2006-06-21, 07:55 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Psia sierść, wypada, pielęgnacja, strzyżenie - akcesoria, furminator, maszynka psa
Mam małego kundelka. Ma raczej gęstą sierśc o włosie sredniej dlugości (ok. 5 cm). Gdy temperatura powietrza przekracza minus 5 stopni (tj wyzsza) niesamowicie mocno linieje. Zimą nie jest to tak zauważalne ale teraz to koszmar!!
W sobote, 5 dni temu bylam z nią u weterynarza. Polecił mi wzmacniający szampon oraz specjlane tabletki (witaminy). Po wykąpaniu psa kondycja wlosa faktycznie poprawila się (stał sie bardziej blyszczący i "puszysty"). Tabletki dostaje 2x1. Wczoraj jednak trochę się przeraziłam. Bawiąc się z psem (głaszcząc ją), wygłaskałam (!!) jej pełną garsć sierci. Zauwazylam także, ze psinka niesamowicie często i intensywnie się drapie. Wyczesałam ja starannie (bardzo to lubi ). Po usunięciu martwego wlosa zauwazylam, ze siersc stala sie sztywna, ladnie sie układała. Na karku posiadała taki puszek, futerko... Teraz ma tego mniej! Widzę, ze wlosy ma w lepszej kondycji, wyglądają ladniej, są gładkie, nie plącza się, ladnie się błyszczą. Nie wiem jednak czy to dobrze czy źle. Rozumiem, ze przy stosowaniu preparatów na wzmocnienie siersci slaby wlos wypada ale niepokoi mnie troche to jej drapanie Mam nadzieje, ze to tylko krótkotrwały efekt uboczny na czas bardziej wzmożonego linienia. Może któraś z Was coś może mi więcej powiedzieć?
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2006-06-21, 08:14 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: PoZnAń
Wiadomości: 79
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
Twój psiak najprawdopodobniej jest uczulony na karme którą mu podajesz... napisz prosze co dostaje do jedzenia! pozdrawiam
|
2006-06-21, 08:47 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
Cytat:
Kiedys chcialam zmienic jej karme na jakas tanszą wiec kupilam male opakowanie na start i wymieszalam ze 'starą'. wybrala tylko 'stara' a nową zostawila i nie chciala ruszyc. czasem kupię jej karme w puszcze (jesli gdzies wyjezdzam z nią - bo tylko to u inych ludzi chce jesc) ale tez sprawdzoną pedeegre z wołowiną. Jest wybredna i to bardzo. Staram sie unikac w jej diecie slodyczy, za ktorymi szaleje. Owszem, jakies malutkie ciasteczko raz na kilka dni od brata podkradnie albo dostanie od niego JEDNEGO malutkiego cukierka (drażę). Tak więc wątpię aby miało to powiązanie z jedzeniem jesli od ponad roku zywi sie tym samym. cały czas mam nadzieje, ze to tylko chwilowy efekt uboczny witamin.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2006-06-21, 09:02 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: PoZnAń
Wiadomości: 79
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
jeśli ma ona ponad rok to po piewrsze nie powinna dostawac karmy dla szczeniat!!!! no i odradzam pedigree... niestety ładują kase w reklamy a karme mają średniej jakości! i to własnie moze być problem psiak moze być uczulony na to co mu podajesz! puszka owszem raz na jakiś czas niezaszkodzi! wiadomo ze słodycze szkodza ale ja sama daje je mojemu psiakowi raz na jakiś czas sluchaj polecałabym Tobie karme z jagnięciną i ryżem! jest taka firma PURINA DOG CHOW! kilogram kosztuje ok.8zl! karma o niebo lepsza niż pedigree i wersja z jagnieciną doskonale wpływa na sierść i kondycje skóry u psów! a co do tego ze niechce jesc innej niz tą którą dostaje... nie zje przez jeden dzień to nic mu niebedzie... aż wkońcu zgłodnieje i zje to co ma w misce wiem bo przetestowałam na swoim psie tez jest strasznie wybredna ale podziałało także spróbuj bo szkoda zdrowia Twojego psiaka
|
