Muszę udowadniać światu, że jestem kobietą

[blurge]

Hormony w normie. Miesiączka regularna. Posiadam macicę, jajniki, piersi, biodra, wcięcie w talii. Urodziłam się kobietą, jestem nią, zawsze byłam, chcę nią być, czuję się nią. Ubieram się kobieco. Ale mam problem. Męskie rysy twarzy. Z makijażem wyglądam jak transwestyta (nawet lekkim). Od jakiegoś 18 r ż ludzie (obcy ludzie, na ulicy, w internecie) wytykają mnie palcami... Wyzywają od babochłopów... Drwią, śmieją się, często prosto w twarz. To nie wymysły. Taką mam sytuację. Nie mam pojęcia co robić. Nie stać mnie na wizażystkę, dbam o siebie jak mogę, na twarzy brak zbędnego owłosienia itd, ale podejrzewam, że duże znaczenie ma tutaj mój duży nos i ogólnie, rysy twarzy, mocno niesymetryczna twarz, wielkie czoło, szczęka kwadratowa i przez to zaburzone proporcje. A tego bez operacji raczej zmienić się nie da. Nie wiem jak przestać się tym przejmować - doszłam do wniosku, że to przez wygląd żaden facet nie chce mnie "na poważnie"... Wykańczają mnie te ciągłe szyderstwa, przytyki... Może któraś z Was miała podobny problem?

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

no coz pozostaje ci tylko dobrze sie uczyc znalesc dobra prace i zrobic operacje tego nosa plus jakies wypelniacze moze botox na meska szczeke ,mysle ze na ta chwile musisz poszukac jakis filmikow na youtube jak konturowac twarz zeby wygladala subtelnie
mozesz tu wstawic jakies fotki nie twoje ale z internetu jakis osob podobnych do ciebie z urody?

[Lumimi]

Może leczenie ortodontyczne skoro problemem jest szczęka?

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[kolorowe_jaskolki]

Nie wiem jak wyglądasz, fajnie jakbyś właśnie wstawiła zdjęcie podobnej twarzy do twojej, to każdy coś tam doradzi. Ale tak ogólnie to każdy z tych elementów - duży nos, wysokie czoło, mocno zarysowana szczeka sama mam, nikt nigdy nie kwestionował mojej płci przy mnie, szczerze mówiąc nigdy nie kojarzyłam tych elementów z facetem... Co się komu podoba, ale w zasadzie dlaczego miałabyś się kierować przytykami obcych ludzi. Albo jesteś bardzo młoda, albo masz problem z samooceną, że sobie tak tłumaczysz brak związku. Możesz sobie zrobić operację wszystkiego, pytanie czy to wyleczy Twoje kompleksy - nie sądzę. Można tutaj podawać przykłady kobiet, które mają te wszystkie cechy, na które narzekasz typu Lucy Boynton, ale najlepiej jak to dokładniej opiszesz, bo wydaje mi się, że przesadzasz

Poza tym ja nie widzę połączenia między tym, że ktoś nie chce Ciebie na poważnie, a tym, że masz taki i taki wygląd, sam wygląd ma stricte znaczenie raczej przy przelotnych romansach niż przy związku

[blurge]

Elisabetta Canalis, do niej chyba najbardziej jestem podobna, z profilu też.

[kolorowe_jaskolki]

Napisane przez Lumimi

Może leczenie ortodontyczne skoro problemem jest szczęka?

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

Aparat nie sprawi, że z kwadratowej szczęki pozostanie owalna

[blurge]

A może bardziej do Francoise Hardy? Chyba tak, zwłaszcza jeśli chodzi o kości jarzmowe no i ogólnie rysy. Chyba bardziej do niej.

[megamag]

Jeśli jesteś podobna do tych kobiet, to powinnaś nie móc się ogonić od adoratorów.

