Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2

[jaroszania]

sylwia na pewno wiekszy bo chyba nie ma tu mniejszego ode mnie w tym problem. a dziecko na tym etapie ma jakies 40cm z wyprostowanymi nozkami nie wierze, ze cos takiego miesci sie w moim brzuchu. gdzie niby?

[sylwia27]

Napisane przez jaroszania

sylwia na pewno wiekszy bo chyba nie ma tu mniejszego ode mnie w tym problem. a dziecko na tym etapie ma jakies 40cm z wyprostowanymi nozkami nie wierze, ze cos takiego miesci sie w moim brzuchu. gdzie niby?

A to chyba cię nie zrozumiałam. Więc martwisz się, że za mały? Jeśli tylko lekarz nie mówi, że masz za mało wód płodowych, to nie ma się co martwić zbyt małym brzuszkiem. Przynajmniej po porodzie szybko wrócisz do normy. Ja już się martwię, czy uda mi się odzyskać moją talię.

[dysia77]

Jaroszania pamietaj ze dziecko jest skrecone w klebek a nie ma wyprostowanych nozek wiec na pewno sie miesci w Twoim brzuszku. NIe martw sie bo na pewno wszystko jest w normie.

[jaroszania]

ale zobacz, ze ja praktyczie nie mam brzucha a jutro zaczynam 32tc. jak sie najem to wyskauje calkiem niezly, ale w ciagu dnia jest taki jak na zdjeciu. poczekam jutro do wizyte, pewnie uslysze, ze to normalne:/ a jak nie pojde prywatnie zeby sie uspokic.

[dysia77]

a co do tej pory mowil Ci lekarz? ze wszystko w normie, ze dziecko rosnie prawidlowo, ze przyrost wagi w normie tak??
no to nie stresuj sie niepotrzebnie. A ile masz kg na plusie teraz?

[jaroszania]

na plusie mam 11 i ginka mowi, ze to za duzo a o brzuchu nie mwoi nic. ona w ogole nic nie komentuje oprocz mojej wagi.

[siobhan1]

Napisane przez jaroszania

na plusie mam 11 i ginka mowi, ze to za duzo a o brzuchu nie mwoi nic. ona w ogole nic nie komentuje oprocz mojej wagi.

Jak to za duzo???? pzreciez ty taka szczuplutka jestes to powinnas przynajmniejz 13 -14kg przybrac. Tak mnie uczono.....
U mnie 15tc i mam 2kg na plusie, co bedzie dalej..... nie chce myslec....

[dysia77]

oj tam, lekarze.....moj mi ciagle gadal ze za gruba jestem a mam 13 na plusie i go zmienilam bo zamiast na wynikach to sie skupial na mojej wadze. Nawet Malej na ekranie mi nie pokazywal tylko sam cos tam sobie ogladal. I wczoraj bylam u innej babki i cale szczescie.
Wszystko jest i bedzie dobrze. Zobaczysz ze jeszcze sie bedziesz z tego smiala gdzie taki klocus sie zmiescil w takim malym brzuszku

[jaroszania]

ale ja w pewnym momencie przybieralam 3kg na 4tygodnie i tym samym w 14kg do 40tc na pewno bym sie nie wyrobila zreszta zauwazylam, ze lekarze czesto czepiaja sie wagi. jeszcze mi mowi, ze to mi zostanie po porodzie, a niech zostanie, co ja to:P

oby bylo tak jak mowisz dysia

[dysia77]

jaroszania na pewno tak bedzie. Uwierz mi, w koncu jestem juz doswiadczona mamuska

[agnes23]

No to troszkę Was poczytałam i odpisuję...Nasza rocznica przebiegła wspaniale, to był dzień pełen wrażeń..taki uroczysty, pełen serdeczności w naszą stroną płynących. Obiadek w restauracji pyszny, trzeba to kiedyś znów powtórzyć. Padłam wieczorem jak kawka i nawet już nie miałam siły na małe co nieco...

Napisane przez Sawyer

A mnie ogarnęło zakupowe szaleństwo. Wróciłam z ciuchlandu z całą reklamówą dla skarba. Z reguły nie zwracam uwagi na marki ale tu mi się trafiły same perełki.

