Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II

[drcron]

juz tak szybko ??
ja poczekam az nasze dziecie sie urodzi i dopiero wtedy bedziemy sie zastanawiac kto bedzie chrzestnym choc to bedzie nielada orzech do zgryzienia

[madziwnia]

Dziewczyny które maja termin na 27 marca jak ja POZOSTAŁO 54 DNI

U nas w szpitalu dla malucha mam zabrac tylko 10 pampersów i to sie daje na wejściu i tylko tatus przywozi ciuszki na wychodne i one ubierają.. nic więcej dla dzidziusia nie trzeba....
więc mi torba dla dziecka odpada za to moja bedzie wielka bo sam szlafrok pł zajmuje a ja kosmetyków mam że hoho i suszarka i apier toaletowy trzeba miec i kubek i sztucce swoje

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

PROPOZYCJE NAZWY WATKU:

• Marzec-kwiecień: dwa miesiące gdy witamy nasze brzdące.
• . Torby się pakują, brzuszki się szykują- marzec-kwiecień 2010.

• w kapuście znalezione przez bociany przyniesione - mamusie marcowo - kwietniowe 2010

• MAMUSIE MARCOWO KWIETNIOWE DO ROZPAKOWANIA W PEŁNI GOTOWE

• "MAMUSIE MARCOWO KWIETNIOWE DO PRZYJĘCIA DZIDZIULKÓW GOTOWE"

DZIEWCZYNY z uwagi iz na pewno do konca rozpakowania sie ostatniej z nas utworzymy nowy wątek jestem za propozycją druga któa jest na razie neutralna a nastepny może byc juz cos o rozpakowaniu itp.... CO WY NA TO bo rano to juz bankowo nowy watek bedziemy zakładac..

[drcron]

jestem za mi sie podoba

[mrowak]

Napisane przez megi-megi

No - cicho tam! Mi 26

Nie masz pietra, Megi/?

Latem, nad morzem- tak tak tak- wybieramy się do Kątów Rybackich. Sprawdzone miejsce dla rodzin z maluszkami- jedzcie też cooooooooo?

Napisane przez ASIULEK_23

Ale to tyle... poza tym piję bezalkoholowe ale to nie to samo, czegoś mu brakuje... chyba alkoholu

Asiulek na prezydenta:hahah a:

[madziwnia]

Ja z nad morza ale gdzie te Kąty rybackie

[MadCat]

Napisane przez Izumi

Moja kuzynka załatwiła mi nowy specyfik na rozstępy z Angli o taki -

Palmers Miałam to w UK. Fajnie pachnie,faktycznie. Tylko ja miałam taki normalny balsam do ciała. Ale widzę,że na allegro cena wyśrubowana
Jak chcesz coś o przybliżonym zapachu to polecam masło kakaowe z Ziaji, cała seria jest. Najfajniejsze jest pod prysznic i masło takie gęste w plastikowym "słoiczku". Zapach boski. Tylko nie polecam kokosa bo bardziej czuć krem niż kokos, ale za to masło kakaowe mniam
Ooo masz linka http://www.ziaja-sklep.pl/index.php?...-maslo-kakaowe (cała ta brązowa seria).

[ania p]

Napisane przez Baobabek

mam już biedronkowego lwa takiego jak Twój draconek brzuch mnie teraz coś zakuwa wzięłam nospę i leżę...teściowa będzie zaraz lepić pierogi z mięsem i kapustą

Ja też mam tego lwa i hipcia fioletowego tyż

Napisane przez ASIULEK_23

Serio?? A ja mam taka ochotę, a jakoś się bajam... czasem tylko jak tż pije piwko w domku to łyknę od niego. Ale to tyle... poza tym piję bezalkoholowe ale to nie to samo, czegoś mu brakuje... chyba alkoholu



Ja jestem za... My mamy zamiar w wakacje już pojechać z maleństwem nad morze na weekend. Więc moze spotkamy się na małego browarka?? Z cyca prędzej spuszczę mleko i wyżłopię piweczko... mmmm... w upał... zaszroniona buteleczka... mmmm...

