalalam jak dzis .
Za tydzien jak bedzie snieg to powtorka
Jejku zazdroszczę !Chyba z 25 lat na kuligu nie byłam
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-17, 22:55   #606
Qazsew
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Witam,jestem tu nowachciałam nadrobic wątek ale ciezko bo tak duzo piszecieale przeczytalam gdzies ze mozna sie tu troche pozalic podzielic przemysleniami i zgadzam sie ze jest to bardzo potrzebne bo akurat ja nie bardzo mam z kim pogadac o tym co mnie meczy,raz uslyszalam cos takiego ze kobiety ktore staraja sie o dziecko są troche jak te ktore przechodza poronienie,czekaja na owulacje,maja nadzieje na dziecko,a wlasciwie przez jakies 2 tygodnie zyja tym ze moze sie udalo ze dzidzius jest juz w brzuszku a potem przychodzi @ i wszystkie plany i marzenia ktore przez te 2 tyg sie zrodzily pryskaja jak banka mydlana a najgorsze jest to ze nawet nie mozesz tak naprawde przezyc tego ze stracilas to dzieciatko bo tak naprawde go nie bylo no i trzeba sie nastawic ze moze teraz bedzie ok,znow zyc nadzieją,troche tak pisze bez ladu i skladu ale jakos to we mnie siedzi,bo jednak jak przychodzi @ to sama nie wiem co za soba zrobic,ale pewnie nie jedna z was wie jak to jest,no a tak wogole to chyba od tego powinnam zacząc ze staramy sie z mezem 2 lata,w grudniu minelo,mamy juz coreczke,ma 4 lata,ja w tym roku koncze 30 lat maz 32,o pierwsze dziecko staralismy sie rok i 8 mcy,robilismy badania i wszystko ok,no i jak juz odpuscilam i mialam sie umawiac do kliniki specjalistycznej to akurat wtedy sie udaloja nie pracuje ale tz jest w domu tylko w weekendy,wiec czasem ciezko zeby trafic w owulacje,staramy sie i mam nadzieje ze kiedys sie udaa milo poczytac jak sie tu wspieracienie stosuje lekow tylko kwas foliowy,cykle mam regularne 29dni,no i moze kiedys sie udagratuluje wszystkim ktore mają juz swoje fasolki bo wiem ze to cudowne uczucie jak zobaczysz dzidzie na usg,ja mialam pierwsze w 9tc i do dzis pamietam jak taki maly bobasek machal leciutko raczką
Qazsew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-17, 23:02   #607
geosmina
Wtajemniczenie
 
Avatar geosmina
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 041
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez aska8999 Pokaż wiadomość
Witam nowe staraczki
Gratuluje nowym mamom)
Poki co nie mysle o tym czy uda mi sie aajsc w ciaze czy nie, bi jestem zaaferowana przygotowaniami do slubu.
Sama dzisiaj mialam duzo wrazen bo kupilam suknie slubna przeceniona z 3 tys na 600 zl. Chcialam bardzo rybke, troszke inaczej sobie ja wyobrazalam ale ta ktira kupilam tez jest bardzo ladna.
Tu link: http://www.duber.com.pl/kolekcja-2014/#35
Do tego bolerko http://allegro.pl/bolerko-slubne-z-s...60419523.html#

Ale ogolnie dziaiaj znowu sie poryczalam bo bylam u rodziny tzta i swiadkowa czyli dziewcyna brata tzta patrzac na zdjecie sukni zrobila mine jakby sie jej nie spodobala i nic nie poeiedziala i cos w stylu ale na zywo wyglada lepiej? Przykro mi sie strasznie zrobilo tz sukni nie widzial i siedzac obok tylko poeuedzial ze moi rodzoce byli ze mna i mowili ze bardzo ladna. Ogolnie swiadkowa caly czas mi docinala, tz do niej ze mam zyczenie zeby nie miala bialej sukienki, a ona do mnie a moge miec kremowa? Albo bardzo jasna rozowa i wymieniala wszystkie kolory zblizone do bialego. A potem tak zlosliwie masz jeszcze jakies zyczenia??? A ja do niej ze to nie moje zyczenie odnosnie teh bialej sukienki (bo ja nigdy o tym nie wspominslsm )oi poeiedzialam ze to tz tak chce. Ogolnie ciagle jakues docinki z jej strony. Jak wyszlismy od nich to sie rozplakalam a tz ze to ha jestem o nia zazdrosna i wymyslam i jeszcze gorzeh mi sie zrobilo. Juz mie chce tam jezdzic. Nsjgorsze ze ona u tesciow gra pierwsze skrzypce i po obiedzie w restaurachi tesciowa zaprasza do siebie i znowu pewnie nawrt w dzien slubu bedzie mi docinac :/
Co za beznadziejna laska! Ma jakiś problem ze sobą, też radzę ją zmienić, żeby jej coś nie odbiło na weselu, żeby jakichś scen nie zaczęła robić 😒
Ja za świadkową miałam moją przyjaciółkę, a świadkiem był kumpel tż, któremu milion lat wcześniej obiecał, że weźmie go na świadka. I tylko dlatego ten chłopak był naszym świadkiem, bo ostatnimi czasy stosunki z nim były raczej średnie. I nie wykazał się niestety, przed samym ślubem w dzień ślubu już zrobił kilka takich akcji, że miałam ochotę mu przyłożyć. Za to na weselu był mi obojętny, ani nie zajmował się gośćmi ani nic, był jak zwykły gość.

Cytat:
Napisane przez Ewula88 Pokaż wiadomość
mój tż też jest optymistą, myśli pozytywnie i czasem nie rozumie moich obaw dlatego cieszę się, że na tym forum mogę się wygadać
No ja też nie chcę suszyć mężowi głowy, tu mogę się wygadać 😜

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Kurczę ale historia. APAP to akurat nie problem, gorzej z alkoholem. Z drugiej strony jak nie piła tak żeby paść to oby nic nie było.
A tak z ciekawości , pisałaś że pracujesz w sklepie z rzeczami dla dzieci. A macie może wózki ? Bo jestem trochę na kupnie i bym chciała żeby mi ktoś tak z serca doradził napiszesz w jakiej dzielnicy mass ten sklep? Przysięgam Cię nie nachodzi i nie molestować .
No jeśli o nią chodzi to jestem pod tym względem spokojna, bo jest wegetarianką, instruktorką różnych zajęć fizycznych i prowadzi zdrowy tryb życia, piła trochę wina, ale generalnie odrzucało ją od alkoholu.