2006-06-21, 09:23 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
Cytat:
Jak byla szczeniakiem juz wtedy byly problemy aby trafic na jedzienie, ktore by zjadła. Jada raczej niewiele, tak czesto jak ma ochote. Zawsze cieszylam sie, jak duza puszka karmy znikala w ciagu 2 dni. mala na 2-3 posilki starczala. ale bylo tak tylko przez kilka dni i znowu zanikal jej apetyt. Nie nalezy do psów chudych, jest bardzo aktywna fizycznie. Byłam z nią u kilku weterynarzy z tym jej dziwnym jedzeniem ale kazdy mówił to samo... jeden nawet polecil dodawać olej roslinny do pokarmu!! Ehh... chyba zadzwonie do tej kliniki gdzie chodze i spytam sie czy to normlane z ta sierscią.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2006-06-21, 09:35 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: PoZnAń
Wiadomości: 79
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
ehh w takim razie fakt .... ciezko bedzie zmienić jej nawyki żywieniowe.. chciałam pomóc bo na mojego psa to poskutkowało! a z jakiego miasta jesteś ? bo znam dobrego weterynarza u mnie w miescie i wszystkim go polecam bo niefaszeruje zwierzaków bez sensu jakimiś specyfikami
|
2006-06-21, 09:40 | #7 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
Cytat:
Polecałabym jeszcze np. Bento Kronen. Drapanie i wypadanie sierści jest klasycznym objawem alergii. Postawiłabym jednak na zmianę karmy. Karolca popełniasz jeszcze jedne błąd: Cytat:
A to, że je pedigree to mnie nie dziwi, bo dodają tam taką masę przywabiaczy smakowych i zapachowych, że większość psów się na tę karmę rzuca. |
||
2006-06-21, 09:43 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
a może poprostu psiunia ma taką sierść? jak była szczeniakiem, to mogła mieć inną, ale jak wydoroślała, to ma taką? moje psy też garściami obłaziły z sierści, ale wyłaził im tylko podszerstek, jeden pies liniał mi non stop przez cały rok, nie wyglądał na kudłatego, ale po jednym dniu czasem zbierałam z kątów pełną reklamówkę kłaków taka sytuacją może być też u Twojego psa - skoro po wyczesaniu została sztywna sierść, tzn że podszerstek się wyczesał i została tylko sierść a jak się drapie - psy często się drapią po kąpieli
jeśli obecna kuracja nie pomoże, to najlepiej zasięgnąc rady innego weterynarza, no i powiedzieć mu też o tym jedzeniu; jeden weterynarz może się mylić
__________________
|
2006-06-21, 09:44 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
Z Bydgosczy. Jeżdze z psinką do weterynarza w centrum miasta, do całodobowej kliniki - pogotowia. bardzo mili lekarze, nie biorą pieniedzy za porady i drobne zabiegi. Byłam z nią juz tam kilka razy i jestem bardzo zadowolona. konkretnie, fachowo i na temat.
Na poczatku chodziłam z nia do weta na osiedlu, ale jak mi skasował 15 zł za zwykłą poradę to podziękowałam. Po szczepieniu (u tego na osiedlu) zrobil się dziwny guzek. Zaniepokoiłam się bo nie wiedzialam co to jest. Jak sie okazalo szczepionka zle sie rozeszła i to sie zrobilo. Kazał mi jedynie obserwowac czy to nie rosnie i czy psa to nie zacznie bolec. A w tej klinice w centrum... pies na szczepienie zareagowal dosc lagodnie, wchodząc do srodka nie bala sie tylko szła przodem a i w poczeklani się cieszyła Dopiero na kozetce troche zaczela sie bac ale byla bardzo grzeczna lekarz dodatkowo przyciął jej pazurki i w ogole cała obejrzał. stwierdzil urojoną ciąże, dał kilka rad jak ja traktować. Tego weta polecila mi znajoma, ktora hodowala kiedyś zminiaturyzowane owczarki colie fakt, mam daleko, ale z mężem podjezdzamy autem i jest loozik a jakiego weta chciałabys mi polecić? bo czasem z psinką i mezem jestem w elblądu (ale tylko w weekendy).