[skara]

To są bardzo ładne kobiety, wcale nie jakieś męskie. Może pofarbuj włosy, zrób jakieś kobiece cięcie, załóż bluzkę z dekoltem, szminkę na usta i będzie dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blurge]

Tak jak pisałam, szminka przynosi odwrotny efekt, wyglądam jak trans w niej. Na blond się nie przefarbuję, to zresztą nic nie da - transseksualisci też się malują, noszą blond peruki, dorabiają piersi. Więc tak czy siak niczego to nie zmieni, jeśli np biust uwydatnię. Tu nie chodzi o ciało, a wyłącznie o twarz.
Jestem podobna do tych kobiet z rysów twarzy, nie z proporcji. Nie mam szczupłego, krótkiego noska, zaokrąglonych policzków itd.

[la'Mbria]

Napisane przez blurge

Tak jak pisałam, szminka przynosi odwrotny efekt, wyglądam jak trans w niej. Na blond się nie przefarbuję, to zresztą nic nie da - transseksualisci też się malują, noszą blond peruki, dorabiają piersi. Więc tak czy siak niczego to nie zmieni, jeśli np biust uwydatnię. Tu nie chodzi o ciało, a wyłącznie o twarz.

Jestem podobna do tych kobiet z rysów twarzy, nie z proporcji. Nie mam szczupłego, krótkiego noska, zaokrąglonych policzków itd.

Może jednak wstaw swoje zdjęcie tylko np.z zakrytymi oczami? Jakoś sobie nie mogę wyobrazić AŻ TAK męskiej urody u kobiety, żeby obcy ludzie cię obśmiewali.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

[853a0c023c8a9e5f803a016f611fdc89ff0c353a_61296e91a3ed2]

Jeśli z rysami twarzy jest coś bardzo nie tak, to pierwsze kroki należy skierować do ortodonty, zazwyczaj odpowiedzią są szkieletowe wady zgryzu (widziałam niedawno, że statystycznie ma je ponad połowa Europejczyków - jedni większe inni śladowe, wiadomo).
To one prawie zawsze odpowiadają za te prawdziwie brzydkie rysy twarzy, gdzie nie wiadomo za co się zabrać, żeby było lepiej

Napisane przez kolorowe_jaskolki

Aparat nie sprawi, że z kwadratowej szczęki pozostanie owalna

ortodoncja to nie tylko aparat, to ortodonta kwalifikuje do leczenia chirurgicznego - refundowanego w Polsce w ramach NFZ i to do niego należy się udać jeśli podejrzewamy kostne wady szczęki, dodatkowo dobrze pójść na konsultacje do chirurga szczękowego

Napisane przez blurge

Jestem podobna do tych kobiet z rysów twarzy, nie z proporcji. Nie mam szczupłego, krótkiego noska, zaokrąglonych policzków itd.

rysy twarzy to własnie proporcje: Golden ratio, kąty szczęki i nosa, wielkość poszczególnych elementów etc, więc jeśli ludzie śmieją się z Ciebie na ulicy a ty porównujesz się do pięknych kobiet, to coś jest nie tak, może troll?

tak czy inaczej - jeśli problem jest prawdziwy w pierwszej kolejności warto uderzyć do ortodonty (dobrego, polecanego, współpracującego z chirurgami szczękowymi, takiego który zna się na wadach kostnych)

Jeśli masywna szczeka nie jest spowodowana wadą kostną, to mogą być mocno rozwinięte mięśnie - przerost mięśni żwaczy, to można zlikwidować botoksem (ten zabieg jest tani i stosunkowo nieinwazyjny), więc jeśli ortodonta powie, że wszystko ok, to w drugiej kolejności plastyk.

[blurge]

Nie porównuję się, chodziło mi, będąc teraz już bardziej precyzyjną, o kształt twarzy. Taki kwadrat o odstających bokach. O tej Elisabettcie w necie piszą, że wygląda bardzo męsko.
Wiadomo, że rodzina, albo mój dobry kolega, oni wszyscy nie chcą sprawić mi przykrości i wg nich jestem ładna, tak mówią. Natomiast obcy ludzie... Już nie mają tych hamulców.

