Uwaga na oszustkę Princeska69 !

[Zielona30]

Wprawdzie moja transakcja nie miała miejsca na wizażu a na straganiku gazetowym,ale to właśnie przez to ,że princeska69 jest osobą znaną i lubianą na tym forum dałam się w bardzo głupi sposób oszukać.
Pod koniec września princeska69(Beata S z miejscowości Ząbki) napisała na moją pocztę gazetową czy mogłabym jej przytrzymać przez tydzień lub najwyżej dwa(aż bedzie miała pieniądze) moją wystawioną do sprzedaży za 200 zł plus koszty wysyłki Alchimie Rochas 50 ml z małym ubytkiem.
Zgodziłam się i sugerując się właśnie tym,ze jest lubiana na tym forum,brała udział we wspólnych zakupach itp zaproponowałam jej,ze wyślę jej już teraz perfumy a przelew wyśle mi za ten tydzień czy dwa.
Perfumy wysłałam jej 1 pażdziernika.Po mojej wiadomości,że przesyłka jest już wysłana więcej się nie odezwała.Pisałam z poczty gazetowej,wizażowej i na adres znaleziony w archiwalnych postach,zadnej odpowiedzi się wiecej nie doczekałam,pieniędzy oczywiście też nie.Tydzień temu wysłałam jej wiadomość jak do do dnia dzisiejszego nie będzie przelewu na moim koncie to zgłaszam oszustwo na policję.W dniu dzisiejszym pieniedzy nadal nie ma,oczywiscie odpowiedzi żadnej również.
W najbliższych dniach wybieram się na policję,bo nie mam zwyczaju robić obcym prezentów a wątek ten zakładam aby przestrzec inne osoby.Z tego co zdążyłam się dowiedzieć to jeszcze dwie osoby( z wizażu i gazety) są w podobnej sytuacji jak ja czyli czekają na pieniądze lub perfumy od Princeski69,również bez efektów.

[agusskaa2]

Czekam na odlewkę Botrytis 15ml od dawna.... Miałyśmy się spotkać.
Czekam, piszę na gadu, w profilu na Wizażu, smsy.
Czekam....

[skarbiatko]

Oj...a Princeski od dawna nie widać chyba na Wizażu......




edit: a nie...była kilka dni temu....

[agusskaa2]

Pomóżcie dziewczyny. Nie wiem, co mam zrobić.
Odlewka Botrytis 15ml za ok 50zł...

[kriss_de_valnor]

no pięknie

[Wika28]

Dziewczyny, a moze cos sie z nia stalo? Ja wplacalam jej pieniadze kilka razy na zakupy na Truskawce i nigdy mnie nie zawiodla. Wymienialam sie na Szafie i tez bylam zadowolona...

[skarbiatko]

Napisane przez Wika28

Dziewczyny, a moze cos sie z nia stalo? Ja wplacalam jej pieniadze kilka razy na zakupy na Truskawce i nigdy mnie nie zawiodla. Wymienialam sie na Szafie i tez bylam zadowolona...

Princeska byłą na Wizażu 21-go więc chyba wszystko z Nią ok......

[agusskaa2]

Tak, tylko ja czekam już od drugiej połowy sierpnia....

[anka_res]

Napisane przez skarbiatko

Princeska byłą na Wizażu 21-go więc chyba wszystko z Nią ok......

Szok....A może ma zapamiętane hasło na pececie i stąd wygląda, jakby się logowała...Aż trudno uwierzyć i dawno nie widziałam jej na forum...

[agusskaa2]

Miałyśmy spotkać się we wrześniu, sierpień - mnie nie było.

Nie wiem sama, co mam o tym myśleć.
Miałam okazje ją poznać osobiście, przesympatyczna dziewczyna.
Ale.. dlaczego przestała odpisywać na smsy, gadu?