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2006-06-21, 09:49 | #10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
Cytat:
__________________
|
|
2006-06-21, 10:00 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
Cytat:
gdy podrosła i miała pol roku i "wybrala" sobie karme, jadła ją, ale może pol miseczki na dwa dni. Do miski zaglądała raz dziennie i czasem w nocy. Dziś, aby zachęcić ją do zjedzenia choc odrobiny karmy trzeba usiąść z nią przy misce i zwyczajnie podawac jej na ręce. najchętniej jednak je, jak karmę wyciągam z opakowania i jej podaję taką... Śmieją się, ze pies ma to po mnie, ze jada rzadko w ilosciach srednio małych. Poki jest normlanej wagi nie przejmje sie za bardzo chociaz nie ukrywam, ze to mnie martwi. Poza tym, z czego chce mi się śmiać. Z miski z wodą wypija zaledwie jej połowę. reszty nie ruszy poki nie dostanie swiezej wody. Chyba, ze jest baaaardzo spragniona to ją ruszy. Ale i tak dostaje wode 2 razy dziennie (tak czesto pije, od zawsze). lafigue od szczeniaka ma taką siersc. mam nadzieje, ze to co jej wypada, to faktycznie tak jak mówisz. ale jak tylko przyjdzie zima dostaje taki puszek na karku i na wiosne to stopniowo wypada... az do poznej zimy :/ Lekarz mi mówił, ze efekty przy braniu tabletek (mają działanie antyalergiczne takze!!) efekty widać po conajmniej tygodniu. Minelo 5 dni i widze.... pelna szufelka wlosów 3 razy dziennie. Zobaczymy co z tego wyniknie... moze faktycznie zadzwonie do weta spytac sie czy to normlane przy tych tabletkach? (tylko nie pytajcie sie jakie to, bo nie pamietam nazwy )
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2006-06-21, 10:01 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: PoZnAń
Wiadomości: 79
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
chodziło mi o weterynarza w Poznaniu ale jeśli masz sprawdzonego to luzik
|
2006-06-21, 10:06 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
Cytat:
a co do zmiany jedzenia.. nie bede karmila jej ciągle swiezym kurczakiem! zmiana jedzenia... widze jak pies chudnie w oczach. jak ma cos innego to MOZE przegryzie ale nie ruszy z miski. No chyba, ze przyjdzie ktos znajomy ze swoim psem to zjada wszystko (albo w ogole ktos obcy jak przyjdzie). Heh, tez nie bede zapraszala naokolo ludzi do domu bo sie przyzwyczai do ich obecnosc dziwnego mam psa ale jakos z nią wytrzymuję. może kupię ina karmę w sklepie zoologicznym i wymieszam razem obie... probowalam tam to jest cwansza niz mi sie wydaje o samo jedzenie psa sie nie martwie jeszcze tylko ta siersc w ostatnich dniach...
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2006-06-21, 10:43 | #14 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
Cytat:
Ale nasza sie nie drapie. A spróbuj pooglądać skórę pod sierścią, czy nie ma tam jakichś zmian chorobowych, strupków, które ona rozdrapuje. Jeśli skóra jest zdrowa, to może faktycznie taki jej urok A z karmieniem to ja bym mimo wszystko jeszcze powalczyła z inną karmą. Kiedy przyszła do nas Cercia - wogóle nie była przyzwyczajona do suchej karmy, a ponieważ reszta dostaje tylko suchą - nie było mowy, żeby dla niej robić wyjątek (zwłaszcza, że poprzedni właściciele smażyli dla niej naleśniki ). Dostała michę, powąchała i stwierdziła, że nie będzie jadła, więc miska została zabrana - ależ była zdziwiona. I tak było przy każdym posiłku - nie jesz - miska na górę. Najpierw chciała wziąć nas na przetrzymanie, ale potem doszła do wniosku, że może jednak zje, bo głód w oczy zagląda . Najpierw niewiele - tylko tyle żeby przeżyć, a potem coraz więcej, aż teraz je normalnie. Napewno pomógł jej tez "doping" ze strony pozostałej dwójki - zawsze było ryzyko, że jeśli ona nie zje to Afra albo Karol jej "pomogą". I podstawowa zasada - nic poza karmą pies nie dostaje, nawet jeśli robi maślane oczy i wciąga brzuch żeby się nad nim ulitować. Ale oczywiście decyzja należy do Ciebie |
|
2006-06-21, 13:25 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
moze Twój psiak ma sierść tzw. zimową tzn. b.gestą,puchowa że ledwo widać skórę. Moja koleżanka tez ma takiegio kundelką właśnie z taką sierścią. Latem można obierać ją z sierści jak kaczke Lekarz powiedziła, że tak po prostu ma. Jesienią, czy nawet póznym latem jak kończą sie upały , sierść wraca do normy
|
2006-06-21, 13:42 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Wypadająca sierść :(
Na szczęście moja Misia ma zdrową skórę. Razem z mamą uważnie ją obejrzałyśmy. pchel zadnych czy innych robaczków tez nie zauwazylyśmy. Na szczęście
Psa z jedzeniem nie rozpieszczamy, bo to szkodzi i nam i jemu. Owszem, jak jest ku temu okazja to dostanie swiezego miesa, bo jest jak najbardziej wskazane (w koncu dziko zyjące zwierzeta zywia sie tylko tym ).
