Wrześniówki 2016 <3

[201609230904]

A ja prawie nie odczuwam objawów ciąży, bo są tak delikatne, że gdyby nie brak okresu, to bym nie zauważyła, że w ciąży jestem.
Tylko jeść mi się nie chce. Mam zachcianki na sama nie wiem co i to jest chyba najgorsze. W poprzedniej ciąży od początku miałam wstręt do słodkiego, a teraz nic takiego.

[Samarinda]

Ja póki co jem wszystko, nic mnie nie mdli. Brakuje mi tylko kawy

[Fortuna1]

Ja normalnie pije kawę tyle że z dużą ilością mleka. Chyba nic złego się nie stanie?

[aisot]

Napisane przez Polta

Prawdopodobnie tak, ale jeśli czujesz się zaniepokojona to zawsze lepiej iść dodatkowo do lekarza i sprawdzić.

Mnie lekko dokucza cały czas podbrzusze, bolą piersi. Dodatkowo jest mi zimno i śpiąco non stop. Mam delikatne mdłości, ale nie zawsze.

U lekarza byłam tydzień temu. Chyba poczekam jednak do lutego i pójdę na umówione usg. Wtedy zobaczę juz malucha . To bedzie 8 tydzień a mam nadzieje ze dowiem sie czegos więcej- dokładnego wieku tego rozrabiaka
Juz sie nie moge doczekać. <3

Jak cokolwiek sie bedzie działo, jakiekolwiek plamienie to pojadę na IP. Narazie powinnam sie odstresować. Pierwsza ciąża- można zwariować jak we mgle sie czuje.


A jak czytam miliardy informacji o ciąży, o tym w którym momencie jak kształtuje sie maluch to łzy same lecą mi do oczu. To niesamowite cud.

[deraa]

Napisane przez Ana__86

A kartę ciąży będziesz miała jedną czy dwie w takim razie?

Dwie

Dawno mnie nie było, martwiły mnie plamienia, które (odpukać!) od wczoraj znikneły W sobotę mam wizytę, cały tydzień wyczekiwałam, żeby było już z górki

W pierwszej ciąży pracowałam do 7 miesiąca. Praca średnio przeze mnie lubiana, stresująca, stała presja czasu i spora odpowiedzialność finansowa. W momencie kiedy dowiedziałam się o ciąży postanowiłam - zero stresu - generalnie bardzo mi pomogła świadomość tego, że w każdej chwili może mnie tam nie być, a mój pracodawca powinien się cieszyć z tego, że jednak decyduję się być
Z perspektywy czasu, który do tej pory spędziłam w domu cieszę się, że pracowałam długo, chociaż do pracy zupełnie nie tęsknię

Samarinda uspokajająco powiem, że pracowałam cała "obstawiona" komputerami, czasem pewnie ponad 8 godzin na dobę. Wszystko ok Poradź się oczywiście koniecznie i posłuchaj lekarza, ale nie martw się zbyt mocno. Jestem podskórnym wyznawcą prawa przyciągania - lepiej nie skupiać zbyt dużo uwagi tym negatywnym możliwościom

[Fortuna1]

Ja tez nie planuje iść od razu na L4. Mam odpowiedzialne stanowisko, ale bardzo lubię moja prace, bardzo mnie rozwija i chciałabym przynajmniej 6 mies pracować. Pewnie się tak ugadam z szefem by być w biurze tylko kilka dni w tygodniu a resztę w domu. Oczywiście jak się będę dobrze czuć

[Polta]

Napisane przez aisot

U lekarza byłam tydzień temu. Chyba poczekam jednak do lutego i pójdę na umówione usg. Wtedy zobaczę juz malucha . To bedzie 8 tydzień a mam nadzieje ze dowiem sie czegos więcej- dokładnego wieku tego rozrabiaka
Juz sie nie moge doczekać. <3

Jak cokolwiek sie bedzie działo, jakiekolwiek plamienie to pojadę na IP. Narazie powinnam sie odstresować. Pierwsza ciąża- można zwariować jak we mgle sie czuje.


A jak czytam miliardy informacji o ciąży, o tym w którym momencie jak kształtuje sie maluch to łzy same lecą mi do oczu. To niesamowite cud.

Ja mam 27 stycznia wizyte. Niby dopiero 6t4d wg OWU, ale po czerwcowym braku czegokolwiek na usg ucieszy mnie nawet pęcherzyk, jeśli nie będzie serducha.

Niesamowite, ale też trochę straszne.

[misiula_88]

Hej! trochę popisałyście, dopiero nadrabiam!