[Aguniella]

Ja czekam na moje perfumy już miesiąc (otrzymałam informację, że 100 zł dotarło na konto) - pisałam podobnie jak Zielona przez wizaż i forum gazetowe - bezskutecznie. Moja cierpliwość się powoli kończy, również nie zamierzam tego tak zostawić. Owszem, są różne przypadki losowe, ale wystarczyłaby drobna informacja - nie mogę, nie zdążyłam, było mi "nie po drodze"; cokolwiek. Wielokrotnie robię transakcje na All, gazetowym lub przez Wizaż - i jest to pierwsza porażka...Mam jeszcze odrobinę nadziei, że sprawa znajdzie jakieś sensowne wyjaśnienie; no cóż - Nadzieja Matką...

[Polly_]

dziewczyny! może faktycznie coś sie stało...ja sama nie wiem co mam mysleć, zwłaszcza ze podobne akcje są udziałem moderatorów tego forum . Co do Princeski to interesy robiłam z nią raz i wszystko było w porządku.
wiem że może być 1000 powodów dla których ktoś znika z netu, ale najdziwniejsze jest dla mnie brak kontaktu telefonicznego-nawet ludzie w szpitalach mają ze sobą komórki
Jakież fatum zawisło nad tym forum chyba...

acha-tytuł wątku- mocna rzecz...ale ja bym sie nie ośmieliła tak rzucać oskarzeniami "prosto w twarz"- chociaz rozumiem ze chodzi o efekt i odzew

[taka taka]

nie wiem co się stało, ale tytuł, który nadała wątkowi jego autorka mnie oburza
Zielona30- rozumiem, że chcesz ostrzec Wizażanki
rozumiem, że chcesz o sprawie zawiadomić policję
wszystko to rozumiem
ale nie rozumiem, jak można nazwać kogoś oszustką, nie wiedząc co naprawdę się stało

poznałam Princeskę osobiście, może dlatego tak mnie to ruszyło

zgłoszę Zły Post

[LouLou25]

Napisane przez Polly_

Jakież fatum zawisło nad tym forum chyba...

Mnie to bardziej wkurza niestety niz smuci Niektorym widocznie sie wydaje, ze w necie sa na tyle "niewidzialni", ze moza wszystko...

[skarbiatko]

Dziewczyny jak zwał tak zwał tytuł posta,czy to nieładnie czy ładnie,niech zadecydują moderatorki ,ale przypominam,że Gothic tez oberwała różnych epitetów na forum,zanim jeszcze wyjaśniło się co się stało.....ale jeśli człowiek żyje,a jak widzimy żyje -to w XXI wieku można jakoś sie skontaktować i wyjaśnić,Gothic tego nie zrobiła ,teraz Princeska taki jest fakt bez względu na to co się wydarzyło...
Bo jak widzimy przypadek nie jest jeden i czas pewnie też niezupełnie ten sam.....


Ja jako obserwator tylko...mam nadzieję że wszystko się wyjaśni..

[agnes_bdg]

Ja na szczęście póki co jako obserwator, ale chciałam wyrazić moje skromne zdanie.
Bo akcji jak z Gothic, czy to co czytam teraz o Princesce, czy brak kontaktu z moderatorką - organizatorką innych wspólnych zakupów, ja autentycznie boję się zaufać, nawet osobom o dobrej opinii i doświadczeniu na forum.
Fakt, przypadki, choroby, kataklizmy chodzą po ludziach, ale są telefony, maile, gg, jest w końcu XXI wiek, nie wierzę, że kogoś nagle odcina od netu i nie ma możliwości skontaktowania się. Chyba, że nie chce.

Może powinniśmy powołać jakąś specjalną jednostkę do rozwiązywania takich problemów?

