2007-03-27, 16:04 | #1621 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Mimi nie zgodzę się z tobą. Salicylowy spirit sie rozcieńcza 2 łyżki do 1 łyżki wody i tym jak najbardziej można przemywać pępuszek.
|
2007-03-27, 16:11 | #1622 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Bebe i jak, ktory pokrowiec wybralas??
co do pepuszka, to ja narazie mam wlasnie te gaziki, choc o nich rowniez slyszlam nie bardzo pochlebne opinie jak i pochlebne, wiec co mama to inna teoria.. a ja mam jakas inna apteke chyba:/ bo chcialm spirytus ten 70% a ona mi mowi, ze takiego nie maja i mam sobie w spozywczym kupic 96% i wlasnie w wodzie rozrobic.. |
2007-03-27, 16:24 | #1623 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Przespałam się z podjęciem tej decyzji obudziłam sie i wciąż nie wiem... ale jak na razie niebieski wygrywa Artur właśnie sprząta i pierze tapicerkę, mam czas na podjęcie decyzji do jego powrotu
Naprawdę jestem w ciąży Dzisiaj oglądałam program o szympansach, które były przez niemal 20 lat więzione w małych klatkach na łańcuchach i sie rozbeczałam. Kilka dni temu też wyłam, bo jakaś walnięta schiza trzymała kilkadziesiąt zwierząt w urągających warunkach... chyba przestane oglądać animal, ale nie wiem czy to coś da bo potrafię sie rozkleić nawet na kreskówce Pożarłam zupę chińską, chyba nie miałam na nią szczególnej ochoty bo jakoś mi niedobrze bleee bleee bleee... |
2007-03-27, 17:17 | #1624 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Ojjj to ciezki orzech do zgryzienia masz
co do zupek chinskich to ja ostatnio z takim smakiem zjadlam a potem wieczorem myslalam, ze umre tak mnie zgaga palila.. zreszta teraz co wieczor mnie tak pali, ze czasem to az plakac mi sie chce... kurde ale przed chwila mnie skurcz zlapal ło ludzie tak mnie bolalo, ze uryszyc sie nie mogalam.. ludzie niech sie to juz skonczy |
2007-03-27, 17:31 | #1625 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Byłam u gina na kontroli - moja szyjka ma 1 cm i jest miękka. Ile mają Wasze szyjki? Bo nie wiem, co o tym myśleć...
|
2007-03-27, 17:45 | #1626 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Po ostatnich skurczach moja szyjka sie skrocila do 1 cm. Dalej biore leki ale gin powiedzial ze juz nie ma zagrozenia i ew. mozna rodzic Mysle ze jak nie masz skurczy to na razie jest ok aczkolwiek coraz blizej rozwiazania
|
2007-03-27, 17:55 | #1627 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
No wczoraj zaczęły mi się lekkie skurcze, trwały przez wieczór i noc, a rano minęły.
|
2007-03-27, 18:54 | #1628 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Oznacza to, że dzidzia szykuje się do wyjścia . Wcześniej pisalaś że brzuch się opuścil + pojawiające się skurcze = niebawem się zobaczycie , kwestia czasu... i to pewnie niedługiego
|
2007-03-27, 19:02 | #1629 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Od 2 dni wieczorem mam jakiś nieustający, kilkugodzinny skurcz, czuję się jak przed okresem. Szyjka jeszcze 2cm, więc chyba nie jest tak źle, no ale to już 38my tydzień, czas przygotowywać się do porodu.
|
2007-03-27, 20:41 | #1630 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Bebe - weź czerwone
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
2007-03-27, 20:49 | #1631 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 95
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Cytat:
odradzam spirytus salicylowy. położna w szkole rodzenia dużo czasu poświęciła na omawianie pielęgnacji pępka. spirytus apteczny nie nadaje się, nie nadają się również waciki nasączone spirytusem. nie sprawdzają się po prostu, za mało wysuszają i pępek się babrze. sprawdzony jest ten spirytus ze sklepu monopolowego rozcieńczony wodą do 70% (czyli np. 7 łyżek spirytusu i 3 łyżki przegotowanej wody). |
|
2007-03-27, 21:06 | #1632 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Przeca jo pisała, że mamy dostać receptę na spiryt 70%, trudno żeby kupować flachę dla kilku łyżeczek tego paskudztwa. Szkoda kasy a co ja miałabym z tym potem zrobić, dać "kolegom" z bramy co lubią obciągać tanie wina? Pewnie by podziękowali .
