2022-12-26, 15:20 | #4831 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89448133]Ja właśnie zastanawiam się nad ciąża w przyszłym roku i nie wiem jak to rozegrać. Gdyby cokolwiek było nie tak, to chciałabym aborcji, nie chce rodzić dziecka z ciężka chorobą. Załóżmy, że wykryją taką podczas prenatalnych w 20 tygodniu. Czy jak pojadę zagranice terminiwać, to mogę mieć jakiekolwiek nieprzyjemności w PL?
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Jeśli planujesz dopiero za rok, to za rok już będzie po wyborach i będzie jasne czy Polska jest dalej w ciemnej d**ie czy jednak coś się zmieni. Jeśli ludzi nie pójdą do wyborów i PiS wygra, to obstawiam, że wtedy wezmą się za zmiany i na podstawie tego rejestru ciąż mogą być nieprzyjemności. |
2022-12-26, 15:36 | #4832 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Cytat:
Tak jak juz ktos napisal, za rok bedzie wiadomo. |
|
2022-12-26, 15:42 | #4833 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 094
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89448270]Juz niejednokrotnie widzielismy ostatnio sytuacje, w ktorych nie interesowala nikogo zasada ''prawo nie dziala wstecz'', wiec ja bym jednak byla ostrozna.
Tak jak juz ktos napisal, za rok bedzie wiadomo.[/QUOTE] Zgadzam się. Plus - zajdziesz w ciążę, jesteś w rejestrze i nagle przechodzi prawo, że kobieta odpowiada za aborcję jak za morderstwo. No nie ufam tym s☠☠☠☠ielom w rządzie, przypominam, że były kobiety oczekujące na aborcję ze względu na wady płodu, którym odwołano zabiegi po wyroku TK.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2022-12-29, 19:40 | #4834 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 668
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Ta wrzutka z Godek i karami za mówienie o aborcji, to moim zdaniem tylko zasłona dymna mająca za zadanie przykrycie czegoś większego.
Potrzeba by było ogromu złej woli żeby coś takiego przeszło. |
2022-12-29, 19:49 | #4835 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 82
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Cytat:
W tym kraju strach jest mieć dzieci. Kiedyś chciałam bardzo, ale teraz bym się bała. Nie ma to jak państwo, ktore potrafi niszczyć marzenia |
|
2022-12-29, 20:49 | #4836 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Cytat:
Nie znam poglądów politycznych mojego ginekologa i teraz nie wiem, na ile się mogę czuć bezpiecznie, że się dowiem o ewentualnych wadach... Wyjechać na sam zabieg to nie problem, ale czy lekarze nagle nie zaczną udawać, że wszystko jest ok, gdy nie jest... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-12-29, 21:18 | #4837 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Cieszę się, że niedługo wchodzę w klimakterium. Testy ciążowe posiadam i regularnie robię mimo skutecznej antykoncepcji. Tak na wszelki wypadek.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-12-29, 23:24 | #4838 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
I tak nie ma 100% pewności.
Ja planuje w przyszłym roku ciąże i choler*ie się boję. 🥲 Wcześniej tez nie było łatwo wyrobić się z ewentualna aborcją ale chociaż było to możliwe u i wadach informowali a czy teraz będą informować? A co Jesli moje życie nie będzie jeszcze zagrożone ale nie na tyle by działać mimo żywego płodu ale za godzinę już będzie i będą czekać by płód umarł |
2022-12-30, 00:42 | #4839 |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Kobietki, zluzujcie. Niepotrzebnie siejecie panikę na tym wątku. Oglądałam kiedyś tik toka pewnej Pani z 'aborcji bez granic' na temat tego rejestru. Nikt nikogo ścigać nie będzie, a udowodnić komuś, że się po prostu nie poroniło samoistnie jest niemożliwe.
