Zespół Policystycznych Jajników- wątek zbiorczy- część III

[gwiazdka93]

Napisane przez iza092

Witam
Ostatnio byłam u Pani Ginekolog (ze względu na wydłużający się cykl do 42 dni), która stwierdziła u mnie policystyczny jajnik, chciała przepisać tabletki anty, na co się nie zgodziłam, bo w sumie dziecko nie było by tragedią ale miłym zaskoczeniem. Dostałam Duphaston od 16-25 cyklu. Pytanie brzmi czy, któraś z Was to brała? I czy w dużym stopniu PCOS utrudnia zajście w ciążę?

Lek. powinna Cię skierować na badania hormonalne jak już. Same policystyczne jajniki to PCO, zespół policystycznych jajnikow= PCOS. Samo USG nie przesądza o chorobie.

Napisane przez ineedyouu

Hej , piszę tutaj bo już sama nie wiem co o tym myśleć i czy nie powinnam znów szukać innego lekarza.
jakieś 1,5 roku temu ginekolog robiąc mi usg miał podejrzenia zespołu pco. Zlecił badania i okazało się , że jego przypuszczenia się potwierdziły. Dostałam tabletki anty i po sprawie.Z racji, że był to lekarz prywatny , po recepty chodziłam do innego który też przy pierwszej wizycie zrobił mi kontrolne usg i potwierdził tylko diagnozę tego pierwszego. Jednak ok. 4 mies temu zmieniłam lekarza . Pokazałam mu wszystkie swoje wyniki, usg. z przed roku itd.
Gdy lekarka zrobiła mi usg, on stwierdził , że ''tam nic nie ma'', żadne policystyczne jajniki, jedyne co sama zauważyłam w notatce pod zdjęciem z usg to , że jeden jajnik jest powiększony, tak jak rok temu. Kazał od razu odstawić anty i dostałam cyclo progynove, którą biorę do tej pory . Do tego miałam zrobioną stymulacje, coś takiego jak krople do nosa, ma to pobudzić jajniki . Zapytałam go przy którejś wizycie, dlaczego dwóch lekarzy wcześniej zgodnie stwierdziło PCO a ten teraz mówi , że to nie to. Nic się w sumie nie dowiedziałam ,powiedział tylko tyle, że inni lekarze przepisują młodym dziewczyną tabletki anty. i myślą , że nic więcej nie trzeba robić. Zastanawiam się, o co w tym wszystkim chodzi i co mi w końcu jest. Myślałam nad tym żeby iść znowu do całkiem innego lekarza i nie mówić nic o wcześniejszych diagnozach i leczeniu , tylko udać, że przyszłam na kontrole i zobaczyć co powie . Co o tym sądzicie ?

Jeśli miałaś robione badania hormonalne, które potwierdziły PCOS+ obraz jajników również potwierdzał tę chorobę, to nie wiem czemu obecny ginekolog ją podważa. Tabletki antykoncepcyjne często powodują wchłonięcie zalegających pęcherzyków i jajniki wyglądają jak zdrowe, jednak po odstawieniu tabletek wszystko wraca. Czy Ty starasz się o dziecko? Bo jeśli nie, to nie rozumiem po co ta stymulacja? Jakie leki brałaś w związku z nią? Tylko to Cyclo- Progynova? Nie bardzo rozumiem zachowanie Twojego obecnego lekarza.

[Bodzienki]

Hejka laseczki widzę że dużo z was tu pisze o PCO ja za nim się dowiedziałam że wg mam jakieś PCO na prawdę wiele przeszłam zanim stwierdzili przez dłuższy czas lekarka upierała się że to wcale nie jest PCO potem okazało się że mam torbiela na prawym jajniku więc szybko zaczęła mnie leczyć na szczęście tabletkami udało mi się wyleczyć. I w końcu pani doktór kazała mi zrobić pewne badanie nie pamiętam już jak się to badanie nazywało ale miało stwierdzić czy mam te PCO i w końcu się okazało że mam najpierw lekarka przepisała mi takie łagodniejsze leki (Metformax) jednak bardzo źle się po nich czułam i przepisała mi hormony (Kontracept) zażywam o przez 21 dni potem miesiączka i tak z powrotem zjadłam już 2 opakowania teraz bd kończyć 3 i za 3 miesiące mam iść
do kontroli z badaniami jakie mam wykonać przed wizytą

