wybór studiów- pomoc

[unique222]

Zdaje maturę i mama ogromny problem z wyborem studiów.
Zapoznałam się z ofertą uczelni, przejrzałam fora i jestem przerażona.Każdy kierunek, który mnie interesuje jest przez internautów odradzany.Wszyscy straszą bezrobociem.
Interesuja mnie kierunki związane z geografia:
-gospodarka przestrzenna
-geologia
-geografia
Myśle tez nad zarządzaniem,bezpieczeńst wem narodowym,międzynarodowym i stosunkami gospodarczymi.
Zdaje sobie doskonale sprawę, że po tych kierunkach nie bede bardzo porządana na rynku pracy.Nie wierze jednak, że jest tak tragicznie.Jestem już nastawiona na to, że po studiach będe uczyła sie dodatkowo na innym kierunku,robiła kursy.

Studiuje ktos może powyższe kierunki lub zna kierunki pokrewne, które mogą mnie zainteresować? Zastanawiam sie czy nie pójść dodatkowo,zaocznie na skandynawistykę, rosjoznawstwo lub iberystykę by byc bardziej atrakcyjnym pracownikiem.

Proszę o poważne odpowiedzi.Fora internetowe wystarczająco mnie już zdołowały i nie potrzebne mi komentarze typu- idź pracować jako kasjerka w Tesco.

[mm444]

Treść usunięta

[milionmalychkawalkow]

Dodam też, że studia filologiczne to nie bułka z masłem, na takiej przykładowo skandynawistyce będziesz miała poza nauką języka, również literaturę i kulturę kraju. I serio, jak czytam o kimś, kto "dodatkowo zrobi sobie jakąś filologię dla języka" to robi mi się słabo.
Moja współlokatorka, studiująca filologię klasyczną, ma również kontakt z osobami studiującymi filologię śródziemnomorską. Osoby te były wielce zaskoczone tym, że będą uczyć się łaciny, równie zdziwione były greką, bo myślały, że to taka trochę turystyka... Kij z tym, że kierunek prowadzi wydział filologii polskiej i klasycznej.

[mm444]

Treść usunięta

[unique222]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Wiem, że geologia z iberystyka nie ma nic wspólnego .Chciałam połączyć to z międzynarodowymi stosunkami gospodarczymi. Myśle, że pracodawca byłby zadowolony, że znam kulture, język klientów z jakimi współpracuje, prowadzi negocjacje.Na kursie się tego nie naucze.

[Kornelciaczek]

A wiesz, ze im bardziej wyksztalcony pracownik tym pracodawca tez nie do konca zadowolony, bo przeklada sie to na zarobki. Laczac w/w kierunki gdzie Ty chcesz dokladnie pracowac? Skoro interesuje Cie geografia, to moze idz na geografie z biologia, gdyz na wiekszosci uczelnii jest to zamawiany kierunek i jeszcze za studiowanie go beda Ci placic.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Chyba tez musisz miec duzo pieniazkow, bo zaoczne filologie sa bardzo drogie i nigdzie nie znalazlam zaocznej skandynawistyki I stopnia

[mm444]

Treść usunięta

[Kornelciaczek]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Wiem, że akurat o uniwersytecie, którym piszę biologia z geografią jest darmowa i tylko w systemie stacjonarym. Nie są to dwa oddzielne kierunki i dostaje się jeden dyplom. Co do stypendii to ja wiedziałam o tym, że jest to też uzależnione od wyników na maturze, a w następnych latach od średniej. Poza tym jak stać Cię np. na zaoczną filologię to OK idź + dzienne studia zupełenie inne - powodzenia. Akurat filologia łatwa nie jest... I tak jak ktoś powiedział/napisał o wiele lepiej i łatwiej praz taniej jest zrobić kurs językowy + do tego certyfikat językowy i jesteś dla pracodawcy na dużo lepszej pozycji startowej, bo wcale ukończenie 2-3 kierunków studiów nie oznacza dla niego czegoś WOW Gdyż skończysz studia mając 24 lata i bez doświadczenia zawodowego, bo jednak będziesz też zaocznie studiować. Przemyśl!

[chochol]

Pamiętaj też że samo studiowanie mało co daje. Jeśli nie będziesz się udzielać już w czasie studiów w różnych organizacjach, to nawet dwa kierunki niewiele Ci dadzą, bo dla pracodawców doświadczenie jest często ważniejsze, niż papier (dużo więcej też o Tobie mówi, o Twojej samodzielności, organizacji, umiejętności współpracy).