[kolorowe_jaskolki]

[1=853a0c023c8a9e5f803a016 f611fdc89ff0c353a_61296e9 1a3ed2;87609722]
ortodoncja to nie tylko aparat, to ortodonta kwalifikuje do leczenia chirurgicznego - refundowanego w Polsce w ramach NFZ i to do niego należy się udać jeśli podejrzewamy kostne wady szczęki, dodatkowo dobrze pójść na konsultacje do chirurga szczękowego
[/QUOTE]

Ale ja się odnosiłam do komentarza, gdzie ktoś polecał leczenie ortodontyczne, a to nie jest równe leczeniu u chirurga szczękowo-twarzowego. Aparat ma wpływ na wygląd twarzy w jakimś stopniu, ale nie zmieni kształtu mocno zarysowanej, 'męskiej', szerokiej szczęki, że nagle Pattinson czy Malek staną się kobietą o idealnym owalu twarzy

Zresztą te wstawione tutaj zdjęcia, jeżeli wyglądasz podobnie to moim zdaniem przesadzasz. Jasne, że te kobiety nie wyglądają jak wciskany wszędzie kanon piękna a'la Ariana Grande czy Kim Kardashian, ale w zasadzie co się komu podoba. Słabo, że przejmujesz się chamskimi odzywkami ludzi z ulicy i tak to przeżywasz. I tutaj widzę sedno problemu, co z tego jak sobie zrobisz operację wszystkiego, ktoś i tak coś skomentuje negatywnie i znowu pójdziesz pod nóż, bo ktoś coś powiedział i sobie dorobisz ideologię, że przez to nie masz związku i jesteś nieszczęśliwa. Lepiej wydaj te pieniądze na psychologa niż na operację nosa/wszystkiego, nie wiem ile masz lat, ale to nie jest normalne tak się przejmować tym co Ci powie obcy człowiek i to w taki buracki sposóļ

[blurge]

Postawcie się też na moim miejscu, jesteście kobietami przecież też. I załóżmy, że większość osób, które spotykacie i macie z nimi jakaś interakcje mówi wam, że nie wyglądacie jak kobiety, że wyglądacie jak mężczyźni, że wasza twarz wywołuje swego rodzaju obrzydzenie. Nie macie empatii za grosz chyba. Obcy ludzie potrafią podejść i mi to wygarnąć. Naprawdę ciężko tak funkcjonować. Bo gdyby mi powiedziano, że jestem brzydka, to to by było tysiąc razy lepsze - przecież każdy ma swój gust jakiś tam, nie każdemu muszę się podobać. Ale tutaj się podkreśla coś co każdy widzi bardzo wyraźnie, coś, co jest jaskrawe i oczywiste dla każdego - to, że wyglądam jak "babochłop".

[Vanir410]

Napisane przez blurge

Postawcie się też na moim miejscu, jesteście kobietami przecież też. I załóżmy, że większość osób, które spotykacie i macie z nimi jakaś interakcje mówi wam, że nie wyglądacie jak kobiety, że wyglądacie jak mężczyźni, że wasza twarz wywołuje swego rodzaju obrzydzenie. Nie macie empatii za grosz chyba. Obcy ludzie potrafią podejść i mi to wygarnąć. Naprawdę ciężko tak funkcjonować. Bo gdyby mi powiedziano, że jestem brzydka, to to by było tysiąc razy lepsze - przecież każdy ma swój gust jakiś tam, nie każdemu muszę się podobać. Ale tutaj się podkreśla coś co każdy widzi bardzo wyraźnie, coś, co jest jaskrawe i oczywiste dla każdego - to, że wyglądam jak "babochłop".

