Endometrioza - wątek zbiorczy!

[anka_85]

dzięki za odp.

[capucino]

Czesc

Dzieki za odpowiedz. jestem juz po laparotomii. Stwierdzono u mnie endometrioze. Wyszlam na 5 dobe ze szpitala. Czuje sie dobrze tylko boli mnie krzyz. Jestem ciekawa czy ta choroba zawsze wraca, czy byly przypadki ze po zabiegu wszystko wrocilo do normy. Jezeli mozecie to napiszcie ile macie lat, bo ja w tym roku 34, wiec troche do menopauzy mi zostalo...

Pozdrawiam

[aneczka8]

Napisane przez capucino

Czesc

Dzieki za odpowiedz. jestem juz po laparotomii. Stwierdzono u mnie endometrioze. Wyszlam na 5 dobe ze szpitala. Czuje sie dobrze tylko boli mnie krzyz. Jestem ciekawa czy ta choroba zawsze wraca, czy byly przypadki ze po zabiegu wszystko wrocilo do normy. Jezeli mozecie to napiszcie ile macie lat, bo ja w tym roku 34, wiec troche do menopauzy mi zostalo...

Pozdrawiam

Laparoskopia nie leczy endometriozy. Jest tylko sposobem na potwierdzenie diagnozy i zniszczenie ognisk. Jeżeli po zabiegu nie leczysz sie hormonalnie to ogniska mogą powstac juz podczas pierwszego okresu.
Tak poza tym to czemu miałaś laparotomie nie laparoskopię??
Mam 20 pare lat.
Choroba powraca... ktoś tu pisał że miał już 5 laparoskopii. lekarz mi powiedział że zawsze może wrócić może tego nie być kilka lat i znowu się pojawić.

[anka_85]

ja mam 22 lata.
laparoskopia 30.01.08 a teraz znów mam przeboje,co z resztą opisałam pare postów wyżej :/

[capucino]

Mialam laparotomie poniewaz mialam mięśniaka i torbiel.A poza tym mowil mi doktor ze to endometrioza. Czyli wynika z tego ze endometrioza to jedno i jeszcze mialam to co wyzej napisalam...Myslalam ze w wyniki endometriozy pojawiajace sie te miesniaki lub torbiele...
Ile sie lezy w szpitalu po laparoskopii?A tak w ogole to nie mialam zadnych objawow, wyszlo to przy badaniu kontrolnym.

Pozdrawiam

[aneczka8]

Z tego co wiem to przy laparotomii nacina się cały brzuch... co jest jak dla mnie niebezpieczne przy endometriozie poznieważ ogniska tej choroby właśnie lubią się w takich miejscach szytych tworzyć np często u kobiet tworzą się takie ogniska po porodzie w miejscu nacięcia krocza. Powoduje to potem okropne bóle.

Po laparoskopii wychodzi się do domu następnego dnia. Pozostają 3 blizny 0,5 cm.

Torbiel jak najbardziej jest od endometriozy. Zresztą w wyniku histopalogczym powinnaś mieć napsane że e to torbiel enomtrizalna czekoladowa krwotoczna.
Mięśniaki moża usuwać podczas zwyego łyżeczkowania zabieg trwa krótko i tego samego dnia można iść do domu.
Twój lekarz postanowił załatwić Cię tak dziwnie hurtowo.

[capucino]

Nie nacina sie calego brzucha. Napewno zalezy to od wielkosci miesniaka czy torbiela, ze doktor zdecydowal sie na laparotomie. A poza tym sama napisalas ze laparoskopia tylko wykrywa endo. Na wypisie nie mam napisane ze to torbiel endometrialna tylko zwykla.

