Interpretacja słów kobiety

[edytowalny]

Jak interpretować słowa kobiety po miesiącu spotykania się (jest seks i to udany):
"Lubię Ciebie, nie spieprz tego".
Czy jest w ogóle sens interpretować? Daję jej pewne sygnały, że może coś z tego być, jeśli chodzi o mnie

[wiekanka]

Napisane przez edytowalny

Jak interpretować słowa kobiety po miesiącu spotykania się (jest seks i to udany):
"Lubię Ciebie, nie spieprz tego".
Czy jest w ogóle sens interpretować? Daję jej pewne sygnały, że może coś z tego być, jeśli chodzi o mnie

a w jakich okolicznosciach to powiedziala

[stewardesa]

Ta sama, co w poprzednim wątku?

[edytowalny]

Dwa razy po seksie Ale twierdzi, że "bierze odpowiedzialność za słowa"

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez wiekanka

a w jakich okolicznosciach to powiedziala

Dwa razy po seksie Ale twierdzi, że "bierze odpowiedzialność za słowa"

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez stewardesa

Ta sama, co w poprzednim wątku?

Znaczy, w którym?

[stewardesa]

Napisane przez edytowalny

Znaczy, w którym?

Twoim? Jedynym wcześniejszym?

[annabelka]

Lubi Cię, w przeszłości jakiś facet ją zawiódł i ma nadzieję, że nie będziesz kolejnym.

[White_Dove]

Zwykły tekst internetowy. Jest taki fanpage na fb. Moze cie lubi i chce żebys uważał co robisz.
Analizujesz debilne teksty. Dajesz pewne sygnały że moze cos z tego być. Co? Uprawiacie seks to chyba juz cos z tego jest.
Nie mozesz z nia POGADAC o tym? Serio uprawiacie seks a ty boisz sie/wstydzisz gębe otworzyc by normalnie zapytac o to? Gdzie ja żyje?
Czasem mam wrazenie że dla niektórych seks to zwykle przybicie piątki znajomemu.

[edytowalny]

Napisane przez White_Dove

Zwykły tekst internetowy. Jest taki fanpage na fb. Moze cie lubi i chce żebys uważał co robisz.
Analizujesz debilne teksty. Dajesz pewne sygnały że moze cos z tego być. Co? Uprawiacie seks to chyba juz cos z tego jest.
Nie mozesz z nia POGADAC o tym? Serio uprawiacie seks a ty boisz sie/wstydzisz gębe otworzyc by normalnie zapytac o to? Gdzie ja żyje?
Czasem mam wrazenie że dla niektórych seks to zwykle przybicie piątki znajomemu.

Sprawa jest skomplikowana. Mnie seks bardzo zbliża. U niej kwestia jest inna - wiem, że do sesku podchodzi bardzo otwarcie. Rozróżnia go od miłości bardzo znacząco.

[kennedy]

To brzmi jakbys autorze dalej spotykal sie z ta lekko niestabilna laska z poprzedniego watku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edytowalny]

Napisane przez kennedy

To brzmi jakbys autorze dalej spotykal sie z ta lekko niestabilna laska z poprzedniego watku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha - trochę podobne mam wrażenie

[stewardesa]

Niepotrzebnie zakładasz nowy wątek, problem jest wciąż taki sam.

[lady666macbeth]

to zapytaj ją jak to wygląda między wami. Skoro uprawiacie seks to powinniście też umieć porozmawiać jak dorośli ludzie.

[acwieka82]

Z tego co czytam w poprzednim wątku to laska otwarcie powiedziała Ci że już nie.. No to po co dalej interpretujesz jej słowa??

Wysłane z mojego TRT-LX1 przy użyciu Tapatalka

[edytowalny]

Napisane przez stewardesa

Ta sama, co w poprzednim wątku?

Niee... Nowa

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez acwieka82

Z tego co czytam w poprzednim wątku to laska otwarcie powiedziała Ci że już nie.. No to po co dalej interpretujesz jej słowa??

Wysłane z mojego TRT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Inna sytuacja, ktoś nowy

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez lady666macbeth

to zapytaj ją jak to wygląda między wami. Skoro uprawiacie seks to powinniście też umieć porozmawiać jak dorośli ludzie.

Łatwo powiedzieć - znamy się zaledwie miesiąc. Mało o sobie wiemy.

[kalor]

No i? To porozmawiajcie i się dowiedzcie więcej.

[acwieka82]

Mi się zawsze wydawało że powinno się najpierw dobrze poznać a później do łóżka.. No ale jak widać wszystko teraz na odwrót.

Wysłane z mojego TRT-LX1 przy użyciu Tapatalka

[lady666macbeth]

Napisane przez edytowalny

Łatwo powiedzieć - znamy się zaledwie miesiąc. Mało o sobie wiemy.

znacie się zaledwie miesiąc okej. Ale poszliście razem do łóżka. Więc powinniście nauczyć się ze sobą rozmawiać.
Jakoś tego nie ogarniam.

[edytowalny]

Napisane przez lady666macbeth

znacie się zaledwie miesiąc okej. Ale poszliście razem do łóżka. Więc powinniście nauczyć się ze sobą rozmawiać.
Jakoś tego nie ogarniam.

