Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57

[Finlora]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87290314]No jak się jest odpowiedzialnym to się myśli. A co jak jeden z małżonków straci pracę? Co jakby ona straciła pracę? To za co by żyli? Za te jego 2300zł?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Czyli co? Dochodzimy do tego, że skoro jest facetem to powinien zarabiać więcej, żeby utrzymywać rodzinę?

Jakoś będzie musiał dać sobie radę, nowej lepiej płatnej pracy nie znajduje się od pstryknięcia palcem.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Finlora

No sorry, to ja nie widzę żadnego sensu w tym, żeby się z kimś wiązać. Bo nie robi się dzieci z myślą, że kiedyś może trzeba będzie płacić na nie alimenty albo że małżonek się puści.

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Nie wiem, nie myślałam o tym. Uważam tylko, że zabieranie mu połowy pensji jest nie w porządku. Zwłaszcza, że rozwód jest z jej winy.

A ja uważam, że 500 zł na dziecko to jest spoko kwota (oczywiście z jednej strony tylko, bo matka pewnie dokłada drugie tyle lub więcej) niezależnie od tego, ile gość zarabia. A że zarabia mało, to już jego problem, on jest dorosły i odpowiedzialny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Finlora

Czyli co? Dochodzimy do tego, że skoro jest facetem to powinien zarabiać więcej, żeby utrzymywać rodzinę?

Nie. Dochodzimy do tego, że jak robisz dziecko to jesteś odpowiedzialny za jego utrzymanie pół na pół z drugą osobą. Tyle. Więc niech się jaśnie panicz nie denerwuje, że ma tyle alimentów, bo dziecko za coś wykąpać się musi i zjeść też za coś musi. Tyle w temacie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87290331]Nie. Dochodzimy do tego, że jak robisz dziecko to jesteś odpowiedzialny za jego utrzymanie pół na pół z drugą osobą. Tyle. Więc niech się jaśnie panicz nie denerwuje, że ma tyle alimentów, bo dziecko za coś wykąpać się musi i zjeść też za coś musi. Tyle w temacie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A to po co?

[Limonka2738]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87290331]Nie. Dochodzimy do tego, że jak robisz dziecko to jesteś odpowiedzialny za jego utrzymanie pół na pół z drugą osobą. Tyle. Więc niech się jaśnie panicz nie denerwuje, że ma tyle alimentów, bo dziecko za coś wykąpać się musi i zjeść też za coś musi. Tyle w temacie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Jesteś strasznie agresywna.

Nie jest tajemnicą, że im większa ilość osób w gospodarstwie, tym taniej wychodzi utrzymanie na osobę.

Uważam, że łatwiej utrzymać dziecko za tysiąc złoty miesięcznie niż dorosłą osobę, bo dziecko jest już którymś domownikiem.

Inna sprawa, że sąd nie zarządza kwot z księżyca, tylko na podstawie możliwości zarobkowych. Nie zarządza też takich kwot, żeby za resztę nie dało się przeżyć. Więc albo sędzia się pomylił, albo facet ściemnia. Ale na razie nie możemy niczego wykluczyć.

Ten facet w moim mieście za 1100zł zaplaciłby czynsz za pokój, kupiły sobie pół biletu miesięcznego, a następnie zapłaciłby minus rachunki. Ale też pewnie zrobiłby więcej w Lidlu na kasie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AuroraCoriolis]

Napisane przez Limonka2738

Jesteś strasznie agresywna.

Nie jest tajemnicą, że im większa ilość osób w gospodarstwie, tym taniej wychodzi utrzymanie na osobę.

do pewnej granicy-owszem moze beda palic jedna zarowke jesli beda siedziec razem ale jednak beda miec oddzielne pieluchy/ciuchy/oplaty za przedszkole, wode tez raczej zuzywaja osobno, za szczepienia sie placi osobno..

pewien efekt skali jest ,ale nie az tak duzy jak sie niektorym wydaje a facet pewnie by chcial jakas symboliczna kwote placic

[Limonka2738]

Napisane przez AuroraCoriolis

do pewnej granicy-owszem moze beda palic jedna zarowke jesli beda siedziec razem ale jednak beda miec oddzielne pieluchy/ciuchy/oplaty za przedszkole, wode tez raczej zuzywaja osobno, za szczepienia sie placi osobno..

pewien efekt skali jest ,ale nie az tak duzy jak sie niektorym wydaje a facet pewnie by chcial jakas symboliczna kwote placic

Nie mówię o symbolicznej kwocie.

