Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-07-20, 12:20   #1891
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez carmen_20 Pokaż wiadomość
Daleko masz do pracy? Ja tez jeżdżę pod warunkiem, że nie są prognozowane burze jak dla mnie super sprawa, jakoś więcej energii mam w pracy
Wlasnie bliziutko. Tylko 6,40 km. Na razie testuje, jeżdżę powoli, żeby się nie zgrzac. No i też jutro chyba spróbuję w sukience jechać, choć na razie sobie tego nie wyobrażam.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 12:31   #1892
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez beatiska Pokaż wiadomość
Wlasnie bliziutko. Tylko 6,40 km. Na razie testuje, jeżdżę powoli, żeby się nie zgrzac. No i też jutro chyba spróbuję w sukience jechać, choć na razie sobie tego nie wyobrażam.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Ja wrzucam do plecaka górę na zmianę, która się nie gniecie, lub jak jestem autem to przywożę sobie ze dwie uprasowane koszule i mam na wypadek przyjazdu rowerem buty na zmianę, też mam już na stałe w pracy i kosmetyki do makijażu
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 13:26   #1893
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
Ja tam nie biegalam, tylko szlam. Chociaz wodzialam takich co biegli.
Czyli mamy kolejna milosniczke gor
Aha rozumiem

Cytat:
Napisane przez ReTisna Pokaż wiadomość
Hej chwilke mnie nie było bo padł mi laptop a z telefonu mi się kijowo pisze .



Poki co w lipcu mam 73 km a chce zrobic 160 takze jeszcze troche km przede mna


Dzis planuje 8-10 km



Milego poniedziałku
Super cel sobie postawiłaś. Ja mam poki co tylko 65 km w lipcu. Ale chciałabym zacząc powoli wydłużać dystans bo poki co biegam tylko po 6km. Wczoraj pobiegłam zupełnie inna trasa i sie okazało ze jest o wiele łatwiejsza niz ta ktora do tej pory biegałam. Średnie tępo było 5:51. I nawet wcale sie jakos mocno nie zmęczyłam.

Cytat:
Napisane przez carmen_20 Pokaż wiadomość
Ja wrzucam do plecaka górę na zmianę, która się nie gniecie, lub jak jestem autem to przywożę sobie ze dwie uprasowane koszule i mam na wypadek przyjazdu rowerem buty na zmianę, też mam już na stałe w pracy i kosmetyki do makijażu
Przezorny zawsze ubezpieczony .

U mnie dwa dni postoju a pobiegac planuje w srode jak maluch pójdzie do żłobka.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 21:44   #1894
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Nie sadzilam ze herbata po goralsku ma rozne receptury i chyba trafilam na taka ze sama wòda.
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 05:15   #1895
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Hej.
Ja wczoraj weszlam na szpiglasowa przelecz od pieciu, w wielkich bolach i mekach. Szlam tylko dlatego ze zejscie byloby jeszcze gorsze. Troche bylo straszno w momencie gdzie sie zaczynaja lancuchy, taka rozjechana ziemia , zadnego kamienia , a przy poczatku lancuchow taka dziura gdzie mozna zleciec. Ale ogolnie lancuchy calkiem fajne. Moze dlatego ze to troche inny wysilej niz samo chodzenie. Szczyt juz odpuscilam bez wiekszego zastanawiania sie, po prostu nie i koniec i zeszlam do morskiego oka, a za chwile rozlalo sie i mokro bylo. Tam byla piekna wspaniala najpiekniejsza chyba jaka w zyciu widziala tecza az lzy mi leca jak o tym pisze. No cos wspanialego zdjecia to nawet w ulamku procenta nie oddaja jej wspanialosci
Kozic nie widzialam ale chyba swistak gdzies siedzial bo cos strasznie gwizdalo. Probowalam dojrzec,ale sie dobrze schowal
A i mialam pojsc nad czarny staw gasiennicowy, ale zwial mi autobus na kuznice

