nowo poznana kobieta

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;86414043]No, ale autor pisze, że mu to nie pasuje, a Ty mu piszesz, że to spoko i Tobie by taka kobieta pasowała. Tylko, że istotne jest co autor czuje i czego oczekuje[/QUOTE]

Skoro mu nie pasuje taka kobieta to dziękuje za znajomość i szuka kolejnej. Przecież jej nie zmieni na siłę.

Ja bym z nią w tym teatrze lub po porozmawiał jak widzi tę relację i czy traktuje go na poważnie, jeśli tak to wtedy musi zdecydować czy lakoniczny kontakt telefoniczny mu wystarcza, czy nie. Prosta sprawa to jest.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86414055]Skoro mu nie pasuje taka kobieta to dziękuje za znajomość i szuka kolejnej. Przecież jej nie zmieni na siłę.

Ja bym z nią w tym teatrze lub po porozmawiał jak widzi tę relację i czy traktuje go na poważnie, jeśli tak to wtedy musi zdecydować czy lakoniczny kontakt telefoniczny mu wystarcza, czy nie. Prosta sprawa to jest.[/QUOTE]

No ale Ty go przekonujesz w każdym prawie poście, że to jest ok i w czym on widzi problem

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;86414071]No ale Ty go przekonujesz w każdym prawie poście, że to jest ok i w czym on widzi problem[/QUOTE]

Bo on uważa (i nie tylko on) że jak mało pisze to nie jest zainteresowana, a to błędne myślenie.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86414095]Bo on uważa (i nie tylko on) że jak mało pisze to nie jest zainteresowana, a to błędne myślenie.[/QUOTE]

No i ma prawo tak myśleć, ja też bym tak myślała. Albo piszesz, że jest mega wycofana i ostrożna, no tak...całując się namiętnie to właśnie okazuje

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86414095]Bo on uważa (i nie tylko on) że jak mało pisze to nie jest zainteresowana, a to błędne myślenie.[/QUOTE]

A ty masz jakąś lekką obsesję na tym punkcie, piszesz o tym w co drugim poście. Mam wrażenie że skoro twoja była miała świra na tym punkcie i zamęczała cię o pisanie, to teraz wszystkich ludzi którzy lubią kontakt między spotkaniami traktujesz jak takich samych świrów.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;86414120]A ty masz jakąś lekką obsesję na tym punkcie, piszesz o tym w co drugim poście. Mam wrażenie że skoro twoja była miała świra na tym punkcie i zamęczała cię o pisanie, to teraz wszystkich ludzi którzy lubią kontakt między spotkaniami traktujesz jak takich samych świrów.[/QUOTE]Ja w ogóle uważam, że galaktyk powinien przeznaczyć swój czas zamiast na forum, to na psychoterapię. Nie wiem czy to twoja była tak ci pomieszała w głowie, ale widać po twoich 'złotych' radach, że masz nieźle zaburzone podejście do związków damsko-męskich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86414145]Ja w ogóle uważam, że galaktyk powinien przeznaczyć swój czas zamiast na forum, to na psychoterapię. Nie wiem czy to twoja była tak ci pomieszała w głowie, ale widać po twoich 'złotych' radach, że masz nieźle zaburzone podejście do związków damsko-męskich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No niestety też coraz bardziej się w tym utwierdzam

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;86414117]No i ma prawo tak myśleć, ja też bym tak myślała. Albo piszesz, że jest mega wycofana i ostrożna, no tak...całując się namiętnie to właśnie okazuje [/QUOTE]

Tutaj właśnie sobie zaprzeczasz, skoro jej nie zależy to dlaczego namiętnie się całuje? Z nudów? Może i tak, nie wiemy tego

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86414149]Tutaj właśnie sobie zaprzeczasz, skoro jej nie zależy to dlaczego namiętnie się całuje? Z nudów? Może i tak, nie wiemy tego [/QUOTE]

To Ty sobie przeczysz, bo piszesz, że wycofana i że się boi że on ją chce wykorzystać, a namiętnie się z nim całuje.

Cholera wie co jej tam w głowie siedzi.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86414145]Ja w ogóle uważam, że galaktyk powinien przeznaczyć swój czas zamiast na forum, to na psychoterapię. Nie wiem czy to twoja była tak ci pomieszała w głowie, ale widać po twoich 'złotych' radach, że masz nieźle zaburzone podejście do związków damsko-męskich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Bo mam inne zdanie niż Twoje czy inne osoby? Rozumiem, tutaj obowiązuje jedna złota zasada, każdy kto myśli inaczej jest "chory".