[Sabbath]

Napisane przez skarbiatko

Dziewczyny jak zwał tak zwał tytuł posta,czy to nieładnie czy ładnie,niech zadecydują moderatorki ,ale przypominam,że Gothic tez oberwała różnych epitetów na forum,zanim jeszcze wyjaśniło się co się stało.....ale jeśli człowiek żyje,a jak widzimy żyje -to w XXI wieku można jakoś sie skontaktować i wyjaśnić,Gothic tego nie zrobiła ,teraz Princeska taki jest fakt bez względu na to co się wydarzyło...
Bo jak widzimy przypadek nie jest jeden i czas pewnie też niezupełnie ten sam.....


Ja jako obserwator tylko...mam nadzieję że wszystko się wyjaśni..

Też mam nadzieję. A co do kondycji Princeski - sam fakt logowania się niczego nie przesądza. Tak, jak napisała Anka_Res - może mieć hasło zapamiętane na kompie i na przykład Wizaż jako stronę startową. Wtedy przy uruchomieniu przeglądarki loguje ja automatycznie.
Ja osobiście boję się, że coś poważnego się stało - tak jak w przypadku Gothic Aristocrat, która miała poważne kłopoty zdrowotne. Ma ktoś numer telefonu? Proszę, zadzwońcie. Proszę.

Zachowania Princeski czy Gothic Aristocrat to nie są zachowania oszustów. Każdy rozsądnie myślący (i nie czujący się pokrzywdzony, bo to też w sumie rozumiem) człowiek to zobaczy.


I proszę... Czekałam kiedyś kilka miesięcy na zwrot 400 zł wyłożonych za nieswoje zakupy (nie brałam w nich udziału, nie miałam ani mililitra, nie widziałam flaszek na oczy, po prostu wyświadczyłam uprzejmość) . Kasę ostatecznie zebrały dla mnie "nieorganizatorki" zakupów między sobą i afery nie było. Nie ogłaszałam, że ktoś jest oszustem i ten ktoś z Wizażu nie wyleciał.
Miejcie trochę serca dla ludzi.

Będę bardzo wdzięczna za info,co z Princeską. Bardzo się martwię.

[edytapa68]

Napisane przez taka taka

nie wiem co się stało, ale tytuł, który nadała wątkowi jego autorka mnie oburza
Zielona30- rozumiem, że chcesz ostrzec Wizażanki
rozumiem, że chcesz o sprawie zawiadomić policję
wszystko to rozumiem
ale nie rozumiem, jak można nazwać kogoś oszustką, nie wiedząc co naprawdę się stało

Mnie również oburza. Ja bym to nazwała nieodpowiedzialnością,ale o taką cechę trudno mi oskarżać Princeskę. Tak mądrej życiowo 19-stolatki jeszcze nie spotkałam...
Tak samo trudno oskarżyć o nieodpowiedzialność Aggie...
Myślę,że ktoś się w końcu z Nimi skontaktuje,ale faktem jest,że sytuacja jest nieciekawa,i nie dziwi mnie oburzenie,w końcu nikt nie lubi być robionym w bambuko.

Napisane przez Sabbath

Też mam nadzieję. A co do kondycji Princeski - sam fakt logowania się niczego nie przesądza. Tak, jak napisała Anka_Res - może mieć hasło zapamiętane na kompie i na przykład Wizaż jako stronę startową. Wtedy przy uruchomieniu przeglądarki loguje ja automatycznie.
Ja osobiście boję się, że coś poważnego się stało - tak jak w przypadku Gothic Aristocrat, która miała poważne kłopoty zdrowotne. Ma ktoś numer telefonu? Proszę, zadzwońcie. Proszę.

Zachowania Princeski czy Gothic Aristocrat to nie są zachowania oszustów. Każdy rozsądnie myślący (i nie czujący się pokrzywdzony, bo to też w sumie rozumiem) człowiek to zobaczy.


I proszę... Czekałam kiedyś kilka miesięcy na zwrot 400 zł wyłożonych za nieswoje zakupy (nie brałam w nich udziału, nie miałam ani mililitra, nie widziałam flaszek na oczy, po prostu wyświadczyłam uprzejmość) . Kasę ostatecznie zebrały dla mnie "nieorganizatorki" zakupów między sobą i afery nie było. Nie ogłaszałam, że ktoś jest oszustem i ten ktoś z Wizażu nie wyleciał.
Miejcie trochę serca dla ludzi.