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez Bodzienki

Hejka laseczki widzę że dużo z was tu pisze o PCO ja za nim się dowiedziałam że wg mam jakieś PCO na prawdę wiele przeszłam zanim stwierdzili przez dłuższy czas lekarka upierała się że to wcale nie jest PCO potem okazało się że mam torbiela na prawym jajniku więc szybko zaczęła mnie leczyć na szczęście tabletkami udało mi się wyleczyć. I w końcu pani doktór kazała mi zrobić pewne badanie nie pamiętam już jak się to badanie nazywało ale miało stwierdzić czy mam te PCO i w końcu się okazało że mam najpierw lekarka przepisała mi takie łagodniejsze leki (Metformax) jednak bardzo źle się po nich czułam i przepisała mi hormony (Kontracept) zażywam o przez 21 dni potem miesiączka i tak z powrotem zjadłam już 2 opakowania teraz bd kończyć 3 i za 3 miesiące mam iść
do kontroli z badaniami jakie mam wykonać przed wizytą

Metformax się podaje na insulinooporność a nie na pco.


Pytanie do dziewczyn biorących metforminę, miałyście opisywane w ulotce skutki uboczne występujące na poczatku leczenia? Mi własnie moja dr zapisała Glucophage 500mg..
Będę to musiala brać już zawsze? Lekarka tak niejasno mi powiedziała, kazala za 2 miesiące przyjsc..

[malamiiii19]

A brala może ktoras z was Mace w tabletkach ? Czy jest dobra na niepekajace pecherzyki ? Wiecie moze jak trzeba ja przyjmowac w przypadku PCO ? od ktorego dniu cyklu? przez ile dni? a moze codziennie...

[_plinka]

Napisane przez o_Khaleesi_o

Metformax się podaje na insulinooporność a nie na pco.


Pytanie do dziewczyn biorących metforminę, miałyście opisywane w ulotce skutki uboczne występujące na poczatku leczenia? Mi własnie moja dr zapisała Glucophage 500mg..
Będę to musiala brać już zawsze? Lekarka tak niejasno mi powiedziała, kazala za 2 miesiące przyjsc..

Biorę Metformax 850 mg dwa razy dziennie i lekarz uprzedzał mnie o tym, że przez pierwsze dwa tygodnie mogę się źle czuć - metaliczny posmak w ustach, mdłości, biegunka. Faktycznie miałam zaburzony smak, kawa była ohydna, choć piję normalnie dwie dziennie. Było mi też niedobrze. Po tym czasie wszystko ustąpiło, tylko nie próbuj nie zjeść posiłku i wziąć tabletki, bo to skończy się wielkim bólem żołądka. Tak samo jak zjem słodycze lub coś ciężkiego, to też boli.

[Aredhel125]

Ja dwa tygodnie temu byłam u lekarza, zrobił mi USG i niby wszystko ok.
Jednak okazało się, ze mam grudkowaty biust i dostałam na to mastodynon. Wyczytałam, że może on powodować trądzik, a ja już się na niego leczę od okresu dojrzewania. Boję się, ze te tabletki jeszcze mi to nasilą. Czy wrócić do lekarza i powiedzieć mu o tym? Czy jest na to inny lek, który nie ma w skutkach ubocznych trądziku? Jestem szczególnie przeczulona na tym punkcie. Piszę o tym tutaj bo widzę, że to aktywny wątek. Proszę Was o pomoc.