NIE wierzę, że obcy ludzie podchodzą do Ciebie i mówią "ej ty babochłopie". Nie wierzę także, że jest aż tak źle.
Jeśli tak mówią znajomi, warto odciąć się od takich szerokim murem.
Standardowo, polecę psychologa. Bo w głowie jest największy problem.

Brak empatii, bo odpowiedzi nie są tobie przychylne ? ... tu w wyglądzie mało problemu jest.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Vanir410

NIE wierzę, że obcy ludzie podchodzą do Ciebie i mówią "ej ty babochłopie". Nie wierzę także, że jest aż tak źle.
Jeśli tak mówią znajomi, warto odciąć się od takich szerokim murem.
Standardowo, polecę psychologa. Bo w głowie jest największy problem.

Brak empatii, bo odpowiedzi nie są tobie przychylne ? ... tu w wyglądzie mało problemu jest.

Też tak myślę. Idź do terapeuty i naucz się jak nie przejmować się ludźmi, ale też jak nie skupiać się tak na swoim wyglądzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amillia]

Napisane przez Vanir410

NIE wierzę, że obcy ludzie podchodzą do Ciebie i mówią "ej ty babochłopie". Nie wierzę także, że jest aż tak źle.
Jeśli tak mówią znajomi, warto odciąć się od takich szerokim murem.
Standardowo, polecę psychologa. Bo w głowie jest największy problem.

Brak empatii, bo odpowiedzi nie są tobie przychylne ? ... tu w wyglądzie mało problemu jest.

Jak najbardziej obcy ludzie potrafią podejść i w twarz powiedzieć co sądzą o twoim wyglądzie, zdarzało mi się tego doświadczyć. Jak się czymś wyróżniasz to nawet jeśli będziesz trafiać na 99,99% osób, które to przemilczą to ZAWSZE się ktoś trafi, kto poczuje potrzebę Ci o tym powiedzieć. Ja w życiu nieproszonych opinii o moim wyglądzie od losowych osób dostałam naście/dziesiąt, w perspektywie całego życia niewiele, ale wystarczy żeby poznać generalny konsensus społeczeństwa

Rady nie mam oprócz operacji jeśli to taki poważny problem.

[blurge]

Dlaczego

Napisane przez Vanir410

NIE wierzę, że obcy ludzie podchodzą do Ciebie i mówią "ej ty babochłopie". Nie wierzę także, że jest aż tak źle.
Jeśli tak mówią znajomi, warto odciąć się od takich szerokim murem.
Standardowo, polecę psychologa. Bo w głowie jest największy problem.

Brak empatii, bo odpowiedzi nie są tobie przychylne ? ... tu w wyglądzie mało problemu jest.

3 dni temu miałam taką sytuację w miejscu publicznym. Długo mi sie przyglądał, po czym podszedł i powiedział co miał do powiedzenia.
No ciekawa jestem jak by was ktoś tak non stop wyzywał. Jesteście ładne, kobiece. Stąd brak zrozumienia.
Wcale nie skupiam się na wyglądzie - to swiat, to ludzie cały czas mi o nim przypominają. Mam serdecznie dość takich komentarzy na swój temat.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

Można tutaj podawać przykłady kobiet, które mają te wszystkie cechy, na które narzekasz typu Lucy Boynton,

What? Przeciez ta dziewczyna nie ma duzego nosa ani meskiej szczeki, bardzo kobieca twarz.

[1=853a0c023c8a9e5f803a016 f611fdc89ff0c353a_61296e9 1a3ed2;87609722]Jeśli z rysami twarzy jest coś bardzo nie tak, to pierwsze kroki należy skierować do ortodonty, zazwyczaj odpowiedzią są szkieletowe wady zgryzu (widziałam niedawno, że statystycznie ma je ponad połowa Europejczyków - jedni większe inni śladowe, wiadomo).[/QUOTE]
Od tego bym zaczela, autorko. Naprawde, jesli chodzi o "brzydkie" rysy twarzy czy o to, ze cos w twarzy nie gra, to 90% problem jest ze zgryzem i rozwojem szczeki, a to mozna naprawic ortodontycznie/operacyjnie.