POzdrawiam

[Michiru]

a ja mam pytanie... ostatnio byłam u ginekologa, który podczas zwykłego badania ginekologicznego stwierdził, że mam (jak to określił) zgrubienie na prawym jajniku. tylko tyle wiem. nie zalecił żadnego usg... tylko wypisał receptę na doxycyklinę, która i tak nie pomaga i może bym się nie przejmowała, gdyby nie to, że ja to 'coś' dosłownie czuję i że to boli :/ również podczas stosunku i po nim. ból promieniuje mi na całą prawą stronę podbrzusza, na krzyż i na nogę od lat mam też bardzo bolesne miesiączki. być może to 'coś' na jajniku ma z moimi miesiączkami coś wspólnego..? kurcze, nie chcę panikować, ale lekarz zbył mnie i nic mi nie powiedział....a lekarka ogólna stwierdziła, że ginekolog powinien upewnić czy to nie endo skoro mam takie a nie inne objawy...

[maarcinka]

czy gin na podstawie zwyklego zagladniecia miedzy nogi i wymacania brzucha moze stwierdzic ze cos jest nie tak? bo sie przestraszylam ze mam endometrioze. mam przekoszmarne krwotoki podczas okresu i za kazdym razem coraz bardziej boli mnie brzuch, nie mgoe sie ruszac. tzn teraz biore anty zeby mnie brzuch nie bolal ale mysle o odstawieniu i boje sie ze bóle wrócą. nie mialam zadnych specjalistycznych badań..

[aneczka8]

Napisane przez capucino

Nie nacina sie calego brzucha. Napewno zalezy to od wielkosci miesniaka czy torbiela, ze doktor zdecydowal sie na laparotomie. A poza tym sama napisalas ze laparoskopia tylko wykrywa endo. Na wypisie nie mam napisane ze to torbiel endometrialna tylko zwykla.

POzdrawiam

Laparotomia też tylko diagnozuje endometrioze. Obie te metody polegają na zlikwidowaniu ognisk. Żadna z nich nie leczy endometriozy bo ta zawsze może wrócić.
Skoro nie masz na wyniku histopatologicznym zaznaczonego że jest to torbiel endometrialna czy mięśniak to o jakiej endometriozie mówisz... na czym ona u Ciebie polega...

[Labirynth]

Mam 25 lat i stwierdzoną laparoskopowo endometriozę, od zabiegu minęło już 16 miesięcy. Po zabiegu brałam tabletki antykoncepcyjne 8 miesięcy, teraz od 8 nie biorę nic. Można powiedzieć, że staram sie o dziecko.... na początku był to dla mnie szok, że mam coś takiego, wprawiło mnie to w osłupienie, sam zabieg itd..... dziwna sytuacja, zawsze bolał mnie lewy jajnik i zawsze wiedziałam, że coś tam się dzieje, dopiero po zabiegu, podczas którego miał być usuwany torbiel okazało się, że to endometrioza. W chwili obecnej miesiączkuję regularnie, ale moje krwawienia są coraz krótsze. Na początku były po 5 -4 dni, potem ledwo 3, a moja ostatnia miesiączka trwała ledwo 1,5 dnia.... mało mnie boli, tak jak przy menstruacji.... czas chyba na kolejną wizytę kontrolną. Powodzenia moje panie... choroba ta będzie do momentu menopauzy, jedyne co pozostaje, to życzyć, żebyście mogły rodzić Bo o to chodzi w leczeniu, doprowadzić do ciąży, żeby endo nie spowodowała bezpłodności. Bo niestety już zawsze aktywna czy też bierna, ale będzie do momentu menopauzy.

[Michiru]

Napisane przez maarcinka

czy gin na podstawie zwyklego zagladniecia miedzy nogi i wymacania brzucha moze stwierdzic ze cos jest nie tak? bo sie przestraszylam ze mam endometrioze. mam przekoszmarne krwotoki podczas okresu i za kazdym razem coraz bardziej boli mnie brzuch, nie mgoe sie ruszac. tzn teraz biore anty zeby mnie brzuch nie bolal ale mysle o odstawieniu i boje sie ze bóle wrócą. nie mialam zadnych specjalistycznych badań..

powinnaś mieć specjalistyczne badania. ja mam podobnie, ale też jeszcze badań też nie miałam. wszyscy lekarze , u których byłam, chyba uważają takie bóle za coś normalnego \m/ ale one nie są normalne. idź do ginekologa i poproś o badani. jeśli w przychodni lekarz okaże się osłem i nie będzie chciał tego sprawdzić to idź prywatnie. ja tak zrobię w tym tygodniu.