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez _plinka

Biorę Metformax 850 mg dwa razy dziennie i lekarz uprzedzał mnie o tym, że przez pierwsze dwa tygodnie mogę się źle czuć - metaliczny posmak w ustach, mdłości, biegunka. Faktycznie miałam zaburzony smak, kawa była ohydna, choć piję normalnie dwie dziennie. Było mi też niedobrze. Po tym czasie wszystko ustąpiło, tylko nie próbuj nie zjeść posiłku i wziąć tabletki, bo to skończy się wielkim bólem żołądka. Tak samo jak zjem słodycze lub coś ciężkiego, to też boli.

Ja mam mniejsza dawkę i preparat glucophage xr 500mg i mam brać 1 tabletkę po ostatnim posiłku, przez tydzien było dobrZe do wczoraj, mam mdłości drugi dzien ,nie mam smaku, słodka śliwka była dla mnie gorzka kawa to samo jakas ohydna.. Mdłości narastają podczas jedzenia..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nobodyknows_1]

Witam wszystkich
Jestem nowa w tym temacie i mam trochę pytań do Was
A więc zacznę od tego, że mam nieregularne miesiączki (ale bywały też regularne cykle), poszłam z tym do ginekologa, zrobiłam USG i na badaniu wyszło że mam "oba jajniki z drobnymi i licznymi pęcherzykami".
Czy to oznacza, że mam PCOS/PCO?
Gin. coś takiego napomknęła, nie powiedziała tego wprost. Jak narazie dostałam Estrofem i Duphaston na wywołanie miesiączki, mam też zrobić cytologię i badania krwi.
Dodam jeszcze, że nie mam innych objawów związanych z tą chorobą, nie jestem otyła, nie mam trądziku ani nadmiernego owłosienia. Jedynie tylko te pęcherzyki na jajnikach oraz nieregularne (cykl nawet do 80 dni) miesiączki.
A i jeszcze mam pytanie, brała któraś z Was te leki? Dzisiaj biorę już ostatnią tabletkę i boję się, że nawet po tych lekach nie dostanę miesiączki. Czy to możliwe? Co wtedy zrobić?
Liczę na Was !!

[o_Khaleesi_o]

Jestem załamana swoim samopoczuciem po metforminie, po tabletce czuję wzmożoną senność, potem po przebudzeniu dalej jestem bardzo senna tak że nie mogę normalnie funkcjonować, biorę 12 dni a objawy te mam od niedzieli, mdłości już mi przeszły, dodatkowo schudłam, nie wiem ile bo nie mam wagi ale mierzyłam się centymetrem i ubyło mi 1,5cm z obwodów z czego nie jestem zachwycona gdyż jestem szczupła..

[Kolorowa89]

Napisane przez o_Khaleesi_o

Jestem załamana swoim samopoczuciem po metforminie, po tabletce czuję wzmożoną senność, potem po przebudzeniu dalej jestem bardzo senna tak że nie mogę normalnie funkcjonować, biorę 12 dni a objawy te mam od niedzieli, mdłości już mi przeszły, dodatkowo schudłam, nie wiem ile bo nie mam wagi ale mierzyłam się centymetrem i ubyło mi 1,5cm z obwodów z czego nie jestem zachwycona gdyż jestem szczupła..

Proponuje isc do lekarza, może dawka za duża, ja np. senna i zmęczona jestem ciągle nawet jak nie biorę metforminy

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez Kolorowa89

Proponuje isc do lekarza, może dawka za duża, ja np. senna i zmęczona jestem ciągle nawet jak nie biorę metforminy

Biorę najmniejszą, trochę to przechodzi ale nadal nie jest idealnie.

Wiesz ja od listopada czuję sie coraz słabiej, miałam dni, że nie mogłam z łózka wstać i mam juz dośc..

[carmen4400]

Czy stres dosyć mocny, przeziębienie może mieć wplyw na obfitość krwawienia przy braniu estrofemu i duphastonu? Bo zaczełam plamić w ostatnim dniu brania tabl, tak jak zawsze dostaję okres, odstawilam i juz 2 dzień nic, tylko śluz chyba ze skrzepami...

[skarpetta]

Czy to normalne zalecać badanie USG jajników przepisując tabletki antykoncepcyjne na wywołanie okresu przy podejrzeniu PCO? Zaznaczam, że mieszkam w Anglii, praktyki lekarskie są tu nieco inne, badania ginekologiczne nie są tu tak powszechne.