Agnes23 wszystkiego co najpiękniejsze i najlepsze w Waszym związku. W sumie to ciekawy termin ślubu wybraliście.

Myślałam już, że tylko ja tak mam z tym buszowaniem po lumpeksach, gratuluję udanych zakupów. Jednocześnie dziękuję za życzenia. Data faktycznie ciekawa - trzy szczęśliwe siódemki

Napisane przez kaolinait

taka krwia sie nie przejmuj, wlasnie moja midwife wczoraj rozmawiala ze mna na ten temat, ze jest to normalne i nie ma co sie tym martwic, natomiast jesli krew byla by bardzo jasna i bylo by jej dosc duzo, wtedy trzeba sie martwic

Dobrze, że napisałaś o tej krwi. Bo jak się obudziłam rano, to na bieliźnie znalazłam malutką brązową plamkę i bardzo się wystraszyłam. Nic,będę się kontrolować i trzymać rękę na pulsie...

Dziękuję również za życzenia!!

Napisane przez Sawyer

Wieczorem brzuch mi stwardniał jak kamień. Rano wstaję - nic się nie zmieniło. Jestem przerażona.
Jak do południa nie przejdzie - dzwonię do mojego gina.
Na pocieszenie dodam, że maluszek się kręci i to napawa mnie optymizmem, bo w ogóle to mi się chce ryczeć.

Ja odczułam twardy brzuch dziś po 6 jak wstałam siusiu, no i do tego ta brązowa plamka na bieliźnie. Brzuszek bolał jak chodziłam, więc położyłam się do łóżka i było lepiej. Zasnęłam i obudziłam się po 10, brzuch nadal twardy, zjadłam śniadanko i stwierdziłam, że dziś lężę odpoczywam. Przynajmniej sobie poczytam zagadnienia do obrony, która już za tydzień. Troszkę już przeszło...malutka się rusza w brzuszku, więc jest o.k., a ja zaczynam się bardziej o nas troszczyć i uważać bo ostatnio to przecholowałam z tym sprzątaniem...i może to teraz wychodzi..

Napisane przez Liatris

Agnes23 wszystkiego najlepszego i upojnej nocy

Dziękuję za życzenia!

Napisane przez nabuko

Agnes, spóźnione wszystkiego najlepszego

Tobie również dziękuję!

Napisane przez Aisza10

Wczoraj bylam u gina i prawdopodobnie będę miala chlopaczka.

Gratuluję syneczka!

[kaolinait]

Napisane przez jaroszania

prosze tak nie mowic bo zaraz sie zestresuje jeszcze bardziej to jest moj z teraz a jestem 7tygodni za iwa. zaraz sie normalnie poplacze, ze moim dzieckiem jest naprawde cos nie tak. jutro bedzie mi ginka musiala tlumaczyc dlaczego on jest taki a nie inny. jak widze Wasze brzuchy to strasznie sie boje, chyba nie mozna az tak odstawac jak ja.
oby dotrwac do usg

kochana tyle razy ci mowilam ze sama nie jestes moj brzucholek rosnie w podobnym tempie do twojego tyle ze ty bylas duzo szczuplejsza przed ciaza niz ja dlatego moj wydaje sie wiekszy, z Antkiem wszystko w porzadku wiec ciesz sie ze nie musisz dzwigac zbyt duzo ja sie na poczatku martwilam a teraz mi z tym dobrze :P

[Amaretta]

Napisane przez jaroszania

na plusie mam 11 i ginka mowi, ze to za duzo a o brzuchu nie mwoi nic. ona w ogole nic nie komentuje oprocz mojej wagi.

