Flakowaty brzuch po ciąży - problem i porada.

[lajtka]

Witam,
Ciężko mi jest o tym mówić, ponieważ dla mnie to drażliwy temat. Niemniej jednak postanowiłam w końcu go poruszyć.
We wrześniu 2008 r. urodziłam śliczną córeczkę. Ważyła 4 kg. Jestem bardzo szczęśliwą mamą. Podczas ciąży ważyłam jednak ponad 110 kg. Nie jadłam specjalnie dużo, widać mam to genetycznie po mamie i babci, taki organizm. Pomimo treningów na rowerku stacjonarnym po 8 miesiacach, bo tylko na to miałam siłę po cieżkim porodzie i ostatecznej cesarce (zaanonsowanej mi przez ordynatora przy bólach partych !), jak i 6 miesięznej rekonwalescencji niegojącej się rany brzucha nie byłam w stanie dojść do formy długo i nie miałam zwyczajnie czasu na ćwiczenia i myślenie o samej sobie. Minął ponad rok i ważę 92 kg. i waga ta stoi cały czas. Nie objadam się, mam taki organizm, że nie mogę schudnąć. Innym przychodzi to łatwiej albo wcale nie muszą chudnąć, a ja nie mogę już dłużej patrzeć na siebie. Największym problemem są u mnie uda, pośladki i ..... obwisły poporodowy brzuch, pod którym noszę bliznę po cesarce. Brzuch brzydko się układa i mam problemy nawet z noszeniem bielizny.
Zaczęłam znów trenować na rowerku stacjonarnym, bo z racji tego, że wychowuję dziecko i nie pracuję chwilowo, mogę na to sobie odrobinę czasu znaleźć, pomiędzy innymi obowiązkami. Nie wiem jakie ćwiczenia pomogłyby mi jeszcze w zwalczeniu tego zbednego tłuszczu. Dodatkowo celulit, rozstępy dobija to wszystko moją psychikę. Kiedyś moje ciało było inne. Dodam że mam 29 lat. Poproszę o jakieś praktyczne dla mnie wskazówki jak w domu dojść do formy, pozbyć się tego obwisłego brzucha, ewentualnie jak uzyskać elastyczność i jędrność ud pozbyc się rozstępów i celulitisu. Bardzo dziękuję za jakąkolwiek poradę.

[anniaa]

Zaczniemy od diety : Napisz swój przykładowy jadłospis.

[lajtka]

Napisane przez anniaa

Zaczniemy od diety : Napisz swój przykładowy jadłospis.

Dzięki za dobre chęci
Śniadanie: 3 kromki chleba z dżemem wiśniowym lub puszką konserwową lub mielonką chudą
Obiad: Zwykle jedno danie raczej te "drugie" np. mielone drobiowe lub wołowe i ziemniaczki gotowane; smażony kurczak w panierce i ziemniaczki gotowane; makaron z twarogiem i zasmażką solony; makaron lub ryż curry z sosem pomidorowo-mięsnym. Raczej tego typu dania. Nie robię podwójnych dań, bo nie mam na to czasu (wychowuję1,5 roczne dziecko
Kolacja: Jeśli już jest to ok. 19-20ej i są to kanapki (jak na śniadanie), w ilości ok. 3 kromek + mnóstwo herbaty z cytryną, którą pijam w ciągu dnia często. Tez piję zioła np. pokrzywę, miętę, melisę i wodę przegotowaną. Dodam, że nie moge poszerzyć swego jadłospisu, bo choruję na schorzenie jelit które uniemożliwia mi w ogóle jadanie jakichkolwiek strączkowych warzyw a też niektórych owoców, więc łapię się wszystkiego co nie jest kapustą, fasolą czy grochem ... No i inni członkowie rodziny nie mogą przecież moim kosztem cierpieć, więc częściowo się do nich dostosowałam jeśli chodzi o dania smażone, których stricte nie powinnam jeść. Wolałabym postawić na ćwiczenia lub jogę ale nie wiem jak się do tego zabrać, bo nie robiłam tego nigdy wcześniej, a jadłospis i tak mam okrojony

Co sugerujesz anniaa ?