Napiszę Ci na priv😉

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny! Również chciałabym dołączyć do staraczek, co prawda dopiero koniec marca - początek kwietnia zaczynamy, ale... Mam na imię Ula 27 lat. Od zawsze miałam nieregularne okresy do 3 msc przerwy. W wieku 19 lat poszłam pierwszy raz do ginekologa, który stwierdził u mnie PCO. Od 8 lat biorę tabletki anty na moje rzekome PCO. Przed ślubem jakieś 7 lat temu zmieniłam ginekologa, który tylko potwierdził diagnozę i tak to leciało. Mi to było na rękę, bo wyjechaliśmy za granicę do pracy i powiem szczerze, że ciąża nie bardzo byłaby wskazana, bo musiałabym wracać Od roku poważnie zaczęłam myśleć, że już czas, bo latka lecą... No i zaczęłam robić badania. Zmieniłam lekarza, bo stwierdziłam, że tamten żadnych badań nie robi, a ciągle mnie męczyły zapalenia pęcharza, na które on ciągle dawał Furaginum. Nowy lekarz mnie opiep..., że PCO na pewno nie mam. Zlecił szereg badań.. Okazało się, że mam za wysoką prolaktynę, za mało żelaza, za wysokie TSH 3,22 , ogromny niedobór witaminy D no a reszta w normie, a do tego jeszcze książkowe tyłozgięcie macicy. Poszłam do endokrynologa, pani doktór stwierdziła subkliniczną niedoczynność tarczycy, dostałam małą dawkę leku i na razie mam jeszcze poczekać ze staraniami. Aktualnie mam jeszcze jedno opakowanie tabletek zrobię miesięczną przerwę i będziemy próbować. Jak się uda to zobaczę może wcześniej wrócę do PL 9albo pójde na L-4 i będę ciągnąć do końca września) a we wrześniu mąż zjedzie. Na razie o tym nie myślę. Plan jest taki : skończyć tabletki, zacząć brać Costagnusa od lutego ( bo w maju będę jechać na urlop, więc będzie wiadomo czy dać silniejsze leki, czy może to pomogło), cały czas końska dawka witaminy D, żelazo jeszcze miesiąc, magnez, kwas foliowy od 2 msc przyjmuję no i najważniejsze nie stresować się (łatwo się mówi)! Chociaż na razie podchodzę do tematu na luzie , bo muszę obniżyć prolaktyne i TSH. W maju będę w PL porobię wszystkie badania, odwiedzę lekarzy, żeby ustalić dalszy plan działania. Trzymajcie za mnie kciuki Jeśli uda się zajść w ciążę nie będę miała przynajmniej żadnych wątpliwości, żeby wracać do Polski.
Witaj, oby wszystko potoczyło się po Twojej myśli 😊
Cytat:
Napisane przez justyna1406 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny . Ale lecicie z tymi postami.
A my z tz bylismy dzisiaj na kuligu .
Bylo nas 30 osob . Pojechalismy do lasu ognisko takie duze napalelismy .
Kielbaska byla pyszna no i oczywiscie %%% byl . No i nacieranki oczywiscie tez .
Dawno sie tak nie wyszalalam jak dzis .
Za tydzien jak bedzie snieg to powtorka
Ale super 😀 od paru lat planujemy coś takiego u męża w lesie, ale jakoś ciągle się nie udaje 😏



Ja dziś po pracy, znowu mam 21 dc i pojawiły się nitki krwi w śluzie. Nie wiem, może to jest efekt uboczny częstego współżycia czy coś, ale pojawiło się dziś wieczorem, a kochaliśmy się wczoraj ostatnio i wtedy nic nie było... Za to jajnik czuję ciągle, ale mniej intensywnie niż dwa dni temu. Może to owulacja?

Jutro 3 urodziny mojego serduszka 😍 muszę kupić tort i wszystko przygotować na jej powrót z przedszkola 😀

Piszę z telefonu-pozdro szejset
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!!

"Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"
geosmina jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-18, 00:55   #608
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Dobry wieczór

Z reguły w weekend nic tu się nie działo, a tutaj tyle nowych postów Witam nowe staraczki Czujcie się tutaj jak u siebie

My wybraliśmy wczoraj domek i termin 10.09 - 25.09, dom na prywatnej plaży Już się nie mogę doczekać wyjazdu... Mam tylko nadzieję, że gdy uda się znaleźć nową pracę, dostanę urlop. Ale na razie nie martwię się na zapas. Co ma być to będzie

Ewula88 - bardzo przykre jest to, co spotkało Twoją znajomą. Ale równie dobrze mogło się to stać u niej w domu. Ja nigdy nie byłam przesądna, jeśli tylko zdrowie pozwala nie widzę przeszkód aby nie podróżować

zUa_tysica - Idź zrób jutro betę, nie chcę się już powtarzać, bo pisałam to milion razy, ale u mnie testy były negatywne, @ nie było, tylko wynik bety wskazywał, że coś jest nie tak. Koniecznie daj znać!

aska8999 - Ahh...te świadkowe. To jest zazdrość. Aż wstyd się przyznać, ale jak brat mojego męża brał ślub, to nie powiem, ja też byłam zazdrosna. Byłam wtedy już długo z jeszcze wtedy moim chłopakiem, liczyłam bardzo na oświadczyny a tu nic.. Tematem nr jeden był ślub i wesele brata męża i jego żony. Aż zwariować można było. Byłam wtedy młoda i głupia, miałam 19 lat. Ale już na tyle mądra, aby zachować wszystkie uwagi, czy dobre rady dla siebie. I całe szczęście świadkową nie byłam Nie wiem jak to jest u Was, ale jak wiecie, z moją szwagierką jest jak jest i czuje taką rywalizację między nami. Więc być może Twoja świadkowa czuje nutkę zazdrości i dlatego jest taka niemiła?
Nieważne co postanowisz, pamiętaj - ślub jest dla Was! To wy macie się czuć na nim jak najlepiej. Choćbyś się nie wiem jak starała, to nie dogodzisz wszystkim. Więc trzeba patrzyć na siebie. To co się Wam podoba, to co Wy lubicie, itd. Róbcie po swojemu. Trochę to egoistyczne podejście, ale przy ślubach tak trzeba. Tak abyście niczego nie żałowali, albo nie przyznali, że to lub to teraz zrobilibyście inaczej. Mówi Ci to doświadczony wedding planner Głowa do góry! To Twój dzień

A co do wsparcia naszych partnerów - nie ukrywam, że jestem teraz w dołku i ciężkiej sytuacji. Ale gdyby nie mój mąż to nie wiem jakbym sobie poradziła. Pierwszy raz po ślubie mamy taki poważny problem i jestem pełna podziwu dla niego. Zakochałam się w nim przez to po raz drugi Za to wsparcie jakim mnie obdarza każdego dnia
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 06:12   #609
klaudus_2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 57
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Dzień dobry wszystkim,
dzisiaj idę zrobić betę po raz drugi żeby sprawdzić czy ładnie przyrasta. Trzymajcie kciuki
klaudus_2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 06:37   #610
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez justyna1406 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny . Ale lecicie z tymi postami.
A my z tz bylismy dzisiaj na kuligu .
Bylo nas 30 osob . Pojechalismy do lasu ognisko takie duze napalelismy .
Kielbaska byla pyszna no i oczywiscie %%% byl . No i nacieranki oczywiscie tez .
Dawno sie tak nie wyszalalam jak dzis .
Za tydzien jak bedzie snieg to powtorka
a u nas nie było kuligu, ale za to mój mąż poszedł w zeszłą sobotę z kolegami iurządzili sobie coś zwanego "karuzela na lodzie", zobaczcie sobie co to jest, robili filmik, wyszło super

