Zostawiłam bogatego mężczyznę dla takiego z patologicznej rodziny

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

To tylko tych dwoch facetow jest na swiecie? Ten nowy tez raczej nie rokuje dobrze.
Skoro podkreslasz, ze nie jestes wczesna dwudziestka, to pewnie jestes przed 30. Nadal jestes mloda, nie musisz sie rzucac na pierwszego, ktory sie trafil.

[MiamiGlow]

Pierwsza zasada - jeśli wiążesz się z facetem to myśl o tym, jaki jest teraz, ale nie jaki mógłby być, gdyby się zmienił. Tworzysz w głowie wizję jego rozwoju itd. A tego nie możesz wiedzieć, jak będzie. Natomiast podejmujesz decyzję tu i teraz. Jesteś obok określonego człowieka i jego obecne cechy i fakty na jego temat powinnaś rozważać.
Mam wrażenie, że Twoje podejście to prosta droga do katastrofy, bo chcesz go ulepszać i czekasz na jakiś niejasny moment w przyszłości. To taka logika typu - zwiażę się z alkoholikiem, bo przecież rzuci nałóg albo z facetem bez matury, bo przecież jak go zmotywuję do nauki to będzie mieć inżyniera. Albo ten facet nie lubi chodzić do teatru, ale ja go wezmę i na pewno zacznie. Rozumiesz. W przypadku problemów z psychiką i nałogów to po prostu toksyczne. W przypadku gustu i stylu życia to nie fair, bo nie kochasz tego kogoś, jakim jest, chcesz go zmienić, co dla obu stron słabe jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miloszpoznan]

Napisane przez MiamiGlow

Pierwsza zasada - jeśli wiążesz się z facetem to myśl o tym, jaki jest teraz, ale nie jaki mógłby być, gdyby się zmienił. Tworzysz w głowie wizję jego rozwoju itd. A tego nie możesz wiedzieć, jak będzie. Natomiast podejmujesz decyzję tu i teraz. Jesteś obok określonego człowieka i jego obecne cechy i fakty na jego temat powinnaś rozważać.
Mam wrażenie, że Twoje podejście to prosta droga do katastrofy, bo chcesz go ulepszać i czekasz na jakiś niejasny moment w przyszłości. To taka logika typu - zwiażę się z alkoholikiem, bo przecież rzuci nałóg albo z facetem bez matury, bo przecież jak go zmotywuję do nauki to będzie mieć inżyniera. Albo ten facet nie lubi chodzić do teatru, ale ja go wezmę i na pewno zacznie. Rozumiesz. W przypadku problemów z psychiką i nałogów to po prostu toksyczne. W przypadku gustu i stylu życia to nie fair, bo nie kochasz tego kogoś, jakim jest, chcesz go zmienić, co dla obu stron słabe jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dobrze to napisałas, co nie zmienia faktu ze nalezy pchac w góre czyli i tak cos zakladac i w to wierzyc

[Gruszzzka]

Autorko straszna pustota od ciebie bije. Trzeva było siedzieć z tamtym to w twojej głowie nadal byłabyś równa swoim koleżankom.
Niby go kochasz a w necie obsmarowujesz

Skoro jesteś tia super to przebieraj dalej 😅 moZe dorównasz koleżankom

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Związałabym się z facetem z patologicznej rodziny pod kilkima warunkami:
- jeszcze przed poznaniem mnie poczyniłby kroki, żeby z tej patoli się wyrwać, zacząć porządne życie
- nie mieszkałby z nimi na kupie
- sam z siebie chciałby dalszych zmian i miał plan, jak je przeprowadzić
- nie miałabym ani jednej czerwonej flagi (alkohol, agresja, zazdrość, kłamstwa, skąpstwo, szastanie pieniędzmi itd)

Wtedy mogłabym uznać, że facet miał pecha urodzić się w takiej a nie innej rodzinie, ale aktywnie działa w kierunku wyjścia na prostą.

Tylko, że w przypadku autorki to facet około trzydziestki, chyba jeszcze mieszka w tej patologii, dopiero zabiera się za jakąś pracę ze względu na nią, no wszystko tu trochę nie pasuje. Motywację typu "zrobię coś dla kogoś" mają to do siebie, że w większości przypadków działają dość krótko w skali całego życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goslawka]

Wiecie człowiek potrzebuje bodźca do zmiany i może właśnie ten chłopak teraz ten bodziec dostał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Napisane przez goslawka

Wiecie człowiek potrzebuje bodźca do zmiany i może właśnie ten chłopak teraz ten bodziec dostał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie chłopak. Gdyby to był właśnie chłopak, to problemy byłby mniejszy.