Napisane przez dysia77

oj tam, lekarze.....moj mi ciagle gadal ze za gruba jestem a mam 13 na plusie i go zmienilam bo zamiast na wynikach to sie skupial na mojej wadze. Nawet Malej na ekranie mi nie pokazywal tylko sam cos tam sobie ogladal. I wczoraj bylam u innej babki i cale szczescie.
Wszystko jest i bedzie dobrze. Zobaczysz ze jeszcze sie bedziesz z tego smiala gdzie taki klocus sie zmiescil w takim malym brzuszku

Dziewczyny widac ze kazdy gin zwraca uwage na co innego. Ja mam w 26 tyg 11 kg na plusie i sama sie denerwuje ze za duzo i co bedzie dalej i juz wiele razy płakałam z powodu tej mojej wagi bo nigdy do szczupłych nie nalezałam a teraz to juz porazka.
A moj gin mowi ze owszem troche duzo ale mam sie nie zamartwiac bo najwazniejsze ze wyniki mam super i dzidzius sie dobrze rozwija i oby tak zostało. I ze martwic to mam sie cisnieniem bo czasem mi skacze za wysoko a nie waga. I po porodzie dzidzius wszystko ze mnie wyciagnie. - No ja mam taka nadzieje - zeby tylko chciał.

[agnes23]

Napisane przez Amaretta

Dziewczyny widac ze kazdy gin zwraca uwage na co innego. Ja mam w 26 tyg 11 kg na plusie i sama sie denerwuje ze za duzo i co bedzie dalej i juz wiele razy płakałam z powodu tej mojej wagi bo nigdy do szczupłych nie nalezałam a teraz to juz porazka.
A moj gin mowi ze owszem troche duzo ale mam sie nie zamartwiac bo najwazniejsze ze wyniki mam super i dzidzius sie dobrze rozwija i oby tak zostało. I ze martwic to mam sie cisnieniem bo czasem mi skacze za wysoko a nie waga. I po porodzie dzidzius wszystko ze mnie wyciagnie. - No ja mam taka nadzieje - zeby tylko chciał.

No to ja bym się musiała martwić w drugą stronę, 26 tydzień i tylko 5 kg na plusie. Ale ja się z tego narazie cieszę, wiem, że mi jeszcze może sporo przybyć. Z dzidzią było wszystko o.k., brzuszek mam już jak na ten czas pokaźny, więc mała ma tam miejsce...

[JagnaK]

Napisane przez Iwa_iw

Izuxyz mój TŻ to takich rzeczy nie jada a szkoda bo dla samej siebie nie chce mi się robić.

Słuchajcie macie jakiś pomysł na filety ze śledzia (matjasy)
w sb mąż urządza bratu kawalerski no, ale do zrobienia żarełka to oczywiście jestem ja.
myślałam nad śledziami po wiejsku z marchewką i ogórkiem startym, ale może macie jakiś fajniejszy pomysł?

Mam przepis na pyszna salatke z takich sledzikow. Odsacz je i troche pomocz w zagotowanej wodzie z octem i cebula. Pokroj w kostke. I teraz warstwami do miski.
Na spod te sledziki, na to cebulka w kostke, na to ugotowane ziemniaki w kostke. Posmaruj majonezem, posypac pieprzem, na to ugotowana marchewke w kostke, znowu majonezu i pieprzu, ugotowane buraczki w paseczki starte. na sam wierzch majonez i cos zielonego np szczypiorek.
tylko tego majonzeu nie za duzo tak tylko zeby oddzielic warstwy i zeby sprawil ze salatka jest kremowa.


My juz po remoncie, jak bede miala chwile czasu i ciuszki juz poprane to zrobie zdjecia pokoiku naszej Amelki. Kolor jednak pozostal neutralny-smietankowo-waniliowy. Dodatki zrobimy zielone
Aha i zlozylam sama kolyske i to bez instukcji

Waga sie nie przejmuje oby dzidzia byla zdrowa, a mam juz 14 kilo na plusie. Jutro zaczynamy 8 miesiac

[mandarynka719]

No to ja bym się musiała martwić w drugą stronę, 26 tydzień i tylko 5 kg na plusie. Ale ja się z tego narazie cieszę, wiem, że mi jeszcze może sporo przybyć. Z dzidzią było wszystko o.k., brzuszek mam już jak na ten czas pokaźny, więc mała ma tam miejsce...[/quote]

ja też się martwiłam małą waga jutro mija 31 tydz. a tu tylko 7,5kg na plusie ale zauważyłam że ogólnie chudne choć nigdy do chudzinek nie należałam, a teraz nogi tylek to lepiej wyglądają niż wcześniej i martwiłam się że brzurzek tez jakiś mały mi się wydaje ale dzisiaj bylam na wizycie u moej polożnej i tuaj w angli mierzą wielkość macicy ( dziwnie to wygląda jak takim centymetrem ci mierzą wielkość macicy) i wedłóg tabelki to mam nawet 1 cm więcej niż powinnam mieć. jedynie co mnie martwi to mało ruchów albo że są one nie wyczuwalne dla mnie bo niewiem czy te 10 to zawsze naliczylabym przez dzień. A jak to wyglada u was? Bo mi dzisiaj kazała wypić szklankę bardzo zimnej wody i jak przez godzine nic nie poczuję to mam jechać do szpitala.