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Jutro idziesz na bete? Ja z początku ciąży miałam takie gęsty kremowy - raz był taki prawie pomarańczowy. Największą zmiana było to że było go strasznie dużo - u mnie zazwyczaj nie było w ogóle a tu dwie wkładki dziennie i jeszcze mało ...
Informuj na bieżąco co u Ciebie. I za pęcherzyk
Jutro pójdę na betę, dziś jeszcze przeczekam, @ nadal brak. Mojego śluzu jest tyle ze co chwile mam wrażenie, że to @. Wczoraj w kościele na początku mszy coś mi spłynęło, i caaałą msze zastanawiałam się co to jest
Śmieszne jest to, że nie zapowiada się na @, co jest super i bardzo się cieszę. Cera wręcz idealna, włosy jakoś się nie przetłuszczają. Odczuwam delikatne bóle w podbrzuszu, ale nie jak na @.
Vela wiem że powinnam iść na betę bo to widać wcześniej, ale myślałam, że może sikaniec już wyjdzie. Z drugiej strony to może być za wcześnie, każdy organizm jest inny. Jutro beta a dziś jeszcze na spokojnie.

Cytat:
Napisane przez Qazsew Pokaż wiadomość
Witam,jestem tu nowachciałam nadrobic wątek ale ciezko bo tak duzo piszecieale przeczytalam gdzies ze mozna sie tu troche pozalic podzielic przemysleniami i zgadzam sie ze jest to bardzo potrzebne bo akurat ja nie bardzo mam z kim pogadac o tym co mnie meczy,raz uslyszalam cos takiego ze kobiety ktore staraja sie o dziecko są troche jak te ktore przechodza poronienie,czekaja na owulacje,maja nadzieje na dziecko,a wlasciwie przez jakies 2 tygodnie zyja tym ze moze sie udalo ze dzidzius jest juz w brzuszku a potem przychodzi @ i wszystkie plany i marzenia ktore przez te 2 tyg sie zrodzily pryskaja jak banka mydlana a najgorsze jest to ze nawet nie mozesz tak naprawde przezyc tego ze stracilas to dzieciatko bo tak naprawde go nie bylo no i trzeba sie nastawic ze moze teraz bedzie ok,znow zyc nadzieją,troche tak pisze bez ladu i skladu ale jakos to we mnie siedzi,bo jednak jak przychodzi @ to sama nie wiem co za soba zrobic,ale pewnie nie jedna z was wie jak to jest,no a tak wogole to chyba od tego powinnam zacząc ze staramy sie z mezem 2 lata,w grudniu minelo,mamy juz coreczke,ma 4 lata,ja w tym roku koncze 30 lat maz 32,o pierwsze dziecko staralismy sie rok i 8 mcy,robilismy badania i wszystko ok,no i jak juz odpuscilam i mialam sie umawiac do kliniki specjalistycznej to akurat wtedy sie udaloja nie pracuje ale tz jest w domu tylko w weekendy,wiec czasem ciezko zeby trafic w owulacje,staramy sie i mam nadzieje ze kiedys sie udaa milo poczytac jak sie tu wspieracienie stosuje lekow tylko kwas foliowy,cykle mam regularne 29dni,no i moze kiedys sie udagratuluje wszystkim ktore mają juz swoje fasolki bo wiem ze to cudowne uczucie jak zobaczysz dzidzie na usg,ja mialam pierwsze w 9tc i do dzis pamietam jak taki maly bobasek machal leciutko raczką
Witam nowe dziewczyny
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 06:47   #611
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Dzień dobry Dziewczyny 😊ale ciężko było wstać! Jeszcze tak bym pospała do 9 😊Idę dzisiaj do ginekolog sprawdzić czy wszystko ok i te bóle jajników są normalne.
Miłego dnia

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

Cytat:
Napisane przez klaudus_2 Pokaż wiadomość
Dzień dobry wszystkim,
dzisiaj idę zrobić betę po raz drugi żeby sprawdzić czy ładnie przyrasta. Trzymajcie kciuki
Trzymam kciuki koniecznie daj znać jaki wynik 😊

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
a u nas nie było kuligu, ale za to mój mąż poszedł w zeszłą sobotę z kolegami iurządzili sobie coś zwanego "karuzela na lodzie", zobaczcie sobie co to jest, robili filmik, wyszło super



Jutro pójdę na betę, dziś jeszcze przeczekam, @ nadal brak. Mojego śluzu jest tyle ze co chwile mam wrażenie, że to @. Wczoraj w kościele na początku mszy coś mi spłynęło, i caaałą msze zastanawiałam się co to jest
Śmieszne jest to, że nie zapowiada się na @, co jest super i bardzo się cieszę. Cera wręcz idealna, włosy jakoś się nie przetłuszczają. Odczuwam delikatne bóle w podbrzuszu, ale nie jak na @.
Vela wiem że powinnam iść na betę bo to widać wcześniej, ale myślałam, że może sikaniec już wyjdzie. Z drugiej strony to może być za wcześnie, każdy organizm jest inny. Jutro beta a dziś jeszcze na spokojnie.



Witam nowe dziewczyny
Ja bym zrobiła sikańca pewnie jeszcze dzisiaj mam przeczucie, że to objawy ciążowe :-D Daj znać co jeszcze zauważysz nietypowego 😊

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-18, 08:04   #612
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny! Również chciałabym dołączyć do staraczek, co prawda dopiero koniec marca - początek kwietnia zaczynamy, ale... Mam na imię Ula 27 lat. Od zawsze miałam nieregularne okresy do 3 msc przerwy. W wieku 19 lat poszłam pierwszy raz do ginekologa, który stwierdził u mnie PCO. Od 8 lat biorę tabletki anty na moje rzekome PCO. Przed ślubem jakieś 7 lat temu zmieniłam ginekologa, który tylko potwierdził diagnozę i tak to leciało. Mi to było na rękę, bo wyjechaliśmy za granicę do pracy i powiem szczerze, że ciąża nie bardzo byłaby wskazana, bo musiałabym wracać Od roku poważnie zaczęłam myśleć, że już czas, bo latka lecą... No i zaczęłam robić badania. Zmieniłam lekarza, bo stwierdziłam, że tamten żadnych badań nie robi, a ciągle mnie męczyły zapalenia pęcharza, na które on ciągle dawał Furaginum. Nowy lekarz mnie opiep..., że PCO na pewno nie mam. Zlecił szereg badań.. Okazało się, że mam za wysoką prolaktynę, za mało żelaza, za wysokie TSH 3,22 , ogromny niedobór witaminy D no a reszta w normie, a do tego jeszcze książkowe tyłozgięcie macicy. Poszłam do endokrynologa, pani doktór stwierdziła subkliniczną niedoczynność tarczycy, dostałam małą dawkę leku i na razie mam jeszcze poczekać ze staraniami. Aktualnie mam jeszcze jedno opakowanie tabletek zrobię miesięczną przerwę i będziemy próbować. Jak się uda to zobaczę może wcześniej wrócę do PL 9albo pójde na L-4 i będę ciągnąć do końca września) a we wrześniu mąż zjedzie. Na razie o tym nie myślę. Plan jest taki : skończyć tabletki, zacząć brać Costagnusa od lutego ( bo w maju będę jechać na urlop, więc będzie wiadomo czy dać silniejsze leki, czy może to pomogło), cały czas końska dawka witaminy D, żelazo jeszcze miesiąc, magnez, kwas foliowy od 2 msc przyjmuję no i najważniejsze nie stresować się (łatwo się mówi)! Chociaż na razie podchodzę do tematu na luzie , bo muszę obniżyć prolaktyne i TSH. W maju będę w PL porobię wszystkie badania, odwiedzę lekarzy, żeby ustalić dalszy plan działania. Trzymajcie za mnie kciuki Jeśli uda się zajść w ciążę nie będę miała przynajmniej żadnych wątpliwości, żeby wracać do Polski.
Witaj