Będę bardzo wdzięczna za info,co z Princeską. Bardzo się martwię.

Sabb,ty dobry człowieku

[Zielona30]

Rozumiem,że tytuł może kogoś oburzać ale mnie też oburza jak ktoś mnie olewa.Dzień czy dwa wcześniej przed zalogowaniem princeski wysłałam jej prywatną wiadomość z tego forum,więc wydaje mi się ,ze zalogowała się tylko po to aby ją odczytać(tu chyba ustawienia nie działają automatycznie ).
Zgodzę się,że może ktoś nie mieć dostępu do internetu,zawsze można skorzystać z kawiarenki internetowej lub poprosić znajomą ale powiedzmy ,że nie ma dostępu .Tylko dlaczego nie odbiera telefonów,dlaczego nie przyszła ,skoro były umówione na odbiór osobisty?Przez dwa miesiące nie miała czasu umówić się na odbiór lub wysłać to za co dostała pieniądze ale na zakupy na gazecie miała czas i dostęp do internetu?
I dziwnym trafem zamilkła na drugi dzień po tym jak wysłałam jej wiadomość ,ze przesyłka jest wysłana,a wcześniej bardzo szybko dostawałam odpowiedzi?

[Wika28]

No tak - nikt nie lubi być olewany Ale ja mam taka sytuacje, na szafie, ze widnieje praktycznie caly czas jako zalogowana i tez dziewczyny mialy pretensje,ze nie odpisuje na oferty chociaz jestem. A mnie tam po prostu nie bylo. Nie wiem jak to sie dzieje, ale wiem ze takie sytuacje sie zdarzaja. Jezeli Princesca tak po prostu zniknela, to ja jestem przekonana, ze jest jakis wazny powod. Robilam z nia wymiany, powierzalam jej pieniadze i zawsze ze 100% zadowoleniem... Moze trzeba jeszcze zaczekac i wszystko sie wyjasni
A jezeli chodzi o kontakt telefoniczny, to wierzcie mi dziewczyny, ze nie zawsze sie da i sa sytuacje, ze sie po prostu o tym nie pamieta. Nie chce bronic Princeski, ale mysle, ze trzeba jeszcze zaczekac

[anka_res]

Napisane przez Sabbath

I proszę... Czekałam kiedyś kilka miesięcy na zwrot 400 zł wyłożonych za nieswoje zakupy (nie brałam w nich udziału, nie miałam ani mililitra, nie widziałam flaszek na oczy, po prostu wyświadczyłam uprzejmość) . Kasę ostatecznie zebrały dla mnie "nieorganizatorki" zakupów między sobą i afery nie było. Nie ogłaszałam, że ktoś jest oszustem i ten ktoś z Wizażu nie wyleciał.
Miejcie trochę serca dla ludzi.

Będę bardzo wdzięczna za info,co z Princeską. Bardzo się martwię.

Ja bym chyba jednak wolała wiedzieć, kto zacz (gdybym brała udział we wspólnych akcjach)...Mam prawo wiedzieć, czy ma do czynienia z osobą wiarygodną (?).

Co do Princeski, mam szczerą nadzieję, iż to się wyjaśni.Choć może trudniej mi to zrozumieć dlatego, iż moje własne podejście jest typu "Najpierw powysyłam paczki + update'y do kupujących, potem się zatroszczę o żywność i lekarza dla siebie " no ale to prywatne skrzywienie, właśnie dlatego, że tak trudno zarobić sobie na "wirtualne" zaufanie (i nic dziwnego) i jest przez to zbyt cenne.

Pewnie istnieje wytłumaczenie, być może nawet niezbyt chwalebne dla Princeski , ale nie zaraz oszustwo..taką mam nadzieję.