[MiamiGlow]

Przede wszystkim musisz popracować nad pewnością siebie + jestem mimo wszystko zszokowana tym chamstwem ludzi w Twoją stronę, nie wyobrażam sobie... Ale to o nich świadczy, nie o Tobie. Jaki masz styl ubierania się? Rysy twarzy to tylko jeden element. Jeśli już mamy myśleć stereotypowo o cechach męskich i kobiecych, możesz postawić na sukienki/spódniczki itd. A przede wszystkim spójrz w lustro i absolutnie nie wmawiaj sobie głupot, że jest z Tobą źle, a ze szminką jeszcze gorzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

ale to nie jest normalne tak się przejmować tym co Ci powie obcy człowiek i to w taki buracki sposóļ

Doprawdy? Chyba nie byloby ci fajnie, gdyby kilka czy iles tam razy rozne osoby komentowaly cos negatywnie w twojej urodzie. Jesli by to po tobie splynelo, to szczerze podziwiam, ale wiekszosc ludzi raczej przejmuje sie takimi rzeczami i to najzupelniej normalne.

[Caudofemoralis]

Trudno mi uwierzyć w takie chamstwo, zwłaszcza w czasach, gdy promuje się tolerancję wobec osób transeksualnych (a kobiety transeksualne na początku przemiany wyglądają przecież bardziej męsko niż jakakolwiek kobieta). No chyba że chodzi o nastolatków, ci nie mają żadnych oporów, by leczyć własne kompleksy przez wyśmiewanie innych.

Autorko, może warto zainteresować się typami urody Kibbe? Jeśli twój styl ubierania się i makijażu będzie pasować do twojej męskiej urody, to przestanie się to tak rzucać w oczy: http://getthelook.pl/typ-urody-dramatic-arystokratka/

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87610096]Doprawdy? Chyba nie byloby ci fajnie, gdyby kilka czy iles tam razy rozne osoby komentowaly cos negatywnie w twojej urodzie. Jesli by to po tobie splynelo, to szczerze podziwiam, ale wiekszosc ludzi raczej przejmuje sie takimi rzeczami i to najzupelniej normalne.[/QUOTE]Fajnie by mi nie było. Zwłaszcza w pierwszym momencie. Ale na pewno na dłuższą metę bym się tym nie przejęła. Raz, że sama czuję się atrakcyjna. Dwa, nie wygląd świadczy o wartości człowieka. I nie, nie jestem pięknością. Zdarzało mi się usłyszeć różne komentarze i ani tego po nocach nie roztrząsam, ani operacji plastycznych nie robię. Zwykle obracam takie buractwo w żart.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

Aparat nie sprawi, że z kwadratowej szczęki pozostanie owalna

Odpowiednie leczenie może naprawdę zrobić efekt. Sama mam kuzynke która miała okropna szczęka i leczenie zmieniło ja bardzo na plus

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[skara]

Napisane przez blurge

Tak jak pisałam, szminka przynosi odwrotny efekt, wyglądam jak trans w niej. Na blond się nie przefarbuję, to zresztą nic nie da - transseksualisci też się malują, noszą blond peruki, dorabiają piersi. Więc tak czy siak niczego to nie zmieni, jeśli np biust uwydatnię. Tu nie chodzi o ciało, a wyłącznie o twarz.
Jestem podobna do tych kobiet z rysów twarzy, nie z proporcji. Nie mam szczupłego, krótkiego noska, zaokrąglonych policzków itd.