Coś widziałam o objawach - mnie tylko cycki bolą i podbrzusze, nic więcej, wymiotów, zachcianek, nic. A właśnie - często macie bóle w podbrzuszu? Ja na razie pracuję i nie powiem, bo po całym dniu po prostu muszę poleżeć, bo brzuch dokucza...

Co do pracy przy kompie - ja pracuję po 8-10 godz, w tym częściowo przy kompie, bo to obsługa klienta. Jak nie muszę, to po prostu przy nim nie siedzę, ale na pewno nie będę wnioskować o zmniejszeni ilości godzin. Kurde, jeszcze nie powiedziałam w pracy, stresuję się, bo wiem, że moja ukochana kierowniczka troszkę się podłamie...

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Samarinda czemu odmawiasz sobie kawki? Przecież w ciąży wolno Ja bez porannej kawy nie wstaję z łóżka! Jakby mnie odrzuciło w ciąży od kawy, to nie wiem, jakbym się odnalazła!


My dziś zaliczyliśmy dzień babci w przedszkolu, hormony szalały, płakałam jak bóbr na występie synka... Powiedzieliśmy też teściowej o ciąży, zachwycona. W weekend powtórka, bo jedziemy do moich rodziców. Jakoś się stresuję...

[Fortuna1]

Jak liczycie wiek ciąży? Od daty początku ostatniej miesiączki?

[Polta]

Ja też nie planuję brać zwolnienia, jeśli nie będę musiała.
W pracy dopóki nie będę po wizycie też nic nie mówimy (rodzinie też nie).
Po całym dniu na nogach dokucza mi wszystko bardziej niż po dniu odpoczynku.

[deraa]

Napisane przez Fortuna1

Jak liczycie wiek ciąży? Od daty początku ostatniej miesiączki?

Na razie tak, spodziewam się że będzie skorygowany na pierwszym USG, jak już będę miała podany z USG tego będę sie trzymać.

Mnie brzuch też pobolewa czasem. Takie kłucie i uczucie napięcia. Leżenie pomaga. Kupiłam nawet nospę, żeby mieć w razie czego, ale to już w ostateczności W pierwszej ciąży bardzo dużo się jej nałykałam, na polecenie lekarza... Generalnie im mniej tym lepiej

[Polta]

Napisane przez Fortuna1

Jak liczycie wiek ciąży? Od daty początku ostatniej miesiączki?

Jest fajny kalkulator na stronie belly. Nie pamietam adresu, ale mozna znalezc w googlach. Mozesz liczyc od miesiaczki, ale wtedy zaklada sie owu w 14 dniu albo od owulacji.
Dokladnie policzy ci lekarz, ale nie wiem, na ktorym usg.

[Lea_ny]

Napisane przez Fortuna1

Dziewczyny jak długo czekalyscie na wyniki beta hcg?

Zależy od laboratorium - ja w jednym czekałam 3 dni, w innym dostałam tego samego dnia.

No właśnie: mam już wyniki obydwu badan! W poniedziałek HCG wynosiło 405, a dzisiaj (czyli po 72 h) jest 1222! Sprawdziłam w internetowych kalkulatorach i to idealny przyrost Rany tak się cieszę, ze po 3 latach się udało! Oby dalej wszystko bylo dobrze rosi:

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[deraa]

Napisane przez Polta

Jest fajny kalkulator na stronie belly. Nie pamietam adresu, ale mozna znalezc w googlach. Mozesz liczyc od miesiaczki, ale wtedy zaklada sie owu w 14 dniu, albo od owulacji.
Dokladnie policzy ci lekarz, ale nie wiem, na ktorym usg.

Podobno na tym pierwszym USG (jeszcze przed genetycznym) wszystkie terminy które podają - wiek ciąży i przewidywany termin porodu - są najbliższe faktycznym. Im starsza ciąża tym większe mogą być rozbieżności. Tak usłyszałam od lekarza przy którymś USG w pierszej ciąży

[Polta]

Napisane przez Lea_ny

Zależy od laboratorium - ja w jednym czekałam 3 dni, w innym dostałam tego samego dnia.

No właśnie: mam już wyniki obydwu badan! W poniedziałek HCG wynosiło 405, a dzisiaj (czyli po 72 h) jest 1222! Sprawdziłam w internetowych kalkulatorach i to idealny przyrost Rany tak się cieszę, ze po 3 latach się udało! Oby dalej wszystko bylo dobrze rosi:

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Gratulacje! Bardzo ładna beta. Wiesz ktory tydzień?