Ja też czasem podpijam mojemu piwko z butelki

Napisane przez madziwnia

Dziewczyny które maja termin na 27 marca jak ja POZOSTAŁO 54 DNI

U nas w szpitalu dla malucha mam zabrac tylko 10 pampersów i to sie daje na wejściu i tylko tatus przywozi ciuszki na wychodne i one ubierają.. nic więcej dla dzidziusia nie trzeba....
więc mi torba dla dziecka odpada za to moja bedzie wielka bo sam szlafrok pł zajmuje a ja kosmetyków mam że hoho i suszarka i apier toaletowy trzeba miec i kubek i sztucce swoje

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

PROPOZYCJE NAZWY WATKU:

• Marzec-kwiecień: dwa miesiące gdy witamy nasze brzdące.
• . Torby się pakują, brzuszki się szykują- marzec-kwiecień 2010.

• w kapuście znalezione przez bociany przyniesione - mamusie marcowo - kwietniowe 2010

• MAMUSIE MARCOWO KWIETNIOWE DO ROZPAKOWANIA W PEŁNI GOTOWE

• "MAMUSIE MARCOWO KWIETNIOWE DO PRZYJĘCIA DZIDZIULKÓW GOTOWE"

DZIEWCZYNY z uwagi iz na pewno do konca rozpakowania sie ostatniej z nas utworzymy nowy wątek jestem za propozycją druga któa jest na razie neutralna a nastepny może byc juz cos o rozpakowaniu itp.... CO WY NA TO bo rano to juz bankowo nowy watek bedziemy zakładac..

Dla mnie ok

My latem tyż na morze jedziemy i to 1 lipca dokładnie na dwa tygodnie do gąsek koło mielna , więc jak coś wpadajcie

Ale się objadłam mam piekarnie czynna od 18stej i własnie wtedy maja goracy chleb ... mmnniiiaaammmm

[mloda1989]

megi musze cie zmartwic chyba nie bedziesz jako 2 sie rozpakowywa bo z tego co wiem Asiuulka89 ma termin cesarki na 8lutego heh przebila

[MadCat]

Napisane przez ania p

Mamy , kupić zasilacz , dać mężowi 15 min i przerobi .. Moja była przerobiona i potem na allegro sie sprzedała drożej niż za nią dałam , chyba ludziska nie potrafią dorobić tego kabla he he . A to naprawdę prosta sprawa i jak nie mąż to napewno znajdziesz kogoś kto Ci to zrobi .

Mój niemąż jest nieelektryczny Także będę sobie musiała innego fachowca poszukać. Więc pytałam czy są już takie gotowe żeby mieć z głowy kombinacje.

[ania p]

Napisane przez MadCat

Mój niemąż jest nieelektryczny Także będę sobie musiała innego fachowca poszukać. Więc pytałam czy są już takie gotowe żeby mieć z głowy kombinacje.

Myślę że spokojnie kogoś takiego znajdziesz bo to prosta robota .
Nie widziałam takich już gotowych z kablem

[megi-megi]

Napisane przez mloda1989

megi musze cie zmartwic chyba nie bedziesz jako 2 sie rozpakowywa bo z tego co wiem Asiuulka89 ma termin cesarki na 8lutego heh przebila

Wiesz, jakoś ostatnio mi się już nie spieszy Im bliżej, tym bardziej czuję się niegotowa Ale co z tą cesarką?

[mloda1989]

ze wzg na jej zdrowie musi miec cesarke...hehe a dzisiaj chyba lekarza porzadnie wymeczyla i ustalila termin na cesarke na 8lutego

[megi-megi]

Napisane przez mloda1989

ze wzg na jej zdrowie musi miec cesarke...hehe a dzisiaj chyba lekarza porzadnie wymeczyla i ustalila termin na cesarke na 8lutego

Kurcze - jakoś to do mnie ciężko dociera, że to już nasz czas... a było tak daleko.

[NaTaLaLa]

Palmers ma najlepsza rekomendacje w usa jesli chodzi o rozstepy, sama wykupilam balsam (najwiekszy bo myslalam ze szybko sie skonczy) ale niestety nie moge Wam powiedziec czy jest tak skuteczny jak sie reklamuje, bo smaruje sie jak sobie o nim przypomne... fakt faktem, pachnie cudnie i skora jest mieciutka ale mimo tych plusow zbyt leniwa jestem na smarowania takiej powierzchni codziennie... albo 2 razy dziennie???? ne ne ne


A ja po wczorajszej kawie umieram do dzis
Chyba ktoras pozalowala albo pozazdroscila :P
ZGAGA :/ ZGAGA :/ i jeszcze raz ZGAGA :/
Kazali mi banana zjesc, zjadlam nic nie pomoglo...
Kazali kromke suchego chleba, zjadlam dwie....dalej to samo :/
Macie jakies rady??? Oczywiscie oprucz roznego rodzaju aptecznych specyfikow, bo ciezko o to tutaj u mnie... cos bardziej domowego,nie wyszukanego,na szybko....bo dluzej 'nie zniese' .....