Ciekawe to jest, bo znam kilka par które między spotkaniami prawie wgl ze sobą nie piszą, a jakoś im zależy i związek się nie rozpadł. Moje zdanie uważacie za złe, a Wasze za jedynie słuszne, troszkę hipokryzja no ale to nie mój problem.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86414157]Bo mam inne zdanie niż Twoje czy inne osoby? Rozumiem, tutaj obowiązuje jedna złota zasada, każdy kto myśli inaczej jest "chory".

Ciekawe to jest, bo znam kilka par które między spotkaniami prawie wgl ze sobą nie piszą, a jakoś im zależy i związek się nie rozpadł. Moje zdanie uważacie za złe, a Wasze za jedynie słuszne, troszkę hipokryzja no ale to nie mój problem.[/QUOTE]

Ale my nie wmawiamy autorowi, że tej dziewczynie na pewno zależy, albo na pewno nie zależy.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;86414161]Ale my nie wmawiamy autorowi, że tej dziewczynie na pewno zależy, albo na pewno nie zależy.[/QUOTE]

Do końca pierwszej strony padły stwierdzenia że szuka sponsora i jest księżniczką. No ale tylko ja mam bzdurne teksty i poglądy

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86414149]Tutaj właśnie sobie zaprzeczasz, skoro jej nie zależy to dlaczego namiętnie się całuje? Z nudów? Może i tak, nie wiemy tego [/QUOTE]Hmm... może dowartościowuje się tą relacją, podoba jej się adorowanie i wyjścia, ale nie wiąże przyszłości z autorem i szuka kogoś innego na boku?

Galakty, dobrze wiesz, że nie mam na myśli tutaj tylko kwestii częstotliwości pisania. Gdybyś zamknął i przepracował temat byłej to nie odnosiłbyś się do niej w co drugim poście i nie wyciągał tak zażarcie wniosków na podstawie tej jednej relacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86411377]Za wcześnie żeby wyciągać takie wnioski. Oni mają jedyne 4 spotkania za sobą, co to jest? Jak będą mieli 8-10 i nadal nie zapłaci to można się martwić, póki co to siebie poznają i to żaden związek. Owszem, może się okazać że to księżniczka albo randkowiczka z nudów, ale dla mnie zbyt wcześnie żeby tak oceniać.

Co nie zmienia faktu, że na miejscu autora bym na 3 lub 4 randce powiedział, że teraz ona wymyśla i zaprasza, ja nie kiwnę palcem, wszystko zależy od niej.[/QUOTE]Jak dla mnie jak na drugim nie zaproponuje "słuchaj, placiles ostatnio, moja kolej" to jest seksistka i nie warto.

A czy to dlatego, że jest księżniczka czy tradycjonalistką to już mniejsza o genezę jej seksizmu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez Ellen_Ripley

On zaprasza i rzuca pomysłami, wiec ona może wychodzić z założenia, że zatem on płaci. Jak mu nie pasuje, to niech wprost przy kolejnym zaproszeniu powie "możemy się złożyć". Grubo przesadzacie z tym doszukiwaniem się w kilku spotkaniach sponsorowania.

4 spotkania. Ani się nie zająkneła, że za cokolwiek zapłaci.

Sorry, materialistka i naciągaczka. Do tego zimna ryba, która nie wyjdzie z inicjatywą.

Znaczy, przepraszam, TRADYCJONALISTKA.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

A co do płacenia, to dla mnie ona powinna chociaż zaproponować, że zapłaci za siebie, albo zaproponować, że się chce zrewanżować. To już inna sprawa co facet odpowie, ale jak widać autorowi niezbyt pasuje to, że dziewczyna nawet nie zaproponuje, że zapłaci za siebie. Bo co innego jak facet sam z siebie chce płacić za kobietę, a co innego jak czuje się stawiany pod ścianą

[Limonka2738]

Napisane przez ona_jest_ok

NIGDY nie udało mi się zapłacić za tą kawę za każdym razem był tekst: nawet sobie nie żartuj, ja płacę

To byłaby moja ostatnia randka z tym człowiekiem.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez Limonka2738

Jak dla mnie jak na drugim nie zaproponuje "słuchaj, placiles ostatnio, moja kolej" to jest seksistka i nie warto.

W sumie jakbym się zastanowił, to nawet w gronie kolegów/koleżanek zawsze się dążyło do płacenia po równo. Raz jeden stawiał, raz drugi.

