moje stare (obgryzione) i nowe pazurki ;d

[adzia'90]

eldrin83 akryle dziewczyny nosza nawet 7 lat bez przerwy, uzupelnia sie je srednio co 3-4 tyg, czasem nawet co 7 tyg. wszystko zalezy od tego jak szybko rosna paznokcie. mozesz zainwestowac w utwardzanie jezeli mowisz, ze twoje paznookcie sa kruche, wtedy akryl, albo zel jest nakladany na twoje plytke bez przedluzania, dzieki temu twoje paznokcie sa bardzo trwarde (i lakier dluzej sie na nichh trzyma ;d) to kosztuje w granicach 50 zl i jest polecane wlasnie kobieta, ktore maja bardzo slabe naturalne paznokcie z czasem ci beda rosly i beda coraz dluzsze (mozna je skracac - pilujac), ale przy utwardzaniu tez trzeba uzupelniac odrost.

[ania226]

Przeczytałam wszystkie wypowiedzi i nie znalazłam odpowiedzi na pytanie dlaczego akryl odchodzi.Otóż paznokcie obgryzane są nasączane śliną.Ponieważ w ślinie zawarte są enzymy trawienne paznokieć ciągle trzymany w buzi staje się coraz bardziej miękki, cienki i elastyczny a to najgorszy podkład pod akryl.To jest główny powód dla którego akryl szybko podszedł powietrzem.Nie ma mowy żeby manikurzystka w ramach gwarancji naprawiła ci za darmo, bo doskonale było widać na co nakłada.Powinna cię uprzedzić że mogą się słabo trzymać z powodu takiego a nie innego stanu twoich paznokci naturalnych.Jeśli chcesz je utrzymać musisz uzupełniać kiedy tylko zajdzie taka potrzeba ale myślę że nie będzie to kosztowało "normalnie" czyli 60 zł tylko mniej bo z pewnością akrylu też będzie mniej nakładała.Odezwij się jak wam idzie bo jestem ciekawa czy ich nie zgubisz.

[adzia'90]

aniu sciagnelam je jakos 3 tygodnie temu ... byl to dla mnie za drog interes, paznokitki strasznie slabo sie trzymaly, 1 odpadł po pierwsyzm uzupelnianiu, ciagne sie zapowietrzały. mialam jednego paznokietka dosztukowanego, za uzupelnianie placilam 50 pln, a wiecznie sie zapowietrzaly, podejrzewam, ze to dlatego, ze stylistka primerem paznokietka robila mi tylko na koncówkach, natomiast stylistka, ktory dosztukowywala mi paznokietka, primer dala na cala plytke i paznokietek trzymal sie bardzo dobrze, zero zapowietrzen. umowie sie z ta stylistka ktora mi dosztukowywała paznokietki na poczatek grudnia na zalozeniu akrylu naturalnego, z lekkim przedluzeniem za opuszek. bez zadnych dodatkow. bede je malowała. moj nalog nadal jest, nadal obgryzuje paznokietki...

[cuqiereczeq15]

Z chęcią bym sobie też przedłużyła...nie wiem jak się nazywa...ale ja mam jeszcze krótsze pazurki bo ciagle obgryzam i ich kształt przypomina prostokąt i nie wiem czy by się dało...takie pazurki zrobić..mam pytanie jaka cena jest za zrobiobienie żelem a ile akrylem i które są lepsze...i jak długo się trzymają pozdrawiam

[adzia'90]

ceny są róże. w mojej mieścinie 60 - 120 . a pytanie czy żel czy akryl i co lepsze, któraś z wizażanek zajmująca się profesjonalnie paznokietkami stwierdziła, że dobrze zrobione żelowe czy akrylowe są tak samo trwałe. ja po wakacjach OSTATNI RAZ (wiecznie mówie, że ostatni) ide zabawić się w przełużanie, jak nie wytrzymają to juz rezygnuje i do końca życia będę miała brzydkie i obgryzione paznokcie a ktorą z metod, nie wiem, może spróbuje żel

[Marishka]

Słuchaj adzia'90, a może po prostu kosmetyczka, do której chodzisz ma produkty kiepskiej firmy? Ja na ogół chodzę do profesjonalnej manikiurzystki, która uzupełnia mi żel za 90 złotych, ale warto tyle płacić ponieważ nie narzekam zarówno na jej pracę jak i na jakość żelu. Natomiast kiedyś miałam spore odrosty i poszłam sobie zrobić za 50 zł w małej miejscowości, gdzie mam działkę, i po 3-4 dniach był zapowietrzony i zaczął się złupywać :| (Aż trudno uwierzyć) Co gorsza kosmetyczki wmawiają często, że to normalne. Poza tym jeszcze tak piłowała ten "stary" żel, że miałam rozwalone skórki do krwi! Brrr.

[adzia'90]

tez tak myslałam, więc poszłam do dobrej stylistki, wszytstkich ktorych znałam mi ją polecali i niestety nie bylo ciekawie, dziewczyna, ktora mi dosztukowywała paznokietka to zjanoma mojej siostry, kórs ukończyła 3 albo 4 lata temu (niepamiętam) za przeluzanie chce mnie skasowac 60 zł za akryl, a 80 za x-one (nie wiem jak to sie nazywa, pomieszanie żelu z proszkiem akrylowym) a jak robiła mi tego jednego pazurka to trzymał się najlepiej ze wszytskich. wiec cena nie jest chyba tutaj regułą, bo paznokcie za ktore zapłaciłam 100 zł trzymały się gorzej od tych za 40, ktore robiła mi kiedyś dziewczyna (samouk)

[tetaa]

jak tam poznokcie?