Nie widzę w niej zaangażowania w tę relacje - nie chcę się zawieść. Obawiam się, że ona traktuje to przedmiotowo

[stewardesa]

Napisane przez edytowalny

Nie widzę w niej zaangażowania w tę relacje - nie chcę się zawieść. Obawiam się, że ona traktuje to przedmiotowo

No to wszystko wiesz.

[853a0c023c8a9e5f803a016f611fdc89ff0c353a_61296e91a3ed2]

Napisane przez edytowalny

Jak interpretować słowa kobiety po miesiącu spotykania się (jest seks i to udany):
"Lubię Ciebie, nie spieprz tego".

Najprawdopodobniej miała na myśli, że Cię lubi i żebyś tego nie spieprzył.

Cieszę się, że mogłam pomóc.

[edytowalny]

Napisane przez stewardesa

No to wszystko wiesz.

Zgadza się - tylko po co znowu takie teksty
Nigdy nie zrozumiem kobiet

[kalor]

Napisane przez edytowalny

Zgadza się - tylko po co znowu takie teksty
Nigdy nie zrozumiem kobiet

Skoro nie rozumiesz, że nie jesteśmy jednym, kolektywnym umysłem i wcale nie jesteśmy takie inne od facetów, a tajemniczość czy nie mówienie tego, co się ma na myśli, to cecha osobista, niezależna od płci, to racja, nigdy nas nie zrozumiesz

Btw uważam, ze ta pani wyraziła się akurat bardzo zrozumiałe, to ty robisz problemy, podchody, mieszasz, boisz się porozmawiać i kogo tu nie da się zrozumiec?

[wielka_niewiadoma1]

Napisane przez edytowalny

Jak interpretować słowa kobiety po miesiącu spotykania się (jest seks i to udany):
"Lubię Ciebie, nie spieprz tego".
Czy jest w ogóle sens interpretować? Daję jej pewne sygnały, że może coś z tego być, jeśli chodzi o mnie

Dla mnie to zapewnienie że nie jesteś obojętny dla dziewczyny i widzi Cię w dalszej swojej przyszłóści (jak odległej?).
Dla mnie to dobry znak.

[owieczka258]

Nie ma to jak nie wstydzić się z kimś uprawiać seksu, ale porozmawiać już tak. Jak dla mnie to ona traktuje Cię jako fuck frienda i lubi to z Tobą robić. Też mi się wydaje, że ten tekst odnosił się do tego, że ją dobrze zaspokajasz. Jak dla mnie to wyznanie miłości nie było na pewno.

[lady666macbeth]

Napisane przez owieczka258

Nie ma to jak nie wstydzić się z kimś uprawiać seksu, ale porozmawiać już tak.

najwidoczniej autor tego nie rozumie.

[_Mia]

Napisane przez owieczka258

Nie ma to jak nie wstydzić się z kimś uprawiać seksu, ale porozmawiać już tak.

Nie lubię tego tekstu No fajnie, dowaliłaś autorowi, ciesz się. Ja akurat go rozumiem. Nie uprawiam seksu z byle kim, ale i tak emocjonalnie jestem tak skryta, że otworzenie się przed kimś i opowiadanie o moich uczuciach jest zdecydowanie jeszcze trudniejsze, niż rozebranie się.

[owieczka258]

Mia - też jestem skryta, ale jak dobrze poznam tą osobę to jestem w stanie rozmawiać, a nie jak autor lecieć na forum z tematem typu "on do mnie mrugnal, czy to miłość?", "on patrzy mi cały czas w oczy", "on powiedział, że jestem ładna". Może to być dla niego trudne, ale powinien to przezwyciężyć, bo tak na dłuższą metę się nie da.

[wiekanka]

dziewczyna moim zdaniem daje Ci do zrozumienia, ze nie ona bedzie sie starac za powodzenie kolejnych spotkan. Udany seks jest dla niej podstawa i tu zdales egzamin. Pozwala Ci sie dalej starac i zabiegac ale to ona wybiera, decyduje, ocenia itp.

[edytowalny]

Napisane przez wiekanka

dziewczyna moim zdaniem daje Ci do zrozumienia, ze nie ona bedzie sie starac za powodzenie kolejnych spotkan. Udany seks jest dla niej podstawa i tu zdales egzamin. Pozwala Ci sie dalej starac i zabiegac ale to ona wybiera, decyduje, ocenia itp.

Tak - faktycznie. Seks to u niej podstawa. Czy dobrze Ciebie zrozumiałem, że ona wie, że ma mnie już w garści i teraz wybierze na podstawie moich zachowań? Mam się starać za wszelką cenę -wykazując zainteresowanie, a może się zdystansować?

[acwieka82]

Jak prosty tekst może mieć wiele znaczeń. Dobrze ze mój partner tak nie interpretuje moich słów bo wyszło by że jestem osobą dominującą ma robić jak ja sobie chce a jak nie to kop w dupe... Moim zdaniem lubię Cię nie zepsuj tego znaczy tyle że dziewczyna jest zainteresowana i nie chce żebyś zrobił coś co mogło by to zepsuć.. Nic poza tym

Wysłane z mojego TRT-LX1 przy użyciu Tapatalka