Lustro a zdjęcia

[201607291951]

Napisane przez trawka

Niestety na filmach też źle wychodzę, ale i tak ciut lepiej niż na zdjęciach

ja też i do tego mój głos

[hecate]

Napisane przez Katalin

ja też i do tego mój głos

glos jest absolutnie de best jak ja sie slysze na nagraniu to mi cycki opadaja.

[Ptysio5]

A, faktycznie!
<jak mogłam o tym zapomnieć... >

chomik z kreskówki, niestety

[CzarnyElf]

Mam to samo
Niecierpie siebie ogladac na zdjeciach-nie lubie jak ktos mi z zaskoczenia robi.
Najlepiej wychodze na zdjeciach robionych przez siebie(z aparatem do lustra lub z podgladem w aparacie)-wtedy wiem jak sie ustawic(kontroluje wszystko)

[alex-no]

Ja wyglądam dobrze tylko w... lustrach powiększających Na fotkach z reguły mam strasznie kanciastą szczękę, w lustrze tego nie widzę

[jogusia]

U mnie jest jakoś dziwnie
w lustrze w miare
na kom. kiepsko
a na zwykłych zdjęciach świetnie

[paolla]

cóż... najbardziej lubimy to, co znamy - a siebie znamy tylko z lustrzanego odbicia, dlatego nie zawsze podobają nam się nasze zdjęcia.

amerykańscy psycholodzy przeprowadzili kiedyś taki eksperyment: przygotowali zdjęcia portretowe 'zwykłe' i ich lustrzane odbicia. prawie zawsze osoba z portretu uważała, że ładniej wygląda na zdjęciu przedstawiającym lustrzane odbicie, natomiast jej znajomi, że na zwykłym (bo taką ją znają)

ja lubię patrzeć na siebie przez dwa lusterka - wtedy widzę siebie mniej więcej tak, jak widzą mnie inni. dzięki temu patentowi odkryłam kiedyś, że mam niesymetrycznie wyskubane brwi trzeba było zapuścić

[ruda7816]

Agabil -no no ,faktycznie co lustro to inaczej wygladasz
heheheheh,się usmialam

A co do mojego odbicia w lustrze???
To nie znosze się w nie gapic. Ja wlasnie wolę siebie na zdjeciach. Jakoś tak wydaje mi sie,że lepiej wychodze na fotach niz w rzeczywistosci.

[blueania]

kazdy mi mowi,ze ladnie wychodzr na fotach ale ja wole siebie w lustrze

[izia17]

Napisane przez jenny46

Nie za bardzo wiem gdzie powinnam ten temat założyć więc zakładam go tutaj.
Mam duży (jak dla mnie) problem.
Kiedy przeglądam się w lustrze wydaje mi się że jestem ładna i podobam się sobie.
Natomiast na większości zdjęć z moim udziałem wychodzę bardzo głupio.
Więc czemu ufać zdjęciu czy odbiciu lustrzanym
Jak idę ulicą to faceci oglądają się za mną chociaż nie chodzę wyzywająco ubrana
ale może oglądają sie nie dlatego że nie jestem ładna tylko dlatego że np. śmiesznie/głupio wyglądam albo coś w tym stylu

To trochę głupie i wstydzę sie siebie że mam takie głupie problemy no ale cóż już taka jestem.
Powiedzcie co wy o tym sądzicie ale szczerze.

Oglądałam program o tym dlaczego nie podobamy się sobie na zdjęciach. Jesteśmy przyzwyczajeni do naszego odbicia lustrzanego i z takim wyglądem się identyfikujemy jednak w lustrze trudno zobaczyć się z wszystkich stron. Na zdjęciach widzimy obraz jakby nam obcy bo na codzień widzimy się inaczej i stąd "efekt" niezadowolenia :P zdjęcia pokazują to czego nie dostrzegamy ale to wcale nie znaczy że jesteśmy brzydsi niz nam się wydawało, trzeba przywyknąć

[Asi_ek]

A ja najbardzej siebie lubie w zgaszonym telewizorze
A tak na serio:P Wydaje mi sie ze na fotkach i w lustrze wygladam chyba tak samo..

[sugar_kitty]

oooooooooo izia17, ogladalysmy chyba ten sam program
tez o tym gdzies slyszalam i wlasnie chcialam napisac to co ty ładnie ujełaś

[spray]

Napisane przez aga.vip022

nie lubię luster w przymierzalni...jeszcze to oświetlenie brrrrr...
wychodząc zza kotary czuję sie strasznie.....
wracam do domu-patrzę w lustro i jest ok....
.

oj mam tak samo, te światła w przymieżalni są straszne! Najgorzej jest w orsayu, nie wiem jak oni tam podświetlają, ale wygladam tak jak nabrzmiały trup. Sina, cellulit w 4 stadium, włosy w nieokreślonym odcieniu żółci...

a na zdjęciach wychodzę strasznie! A jeszcze gorzej na nagraniach video. Patrzę i oczom nie wieżę: to coś to ja????

[lilijcia]

Dokładnie to samo, najlepiej wyglądam w lustrze w domu Może to znak, żeby nie wychodzic z domu?

[blueania]

dla mnie najgorsze sa wlasnie przymierzalnie jakie tam jest swiatlo.... a najgorzej jest jak dla mnie w reserved ;/

[m0n!k@]

Napisane przez lilijcia

Dokładnie to samo, najlepiej wyglądam w lustrze w domu Może to znak, żeby nie wychodzic z domu?

fantastyczny pomysl
zawse sie zastanwiam, dlaczego w domu w moim wlasnym prywatynym pokojowym lustrze wygladam lepiej niz w szkolnym, kiblowym.
I dlaczego na zdjeciach wychodze jak debil totalny
chociaz mam kilka fotek ktore lubie, ale tylko kilka

[paulinka3110]

Też tak mam!

