Przerwa w związku - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-03-01, 13:09   #1
nowaosoba
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 1

Przerwa w związku


Witam serdecznie! Chciałabym uzyskać opinię od innych ludzi nt tzw. przerwy w związku. Z partnerem jestem ponad 3 lata, zawsze dobrze było nam ze sobą, fajnie spędzaliśmy czas. Oczywiście również bywały między nami kłótnie. Partner najczęściej zwracał uwagę na moje tzw fochy i w styczniu powiedział, że jeżeli nie zmienię swojego zachowania to się rozstajemy. Wcześniej nie było od niego aż takich poważnych sygnałów, że to mu tak przeszkadza. Odrobiłam lekcję i moje zachowanie uległo zmianie (zaznaczę, że moje tzw czepianie się wszystkiego nie było bez przyczyny - chłopak bardzo często zachowywał się w nieodpowiedzialny sposób co wywoływało u mnie poczucie braku bezpieczeństwa oraz po wielu wizytach u lekarzy okazało się, że mam problemy hormonalne, które powodowały, że mogłam mieć wahania nastrojów i podwyższony poziom agresji - zaczęłam to leczyć). Minął miesiąc po czym oznajmił mi, że potrzebuje przerwy żeby odpocząć i sprawdzić jak nam będzie bez siebie aby dawne uczucie odżyło. Po kilku dniach spotkaliśmy się w 4 oczy i powiedział mi, że nawarstwiło mu się teraz bardzo dużo spraw związanych z pracą, mieszkaniem, finansami i potrzebuje pobyć trochę sam aby to wszystko uporządkować. Spytałam wprost czy widzi ze mną przyszłość - TAK, czy zależy mu na mnie - TAK, czy mnie kocha - TAK, czy poznał kogoś nowego - NIE. Powiedział, że musi to wszystko poukładać bo inaczej oszaleje jak nic nie zmieni i potrzebuje pobyć sam ze sobą - mówił mi to ze łzami w oczach. Jednocześnie dodał, że widzi teraz swoje wady i musi dużo rzeczy zmienić w sobie, bo przez to ma teraz ciężką sytuację i, że nie dziwi się, że w taki sposób reagowałam na jego zachowania. Dodał również, że ma spotkanie z doradcą odnośnie zadłużenia (wiem o nim od początku, mówił o niewielkiej kwocie, ale gdyby tak było nie potrzebowałby do tego doradcy czy prawnika). Obiecał, że mnie nie okłamuje i wszystko co powiedział jest prawdą - że potrzebuje za mną zatęsknić aby to wszystko naprawić i jednocześnie czasu aby poukładać sprawy zawodowe itp. Nie wiem co mam o tym myśleć - z jednej strony mógł wpakować się w jakieś kłopoty i boi się do tego przyznać a z drugiej myślę czy nie jestem po prostu opcją awaryjną. Ja zapewniłam go, że wiem gdzie popełniłam błędy i moje zachowanie uległo zmianie a on odpowiedział, że widzi to i docenia ale musi to poukładać w głowie i "przetrawić". Pękłam i po kilku dniach spytałam dlaczego nie powie wprost, że chce odejść a on odpisał: tak bardzo chcesz to usłyszeć? Ja: nie, ale chcę usłyszeć prawdę, On: powiedziałem ci całą prawdę... Nie widzieliśmy się tydzień czasu, on sam od siebie nie odzywa się. Jestem na skraju wytrzymałości.
nowaosoba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-01, 14:54   #2
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Przerwa w związku

W sumie wychodzi na to, że nie chciałby oficjalnie odejść, ale wrócić też nie chce. Nie odzywa się do Ciebie, więc związek jakby umarł śmiercią naturalną, co nie? Jak już minęło tyle dni i czas mija to raczej nie zatęskni, po takim okresie po prostu przywyka się do nowej rzeczywistości i życia bez drugiej osoby. Daj już sobie spokój z czekaniem na niego, bo szkoda Twojego czasu i chyba nie chcesz być opcją awaryjną do której odezwie się jak będzie znudzony/inna go oleje.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-01, 15:51   #3
Diarmuid
Raczkowanie
 
Avatar Diarmuid
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 59
Dot.: Przerwa w związku

Gość się ładnie wymiksował z tego związku i już o nim więcej nie usłyszysz. Nie miał jaj powiedzieć: to koniec. Pewnie obraca już inne panny, bo przecież seks z kimś innym podczas "przerwy" to nie zdrada xD

Daj sobie siana z tym chłopem. Po trzech latach to wy o ślubie i dzieciach powinniście myśleć jeśli wam oczywiście na nich zależy, a nie bawić się w jakieś: muszę zatęsknić.

Ale koleś z ciebie frajerkę zrobił. Tak niby nie kłamie, a doradca mu potrzebny do niby małego długu. Jeśli do ciebie wróci to pewnie z braku laku, bo inna dziewczyna dała mu kosza. Wielce płakał, a przez tydzień głupiego SMS nie potrafił napisać. Do chrzanu z nim! Szanuj siebie i swoje uczucia. Przecież widzisz, że szczęścia z nim nie zbudujesz. Więc po co się łudzić?
Diarmuid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-01, 17:05   #4
Franciskaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 67
Dot.: Przerwa w związku

Czyli coś w stylu - nie powiem ci otwarcie, że nie chcę już być z tobą w związku bo nie mam jaj, jednocześnie będę u ciebie siać ziarno nadziei, że może coś z tego wyjdzie żeby cię udobruchać, a przy okazji będę mieć też otwartą furtkę do powrotu jakby obracanie panienek na boku mi się jednak znudziło. Plan idealny.