|
2007-03-27, 21:22 | #1633 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Bebe nie bede sie spierac, tak czytalam. Jak widac jest pare opini na ten temat . Ja dostalam ten spirytus razem z innymi rzeczami typu, podkalady, gaza, i sama nie wiem co tam jeszcze jest chyba zapinki na pepowine. Tutaj ubezpieczenie przysyla taki pakiet niezbednych rzeczy. Nie musze sie chociaz o to martwic.Oj, Yendza wydaje mi sie ze to juz blisko . Ja tam nie wiem jak z moja szyjka bo nikt jej nie chce ogladac.
__________________
http://b1.lilypie.com/40NJp2.png |
2007-03-27, 21:32 | #1634 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Mimi gdzie będziesz rodzić? W domu czy w szpitalu?
|
2007-03-27, 22:01 | #1635 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Też się tak fatalnie czujecie wieczorem? Ja mam taki skurcz jakbym była cały czas głodna, nie czuję go tylko jak leżę na boku. Idę się wywalić na łoże, mam już dość.
|
2007-03-27, 22:07 | #1636 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Cytat:
Gosik, za tyle czystego alkoholu, koledzy z bramy by cię wychwalali pod niebiosa Hehe, pokrowce już zamówione, jednak niebieskie. Z chwilą gdy małżon wysłał maila z kolorem zamówienia, ja już żałowałam, że jednak nie srebrne... a potem przyjrzałam się jeszcze raz i zapytałam, dlaczego właściwie nie braliśmy pod uwagę czerwonych Jutro czeka mnie wybór koloru rolet, najłatwiej byłoby pójść do sklepu u nas w mieście, jest tak mały wybór kolorystyczny, że nie byłoby problemu, a tak siedzę na allegro i wzdycham... Ja o swojej szyjce nie wiem nic; w ogóle mało wiem oprócz tego, że jeśli nie będę nadaktywna, to spokojnie wyczekam do terminu albo i dalej. Ale przy najbliższej wizycie sie zapytam, w końcu to moja szyjka i mam prawo wiedzieć Mimi co to są zapinki na pępowinę? |
|
2007-03-28, 06:23 | #1637 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Cytat:
U mnie bolesne skurcze odpuściły, ale brzuch jakiś napęczniały i twardy. Wczoraj w nocy przed zaśnięciem miałam taką myśl, że jestem na razie zbyt zmęczona na poród. Muszę się wyspać porządnie, skończyć wreszcie pracę i skupić się na regeneracji. |
|
2007-03-28, 06:57 | #1638 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Oj wydaje mi sie Yendza, ze u ciebie coraz blizej Sprobuj wziac nospe, jak ci przejdzie to jeszcze troche potrzymasz
Ja tak jak ty tez bym chciala sie wyspac ale mam z tym klopoty i pewnie do porodu nic sie nie zmieni. |
2007-03-28, 06:58 | #1639 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Jestem na tyle niedoświadczona w monopolowych kwestiach, że nie wiedziałam, że są tak małe flaszki ze spirytusem. Jeżeli tak, to po problemie który nas dręczy.
Nie spojrzałam na zegarek podczas wstawania z łóżka, no i pięknie - jest dopiero ósma rano. Znów nic mi nie smakuje może to reakcja psychologiczna po wczorajszym obżarstwie, poczucie winy, wiecie. Niech w końcu urodzę, może przestanę narzekać, sama siebie nie mogę słuchać. |
2007-03-28, 07:24 | #1640 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Ja ostatnio raczej dobrze śpię, no chyba, że w niewłaściwej pozycji i potem wstaje jakaś spuchnieta, ale za to piwo śni mi się nocami czasem pociągnę jak małżon się nim raczy, ale to nie to samo co wcześniej- dwa piwka wieczorem i papierosek przed snem... papierosy mogę już sobie darować, bo ciąża skutecznie wyleczyła mnie z nałogu i wcale nie czuje pociągu, ale piwo chodzi za mną cały czas.