[aneczka8]

Napisane przez Michiru

powinnaś mieć specjalistyczne badania. ja mam podobnie, ale też jeszcze badań też nie miałam. wszyscy lekarze , u których byłam, chyba uważają takie bóle za coś normalnego \m/ ale one nie są normalne. idź do ginekologa i poproś o badani. jeśli w przychodni lekarz okaże się osłem i nie będzie chciał tego sprawdzić to idź prywatnie. ja tak zrobię w tym tygodniu.

Jakie specjalistyczne badania masz na myśli?? poza usg i ca125

[capucino]

Na wypisie mam napisane tak,
Torbiele jajników obustronne.
Endometrioza.
Mięśniak macicy.

[Michiru]

Napisane przez aneczka8

Jakie specjalistyczne badania masz na myśli?? poza usg i ca125

choćby to usg i ca125. skoro maarcinka pisze, że nie miała badań zrobiony, tylko standardowe badanie ginekologiczne na fotelu, to być może powinna o nie poprosić. jesli podczas okresu nie można się ruszyć, tak boli, to choćby dla świętego spokoju należałoby sprawdzić czy tam się nic nie dzieje. 'zaglądnięcie między nogi' nic nie da. ja kilka miesięcy temu była u lekarza, też miałam tylko standardowe badanie zrobione i nic mi (podobno) nie było. ostatnio byłam to to coś na jajniku było tak duże, że lekarz to wyczuł podczas badania, gdy mocniej nacisnął. ale dalej nie wiadomo co to dokładnie jest, bo nawet usg nie chciał zrobić.

[aneczka8]

Napisane przez Michiru

choćby to usg i ca125. skoro maarcinka pisze, że nie miała badań zrobiony, tylko standardowe badanie ginekologiczne na fotelu, to być może powinna o nie poprosić. jesli podczas okresu nie można się ruszyć, tak boli, to choćby dla świętego spokoju należałoby sprawdzić czy tam się nic nie dzieje. 'zaglądnięcie między nogi' nic nie da. ja kilka miesięcy temu była u lekarza, też miałam tylko standardowe badanie zrobione i nic mi (podobno) nie było. ostatnio byłam to to coś na jajniku było tak duże, że lekarz to wyczuł podczas badania, gdy mocniej nacisnął. ale dalej nie wiadomo co to dokładnie jest, bo nawet usg nie chciał zrobić.

Usg to żadane specjalistyczne badanie powinno byc robione raz w roku u każdej pacjentki. Myslałam że masz na mysli naprawdę jakieś specjalistyczne badania bo sama bym z chęcią sobie takie zrobiła...
ca125 można zrobic w labolatorium analitycznym za 30 zł i nie cackać się z lekarzami i nie błagac ich o skierowania których i tak prawdopodobnie odmówią.

[Michiru]

problem w tym, że choć usg powinno być robione każdej pacjentce - nie jest! wiem, bo chodzę do ginekologa od 2,5 roku i żaden mi go jeszcze nie zrobił. nawet teraz, gdy mam to 'coś' na jajniku nie mogłam się nawet usg zwykłego doprosić, a co dopiero czegokolwiek innego.... o tym, że zaodpowiednią opłatą można zrobić badania bez skierowania też wiele osób może nie wiedzieć (ja sama muszę zrobić tak badanie krwi, żeby mi wskazalo ja mam grupę, bo tego nie wiem, a od lekarza też nie moge tego wybłagać) moja mam ma 50lat i w życiu cytologi nie miała robionej o.O w sumie od teraz przysięgłam sobie, że już nie pójdę do gina w przychodni tylko od razu prywatnie (dziś mam prywatną wizytę, o 21, bo wcześniej się nie dało). lekarz, którego idę, robi wszystkie takie badania na miejscu, nie trzeba się niczego dopraszać... ginekologowie wiele rzeczy powinni robić, ale różnie bywa w praktyce. a za takie postępowanie lekarzy płacimy czesto my, kobiety, bo tu lekarz badania nie zrobi, my nie wiemy, że powinien (więc się nie dopominamy), a za jakiś czas okazuje się nie wiadomo co...