Cytat:
Napisane przez justyna1406 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny . Ale lecicie z tymi postami.
A my z tz bylismy dzisiaj na kuligu .
Bylo nas 30 osob . Pojechalismy do lasu ognisko takie duze napalelismy .
Kielbaska byla pyszna no i oczywiscie %%% byl . No i nacieranki oczywiscie tez .
Dawno sie tak nie wyszalalam jak dzis .
Za tydzien jak bedzie snieg to powtorka
Przypomniałaś mi moje dzieciństwo pamiętam jak mój tata ciągnął nas maluchem po lesie fajnie było...

Cytat:
Napisane przez Qazsew Pokaż wiadomość
Witam,jestem tu nowachciałam nadrobic wątek ale ciezko bo tak duzo piszecieale przeczytalam gdzies ze mozna sie tu troche pozalic podzielic przemysleniami i zgadzam sie ze jest to bardzo potrzebne bo akurat ja nie bardzo mam z kim pogadac o tym co mnie meczy,raz uslyszalam cos takiego ze kobiety ktore staraja sie o dziecko są troche jak te ktore przechodza poronienie,czekaja na owulacje,maja nadzieje na dziecko,a wlasciwie przez jakies 2 tygodnie zyja tym ze moze sie udalo ze dzidzius jest juz w brzuszku a potem przychodzi @ i wszystkie plany i marzenia ktore przez te 2 tyg sie zrodzily pryskaja jak banka mydlana a najgorsze jest to ze nawet nie mozesz tak naprawde przezyc tego ze stracilas to dzieciatko bo tak naprawde go nie bylo no i trzeba sie nastawic ze moze teraz bedzie ok,znow zyc nadzieją,troche tak pisze bez ladu i skladu ale jakos to we mnie siedzi,bo jednak jak przychodzi @ to sama nie wiem co za soba zrobic,ale pewnie nie jedna z was wie jak to jest,no a tak wogole to chyba od tego powinnam zacząc ze staramy sie z mezem 2 lata,w grudniu minelo,mamy juz coreczke,ma 4 lata,ja w tym roku koncze 30 lat maz 32,o pierwsze dziecko staralismy sie rok i 8 mcy,robilismy badania i wszystko ok,no i jak juz odpuscilam i mialam sie umawiac do kliniki specjalistycznej to akurat wtedy sie udaloja nie pracuje ale tz jest w domu tylko w weekendy,wiec czasem ciezko zeby trafic w owulacje,staramy sie i mam nadzieje ze kiedys sie udaa milo poczytac jak sie tu wspieracienie stosuje lekow tylko kwas foliowy,cykle mam regularne 29dni,no i moze kiedys sie udagratuluje wszystkim ktore mają juz swoje fasolki bo wiem ze to cudowne uczucie jak zobaczysz dzidzie na usg,ja mialam pierwsze w 9tc i do dzis pamietam jak taki maly bobasek machal leciutko raczką
Witaj

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
a u nas nie było kuligu, ale za to mój mąż poszedł w zeszłą sobotę z kolegami iurządzili sobie coś zwanego "karuzela na lodzie", zobaczcie sobie co to jest, robili filmik, wyszło super



Jutro pójdę na betę, dziś jeszcze przeczekam, @ nadal brak. Mojego śluzu jest tyle ze co chwile mam wrażenie, że to @. Wczoraj w kościele na początku mszy coś mi spłynęło, i caaałą msze zastanawiałam się co to jest
Śmieszne jest to, że nie zapowiada się na @, co jest super i bardzo się cieszę. Cera wręcz idealna, włosy jakoś się nie przetłuszczają. Odczuwam delikatne bóle w podbrzuszu, ale nie jak na @.
Vela wiem że powinnam iść na betę bo to widać wcześniej, ale myślałam, że może sikaniec już wyjdzie. Z drugiej strony to może być za wcześnie, każdy organizm jest inny. Jutro beta a dziś jeszcze na spokojnie.



Witam nowe dziewczyny
trzymam aby beta wyszła pozytywnie
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 08:29   #613
aniusia49
Raczkowanie
 
Avatar aniusia49
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 97
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Zrobiłam test, mam dzisiaj 28dc i jest blada druga kreska!!
aniusia49 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 08:33   #614
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez aniusia49 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Zrobiłam test, mam dzisiaj 28dc i jest blada druga kreska!!
super
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 08:33   #615
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez aniusia49 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Zrobiłam test, mam dzisiaj 28dc i jest blada druga kreska!!
Wspaniale! Gratulacje! idziesz na betę dzisiaj?
Dziewczynki jaki poniedziałek taki cały tydzień więc czekamy na kolejne pozytywy

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 08:36   #616
aniusia49
Raczkowanie
 
Avatar aniusia49
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 97
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość
Wspaniale! Gratulacje! idziesz na betę dzisiaj?
Dziewczynki jaki poniedziałek taki cały tydzień więc czekamy na kolejne pozytywy

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka
Niestety u mnie z betą nie jest tak łatwo. Muszę się dostać do gin i on musi mi dać skierowanie i powiedzieć co dalej z bromergonem bo już tyle przeczytałam, że dalej nic nie wiem czy odstawić czy nie. Czekam na TŻ aż wróci z pracy i on musi mnie umówić na jakiś sensowny termin. Już tyle tych testów robiłam, że nigdy nie było nawet cienia kreski, a dziś się pojawiła
aniusia49 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 08:40   #617
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez aniusia49 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Zrobiłam test, mam dzisiaj 28dc i jest blada druga kreska!!
Gratulacje !!!!!
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 08:42   #618
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez klaudus_2 Pokaż wiadomość
Dzień dobry wszystkim,
dzisiaj idę zrobić betę po raz drugi żeby sprawdzić czy ładnie przyrasta. Trzymajcie kciuki
Kciuki zapewnione - dawaj znać jaki wynik

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
a u nas nie było kuligu, ale za to mój mąż poszedł w zeszłą sobotę z kolegami iurządzili sobie coś zwanego "karuzela na lodzie", zobaczcie sobie co to jest, robili filmik, wyszło super



Jutro pójdę na betę, dziś jeszcze przeczekam, @ nadal brak. Mojego śluzu jest tyle ze co chwile mam wrażenie, że to @. Wczoraj w kościele na początku mszy coś mi spłynęło, i caaałą msze zastanawiałam się co to jest
Śmieszne jest to, że nie zapowiada się na @, co jest super i bardzo się cieszę. Cera wręcz idealna, włosy jakoś się nie przetłuszczają. Odczuwam delikatne bóle w podbrzuszu, ale nie jak na @.
Vela wiem że powinnam iść na betę bo to widać wcześniej, ale myślałam, że może sikaniec już wyjdzie. Z drugiej strony to może być za wcześnie, każdy organizm jest inny. Jutro beta a dziś jeszcze na spokojnie.



