Chyba jestem przeklęta - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-12-19, 10:47   #1
Scarlet Mormona
Przyczajenie
 
Avatar Scarlet Mormona
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3

Chyba jestem przeklęta


Pomyślałam, że napisze do was bo potrzebuje porady i chyba też się trochę wygadać...
Wszystko wskazuje na to, że chyba krąży nade mną jakaś klątwa - ja w to nie wierze/wierzyłam ale od lat powtarza mi to mama i moja najlepsza przyjaciółka, wczoraj też spotkałam się z moimi przyjaciółkami i też to stwierdziły bez moich sugestii.

Od razu może dodam, że nie będę się zagłębiać w niektórych przypadkach zbytnio w szczegóły bo o paru z tych spraw można było się dowiedzieć z wiadomości...

Wczoraj odbył się pogrzeb chłopaka z którym się spotykałam i zakochałam - problem w tym, że to nie pierwszy raz kiedy ktoś w kim się zakochałam umiera tylko 3, serio Pierwszy był chłopak w 3 klasie gimnazjum, byłam w nim mega zakochana i pewnego dnia w końcu się zgadaliśmy i umówiliśmy do kina na wtorek, tylko że w poniedziałek zmarł we śnie - i w sumie to nie było aż tak niespodziewane jak się wydaje bo chłopak miał mega problemy z sercem, czekał na operacje ale nie doczekał... Następny był chłopak w technikum, znowu mega się zakochałam byliśmy nawet na 3 randkach, na tej trzeciej się całowaliśmy i wyznał mi, że też do mnie coś czuje. Po naszym spotkaniu poszedł na piwo z kolegami - już go więcej nie zobaczyłam bo podczas spotkania upił się i utonął... no i teraz ten trzeci - spotkaliśmy się przez mojego kolegę, znaliśmy się jakiś czas i w końcu zaczęliśmy się umawiać, w ten poniedziałek mieliśmy ostatnią randkę, na której zdałam sobie sprawę jak bardzo jest dla mnie ważny - miałam takie miłe uczucie ciepła w sercu... Pod wieczór we wtorek zadzwonił kolega, który nas poznał, że miał wypadek i nie żyje...
Przyznam, że za każdym razem gdy dowiadywałam się o tych "wypadkach" nigdy nie płakałam - nie dlatego, że się nie przejmowałam tym, tylko po prostu miałam takie uczucie, że tak musi być... We wtorek kiedy dostałam telefon - to powiedziałam, że ok - miałam wiecie takie uczucie jakbym się tego spodziewała... nie wiem jak to określić. I to nie jest tak, że wgl tego nie przeżywałam, płakałam za każdym razem i to dużo tylko tak jakoś mnie to w dziwnych momentach dotykało....
Dodatkowo o czym stale przypomina mi mama za każdym razem kiedy coś ważnego, coś na co czekałam dzieje się w moim życiu towarzyszą temu "wypadki", podam przykłady:
- w dzień mojej komunii wielki wybuch w rafinerii oddalonej kilka kilometrów od miejsca w którym mieszkam

- 15 urodziny dwoje członków mojej rodziny umiera w tym samym dniu - nie, że byli wtedy razem po prostu umarli w tym samym dniu ( jakie są wgl faken szanse, że coś takiego się przytrafi... )
- 17 urodziny ciężarówka miała wypadek niedaleko mojego domu - miasto zablokowane na 2 dni
- 18 urodziny w kamienicy przecznice od mojego domu wybucha gaz ( w kamienicy mieszkała moja koleżanka ze szkoły i kolega) kilku poparzonych i 2 osoby nie żyją
- studniówka - wybucha pożar w budynku sąsiednim do sali w której się bawiliśmy
Dodam, że po 18 przestałam wgl obchodzić urodziny bo się bałam, że tym razem stanie się coś moim najbliższym...
Dalej jakoś nie wierze w klątwy, ale wydaje mi się że powinnam odwiedzić jakąś wróżkę albo kogoś... Wiecie może do kogo sie udać i jak nie dać się oszukać i wgl czy powinnam coś takiego robić czy dać sobie spokój???
Nie sądzę, żebym przesadzała jak to jest możliwe że by było tyle "zbiegów okoliczności" - moje życie to chyba jakaś czarna komedia...
Scarlet Mormona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 10:57   #2
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Cytat:
Napisane przez Scarlet Mormona Pokaż wiadomość
Pomyślałam, że napisze do was bo potrzebuje porady i chyba też się trochę wygadać...
Wszystko wskazuje na to, że chyba krąży nade mną jakaś klątwa - ja w to nie wierze/wierzyłam ale od lat powtarza mi to mama i moja najlepsza przyjaciółka, wczoraj też spotkałam się z moimi przyjaciółkami i też to stwierdziły bez moich sugestii.