[Onnaa88]

Dwa cykle miałam w zeszłym roku w odstępach 31 dni a tak co 43-50 dni dzisiaj 36 dzień cyklu a okresu brak. Nie lecze się, jestem szczupła, czasami jajniki zakłują ale w pracy dużo dźwigam też to może wpłynąć na opóźnienie okresu. Chociaż lekarz na USG pół roku temu wykrył PCOS niestety ale tabletek anty nie brałam nigdy i brać nie zamierzam. Prócz nie regularnych miesiączek i czasami kłócia w jajniku żadnych objawów choroby nie mam. No może zmęczenie straszne jak czuje, że ten okres w końcu przyjdzie to czasami dwu tygodniowe. Dzieci mieć nie będę więc postanowiłam tabletek anty nie brać co jak wiadomo nie leczą choroby.

[paolkalo1]

Napisane przez Onnaa88

Dwa cykle miałam w zeszłym roku w odstępach 31 dni a tak co 43-50 dni dzisiaj 36 dzień cyklu a okresu brak. Nie lecze się, jestem szczupła, czasami jajniki zakłują ale w pracy dużo dźwigam też to może wpłynąć na opóźnienie okresu. Chociaż lekarz na USG pół roku temu wykrył PCOS niestety ale tabletek anty nie brałam nigdy i brać nie zamierzam. Prócz nie regularnych miesiączek i czasami kłócia w jajniku żadnych objawów choroby nie mam. No może zmęczenie straszne jak czuje, że ten okres w końcu przyjdzie to czasami dwu tygodniowe. Dzieci mieć nie będę więc postanowiłam tabletek anty nie brać co jak wiadomo nie leczą choroby.

Ale "zamrazaja owulacje" by jajniki sie nie otorbielaly dalej co znacznie utrudnia zajscie w ciaze - wiec zostawiam to do Twojego ponownego przemyslenia jesli planujesz kiedys dzieci

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[gwiazdka93]

Napisane przez paolkalo1

Ale "zamrazaja owulacje" by jajniki sie nie otorbielaly dalej co znacznie utrudnia zajscie w ciaze - wiec zostawiam to do Twojego ponownego przemyslenia jesli planujesz kiedys dzieci

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Miałam ochotę podobnie napisać

[Onnaa88]

Nie planuję,akurat jestem z tych kobiet co dzieci nie planują,dlatego trochę się wystraszyłam o skutkach PCO ale jeżeli chodzi o bezpłodność to byłam i jestem bardzo szczęśliwa

[skarpetta]

Myślę, że na wszelki wypadek jest nie wykluczać chociaż mi jedna Pani doktor oznajmiła, że z tym nic nie trzeba robić, jeśli podejrzewam lub miałabym PCO...

[paolkalo1]

Napisane przez skarpetta

Myślę, że na wszelki wypadek jest nie wykluczać chociaż mi jedna Pani doktor oznajmiła, że z tym nic nie trzeba robić, jeśli podejrzewam lub miałabym PCO...

No bo generalnie nie ma na to leku. Nam sie dzidzia przytrafila jak przestalismy sie starac (anty nie bralam juz ponad 2 lata) bo uslyszalam ze sama nie mam na to szans a jak trafilam do madrej gin to termin do szpitala mialam dopiero 9mies pozniej..

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[skarpetta]

Napisane przez paolkalo1

No bo generalnie nie ma na to leku. Nam sie dzidzia przytrafila jak przestalismy sie starac (anty nie bralam juz ponad 2 lata) bo uslyszalam ze sama nie mam na to szans a jak trafilam do madrej gin to termin do szpitala mialam dopiero 9mies pozniej..

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Owy lekarz także chciał uniknąć USG jajników. Cóż, nie ma określonego standardu najwyraźniej, każdy lekarz ma inne praktyki.