Szminka szmince nierówna. Jest 1000 odcieni i każda znajdzie coś dla siebie. Tak samo farba do włosów, nikt nie każe Ci się robić na Marilyn Monroe. Nieduże kolczyki, naszyjnik i tego typu akcesoria też będą ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87610149]Ale na pewno na dłuższą metę bym się tym nie przejęła. [/QUOTE]

No fajnie, moze jestes bardziej odporna. Autorka widocznie uslyszala takie komentarze o pare razy za duzo i juz ma dosc, czemu sie nie dziwie. A tu zaczyna sie juz lekki shaming, ze jak mozna sie czyms takim przejmowac, "wyglad nie jest wazny i nie szata zdobi czlowieka" (moje ulubione chyba jeszcze w historii swiata nikomu ten banal nie poprawil humoru). A no mozna, bo ocenianie ludzi po wygladzie ma sie dobrze.

[Lumimi]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

Ale ja się odnosiłam do komentarza, gdzie ktoś polecał leczenie ortodontyczne, a to nie jest równe leczeniu u chirurga szczękowo-twarzowego. Aparat ma wpływ na wygląd twarzy w jakimś stopniu, ale nie zmieni kształtu mocno zarysowanej, 'męskiej', szerokiej szczęki, że nagle Pattinson czy Malek staną się kobietą o idealnym owalu twarzy

Zresztą te wstawione tutaj zdjęcia, jeżeli wyglądasz podobnie to moim zdaniem przesadzasz. Jasne, że te kobiety nie wyglądają jak wciskany wszędzie kanon piękna a'la Ariana Grande czy Kim Kardashian, ale w zasadzie co się komu podoba. Słabo, że przejmujesz się chamskimi odzywkami ludzi z ulicy i tak to przeżywasz. I tutaj widzę sedno problemu, co z tego jak sobie zrobisz operację wszystkiego, ktoś i tak coś skomentuje negatywnie i znowu pójdziesz pod nóż, bo ktoś coś powiedział i sobie dorobisz ideologię, że przez to nie masz związku i jesteś nieszczęśliwa. Lepiej wydaj te pieniądze na psychologa niż na operację nosa/wszystkiego, nie wiem ile masz lat, ale to nie jest normalne tak się przejmować tym co Ci powie obcy człowiek i to w taki buracki sposóļ

Celowo użyłam sformułowania leczenie ortodontyczne a nie aparat. Leczenie ortodontyczne to nie tylko aparat. To ty z nim wyskoczyłaś

Definicja ortodoncji; Ortodoncja – dziedzina stomatologii, która zajmuje się leczeniem wad zgryzu, wad szczękowo-twarzowych oraz korygowaniem nieprawidłowości zębowych.

[viva_hate]

Myślałaś o tym, żeby wyjechać z tego kraju? Mówię poważnie. Ludzie w Polsce obrzydliwie reagują na jakąkolwiek inność (patrz choćby strefy wolne od LGBT).

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez blurge

Dlaczego

3 dni temu miałam taką sytuację w miejscu publicznym. Długo mi sie przyglądał, po czym podszedł i powiedział co miał do powiedzenia.
No ciekawa jestem jak by was ktoś tak non stop wyzywał. Jesteście ładne, kobiece. Stąd brak zrozumienia.
Wcale nie skupiam się na wyglądzie - to swiat, to ludzie cały czas mi o nim przypominają. Mam serdecznie dość takich komentarzy na swój temat.

wiesz co ,nie wiem co sie dzieje dzisiaj z ludzmi ,moja corka i jej kolezanka tez byly zapytane przez kogos czy nie sa transem (w innych sytuacjach nie w ten sam dzien) .jak dla mnie one obydwie sa bardzo dziewczece i mi nigdy nie przyszloby do glowy myslec ze mogly byc facetami
ogranicz makijaz do minimum ,czesto makijaz wlasnie daje ten wyglad

wpisz caroline flack w wyszukiwarke dla mnie ona ma meska urode i ten jej ciezki makijaz jeszcze to poglebia ja wlasnie nei dawno napisalam to do mojej corki ze ta caroline wyglada bardzo mesko w makijazu a bez o wiele lepiej i wyslalam jej te dwie fotki ktore tu zalaczam