Od razu może dodam, że nie będę się zagłębiać w niektórych przypadkach zbytnio w szczegóły bo o paru z tych spraw można było się dowiedzieć z wiadomości...

Wczoraj odbył się pogrzeb chłopaka z którym się spotykałam i zakochałam - problem w tym, że to nie pierwszy raz kiedy ktoś w kim się zakochałam umiera tylko 3, serio Pierwszy był chłopak w 3 klasie gimnazjum, byłam w nim mega zakochana i pewnego dnia w końcu się zgadaliśmy i umówiliśmy do kina na wtorek, tylko że w poniedziałek zmarł we śnie - i w sumie to nie było aż tak niespodziewane jak się wydaje bo chłopak miał mega problemy z sercem, czekał na operacje ale nie doczekał... Następny był chłopak w technikum, znowu mega się zakochałam byliśmy nawet na 3 randkach, na tej trzeciej się całowaliśmy i wyznał mi, że też do mnie coś czuje. Po naszym spotkaniu poszedł na piwo z kolegami - już go więcej nie zobaczyłam bo podczas spotkania upił się i utonął... no i teraz ten trzeci - spotkaliśmy się przez mojego kolegę, znaliśmy się jakiś czas i w końcu zaczęliśmy się umawiać, w ten poniedziałek mieliśmy ostatnią randkę, na której zdałam sobie sprawę jak bardzo jest dla mnie ważny - miałam takie miłe uczucie ciepła w sercu... Pod wieczór we wtorek zadzwonił kolega, który nas poznał, że miał wypadek i nie żyje...
Przyznam, że za każdym razem gdy dowiadywałam się o tych "wypadkach" nigdy nie płakałam - nie dlatego, że się nie przejmowałam tym, tylko po prostu miałam takie uczucie, że tak musi być... We wtorek kiedy dostałam telefon - to powiedziałam, że ok - miałam wiecie takie uczucie jakbym się tego spodziewała... nie wiem jak to określić. I to nie jest tak, że wgl tego nie przeżywałam, płakałam za każdym razem i to dużo tylko tak jakoś mnie to w dziwnych momentach dotykało....
Dodatkowo o czym stale przypomina mi mama za każdym razem kiedy coś ważnego, coś na co czekałam dzieje się w moim życiu towarzyszą temu "wypadki", podam przykłady:
- w dzień mojej komunii wielki wybuch w rafinerii oddalonej kilka kilometrów od miejsca w którym mieszkam

- 15 urodziny dwoje członków mojej rodziny umiera w tym samym dniu - nie, że byli wtedy razem po prostu umarli w tym samym dniu ( jakie są wgl faken szanse, że coś takiego się przytrafi... )
- 17 urodziny ciężarówka miała wypadek niedaleko mojego domu - miasto zablokowane na 2 dni
- 18 urodziny w kamienicy przecznice od mojego domu wybucha gaz ( w kamienicy mieszkała moja koleżanka ze szkoły i kolega) kilku poparzonych i 2 osoby nie żyją
- studniówka - wybucha pożar w budynku sąsiednim do sali w której się bawiliśmy
Dodam, że po 18 przestałam wgl obchodzić urodziny bo się bałam, że tym razem stanie się coś moim najbliższym...
Dalej jakoś nie wierze w klątwy, ale wydaje mi się że powinnam odwiedzić jakąś wróżkę albo kogoś... Wiecie może do kogo sie udać i jak nie dać się oszukać i wgl czy powinnam coś takiego robić czy dać sobie spokój???
Nie sądzę, żebym przesadzała jak to jest możliwe że by było tyle "zbiegów okoliczności" - moje życie to chyba jakaś czarna komedia...
Twoja historia jest nieprawdopodobna! Może zacznij od wywiadu i zapytaj mamę czy w rodzinie były podobne przypadki.
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 11:00   #3
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Chyba jestem przeklęta

idź do telewizji, zrobisz karierę i będziesz bogata
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 11:03   #4
Scarlet Mormona
Przyczajenie
 