Witam nowe dziewczyny
a jakie masz testy ? może nie jakieś bardzo czułe z stąd nic nie wychodzi? Jak masz dostęp to kup może te z Rossmana Check & Go. On jest dosyć czuły więc powinien Ci już coś pokazać
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 08:43   #619
__malaMi__
Zadomowienie
 
Avatar __malaMi__
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez aniusia49 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Zrobiłam test, mam dzisiaj 28dc i jest blada druga kreska!!

gratulacje! ktore podejście szczęsliwe?
__malaMi__ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-18, 08:46   #620
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez aniusia49 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Zrobiłam test, mam dzisiaj 28dc i jest blada druga kreska!!
WOW Gratulacje
dziewczyny szykujcie się, bo widzę kolejny wysyp ciąż
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 08:47   #621
aniusia49
Raczkowanie
 
Avatar aniusia49
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 97
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
gratulacje! ktore podejście szczęsliwe?
4 cykl Jeszcze wczoraj TŻ płakałam, że wszystkie moje koleżanki są w ciaży, a nam się nie udaje.
aniusia49 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 08:50   #622
Wyczekujaca
Raczkowanie
 
Avatar Wyczekujaca
 
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 83
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez aniusia49 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Zrobiłam test, mam dzisiaj 28dc i jest blada druga kreska!!
Gratulacje !!!
__________________
03.2014
10.2015

16.02.2016 II kreski

http://www.suwaczki.com/tickers/2fwavfxmvf9o75i6.png
Wyczekujaca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 09:22   #623
mietowka25
Zakorzenienie
 
Avatar mietowka25
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4 112
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez aniusia49 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!





Zrobiłam test, mam dzisiaj 28dc i jest blada druga kreska!!


Super wieści z rana



Witam się

Wczoraj TŻ wrócił i rozmawialiśmy jeszcze jak skończyć moją prace. Dzisiaj mnie to czeka, stresuję się ich reakcją no ale cóż
mietowka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 09:45   #624
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
a jakie masz testy ? może nie jakieś bardzo czułe z stąd nic nie wychodzi? Jak masz dostęp to kup może te z Rossmana Check & Go. On jest dosyć czuły więc powinien Ci już coś pokazać
Jutro zrobie check&go. No cóż moja koleżanka tez miała sytuacje ze testy były non stop negatywne, i dopiero na bete poszła to jej pokazało 35, a to i tak było mało. Okazało się, że będzie miała bliźniaki Słyszałam takie historie, ze na poczatku ciąż bliźniaczych beta słabo rośnie, dopiero potem strzela jak szalona.
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 11:04   #625
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
Znam to z autopsji niestety. Ale chodzi mi bardziej o pozytywne nastawienie pod kątem "jak nie uda się teraz, to na pewno uda się następnym razem, i cieszymy się sobą". Same starania o dziecko też są przecież bardzo miłe, raczej nikt nie robi tego za karę

Pogrązanie się nic nie da, po pół roku starań miałam taką załamkę, że cały dzień płakałam, schudłam prawie 5 kg, aż znajomi się dziwili co mi jest. Ale wzięłam się garść i postanowiłam cieszyć się życiem. Tylko w okolicach prawdopodobieństwa wystąpienia owulacji zaczynam szaleć (teraz tak miałam) i analizować, no i smutno mi jak dostaję @, ale staram się już nie pogrążać i nie obwiniać, bo to odnosi jeszcze gorszy skutek

Mam dokładnie tak samo. Czasem cieżko sie nie smucić, ale jak raz złapałam większego dola i zobaczyłam jak to wpływa na nasz związek to szybko otrzeźwiałam.

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Jutro idziesz na bete? Ja z początku ciąży miałam takie gęsty kremowy - raz był taki prawie pomarańczowy. Największą zmiana było to że było go strasznie dużo - u mnie zazwyczaj nie było w ogóle a tu dwie wkładki dziennie i jeszcze mało ...
Informuj na bieżąco co u Ciebie. I za pęcherzyk


Moim zdaniem jak jest przeczucie to coś jest na rzeczy . Ja już z 3 -4 dni przed testem miałam takie mocne przekonanie, że coś jest na rzeczy ale do chwili pokazania się dwóch kresek to uwierzyć nie mogłam..
Cava trzymam za Ciebie kciuki 20.01

Witaj

Jejku zazdroszczę !Chyba z 25 lat na kuligu nie byłam
Dziękuje za kciuki! Dzisiaj nie wytrzymałam i zrobiłam test, bo mam dzisiaj urlop, ale niestety nic z tego. Kolejny 20go, nie tracę nadziei

Cytat:
Napisane przez geosmina Pokaż wiadomość
Ja dziś po pracy, znowu mam 21 dc i pojawiły się nitki krwi w śluzie. Nie wiem, może to jest efekt uboczny częstego współżycia czy coś, ale pojawiło się dziś wieczorem, a kochaliśmy się wczoraj ostatnio i wtedy nic nie było... Za to jajnik czuję ciągle, ale mniej intensywnie niż dwa dni temu. Może to owulacja?

Jutro 3 urodziny mojego serduszka muszę kupić tort i wszystko przygotować na jej powrót z przedszkola

Piszę z telefonu-pozdro szejset
A moze to plamienie implantacyjne, takie nitki krwi to podobno typowe.
Urodzinki

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Dobry wieczór



Z reguły w weekend nic tu się nie działo, a tutaj tyle nowych postów Witam nowe staraczki Czujcie się tutaj jak u siebie



My wybraliśmy wczoraj domek i termin 10.09 - 25.09, dom na prywatnej plaży Już się nie mogę doczekać wyjazdu... Mam tylko nadzieję, że gdy uda się znaleźć nową pracę, dostanę urlop. Ale na razie nie martwię się na zapas. Co ma być to będzie



A co do wsparcia naszych partnerów - nie ukrywam, że jestem teraz w dołku i ciężkiej sytuacji. Ale gdyby nie mój mąż to nie wiem jakbym sobie poradziła. Pierwszy raz po ślubie mamy taki poważny problem i jestem pełna podziwu dla niego. Zakochałam się w nim przez to po raz drugi Za to wsparcie jakim mnie obdarza każdego dnia
Miło to czytać
A wakacji juz zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez klaudus_2 Pokaż wiadomość
Dzień dobry wszystkim,
dzisiaj idę zrobić betę po raz drugi żeby sprawdzić czy ładnie przyrasta. Trzymajcie kciuki
Trzymam

Cytat:
Napisane przez aniusia49 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!