W alab czekam do 18-20 tego samego dnia przy porannym pobraniu.

[Samarinda]

Ja się bardziej martwięo długofalowy skutek komputerów - kłopoty z nauką? ADHD? Nowotwory? Tego tuż po porodzie nie widać. Ostatnio internistka potwierdziła, kiedy zapytałam - zbyt częste usg w ciąży powoduje uszkodzenia słuchu i zaburza rozwój układu nerwowego dziecka.

Lea_ny Gratulacje!!!

Nie mówiłam jeszcze rodzinie ani znajomym o ciąży, powiem dopiero, jak kolejne usg potwierdzi. Wtedy skonsultuję się ze znajomymi lekarkami, pediatrą i neurologiem i zdecyduję.

[aniusia49]

Dziewczyny witam się nieśmiało z Wami
18 stycznia zobaczyłam na teście dwie kreski, mieszkam w Austrii więc od razu spakowałam się i pojechałam do Pl Kolejny dzień kreska na teście jeszcze ciemniejsza, beta 131 i wizyta u gin. Niestety jeszcze nic nie było widać, ale lekarz powiedział że wszystko idealnie. 29 stycznie mam wizytę tutaj i mam nadzieję że nasza kropeczka się pokaże. To był nasz czwarty cykl starań, pierwszy z Bromergonem i chyba się udało Termin porodu prawdopodobnie na 29.09

[Fortuna1]

Napisane przez aniusia49

Dziewczyny witam się nieśmiało z Wami
18 stycznia zobaczyłam na teście dwie kreski, mieszkam w Austrii więc od razu spakowałam się i pojechałam do Pl Kolejny dzień kreska na teście jeszcze ciemniejsza, beta 131 i wizyta u gin. Niestety jeszcze nic nie było widać, ale lekarz powiedział że wszystko idealnie. 29 stycznie mam wizytę tutaj i mam nadzieję że nasza kropeczka się pokaże. To był nasz czwarty cykl starań, pierwszy z Bromergonem i chyba się udało Termin porodu prawdopodobnie na 29.09

Gratulacje

[misiula_88]

Napisane przez Fortuna1

Jak liczycie wiek ciąży? Od daty początku ostatniej miesiączki?

ja na razie liczę wg OM, ale kalkulatory mi różnie termin liczą, 20-25.09.2016. Podobno najbardzije wiarygodny jest termin wg usg z 11-13 tc, z synem mi się sprawdziło, urodzony w 39 tc, idealnie wg tamtego usg

Napisane przez Polta

Ja też nie planuję brać zwolnienia, jeśli nie będę musiała.
W pracy dopóki nie będę po wizycie też nic nie mówimy (rodzinie też nie).
Po całym dniu na nogach dokucza mi wszystko bardziej niż po dniu odpoczynku.

Ja w pracy na razie siedzę cicho. Za tydzień zaczynam 2-tygodniowy urlop, w trakcie mam wizytę z usg i po urlopie na pewno się ujawnię, tym bardziej, że już widzę powiększony brzuch wieczorami!

Napisane przez aniusia49

Dziewczyny witam się nieśmiało z Wami
18 stycznia zobaczyłam na teście dwie kreski, mieszkam w Austrii więc od razu spakowałam się i pojechałam do Pl Kolejny dzień kreska na teście jeszcze ciemniejsza, beta 131 i wizyta u gin. Niestety jeszcze nic nie było widać, ale lekarz powiedział że wszystko idealnie. 29 stycznie mam wizytę tutaj i mam nadzieję że nasza kropeczka się pokaże. To był nasz czwarty cykl starań, pierwszy z Bromergonem i chyba się udało Termin porodu prawdopodobnie na 29.09

Gratulacje!! Rozgość się

[aisot]

Napisane przez Polta

Ja mam 27 stycznia wizyte. Niby dopiero 6t4d wg OWU, ale po czerwcowym braku czegokolwiek na usg ucieszy mnie nawet pęcherzyk, jeśli nie będzie serducha.

Niesamowite, ale też trochę straszne.

Ja widziałam serducho i kropka w 5 tyg. Dlatego teraz chwile poczekam

[201609230904]

Napisane przez Fortuna1

Jak liczycie wiek ciąży? Od daty początku ostatniej miesiączki?

O to samo miałam zapytać.
Ja liczę od ostatniej miesiączki. Termin i tak jest tylko orientacyjny. Niewiele dzieci rodzi się równo w terminie. Przy pierwszej ciąży termin z usg wychodził tak jak z OM praktycznie przez całą ciążę, a Emilka się urodziła 2 tygodnie po terminie przez cc.