Powinien płacić dokładnie tyle, ile zasądzi sąd na podstawie faktów, który mi dysponuje i wyliczeń ludzi mądrzejszych od nas.

Z tym, że sąd może się pomylić, bo nikt nie jest nieomylny, od tego są odwołania. Nie bronię faceta, nie wiemy, jak było.

Gdyby wciąż byli razem, to facet i tak by ponosił mniejsze koszta wychowania, bo zwyczajnie zarabia mniej.

Czasem ktoś zarabia mniej, ale nadrabia innymi rzeczami i jest dobrym ojcem.

A wskoczyłyście na niego jakby uciekł za granicę, zmienił nazwisko, podjął pracę na czarno, byle nie płacić, przepisał wszystko na kochanka z Urugwaju, żeby nie mieć majątku i uchylał się od odpowiedzialności finansowej za te dzieci.

Prawda jest jak naleśnik, zawsze ma dwie strony.

Płacić na pewno musi. A ile? A tyle ile jest w stanie. I tyle sąd mu powinien zasądzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez AuroraCoriolis

pewien efekt skali jest ,ale nie az tak duzy jak sie niektorym wydaje a facet pewnie by chcial jakas symboliczna kwote placic

Myślę, że to ja się bardziej zbulwersowałam niż on. On to przyjął na klatę, ale zastanawia się jak to będzie, bo to na razie początek. Pewnie będzie musiał szukać innego zajęcia, żeby się utrzymać. Zresztą jego żona w pozwie zażądała jeszcze wyższych alimentów.

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez Limonka2738

Gdyby wciąż byli razem, to facet i tak by ponosił mniejsze koszta wychowania, bo zwyczajnie zarabia mniej.

Czasem ktoś zarabia mniej, ale nadrabia innymi rzeczami i jest dobrym ojcem.

A wskoczyłyście na niego jakby uciekł za granicę, zmienił nazwisko, podjął pracę na czarno, byle nie płacić, przepisał wszystko na kochanka z Urugwaju, żeby nie mieć majątku i uchylał się od odpowiedzialności finansowej za te dzieci.

[AuroraCoriolis]

Napisane przez Limonka2738

Gdyby wciąż byli razem, to facet i tak by ponosił mniejsze koszta wychowania, bo zwyczajnie zarabia mniej.
Czasem ktoś zarabia mniej, ale nadrabia innymi rzeczami i jest dobrym ojcem.

Wiem, niestety smutna prawda jest taka,ze skoro dzieci zostaja z matka a on bedzie je sporadycznie widywal to chocby chcial juz wiele jednak nie nadrobi.

Zastanawiam sie za to co byscie powiedzialy jakby ona tez zarabiala tyle co on-wtedy taka wysokosc alimentow bylaby ok?


Bo tez mozliwe,ze matka i tak bedzie wiecej ladowac w dziecko niz rownowartosc tych jego 600 zl.

Napisane przez Finlora

Myślę, że to ja się bardziej zbulwersowałam niż on. On to przyjął na klatę, ale zastanawia się jak to będzie, bo to na razie początek. Pewnie będzie musiał szukać innego zajęcia, żeby się utrzymać. Zresztą jego żona w pozwie zażądała jeszcze wyższych alimentów.

zadac to moze, nie jest tak,ze wszytsko czego zada dostanie

[Pani_Mada]

Napisane przez AuroraCoriolis

do pewnej granicy-owszem moze beda palic jedna zarowke jesli beda siedziec razem ale jednak beda miec oddzielne pieluchy/ciuchy/oplaty za przedszkole, wode tez raczej zuzywaja osobno, za szczepienia sie placi osobno..

pewien efekt skali jest ,ale nie az tak duzy jak sie niektorym wydaje a facet pewnie by chcial jakas symboliczna kwote placic

ale też trzeba wziąć pod uwagę, że tak to nazwę, poziom życia. dzieci można wychowywać równie dobrze skromnie, bez miliarda dodatkowych zajęć, bez cotygodniowego kina i wakacji za granicą. myślę, że miliony dzieci wychowuje się za mniej niż 1100 zł miesięcznie na osobę (nie licząc w ogóle wkładu matki) i mają się dobrze.