---------- Dopisano o 02:25 ---------- Poprzedni post napisano o 02:22 ----------

A dlaczemu jak ja przychodze to Was nie ma aaaaaa?

[Baobabek]

no ja już zwarta i gotowa wstawać szybko bo nowy wątek się szykuje madziwnia jak dla mnie to też ta propozycja na czerwono najbardziej pasuje
Co do wyjazdu nad morze to my z tż też jedziemy, ale najprawdopodobniej w czerwcu albo we wrześniu (zależy czy mi dyr pozwoli odebrać 6 tyg za wakacje i nie będę musiała iść do pracy 1 września) inny miesiąc odpada raczej bo u tż sezon w pracy i roboty pełno. My pojedziemy albo do Mielna albo do Darłówka. Ze wszystkich miejsc gdzie byłam nad morzem w tych 2 jest najczystsza (wg mnie) plaża i woda ale ciężko mi wyobrazić sobie podróż 10 godzinną niemalże z małym...ja mam prawie 700km nad morze

Napisane przez NaTaLaLa

A dlaczemu jak ja przychodze to Was nie ma aaaaaa?

no wiesz kochana...my tu słodko chrapiemy o tej nieludzkiej godzinie wogóle to może byś tak wstała o przyzwoitej porze dla nas co???
Kupiliśmy sobie wczoraj z tż szampana i mamy oblewać tylko nie mamy co wymyśliłam, że moją 13stkę hehehehe (oczywiście piccolo)

[ASIULEK_23]

No to i ja się melduję, wyspana, zwarta i gotowa do klikania

Napisane przez mrowak

Latem, nad morzem- tak tak tak- wybieramy się do Kątów Rybackich. Sprawdzone miejsce dla rodzin z maluszkami- jedzcie też cooooooooo?

Asiulek na prezydenta:hahah a:

Ja tam jestem za, nawet w te "kąty" mogę jechać Tylko jeszcze by trzeba było terminy urlopów zgrać

Napisane przez ania p

Ale się objadłam mam piekarnie czynna od 18stej i własnie wtedy maja goracy chleb ... mmnniiiaaammmm

No,no... ładnie to tak kusić?? Akurat dziś (jakieś pół godziny temu) rozmawialiśmy z tz, że brakuje nam tu takiej piekarni z ciepłym pieczywkiem... na to masełko... mniam...
podrzucisz mi po 18-tej?? Będę czekac

Napisane przez megi-megi

Kurcze - jakoś to do mnie ciężko dociera, że to już nasz czas... a było tak daleko.

Mam to samo odczucie. Ja mam jeszcze trochę czasu ale jak patrze jak ten czas leci to ani się nie obejrzę a juz też bedę odliczać dni... <strach w oczach>

[Baobabek]

ehh wiecie co, tak sobie podczytuję czasami wątek mamuś styczniowo-lutowych i tak sobie myślę, że gdyby mój tż nie był zawzięty na pomysł "przywiezienia" maluszka z podróży poślubnej, tylko od razu po ślubie się postarać intensywniej to już bym też miała maluszka przy sobie ja mam cykle jak w zegarku i dokładnie wiem kiedy może nastąpić fasolkowanie i gdybyśmy w czerwcu fiku miku to mały by już pewnie był a tu jeszcze do 29 marca tyyyyle czasu no ale z drugiej strony niech lepiej już posiedzi do 38 tygodnia...już nie długo...ehhh sama się pocieszam a dokładnie pamiętam dzień kiedy się mały tworzył....nawet na n-k mam zdjęcie z tego dnia hehehe pamiętam,że szliśmy wtedy po kolczyki dla mnie jakieś 2 kilometry do pasażu handlowego plażą i tak mnie brzuch strasznie bolał, że całą drogę marudziłam to był dokładnie 7 lipca ale mnie wzięło na wspomnienia hehehehe