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2006-06-22, 12:02 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 155
|
Czym skrócić sierść
Witajcie
Wiecie może czy jest jakaś maszynka lub coś innego do skrócenia sierści u psa. Nożyczki odpadają, bo w tamten sezon wyglądał jakby wpadł pod kosiarkę |
2006-06-22, 13:19 | #18 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czym skrócić sierść
Jak byłam mała to ostrzygłam mojego kotka z jednego boku, tak jak spał właśnie nożyczkami...
a tak na serio to nie mam pojęcia, nigdy się nad tym nie zastanawiałam, może jakiś psi fryzjer? |
2006-06-22, 14:13 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Czym skrócić sierść
Jeżeli jest to pies z ras, które się strzyże, to zdecydowanie polecam psiego fryzjera. On to zrobi fachowo, równo, i tak żeby pies wyglądał dobrze, a do tego ma wszystkie niezbędne narzędzia. Same nożyczki czy maszynka mogą nie wystarczyć - potrzebny może być jeszcze np. trymer.
|
2006-06-24, 11:41 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 690
|
Dot.: Czym skrócić sierść
i na dokładkę powinien to być fryzjer,który ma pojęcie o strzyżeniu,...
__________________
Zapraszam na nie-wizażowe stronki... SPANIELE DO ADOPCJI http://psitulisko.w.interia.pl |
2006-06-24, 17:57 | #21 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym skrócić sierść
Cytat:
kiedyś mój piesek został tak skrzywdzony przez fryzjerkę, że sam się wstydził i chował po kątach czy też wchodził pod łóżko. i mimo że jest największą przylepa pod słońcem..unikał nas jak ognia. az mi go było żal.
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
|
2008-05-05, 18:41 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
|
samodzielne strzyżenie psa. Wybór maszynki
Mam 8-letnią sukę- mieszańca sznaucera olbrzymiego. Ostatnio sama ja nieco przycielam, bo zrobilo sie cieplo i wtedy latwiej jest takze odpowiednio zachować higienę skóry i sierści.
Doszlam do wniosku ze warto by ją cala obciac na sznaucera, bo i tak noc i zimne dni spedza w domu. Problem w tym ze mieszkam na obrzezach miasta, ona w miescie byla moze z 3 razy i za kazdym razem byl to dla niej duzy stres, nie chce jej znowu tego fundowac. Jest dosc nieufna wobec obcych ludzi, nie daje sie dotknac pierwszej lepszej osobie. Nie chce narazac jej na stres zwiazany z wizyta w salonie kosmetycznym dla psow, w ktorym nie dosc ze zostanie wykapana (czego nie znosi) to jeszcze ktos obcy bedzie jak warkotal nad uszami maszynką ^^ Przywykla juz do tego ze ją scinam, myje, czesze itd dlatego zastanawiam sie poprostu nad 'poeksperymentowaniem' z kupiona na allegro maszynką. Nie chce szalec z cena, nie zalezy mi na tym zeby wygladala jak po wyjsciu z salonu dla psow i nie stac mnie na maszynke za ponad 200 zł. Znalazlam kilka tanszych, prosze o wypowiedzenie sie osob z mniejszym lub wiekszym doswiadczeniem co o tych maszynkach sadzą ; ) z gory dzieki http://www.allegro.pl/item353255326_...d_karusek.html http://www.allegro.pl/item358168594_..._zwierzat.html http://www.allegro.pl/item356764174_...sa_muscat.html |
2008-05-06, 13:59 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
|
Dot.: samodzielne strzyżenie psa. Wybór maszynki
ehh...czyli nikt nie wie tak? ;(
|
2008-05-07, 21:12 | #24 |
Raczkowanie
|
Dot.: samodzielne strzyżenie psa. Wybór maszynki
ja samodzielnie nie strzyge ;/
__________________
|
2008-05-07, 22:10 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 283
|
Dot.: samodzielne strzyżenie psa. Wybór maszynki
ja tez nie
|
2008-05-08, 19:08 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 184
|
Dot.: samodzielne strzyżenie psa. Wybór maszynki
Nie radzę maszynki ręcznej. Strasznie ciężko się nią strzyże ,zazwyczaj wychodzi niezbyt równo i masz tylko jedną długość włosa.