[AuroraCoriolis]

Napisane przez Pani_Mada

ale też trzeba wziąć pod uwagę, że tak to nazwę, poziom życia. dzieci można wychowywać równie dobrze skromnie, bez miliarda dodatkowych zajęć, bez cotygodniowego kina i wakacji za granicą. myślę, że miliony dzieci wychowuje się za mniej niż 1100 zł miesięcznie na osobę (nie licząc w ogóle wkładu matki) i mają się dobrze.

A czy to sprawiedliwe,ze dzieciom mialby sie obnizyc poziom zycia?


Poza tym 1100 to kwestia wzgledna wiesz, jak ktos musi zaplacic za prywatny zlobek to i tak nawt 1100 na to nie wystarczy.


Inna sprawa jest taka,ze kazde dzieckoto inna klasa wydatku bo np ktores bedzie mialo alergie/astme,inne dziecko psujace sie zeby, inne problemy w szkole i bedzie potrzebowalo korkow etc.


Serio, ja zawsze mam wrazenie,ze na te alimenty narzekaja sooby,ktore jednak nie maja dzieci na utrzymaniu.

Ja np mam niemowlaka,ktorego karmie piersia i myslalam,ze jedgo utrzymanie bedzie mniej wiecej kosztem pieluch a bardzo sie przeliczylam i zdziwilam ile jest wydatkow przy dziecku.


Jest tez jakas taka spoleczna norma, ze dzieci jezdza na wycieczki szkolne, nie maja samych ciuchow z lumpeksu,czasem dostana modna zabawke etc

[Pani_Mada]

Napisane przez AuroraCoriolis

A czy to sprawiedliwe,ze dzieciom mialby sie obnizyc poziom zycia?
(...)

dlaczego obniżyć? dzieci te na pewno nie żyją na niższym poziomie niż ojciec.

[Limonka2738]

Napisane przez AuroraCoriolis

A czy to sprawiedliwe,ze dzieciom mialby sie obnizyc poziom zycia?

No to może ojciec odda całe 2300 i pójdzie mieszkać w kartonie pod mostem?

Jak się rozbija rodzina to każdemu się obniża poziom życia, niż gdyby dalej mieszkali razem, na to się nic nie poradzi, bo nagle trzeba utrzymać dwa mieszkania.

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

I pragnę zauważyć, że matka odeszła od ojca. Czyli to ona winna jest pogorszeniu poziomu ich życia, tutaj zupełnie nie rozumiem najazdu na faceta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AuroraCoriolis]

Napisane przez Limonka2738

No to może ojciec odda całe 2300 i pójdzie mieszkać w kartonie pod mostem?

Nie,
ja po prostu nie uwazam tej kwoty za krzywdzaca dla ojca i superwysoka dla dzieci

[Limonka2738]

Napisane przez AuroraCoriolis

Nie,
ja po prostu nie uwazam tej kwoty za krzywdzaca dla ojca i superwysoka dla dzieci

Widzisz, to relatywne pojęcie.

Dlatego właśnie takie sprawy rozstrzyga sąd, a nie plebiscyt wizażanek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

Napisane przez Pani_Mada

niekoniecznie... banki mają pewną możliwość manipulacji takimi sprawami, i gdyby koszt który podasz mieścił się w widełkach, to byliby skłonni zapewne zrobić dla Ciebie taką ofertę.



gratulacje

No chyba wiadome ,że mogą sobie tym trochę żonglowac. Ale chyba kazdy co pozycza i to na krótki okres chce ponieść jak najmniejsze koszty, a przecież nie będę się ośmieszać i proponować kwotę z nieba. Albo żadnej.