W moim uznaniu osoba, która darzy drugiego prawdziwym uczuciem i rzeczywiście planuje przyszłość wspólną nigdy nie wpadłaby na pomysł jakiejś przerwy w związku. Niby po co? Ktoś kto ma szczere uczucie wiedziałby, że w ten sposób rani drugą osobę. Osoba kochająca nie chciałaby cię zranić.
Po prostu nie uznaję czegoś takiego jak przerwa w związku. Rozumiem, że w pewien sposób ktoś potrzebuje przestrzeni jeśli spędza się ze sobą każdą chwilę, ale to nie trzeba od razu zamykać związku. Można w związku spędzać czas osobno i komunikować taką potrzebę. Ale taka oficjalna przerwa to dla mnie tylko pretekst właśnie do obracania innych na boku bo w przerwie to się nie liczy, albo brak odwagi zakończenia związku.

Podsumowując - chłopak mydli ci tylko oczy, bądź mądrzejsza, szanuj się i nie zostawiaj mu otwartej furtki w razie wu.

Edytowane przez Franciskaa
Czas edycji: 2024-03-01 o 17:19
Franciskaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-01, 17:23   #5
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 432
Dot.: Przerwa w związku

Cytat:
Napisane przez nowaosoba Pokaż wiadomość
Witam serdecznie! Chciałabym uzyskać opinię od innych ludzi nt tzw. przerwy w związku. Z partnerem jestem ponad 3 lata, zawsze dobrze było nam ze sobą, fajnie spędzaliśmy czas. Oczywiście również bywały między nami kłótnie. Partner najczęściej zwracał uwagę na moje tzw fochy i w styczniu powiedział, że jeżeli nie zmienię swojego zachowania to się rozstajemy. Wcześniej nie było od niego aż takich poważnych sygnałów, że to mu tak przeszkadza. Odrobiłam lekcję i moje zachowanie uległo zmianie (zaznaczę, że moje tzw czepianie się wszystkiego nie było bez przyczyny - chłopak bardzo często zachowywał się w nieodpowiedzialny sposób co wywoływało u mnie poczucie braku bezpieczeństwa oraz po wielu wizytach u lekarzy okazało się, że mam problemy hormonalne, które powodowały, że mogłam mieć wahania nastrojów i podwyższony poziom agresji - zaczęłam to leczyć). Minął miesiąc po czym oznajmił mi, że potrzebuje przerwy żeby odpocząć i sprawdzić jak nam będzie bez siebie aby dawne uczucie odżyło. Po kilku dniach spotkaliśmy się w 4 oczy i powiedział mi, że nawarstwiło mu się teraz bardzo dużo spraw związanych z pracą, mieszkaniem, finansami i potrzebuje pobyć trochę sam aby to wszystko uporządkować. Spytałam wprost czy widzi ze mną przyszłość - TAK, czy zależy mu na mnie - TAK, czy mnie kocha - TAK, czy poznał kogoś nowego - NIE. Powiedział, że musi to wszystko poukładać bo inaczej oszaleje jak nic nie zmieni i potrzebuje pobyć sam ze sobą - mówił mi to ze łzami w oczach. Jednocześnie dodał, że widzi teraz swoje wady i musi dużo rzeczy zmienić w sobie, bo przez to ma teraz ciężką sytuację i, że nie dziwi się, że w taki sposób reagowałam na jego zachowania. Dodał również, że ma spotkanie z doradcą odnośnie zadłużenia (wiem o nim od początku, mówił o niewielkiej kwocie, ale gdyby tak było nie potrzebowałby do tego doradcy czy prawnika). Obiecał, że mnie nie okłamuje i wszystko co powiedział jest prawdą - że potrzebuje za mną zatęsknić aby to wszystko naprawić i jednocześnie czasu aby poukładać sprawy zawodowe itp. Nie wiem co mam o tym myśleć - z jednej strony mógł wpakować się w jakieś kłopoty i boi się do tego przyznać a z drugiej myślę czy nie jestem po prostu opcją awaryjną. Ja zapewniłam go, że wiem gdzie popełniłam błędy i moje zachowanie uległo zmianie a on odpowiedział, że widzi to i docenia ale musi to poukładać w głowie i "przetrawić". Pękłam i po kilku dniach spytałam dlaczego nie powie wprost, że chce odejść a on odpisał: tak bardzo chcesz to usłyszeć? Ja: nie, ale chcę usłyszeć prawdę, On: powiedziałem ci całą prawdę... Nie widzieliśmy się tydzień czasu, on sam od siebie nie odzywa się. Jestem na skraju wytrzymałości.
przykro mi,to koniec
on nie ma jaj zeby ci to powiedziec ma nadzieje ze sie sama domyslisz,pomalu sie przyzwyczaisz do tego ze go nie ma juz w poblizu ,ewentualnie sie wkurzysz sie i sama z nim zerwiesz w kazdym razie stad juz nie ma powrotu (chyba ze ta na ktora teraz poluje da mu kosza za jakis czas to wtedy i owszem moze za toba "zatesknic"
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-02, 07:04   #6
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Przerwa w związku

Prawdopodobnie facet prubuje elegancko cię odprawić, że niby przez długi (w sumie to zrozumiałe, no i z małego długu, przez te wszystkie odsetki i sprawy sądowe itp, robi się taki dług, że aż trudno w to uwierzyć).

W sumie jakbyn na starcie miała duży dług, to też nie chciałabym się z nikim wiązać.

Ale tutaj facet ewidentnie kręci z tym, że chciałby zatęsknić, a jednocześnie nie boi się że Ciebie straci?

Przemyśl to.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-02, 15:52   #7
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
Dot.: Przerwa w związku

On chce od Ciebie odejść (w zasadzie już to zrobił), ale nie ma serca Ci o tym powiedzieć wprost.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-02 16:52:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:32.