[paolkalo1]

Napisane przez skarpetta

Owy lekarz także chciał uniknąć USG jajników. Cóż, nie ma określonego standardu najwyraźniej, każdy lekarz ma inne praktyki.

Chcial uninknac? Chyba nie rozumiem..



Przy pco nie mozna wykluczyc ze bez anty na 100% nigdy nie bedzie owulacji.

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[skarpetta]

Napisane przez paolkalo1

Chcial uninknac? Chyba nie rozumiem..



Przy pco nie mozna wykluczyc ze bez anty na 100% nigdy nie bedzie owulacji.

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Z anty przecież też nie będzie, jedynie złuszczenie ścian macicy. Chodzę do angielskich lekarzy i nie za szybko decydują się na usg. Musiałam się nachodzic i do tej pory nie mam zrobionego. Na to trzeba osobną wizytę, bo badanie jest wykonywane w szpitalach...

[paolkalo1]

Napisane przez skarpetta

Z anty przecież też nie będzie, jedynie złuszczenie ścian macicy. Chodzę do angielskich lekarzy i nie za szybko decydują się na usg. Musiałam się nachodzic i do tej pory nie mam zrobionego. Na to trzeba osobną wizytę, bo badanie jest wykonywane w szpitalach...

Zdjec moich cudownych otorbielonych jajnikow mam wiecej niz zdjec dzidziusia z calej ciazy

No ale coz - widocznie w kazdej metodzie "sposob"

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[Onnaa88]

Ja jednak boję się trochę,że może dopaść mnie jakaś inna choroba która jest związana z Pco bo skoro to mam to mam większe szanse na różne choroby. Z drugiej strony wydaje mi się,że moje PCO odziedziczyłam po mamie bo z jej opowiadań okres dostawała co 3-4 miesiące u mnie zdadzą się raz w roku cykl 50-56 dniowy a tak okres mam co 36-48 dni. Mama zaszła bez problemu ze mną w ciążę tak samo jak z moim bratem.Ja akurat dzieci mieć nie będę ale wydaje mi się, że dla tych dziewczyn co dzieci mieć chcą to nie wyrok.Moja mama miała 23 lata jak mnie urodziła a teoretycznie owulacji u niej raczej nie było skoro tak rzadko miesiączkowala więc jak zaszła w ciążę?Przez nie regularny okres nie wiedziała nawet,że w ciąży jest jak się okazało,w końcu odwiedziła lekarza a tam okazało się, że to drugi miesiąc więc długo się starać nie musiała.

[skarpetta]

Napisane przez Onnaa88

Ja jednak boję się trochę,że może dopaść mnie jakaś inna choroba która jest związana z Pco bo skoro to mam to mam większe szanse na różne choroby. Z drugiej strony wydaje mi się,że moje PCO odziedziczyłam po mamie bo z jej opowiadań okres dostawała co 3-4 miesiące u mnie zdadzą się raz w roku cykl 50-56 dniowy a tak okres mam co 36-48 dni. Mama zaszła bez problemu ze mną w ciążę tak samo jak z moim bratem.Ja akurat dzieci mieć nie będę ale wydaje mi się, że dla tych dziewczyn co dzieci mieć chcą to nie wyrok.Moja mama miała 23 lata jak mnie urodziła a teoretycznie owulacji u niej raczej nie było skoro tak rzadko miesiączkowala więc jak zaszła w ciążę?Przez nie regularny okres nie wiedziała nawet,że w ciąży jest jak się okazało,w końcu odwiedziła lekarza a tam okazało się, że to drugi miesiąc więc długo się starać nie musiała.

Mógł to być zwykły zbieg okoliczności, że trafiło się w dni płodne. Napisałaś, że miewała rzadziej menstruacje, czyli jednak owulacje występowały. Czy Twoja mama miała zdiagnozowane PCO? Może z innego powodu miała wydłużone cykle.

[Onnaa88]

Napisane przez skarpetta

Mógł to być zwykły zbieg okoliczności, że trafiło się w dni płodne. Napisałaś, że miewała rzadziej menstruacje, czyli jednak owulacje występowały. Czy Twoja mama miała zdiagnozowane PCO? Może z innego powodu miała wydłużone cykle.