Sam powinien zaproponować, że może tylko do takiej a takiej kwoty zmniejszyć te koszty.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez _vixen_

To gdzie ten znajomy pracuje, ze tak mało zarabia? W urzędzie jako najniższy szczeblem? To jest podejrzane i widocznie sąd miał podstawy, zeby przyznać dzieciom takie alimenty. Zawsze moze wnieść zażalenie i wykazać, ze go nie stać na takie alimenty.

Przecież kierowcy w piekarni też tyle mają na rękę w porywach

Tak , są ludzie w naszym kraju co jeszcze tyle zarabiają

Ślusarz chociazby

[AuroraCoriolis]

Napisane przez Limonka2738

Widzisz, to relatywne pojęcie.

Dlatego właśnie takie sprawy rozstrzyga sąd, a nie plebiscyt wizażanek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

owszem,
po prostu jedna z wizazanek napiala ze ja to dziwi a ja ze dziwi mnie ze to kogos dziwi

[groszek75]

Napisane przez invisible_01

Pomijam tę sytuację, ale w przypadku rodzica opiekującego się dziećmi już ta opieka jest tym wkładem, nie muszą wydawać na dzieci tyle samo pieniędzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to swoją drogą. Bo w sumie dac kase i mieć święty spokój to też różnica.

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Takie prawo jest,że akurat nawet jak jest zajęcie komornicze, to na alimenty się więcej wynagrodzenia zabiera.

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Już nie pamiętam na którym wątku było o zniczach i właśnie czytam,że u nas na cmentarzu powstała zniczodzielnia. Odstawia się tam znicze, które są jeszcze spoko i ktoś inny może sobie dalej wykorzystać.

[Lumimi]

Napisane przez Finlora

Tak, jasne, utrzymanie dziecka kosztuje 1000 zł miesiąc w miesiąc.
Ona zarabia 4000. Dostaje 500+. Stać ją.
A Twoja "rada" jest typu "zmień pracę, weź kredyt". Gdyby mógł znaleźć coś lepszego to by znalazł.

Oczywiście że może kosztować.
Policz obiady w szkole, jedzenie; dojazdy do tej szkoły, rachunki ( skoro mieszkają we 3 to 2/3 rachunków "robią dzieci) i już moze wyjść 1000zl. A gdzie reszta? Ubrania rozrywka itp?

Tu nie ma znaczenia ile ona zarabia. Jakby zarabiala 10tys to może wg w ogóle nie powinien płacić?

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez Finlora

Ja nie mówię, że nic nie kosztują. Tylko zabrać człowiekowi połowę pensji na alimenty też nie jest w porządku. Zwłaszcza, że to nie jest 5000.

A jakby Pan zarabiał 1000 zł na pol etatu to dzieci by miały głodem przymierac?
Mógł wcześniej pomyśleć czy go na te dzieci stać.

Poza tym wnioskuje że jest to młody zdrowy facet. Zawsze może dorobić sobie . Sorry ale taki mamy klimat ze wiele osób teraz sobie dorabia. Więc i on też może.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez Finlora

To, że Ty znasz taki przypadek nie ma tu nic do rzeczy.

Hmm, dziecko nie musi płacić rachunków za czynsz, prąd, spłacać kredytu. To strasznie dziwne, że 1000 zł na samodzielne utrzymanie dla dorosłego to mało.
Do tego jeszcze 2 zwierzaki, przy czym decyzja o wzięciu drugiego była pomysłem żony a tymczasem od ponad roku gdyby on się nimi nie zajmował to by z głodu umarły bo żona nawet wody im nie nalała.

Nie musi płacić rachunków bo płaci za nie matka. Zdziwko ale rachunki to też koszt utrzymania dziecka.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez Finlora

Że co? Biorąc ślub i mając dzieci trzeba myśleć o ewentualnym rozstaniu i alimentach? No teraz to mnie rozbawiłaś. Jaki więc sens zakładania rodziny?

A jakby ich matka umarła i sam by musiał utrzymać siebie Plus 2 dzieci?