[LiliowaGwiazdka]

Mi wyliczylo 42 dc tj. 7tydzien

[asiaczek87]

[QUOTE=aisot;54230116]

Napisane przez cherriebomb

Jesli nigdy nie pracowalas na planach sprzedażowych to nie zrozumiesz...
Ogromny nacisk, nerwowka, presja i odpowiedzialność...





No nie zrozumiem. Pracuje w handlu, każda złotówka która dostanę od klienta przekłada sie na zadowolenie szefa przez co na moja pensje. Pracuje w biurze przez które przewijają sie setki osób codziennie i klientów. Wizyta u kardiologa tez za mna, tez sie za bardzo stresuje. Natomiast osobiście uważam, ze ciąża to super stan ( mimo ze czuje sie do dupy ) i ze siedząc w domu prędzej bym oszalała niż pod natłokiem obowiązków w pracy. Zamierzam pracować do końca 7 miesiąca

Ja też wrócę do pracy, o ile będę mogła. Mam krwiaka, który wolno się goi. Siedze drugi tydzień w domu i mam serdecxnie dosyc. Nie wyobrazam sobie siedzieć tak miesiąc nawet
Jeżeli ciaza przebiega ok, mama czuje się dobrze i lubi swoją pracę to nie widzę przeszkód

Kawe można w ciąży pić. Choćby jedną filiżankę. Więcej owszem niewskazane.

[monique_05]

Hej dziewczyny
W środę byłam na powtórnym usg, gdyż na wcześniejszym, tj. w 6t0d nie było jeszcze akcji serca u maleństwa. Teraz w 7t2d serducho biło jak dzwon 140u/min maluch ma 10mm. Tp wg usg to 5 września.
Na tym etapie ciąży mam następujące objawy: ogromna tkliwosc i ból piersi, od czasu do czasu ból podbrzusza jak na okres, uczucie pełności w brzuchu, brak apetytu mimo uczucia głodu, wieczorem lekkie mdłości, senność.
W pracy już powiedziałam, chcę pójść na zwolnienie w połowie lutego. Wieść o ciąży została mile przyjęta, a decyzja uszanowana. Nie przepadam za swoją pracą, choć nie jest ciężka, ale też jest trochę stresująca.

[Fortuna1]

Napisane przez monique_05

Hej dziewczyny
W środę byłam na powtórnym usg, gdyż na wcześniejszym, tj. w 6t0d nie było jeszcze akcji serca u maleństwa. Teraz w 7t2d serducho biło jak dzwon 140u/min maluch ma 10mm. Tp wg usg to 5 września.
Na tym etapie ciąży mam następujące objawy: ogromna tkliwosc i ból piersi, od czasu do czasu ból podbrzusza jak na okres, uczucie pełności w brzuchu, brak apetytu mimo uczucia głodu, wieczorem lekkie mdłości, senność.
W pracy już powiedziałam, chcę pójść na zwolnienie w połowie lutego. Wieść o ciąży została mile przyjęta, a decyzja uszanowana. Nie przepadam za swoją pracą, choć nie jest ciężka, ale też jest trochę stresująca.

Super gratulujemy!! a czym się zajmujesz w pracy?

[weselna01]

Nie wiem jak się sytuacja potoczy, ale póki co dołączam. 6 tygodni temu postanowiliśmy z mężem zarzucić blisko 10 lat uważania i zobaczyć, jak nam pójdzie produkcja potomka.

Lekarz wczoraj uznał, że jestem w 6tc.

Jestem jeszcze w lekkim szoku, bo słyszałam, że zrobienie dziecka to nie jest takie hop siup (zwłaszcza w tych czasach), a nam się udało za pierwszym razem

Póki co pochwaliliśmy się tylko najbliższej rodzinie i przyjaciołom, no i teraz tak tu sobie pisze, bo nie wiadomo, czy się maluch utrzyma. Lekarza zaniepokoił wiszący nad nim skrzep i to, że im bliżej terminu, kiedy miała być miesiączka (ja mam blisko 40 dniowe cykle), tym coraz bardziej bolą mnie różne rzeczy jak na nią, i to bardziej, niż zwykle. W sumie tylko dlatego zrobiłam test, bo wydawało mi się to niepokojące i stąd wiem, że jestem w ciąży.

Mam dziś kupić luteinę, łykać i patrzeć na rozwój sytuacji.