[Iwa_iw]

mandarynko mój synalek od tamtego tygodnia dawał nieźle popalić- jak narazie do dzisiaj.
rano kopał a potem dużo chodziłam i nie czułam. na chwilkę w sklepie usiadła to pokopał a teraz znów cisza.
dzisiaj chyba jakiś leniwy jest

[jaroszania]

kaolinait Ty masz wiekszy brzusio chociaz mialam jeden taki wieczor, ze moj jak na moj brzuch wygladal imponujaco (to zdj w czarnej bluzce na tym watku zdjeciowym) ale sie schowal i sladu po nim nie ma.

[izuxyz]

Jaroszania nic się nie martw! Ja to bym sie chętnie z Tobą na brzuchy zamieniła. Skoro regularnie chodzisz na wizyty i lekarz mówi że wszystko ok to nie powinnaś się w ogóle przejmować... Przynajmniej po porodzie nie będziesz miała wiszącego worka skóry i szybko wrócisz do figury.

Co do wagi to u mnie z tego co widze szaleńcze tycie wyhamowało trochę... i oby już tak do końca. Najgorzej było jakoś tak w 4. i 5. mcu - wtedy przytyłam stosunkowo najwięcej. Od ostatniej wizyty przybyło mi 10 dag i po raz pierwszy od dawna lekarz mnie nie ochrzanił. Na razie i tak sporo - 10 na plusie a jestem w 30 tc.

Słyszalam że w ostatnim mcu się nie tyje a nawet chudnie. Doświadczone mamuśki - prawda to?

[jaroszania]

ze sie chudnie to nie slyszalam, ale na pewno czytalam, ze najbardziej tyje sie w 2trym wiec te miesiace moze beda bardziej laskawe

[Mylka]

hej dziewczynki regularnie was podczytuję ale nie nadążam z pisaniem

Amaretta ja w chwili obecnej jestem w 26 tygodniu i mam 10 a kto wie może i 11 kg do przodu Jutro mam wizytę więc się dokładnie okaże...

Jaroszania nie martw się kochana, kiedy chodzę na moje wizyty bardzo często spotykam pewną dziewczynę, która jest w tym samym tygodniu co ja. Jej brzuszek wydaje się mały w porównaniu z moim, ALE WSZYSTKO JEST W PORZĄDKU!!! Ona poprostu zawsze była drobniutka nie to co ja taki pączuś!
Głowa do góry!!!Wszystko jest dobrze

Pozdrawiam Was wszystkie kochane bo brat pisze pracę i muszę zwracać mu komputer, zajrzę później, buziaczki

[Dorotka@]

Napisane przez jaroszania

zapomnialam spytac o pranie.
chcialabym sie za to zabrac jakos niedlugo zeby na poczatek sierpnia miec juz wszystko czyste, zwarte i gotowe i teraz tak: pierzemy w proszku dla niemowlat, uzywa sie tez plynu do plukania? pierze sie 2razy? i co pierzemy? bo ja mam ubranka nawet do pol roku a slyszalam, ze trzeba prac tylko to co dotyka bezposreednio do skory czyli body, pajace, spioszki. to prawda czy trzeba wszystko lacznie z jakimis sweterkami, spodenkami? no i oczywiscie posciel, koce, rozek itd tez. aha i prasujemy po obu stronach?

jaroszaniu- ja nie zamierzam prać wszytskiego tak szybko -zwłaszcza jak masz ciuchy na pół roku, bo napewno zajdą jeszcze kurzem- tego nie unikniesz a nikt z nas w próżni nie mieszk

[Dorotka@]