Ja sama nie potrafię też zobaczyć czy mam owulację,a mój okres jest nie regularny przez 4 miesiące potrafi być co 31 dni,a później przez 5 dni co 40-48 i tak to wygląda.Moja mama miała podobnie tylko jeszcze rzadziej miesiączkowała niż ja.Nie miała stwierdzonego PCO bo w ogóle tego nie badała.Ale gdzieś czytałam,że PCO może być dziedziczne więc tak sobie skojarzyłam.

[marriot1123]

Witam, wlasnie wykryto u mnie PCOS, stad moje pytanie czy ten zespol moze miec tez wplyw na ph pochwy i produkowanie nieprzyjemnego zapachu? Nie chodzi o uplawy ale po prostu o zapach wydobywajacy sie stamtad, infekcji zadnej nie mam i wszystko jest w porzadku oprocz wlasnie tego zapachu ;/

[rozowo]

Cześć dziewczyny. Bralam pigulki przez 5 lat, przed pigulkami nie mialam problemu z okresem, byl co 38 - 30 dni. W grudniu odstawilam pigułki, dostałam krwawienie z dostawienia i czekałam na miesiączkę, ale nie wystąpiła. W lutym byłam u gina, który zrobił usg i stwierdził, że na obrazie wygląda jakby było dużo pęcherzyków, powiedział, że mam się nie przejmować, bo to pewnie dlatego, że długo bralam pigułki i przepisał mi luteinę dopochwowo, brałam ją tydzień i tydzień potem dostalam okres, 13 lutego. Od tego czasu nie dostalam ponownie okresu. Ponownie byłam u ginekologa, innego, który zrobił usg i stwierdził, że to na pewno policystyczne jajniki, dał mi skierowanie na badanie LH i FSH. LH wyszło 11,60 mIU/m, a FSH 4,52 mIU/m. wizyte mam dopiero na maj i strasznie sie martwie czy wynik jest ok. Umiecie coś z tego odczytać?

[gwiazdka93]

Napisane przez marriot1123

Witam, wlasnie wykryto u mnie PCOS, stad moje pytanie czy ten zespol moze miec tez wplyw na ph pochwy i produkowanie nieprzyjemnego zapachu? Nie chodzi o uplawy ale po prostu o zapach wydobywajacy sie stamtad, infekcji zadnej nie mam i wszystko jest w porzadku oprocz wlasnie tego zapachu ;/

Nie, nie ma. Miałaś robiony posiew z pochwy i szyjki macicy?

[Maddlen90]

Hej dziewczyny
Jak miałam 18 lat i nieregularne okresy lekarka na podstawie USG stwierdziła ,że to PCOS i przepisała mi tabletki anty (nie miałam innych objawów takich jak trądzik itp.).
Mineło 8 lat a ja dalej bralam tabletki. Jakis czas temu postanowiłam, że chciłabym się jednak upewnic czy mam PCOS i wykonać badania hormonalne. W tym celu odwiedziałam dwóch ginekologów ,ale obie panie stwierdziły, że nie ma to żadnego sensu i że mam dalej brać tabsy (ale miałam zrobione USG ponownie i nie wykazało pęcherzyków, jednak zostało to wytłumaczone tabletkami anty).
W końcu w tym roku okazało się ,że mam niedoczynność tarczycy , a moja Pani endokrynolog bardzo zainteresowała się tez moimi policystycznymi jajnikami i poleciła by jednak odstawić tabletki i zrobić badania.
Prawie 2 miesiace temu odstawiłam tabletki, dostałam okres po 44 dniach i dzis w 3 dc. zrobiłam badanie LH, FSH i Estradiol.
Teraz mam wypisane by 22 dc zrobić progesteron.

Tutaj pytanei do Was, czy uważacie ,że powinnam zrobić jeszcze jakieś badania ?

Na razie wyniki wydają się być w normie:

LH: 5,12
FSH: 5,62
Estradiol: 26,7