[Zielona30]

Napisane przez Wika28

No tak - nikt nie lubi być olewany Ale ja mam taka sytuacje, na szafie, ze widnieje praktycznie caly czas jako zalogowana i tez dziewczyny mialy pretensje,ze nie odpisuje na oferty chociaz jestem. A mnie tam po prostu nie bylo. Nie wiem jak to sie dzieje, ale wiem ze takie sytuacje sie zdarzaja. Jezeli Princesca tak po prostu zniknela, to ja jestem przekonana, ze jest jakis wazny powod. Robilam z nia wymiany, powierzalam jej pieniadze i zawsze ze 100% zadowoleniem... Moze trzeba jeszcze zaczekac i wszystko sie wyjasni
A jezeli chodzi o kontakt telefoniczny, to wierzcie mi dziewczyny, ze nie zawsze sie da i sa sytuacje, ze sie po prostu o tym nie pamieta. Nie chce bronic Princeski, ale mysle, ze trzeba jeszcze zaczekac

Przez dwa miesiące nie da się z kimś skontaktowac,odebrać telefonu,odpisać na gg?A w międzyczasie przeprowadzać inne wymiany?

[czarnazuzia1]

Pamietam jak kiedys Princeska pisala o swoich klopotach ze zdrowiem ,bardzo powaznych.
Mam nadzieje,ze nic zlego sie nie stalo...
Ona wcale nie musiala wchodzic na Wizaz ,wystarczy ,ze ma zalogowane i dane zapamietaj(tez tak mam) i w chwili odpalenia kompa i wejscia na Wizaz widnieje ,ze jestem ale tak naprawde moze byc to jej siostra ktokolwiek inny ...

Zielona 30 na innym watku z sarkazmem napisalas o jej wczesniejszych klopotach z drugim kontem ( ktore zalozyla siostra) otoz to byla prawda , przedstawila Szefostwu dokumenty , posiada siostre (podawalas to w watpliwosc).

[Camila1983]

Mnie co prawda Princesska nigdy nie oszukała, ale kiedyś proponowałam jej wymianę i na którąś z kolei wiadomośc po prostu nie odpisała, chociaż była na Wizażu, bo pisała posty. Tak wiec chyba olewanie jest w jej stylu i już. Do wymiany nie doszło z czego teraz się cieszę, bo jak pewnie pamiętają niektóre Wizazanki Princesska kilka miesięcy temu otrzymała już raz BAN-a (podobno za wymiankowe przekręty). Bana zdjęto, ale nie kazdy uczy sie na błędach. Nie podważam mądrosci czy dojrzałości Princesski, ale w zbiegi okoliczności tego typu tez nie wierzę. I o ile sam fakt zalogowania sie na Wizażu nie świadczy o obecności, to chyba pisanie post ów na forum już tak?
Chcę wierzyc w jej uczciwośc, ale jakoś trudno....

[Velvet Acid Kitty]

Bardzo mi przykro Zielona30.
Nieciekawa sprawa...

Sama zostałam oszukana i to przez zaufaną osobę, tak więc...
no nic, powodzenia Zielona, trzymam kciuki, bo tylko tyle mogę.

[Tsukichan]

Cóż, wtrącę jeno nieśmiało, że absolutnie rozumiem, bo mnie ostatnio tez podobna przygoda się przytrafiła... ze wspomnianą Gothic.
Mogę powiedzieć tyle, że zakupiłam u niej coś na allegro, pieniądze przesłałam w ten sam dzień, dwa tygodnie minęły i nic. Rozumiem, że konto jej zawieszono, ale skoro otrzymała pieniądze, mogłaby się pofatygować i wysłać. Kontaktu nie ma, na maile nie odpisuje. Gdyby ktoś miał może jakiś inny kontakt (gg, nr telefonu), byłabym wdzięczna. Moja głupota, że po tym, co się działo zaufałam jej, najwyżej za to zapłacę...