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87290307]A jakby on chciał te dzieci wychować mając te 2300 na wszystko? To wtedy od niej alimenty w takiej wysokości byłyby już spoko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A powiedz mi jak kobiety utrzymują dzieci nie zarabiając nic albo jakieś grosze? To bardzo często się zdarza.
Tak, alimenty powinny być przyznawane od zarobków. Facet powinien być w stanie żyć, a za 1000 zł to wegetacja, a nie życie.
Widocznie w ich związku żona zarabiala więcej i ich utrzymywała. Takiego sobie męża wybrala, to powinna mieć świadomość, że kokosów za alimenty nie dostanie. Dziwne, że sąd tyle przyznał.
Zresztą mogli wystąpić o opiekę naprzemienna i nic sobie nawzajem nie płacić. Myślę, że to by wtedy mniej kosztowało tego faceta.
No, ale u nas sądy są po stronie kobiet i facet i tak często nic nie może zrobić.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87290314]No jak się jest odpowiedzialnym to się myśli. A co jak jeden z małżonków straci pracę? Co jakby ona straciła pracę? To za co by żyli? Za te jego 2300zł?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A za co żyją rodziny gdy facet straci pracę? Za 0 lub 1500 zł od kobiety?
Sprawdź ile kobiet nie pracuje i ile ma niższe zarobki od facetów.
Nieporównywalna skala.
Tak, kobiety też zarabiają dobrze. Ale jednak więcej jest tych lepiej zarabiających facetów, a kobiety oblegają mniej płatne zawody.
Kobiety też siedzą po kilka lat w domu, a jakoś nie spotkałam, żeby facet 10 lat nie pracował bo dzieci. I jakoś nikt nie wrzuca takim kobieta, że nie są w stanie zapewnić bytu rodzinie.


Także nie twórzmy podwójnych standardów. Mamy 21 wiek.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87290855]A powiedz mi jak kobiety utrzymują dzieci nie zarabiając nic albo jakieś grosze? To bardzo często się zdarza.
Tak, alimenty powinny być przyznawane od zarobków. Facet powinien być w stanie żyć, a za 1000 zł to wegetacja, a nie życie.
Widocznie w ich związku żona zarabiala więcej i ich utrzymywała. Takiego sobie męża wybrala, to powinna mieć świadomość, że kokosów za alimenty nie dostanie. Dziwne, że sąd tyle przyznał.
Zresztą mogli wystąpić o opiekę naprzemienna i nic sobie nawzajem nie płacić. Myślę, że to by wtedy mniej kosztowało tego faceta.
No, ale u nas sądy są po stronie kobiet i facet i tak często nic nie może zrobić.

A za co żyją rodziny gdy facet straci pracę? Za 0 lub 1500 zł od kobiety?
Sprawdź ile kobiet nie pracuje i ile ma niższe zarobki od facetów.
Nieporównywalna skala.