Zrobiłam test, mam dzisiaj 28dc i jest blada druga kreska!!

Gratulacje!!!
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 11:10   #626
Milagr0s
Raczkowanie
 
Avatar Milagr0s
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 356
Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez aniusia49 Pokaż wiadomość
4 cykl Jeszcze wczoraj TŻ płakałam, że wszystkie moje koleżanki są w ciaży, a nam się nie udaje.

Pięknie!! Gratulacje!! Co poczułaś jak zobaczyłaś II?

Ja dzisiaj mam 32 dzień cyklu (średnia z ostatnich 4 cykli to 31) ale poczekam do 34-35 dnia z testami. Na razie nie mam żadnych przeczuć ani symptomów, ale w sumie u mnie okres przychodzi praktycznie bez symptomów.
Specjalnie starałam sie w tym miesiącu nie nakręcać sie na pozytyw i nie doszukiwać sie symptomów ciążowych wiec zobaczymy...

Siedzę teraz na lotnisku bo mam delegacje i lot do Barcelony na 4 dni. Kurczę jak ja nienawidzę delegacje!!! Mamy rozkład od 9 rano do 23 prawie codziennie - ani wyspać sie, ani pozwiedzać, no i tez nie lubię swojej pracy, wiec zawsze cieżko udawać zaangażowanie na tych wszystkich spotkaniach i szkoleniach... Jedynie w czwartek od południa mamy jakiś wolny czas, wiec może uda sie zobaczyć Barcelonę! A w piątek powrót.
Na prawdę 100 razy bardziej bym wolała spokojny tydzień w biurze niż takie coś. Byle do piątku!!!

Powodzenia wszystkim testującym!! I napiszcie proszę o reakcji waszych TZ na dobra wieść - jestem ciekawa


Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
BLOG: W oczekiwaniu na dziecko CLICK

Edytowane przez Milagr0s
Czas edycji: 2016-01-18 o 11:20
Milagr0s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 11:42   #627
aniusia49
Raczkowanie
 
Avatar aniusia49
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 97
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

W załączniku mój dzisiejszy test TŻ już wie, musiałam mu powiedzieć przez telefon bo dziś jadę do Polski. Płakałam jak małe dziecko. Jutro i w czwartek beta, a w środę gin-endo. Tutaj dostałam termin na koniec stycznia, nie wytrzymałabym tyle nie wiedząc czy beta rośnie czy nie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20160118_122842.jpg (50,3 KB, 34 załadowań)
aniusia49 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 11:46   #628
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez klaudus_2 Pokaż wiadomość
Dzień dobry wszystkim,
dzisiaj idę zrobić betę po raz drugi żeby sprawdzić czy ładnie przyrasta. Trzymajcie kciuki
Będziemy trzymać Pochwal nam się tu pięknym wynikiem!

Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość
Dzień dobry Dziewczyny 😊ale ciężko było wstać! Jeszcze tak bym pospała do 9 😊Idę dzisiaj do ginekolog sprawdzić czy wszystko ok i te bóle jajników są normalne.
Miłego dnia
za owocną wizytę! Czekamy na dobre wieści

Cytat:
Napisane przez aniusia49 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Zrobiłam test, mam dzisiaj 28dc i jest blada druga kreska!!
Gratulacje Pięknie nam się tydzień zaczął

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
Pięknie!! Gratulacje!! Co poczułaś jak zobaczyłaś II?

Ja dzisiaj mam 32 dzień cyklu (średnia z ostatnich 4 cykli to 31) ale poczekam do 34-35 dnia z testami. Na razie nie mam żadnych przeczuć ani symptomów, ale w sumie u mnie okres przychodzi praktycznie bez symptomów.
Specjalnie starałam sie w tym miesiącu nie nakręcać sie na pozytyw i nie doszukiwać sie symptomów ciążowych wiec zobaczymy...

Siedzę teraz na lotnisku bo mam delegacje i lot do Barcelony na 4 dni. Kurczę jak ja nienawidzę delegacje!!! Mamy rozkład od 9 rano do 23 prawie codziennie - ani wyspać sie, ani pozwiedzać, no i tez nie lubię swojej pracy, wiec zawsze cieżko udawać zaangażowanie na tych wszystkich spotkaniach i szkoleniach... Jedynie w czwartek od południa mamy jakiś wolny czas, wiec może uda sie zobaczyć Barcelonę! A w piątek powrót.
Na prawdę 100 razy bardziej bym wolała spokojny tydzień w biurze niż takie coś. Byle do piątku!!!

Powodzenia wszystkim testującym!! I napiszcie proszę o reakcji waszych TZ na dobra wieść - jestem ciekawa


Sent from my iPhone using Tapatalk
Barcelona Piękne miasto. Chciałabym zabrać tam jeszcze raz mojego męża ale on jest takim zagorzałym kibicem Realu Madryt, że powiedział, że do tych pedałów nigdy nie pojedzie
Szybko minął te cztery dni A w czwartek choć chwilę pozwiedzaj. To tak piękne miasto, że na pewno poprawi Ci humor!
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 11:50   #629
Milagr0s
Raczkowanie
 
Avatar Milagr0s
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 356
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Barcelona Piękne miasto. Chciałabym zabrać tam jeszcze raz mojego męża ale on jest takim zagorzałym kibicem Realu Madryt, że powiedział, że do tych pedałów nigdy nie pojedzie
Szybko minął te cztery dni A w czwartek choć chwilę pozwiedzaj. To tak piękne miasto, że na pewno poprawi Ci humor!

Mam nadzieje ze będzie jak mówisz Byłam w Hiszpanii kiedyś nad morzem ale w Barcelonie jeszcze nigdy!


Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
BLOG: W oczekiwaniu na dziecko CLICK
Milagr0s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 11:50   #630
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Witam nowe staraczki!!!

Cytat:
Napisane przez Ewula88 Pokaż wiadomość
Vela ja też muszę zaplanować wakacje, ale się boję trochę bo co jak zajdę, nie pojadę przecież Póki co 8go lutego jedziemy na narty do tego czasu na pewno nie uda się wiec luz a Wy gdzie planujecie jechać? I co zrobisz jak zajdziesz?


Weszłam dziś na FB i widzę zdjęcia mojej znajomej w ciąży, która brała ślub po mnie i już im się udało., jest w 4mc zrobiło mi się smutno, czemu nam się nie udaje
Też tak mam!