[Limonka2738]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86413650]I tu masz rację, randki to wojna, ale najlepiej być sobą, czytać zachowanie kobiety i się do tego stosować. [/QUOTE]

To być sobą czy się dostosować?

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez Limonka2738

To byłaby moja ostatnia randka z tym człowiekiem.

Mnie też drażni kłótnia o to kto ma zapłacić. Skoro kobieta proponuje że zapłaci, to niech płaci.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez Limonka2738

To być sobą czy się dostosować?

Zawsze trzeba iść na jakieś kompromisy, rzadko się zdarza że osoby pasują do siebie w 100%. Jeden woli częsty kontakt, drugi rzadszy, jeden woli się całować na 1 randce, drugi na czwartej. Takie dostosowanie się mam na myśli, to nie zmienia faktu że można być sobą.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86414230]W sumie jakbym się zastanowił, to nawet w gronie kolegów/koleżanek zawsze się dążyło do płacenia po równo. Raz jeden stawiał, raz drugi.[/QUOTE]

No więc sam widzisz

[Ellen_Ripley]

Ale ich kontakt między spotkaniami nie jest przecież znikomy (bo zgadzam się z tym, że znikomy kontakt to raczej zła wróżba). Ona się czasami odzywa, a on po prostu więcej i wtedy piszą nawet po kilka godzin lub rozmawiają godzinę przez telefon. Ns moje to ona za bardzo nie ma kiedy wykazać inicjatywy, bo Autor wątku ją wykazuje szybciej.

Szkoda, że Autor nie odpowiedział na pytanie, czy na to wspólne gotowanie ona coś przyniosła, wykazała nieco inicjatywy.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Ellen_Ripley

Ale ich kontakt między spotkaniami nie jest przecież znikomy (bo zgadzam się z tym, że znikomy kontakt to raczej zła wróżba). Ona się czasami odzywa, a on po prostu więcej i wtedy piszą nawet po kilka godzin lub rozmawiają godzinę przez telefon. Ns moje to ona za bardzo nie ma kiedy wykazać inicjatywy, bo Autor wątku ją wykazuje szybciej.

Szkoda, że Autor nie odpowiedział na pytanie, czy na to wspólne gotowanie ona coś przyniosła, wykazała nieco inicjatywy.

Jakby chciała to by się odezwała pierwsza, zresztą chyba daje jej czas aby odezwała się pierwsza, skoro pisze,że on musi inicjować kontakt.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;86414380]Jakby chciała to by się odezwała pierwsza, zresztą chyba daje jej czas aby odezwała się pierwsza, skoro pisze,że on musi inicjować kontakt.[/QUOTE]

A co jeśli autor jest w gorącej wodzie kąpany, ciągle do niej pisze i ona specjalnie się odsuwa żeby dać zatęsknić? Taka opcja też w chodzi w grę, a autor zbyt dokładnie tego nie opisuje. Nie wiemy jak długo ta przerwa w milczeniu trwa, czy godzinę, czy cały dzień. Wiemy natomiast że ona czasem się odzywa sama (np. w pracy) i że potrafią rozmawiać godzinami. Rzeczywiście ZNIKOMY kontakt.

[Ellen_Ripley]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;86414380]Jakby chciała to by się odezwała pierwsza, zresztą chyba daje jej czas aby odezwała się pierwsza, skoro pisze,że on musi inicjować kontakt.[/QUOTE]

Zależy jakie ma doświadczenia z przeszłości. Może bać się "narzucać". I może Autor serio nie daje jej na to czasu. Ona o tym może myśli, sięga po komórkę, a on już w tym czasie "hej!". Dziewczyna może też mieć taką pracę, że nie może w jej czasie korzystać z prywatnego telefonu. To są wszystko rzeczy do wyjaśnienia. Po iluś randkach czas zadać kilka pytań.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Ellen_Ripley

Zależy jakie ma doświadczenia z przeszłości. Może bać się "narzucać". I może Autor serio nie daje jej na to czasu. Ona o tym może myśli, sięga po komórkę, a on już w tym czasie "hej!". Dziewczyna może też mieć taką pracę, że nie może w jej czasie korzystać z prywatnego telefonu. To są wszystko rzeczy do wyjaśnienia. Po iluś randkach czas zadać kilka pytań.