Edytowane przez dziunkowa
Czas edycji: 2020-07-21 o 05:17
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 07:25   #1896
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
Hej.
Ja wczoraj weszlam na szpiglasowa przelecz od pieciu, w wielkich bolach i mekach. Szlam tylko dlatego ze zejscie byloby jeszcze gorsze. Troche bylo straszno w momencie gdzie sie zaczynaja lancuchy, taka rozjechana ziemia , zadnego kamienia , a przy poczatku lancuchow taka dziura gdzie mozna zleciec. Ale ogolnie lancuchy calkiem fajne. Moze dlatego ze to troche inny wysilej niz samo chodzenie. Szczyt juz odpuscilam bez wiekszego zastanawiania sie, po prostu nie i koniec i zeszlam do morskiego oka, a za chwile rozlalo sie i mokro bylo. Tam byla piekna wspaniala najpiekniejsza chyba jaka w zyciu widziala tecza az lzy mi leca jak o tym pisze. No cos wspanialego zdjecia to nawet w ulamku procenta nie oddaja jej wspanialosci
Kozic nie widzialam ale chyba swistak gdzies siedzial bo cos strasznie gwizdalo. Probowalam dojrzec,ale sie dobrze schowal
A i mialam pojsc nad czarny staw gasiennicowy, ale zwial mi autobus na kuznice
Super wycieczka

Ja się chyba wybiorę w Tatry na weekend w sierpniu. Już miałam nigdzie nie jechać przed długim urlopem, no ale nie wytrzymam
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 08:03   #1897
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
Hej.
Ja wczoraj weszlam na szpiglasowa przelecz od pieciu, w wielkich bolach i mekach. Szlam tylko dlatego ze zejscie byloby jeszcze gorsze. Troche bylo straszno w momencie gdzie sie zaczynaja lancuchy, taka rozjechana ziemia , zadnego kamienia , a przy poczatku lancuchow taka dziura gdzie mozna zleciec. Ale ogolnie lancuchy calkiem fajne. Moze dlatego ze to troche inny wysilej niz samo chodzenie. Szczyt juz odpuscilam bez wiekszego zastanawiania sie, po prostu nie i koniec i zeszlam do morskiego oka, a za chwile rozlalo sie i mokro bylo. Tam byla piekna wspaniala najpiekniejsza chyba jaka w zyciu widziala tecza az lzy mi leca jak o tym pisze. No cos wspanialego zdjecia to nawet w ulamku procenta nie oddaja jej wspanialosci
Kozic nie widzialam ale chyba swistak gdzies siedzial bo cos strasznie gwizdalo. Probowalam dojrzec,ale sie dobrze schowal
A i mialam pojsc nad czarny staw gasiennicowy, ale zwial mi autobus na kuznice
super, że wycieczka udana szpiglas fajny na pierwsze spotkanie z łańcuchami
ja za 2 tygodnie jadę w Tatry, ale na Słowację

Co do roweru to latem często jeżdżę do pracy, ale mam 1,5 km. Więc nawet w sukience

Wczoraj wpadło 9 km, super się biegło trochę mnie udo bolało po tym półmaratonie, ale rozbiegałam
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-21, 08:58   #1898
ReTisna
Raczkowanie
 
Avatar ReTisna
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 43
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Mi wczoraj pogoda pokrzyżowala plany, cały wieczór lało. O ile deszcz bym jeszcze zniosła to delikante pogrzmiewanie już jest nie do przyjęcia.


Mam nadzieje że dzis bedzie ok i bedę mogła wyjść polatac
ReTisna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 14:27   #1899
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość

Przezorny zawsze ubezpieczony .
Wiadomo

Cytat:
Napisane przez ReTisna Pokaż wiadomość
Mi wczoraj pogoda pokrzyżowala plany, cały wieczór lało. O ile deszcz bym jeszcze zniosła to delikante pogrzmiewanie już jest nie do przyjęcia.