Także nie twórzmy podwójnych standardów.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Chyba zatrzymałaś się gdzieś w czasie kilka lat temu. Nawet moja znajoma w Biedronce zarabia ponad 2000zł za 3/4 etatu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87290868]Chyba zatrzymałaś się gdzieś w czasie kilka lat temu. Nawet moja znajoma w Biedronce zarabia ponad 2000zł za 3/4 etatu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]W ogóle mnie nie obchodzi twoja znajoma. Zobacz jaka jest mediana wynagrodzen albo ile procent ludzi zarabia poniżej 2 k.
I nadal, co z kobietami które nie pracują od x lat? Co byś nie powiedziała mają 0 złoty i zerowy wkład finansowy w rodzinę. Facet umrze i co? To samo. A jakoś kobietom nikt tego nie gada. A w sumie nie to samo, bo on ma chociaż te 2300, kobieta bez pracy ma okrągłe 0.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87290874]W ogóle mnie nie obchodzi twoja znajoma. Zobacz jaka jest mediana wynagrodzen albo ile procent ludzi zarabia poniżej 2 k.
I nadal, co z kobietami które nie pracują od x lat? Co byś nie powiedziała mają 0 złoty i zerowy wkład finansowy w rodzinę. Facet umrze i co? To samo. A jakoś kobietom nikt tego nie gada. A w sumie nie to samo, bo on ma chociaż te 2300, kobieta bez pracy ma okrągłe 0.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Pracę zawsze można znaleźć. Tak jak mówię Biedronki stoją otworem. A najgorzej się tam nie zarabia. Nie trzeba mieć też Bóg wie jakiego wykształcenia, aby pracować na kasie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87290884]Pracę zawsze można znaleźć. Tak jak mówię Biedronki stoją otworem. A najgorzej się tam nie zarabia. Nie trzeba mieć też Bóg wie jakiego wykształcenia, aby pracować na kasie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No i się będzie zarabiać tyle co ten facet. I wtedy już niby ok? a nie przepraszamy wg internetu całe 140 zł więcej. Wow.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87290893]No i się będzie zarabiać tyle co ten facet. I wtedy już niby ok? a nie przepraszamy wg internetu całe 140 zł więcej. Wow.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]A czy ja gdzieś napisałam, że okej?
Płeć dla mnie nie ma znaczenia, ale w omawianym przypadku jest jak jest, więc piszę o tym jak jest a nie zamieniam płcie rolami. Nie wiem po co zamieniasz płcie jak to nie ma żadnego związku ze sprawą. Gdyby było odwrotnie to bym pisała to samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87290855]A powiedz mi jak kobiety utrzymują dzieci nie zarabiając nic albo jakieś grosze? To bardzo często się zdarza.
Tak, alimenty powinny być przyznawane od zarobków. Facet powinien być w stanie żyć, a za 1000 zł to wegetacja, a nie życie.
Widocznie w ich związku żona zarabiala więcej i ich utrzymywała. Takiego sobie męża wybrala, to powinna mieć świadomość, że kokosów za alimenty nie dostanie. Dziwne, że sąd tyle przyznał.
Zresztą mogli wystąpić o opiekę naprzemienna i nic sobie nawzajem nie płacić. Myślę, że to by wtedy mniej kosztowało tego faceta.
No, ale u nas sądy są po stronie kobiet i facet i tak często nic nie może zrobić.

A za co żyją rodziny gdy facet straci pracę? Za 0 lub 1500 zł od kobiety?
Sprawdź ile kobiet nie pracuje i ile ma niższe zarobki od facetów.
Nieporównywalna skala.
Tak, kobiety też zarabiają dobrze. Ale jednak więcej jest tych lepiej zarabiających facetów, a kobiety oblegają mniej płatne zawody.
Kobiety też siedzą po kilka lat w domu, a jakoś nie spotkałam, żeby facet 10 lat nie pracował bo dzieci. I jakoś nikt nie wrzuca takim kobieta, że nie są w stanie zapewnić bytu rodzinie.


Także nie twórzmy podwójnych standardów. Mamy 21 wiek.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ale jak byli razem i razem łożyli na dzieci, to on sobie mógł i 500 zł zarabiać. Teraz się sytuacja zmieniła, więc trzeba się spiąć i przebranżowić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87290920]Ale jak byli razem i razem łożyli na dzieci, to on sobie mógł i 500 zł zarabiać. Teraz się sytuacja zmieniła, więc trzeba się spiąć i przebranżowić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Myślę, że każdy kto szukał pracy wie, że to nie jest takie proste. )
Ale może zdradzisz, w co się przebranzowic, aby odnieść sukces?
Może to komuś pomoże w podobnej sytuacji.
Bo ja to nie wiem.


Ale tak jak mówiłam, wg mnie on powinien walczyć o opiekę naprzemienna.
2600 zł utrzymanie dwójki dzieci nie kosztuje, więc myślę, że dałby radę przez połowę miesiąca utrzymać dzieciaki.
Do tego dostałby jeszcze 500 zł z 500 plus. Kwestia tego, czy faktycznie zależy mu na dzieciach, czy tak tylko marudzi.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[invisible_01]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87290855]A powiedz mi jak kobiety utrzymują dzieci nie zarabiając nic albo jakieś grosze? To bardzo często się zdarza.
Tak, alimenty powinny być przyznawane od zarobków. Facet powinien być w stanie żyć, a za 1000 zł to wegetacja, a nie życie.
Widocznie w ich związku żona zarabiala więcej i ich utrzymywała. Takiego sobie męża wybrala, to powinna mieć świadomość, że kokosów za alimenty nie dostanie. Dziwne, że sąd tyle przyznał.
Zresztą mogli wystąpić o opiekę naprzemienna i nic sobie nawzajem nie płacić. Myślę, że to by wtedy mniej kosztowało tego faceta.
No, ale u nas sądy są po stronie kobiet i facet i tak często nic nie może zrobić.