[tuamnait]

Dieta to podstawa. Powinnaś ograniczyć węglowodany. Wyeliminuj takie rzeczy jak: makaron, miały ryż, ziemniaki, jasne pieczywo, dżemy - zawierają bardzo dużo cukru. Kolacja nie później niż 19. Efekty będą na pewno ale nie od razu, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Więcej o produktach zawierających węglowodany poczytaj na internecie. Ograniczenie ich spożywania jest najlepszą metodą pozbycia się zbędnych kilogramów. Pij bardzo dużo wody. Polecam również wypijanie rano na czczo i wieczorem takiej oto mikstury: szklanka odstanej, letniej i przegotowanej wody do tego wyciśnięty sok z połówki cytryny i łyżeczka miodu. Stosowana regularnie bardzo poprawia przemianę materii Życzę powodzenia! Aha... jeśli chcesz ujędrnić skórę to polecam po wieczornym prysznicu masaż zimną wodą. Ja stosuję go codziennie a efekty widać już po tygodniu. Skóra staje się jędrna i jedwabiście gładka jak po żadnym balsamie. Mój masaż wygląda następująco. Polewam najpierw jedną nogę od dołu do góry licząc powoli do stu, najpierw przód do5o potem tył razem z pośladkami też do 50, potem zmiana nogi. Następnie przechodzę do masażu biustu. Wykonuję 90 powolnych kółek wokół jednej piersi i potem 90 wokół drugiej. Ten schemat może wydawać się śmieszny ale pomaga mi wytrzymać chłód wody i daje kontrolę nad czasem (nie muszę spoglądać na zegarek). Do masażu stosuję bardzo zimną wodę o silnym natrysku. Na początku jest bardzo zimno ale potem się przyzwyczajasz i po wszystkim czujesz przyjemne ciepło Na brzuch również możesz wykonywać taki masaż.

[izmonek]

polecam pilates

[kropeczkaa89]

Ja bym na Twoim miejscu przestała jeśc chleb (obojętnie czy czarny czy biały), ponieważ to głównie od niego ciężko jest zbic z wagi dodatkowe kilogramy. Polecam bardzo dietę francuską (znajoma schudła przy niej ponad 20kg w ok. 4,5 miesięca)
Nie musisz przy niej się głodowac a tylko ograniczac niektóre produkty. Co do cwiczeń to brzuszki, bieganie,skakanka, chociaż serdecznie polecam tańce np jakieś latino solo itp dzięki temu można zrzucic sporo zbędnych kilogramów i dojśc do całkiem ładnej sylwetki. Co do diety francuskiej zapraszam do tego wątku
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=304067

[Natalia 1]

strasznie dużo jesz , trzy kromki chleba , puszka konserw - to masakra . Musisz mieć bardzo rozciągnięty żoładek . Ja jem tylko pół kromki chleba na jeden posiłek i więcej mi się nie mieści wiec nie czuje głodu . Jem co 2.5- 3 godziny , bo inaczej umarłabym z głodu

[santos]

Napisane przez Natalia 1

strasznie dużo jesz , trzy kromki chleba , puszka konserw - to masakra . Musisz mieć bardzo rozciągnięty żoładek . Ja jem tylko pół kromki chleba na jeden posiłek i więcej mi się nie mieści wiec nie czuje głodu . Jem co 2.5- 3 godziny , bo inaczej umarłabym z głodu

Jestes, przepraszam, ale trudno jesli dostane ostrzezenie, NIENORMALNA!!!! Zeby nie powiedziec wiecej. Pol kromki chleba to nie posilek, masz narabane w glowie ostro. A autorka WCALE DUZO NIE JE. Raczej ilosc nie jest problemem, problem w jakosci i czetotliwosci.


Autorko!!!
Wejdz na watek Nasze Codzienne Jadlospisy. Poczytaj 10 PZ oraz popatrz na redukcyjne jadlospisy. Mysle, ze sama musisz odkryc co dokladnie ci pasuje kulinarnie. Na poczatek zamien smazone na pieczone bez tluszczu, a wszystko biale na pelnoziarniste. Nie polecam, jak tu ktos wyzej calkowitego odstawienia pieczywa itd. Owszem, szybciej schudniesz, ale masz wieksze szanse na jojo. A to dlatego, ze nikt chyba nie da rady w nieskonczonosc jesct bez maki potraw. Nawet ja nie jestem w stanie, chociaz mam uczulenie na pszenice.... Lepiej sie przerzucic na stale na pelne ziarno. Pelnoziarnisty chleb, makaron, brazowy ryz. Po jakis czasie gwarantuje, ze ci bardzo zasmakuja! A ze piszesz, ze masz taki organizm, ze latwo sie tyje, to na diecie bedziesz musiala byc forever. Dlatego lepiej male kroczki, ale na stale. Chudnac bedziesz wolniej, ale trwalej!
Co do cwiczen - rowerek jest fajny, ale bardzo graniczony. Cwiczysz tylko nogi, a to ci zbytnio w brzuchu czy ogolnym rozwoju nie pomoze. Jesli masz troszke funduszy i chcesz w domu cwiczyc, proponuje zainwestowac w orbitreka. Jesli nie, zainwestuj w skakanke i hula hop moze stepper i jakies hantelki a potem lekturka watkow podwieszonych na fitnessie i cwiczonka. Jesli jestes w domu tyle czasu to naprawde super! BEdziesz miala mozliwosc w spokoju cwiczyc oraz przygotowywac sobie posilki prawidlowe!!!!!! Zycze ci duzo wytrwalosci i powodzenia!