Mam nadzieje że dzis bedzie ok i bedę mogła wyjść polatac
Uważam tak samo deszcz ok, ale nie burza
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 16:39   #1900
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Dzisiaj tylko ( albo az) droga pod reglami i jaskinia dziura. Po wczorajszym szalenstwie czulam sie kiepskawo. Zero mocy. Nawet niewielkie wzniesienia byly problemem.Jeszcze mnie male skurcze lapaly w ta lydke gdzie mialam kiedys naderwany miesien,a lepiej sobie niczego nie uszkodzic, bo przeciez bieg w sobote
A sciezka przyjemna, w innym klimacie i mozna sie dotlenic. Jaskinia taka sobie dziura odkrylam nie mam kiepska czolowke bo musislam telefonem swiecic.
Wczeniej jeszcze tak mniej aktywnie wyjechalam na skocznie i zjechalam kolejka.
No i koniec mojego wypadu

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
dziunkowa super, że udało się wyjść gratuluję dwutysięcznika Kopa Kondracka to też był mój pierwszy dwutysięcznik Fajną trasę wybrałaś, jedna z moich ulubionych, pozwala poczuć "klimat" wyższych gór
Dla mnie optymalna. Nie za trudna,nie za latwa,wsam raz
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 17:32   #1901
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Beatiska powiesz mi jak wchodziliście na Wielki Rozsutec? Która trasa, skąd? Planuje część urlopu w Beskidzie Żywieckim i zauważyłam, że to jest blisko, więc zastanawiam się gdzie wziąć nocleg, żeby nie jechać 100 km na szlak

I macie może jakieś fajne miejscowości, dobre bazy wypadowe w Żywieckim? Nie musi być blisko Babiej, bo zajadę tam w drodze z Krynicy, planuje też okolice Rycerzowej, Rajczy, no i jeden dzień chce przeznaczyć na Małą Fatrę. Zupełnie nie znam tamtych okolic, nigdy nie bylam

Edytowane przez carmen_20
Czas edycji: 2020-07-21 o 18:09
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-22, 08:44   #1902
ReTisna
Raczkowanie
 
Avatar ReTisna
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 43
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Hej


Udało się wczoraj , pogoda dopisała, wieczorem lekki chłodek i wpadło 11 km


MIłego dnia
ReTisna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-22, 20:06   #1903
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez carmen_20 Pokaż wiadomość
Beatiska powiesz mi jak wchodziliście na Wielki Rozsutec? Która trasa, skąd? Planuje część urlopu w Beskidzie Żywieckim i zauważyłam, że to jest blisko, więc zastanawiam się gdzie wziąć nocleg, żeby nie jechać 100 km na szlak

I macie może jakieś fajne miejscowości, dobre bazy wypadowe w Żywieckim? Nie musi być blisko Babiej, bo zajadę tam w drodze z Krynicy, planuje też okolice Rycerzowej, Rajczy, no i jeden dzień chce przeznaczyć na Małą Fatrę. Zupełnie nie znam tamtych okolic, nigdy nie bylam
Zaczynaliśmy z Białego Potoku. Jeśli chcecie iśc niebieskim szlakiem, to koniecznie wchodźcie, nie schodźcie. Ten niebieski szlak, to taki w stylu Słowacji Raj - dużo drabinek, schodów metalowych mostków, wąskie przejścia. Tłum idzie w górę, więc cieżko zejść. Z Wielkiego możecie zejść drugą stroną, my tak planowaliśmy, ale jakoś nas zaprowadziło kawałek z powrotem i zeszliśmy do Białego Potoku wchodząc na Mały Rozsutec. I wydaje mi się, że faknie też o ten szczyt zahaczyć, podejście krótkie, a pewnym momencie mocno skaliste. Skojarzyło mi się z Żlebem Kulczyńskiego w Tatrach, ale dużo krócej - super frajda.
Tutaj nasza trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route?q=...31/19.09716/13