A odnośnie postu White_Dove to już widać wręcz obsesję na tym punkcie. Jaki jest procent szans, że zajdziesz w ciężko zagrożoną ciążę, gdzie płód Ci umrze czy będzie zagrażać Twojemu życiu? Jaki jest też procent, że gdyby tak było to Twój lekarz będzie to ukrywał w imię tego, żebyś czasem nie zrobiła aborcji? A jaki jest procent tego, że nie dość, że dwa pozostałe punkty się spełnią to jeszcze nie zdążysz z aborcją i trafisz do więzienia? Moim zdaniem wiele osób na tym punkcie za bardzo się nakręca. Politykom zależało na nakręceniu spirali strachu i jak widać, udało się im. |
2022-12-30, 06:37 | #4840 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Cytat:
Z samą aborcją to ja już sobie poradzę, ale muszę wiedzieć, że trzeba ją wykonać. Nawet, gdy aborcja była legalna, zdarzali się lekarze, którzy specjalnie nie mówili o wadach, to co dopiero teraz? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-12-30, 08:07 | #4841 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Cytat:
Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka |
|
2022-12-30, 08:30 | #4842 |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Może wyjdę na złego człowieka, ale (pfu pfu) jakbym miała niespodziankę w postaci urodzenia chorego dziecka to nie chciałabym go wychowywać. Nie i już. Wiem, że te dziecko by miało spierniczone całe życie, że raczej nikt by go nie adoptował. Ale ja nie dałabym rady dać wszystkiego od siebie i zrezygnować z własnego życia. Chociaż to też nie łatwa decyzja i to nie takie 'hop siup'.
Jeśli chodzi o zatajenie czegoś lub błędy lekarskie to mi się wydaje na logikę, że w jakimś stopniu taki lekarz ponosi odpowiedzialność. Może nie na zasadzie, że łoży na wychowywanie dziecka, ale jakąś powinien. Tylko to zapewne są długie procesy sądowe. Ginekologa do prowadzenia ciąży to też lepiej wybrać po porządnym researchu, a nie jakiegoś typa / typiarę, co powołując się na klauzulę sumienia nie zapisze nawet tabletek antykoncepcyjnych (słyszałam o takich przypadkach). |
2022-12-30, 08:47 | #4843 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-12-30, 09:32 | #4844 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Cytat:
|
|
2022-12-30, 10:00 | #4845 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Cytat:
---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ---------- No właśnie, wydaje ci się. Nie słyszałam, żeby lekarz był pociągnięty do jakiejkolwiek odpowiedzialności za nie poinformowanie o wadach płodu, a przecież zdarzały się już takie przypadki. |
|
2022-12-30, 10:41 | #4846 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Cytat:
Jesli nie ma takiej listy, to chyba nie trzeba prowadzic calej ciazy za granica, ale badania prenatalne pewnie warto by tam chyba zrobic. |
|
2022-12-30, 10:51 | #4847 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Cytat:
No i będę na pewno robić nifty czy sanco czy jak się tam te wszystkie testy nazywają, bo póki co to się gubię w nazwach. One chyba kosztują dwa tysiące - przy kosztach wychowywania chorego dziecka to nic. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-12-30, 11:26 | #4848 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89451549]Wiesz ze mops może wystąpić o alimenty na pozostawionego w szpitalu dziecka z niepełnosprawnością? Stwierdzenie nie usuwaj, urodzisz i zostawisz w szpitalu zyskuje wymiar.[/QUOTE]Na każde dziecko, które nie trafi do adopcji. Szkoda, że się o tym nie mówi namawiając do urodzenie bo przecież zawsze można oddać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-12-30, 12:57 | #4849 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Byłoby mnie stać na prowadzenie ciąży w Czechach czy Słowacji, bardzo daleko nie mam, ale to wydaje mi się tragicznie upierdliwe...jeździć po 100 km na wizytę, brać wolne co 3 tygodnie, nie mieć tego lekarza przy sobie w razie w, cała dokumentacja ciąży w języku obcym, niechby coś się stało że na cito potrzebny szpital a tu cała karta ciąży w innym języku. To po pierwsze. A po drugie właśnie w razie zagrożenia życia mojego czy płodu i tak trafię do polskiego szpitala. Bez sensu. Już chyba lepiej poszukać zaufanego ginekologa w PL (ja bym prowadziła ciążę u tego samego co za pierwszym razem, jest wielka przeciwniczka obecnego systemu). Boję się jedynie sytuacji, że w razie terminacji za granicą np. W 22 tygodniu, ktoś będzie dochodził u nas w kraju, co się stało z ciąża.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ---------- No i jeszcze kwestia zwolnienia lekarskiego, przecież taki czeski lekarz mi nie wystawi l4. Niestety, ale prowadzenie ciąży za granicą to nie jest zbyt dobry pomysł. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