[megi-megi]

Napisane przez Baobabek

ehh wiecie co, tak sobie podczytuję czasami wątek mamuś styczniowo-lutowych i tak sobie myślę, że gdyby mój tż nie był zawzięty na pomysł "przywiezienia" maluszka z podróży poślubnej, tylko od razu po ślubie się postarać intensywniej to już bym też miała maluszka przy sobie ja mam cykle jak w zegarku i dokładnie wiem kiedy może nastąpić fasolkowanie i gdybyśmy w czerwcu fiku miku to mały by już pewnie był a tu jeszcze do 29 marca tyyyyle czasu no ale z drugiej strony niech lepiej już posiedzi do 38 tygodnia...już nie długo...ehhh sama się pocieszam a dokładnie pamiętam dzień kiedy się mały tworzył....nawet na n-k mam zdjęcie z tego dnia hehehe pamiętam,że szliśmy wtedy po kolczyki dla mnie jakieś 2 kilometry do pasażu handlowego plażą i tak mnie brzuch strasznie bolał, że całą drogę marudziłam to był dokładnie 7 lipca ale mnie wzięło na wspomnienia hehehehe

Haha Ja też pamiętam ten dzień. 6 czerwca. Małż akurat wracał ze Świnoujścia z kursu sternika i doszedł do wniosku, że on przyspieszy moją przeprowadzkę do Wa-wy. Cholernik. Udało się za pierwszym razem.

[ASIULEK_23]

Napisane przez Baobabek

ehh wiecie co, tak sobie podczytuję czasami wątek mamuś styczniowo-lutowych i tak sobie myślę, że gdyby mój tż nie był zawzięty na pomysł "przywiezienia" maluszka z podróży poślubnej, tylko od razu po ślubie się postarać intensywniej to już bym też miała maluszka przy sobie ja mam cykle jak w zegarku i dokładnie wiem kiedy może nastąpić fasolkowanie i gdybyśmy w czerwcu fiku miku to mały by już pewnie był a tu jeszcze do 29 marca tyyyyle czasu no ale z drugiej strony niech lepiej już posiedzi do 38 tygodnia...już nie długo...ehhh sama się pocieszam a dokładnie pamiętam dzień kiedy się mały tworzył....nawet na n-k mam zdjęcie z tego dnia hehehe pamiętam,że szliśmy wtedy po kolczyki dla mnie jakieś 2 kilometry do pasażu handlowego plażą i tak mnie brzuch strasznie bolał, że całą drogę marudziłam to był dokładnie 7 lipca ale mnie wzięło na wspomnienia hehehehe

Heh... ja też wiem dokładnie kiedy się zafasolkowaliśmy Pojechliśmy na weekend nad morze ze znajomymi którzy jechali z córeczką (ok 9 miesięcy miała). Jechaliśmy w ciemno. Więc trochę zajęło nam szukanie kwatery no i znaleźliśmy ale jeden pokój 4 osobowy. Więc stwierdziliśmy... czemu nie To tylko jedna noc. A, że oni chcieli bardzo, żeby ich córunia juz niedługo miała koleżankę lub kolegę to po rozpakowaniu sprytnie nam znikneli z oczu i tylko napisali sms-a, że mamy sie nie martwić i napisac sms-a kiedy moga wrócic No więc zaczęliśmy działać... no i ... zdziałaliśmy Do tej pory wspominają, że to dzięki nim To był dokładnie 25 lipiec

A jak pojechaliśmy w sierpniu na dłuższe wakacje nad morze to już byliśmy we trójeczkę

[Baobabek]

Napisane przez ASIULEK_23

Heh... ja też wiem dokładnie kiedy się zafasolkowaliśmy Pojechliśmy na weekend nad morze ze znajomymi którzy jechali z córeczką (ok 9 miesięcy miała). Jechaliśmy w ciemno. Więc trochę zajęło nam szukanie kwatery no i znaleźliśmy ale jeden pokój 4 osobowy. Więc stwierdziliśmy... czemu nie To tylko jedna noc. A, że oni chcieli bardzo, żeby ich córunia juz niedługo miała koleżankę lub kolegę to po rozpakowaniu sprytnie nam znikneli z oczu i tylko napisali sms-a, że mamy sie nie martwić i napisac sms-a kiedy moga wrócic No więc zaczęliśmy działać... no i ... zdziałaliśmy Do tej pory wspominają, że to dzięki nim To był dokładnie 25 lipiec

hehe a ja dokładnie 25 lipca miałam termin @ i jak rano nic nie było to siup w samochód i obskoczyłam 3 apteki w każdej kupując po 1 teście z różnych firm no i wystarczył 1 żeby zobaczyć II no ale pozostałe też zrobiłam później jeszcze kupiłam 2 i zrobiłam 27 lipca....potem na HCG no i już wreszcie uwierzyłam