CO do drugiego pytania - nie pomoge


Cytat:
Napisane przez ReTisna Pokaż wiadomość
Hej


Udało się wczoraj , pogoda dopisała, wieczorem lekki chłodek i wpadło 11 km


MIłego dnia

Ja wczoraj 12 km Dzisiaj wolne, a jutro znowu bieganie
--


Właśnie wyskoczył mi alert, że jedne moje buty przebiegły 1000km, ale chyba jednak nie zamierzam ich jeszcze zmieniać. Buty założyłam pierwszy raz 10 grudnia, wiec kurde nie będę co pół roku kupowac nowe Przestawiłam alert na 1500km.
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-22, 20:59   #1904
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

carmen w żywieckim akurat spałam w schroniskach i w Rycerce górnej. Tam pociągi dość fajnie jeździły i w sumie na dobrą bazę wypadową to by mi pasowała Rajcza. Babia no to druga strona totalnie. A łażenie po schroniskach? są kapitalne, spałam prawie we wszystkich bierz nocleg na rysiance i rycerzowej, koniecznie!!! i Miziowa też fajna, taki hotel Mam stamtąd cudowne wspomnienia.
Dziś wstałam o 5 pobiegać. Dycha i 6x100/100. Totalnie nie moja pora, ale nie było wyjścia. Zjadłam tylko dwa ciastka i interwały to już szły jak krew z nosa bo mocy nie było.
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-22, 22:32   #1905
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez beatiska Pokaż wiadomość
Zaczynaliśmy z Białego Potoku. Jeśli chcecie iśc niebieskim szlakiem, to koniecznie wchodźcie, nie schodźcie. Ten niebieski szlak, to taki w stylu Słowacji Raj - dużo drabinek, schodów metalowych mostków, wąskie przejścia. Tłum idzie w górę, więc cieżko zejść. Z Wielkiego możecie zejść drugą stroną, my tak planowaliśmy, ale jakoś nas zaprowadziło kawałek z powrotem i zeszliśmy do Białego Potoku wchodząc na Mały Rozsutec. I wydaje mi się, że faknie też o ten szczyt zahaczyć, podejście krótkie, a pewnym momencie mocno skaliste. Skojarzyło mi się z Żlebem Kulczyńskiego w Tatrach, ale dużo krócej - super frajda.
Tutaj nasza trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route?q=...31/19.09716/13

CO do drugiego pytania - nie pomoge


Ja wczoraj 12 km Dzisiaj wolne, a jutro znowu bieganie
--

Właśnie wyskoczył mi alert, że jedne moje buty przebiegły 1000km, ale chyba jednak nie zamierzam ich jeszcze zmieniać. Buty założyłam pierwszy raz 10 grudnia, wiec kurde nie będę co pół roku kupowac nowe Przestawiłam alert na 1500km.
Tym opisem jeszcze bardziej mnie zachęciłaś to wypadu tam!

Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
carmen w żywieckim akurat spałam w schroniskach i w Rycerce górnej. Tam pociągi dość fajnie jeździły i w sumie na dobrą bazę wypadową to by mi pasowała Rajcza. Babia no to druga strona totalnie. A łażenie po schroniskach? są kapitalne, spałam prawie we wszystkich bierz nocleg na rysiance i rycerzowej, koniecznie!!! i Miziowa też fajna, taki hotel Mam stamtąd cudowne wspomnienia.
Dziś wstałam o 5 pobiegać. Dycha i 6x100/100. Totalnie nie moja pora, ale nie było wyjścia. Zjadłam tylko dwa ciastka i interwały to już szły jak krew z nosa bo mocy nie było.
Właśnie łażenie od schroniska do schroniska, też brałam pod uwagę i nawet już obczaiłam te dwa konkretne bo wiele dobrego o nich słyszałam kurcze! Chyba muszę więcej dni poświęcić na Żywiecki niż pierwotnie planowalam
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-23, 09:28   #1906
ReTisna
Raczkowanie
 
Avatar ReTisna
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 43
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez beatiska Pokaż wiadomość
Zaczynaliśmy z Białego Potoku. Jeśli chcecie iśc niebieskim szlakiem, to koniecznie wchodźcie, nie schodźcie. Ten niebieski szlak, to taki w stylu Słowacji Raj - dużo drabinek, schodów metalowych mostków, wąskie przejścia. Tłum idzie w górę, więc cieżko zejść. Z Wielkiego możecie zejść drugą stroną, my tak planowaliśmy, ale jakoś nas zaprowadziło kawałek z powrotem i zeszliśmy do Białego Potoku wchodząc na Mały Rozsutec. I wydaje mi się, że faknie też o ten szczyt zahaczyć, podejście krótkie, a pewnym momencie mocno skaliste. Skojarzyło mi się z Żlebem Kulczyńskiego w Tatrach, ale dużo krócej - super frajda.
Tutaj nasza trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route?q=...31/19.09716/13