Trochę jestem w kropce, bo właśnie kończę odchudzanie, zostało mi jeszcze 2kg, mam intensywne treningi na siłowni, generalnie żyję bardzo sportowo a teraz nie wiem do końca co mi wolno a co nie, muszę wszystko pokonsultwać z trenerami.

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Napisane przez monique_05

Na tym etapie ciąży mam następujące objawy: ogromna tkliwosc i ból piersi, od czasu do czasu ból podbrzusza jak na okres, uczucie pełności w brzuchu, brak apetytu mimo uczucia głodu, wieczorem lekkie mdłości, senność.

Hahaha, identyczne u mnie oprócz braku apetytu U mnie nawet jak nie jestem głodna to mam nawyk jedzenia co 3h i wciskam

----

A co do kawy to ja aktualnie po kawie i na pewno nie zrezygnuje z dwóch filiżanek czarnej rozpuszczalnej dziennie, póki nie będzie to śmiertelne zagrożenie (a z tego co czytam to nie jest) ;-)

Widzę, że piszecie o pracy. U mnie to skomplikowane o tyle, że ja mam wolny zawód czyli nie będę się martwić o stanowisko, ale i nie dostanę żadnych zasiłków i płatnych urlopów, muszę sama zapracować na luksus 6 miesięcy wolnego. I mam na to czas do, tak myślę, czerwca, bo potem nie widzę szansy. Moja praca to szkolenia, jeżdżę po całej Polsce i do 6msc, jeśli nie będzie powikłań, to zamierzam jeździć dalej i wyciągnąć z tego ile się da a potem przerwa do aż do kolejnej wiosny

Trochę też się boję jak sobie poradzimy we dwójkę z maluchem, bo jesteśmy tu kompletnie sami. Babcie po paręset km od nas, na żłobki nas nie stać, na nianię też, znajomi to typy lekkoduchów i obawiam się, że nie możemy liczyć na ich zostawanie z dzieckiem od przypadku do przypadku. Musimy to jeszcze obmyślić.

Ażeby to się nie skończyło tak, że my tu już myślimy, planujemy a finalnie i tak nic z tego nie będzie...Tak się zastanawiam kiedy na poważnie zacząć się szykować, jak sądzicie?

[slowikowa25]

Weselna01 gratulacje, tak to jest niektorym sie udaje za 1 razem inni musze sie dluzej postarac zyczy Ci aby kropek sie utrzymal. Na Twoim miejscu troche bym zwolnila z treningami, ale gdzies czytalam ze jak kobieta wykonywal jakies czynnosci, cwiczenia przed ciaza to moze tez i w ciazy- oczywiscie wszystko w granicach rozsadku

[Fortuna1]

Ja tez mówiłam mojemu TZ jak zaczęliśmy się starać - że to tak szybko przecież się w ciążę nie zachodzi, że niektórzy się starają kilka miesięcy, że kobieta jest płodna tylko kilka dni w miesiącu, a tu bach ale ginekolog jeszcze nie widział zarodka, dopiero pęcherzyk, więc wcale może nie być tak kolorowo..

[monique_05]

Napisane przez Fortuna1

Super gratulujemy!! a czym się zajmujesz w pracy?

Dziękuję Ja pracuję w dziale controllingu w korporacji, zajmuję się raportowaniem do top managementu, który znajduje się w Holandii. Więc praca przed komputerem, ale dużo nadgodzin i dla mnie stresująca, tym bardziej, że teraz zamknięcie roku.

Napisane przez weselna01

Nie wiem jak się sytuacja potoczy, ale póki co dołączam. 6 tygodni temu postanowiliśmy z mężem zarzucić blisko 10 lat uważania i zobaczyć, jak nam pójdzie produkcja potomka.

Lekarz wczoraj uznał, że jestem w 6tc.

...

Trzymam kciuki , żeby maleństwo się utrzymało. Na Twoim miejscu zrezygnowałabym z ciężkich treningów. Pierwszy trymestr jest najtrudniejszy, gdyż jest największe ryzyko poronienia. Oczywiście najlepiej skonsultuj to z lekarzem.

Co do kawy to moja ginka powiedziała, że można spokojnie pić, oczywiście z umiarem, jak wszystko praktycznie Ważne, żeby nie jeść surowego mięsa, ryb, jaj i serów pleśniowych (choć podobno z pasteryzowanego mleka można, ale ja również byłabym ostrożna w tym temacie :P )

[asiaczek87]

OOo dzięki za info o kawce, bo jeszcze nie pytalam swojej gin o to, a w internetach jest że jedną filiżankę