Wogóle jestem wybitnie niefotogeniczna...może na dwóch zdjęciach w swoim życiu wyszłam "w miarę".
Nawet na klasowych z retuszem wyglądam jak debil!

[hecate]

wracajac do zdjec

czasem widze jakies swoje zdjecie, mam odruch wymiotny a TZ - o jak ty ladnie wychodzisz na zdjeciach...

ja -

to chyba rzeczywiscie jest kwestia postrzegania poprzez przyzwyczajenie...



a juz najbardziej nie lubie jak ktos robi zdjecie i rzecze 'no usmiechnij sieee'

mam kolezanke - zawsze mowi tak - jak juz sciagne aparat to sie bede usmiechala non stop.
ja tam nie wiem bo i tak jak sie usmiecham to mi sie z policzkow robia pyzy...

[syntagma]

ja nie umiem sie usmiechac do zdjecia, serio. Moge sie wykrzywic co najwyzej

[m0n!k@]

Napisane przez syntagma

ja nie umiem sie usmiechac do zdjecia, serio. Moge sie wykrzywic co najwyzej

Ja moge wyszczerzyc zeby bo usmiechac saie do zdjecie tez nie umiem.

[Asik_]

Wie ktos jak nazywa sie to lustro pokazujace nas jak wygladamy w rzeczywistosci??

[Afra86]

tyz tak mam

na zdjeciach potwor , w lustrze nawt nawet

aczkolwiek jak zrobie sobie zdjecie takie porzadne , to mlask mlask

aczkolwiek wole unikac zdjec

[tyneczka]

Dzisiaj, to załamka totalna. Oglądaliśmy na lekcji zdjęcia z balu gimnazjalnego i jak zobaczyłam siebie, to aż płakać mi się chciało, ale to tak porządnie. Na żadnym zdjęciu nie wyszłam jak człowiek, tylko jak potwór Trzeba zacząć unikać fotek, bo w jakąś depresję jeszcze wpadnę

[alaneczka]

widze ze nie tylko ja mam taki problem
ja patrze w lustro to jest super, a na zdjeciach to lepiej nie gadac...
ale odkąd zacząłam sie inaczej ustawiać jest ok tzn. tak pół na pół

[connie]

Ciekawy watek Ja roznie wychodze na zdjeciach (raz lepiej, raz gorzej). Moj TZ opanowal juz jednak technike strzelania mi fotek, wiec zwykle lubie zdjecia, ktore mi robi Wydaje mi sie, ze wygladam na nich podobnie jak w lustrze. Tylko oczywiscie pytanie: w ktorym lustrze. Katorga sa dla mnie lustra w przymierzalniach! Zwykle wychodze z nich zdolowana i mija mi chec na zakupy. Dziwi mnie to zreszta bardzo, bo przeciez sklepy powinny pokazywac nam jak PIEKNIE wygladamy w wybranym stroju :P

[andziutek]

Ja tez nieladnie wychodze na zdjeciach, no moze czasem wyjde jak czlowiek ale to rzadko.
W lustrze mysle ze wygladam lepiej, ale nie wiem czy wy tez tak macie: ladnie wygladam w lustrze u siebie w pokoju, znośnie wygladam w lustrze z lazienki a najgorzej w lustrze w przedpokoju

[styczeń1985]

XC

Napisane przez aga.vip022

nie lubię luster w przymierzalni...jeszcze to oświetlenie brrrrr...
wychodząc zza kotary czuję sie strasznie.....
wracam do domu-patrzę w lustro i jest ok....
jestem ciekawa jak widzą mnie inni.....

Dosłownie mam tak samo! Ja nie wiem co jest z tymi lustrami w przymierzalniach, a to światło świecące z góry prosto na twarz albo jakos dziwnie pod kątem jest dobijające. Czasem to przez te swoje odbicia w przymierzalnianych lustrach odechciewa mi się wszystkiego, bo zamiast mysląc o zakupach, myslę o tym, czy rzeczywiście tak okropnie wyglądam..!

A i jeszcze jak spojrzę na ekspedientkę, która stoi w takim samym świetle jak ja to ona wygląda super a ja... Dziwne to jest, bo na żywo wyglądam dobrze, w lustrze jest ok ale zdjęcia to może co 99 jest w porządku

[Ines1985]

Tez się kiedys nad tym zastanawiałam .
U mnie widac roznice w usmiechu, bo mam krzywy zgryz. Ale w lustrze tak mnie to nie razi, natomiast na zdjęciach i filmach wygląda okropnie. Pytalam przyjaciołkę i chłopaka jak to wygląda "na żywo" ale oni oczywiscie mowia mi tą optymistyczniejsza wersję (lustro)...


Kobiety to mają problemy

[aga87]

Napisane przez la loba

na pewniaka wiernie nasz wyglad odzwierciedla lustro Nie masz się czym martwic

Ale w lustrze widzimy odwrotnie naszą prawą i lewą stronę
Np. grzywkę zaczesaną na 1 bok.
To zdjecia są wierniejszą kopią - taką, jak widzą nas inni....

[la loba]

Napisane przez aga87

Ale w lustrze widzimy odwrotnie naszą prawą i lewą stronę
Np. grzywkę zaczesaną na 1 bok.
To zdjecia są wierniejszą kopią - taką, jak widzą nas inni....

Więc wystarczy zobaczyc obraz lustra w lustrze i grzywka bedzie po odpowiedniej stronie