To dorosły 30-letni facet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

Napisane przez goslawka

Wiecie człowiek potrzebuje bodźca do zmiany i może właśnie ten chłopak teraz ten bodziec dostał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja uważam, że takie bodźce działają na krótko. teraz ma motylki na myśl o dziewczynie, razem z nimi zniknie motywacja.

[Gruszzzka]

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89217700]ja uważam, że takie bodźce działają na krótko. teraz ma motylki na myśl o dziewczynie, razem z nimi zniknie motywacja.[/QUOTE]

Jakby zobaczył ten wątek myśle ze zniknęłaby od razu
Te teksty o przebierAniu w facetach by tylko się dobrze ustawić żeby nie pracować tak bezczelnie wprost pisane, ten tytuł wątku- czy tylko mnie aż skręciło?

[Mahdab]

Napisane przez Gruszzzka

Jakby zobaczył ten wątek myśle ze zniknęłaby od razu
Te teksty o przebierAniu w facetach by tylko się dobrze ustawić żeby nie pracować tak bezczelnie wprost pisane, ten tytuł wątku- czy tylko mnie aż skręciło?

Mnie nie skręciło.
I nic nie widziałam tekstów, żeby nie pracować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

Napisane przez Gruszzzka

Jakby zobaczył ten wątek myśle ze zniknęłaby od razu
Te teksty o przebierAniu w facetach by tylko się dobrze ustawić żeby nie pracować tak bezczelnie wprost pisane, ten tytuł wątku- czy tylko mnie aż skręciło?

Nie rozumiem, tytul wątku dobrze streszcza sytuację, nie widziałam tekstów o ustawianiu się z kimś dla pieniędzy?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Napisane przez Gruszzzka

Jakby zobaczył ten wątek myśle ze zniknęłaby od razu
Te teksty o przebierAniu w facetach by tylko się dobrze ustawić żeby nie pracować tak bezczelnie wprost pisane, ten tytuł wątku- czy tylko mnie aż skręciło?

Ale jeśli obojgu partnerów pasuje, że jedna osoba jest żywicielem rodziny, a druga nie pracuje to w czym masz ty w sumie problem?

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

A co do rozterek autorki - żaden by nie był dla mnie materiałem na partnera życiowego. Można mieć zarówno dobry seks i więź emocjonalną, bez bagażu w postaci patologicznej rodziny partnera czy jego niezaradności.

[Wszedobylska_Snupa]

W zyciu nie zwiazalabym sie juz z partnerem z patologicznej rodziny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Julia_Julia2345]

Dziękuję wszystkim Wam za rady.

Do jednej z Autorek - nie pochodzę z dysfunkcyjnej rodziny. Do kilku innych - nie mam nic wspólnego z cwaniactwem i żulami.

Dziękuję również za ogólne zjechanie mnie - zdaję sobie sprawę, że gdy zadaje się pytanie na forum publicznym, to takie ryzyko istnieje, ale nie sądziłam, że wyleje się na mnie takie szambo. Dziękuję Dziewczynom, które udzieliły konstruktywnych rad.

[kici88]

Napisane przez Julia_Julia2345

Do jednej z Autorek - nie pochodzę z dysfunkcyjnej rodziny.

Możesz nawet nie mieć świadomości, że jednak z takiej rodziny pochodzisz (ale nie diagnozuję, czy tak faktycznie jest, uczulam tylko). Bo to nie jest tak, jak ludziom się wydaje, że te rodzinne dysfunkcje to wyłącznie jakieś ciężkie patologie, typu picie denaturatu i ganianie domowników z nożem w pijanym widzie - bardzo często to są na pozór całkiem normalne, porządne rodziny, a cała ich dysfunkcyjność opiera się na sferze psychicznej, na chorych relacjach między jej członkami, na pierwszy rzut oka absolutnie niedostrzegalnych

[bloom26]

Napisane przez Julia_Julia2345

Dziękuję również za ogólne zjechanie mnie - zdaję sobie sprawę, że gdy zadaje się pytanie na forum publicznym, to takie ryzyko istnieje, ale nie sądziłam, że wyleje się na mnie takie szambo. Dziękuję Dziewczynom, które udzieliły konstruktywnych rad.

Gdzie Ty tu widzisz wylane szambo? Każda wizażanka wyraziła swoją opinię na ten temat i szczerze mówiąc przeleciałam na szybko każdy post i w żadnym nie doszukałam się jakiejś personalnej obrazy czy zjechania Ciebie. Nie dramatyzuj.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89221200]Treść usunięta[/QUOTE]

Widać autorka liczyła na 'liczy się wnętrze' albo 'miłość pokona wszystkie przeciwności'

[Kalaaxxx5]

Czy ten związek przetrwał? Ja właśnie zostawiłam takiego chlopaka