Dodam tylko, że sama mam problemy zdrowotne, które ostatnio uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie, a jednak wszytkie wymianki na innej stronie przeprowadziłam do końca, żeby nikt nie czekał miesiącami/latami, i zawsze staram się kontaktować, żeby wszystko było jasne...

[Sabbath]

Napisane przez edytapa68

Sabb,ty dobry człowieku

Napisane przez Zielona30

Rozumiem,że tytuł może kogoś oburzać ale mnie też oburza jak ktoś mnie olewa.Dzień czy dwa wcześniej przed zalogowaniem princeski wysłałam jej prywatną wiadomość z tego forum,więc wydaje mi się ,ze zalogowała się tylko po to aby ją odczytać(tu chyba ustawienia nie działają automatycznie ).
Zgodzę się,że może ktoś nie mieć dostępu do internetu,zawsze można skorzystać z kawiarenki internetowej lub poprosić znajomą ale powiedzmy ,że nie ma dostępu .Tylko dlaczego nie odbiera telefonów,dlaczego nie przyszła ,skoro były umówione na odbiór osobisty?Przez dwa miesiące nie miała czasu umówić się na odbiór lub wysłać to za co dostała pieniądze ale na zakupy na gazecie miała czas i dostęp do internetu?
I dziwnym trafem zamilkła na drugi dzień po tym jak wysłałam jej wiadomość ,ze przesyłka jest wysłana,a wcześniej bardzo szybko dostawałam odpowiedzi?

Nie wiem, Zielona. Nie wiem po prostu, ale ja w takiej sytuacji zawsze boję się najstraszniejszego. Zawsze przychodzi mi do głowy najkoszmarniejsza opcja i po prostu się boję. Nie o pieniądze.

Napisane przez anka_res

Ja bym chyba jednak wolała wiedzieć, kto zacz (gdybym brała udział we wspólnych akcjach)...Mam prawo wiedzieć, czy ma do czynienia z osobą wiarygodną (?).

Wiem Aniu i rozumiem.
I pewnie nawet masz rację.
Jednak tamta sprawa wyjaśniła się o tyle, że w końcu zostałam przeproszona a tamta dziewczyna usiłowała mi nawet wynagrodzić straty (rzecz szła z karty kredytowej męża, pamiętam, że musiałam ruszyć lokatę, żeby mu oddać). Nie przyjęłam, oczywiście, ale zrozumiałam i nie mam żalu. Wiem, że jej było głupio. Mnie też, że się tak dopominałam (gdyby było z mojej karty pewnie byłabym w mniejszym stresie).
Chciałam tylko napisać, że różnie bywa i że zwykle warto poczekać. Dać szansę.

[edytapa68]

Princeska nie dawno pisała na forum ,że wyjeżdża na dwa tygodnie na szkolenie z pracy...

[skarbiatko]

Fakt,to ,ze logowała się tu nie musi świadczyć że była na Wizażu,masz całkowitą rację Sabb.....
Oby tylko nic się nie stało.......



w ogóle jakoś tak dziwnie się dzieje,Aggie znikła,Ryjek znikła,Princeska znikła.......

[Wika28]

Napisane przez Zielona30

Przez dwa miesiące nie da się z kimś skontaktowac,odebrać telefonu,odpisać na gg?A w międzyczasie przeprowadzać inne wymiany?

No jezeli w miedzyczasie przeprowadza inne wymiany, to zmienia postac rzeczy
Chcialam tylko napisac, ze mialam kiedys sytuacje, gdy z dnia na dzien trafilam do szpitala od razu pod noz i dokladnie przez 2 miesiace nie mialam nawet glowy, by myslec o wizazu czy szafie a co dopiero gdzies w necie sie logowac. Dobrze, ze nie mialam zadnych zaczetych wymian, czy czyichs pieniedzy na koncie, bo na pewno bylaby "afera". Ale jezeli Pronceska jednak jakies wymiany nadal robi, to juz po prostu nieladnie