Nie mogę sie już doczekać głównie trzech sytuacji: kiedy zobaczę maleństwo, kiedy wejdę w swoje dzinsy i kiedy napije się browarka właśnie |
2007-03-28, 08:11 | #1641 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Mnie Gosik tak skurcze lapia wieczorami.. jak zbliza sie wieczor to ja mam juz dosc myslalam, ze umre.. na szczescie cieplutka kapiel pomogla.
normlanie wiecie co mam juz dosyc bycia w ciazy.. dzis mam nogi jak balony.. ludzie mam dosc moja twarz wyglada jak nie powiem co a to jeszcze 2 tyg do pelnego terminu.. kurcze taka piekna pogoda a ja nie mam sil chodzic.. jak przejde kawalek to mam wrazenie, ze mala mam miedzy nogami tak mnie cisnie juz bym chciala tulic tego mojego malego lobuziaka |
2007-03-28, 08:34 | #1642 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
baska dokladnie ja mam juz tak samo,chcialabym miec juz swego bobasa w domu i nie miec na nic czasu niz dalej lazic z tym brzucholem i odliczam tylko dni do terminu a moje male tak sie kreci i wierci i wbija mi sie w zeberka ,nie wiem czy to oznaki radosci ze mama tak nakarmila sie goframi wiem wiem przesadzam z tym jedzeniem ehh
wczoraj bylam u rodziny i znajomych i chwalili mnie jak ja ladnie w ciazy wygladam jaka mam ladna cere i wogle hehe a ja na siebie patrzec juz nie moge z chcecia bym sie wziela za generalne porzadki ale doslownie brak mi sil i sprzatam na raty, powoli i ociagliwie |
2007-03-28, 08:53 | #1643 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
karinaa co Ty gadasz.. jakie przesadzanie z jedzeniem, przeciez nie mozna sobie odmawiac jedzonka jak jestes glodna to jedz na zdrowko
ja tez bym sobie juz pocwiczyla i w ogole a nie czula sie jak ociezala slonica jak dla mnie to ciaza moglaby trwac tak kolo 8 miesiecy a nie 9 najgorsze jest ot pyt: a Ty jeszcze nie urodzilas.. dostaje czasem bialej goraczki, tym bardziej, ze to wciaz te same osoby pyt.. a my w koncu mamy jeszcze marzec to ja nie wiem, co oni ode mnie chca |
2007-03-28, 09:33 | #1644 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
hehe Bebe no widzisz - mówiłam weź czerwone
Karinaa, jak dla Ciebie gofry to obżarstwo to ja po prostu się obżeram jak dzika świnka z przeproszeniem. Na reszczie będąc w ciąży mogę sobie pozwolić na różne smakolyki, słodycze, kanapeczki i nie mieć za wielkich wyrzutów sumienia. Przecież to dla dzidzi nie? A propos spirytusu - ciekawe co nam położna w szkole rodzenia powie, ale myśle że chyba ten 70% będzie lepszy. Ciekawe czy dają na niego recepte w każdym szpitalu A jak nie to małżon skoczy po flaszeczkę do monopolowego hehe. dzięki Yendza za uświadomienie. też pewnie kupiłabym pół litra i zastanawiała się potem co z tym zrobić mam. A ja dzisiaj jadę do rodziców na wieś. Posiedzę na ogródku, zostanie mi zapodany obiadek. No to się zbieram. Miłego dnia ciężarówki
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
2007-03-28, 09:57 | #1645 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Boże gofry, ile lat nie jadłam gofrów... Wzięło mnie na lody ale takie dobre z dodatkami i polewą. Idę do fryca na 14, jak po drodze znajdę jakąś budkę to nie przepuszczę porządnego deseru a przynajmniej kupię w samie jakieś fajne zimne cudeńko. W końcu w każdej chwili mogę wylądować w szpitalu, aż szkoda ograniczać kalorie przez ostatnie dwa tygodnie heh.