Narzucać pisząc pierwsza smsa?
Mi trochę dziwne się wydaje, że niby wycofana a namiętnie się całuje, daje za siebie płacić a sama nic nie inicjuje, nawet kontaktu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;86414451]Narzucać pisząc pierwsza smsa?
Mi trochę dziwne się wydaje, że niby wycofana a namiętnie się całuje, daje za siebie płacić a sama nic nie inicjuje, nawet kontaktu.
[/QUOTE]

Jeżeli się miało pier... ex wysyłającego sprzeczne sygnały, to wierz mi, że można. Oczywiście tylko mówię o możliwym scenariuszu, nie że tak jest. Fajnie, gdyby Autor zrobił jakiś update. Może już z nią pogadał?

[dori7]

Napisane przez Parabole

Ok pozwolcie jako autor ze troche naprostuje sytuacje.

Nie mam zalu ze place za kogos, zarabiam bardzo dobrze wiec wydac na kobiete 500zl miesiecznie to nie problem. Lecz tu chodzi o pewne zasady.Czesto mialem tak na randkach ze kobieta wyciagala portfel i mowilem do niej:
"wybacz ale ja zapraszalem wiec pozwol mi zaplacic."

I wtedy bylem pewien ze kobieta ma zasady, jest fair.

Wczoraj po randce napisalem, bo nie lubie ciszy, pogadalismy.
Podziekowala mi za randke, kawe i wszystko.


I co tu najwazniejsze mysle czy po teatrze nie zaczac juz takich rozmow delikatnych, ze mi na niej zalezy i mysle o niej powaznie. Nie wyskakiwac z czyms wielkim, ale zeby wiedziala ze traktuje ja powaznie i miala jakies oparcie we mnie.
Nic nie trace a moze zaufanie jej do mojej osoby wzrosnie znacznie, jak zobaczy ze zalezy mi na czyms glebszym a nie tylko fizycznosci

Ja bym się nie spieszyła z deklaracjami, tylko poobserwowala. Nawet jeśli kobieta uważa, że generalnie płacić powinien facet, to może ruszyć tyłek i jakoś też zaproponować coś od siebie, czy zaprosić do kina, czy ugotować kolację u siebie. Koleżanka miała ostatnio taką sytuację, że facet nalegał na płacenie zawsze i wszędzie, to zaprosiła go do teatru i na jakieś gokarty, kupiła wcześniej bilety i finalnie wszyscy byli zadowoleni. Myślę, że to normalny zdrowy odruch.

Niestety, wszechobecne gierki sprawiają, że obie strony grają w grę "będę udawać, że co to nie ja, to zyskam na atrakcyjności". Co dziwne, widzę, że to działa i np. średnio atrakcyjna dziewczyna odgrywająca wymagające uwielbienia bóstwo, które nie dba, nie stara się, traktuje faceta jak pomiotlo, rzeczywiście zdobywa ten rodzaj uwagi. Myślę, że faceci wpadają dość łatwo w pułapkę zdobywcy polującego na trudną zdobycz. Chyba zdrowiej jest bez tych gierek, gdy ludzie nawzajem pokazują sobie sympatię, atencję i starają się miło zorganizować wspólny czas.

[OldWorldBlues]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86414176]Do końca pierwszej strony padły stwierdzenia że szuka sponsora i jest księżniczką. No ale tylko ja mam bzdurne teksty i poglądy [/QUOTE]
O, to do mnie.

No niektórzy ludzie tak mają, że lubią nazywać rzeczy po imieniu. Polecam.

[White_Dove]

Ja nie mogę haha na 2 randce się calowaliscie a ty piszesz że wolno??? Chciałeś ja przeleciec na 5 i roczarowanko...no cóż...

Facet wyluzuj spieszysz się na samolot czy co? Przesadnie dążysz do seksu może ona to czuje.

[Naomi21]

Napisane przez Ellen_Ripley

Jeżeli się miało pier... ex wysyłającego sprzeczne sygnały, to wierz mi, że można.

Dokładnie. Trochę mi się przykro zrobiło czytając ten wątek, bo ja też nie inicjuję kontaktu i to druga strona się bardziej stara, ale nie wynika to z tego, że jestem księżniczką, oczekuję uwielbienia czy mi nie zależy. Po prostu mam za sobą relację, w której tak dostałam po tyłku, że teraz boję się jakoś konkretnie działać, chcę najpierw poczuć się bezpiecznie zanim okażę coś więcej. Poza tym skoro ktoś cały czas zaprasza gdzieś człowieka, to brakuje tej przestrzeni, żeby musieć samemu się tym zająć

A jeśli chodzi o tempo, to moim zdaniem jest szybkie, nie masz na co narzekać