Z dwóch pozostałych wybierz tą co ma większą moc i zorientuj się która ma lepszy serwis gdyby coś w niej nawaliło. Podkładki dystansujące umożliwią ci cięcie na różnych długosciach, co powoduje ,że pies od razu po strzyżeniu fajnie wygląda. Minusem takich tanich maszynek jest to,że szybko się nagrzewają (około 10minut) i trzeba robić przerwy aby maszynka trochę ostygła. Nie nadają się do masowego strzyżenia ale z jednym psem powinnaś sobie poradzić. Możesz jedynie mieć problemy ze strzyżeniem na grzbiecie jeśli twój sznaucer ma bardzo obfity podszerstek. Wówczas lepszym rozwiązaniem byłoby kupienie dobrego trymera ( taki w formie grabek) którym tylko co parę dni czeszesz psa i usuwasz cały podszerstek i martwy włos. Włos na grzbiecie masz cały czas kilkucentymetrowej długosci . Przy tym sposobie pielegnacji nigdy nie będziesz mieć latających włosów w domu Na pewno pies po tym wyglada najładniej i ma piękną i szorstką sierśc . Maszynki używasz tylko do strzyżenia głowy , przedpiersia i przy zadzie. |
2009-04-11, 08:32 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 846
|
Dot.: samodzielne strzyżenie psa. Wybór maszynki
Odkopuję stary wątek Właśnie jestem na kupnie maszynki i miałam nadzieję, że ktoś będzie mógł mi coś doradzić. Tak jak Phony mam dużego psa, którego matką była sznaucerka olbrzymka Do tej pory goliłam go taką ręczną maszynką na żyletki (kupioną w zoologicznym) oraz taką badziewną golarką elektryczną kupioną za 20 zł w markecie (chciałam najpierw sprawdzić, jak pies zareaguje na dźwięk maszynki). Oba te sposoby okazały się skuteczne, ale baaardzo żmudne, zwłaszcza, że piesek ma bardzo twardą, sztywną sierść. Teraz przymierzem się do zakupu czegoś bardziej profesjonalnego i tu właśnie liczę na Waszą pomoc. Czy ktoś ma jakąś maszynkę z tych ogólnodostępnych w necie i mógłby coś doradzić/odradzić?
|
2009-04-11, 10:16 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
|
Dot.: samodzielne strzyżenie psa. Wybór maszynki
Ja w koncu kupilam taka na allegro za jakies 90 zl, teraz II sezon i jakos daje rade, rozbijam strzyzenie na dwa dni- ogarniecie suni po zimie zajelo mi w sumie 10 godzin nie uwzgledniajac kąpieli (czekam az bedzie cieplej na dworze). Jednak mialam okazje zobaczyc jak dziala profesjonalna maszynka u weterynarza i moja wyglada przy niej jak plastikowa atrapa dla dzieci w wieku 5 lat ale jakos tnie i to sie liczy ;d
Jednak co tu ukrywac- porzadna maszynke dostanie sie za jakies 400 zl
__________________
Bohemian like you |
2009-04-11, 10:38 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 297
|
Dot.: samodzielne strzyżenie psa. Wybór maszynki
Najlepsze Oster i Andis. Ważny jest też dobór ostrzy i nakładek. Oster jest droższą maszynką, mniej wygodą w użyciu (przynajmniej dla kobiet - ze względu na grubość), ostrza Ostera są bardzo dobre. Andis to maszynka amerykańska, również bardzo dobra, trochę tańsza od Ostera, lżejsza i chudsza - więc wygodniejsza w użyciu. Pasują do niej ostrza Ostera co jest bardzo dużych plusem.
Czyli zaopatrzyć się w dobrą maszynkę, ostrza, nakładki, nożyczki, degażówki, odpowiedni grzebień i szczotkę, preparat ułatwiający rozczesywanie kołtunów i można robić psiaka na bóstwo |
2009-07-11, 07:54 | #30 |
Raczkowanie
|
Psie fryzurki - Psi fryzjerzy
Chodzicie ze swoimi pupilami do fryzjera ?
Znacie jakieś dobre salony dla piesków? Podajcie adres niech inni także korzystają . Wasze psiaki maja niesamowite fryzurki? Pokarzcie swoje pociechy ! ---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ---------- !!! GORĄCO POLECAM !!! Pani Monika ma bardzo dobre podejście do psów , ja chodzę do niej z moim Yorkiem i jestem bardzo zadowolona z jej usług. Pani Monika sama posiada 17 psów rożnych ras - wszystkie są piękne i dobrze wychowane. W tym salonie możecie dostać doskonała fachową opiekę dla swojego milusińskiego oraz bardzo dużo mądrych porad dotyczących wychowania i pielęgnacji swojego pupila. Salon strzyżenia i pielęgnacji psów Bryś Monika Wójcicka ul. Głowackiego 3 68-300 Lubsko tel: 509 955 702 Czynne pn.-sob. 9.00-18.00 Za rozczesanie, strzyżenie, mycie, suszenie, szczotkowanie, mycie oczek, mycie uszów, obcinanie pazurków zapłaciłam tylko 25 zł + gratisowa kokardka dla mojej Booni + gratisowa nauka prawidłowego czesania Yorka Edytowane przez pupi19 Czas edycji: 2009-07-11 o 07:41 |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:06.