Wieczorem zastosuję ciepłą kąpiel na skurcze a raczej skurcz, może Basiny sposób na mnie też zadziała. Jakoś nie mogę się zebrać do pakowania, mam już wyłożoną torbę, wszystkie potrzebne rzeczy też są na wierzchu ale do tej pory nie włożyłam ich do środka, chyba nie jestem jeszcze psychicznie gotowa na wyjazd. Nie znoszę szpitali, tego że zależę wtedy od innych ludzi, głupich pidżamek i wstrętnych "szpitalnych" białych ścian. Ostatnim razem mama zabrała mi ciuchy i buty żebym nie zwiała na własną prośbę, teraz już nie będzie tak fajnie. |
2007-03-28, 10:15 | #1646 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Cytat:
Wczoraj złapał mnie podły nastrój. Zaczęło się od tragedii, która wydarzyła się w naszym miasteczku... A potem dziwnie się poczułam układając ubranka dzidzi. Poczułam się jakaś taka bezsilna i wogóle chyba się boję i porodu i tego, czy dam sobie potem ze wszystkim radę. Ale marudna się zrobiłam. Ciekawe, czy jak urodzę i hormony będą szaleć, będę płakać prze byle co, jak jedna z moich przyjaciółek. |
|
2007-03-28, 10:17 | #1647 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
zdobytymi kilogramami w czasie ciazy napewno was wszystkie przebijam choc jak sie przyznaje ile to mi przybylo to kazdy mowi ee ty wysoka to tak po tobie nie widac a jeszcze smieszne wczoraj jak u znajomych taka 90 letnia babcia mowi do mnie " a pani to za gruba troche" ale ona nie widziala ze ja w ciazy to jej wytlumaczylismy hehe
jak ja bym zjadla lody jejku ale jestem przeziebiona 2 tydzien ,wlasnie przez pyszne lody z jezynami ktore tydzien temu zjedlismy na sniadanie z tz ,cale opakowanie |
2007-03-28, 10:17 | #1648 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Ja mialam podobnie z torba, ale w koncu ja spakowlalam teraz czeka zapieta i gotowa i tez p[rzeraza mnie wizja szpitala a tyle sie w nich nalezalam, ze szok.. mam nadzieje, ze to bedzie ostatni (moze przed ostatni )raz
na szczescie to tylko 3 doby i ja modle sie zeby malutka nie miala silnej zoltaczki bo chyba dostane do glowy w szpitalu Mmmm Gosik nie rob smaka tymi lodami ja to juz musze sie ograniczac no.. a Ty takie pysznosci tu serwujesz Buena wcale nie zrzedliwa, kazda z nas nachodza takie mysli.. ja tez raz sie ciesze jak glupia, ze bedzie maluszke i w ogole, a nastepnego dnia siedze i placze, ze ja sobie rady nie dam, nie spr sie jako mama itp.. wiec to raczej normalne Karinaa niezle Ci "dogadala" staruszka a co do kg to sie nie przejmuj.. moze rzeczywiscie jest tak jak moiwa Ci ludzie skor jestes wysoka(ja mam zaledwie 160cm) to kg sie rozeszly a ja wygladam jak maly balwanek ale juz niedlugo w kocnu sie wyzyje na cw a z nwou tata lazi za mna i powtarza, ze w koncu wygladam normnlnaie a nie jak jakies szczudlo dzieki za taki normlany wyglad:P Edytowane przez baska201 Czas edycji: 2007-03-28 o 10:30 Powód: dopisek |
2007-03-28, 10:34 | #1649 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Jeszcze nie serwuję, ale nie omieszkam się pochwalić tym co zjadłam.
Co do starszych ludzi i tekstów typu "gruba", no cóż zawsze można odpalić, że przynajmniej nam do grobu jest dalej. Wnerwiają mnie stare babska, które zawsze wiedzą lepiej i czują sie zobowiązane do komentowania zachowania i wyglądu młodzieży (fajna ze mnie młodzież przed 30tką). Z drugiej strony rzeczywiście muszę wyglądać jak mamut, skoro teraz za każdym razem ustepują mi miejsca w tramwaju. |
2007-03-28, 10:36 | #1650 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Cieszę się, że nie tylko mnie nachodzą takie myśli.
Basiu, jak Ty pisałaś, że nosiłaś rozmiar 34, to nie dziwię, że Twój tata tak mówi, bo to znaczy, że byłaś (i pewnie dalej będziesz) drobną osóbką. Dziś przyszły moje staniory do karmienia są takie akurat. Chwilę po porodzie pewnie będą ciut za małe, ale potem powinny być ok. Zaraz wybieram się na spacerek, na słonku pewnie humor mi się polepszy. |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:06.