[maarcinka]

Napisane przez aneczka8

Jakie specjalistyczne badania masz na myśli?? poza usg i ca125

jakiekolwiek. nie miałam usg ani nic. tylko reczne i wziernik. we wtorek ide do gina z tymi bólami, zobaczymy.

[Michiru]

ja przedwczoraj byłam u lekarza i...chyba mam szczęście. sam lekarz tak powiedział przyznał, że podczas wywiadu był na 90% pewny, że mam endo, czemu się nie dziwię, bo moje objawy na to właśnie wskazywały. na szczęście, podczas usg dopochwowego nie wykrył żadnych aż tak niepokojących zmian. mam po prostu zaburzenia miesiączkowania i 2krotnie powiększony prawy jajnik. stąd moje bóle. antybiotyki, które wcześniej dostałam od lekarza z przychodni, były niepotrzebne \m/ a wystarczyło zrobić usg...... zamiast tego mam przez ok.1 rok brać Yasminelle (ew. inne). tylko strachu się najadłam....

[capucino]

No to super masz, życzę dużo zdrowia i pozdrawiam

[capucino]

małe sprostowanie... Jeszcze nie mam wyników,właśnie czekam na nie. To co wyżej napisałam to tak jest na wypisie a nie na wyniku histopatologicznym. A to że mam endo to powiedział mi doktor który mnie operował. Trzymajcie za mnie kciuki.

Pozdrawiam

[capucino]

Słyszałyście coś może o zastrzykach ZOLADEX , przeczytałam w internecie o nich,podobno to jakiś lek na endo?

[capucino]

http://www.endoendo.pl/news/259

[capucino]

Mam juz wynik "do badania śródoperacyjnego nadesłano torbiel o wymiarach 8x5x1 cm. Powierchnia zewnętrzna i wyściółka szaro - brunatna, gładka

Dorażnie i w trybie zwykłym:

Cystis endometrialis ovarii.

3/

[aneczka8]

Teraz wyraźnie masz zaznaczone że była to torbiel endometrialna.
Nie zacytowałaś całego wyniku badania czy może to wszystko co w nim napisali??
Nie ma tu słowa o mięsniaku.

[capucino]

Tak, dokladnie. To wszystko co było na wyniku. Dzieki za odpowiedz bo wczesniej dlugo nie odpisywalas, pewnie nie moglas...

Pozdrawiam

[aneczka8]

To jeśli to jest wszystko co masz na wyniku to trochę dziwne bo pisałaś że usuneli również mięśniaka. Po wycięciu mięsniaka należy tez go poddać badaniu histopatologicznemu bo mimo tego że mieśniaki z natury nie są złośliwe to nalezy takie badanie wykonać. A może nie wycieli Ci tego mięśniaka

[capucino]

Zapytam lekarza.

[aragosta]

Napisane przez capucino

Na wypisie mam napisane tak,
Torbiele jajników obustronne.
Endometrioza.
Mięśniak macicy.

Capucino, czy wiesz który masz stopień endo? Jakie przepisano Tobie leki?

[anka_85]

Napisane przez aragosta

Capucino, czy wiesz który masz stopień endo? Jakie przepisano Tobie leki?

no to już jest bardziej zaawansowane.3 stopień o ile dobrze pamiętam?