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Ja już mam plan na wszystko Teraz do marca chcę się skupić na szukaniu pracy. Jeśli się uda będę bardzo szczęśliwa Popracuje rok i wrócę do starań
Jeśli się nie uda to w marcu wznawiamy starania. Wątpię żeby się udało za pierwszym razem ale jeśli nawet to termin wyjdzie mi na grudzień. We wrześniu bo wtedy jedziemy będę w 6 miesiącu. Myślę że jeśli ciąża będzie się prawidłowo rozwijać to nie ma przeciwwskazań aby nie jechać W dodatku jedziemy samochodem do Chorwacji, w miarę blisko gdyby coś
A gdy dostanę prace i nie dadzą mi urlopu to mój mąż pojedzie sam ze znajomymi. No więc tak to wygląda Plan jest teraz tylko trzeba go zrealizować

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

A dziewczyny... Boziu jaki miałam sen dzisiaj. Cała mokra się obudziłam. Śniło mi się że jestem w ciąży, 39 tc, odeszły wody, jedziemy do szpitala rodzić. Brzuch miałam ogromny. W szpitalu mówią że będę rodzić rano aby tą noc jeszcze przeczekać. Rano rozpinam spodnie i nie mam brzucha! Lekarze mówią że bardzo im przykro ale dziecko zmarło, jest martwe. I dalej: że jutro będą wywoływać poród. Zaczęłam ryczeć jak bóbr we śnie ale i na jawie. Obudziłam się cała zaplakana i myślałam przez chwilę że to prawda, nie sen. Musiałam nieźle ryczeć bo mam całe oczy zapuchniete i głowa mnie od płaczu boli... Koszmar!
Szkoda, że u mnie to się nie okazało tylko złym snem...

Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość
U mnie dzisiaj pięknie pada śnieg! W końcu

Postanowiłam mierzyć temperaturę od następnego cyklu. Chce bardziej poznać swój organizm. Czy możecie mi polecić jakiś dobry termometr? Trochę czytałam wczoraj i najlepsze z dwoma miejscami po przecinku. Też takie macie?

Dziwny mam ten cykl, wczoraj bardzo mnie bolał brzuch przez 10 min., jakby jajniki i macica równocześnie aż promieniowalo do pupy, takie pieczenie. Na szczęście przeszło szybko. Akurat byłam u Mamy i jej opisałam objawy to mi powiedziała: to wyobraź sobie takie objawy ileś tam razy większe przy porodzie hahah 😂

W każdym razie idę do gina w przyszlym tygodniu sprawdzić co się tam dzieje. @ się przesunęła najprawdopodobniej do 36-37 dni bo piersi mnie jeszcze nie bola.

Albo miałam faktycznie cykl bezowulacyjny. Przeanalizowałam sobie poprzednie miesiace, ostatnie badania progesteronu i doszłam do wnioskow: skoro progesteron wzrasta stopniowo po owulacji (o ile wystąpiła) i ok 7 dni po jest wysoki to wtedy mniej więcej zwykle zaczynały mnie boleć piersi a przestawały w dniu @ (kiedy progesteron spada). I sobie przypomniałam, że bywały czasem takie cykle, gdzie piersi nie bolały a @ przychodziła, czyli mogły to być cykle bezowulacyjny. Takie moje przemyślenia.

Pisałyście odnośnie suplementów. To ja oprócz wiesiołka i oleju lnianego biorę folik i omega med, która ma ten przyswajalny kwas foliowy, żelazo i jod.

Odnośnie miejsc zamieszkania, ja też wolę wsie niż miasta ;-) teraz mieszkam na wsi i widzę różnicę. A mieszkanie przy lesie czy w leśniczówce to już całkiem bajka! W zimie musi być pięknie!

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka
Patrzyłam na ten prepatat i nie ma tego kwasu lepiej przyswajalnego, o którym mówiła mi genetyczka. Mi podała inną nazwę, ciekawe czemu tak jest

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Straszny sen ! mi też czasem śią się dziwne rzeczy, w grudniu non stop sniła i się ciąża, teraz już na szczęście mniej.

Jeżeli chodzi o nasze plany na wakacje, to niestety my nie urlopujemy latem tylko zimą, więc najpewniej pojedziemy gdzies w najbliższym czasie. Pracujemy w branży związanej z zielenią, i akurat latem jesteśmy mega zawaleni robotą
My urlop w tym roku tż przeznaczamy na remont. Ale chciałabym odwiedzać dziadka częściej.

Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
Ja pozbywam się choinki. Pocięłam ją na 3 części
Zazdroszczę. Moja wciąż się sypie i stoi i nie ma komu jej posprzątać
Cytat:
Napisane przez Ewula88 Pokaż wiadomość
ja oglądam program o in vitro na tvn style, tż się wkurzył na mnie i kazał wyłączyć i poszedł do innego pokoju :/
Czemu?
Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
Mam pytanko
Te z Was ktore mierza temperature, wszystkie mierzycie w pochwie?
Ja pod językiem.

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
Witam i ja w nowym wątku!
Nie odzywałam się odkąd dostałam ostatniej @ bo byłam za bardzo zawiedziona, ale tez nic za bardzo się nie działo żeby tu pisać....
Termin kolejnej @ mam na za 2 dni mniej więcej wiec zobaczymy co przyniesie 5 cykl....
Jeszcze najgorsze jest to ze w następnym cyklu nie będziemy mogli starać się bo maź miał tomografie miednicy i jest teraz zakaz przez miesiąc (mogłyby powstać wady). Tylko ze on miał mieć tomografie tylko jamy brzusznej w skierowaniu od lekarza a jak przyszedł na badanie to pielęgniarka powiedziała ze ma i to i to. I ze albo zrobi mu 2 badania, albo żadne no i musiał się zgodzić (




Jak ja Cię rozumiem!! Ja co prawda od ponad 5 lat cały czas pracuje i nie jest to jakaś stresująca praca, ale odrzucałam cały 2015 rok inne oferty pracy, no bo tuż tuż mieliśmy zacząć starania i myślałam ze będzie to głupie i nieuczciwe.

Co do przejścia na inna prace (a w Twoim przypadku rozpoczęcia pracy) to faktycznie będzie to wielki stres co jest duża przeszkoda w staraniach. I tez jestem dzikusem wiec rozumiem Twoje obawy

No a potem w każdym cyklu zamiast z radością czekać na ciąże będę jednocześnie się bała ze będzie za szybko i za 3 mięs powiem w nowej pracy ze idę na zwolnienie!!

Ja bym chyba w Twojej sytuacji na spokojnie starała się


Sent from my iPhone using Tapatalk
Oo to przybij piątkę dzikusie hehe
Taką podjęliśmy też decyzję. Skoro finansowo dajemy radę, to nie będę się narażała na stresy. Tutaj sporo kobiet idzie do pracy koło 40, naprawdę mało jest np w mojej gminie dziewczyn do 25 rż, które pracują. Większość siedzi z dziećmi w domu, kilka studiuje i kilka pracuje Także jak pójdę do pracy w wieku 27 lat, to myślę, że tragedia się żadna nie stanie. Będziemy dotąd odkładać decyzję o kolejnym dziecku, aż pracę znajdę i już.