Napisane przez Iwa_iw

cześć dziewczyny.
właśnie wróciłam z wynikami badań - miałam powtórzyć toxoplazmozę bo wyszła kiedyś podwyższona.
i kurcze jest jeszcze wyższa co znaczy, że jestem chora. nie wiem czy to jest na tyle pilne, że powinnam iść dzisiaj do lekarza czy za tydzień bo wtedy mam umówioną wizytę??

z kolei martwi mnie trochę to, że znalazłam w internecie, że badania powinno się powtórzyć po 3 tygodniach (jeżeli wynik jest niepewny) a mi lekarz kazał dopiero teraz i martwię się czy to nie za późno
wiem, że dostanę pewnie jakiś antybiotyk tylko mam nadzieję, że z małym wszystko ok...

myślę też nad moimi zwierzakami (2 szynszyle + papuga) mam nadzieję, że nie będę musiała im szukać nowego domu?

kochana moja kolezanka całą ciąże była na antybiotyku ze względu na toxoplazmozę urodziła silnego i zdrowego malca (a wynik miała ok.600 - niestety nie ppamiętam wjakiej skali).Nie martw się- wszystko będzie dobrze!

[jaroszania]

Mylka dziekuje jak pojde na usg i okaze sie, ze wszystko ok obiecuje wiecej na moj brzuch nie narzekac.

Dorotka na w sumie fakt chociaz ja bym chetnie poprala i poprasowala te cudenka wszystkie

[SabinaLG]

Witajcie kochane

Nie przejmujcie sie mala waga i brzuszkiem, bo przy drugim jeszcze Wy nie bedziecie wiedzialy ze jestescie w ciazy a brzuszek juz zacznie rosnac

Bylam dzisiaj na usg i potwierdzila sie corcia, pani doktor powiedziala, ze juz jej nic nie urosnie. mala wazy 1470g i termin nam sie o 5 dni w tyl przesunal. zmartwilam sie troche, bo pani doktor powiedziala, ze maluka ma mala arytmie i ze dzidzie czesto tak maja i ze im przechodzi, ale ja ze wzgledu na strate sprzed roku martwie sie troszke. chociaz najawzniejsze dla mnie bylo stwierdzienie wad serca i takowych nie wykryto, przeplywy przez aorte wporzadku, kurczliwosc komor takze. mam jesc zelazo i sie nie przejmowac wiec bede jadla, tylko zakupie

aha i juz sie malutka glowka do dolu ustawila, a to 29 tc

[jaroszania]

Sabina na pewno bedzie wszystko dobrze. a waga calkiem spora

[SabinaLG]

Napisane przez jaroszania

Sabina na pewno bedzie wszystko dobrze. a waga calkiem spora

dzieki musi byc dobrze bo inaczej... nie wyobrazam sobie, zeby bylo inaczej

[agnes23]

SabinaLG - skąd Ty jesteś? bo widzę, że Śląsk..

[SabinaLG]

Napisane przez agnes23

SabinaLG - skąd Ty jesteś? bo widzę, że Śląsk..

coz jak Ci napisze Brudzowice to i tak nic Ci nie powie wiec napisze ze w polowie drogi pomiedzy katowicami a czestochowa po trasie ale rodzic zamierzam w gliwicach, bo z tamtad pochodze

za to wiem, gdzie jest ruda sl bo tam auto kupowalismy i bylam w 20 tc w genomie na badanich

[agnes23]

Napisane przez SabinaLG

coz jak Ci napisze Brudzowice to i tak nic Ci nie powie wiec napisze ze w polowie drogi pomiedzy katowicami a czestochowa po trasie ale rodzic zamierzam w gliwicach, bo z tamtad pochodze

za to wiem, gdzie jest ruda sl bo tam auto kupowalismy i bylam w 20 tc w genomie na badanich

Brudzowice..zaraz...zaraz ,to chyba gdzieś w okolicach Będzina...

Ruda Śląska to duże miasto, ma 11 dzielnic, a widzisz ja osobiście nie byłam na USG w Genomie, na USG jeżdżę do gabinetu mojej ginekolog w dzielnicy Rudy - Nowy Bytom.
Ale byłam raz w Genomie 2 lata temu na USG piersi.