Avatar Scarlet Mormona
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Twoja historia jest nieprawdopodobna! Może zacznij od wywiadu i zapytaj mamę czy w rodzinie były podobne przypadki.
U mnie w rodzinie nikt nie wierzy w takie rzeczy... może babcia kiedyś wierzyła, ale już nie żyje...
Jestem w stanie jeszcze uznać, że to co dzieje się w moje urodziny itd do zwykłe przypadki - no bo przecież wypadki zdarzają się codziennie bez wyjątku czy są kogoś urodziny czy nie...
ale nie rozumiem dlaczego każdy do kogo coś poczuje... nie wiem może mam takiego wielkiego pecha ale już przestaje powoli myśleć, że to pechy tylko jakieś fatum, albo jestem jakaś psychiczna
Scarlet Mormona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 11:06   #5
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Jeśli to wszystko prawda, to faktycznie wygląda na to, że jesteś przeklęta i na Twoim miejscu myślałabym podobnie... Trochę jestem w szoku. Ja też bym pogadała z mamą, z babcią, czy coś się takiego działo, czy może był jakiś konflikt z jakąś osobą w przeszłości. Generalnie ciężko mi uwierzyć w klątwy, przekleństwa itp., ale faktycznie albo masz pecha, albo nie wiem. Z tego co wiem, to wróżki zdejmują klątwy, ale czy to działa? Nie wiem...
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 11:33   #6
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Ponoć dobra wróżka jest w Pszczynie. Może spróbuj z nią pogadać chociaż.
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 12:27   #7
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Jezu, wyrazy współczucia z powodu straty.

Nie wiem co napisać. Sama jestem w szoku.

Unikam wróżek i innych takich.
Słyszałam że w Orli jest jakaś szeptucha i można się do niej zwracać z pomocą.

Ale osobiście byłaby to według mnie ostatecznośc.

Porozmawiaj z rodziną, zrób wywiad.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-12-19, 12:58   #8
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Czyzby zbiegi okolicznosci?
Pierwszy chlopak byl bardzo chory, poprostu nie doczekal operacji. Drugi utopil sie po pijaku- co roku tonie wiele pijanych osob. Trzeci zginal w wypadku- smiertelne wypadki zdarzaja sie codziennie.
Jakis wybuch w rafinerii czy wybuch gazu, wypadek ciezarowki- gdyby te wszystkie sytuacje dotyczyly bezposrednio twojej rodziny czy bliskich znajonych, to rozwazalabym jakas klatwe. Dotyczylo to obcych ludzi wiec byl to czysty przypadek.

W rodzinie mojego ojca od kilku pokolen bylo tak, ze jak mezczyzna mial syna I temu synowi rodzil sie syn, to owy mezczyzna umieral w krotkim czasie ( jakos do miesiaca). Dla przykladu jak urodzil sie moj ojciec, to zmarl jego dziadek, jak urodzil sie moj brat, to umarl moj dziadek ale... mojemu bratu urodzil sie syn I moj ojciec calkiem dobrze sie trzyma. To, co rodzina ojca uwarzala za klatwe, okazalo sie zbiegien okolicznosci.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 13:08   #9
isiaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar isiaczekk
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: gdzieś tam........
Wiadomości: 3 604
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Znam dziewczynę, która ma tak jak Ty. Pierwszy mąż zginął w wypadku, nastepny facet spadł z rusztowania i zginął, trzeci też zginął, ale nie wiem czemu. Do niedawna była z kolejnm ale miał wypadek - "na szczęście" stracił tylko oko.
Nie wiem czy to tylko zbieg okoliczności, pech... Ale ja po 2 takich sytuacjach załamałabym sie już konkretnie. A ona w wieku 30 lat pochowała już tylu facetów. Dziwne i trochę straszne...
__________________
isiaczekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 13:09   #10
Devon_rose
Zakorzenienie
 
Avatar Devon_rose
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Przypadek, nic więcej.