Cytat:
Napisane przez aska8999 Pokaż wiadomość
Witam nowe staraczki
Gratuluje nowym mamom)
Poki co nie mysle o tym czy uda mi sie aajsc w ciaze czy nie, bi jestem zaaferowana przygotowaniami do slubu.
Sama dzisiaj mialam duzo wrazen bo kupilam suknie slubna przeceniona z 3 tys na 600 zl. Chcialam bardzo rybke, troszke inaczej sobie ja wyobrazalam ale ta ktira kupilam tez jest bardzo ladna.
Tu link: http://www.duber.com.pl/kolekcja-2014/#35
Do tego bolerko http://allegro.pl/bolerko-slubne-z-s...60419523.html#

Ale ogolnie dziaiaj znowu sie poryczalam bo bylam u rodziny tzta i swiadkowa czyli dziewcyna brata tzta patrzac na zdjecie sukni zrobila mine jakby sie jej nie spodobala i nic nie poeiedziala i cos w stylu ale na zywo wyglada lepiej? Przykro mi sie strasznie zrobilo tz sukni nie widzial i siedzac obok tylko poeuedzial ze moi rodzoce byli ze mna i mowili ze bardzo ladna. Ogolnie swiadkowa caly czas mi docinala, tz do niej ze mam zyczenie zeby nie miala bialej sukienki, a ona do mnie a moge miec kremowa? Albo bardzo jasna rozowa i wymieniala wszystkie kolory zblizone do bialego. A potem tak zlosliwie masz jeszcze jakies zyczenia??? A ja do niej ze to nie moje zyczenie odnosnie teh bialej sukienki (bo ja nigdy o tym nie wspominslsm )oi poeiedzialam ze to tz tak chce. Ogolnie ciagle jakues docinki z jej strony. Jak wyszlismy od nich to sie rozplakalam a tz ze to ha jestem o nia zazdrosna i wymyslam i jeszcze gorzeh mi sie zrobilo. Juz mie chce tam jezdzic. Nsjgorsze ze ona u tesciow gra pierwsze skrzypce i po obiedzie w restaurachi tesciowa zaprasza do siebie i znowu pewnie nawrt w dzien slubu bedzie mi docinac :/
Zmień świadkową. Serio. Nie patrz, co Ci gada tż. Będziesz z nią cały dzień, ma Ci pomagać. Nawet sikać ma Ci pomóc jak sama z kiecką nie dasz rady Popsuje Ci ten dzień a to ma być jeden z najpiękniejszych dni Twojego życia. Jak tż będzie się czepiał, to tak mu właśnie powiedz. Jesteście tego dnia najważniejsi. Mojej świadkowej facet się zachowywał okropnie, mega agresor i cham a ona za nim latała jak bezpański pies. Umówiłam się z nią na rozmowę, powiedziałam, że to mój dzień i nie pozwolę by on go zepsuł chamskim zachowaniem i jedna burda wywołana przez niego i wylatuje z imprezy, ale ona będzie miała obowiązek zostać. I miała sobie przemyśleć czy da radę. No i on się zachowywał jak aniołek na weselu, pomagał, zero akcji zazdrości itd. Nawet nam się relacje poprawiły. Albo z nią pogadaj szczerze, zapytaj, czy jest zazdrosna bo też by chciała ślub czy co i czy chce być druhną bo tego nie widać, albo ją zmień bo będziesz ten dzień koszmarnie wspominać.

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Mnie na początku ciąży cały czas brzuch bolał jak na okres, więc się nie denerwuj bo to dobry znak jak by bardzo Ci brzuch dokuczał to weź magnez. Mi pomógł.


Ewula najczęściej tak jest że jak coś zaplanuje to potem wychodzą różne rzeczy znajomi starali się o dziecko, ale pierwsza ciąża okazała się pozamaciczna. Mieli odczekać z 3 miesiące i się starać. W styczniu doszli do wniosku, że po tamtych przeżyciach to na pewno szybko nie pójdzie,więc zarezerwowali sobie wakacje na wrzesień. W marcu zaszła w ciążę i co najważniejsze na wakacje pojechała

Sen straszny a co do reszty to najważniejsze że jest plan i pozytywne podejście. Oby zakończenie tej współpracy przebiegło po twojej myśli


Kurczę ale historia. APAP to akurat nie problem, gorzej z alkoholem. Z drugiej strony jak nie piła tak żeby paść to oby nic nie było.
A tak z ciekawości , pisałaś że pracujesz w sklepie z rzeczami dla dzieci. A macie może wózki ? Bo jestem trochę na kupnie i bym chciała żeby mi ktoś tak z serca doradził napiszesz w jakiej dzielnicy mass ten sklep? Przysięgam Cię nie nachodzi i nie molestować

Widzę że dziewczyna brata chyba trochę zazdrosna,że to nie ona za mąż wychodzi. A czemu taka zołze sobie wzięłaś? Teraz tak jej odwaliło? Ja też przed ślubem miałam taką " życzliwą" ale na szczęście nie była to moja środkowa tylko dziewczyna kolegi mojego Tż. Jestem przekonana że pięknie będziesz wyglądać w tej sukni i czekam na zdjęcia. A świadkową się nie przejmuj. Zazdrosna cholera i tyle.
Jakby co, to ja mam w domu wózek. I fotelik. I wszystko inne, nawet pampersy. Także również służę radą i pomocą, gdyby ktoraś chciała

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
Ufff... Od 2 dni nadrabiam ten nowy wątek i w końcu udało się!

Omawiałyście miejsca zamieszkania, wiec tez akurat mieszkam w Krakowie od ponad 10 lat i marzy mi się mieszkanie na wsi, tez miedzy innymi przez powietrze ale tez chciałabym mieć ogród i takie inne przyjemności ))
Chociaż mam piękne i duże mieszkanie w Krakowie ale jakaś nie czuje więzi z tym miastem...
Na szczęście piękna działkę z widokiem na góry Beskidzkie juz mamy i teraz od pół roku czekamy na przemianowanie działki z rolnej na budowlana, wiec jak tylko to się stanie to odrazu ruszamy z ekspresowa budowa - marzy nam się pod koniec tego roku wprowadzić się.

A co do wakacji to za 9 dni lecimy na Kubę Maź ma taka prace ze urlop może wziąć tylko w zimie no i zostają nam prawie same egzotyczne kierunki żeby się jakaś zagrzać...


Sent from my iPhone using Tapatalk
Na Kubę

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
Fajnie a duże wesele robicie?
Ja tez jestem bardzo nieśmiała i przez to raczej nie jestem pupilka teściowej raczej. Otwarte osoby są zupełnie inaczej odbierane, a ja, jak mnie ktos tak naprawde nie zna, chyba jako nie do konca miła, tak mi sie wydaje, a to po prostu zamknięcie w sobie...
No troche głupio teraz zmieniać tą świadkową faktycznie, ale sytuacja niezbyt fajna :/
Ja byłam postrzegana jako ta, która się wywyższa. A ja byłam nieśmiała zawsze. I jestem złośliwa i to chyba widać nawet jak się nie odzywam

Cytat:
Napisane przez Ewula88 Pokaż wiadomość
super kulig, dawno nie byłam, muszę się wybrać póki co lezę w łóżku z książka bo coś mnie bierze, gardło, zatoki
Ja w łóżku z książką ale przez @
Cytat:
Napisane przez aniusia49 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Zrobiłam test, mam dzisiaj 28dc i jest blada druga kreska!!
Gratuluję!!!!!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-11 21:12:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:28.