2022-12-30, 14:25 | #4850 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-12-30, 14:46 | #4851 |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89451549]Wiesz ze mops może wystąpić o alimenty na pozostawionego w szpitalu dziecka z niepełnosprawnością? Stwierdzenie nie usuwaj, urodzisz i zostawisz w szpitalu zyskuje wymiar.[/QUOTE]
Co? Pierwszy raz coś takiego słyszę. Ale z jakiej racji skoro matka, która dziecko zostawia i zrzeka się do niego praw ma płacić na nie alimenty? A co z ojcem dziecka? Dla mnie to jakieś kuriozum. A potem zdziwienie, że matki niechciane dzieci zostawiają na śmietniku. |
2022-12-30, 15:09 | #4852 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 094
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89451848]
No i jeszcze kwestia zwolnienia lekarskiego, przecież taki czeski lekarz mi nie wystawi l4. Niestety, ale prowadzenie ciąży za granicą to nie jest zbyt dobry pomysł. [/QUOTE] Oj, znajoma jeździ do Czech po tabletki, które są w Polsce niedostępne, a są jej potrzebne do tranzycji. (Mój kraj taki piękny.) I normalnie z polską receptą, wystawioną przez polskiego lekarza. Sama byłam w szoku. W Unii nie takie rzeczy można, więc bym się zainteresowała tematem. No jest to upierdliwe, zgadzam się. Ale ja bym nie ryzykowała. Chociaż prowadziłabym ciążę w Polsce, a jednocześnie kontrolowała w Niemczech, czy płód się na pewno prawidłowo rozwija. Ceny średnie, ale wolę Niemcy, bo znam język, a to dużo daje moim zdaniem. Tylko ja sobie mogę, żadnej ciąży nie planuję. A wam strasznie współczuję. Jasne, szanse są marne, ale przecież komuś się te ciąże zagrażające zdrowiu/życiu czy mocno chorych płodów zdarzają i to jest straszna tragedia, nawet w kraju cywilizowanym, gdzie kobiety mają dostęp do opieki medycznej zgodnej z najnowszą wiedzą naukową. A co dopiero tutaj. O, proszę, oczywiście, że można. https://www.rp.pl/praca-emerytury-i-...a-je-honorowac Co do zasady dowodem stanowiącym podstawę przyznania i wypłaty zasiłku chorobowego za okres niezdolności do pracy orzeczonej za granicą jest przetłumaczone na język polski zaświadczenie zagranicznego zakładu leczniczego lub zagranicznego lekarza. Nie ma jednak obowiązku przetłumaczenia zaświadczenia, jeśli zostało wydane na terytorium państw członkowskich Unii Europejskiej, państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub Konfederacji Szwajcarskiej oraz państw-stron umów międzynarodowych w zakresie zabezpieczenia społecznego, których stroną jest Rzeczpospolita Polska, w językach urzędowych tych państw.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. Edytowane przez Limonka2738 Czas edycji: 2022-12-30 o 15:13 |
2022-12-30, 16:15 | #4853 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Cytat:
Też się zdziwiłam że zrzeczenie się praw do dziecka nie rozwiązuje obowiązku alimentacyjnego |
|
2022-12-30, 16:30 | #4854 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Cytat:
W Niemczech niektorzy jezdza do Holandii po tabletki antykoncepcyjne, to jest jakos tak, ze jak raz sie im recepte pokaze, to potem mozna caly czas odbierac tabletki w Holandii. Jakies takie prawo. Niektorzy tak jezdza, niby tabletki troche tansze. Troche tego nie rozumiem, po co tam jezdzic, bo w DE dostac tabletki nie jest trudno, tyle tylko ze raz do roku trzeba zrobic cytologie. No ale taka cytologia to w sumie szybciej niz pojechac do Holandii, no i ubezpieczenie pokrywa, nie trzeba placic. Ale widocznie niektorzy wola nie chodzic do ginekologa. |
|
2022-12-30, 16:53 | #4855 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 774
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89452054]Ojej tak, slyszalam o tym, tranzycja w Polsce jest BARDZO ciezka. Trzeba pozwac swoich rodzicow i w ogole.