[asienka240]

a ja nie mam pojęcia kiedy TO się stało

Chciałam się pochwalić!!!!! Sesja zaliczona kończy sie dopieri 21 lutego ale ja już mam wolne

[Baobabek]

właśnie miałam zamiar się ubrać jak człowiek...i szok - moje najbardziej wygodne jeansy ciążowe są....ZA CIASNE W TYŁKU zostałam więc o samych sukienkach...no i oczywiście wciągnęłam na dupsko dresy...ale jak można wyrosnąć z ubrań ciążowych

[ASIULEK_23]

Napisane przez asienka240

a ja nie mam pojęcia kiedy TO się stało

Chciałam się pochwalić!!!!! Sesja zaliczona kończy sie dopieri 21 lutego ale ja już mam wolne

Gratulacje!!

A ja jak miała przyjść @ to jeszcze nie sprawdzałam, odczekałam jeszcze ok 5 dni. Tż uważał, że na pewno nie jestem w ciąży, bo nie mógl uwierzyć, że tak od razu nam "wyszło". Więc jak kupiłam test i zobaczyliśmy II kreski ale ta druga taka słabsza to nadal nie wierzyliśmy, potem znów test i znow II więc już wtedy daliśmy wiarę

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez Baobabek

właśnie miałam zamiar się ubrać jak człowiek...i szok - moje najbardziej wygodne jeansy ciążowe są....ZA CIASNE W TYŁKU zostałam więc o samych sukienkach...no i oczywiście wciągnęłam na dupsko dresy...ale jak można wyrosnąć z ubrań ciążowych

Nie strasz mnie, bo ja mam tylko jeansy, i jak z nich wyrosnę to się powieszę...

[asienka240]

ja nie robiłam testu... po prostu wiedziałam

[tylkooliwka]

ale miło poczytac o Waszych początkach ja tez wiem kiedy-21.06 ale niestety zaden romantyczny wyjazd,tylko nasz domek kochany,ale i tak było gorąco wydaje mi sie jakby to bylo kilka dni temu a tu juz prawie 9 m-cy minęło.

Natalala na zgagę moze Ci pomoże kefirek,albo m jeszcze pomaga cos miętowego np tic tac niestety nie na długo.

Baobabku Tobie sukienki a ja jestem tylko z cioci płaszczem,ktróry jest za duzy az głupio wyjsc w tym heheh a w piątek mam szkołę,nie wiem jak ja tzm pójdę,muszę cos wymyslec

aa wczoraj znowu kombinowalismy z imieniem,chyba jednak bedzie Danielek.

mowia na ddtvn o nierownych piersiach po karmieniu

[asienka240]

Danielek... bardzo ładnie
akurat dziś czytałam artykuł na temat imion na onecie
http://blog.onet.pl/39997,1,archiwum_goracy.html

[ASIULEK_23]

Napisane przez tylkooliwka

mowia na ddtvn o nierownych piersiach po karmieniu

Ja mam nierówne jeszcze przed karmieniem

[asienka240]

Napisane przez ASIULEK_23

Ja mam nierówne jeszcze przed karmieniem

ja tez
prawa mam minimalnie wieksza, jak by napuchnieta :P

[tylkooliwka]

Napisane przez asienka240

Danielek... bardzo ładnie
akurat dziś czytałam artykuł na temat imion na onecie
http://blog.onet.pl/39997,1,archiwum_goracy.html

no wlasnie,bardzo trudno wybrac imię,tak jak tam piszą,nadal nie jestem na 100% przekonana ale chyba juz tak zostanie

mówią,ze zima ma trwac jeszcze miesiąc,ja juz nie chceeee!!!!!!!!!!!!!! u nas znowu sypie śnieg

[ASIULEK_23]

Ale słodki... tylko ta cena...
http://www.allegro.pl/item893558144.html