CO do drugiego pytania - nie pomoge





Ja wczoraj 12 km Dzisiaj wolne, a jutro znowu bieganie
--


Właśnie wyskoczył mi alert, że jedne moje buty przebiegły 1000km, ale chyba jednak nie zamierzam ich jeszcze zmieniać. Buty założyłam pierwszy raz 10 grudnia, wiec kurde nie będę co pół roku kupowac nowe Przestawiłam alert na 1500km.

U mnie wczoraj tez bez biegania ale wpadl spacer bo mam ustawione 10 tys krokow dziennie


Dzis bedzie biegane
ReTisna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-23, 14:48   #1907
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez ReTisna Pokaż wiadomość
Hej


Udało się wczoraj , pogoda dopisała, wieczorem lekki chłodek i wpadło 11 km


MIłego dnia
Wow piekny dystans

Cytat:
Napisane przez beatiska Pokaż wiadomość
Ja wczoraj 12 km Dzisiaj wolne, a jutro znowu bieganie
--


Właśnie wyskoczył mi alert, że jedne moje buty przebiegły 1000km, ale chyba jednak nie zamierzam ich jeszcze zmieniać. Buty założyłam pierwszy raz 10 grudnia, wiec kurde nie będę co pół roku kupowac nowe Przestawiłam alert na 1500km.
12 km tez Zazdroszcze . A Po jakim przebiegu powinno sie buty wymienic?

Ja wczoraj moje pierwsze 7Km dzis zwykle 6km. Ale marnie mi cos szło. Chyba gorączka. Jutro odpoczywam a w sobote pójdę znowu.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1CB4A1A6-D909-4C01-837A-875E94C42AFE.jpg (60,5 KB, 13 załadowań)
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-23, 15:48   #1908
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

No właśnie mówi się, że wymiana po 1000km,ale buty dalej wyglądają ok. Nie zdążyłam ich ściorać na szybszych treningach, więc na razie biegam dalej.
Ten 1000km to też może być taki chwyt marketingowy, żeby tylko kupować nowe buty
Nie wiem, jak było z poprzednimi, bo nie liczyłam przebiegu. Te poprzednie to wymieniałam, jak już widziałam, że trzeba

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-23, 21:32   #1909
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Słyszałyście o ataku na garmina? Nie wiadomo czy archiwalne treningi zostaną odzyskane dobrze, że mam wszystko na endo...
Ja nie biegam od poniedziałku kumulacja wszystkiego: okres, problemy z pęcherzem i żołądkiem może w weekend dam radę coś pobiegać

Beatiska mówisz, że włączyl Ci się alert, można coś zaznaczać w jakiejś aplikacji, żeby mierzyła przebieg butów? Biegam w 2-3 parach naprzemiennie i tracę rachube przebiegu chociaż i tak wymieniam dopiero jak są mocno zajechane lub jak zaczynam "czuć piszczele".

Edytowane przez carmen_20
Czas edycji: 2020-07-23 o 21:35
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-24, 06:05   #1910
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez carmen_20 Pokaż wiadomość
Słyszałyście o ataku na garmina? Nie wiadomo czy archiwalne treningi zostaną odzyskane dobrze, że mam wszystko na endo...

Ja nie biegam od poniedziałku kumulacja wszystkiego: okres, problemy z pęcherzem i żołądkiem może w weekend dam radę coś pobiegać



Beatiska mówisz, że włączyl Ci się alert, można coś zaznaczać w jakiejś aplikacji, żeby mierzyła przebieg butów? Biegam w 2-3 parach naprzemiennie i tracę rachube przebiegu chociaż i tak wymieniam dopiero jak są mocno zajechane lub jak zaczynam "czuć piszczele".
Słyszałam o Garminie. Trochę się martwię, bo mam tam dodane 3 karty. Nie wiadomo jakie będą skutki. Treningi też mam na endomondo (poza tym wczorajszym). Ciekawe jak wpłynie to na całą markę.