W Niemczech niektorzy jezdza do Holandii po tabletki antykoncepcyjne, to jest jakos tak, ze jak raz sie im recepte pokaze, to potem mozna caly czas odbierac tabletki w Holandii. Jakies takie prawo. Niektorzy tak jezdza, niby tabletki troche tansze. Troche tego nie rozumiem, po co tam jezdzic, bo w DE dostac tabletki nie jest trudno, tyle tylko ze raz do roku trzeba zrobic cytologie. No ale taka cytologia to w sumie szybciej niz pojechac do Holandii, no i ubezpieczenie pokrywa, nie trzeba placic. Ale widocznie niektorzy wola nie chodzic do ginekologa. [/QUOTE] Jeszcze coś wykryją Ja jakbym była w ciązy, to bym się konsultowala z różnymi lekarzami i robiła na własną rękę badania jakie się da. A w razie konieczności aborcji pojechalabym za granicę. Nie wierzę, że ktoś by dociekał co się stalo. Jeśli by mnie za to ukarali, to by była niezła afera. To dopiero by wskaźnik urodzeń u nas zmalał jeszcze bardziej, zapewne odwrotnie proporcjonalnie do wskaźnika emigracji. Bo tu już się robi coraz większy ciemnogród. W Salwadorze grozi więzienie za poronienie przez zaniedbanie kobiety, u nas małymi kroczkami może też do tego dojdzie, ale jeszcze nie teraz, żabę się gotuje powoli. |
2022-12-30, 19:29 | #4856 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 199
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89452054]Ojej tak, slyszalam o tym, tranzycja w Polsce jest BARDZO ciezka. Trzeba pozwac swoich rodzicow i w ogole.
W Niemczech niektorzy jezdza do Holandii po tabletki antykoncepcyjne, to jest jakos tak, ze jak raz sie im recepte pokaze, to potem mozna caly czas odbierac tabletki w Holandii. Jakies takie prawo. Niektorzy tak jezdza, niby tabletki troche tansze. Troche tego nie rozumiem, po co tam jezdzic, bo w DE dostac tabletki nie jest trudno, tyle tylko ze raz do roku trzeba zrobic cytologie. No ale taka cytologia to w sumie szybciej niz pojechac do Holandii, no i ubezpieczenie pokrywa, nie trzeba placic. Ale widocznie niektorzy wola nie chodzic do ginekologa. [/QUOTE] Naprawdę w Niemczech można zrobić cytologię raz do roku w ramach ubezpieczenia? W Uk to 3 lata i wykonuje ją pielęgniarka. W ramach ubezpieczenia w UK dostać się do ginekologa jest bardzo ciężko. |
2022-12-30, 19:46 | #4857 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 82
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Ja to najbardziej bałabym się sytuacji, żeby coś się z płodem stało w czasie ciąży, byłaby wcześniejsza akcja porodowa i by utrzymywali to dziecko przy życiu za wszelką cene, mimo że umarłoby w najbliższych tygodniach/latach w cierpieniu, bo byłoby tak uszkodzone.
Albo gdyby trzymali mnie na obserwacji bo coś się dzieje i nie zdażyłabym usunąć za granicą uszkodzonego płodu. U nas też rodzenie wygląda kiepsko, często są przypadki niedotlenienia czy coś bo lekarz spaprwał sprawę. Nie ufam polskim lekarzom. |
2022-12-30, 23:33 | #4858 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Czy można gdzieś znaleźć informacje, ile rodziło/rodzi się dzieci niepełnosprawnych w podziale na lata? Też procentowo na ilość wszystkich ciąż. Niestety nic nie mogłam znaleźć, chyba źle szukam.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-12-31, 08:02 | #4859 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
Czytam teraz dokladnie, raz w roku od 20 do 34 roku zycia, to jest test PAP. Test HPV od 30 r.z. co 5 lat, a od 35 r.z. kombinacja testu hpv + pap co 3 lata.
|
2023-01-23, 12:15 | #4860 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 386
|
Dot.: Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3
"14-latce z Podlasia odmówiono aborcji po gwałcie."
https://www.reddit.com/r/Polska/comm..._gwa%C5%82cie/ |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:46.