---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

PS lajka teraz doczytalam o tej chorobie jelit. Masz IBS (ZJD)?

[Brewka :)]

Natalio przepraszam cię uprzejmie ale jak coś *******niesz to nie wiadomo czy się zabić czy umrzeć ze śmiechu
co ty kurna tyle czasu robiłaś w naszym wątku? wodoszczelna na jakąkolwiek wiedzę jesteś czy co? twój żołądek twoja sprawa ale wsadź do niego głęboko swoje mądrości na temat prawidłowej diety i odchudzania

lajtko to że wychowujesz 1,5 roczne dziecko w niczym cię nie usprawiedliwia niestety i trzeba się zabrać do roboty po prostu
ja mam trójkę i daję radę, jedna z fitnessowych moderatorek ma dwójkę i też nie widzi problemu i setki innych dziewczyn. Niektóre siedzą całymi dniami w pracy/na uczelni i też muszą ostro kombinować żeby regularne i prawidłowe posiłki móc jeść.
Musisz sobie przeorganizować żywienie i to ty dostosuj resztę domowników do zdrowego odżywiania.
Zacznij od lektury 10 PŻ, obejrzyj wątek jadłospisowy
napisz czego jeszcze nie wolno ci jeść

[santos]

Juz bez przesady z tym tlumaczeniem. Ja rozumiem autorke, zwlaszcza jesli ma problemy jelitowe.
Lajka! tak mi sie uswiadomilo, ze akurat problem ze spadkiem wagi moze miec z tym zwiazek. Ja tez mam problemy jelitowe. Co prawda nie jesyem po ciazy, ale cwicze, mam diete i cos niecos wiem o odzywianiu&cwiczeniu. Jesli nie chcesz tu pisac o szczegolach swojej choroby mozesz sie odezwac na gg (tylko blagam nie slij priva bo nie cierpie wizazowych priwow, napisz na gg jesli mozesz) to ci poradze co jesc i jak. Ja tez mialam bardzo dziwaczne zastrzezenia zywieniowe

[orzeszek01]

Napisane przez santos

Jestes, przepraszam, ale trudno jesli dostane ostrzezenie, NIENORMALNA!!!! Zeby nie powiedziec wiecej. Pol kromki chleba to nie posilek, masz narabane w glowie ostro. A autorka WCALE DUZO NIE JE. Raczej ilosc nie jest problemem, problem w jakosci i czetotliwo

Zgadzam sie z Santos. Od kiedy 3 kromki chleba to tak duzo ze mdlec trzeba

[ambientka]

Napisane przez lajtka

Witam,
Ciężko mi jest o tym mówić, ponieważ dla mnie to drażliwy temat. Niemniej jednak postanowiłam w końcu go poruszyć.
We wrześniu 2008 r. urodziłam śliczną córeczkę. Ważyła 4 kg. Jestem bardzo szczęśliwą mamą. Podczas ciąży ważyłam jednak ponad 110 kg. Nie jadłam specjalnie dużo, widać mam to genetycznie po mamie i babci, taki organizm. Pomimo treningów na rowerku stacjonarnym po 8 miesiacach, bo tylko na to miałam siłę po cieżkim porodzie i ostatecznej cesarce (zaanonsowanej mi przez ordynatora przy bólach partych !), jak i 6 miesięznej rekonwalescencji niegojącej się rany brzucha nie byłam w stanie dojść do formy długo i nie miałam zwyczajnie czasu na ćwiczenia i myślenie o samej sobie. Minął ponad rok i ważę 92 kg. i waga ta stoi cały czas. Nie objadam się, mam taki organizm, że nie mogę schudnąć. Innym przychodzi to łatwiej albo wcale nie muszą chudnąć, a ja nie mogę już dłużej patrzeć na siebie. Największym problemem są u mnie uda, pośladki i ..... obwisły poporodowy brzuch, pod którym noszę bliznę po cesarce. Brzuch brzydko się układa i mam problemy nawet z noszeniem bielizny.
Zaczęłam znów trenować na rowerku stacjonarnym, bo z racji tego, że wychowuję dziecko i nie pracuję chwilowo, mogę na to sobie odrobinę czasu znaleźć, pomiędzy innymi obowiązkami. Nie wiem jakie ćwiczenia pomogłyby mi jeszcze w zwalczeniu tego zbednego tłuszczu. Dodatkowo celulit, rozstępy dobija to wszystko moją psychikę. Kiedyś moje ciało było inne. Dodam że mam 29 lat. Poproszę o jakieś praktyczne dla mnie wskazówki jak w domu dojść do formy, pozbyć się tego obwisłego brzucha, ewentualnie jak uzyskać elastyczność i jędrność ud pozbyc się rozstępów i celulitisu. Bardzo dziękuję za jakąkolwiek poradę.