Kilometraż butów liczy mi właśnie Garmin. Możesz dodać sprzęt w aplikacji i ustawisz limit. Potem przy każdym treningu zaznacza ci się ten docelowy sprzęt, a jeśli biegłaś w innych butach, to zmieniasz przy tym treningu. Tylko trzeba pamiętać zmieniać jeśli biegli się w innych butach niż domyślnych.


Wczoraj wpadło 11,5km

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-24, 09:40   #1911
ReTisna
Raczkowanie
 
Avatar ReTisna
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 43
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

U mnie wczoraj 8 km . Miała być dyszka ale jakos nie mialam sily dociagnac tych 2 km


O garminie uslyszalam jak chcialam zgrać trening do apki. Kurde mam nadzieje ze ogarną to szybko i odzyskają historyczne dane . Garmina mam od 2 lat i szkoda tych wszystkich zapisanych treningów, zrobionych kroków i zdobytych odznak



A jesli chodzi o buty to ja nie licze swoim przebiegu , wymieniam jak sie zniszcza albo zaczyna mi sie zle biegac
ReTisna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-24, 10:39   #1912
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Ja tydzien nie biegalam a jutro 34 km i 1500 przewyzszenia jeszcze zaczyna sie o 6 rano :brzydal. Zapewne chca skonczyc przed ewentualna burza.

Jeszcze spamujac gorami znalazlam fajne wyzwanie
http://www.koronygor.pl/knsgp
Juz za 5 szczytow jest pierwsza odznaka. Jest jeszcze wersja rozszerzona ( w zakladce mapa) i tam trzeba 30. Niektore sa takie mniej popularne, ze nawet nie wpadlabym na to ze mozna tam isc np. Kamienica w gorach izerskich. I trasy niektorych biegow leca przez niektore gory wiec 2 pieczenie na jednym ogniu

Edytowane przez dziunkowa
Czas edycji: 2020-07-24 o 10:40
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-24, 19:56   #1913
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Dziunkowa powodzenia!! Hardkorze😁 mi przenieśli sierpniowy polmaraton z 16 a 15 i nie pobiegnę bo jeszcze będę w Tatrach. Jesteśmy nad morzem i dzis 12 km po górkach 😊 te nadmorskie tereny są niesamowite! Wyneczylam się strasznie. Ja też garminowa ehhh
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-25, 06:10   #1914
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Velika, ale słabo z tym półmaratonem. Po co im zmiana o 1 dzień? Mnie nad morze jakoś nie ciągnie, bo tam za płasko i nudno mi się wydaje, zwłaszcza jak pada. Gdzie to tak chodziliście?

Mój półmaraton, który przenieśli z marca na koniec sierpnia wczoraj odwołali. Ciekawe czy w ogóle w przyszłym roku jakiekolwiek biegi się odbędą.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-25, 13:51   #1915
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Zeszlam na 26 km jednak eskapada w tatry i bieg bylo dla mnie za duzo a 3 dni przerwy pomiedzy za malo w miesniach czulam brak mocy. Pod gore nie szlo wcale. Potem sie oderwala pieta z ktora niedawno mialam problem ( rozsciegno) i bylo coraz gorzej no nic nauczka na przyszlosc . teraz sie chyba wezme porzadnie za cwiczenia rehabilitacyjne ( mam madra ksiazke tylko trzeba korzystac ) chyba za duzo od siebie oczekiwalam i zostalam sprowadzona na ziemię.

P.s. na Swierca sie wkurzalam ze zszedl. Mam za swoje.

Edytowane przez dziunkowa
Czas edycji: 2020-07-25 o 13:53
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-25, 13:59   #1916
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
Zeszlam na 26 km jednak eskapada w tatry i bieg bylo dla mnie za duzo a 3 dni przerwy pomiedzy za malo w miesniach czulam brak mocy. Pod gore nie szlo wcale. Potem sie oderwala pieta z ktora niedawno mialam problem ( rozsciegno) i bylo coraz gorzej no nic nauczka na przyszlosc . teraz sie chyba wezme porzadnie za cwiczenia rehabilitacyjne ( mam madra ksiazke tylko trzeba korzystac ) chyba za duzo od siebie oczekiwalam i zostalam sprowadzona na ziemię.