Mamy końcówkę 2015 roku może czas przestać wierzyć w klątwy, wróżki itp.?
__________________

Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent !
Devon_rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 14:00   #11
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Jeżeli jesteś wierząca poproś o mszę, modlitwę w intencji "zdjęcia klątwy", idź w tej intencji na pielgrzymkę,wystaraj się o wejściówkę na mszę papieską i o błogosławienswo papieża...
Jeżeli jesteś niewierząca - to zastanów się. W każdej minucie którą spędzasz przy komputerze ktoś ginie, jest okradziony, jest jakiś wypadek. Czy przyczyną jest to że siedzisz przed komputerem? czy to się po prostu dzieje.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-19, 14:08   #12
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Dajcie spokój, to tylko przypadek. Nie ma co sobie wkręcać przeklęcia i zbiegów okoliczności bo zaraz się okaże że każdy z nas jest przeklęty.
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 14:40   #13
tymczasowa_
Rozeznanie
 
Avatar tymczasowa_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 675
GG do tymczasowa_
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Jestem w szoku.
Aż tyle przypadków?

Ja nie wierzę niby w żadne przekleństwa czy klątwy, ale oglądałam programy Kossakowskiego, gdzie za granicą jeździł po wioskach i odwiedzał różne znachorki i szczerze mówiąc potem pomyślałam, że może coś w tym jest, bo zwykle każda przepowiadała mu podobnie i znajdywała te same choroby.

Nie wiem co Ci poradzić, a masz tym trudniej, że rodzina nie zauważa tych zbiegów okoliczności...
tymczasowa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 16:10   #14
201605051021
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 115
Dot.: Chyba jestem przeklęta

W astrologii przyjmuje sie, ze sa aspekty planet, ktore jesli wystepuja w horoskopie urodzeniowym 'przyciagaja' smierc, nie w sensie smierci wlasciciela horoskopu, ale w sensie stykania sie z nia (beda to pozycja i niektore aspekty Saturna, obstawienie 12 domu horoskopu etc) - moze poszukaj dobrego astrologa?
201605051021 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 17:15   #15
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Cytat:
Napisane przez eevone Pokaż wiadomość
W astrologii przyjmuje sie, ze sa aspekty planet, ktore jesli wystepuja w horoskopie urodzeniowym 'przyciagaja' smierc, nie w sensie smierci wlasciciela horoskopu, ale w sensie stykania sie z nia (beda to pozycja i niektore aspekty Saturna, obstawienie 12 domu horoskopu etc) - moze poszukaj dobrego astrologa?
Jaaasne, astrolog, czyli specjalista od bajek, na pewno pomoże.
Autorko, dużo w twoim życiu złych zbiegów okoliczności, ale to jeszcze nie powód, by uznać je za coś innego. Czegoś innego bowiem, wedle nauki, nie ma.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 17:28   #16
EllisMeddle
Raczkowanie
 
Avatar EllisMeddle
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 105
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Oczywiscie ze to zbiegi okolicznosci, bardzo przykre z reszta. Nie pozwol zeby to wplynelo na twoje dalsze zycie, nie masz na takie rzeczy wplywu

Wysłane z mojego GT-I9060 przy użyciu Tapatalka
EllisMeddle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 21:35   #17
Scarlet Mormona
Przyczajenie
 
Avatar Scarlet Mormona
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Muszę to sobie wszystko przemyśleć na spokojnie, to był dziwny tydzień dla mnie...
Od wczoraj cały czas o tym rozmyślam, nie wiem wydaje mi się, że muszę ochłonąć
Zawsze uważałam się za racjonalistkę, ale teraz po prostu no nie wiem ... jak to wszystko opisałam i przeczytałam jeszcze raz to mam mętlik w głowie... Wiem, że to wszystko przypadek, ale też żeby przynosić innym takie nieszczęście, czy to może być tylko przypadek
Zaczęłam dzisiaj czytać o okultyzmach i tym wszystkim - chyba zbyt głęboko wpadłam w ten wir doszukiwanie się "winnego" za to co złe w moim życiu...
Już naprawdę nie wiem, nie jestem wierząca wręcz można by powiedzieć, że antywierząca ale może powinnam pogadać z jakimś księdzem... albo może od razu z psychiatrą....
Scarlet Mormona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 21:50   #18
beznadziejny123
Wtajemniczenie
 