o łaaa!! nareszcie czytam podobną historię do mojej. ja w ciązy przytyłam 40 lilo. tuż przed porodem ważyłam 103, przy wzroście 175. ale nie będę mówiła, że mało jadłam... ja żarłam
obecnie moja córka ma 3 latka a ja ważę ok. 70 kilo. piszę około bo moja waga się waha... ciągle się dietetykuję. po porodzie również nie schudłam, jak mnie wszyscy zapewniali, pomimo karmienia piersią, przez ponad rok. jak odstawiłam małą od piersi zaczęłam się odchudzać. stosowałam różne diety, chodziłam 3 x w tygodniu na ćwiczenia, gimnastykowałam się w domu... nie udało mi się schudnąć za jednym podejściem...
przed rozpoczęciem diety nie zakładałam, że wrócę do wagi sprzed ciąży (64 kilo). mówiłam sobie : muszę schudnąć np. 8 kilo... jakiś czas utrzymywałam tą wagę i następne 5....i następne 7. dobiłam do wymarzonych 64 kilo nawet.. niestety przytyłam 5 kilo i zaczynam dietę.
co do brzucha...mój, pomimo tego że schudłam, -wcale nie za szybko, -ćwiczyłam (może niezbyt intensywnie, ale zawsze) nie wygląda za ciekawie. mam rozstępy, skóra jest cieńka i wisi. dół brzucha rzadki... skóra wokół pępka rozwleczona i on sam nieco jkby wpadnięty... i TYLKO OPERACJA mogłaby to zmienić... ale.... i tak od kiedy schudłam czuję się o niebo lepiej. zakładam obciskającą bieliznę i wcale tego brzucha nie widać.
zapomnij o samym brzuchu.o niego pomartwisz się jak schudniesz. ćwicz brzuszki. i zacznij jakąś dietę. jesli siedzisz w domu polecam south bitch, albo plan wypłukiwania tłuszczu, obie rewelacja i najmilej mi się na nich chudło. dasz radę. ja dałam a zaznaczam, że woli ssilnej mam jak na lekarstwo... zrób to dla swojego zdrowia (nie bolą cię stawy?)mnie bolały strasznie.. kolana, plecy.. i dla dziecka. zdrowa, atrakcyjnie się czująca mama to szczęśliwa mama, a szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko



JEŚLI JEDNAK KTOŚ ZNA CUDOWNY ELIKSIR NA TAKI BRZUCH.... TO JA JESZCZE NIE TRACĘ NADZIEI

[santos]

Napisane przez ambientka

JEŚLI JEDNAK KTOŚ ZNA CUDOWNY ELIKSIR NA TAKI BRZUCH.... TO JA JESZCZE NIE TRACĘ NADZIEI

Smienic nawyki zywieniowie, rozkrecic metabolizm. Swoj efekt jojo zawdzieczasz sama sobie:

Napisane przez ambientka

stosowałam różne diety,

No jak stosowalas jakies debilizmy "diety" z Naj albo inne pt "zupa kapusciana" to nic dziwnego. Jedyna sluszna i dzialajaca dieta to zmienic nawyki zywieniowe, przejsc na ZDROWA redukcje.
A juz dieta pt "wyplukiwanei tluszczu'" to brzmi jak jakis primadebilizm. Czy ona przypadkiem nie wyplukuje tez zdrowych tluszczy (z orzechow itd)?
W ogole nie moge pojac, dlaczego ludzie usilnie uwazaja, ze za tycie odpowiedzialne jest jedzenie tluszczu i miesa i namietnie pchaja w siebie jakies dmuchane pieczywo ryzowe, owoce i warzywa.

[iriS24]

Napisane przez Natalia 1

strasznie dużo jesz , trzy kromki chleba , puszka konserw - to masakra . Musisz mieć bardzo rozciągnięty żoładek . Ja jem tylko pół kromki chleba na jeden posiłek i więcej mi się nie mieści wiec nie czuje głodu . Jem co 2.5- 3 godziny , bo inaczej umarłabym z głodu

idż się leczyć.

[eyo]

dużo to może nie jesz - normalnie... ale na pewno jeszcze wybitnie niezdrowo !!!

1) jak jesz pieczywo białe zamień na ciemne ( ale to z prawdziwymi ziarnami !! a nie tylko kolorowane)
2) koniec ze smażeniem na obiady - mięsko możesz równie dobrze upiec w piekarniku, na smaku nie straci jak dobrze przyprawisz ( tylko ziołami a nie jakimiś vegetami)
3) dużo piersi z kurczaczka, chude ryby
4) wymienić konserwę, dżem np. na tuńczyka
5) dżem to mnóstwo cukru - nie jeść tego !
6) nie wierze w te chude mielonki etc... wymień to na poledwice drobiową
7) zamiast takich ilości herbaty pij wodę, zwykłą najzwyklejszą wodę niegazowaną
8) za dużo jesz w ciagu dnia kanapek wg mnie - wymień co niektóre kanapki np. na sałtkę ( sałąta, chuda szyneczka, jakis pomidorek, ogórek, cebulka.. no nie wiem co tam możesz dokładnie jeść i zjedz taką sałatkę bez chleba)
9) to że nie mozesz strączkowych jeść to akurat dobrze - bo na dietę nie są najlepsze


i szczerze - wprowadź to całej rodzince bo jak wszyscy macie taki jadłospis jak wyżej podałaś to nie wróże dobrze waszemu ciśnieniu etc za 15 lat nawet... Wszystkim dobrze zmiana nawyków zrobi, nie tylko tobie.

No i życzę wytrwałości przede wszystkim bo długa i trudna droga przed tobą


santos

ty sie nie dziw - sama zanim wizaż odkryłam to byłam przekonan że mieso jest bleee i fee i miałam diete jako 15stka opartą na jedzeniu białego sera non stop taką miałam fantazje

na szczęście mnie wizaż co do mięska uświadomił i teraz sobie smacznie pałaszuję obiadki z pieczonej rybki albo kurczaczka z sałatką mniam

[ambientka]

Napisane przez santos

Smienic nawyki zywieniowie, rozkrecic metabolizm. Swoj efekt jojo zawdzieczasz sama sobie:


No jak stosowalas jakies debilizmy "diety" z Naj albo inne pt "zupa kapusciana" to nic dziwnego. Jedyna sluszna i dzialajaca dieta to zmienic nawyki zywieniowe, przejsc na ZDROWA redukcje.
A juz dieta pt "wyplukiwanei tluszczu'" to brzmi jak jakis primadebilizm. Czy ona przypadkiem nie wyplukuje tez zdrowych tluszczy (z orzechow itd)?
W ogole nie moge pojac, dlaczego ludzie usilnie uwazaja, ze za tycie odpowiedzialne jest jedzenie tluszczu i miesa i namietnie pchaja w siebie jakies dmuchane pieczywo ryzowe, owoce i warzywa.

Plan wypłukiwania tłuszczu to dieta oparta na ograniczeniu węglowodanów, soli, a wprowadzeniu do posiłków oleju z siemienia lnianego, zwiększeniu ilości spożywanych warzyw i białka (w postaci jajek, chudego mięsa i ryb)i piciu soku z żurawiny.

Dieta ma wiele reguł, ale mam tak skonstruowaną psychikę, że trzymanie się wielu zasad, pomaga mi pamiętać że jestem na diecie i dłużej na niej wytrwać.Nie nazywaj czegoś debilizmem jak nie masz o tym pojęcia.... Ja schudłam na tej diecie 40 kilo i od dwóch lat nie wróciłam do poprzedniej wagi. Miałam cudowną cerę, skonczyły się moje problemy ze snem, wypadającymi włosami, itp.. Czułam się po niej cudownie. Ale jest to dieta posiadająca wiele zakazów, można na niej szybko i skutecznie schudnąć. Znam osobiście osoby które trzymają się jej reguł już od paru lat ponieważ nie jest to dieta w stylu "kopenhaska" albo "dwutygodniowa". Trzeci jej etap jest etapem na całe życie...

Ja niestety cierpie na łagodnie przebiegającą hiopoglikemie i jak mam ochotę na coś słodkiego to lepiej mi w drogę nie wchodzić . Zadna dieta nie jest u mnie możliwa na dlużej. A nawet jeżeli jest "możliwa", to nie ma ona sensu, bo bym non stop chodziła zła i nieszczęśliwa. A chyba nie po to się jest na diecie.I żadne tam zmienianie nawyków żywieniowych. Taka zmiana dla mnie równa się to z dietą...

No i wprawdzie ostatnio przytyłam 5 kg, ale to dlatego, że stres powoduje u mnie spadek cukru i pochłaniam straszne ilości słodyczy. . Doskonale wiem jak schudnąć... Niedługo znowu wezmę się za dietę.. I może to bedzie "debilny" Plan wyp. tłuszczu. Dieta każdej osoby musi być dostosowana do jej indywidualnych potrzeb i preferencji.

Moje pytanie o cudowny eliksir dotyczyło raczej rozciągniętej skóry na brzuchu, ale tego chyba dietą nie odczaruję... A może udowodnisz mi że się mylę....

Pozdrawiam

[zoola08]

Ja urodziłam 4 miesiące temu, w tydzien po porodzie dzieki karmieniu miałam 10 kg mniej, po 2 miesiącach przestałam karmic (zapalenie piersi) i waga staneła w miejscu.... zaczęłam ograniczac słodycze i węglowodany do tego biore tabletki therma line forte i obecnie przy wzrosci 171zm waze 62 kg... codziennie ćwicze, ale tego brzucha zwalić nie moge ! Jest cholernie cięzko, mimo iż nigdy nie miałam problemów z szczupłą sylwetką i płaskim brzuchem
od przyszłego tygodnia zaczynam aerobiczną 6 weidera... zobaczymy jak to bedzie.

Jestem z Tobą i szczerze Ci współczuje, wiem jak jest ciężko po ciązy....trzeba sie ostro wziąść do roboty, a najwazniejsze to motywacja ! Musisz bardzo czegos chciec zeby to zdobyć ! Małymi kroczkami do celu...

[lajtka]

Witam dziewczyny

Przede wszystkim bardzo przepraszam, że nie pisałam osattnie 2 tygodnie. Problemy chorobowe
BARDZO WAM DZIĘKUJĘ za Wasze porady, jestem wdzięczna, że zechciałyście się podzielić ze mną swoją wiedzą i doświadczeniem To miłe.

A teraz kilka odpowiedzi:
TUAMNAIT :
Twoje rady są bardzo pomocne. Jednak nie mogę pozwolić sobie na SOK Z CYTRYNY w takiej ilości, pnieważ nie mogę korzystać z żadnych tzw. dirt przeczyszczających. Stosuję samą wodę i herbatę czarną z małym plasterkiem cytrynowym.

SANTOS:
Moja choroba to WZJG łac. Colitis ulcerosa. CHoruję na nią od 3 lat. Jej przebieg był tragiczny z poczatku: wypłukanie całego żelaza z organizmu, odwodnienie, wyczerpanie, szpital, kroplówki, płynna krew wyciekająca z jelita grubego 15-25 razy dziennie przez około miesiaca. Potem zaleczenie choroby chwilowe i od czasu do czasu sytuacja się powtarza. Dlatego mówimy, że to choroba przewlekła, nie ma na to ratunku na stałe. Co jakiś czas ląduję w szpitalu na podleczenie kroplówkami. Dodatkowo ten rodzaj schorzenia jest bardzo podatny w prawie 90 % przypadków na powstanie raka jelita u osób z długim przebiegiem choroby ze wzgledu na te czasowe obfite wykrwawianie się. Ja jestem tą chorobą wyczerpana. W tej chwili znów nie jest najlepiej i nie wiem czym mam się ratować, przechodziłam już wszystko. Przy złych stanach przygotowuję sobie mieszanki ziołowe i przeważnie chudnę po ataku choroby, ale potem wyciszenie, remisja i znów tyję
Masz rację, że nie jem dużo, ale przy tylu problemach nie miałam nigdy czasu na zastanowienie się nad jakością spożywanych produktów. Nie mogę jeść strączkowych, kapustnych, nie mogę pić mleka, napojów gazowanych, cebulowatych, nie mogę jeść żadnych ZIAREN dziewczyny, bo podrażniają mi jelita. Ostatnio pokusiłam się na mussli z niskotłuszczową śmietanką (bo mleka nie mogę) i całą noc miałam zarwaną, choroba mi się pogorszyła, rozwolnienie spowodowało nawrót choróbska
Santos, właśnie ostatnio myślałam o ciemnym chlebie, ale tym bez ziaren, żytnim - myślisz że mogłąbym go jeść?

NATALIA1 :
Ty dziewczyno nie wiesz co piszesz. Najpierw poznaj czyjeś możliwości, a potem go oceniaj! Gdybyś w ciąży ważyła 115 kg (przy nieobjadaniu się!) to ciekawe czy po niej nie miałabyś rozciągniętego żołądka ????? W tym problem właśnie. Ja zdecydowałam się otworzyć wątek, aby uzyskać pomoc i jasne odpowiedzi i pomóc innym w podobnych problemach, a Ty piszesz o swoim jadłospisie kosciotrupa i oceniasz podług niego inne sposoby żywieniowe. Nie każdy człowiek jest taki sam, jeden jest mały, drugi duży, jeden ma problem z przytyciem, drugi z chudnięciem. Podobnie nie każdy jest w stanie biologicznie schudnąć, bo uwarunkowane jest to genotypem. Inna sprawa to tradycyjne przyzwyczajenia, których sami sobie przeciez nie narzuciliśmy. Przykro mi, ale Twoja porada nie jest wcale wartościowa według mojej opinii.

AMBIENTKA:
Dziękuje z autożsamienie się. Miło, ze człowiek nie jest sam na swiecie Dzięki za otuchę. Daj znać jak twój brzuszek będzie wyglądał po tych metodach?

EYO :
Ziarna i cebulki odpadają Będę musiała zmienić swój jadłospis, ale muszę go dostosować do moich potrzeb.

ZOOLAO8:
Rozumiem Cię kochana. Ja po karmieniu nie schudłam niestety, tylko po porodzie, 20 kg od razu. Nie wiem skąd to wszystko się zebrało? Potem przeszłam efekt JOJO i do tej pory mam problem, w ogóle nigdy nie byłam szczuplutka, ale przy wzroście 173 cm. ważyłam ok. 60 kg i nie było źle, naprawdę. W tej chwili przy 90 kg mogę pomarzyć o takiej wadze. W dodatku tryb siedzący. Piszę prace w domu przy komputerze i mam mało ruchu. Stąd ten rowerek.

Dziewczyny, przejrzę czym jest owa dieta francuska, dostosuję swój organizm i dam wam znać jak to u mnie teraz się ma do rzeczywistości.
Ale bardzo mi pomogłyście, naprawdę. Przekonałyście mnie, że ziemniaczki które jadam od dzieciństwa, makarony, dżemiki, ciasta drożdżowe i oczywiście stały polski domowy chlebek biały to niestety same kalorie. Ja nie wiem, jak ja to zniosę. To prawie tradycja, a nie jeść chleba, to muszę zmienić swoje psychiczne nastawienie, w ogóle całą siebie :0 Dodatkowo nie stać mnie na inne inne pokarmy np. sojowe, polędwiczki, ponieważ zawsze kupuję tylko jeden zestaw produktów na obiad, nie mogę sobie kupować drugiego dla samej siebie, nie stać mnie. Bedę musiała gotować normalne obiady domownikom, sama nie będę dojadać, bo nie mam wyjścia. Nie mogę wszystkich dostosować do mego menu, m.in. mąż jest bardzo szczupły i dla przeciwieństwa, nie może przytyć, o zgrozo, więc nie mogę go pozbawić tłuszczów i fundować odtłuszczonych dietetycznych pokarmów, bo to byłoby nienormalne

Pozdrawiam serdecznie Was kochane Panie.

Mam dodatkowe pytanie jeszcze:
Jak uda mi się, metodą redukacji pokarmów, zrzucić jakieś kilogramy, co mam zrobić ze skórą, która zostanie rozciągnięta??? Tak jak z moim brzuchem, skóra została i zwisa...
Jeśli macie jakieś jeszcze pomysły i sposoby na ten brzuchal i rozstępy proszę piszcie ...
pa

[malwina198530]

Witam.mam pytanie jestem 8miesiecy po ciazy i nadal mam okropny brzuch.przyznam sie odrazu ze nie robie zadnych cwiczen jedynie brzuszki.nie mam jak chodzic na fitness bo mieszkam na wsi.jakie cwiczenia moge wykonywac w domu?

[santos]

Napisane przez malwina198530

Witam.mam pytanie jestem 8miesiecy po ciazy i nadal mam okropny brzuch.przyznam sie odrazu ze nie robie zadnych cwiczen jedynie brzuszki.nie mam jak chodzic na fitness bo mieszkam na wsi.jakie cwiczenia moge wykonywac w domu?

Od brzuszkow ci brzuch nie zmaleje. Najlepsze cwiczenie, polecam ci, swietnie dziala nazywa sie WYSZUKIWARKA

[Gomra]

Kobietki czy Wy tez macie problem z niewciągnietym brzuchem? np po cesarce czy tez naturalnym porodzie? jak sobie radziecie czy poradzilyscie? a moze wogole nic nie przynosi efektow?


sama mam problem bo moj brzuch odmawia posluszenstwa a tu zbliza sie lato. jak ja bede wygladac na plazy?


podajmy przyklady naszej walki

[Rossi]

Hmm skąd ja to znam i to 2 lata po porodzie naturalnym

Ćwiczenia, dobra byłaby dietka wtedy efekty szybsze i lepsze, smarowanie jakimś specyfikiem i masowanie brzucha też pomaga, byle regularnie

[marsi11]

Boże, ja urodziłam 9 lat temu i do tej pory sobie nie poradziłam

jest w miarę odtłuszczony, kaloryfer widoczny a w dolnej częsci- flak tatalny, jakby ktoś mi mięsnie z tego miejsca wyciął

smaruje,masuje pewnie jest troszke lepiej ale generalnie pod plastyke brzucha sie kwalifikuje

[kiciakasia]

jezeli macie czas i kase mozna sie wybrac na zabiegi endermologii
ja co prawda nie rodzilam, ale swego czasu mialam strasznie naciagnieta skore po klopotach z watroba i jelitami
mozna sie tez smarowac czyms ujedrniajacym i zawijac folia na noc

[marsi11]

Napisane przez kiciakasia

jezeli macie czas i kase mozna sie wybrac na zabiegi endermologii
ja co prawda nie rodzilam, ale swego czasu mialam strasznie naciagnieta skore po klopotach z watroba i jelitami
mozna sie tez smarowac czyms ujedrniajacym i zawijac folia na noc

milam endermologie, dla mnie to kasa wyrzucona w błoto , nic,zero efektów

[sweetpinky]

Napisane przez marsi11

milam endermologie, dla mnie to kasa wyrzucona w błoto , nic,zero efektów

ja też jestem po endermologie, fakt troszkę skóra się napięła ale takich efektów jakie mi wmawiano napewno nie widzę
Mi też brzuch się zmienił po ciąży, na szczęście mam ładną bliznę po cc. Ładnie już schudłam z brzucha ale ta skóra jest luźniejsza niż wczesniej. Najgorsze jest to, że już mam mniej w talii i w brzuchu jak przed ciążą a mimo to teraz mi brzuch się ze spodni wylewa a wcześniej jak było więcej tych centymetrów tak nie było

[Rzabba]

Czesciowo czas, masaze, smarowanie
ale niestety 3 lata po porodzie dalej flak
widze zmiany na lepsze ale baaaaardzo powolne

no i niestety brzuch lepiej wyglada kiedy mam kilka kg wiecej niz mniej bo im mniej tluszczu tym bardziej wisi

[Gomra]

czytalam troche o tych masazach, podobno sa skuteczne, trzeba po prostu zrobic cala serie, najlepiej ok.15-20zabiegów. i cene 80 zl -200 za zabieg... przy pierwszej wersji juz wychodzi drogo ;/

[marsi11]

Napisane przez Gomra

czytalam troche o tych masazach, podobno sa skuteczne, trzeba po prostu zrobic cala serie, najlepiej ok.15-20zabiegów. i cene 80 zl -200 za zabieg... przy pierwszej wersji juz wychodzi drogo ;/

ja wydałam kilka tysięcy- miałam sporo tych zabiegów- na maszynach LPG i efektów ZERO, to już głupie body space dało lepsze efekty- za 150 zł karnet

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

nic nie wisi, w ciąży byłam trzy razy, samo znikło
za to w udach mi przybyło

foto po 6 tygodniach