P.s. na Swierca sie wkurzalam ze zszedl. Mam za swoje.
Co Ty gadasz! Super wynik, 26km to sporo!
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-25, 14:06   #1917
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
Zeszlam na 26 km jednak eskapada w tatry i bieg bylo dla mnie za duzo a 3 dni przerwy pomiedzy za malo w miesniach czulam brak mocy. Pod gore nie szlo wcale. Potem sie oderwala pieta z ktora niedawno mialam problem ( rozsciegno) i bylo coraz gorzej no nic nauczka na przyszlosc . teraz sie chyba wezme porzadnie za cwiczenia rehabilitacyjne ( mam madra ksiazke tylko trzeba korzystac ) chyba za duzo od siebie oczekiwalam i zostalam sprowadzona na ziemię.

P.s. na Swierca sie wkurzalam ze zszedl. Mam za swoje.
O rany nadwyrężyłas . Musisz to chyba wyleczyć zeby sie nie pogorszyło
Poza tym 26 km to dopiero wynik !
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-25, 14:25   #1918
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez beatiska Pokaż wiadomość
Co Ty gadasz! Super wynik, 26km to sporo!
Dzieki. Staram sie po prostu wyciagnac wnilski na przyszlosc.

Zeby nie bylo ze tak zle to byly tez dobre momenty. Trasa byla calkiem ciekawa. Tami runmagedon za 100 zl blota pełno, slisko strumyki i nie do przejscia z brzegu na brzeg, oj nie, tylko samym strumykiem albo blotem i kamieniskami przy nim ( a najczesciej jednym i drugim). Bylo 2 takie odcinki km albo wiecej. Byla tez ublocona trawa. Jakias taka laka uslana galeziami. Powalone drzewa.Takze mialam troche dobrej zabawy.
Te zdjecia to nie widoki z trasy tylko jej czesc
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20200725_095600.jpg (99,9 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20200725_095430.jpg (138,1 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20200725_095426.jpg (173,7 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20200725_095423.jpg (124,9 KB, 9 załadowań)
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-25, 14:38   #1919
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
Dziunkowa powodzenia!! Hardkorze�� mi przenieśli sierpniowy polmaraton z 16 a 15 i nie pobiegnę bo jeszcze będę w Tatrach. Jesteśmy nad morzem i dzis 12 km po górkach �� te nadmorskie tereny są niesamowite! Wyneczylam się strasznie. Ja też garminowa ehhh
Raz bieglam 16 km po piasku i tez sie wymeczylam. Dziwnie z tym biegiem.

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
O rany nadwyrężyłas . Musisz to chyba wyleczyć zeby sie nie pogorszyło
Poza tym 26 km to dopiero wynik !
Masz racje. Musze wyleczyc.
Najgorzej ze za tydzien mam kolejny start chyba zmienie polowke na dyche o ile wogole pojde.
Wiekszosc tych 26 jednak przeszlam.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

A i UTMB w przyszlym roku poszlo sie pasc

Edytowane przez dziunkowa
Czas edycji: 2020-07-25 o 14:33
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-25, 18:27   #1920
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

Dziunkowa i tak graty!! Ja jeszcze tyle nie zrobiłam po górach. A jeśli się źle czułaś to

Wycof to najlepsza decyzja. Ja jestem w Koszalinie i tu biegam po górze chełmskiej, mają tu nawet szlak który się nazywa pętla tatrzańska. Super tereny, gdybym tu mogła biegać to dopiero bym miała przygotowanie do biegów górskich 😁 bo u mnie w Wielkopolsce to płasko jak na patelni.

A ten półmaraton mój to był rozbity na 2 dni bo był limit 150os., podnieśli wczoraj limit do 300 i połączyli bieg w jeden. No szkoda bo to bardzo blisko mnie i cross po mega fajnym terenie.
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-08-02 14:23:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:24.