Avatar beznadziejny123
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 625
GG do beznadziejny123
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Powinnaś zadzwonić do wróżbity Macieja. Ma doświadczenie w odcinaniu klątwy do czwartego pokolenia i wypalaniu jej świętą pochodnią ognia sprawiedliwości Jeśli zadzwonisz dziś, powinnaś poczuć poprawę, już od dziewiątego stycznia
__________________

Oddaj głos w ankiecie:
Męska dominacja... <ziewa>... znowu?

Cytat:
Napisane przez elvegirl
Babskie forum, normalna rzecz że jest dużo jednoczesnych PMSów i się baby raz na jakiś czas pokłócą
beznadziejny123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-19, 22:35   #19
topdong
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Statystykę ogarniam myślę nieco lepiej niż przeciętny człowiek, więc się wypowiem.

Chłopak nr 1
Cytat:
Napisane przez Scarlet Mormona Pokaż wiadomość
[COLOR=#383838][FONT=gotham]
i w sumie to nie było aż tak niespodziewane jak się wydaje bo chłopak miał mega problemy z sercem, czekał na operacje ale nie doczekał...
Jeżeli on miał już problemy z sercem to raczej nie jest to niczym nadzwyczajnym, że taka osoba jest dużo bardziej narażona na przedwczesną śmierć z powodów zdrowotnych. Owszem, to pewnie mogłoby spotkać każdego z nas, tylko że u nas w zależności od kondycji szanse są na to typu 0.001% (musiałoby zdarzyć się jakieś ekstremalnie stresujące wydarzenie chyba...) a u tego chłopaka to mogło być rzędu 10, 20, może 40%.

#2 - No cóż, zachował się mocno nieodpowiedzialnie upijając się naprawdę mocno, a dalej to już pech że akurat znalazł się w pobliżu wody i jeszcze tam wpadł. Zakładając, że to był wypadek...

#3 - To zdarzenie jest najbardziej pechowe z powyższych. Ale niestety, nie znamy dnia ani godziny, każdemu z nas też się to może przydarzyć...

Co do Twoich urodzin, owszem, jest to mało prawdopodobne, ale nie jest niemożliwe. Zauważ, że poza 15-stymi urodzinami popadłaś w paranoję i później wszystko co się działo w promieniu x km staje się nagle powodem do potwierdzenia klątwy. A co z wypadkami, które zdarzyły się dzisiaj? Wczoraj? Miesiąc temu? Co z potrąceniem kogoś na przejściu może nawet niedaleko Twojego domu?

Tym zdarzeniom już nie przypisujesz żadnej wagi, choć gdyby zapytać się o prawdopodobieństwo na ten konkretny dzień - byłoby ono równie niezwykłe jak na Twoje urodziny.

Studniówka - pożar wybuchł w sąsiednim budynku, nie w Twoim.


Niedługo zaczniesz mówić: dzień przed moimi urodzinami, ktoś z dalszej rodziny mieszkający 5 km ode mnie umiera. Rozumiesz? Zaczynasz na siłę już to przypisywać. Pamięć selektywna. Nie znam się na żadnych klątwach więc nie będę się tu wypowiadał, ale poza chłopakiem nr 3 i lekko może nr 2 cała reszta to już spore dopisywanie tego na siłę. Wiem, że jest Ci ciężko (albo i nie wiem, bo tego nie doświadczyłem), ale z pewnością widać, że zaczynasz nieco fiksować z tego powodu. Nie pozwól na to, aby to kontrolowało Twoje życie.
topdong jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-20, 06:56   #20
ladymezmerize
Raczkowanie
 
Avatar ladymezmerize
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 420
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Jaka masakra...
Da się z Tobą porozmawiać na priv?
__________________
...
ladymezmerize jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-21, 10:39   #21
skatex3
Obserwuję .
 
Avatar skatex3
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 598
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Na romantica leciała kiedyś taka telenowela... Kobieta Judasz. Dokładnie taka sama fabuła.
__________________
Z roku na rok starszy, ale duchem wciąż jak dzieciak...
... Już nie chce mi się czekać, za złem świata uciekać.
skatex3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-21, 11:21   #22
Coco97
Raczkowanie
 
Avatar Coco97
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 400
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Nie możesz sobie wmawiać, że jesteś przeklęta, bo tym bardziej będziesz podświadomie przyciągała do siebie takie historie To tylko zbiegi okoliczności. Bardzo przykre i bardzo współczuje, ale takie rzeczy się zdarzają na świecie. Po prostu w Twoim otoczeniu nastąpiła ich kumulacja.
__________________
"(...)Wierzę, że śmiech jest najlepszym sposobem na spalanie kalorii. Wierzę w całowanie, dużo całowania. Wierzę w bycie silnym, gdy wszystko wydaje się być nie tak. Wierzę, że szczęśliwe dziewczyny to najpiękniejsze dziewczyny. Wierzę, że jutro jest kolejny dzień i wierzę w cuda".
-Audrey Hepburn
Coco97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-21, 11:25   #23
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Zastanawiam się ile w tym faktów, a ile Twojego "dodawania" sobie po latach. Przypadek nr 1 i 2 - młodzi chłopcy, możliwe, że niejedna dziewczyna miała ich na oku, Ty się z nimi gdzieś tam się spotkałaś lub w pierwszym przypadku chciałaś spotkać, ale nie byli to Twoi narzeczeni, a piszesz o nich tak, jakby Ci los ukochanego zabrał. 5 innych również mogło być w którymś z nich zauroczonych - czy nad nimi również wisi klątwa?

Przypadek nr 3 najbardziej Cię dotyczący, bo się spotykałaś z tym facetem naprawdę, znałaś go lepiej. Jak rozumiem byłaś na pogrzebie, był Ci to człowiek autentycznie bliski.

Opisywane przez Ciebie przypadki "urodzinowe" - podejrzewam, że jak dobrze poszukać, to każdy by jakieś znalazł. Dołujesz się i nakręcasz niepotrzebnie.




---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Cytat:
Napisane przez topdong Pokaż wiadomość
(...)
Niedługo zaczniesz mówić: dzień przed moimi urodzinami, ktoś z dalszej rodziny mieszkający 5 km ode mnie umiera. Rozumiesz? Zaczynasz na siłę już to przypisywać. Pamięć selektywna. Nie znam się na żadnych klątwach więc nie będę się tu wypowiadał, ale poza chłopakiem nr 3 i lekko może nr 2 cała reszta to już spore dopisywanie tego na siłę. Wiem, że jest Ci ciężko (albo i nie wiem, bo tego nie doświadczyłem), ale z pewnością widać, że zaczynasz nieco fiksować z tego powodu. Nie pozwól na to, aby to kontrolowało Twoje życie.
O właśnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-21, 11:38   #24
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Jeśli się dobrze poszuka, to każdy znajdzie jakąś prawidłowość tego typu w swoim życiu; nie ma sensu wkręcać sobie jakiejś klątwy, bo to tylko życie i przypadki, które zdarzają się niezależnie od czegokolwiek.
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-21, 11:52   #25
skatex3
Obserwuję .
 
Avatar skatex3
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 598
Dot.: Chyba jestem przeklęta

W moje urodziny został dokonany zamach terrorystyczny w Madrycie. Jestem przeklęta?
__________________
Z roku na rok starszy, ale duchem wciąż jak dzieciak...
... Już nie chce mi się czekać, za złem świata uciekać.
skatex3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-21, 14:17   #26
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Treść usunięta

Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Czas edycji: 2015-12-21 o 14:21
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-21, 14:44   #27
Skibinska
Raczkowanie
 
Avatar Skibinska
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Szklarska
Wiadomości: 71
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Moim zdaniem powinnaś iść do psychologa, bo popadasz w paranoję i usiłujesz sobie wytłumaczyć wszystkie zbiegi okoliczności na Twoją niekorzyść.
Skibinska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-21, 15:01   #28
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Co do zmarłych miłości - jest bardzo małe prawdopodobieństwo czegoś takiego. Ale to tylko znaczy, że nie jest to niemożliwe i że jednak się zdarza. Rzadko, ale zwyczajnie się zdarza.

Co do reszty - poważnie, kup sobie gruby zeszyt, cyrkiel i mapę swojego miasta. Rozłóż mapę, wbij cyrkiel w swój dom i narysuj okrąg o promieniu powiedzmy 5 km. A potem codziennie czytaj wiadomości i zapisuj w zeszycie, co się stało w tym okręgu i kiedy, I zobaczysz, że pewnie dzień twoich urodzin wcale nie jest jakąś szczególną datą, w inne dni też mogą się przydarzyć przykre rzeczy.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-21, 15:08   #29
atomheart
Raczkowanie
 
Avatar atomheart
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 352
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Ja myślę, że to po prostu przypadek, lub jeśli ktoś nie uznaje przypadku - to los, tak po prostu miało być, ale nic tu nie stało się "przez coś". Sama przyznajesz, że nie były to bardzo dotkliwe straty, nie cierpiałaś nie wiadomo jak z tego powodu, chociaż oczywiście każde tak bliskie zetknięcie ze śmiercią jest rzeczą nieprzyjemną. Co innego gdyby za każdym razem można było powiedzieć już o miłości.

Aczkolwiek... rozumiem dlaczego masz takie myśli. Mnie ktoś dawno temu bardzo zranił, życzyłam mu w myślach wszystkiego co najgorsze, a jeden raz pomyślałam o konkretnej rzeczy z silną nadzieją, że tak się właśnie stanie (to były wielkie emocje). Wręcz pomyślałam "Proszę niech X spotka to i to". No i spotkało... Kilka miesięcy później stało się dokładnie to o czym wtedy myślałam. Chociaż nic wcześniej na to nie wskazywało. Chodzi mi o to, że np gdyby ta osoba już wcześniej poważnie chorowała, a ja życzyłabym jej śmierci z powodu tej choroby, to nie byłoby to dziwne gdyby się spełniło. Natomiast wtedy naprawdę nie dało się tego przewidzieć. Do dziś kiedy o tym myślę czuję się bardzo nieswojo...
__________________
atomheart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-21, 21:51   #30
skatex3
Obserwuję .
 
Avatar skatex3
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 598
Dot.: Chyba jestem przeklęta

Cytat:
Napisane przez atomheart Pokaż wiadomość
Ja myślę, że to po prostu przypadek, lub jeśli ktoś nie uznaje przypadku - to los, tak po prostu miało być, ale nic tu nie stało się "przez coś". Sama przyznajesz, że nie były to bardzo dotkliwe straty, nie cierpiałaś nie wiadomo jak z tego powodu, chociaż oczywiście każde tak bliskie zetknięcie ze śmiercią jest rzeczą nieprzyjemną. Co innego gdyby za każdym razem można było powiedzieć już o miłości.

Aczkolwiek... rozumiem dlaczego masz takie myśli. Mnie ktoś dawno temu bardzo zranił, życzyłam mu w myślach wszystkiego co najgorsze, a jeden raz pomyślałam o konkretnej rzeczy z silną nadzieją, że tak się właśnie stanie (to były wielkie emocje). Wręcz pomyślałam "Proszę niech X spotka to i to". No i spotkało... Kilka miesięcy później stało się dokładnie to o czym wtedy myślałam. Chociaż nic wcześniej na to nie wskazywało. Chodzi mi o to, że np gdyby ta osoba już wcześniej poważnie chorowała, a ja życzyłabym jej śmierci z powodu tej choroby, to nie byłoby to dziwne gdyby się spełniło. Natomiast wtedy naprawdę nie dało się tego przewidzieć. Do dziś kiedy o tym myślę czuję się bardzo nieswojo...
Miałam podobnie. Moja sąsiadka skopała swojego psa na moich oczach. Oprócz zgłoszenia tego gdzie trzeba, pomyślałam sobie: niech jej ta noga uschnie. Na drugi dzień przyszła do mnie z gipsem na nodze i pytaniem czy mam pożyczyć kulę, bo na WF złamała nogę. Także tego..
__________________
Z roku na rok starszy, ale duchem wciąż jak dzieciak...
... Już nie chce mi się czekać, za złem świata uciekać.
skatex3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-08 16:11:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:19.