A za co żyją rodziny gdy facet straci pracę? Za 0 lub 1500 zł od kobiety?
Sprawdź ile kobiet nie pracuje i ile ma niższe zarobki od facetów.
Nieporównywalna skala.
Tak, kobiety też zarabiają dobrze. Ale jednak więcej jest tych lepiej zarabiających facetów, a kobiety oblegają mniej płatne zawody.
Kobiety też siedzą po kilka lat w domu, a jakoś nie spotkałam, żeby facet 10 lat nie pracował bo dzieci. I jakoś nikt nie wrzuca takim kobieta, że nie są w stanie zapewnić bytu rodzinie.


Także nie twórzmy podwójnych standardów. Mamy 21 wiek.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Problem w tym, że sąd - zresztą bardzo słusznie - przyznaje alimenty od możliwości zarobkowania, a nie od faktycznych zarobków. Gdyby przyznawał od zarobków, to wielu pracowałoby na czarno albo za najniższą krajową z resztą pod stołem, byle mało płacić. Widocznie w tym regionie, dla faceta z jego wykształceniem i w jego wieku możliwości zarobkowania są wyższe niż 2300 zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87290938]Myślę, że każdy kto szukał pracy wie, że to nie jest takie proste. )
Ale może zdradzisz, w co się przebranzowic, aby odnieść sukces?
Może to komuś pomoże w podobnej sytuacji.
Bo ja to nie wiem.


Ale tak jak mówiłam, wg mnie on powinien walczyć o opiekę naprzemienna.
2600 zł utrzymanie dwójki dzieci nie kosztuje, więc myślę, że dałby radę przez połowę miesiąca utrzymać dzieciaki.
Do tego dostałby jeszcze 500 zł z 500 plus. Kwestia tego, czy faktycznie zależy mu na dzieciach, czy tak tylko marudzi.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ale ja nie mam magicznej recepty.
Rzeczywiście nawet zarobki w Lidlu wydają się atrakcyjniejsze niż 2300. Poza tym dużo ludzi dorabia weekendami, na inwentaryzacjach. Mój znajomy dorabia na taksówce. Nie są to super komfortowe sytuacje, ale tak to niestety wygląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez invisible_01

Problem w tym, że sąd - zresztą bardzo słusznie - przyznaje alimenty od możliwości zarobkowania, a nie od faktycznych zarobków. Gdyby przyznawał od zarobków, to wielu pracowałoby na czarno albo za najniższą krajową z resztą pod stołem, byle mało płacić. Widocznie w tym regionie, dla faceta z jego wykształceniem i w jego wieku możliwości zarobkowania są wyższe niż 2300 zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciekawe tylko czemu sędziowie przyznawaja alimenty rzędu 400 zł w dużych miastach. Albo przy minimalnej mogą zabrać cala wypłata, bo facet może zarobić dwa razy więcej? A jak nie może, to umiera z głodu?
No i jak facet prawie od zawsze tyle zarabia, to ciężko powiedzidc, że ma potencjał na więcej, jak przez 20 lat mu się to nie udało.


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87290974]Ale ja nie mam magicznej recepty.
Rzeczywiście nawet zarobki w Lidlu wydają się atrakcyjniejsze niż 2300. Poza tym dużo ludzi dorabia weekendami, na inwentaryzacjach. Mój znajomy dorabia na taksówce. Nie są to super komfortowe sytuacje, ale tak to niestety wygląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Spoko, tylko wcześniej pisałaś o przebranżowieniu, a teraz piszesz o dorabianiu. To dwie różne sprawy.
Dorabianie nie przynosi stałego dochodu i jest niepewne.
I na wsi, czy małych miastach jest też dość ograniczone. Na pewno lepiej dorabiać niż nie, ale na dłuższą metę nie rozwiązuje to żadnego problemu.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka