Mamy Październikowe 2019 ❤ cz.4

[alexxandra84]

Napisane przez Fubizka

Potem żłobek z internatem



A co robi resztę dnia?

Funkcjonuje albo na rękach albo leży se w wózku i mamla pieluszkę albo leży przy cycku

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[Margosia__]

Napisane przez chudziaszek11

Była położna. 5360g waży moja kluska. Czyli od najniższej wagi w niecały miesiąc zrobił 1,5kgA położyłam wyjca w łóżeczku i obok pranie wieszałam 3 minuty płaczu było, ale późnej przeprosiłam dziecko i już noszę jak królewicz każe.

Ej ja też miałam wstążkę przy pierworodnym i fakt, był spokojniejszy niż brat. Chyba kupię i założę znowu. Może pomożeNo to miałaś przygodę A jak Ty się uchowałaś bez prawka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale przypakował

Napisane przez Fubizka

Dzięki, że to napisałaś. U mnie przez tą bilirubinę i bezdechy poziom stresu wzrasta to już wszystko mnie martwi


I po co komu ta technologia

Moja mniej, w 4 tygodnie 770 gram.

Wiem jak niewiele daje świadomość, że KIEDYŚ (za 2 miesiące a może 6..?) to przejdzie. Dwa dni z płaczem to jest jak rok


Ogólnie mam polew z wiązania wstążek ale po tym poście chyba jakąś kupię

Byliśmy na usg całego dziecka Wszystko w normie, mózg też, wątroba normalna. Niestety ma układ przełyku czy tam wpustu sprzyjający refluksowi, więc nie dziwne, że pali ją w gardło i ulewa, ale jest to anatomia adekwatna do wieku, nie ma żadnej patologii.
Bioderka też ok.

Rano była pediatra, rewelacyjna babka, wizyta trwa godzinę, każde pytanie wyjaśnione na 150%. Dopiero teraz ktoś mi wytłumaczył, że zrozumiałam w końcu o co chodziło z tym CRP po porodzie i dlaczego dostała antybiotyk.

Odruchy, które mnie i położną martwią są wg niej ok. Z tym zachodzącym słońcem to tak jak Calineczka napisała - to nie to. Ogólnie dzieciak ok, ale kupa zbyt wodnista, co zgłaszałam już wcześniej ale położna mówiła, że w normie. Możliwe że dziś trafiło na jeszcze bardziej wodnistą. W połączeniu z objawami brzuszkowymi będziemy więc szukać alergii...

Żółtaczka jest niepokojąca, będziemy sprawdzać czy rośnie czy to wahnięcie związane np z lekkim odwodnieniem spowodowanym tymi kupami. Mam ją karmić najwięcej jak się da i pilnować znowu godzin karmień (aczkolwiek z nią to nie problem bo sama się domaga) i rozbudzać jak przysypia na cycku.
Mam jeszcze zbadać krew, kał i mocz (życzcie mi powodzenia w pobraniu ) i hormony tarczycy.
Modlę się, żeby to było od tej sraczki, bo inne opcje są znacznie gorsze i to bardzo znacznie

Bezdechy też niepokojące i ma leżeć koniecznie w nocy pod monitorem.

No i "dziecko strasznie silne". Słyszę to na każdej wizycie
Także dobrze, że fizjo spojrzy.

Ogólnie dziecko to nie jest przygoda na moje nerwy.

A po usg bioderek kazali robić profilaktycznie ćwiczenia stawów przy przewijaniu. Także teraz to już matka ma 0 godzin na sen i jedzenie bankowo

Powodzenia

Napisane przez Laura Rose

Mój dziś ma 7 tyg. i 1 kg na plus od wagi ur.



Najpierw z pleców na brzuch, potem z brzucha na plecy, chyba że to przypadkowe obroty wg mamy fizjo.

Jeeeej, 5h od drugiej walczył młodzieniec z brzuchem. Dziś już z siedem kup strzelił. Do tego całe dwie drzemki, w sumie z 45 min. Muszę pomyśleć, co będę z życiem robić, gdy zacznie odsypiać

Generalnie wierzę w teorię o IV trym., więc daję mu czas na adaptację do końca roku, a potem zacznę jojczyć, jeśli nie ustabilizuje się

Hahaha


Ale z brzucha na plecy łatwiej się przekręcić, bo wystarczy, ze głowę na bok przechyli i samo leci

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Ja nic nie pisze o spaniu Lalki co by nie zapeszyc (i nie dostać bana na ten wątek)



Prosimy jutro o kciuki od rana. Średni będzie miał zabieg pod narkoza i mój poziom stresu zaczyna dorownywac poziomowi Fubizki

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[sharlotka87]

Napisane przez Laura Rose

Mój dziś ma 7 tyg. i 1 kg na plus od wagi ur.
Najpierw z pleców na brzuch, potem z brzucha na plecy, chyba że to przypadkowe obroty wg mamy fizjo. Jeeeej, 5h od drugiej walczył młodzieniec z brzuchem. Dziś już z siedem kup strzelił. Do tego całe dwie drzemki, w sumie z 45 min. Muszę pomyśleć, co będę z życiem robić, gdy zacznie odsypiać
Generalnie wierzę w teorię o IV trym., więc daję mu czas na adaptację do końca roku, a potem zacznę jojczyć, jeśli nie ustabilizuje się

Masz fantastyczne podejście do życia. "Zazdraszczam" ️

Napisane przez Margosia__

Prosimy jutro o kciuki od rana. Średni będzie miał zabieg pod narkoza i mój poziom stresu zaczyna dorownywac poziomowi Fubizki
Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Kciuki. A na co ten zabieg?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez Margosia__

Ale przypakował



Powodzenia



Hahaha


Ale z brzucha na plecy łatwiej się przekręcić, bo wystarczy, ze głowę na bok przechyli i samo leci

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Ja nic nie pisze o spaniu Lalki co by nie zapeszyc (i nie dostać bana na ten wątek)



Prosimy jutro o kciuki od rana. Średni będzie miał zabieg pod narkoza i mój poziom stresu zaczyna dorownywac poziomowi Fubizki

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Nie pisz bo klatwa pochwalenia dziecka dziala
Pod narkoza? Kobito ja bym byla pod respiratorem pewnie jakby miala podcinane wedzidelko czy cos a co mu sie dzieje?

Lezalam sobie, dziecko odlozylam do lozeczka i odpalil sie sygnal ostrzegawczy bezdechu. Odwrocilam sie to mala sie przebudzila i zaczela machac i kopac. Alarm wlasciwy sie nie wlaczyl. Ciekawe czy po 3 miesiacu zycia bede cala siwa czy dopiero po 6stym.

[chudziaszek11]

Napisane przez Margosia__

Ale przypakował



Powodzenia



Hahaha


Ale z brzucha na plecy łatwiej się przekręcić, bo wystarczy, ze głowę na bok przechyli i samo leci

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Ja nic nie pisze o spaniu Lalki co by nie zapeszyc (i nie dostać bana na ten wątek)



Prosimy jutro o kciuki od rana. Średni będzie miał zabieg pod narkoza i mój poziom stresu zaczyna dorownywac poziomowi Fubizki

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Kciuki są.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[seesunrise]

Napisane przez Fubizka

Dzięki, że to napisałaś. U mnie przez tą bilirubinę i bezdechy poziom stresu wzrasta to już wszystko mnie martwi


I po co komu ta technologia

Moja mniej, w 4 tygodnie 770 gram.

Wiem jak niewiele daje świadomość, że KIEDYŚ (za 2 miesiące a może 6..?) to przejdzie. Dwa dni z płaczem to jest jak rok


Ogólnie mam polew z wiązania wstążek ale po tym poście chyba jakąś kupię

Byliśmy na usg całego dziecka Wszystko w normie, mózg też, wątroba normalna. Niestety ma układ przełyku czy tam wpustu sprzyjający refluksowi, więc nie dziwne, że pali ją w gardło i ulewa, ale jest to anatomia adekwatna do wieku, nie ma żadnej patologii.
Bioderka też ok.

Rano była pediatra, rewelacyjna babka, wizyta trwa godzinę, każde pytanie wyjaśnione na 150%. Dopiero teraz ktoś mi wytłumaczył, że zrozumiałam w końcu o co chodziło z tym CRP po porodzie i dlaczego dostała antybiotyk.

Odruchy, które mnie i położną martwią są wg niej ok. Z tym zachodzącym słońcem to tak jak Calineczka napisała - to nie to. Ogólnie dzieciak ok, ale kupa zbyt wodnista, co zgłaszałam już wcześniej ale położna mówiła, że w normie. Możliwe że dziś trafiło na jeszcze bardziej wodnistą. W połączeniu z objawami brzuszkowymi będziemy więc szukać alergii...

Żółtaczka jest niepokojąca, będziemy sprawdzać czy rośnie czy to wahnięcie związane np z lekkim odwodnieniem spowodowanym tymi kupami. Mam ją karmić najwięcej jak się da i pilnować znowu godzin karmień (aczkolwiek z nią to nie problem bo sama się domaga) i rozbudzać jak przysypia na cycku.
Mam jeszcze zbadać krew, kał i mocz (życzcie mi powodzenia w pobraniu ) i hormony tarczycy.
Modlę się, żeby to było od tej sraczki, bo inne opcje są znacznie gorsze i to bardzo znacznie

Bezdechy też niepokojące i ma leżeć koniecznie w nocy pod monitorem.

No i "dziecko strasznie silne". Słyszę to na każdej wizycie
Także dobrze, że fizjo spojrzy.

Ogólnie dziecko to nie jest przygoda na moje nerwy.

A po usg bioderek kazali robić profilaktycznie ćwiczenia stawów przy przewijaniu. Także teraz to już matka ma 0 godzin na sen i jedzenie bankowo

O co chodzi z tym crp?

My jutro mamy USG bioderek

Napisane przez Margosia__

Ale przypakował



Powodzenia



Hahaha


Ale z brzucha na plecy łatwiej się przekręcić, bo wystarczy, ze głowę na bok przechyli i samo leci

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Ja nic nie pisze o spaniu Lalki co by nie zapeszyc (i nie dostać bana na ten wątek)



Prosimy jutro o kciuki od rana. Średni będzie miał zabieg pod narkoza i mój poziom stresu zaczyna dorownywac poziomowi Fubizki

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Kciuki jutro będą

[UltraMarryna]

Tak klątwa jest! Ja sobie pochwaliłam dziecko to wczoraj pół nocy nie spałam, jak nie lepiej, bo jak już poszła spać o 2:30 to potem jeszcze oczywiście przerwy na karmienie Dziś też czuje w powietrzu że będzie problem

Napisane przez Margosia__

Ale przypakował



Powodzenia



Hahaha


Ale z brzucha na plecy łatwiej się przekręcić, bo wystarczy, ze głowę na bok przechyli i samo leci

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Ja nic nie pisze o spaniu Lalki co by nie zapeszyc (i nie dostać bana na ten wątek)



Prosimy jutro o kciuki od rana. Średni będzie miał zabieg pod narkoza i mój poziom stresu zaczyna dorownywac poziomowi Fubizki

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Powodzenia jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez seesunrise

O co chodzi z tym crp?

My jutro mamy USG bioderek



Kciuki jutro będą

Miala podwyzszone crp w szpitalu wiec musiala miec antybiotyk dozylny przez tydzien.

Ultra - tak kombinuj, napisz jaka jest zla i niedobra to moze bedzie spac

[UltraMarryna]

Napisane przez Fubizka

Miala podwyzszone crp w szpitalu wiec musiala miec antybiotyk dozylny przez tydzien.

Ultra - tak kombinuj, napisz jaka jest zla i niedobra to moze bedzie spac

Narazie działa śpi susełek. To już wiem czemu te matki tak często narzekają na swoje dzieci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meryy82]

Hej.
Jestem.
Cały czas nie potrafię wbić się w jakiś rytm, mała jest wymagająca. Na początku wydawało się, że będzie łatwiej. Nawet twierdziłam, że jak już się cosik wie bo ma się starsze dziecko, to jest łatwiej. No to się myliłam.
Nie jest łatwiej.

Napisane przez alexxandra84

Moja w 4 tyg bez dwóch dni 500 gram i to podobno ok więc się przestałam przejmować ,. Noni zołza w ciągu dnia śpi że dwa razy po maks godzinę no i co tu z takim maluszkiem robić :/

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Moja też wolniej przybiera dzisiaj położona ją ważyła i ma 3700g


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tija93]

Kurcze, ja widzę, że te nasze dzieciaki to głównie wymagające są

Wczoraj w końcu Ola normalnie zasnęła. O 21. Dzień wcześniej o północy... Bałam się odejść od niej, że się obudzi to właśnie wstałam i lecę pod prysznic. Trochę bardziej się wyspałam i trochę bardziej kolorowo widzę świat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meryy82]

Napisane przez tija93

Kurcze, ja widzę, że te nasze dzieciaki to głównie wymagające są

Wczoraj w końcu Ola normalnie zasnęła. O 21. Dzień wcześniej o północy... Bałam się odejść od niej, że się obudzi to właśnie wstałam i lecę pod prysznic. Trochę bardziej się wyspałam i trochę bardziej kolorowo widzę świat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam nadzieję, że to taki wiek, że skończą 3 miesięce i będzie łatwiej.
Choć jest już jedna cecha u Martuli, która trochę mnie martwi. Ona jak się nakręci w płaczu, to trudno ją uspokoić. I często wyje i wyje, do puki się nie zmęczy i nie zaśnie. W dodatku u Marty, to nie kolki itp. Poprostu coś jej nie pasuje, sama nie wie co. I wyje. Masakra.
Matyldę łatwiej było uspokoić, choćby przy piersi, a Martula jak wyje, to i pierś ją nie cieszy, smoczkiem nie zatkam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sharlotka87]

Napisane przez meryy82

Mam nadzieję, że to taki wiek, że skończą 3 miesięce i będzie łatwiej.
Choć jest już jedna cecha u Martuli, która trochę mnie martwi. Ona jak się nakręci w płaczu, to trudno ją uspokoić. I często wyje i wyje, do puki się nie zmęczy i nie zaśnie. W dodatku u Marty, to nie kolki itp. Poprostu coś jej nie pasuje, sama nie wie co. I wyje. Masakra.
Matyldę łatwiej było uspokoić, choćby przy piersi, a Martula jak wyje, to i pierś ją nie cieszy, smoczkiem nie zatkam.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Charakterna. Ciągle mnie zadziwia to, że mimo, że nasze dzieci są tak małe to już coś lubią, czegoś nie lubią, coś im przeszkadza itd. Tacy mali ludzie ️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UltraMarryna]

Muszę przyznać że moja statsza ma gorsze spanie w nocy niż Marta, która w nocy w ogóle nie płacze (oczywiście po wieczornych koncertach). A Alicja? Już tu nie taz to pisałam, ma bardzo niespokojny sen, budzi się po kilka razy z takim wrzaskiem że bębenki pękają. Od momentu pojawienia się dziecka jeszcze bardziej się to nasiliło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tija93]

Napisane przez meryy82

Mam nadzieję, że to taki wiek, że skończą 3 miesięce i będzie łatwiej.
Choć jest już jedna cecha u Martuli, która trochę mnie martwi. Ona jak się nakręci w płaczu, to trudno ją uspokoić. I często wyje i wyje, do puki się nie zmęczy i nie zaśnie. W dodatku u Marty, to nie kolki itp. Poprostu coś jej nie pasuje, sama nie wie co. I wyje. Masakra.
Matyldę łatwiej było uspokoić, choćby przy piersi, a Martula jak wyje, to i pierś ją nie cieszy, smoczkiem nie zatkam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ola też tak ma :/

Napisane przez UltraMarryna

Muszę przyznać że moja statsza ma gorsze spanie w nocy niż Marta, która w nocy w ogóle nie płacze (oczywiście po wieczornych koncertach). A Alicja? Już tu nie taz to pisałam, ma bardzo niespokojny sen, budzi się po kilka razy z takim wrzaskiem że bębenki pękają. Od momentu pojawienia się dziecka jeszcze bardziej się to nasiliło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tfu tfu na noce nie mogę narzekać. Co prawda KP i wiadomo, że trzeba się przebudzic i cyca dać. Od jakiegoś czasu w nocy nie przewijam, bo kupy Ola nie robi. Tosia śpi dość dobrze. Zdarza jej się przespać cała noc u siebie w łóżku i wtedy jest pięknie. A jak nie to w nocy się obudzi, pojeczy i albo sama do nas przyjdzie, albo mąż ją przyniesie. Jak już do nas dołączy do od razu idzie spać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sharlotka87]

Napisane przez tija93

Ola też tak ma :/Ja tfu tfu na noce nie mogę narzekać. Co prawda KP i wiadomo, że trzeba się przebudzic i cyca dać. Od jakiegoś czasu w nocy nie przewijam, bo kupy Ola nie robi. Tosia śpi dość dobrze. Zdarza jej się przespać cała noc u siebie w łóżku i wtedy jest pięknie. A jak nie to w nocy się obudzi, pojeczy i albo sama do nas przyjdzie, albo mąż ją przyniesie. Jak już do nas dołączy do od razu idzie spać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój Mati przesypia całe noce Bogu dziękować. Ale zdarza się, że coś się przyśni i mnie woła. Ale budzę męża i go do niego wyprawiam. Kładzie się razem z nim i mały zaraz znów zasypia. Także fajnie, że śpi dalej no i że nie przychodzi do nas. Przynajmniej się wyśpi, bo Ignaś budzi się teraz co dwie godziny. Po trzeciej ma już problem z zaśnięciem, więc godzinę, dwie mamy nie przespane. Padam dopiero koło 6:00 na pół godziny. A Mati budzi się o 7:30.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

A my nie musimy się przenieść na jakiś mamusiowy wątek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

U nas dzis noc taka ze chcialam rano skoczyc z okna ale bez sensu jak mieszkam na 1 pietrze i sasiad ma pod spodem ogrodek mozna powiedziec ze mialam w nocy jedno karmienie: od 21 do 7:30 zasypiala na cycku, rozbudzalam cmokalam, laskotalam a jak odmawiala calkowicie i zasypiala to probowalam odkladac. 5 min i ryk "co robisz matka przeciez ja jem". ale ogolnie to dobrze, lekarz kazala karmic w opor. Tylko zapomniala mi przepisac psychotropy

Rano wyszlo slonce wiec pedem kurtka na pizame i na dwor naswietlac buzie. Teraz przez szybe sie opala w pampersie.

Szykuje sie do eliminacji bmk, kupilam sobie kawe z sojowym mlekiem... Profanacja

[tija93]

Napisane przez Fubizka

U nas dzis noc taka ze chcialam rano skoczyc z okna ale bez sensu jak mieszkam na 1 pietrze i sasiad ma pod spodem ogrodek mozna powiedziec ze mialam w nocy jedno karmienie: od 21 do 7:30 zasypiala na cycku, rozbudzalam cmokalam, laskotalam a jak odmawiala calkowicie i zasypiala to probowalam odkladac. 5 min i ryk "co robisz matka przeciez ja jem". ale ogolnie to dobrze, lekarz kazala karmic w opor. Tylko zapomniala mi przepisac psychotropy

Rano wyszlo slonce wiec pedem kurtka na pizame i na dwor naswietlac buzie. Teraz przez szybe sie opala w pampersie.

Szykuje sie do eliminacji bmk, kupilam sobie kawe z sojowym mlekiem... Profanacja

Ale chyba nie było źle, bo nadal humor dopisuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Btl dramat ale na tym sloncu i w lesie wsrod zwierzakow mi przeszlo
Jestem sobie wdzieczna ze cisnelam na wyprowadzke z "super lokalizacji" w Gdansku i przeniesienie sie pod park krajobrazowy w Gdyni, cisza spokoj i las 2 minuty od domu. Nawet jak na maxa wieje to w lesie jest super. Jedynie do znajomych daleko :/ i do sklepu samochodem niestety

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

W ogole kolezanka meza rodzila ze 3 tygodnie przede mna i podobno dziecko przesypia cala noc i nie domaga sie karmienia. Jak to mozliwe? nie ogarniam ze i moja i tamta to ten sam gatunek

[agnieszka_wilczewska]

Merry82 mojej się od dwóch dni włączyl wyjec jak jest zmęczona i zasnąć nie może, na szczescie tylko wieczorami jak na razie :P mam nadzieję, że jej to nie zostanie😜 chociaż zaczyna pokazywać, że ma swoje upodobania od paru dni, a tak nie chce być noszona, a tak nie chce leżeć, interesuje ja wiecej rzeczy i marudzi też więcej.... Dorasta

[Fubizka]

Margosia jak tam?

[czubasek20]

Napisane przez Fubizka

Btl dramat ale na tym sloncu i w lesie wsrod zwierzakow mi przeszlo
Jestem sobie wdzieczna ze cisnelam na wyprowadzke z "super lokalizacji" w Gdansku i przeniesienie sie pod park krajobrazowy w Gdyni, cisza spokoj i las 2 minuty od domu. Nawet jak na maxa wieje to w lesie jest super. Jedynie do znajomych daleko :/ i do sklepu samochodem niestety

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

W ogole kolezanka meza rodzila ze 3 tygodnie przede mna i podobno dziecko przesypia cala noc i nie domaga sie karmienia. Jak to mozliwe? nie ogarniam ze i moja i tamta to ten sam gatunek

Są takie egzemplarze mój synek jadł ok 21-22 i spał do 5-6.
Młoda wczoraj w dzień jadła co godzinę ale jak zasnęła o 22 tak wstała po 4, tak to można żyć

[Laura Rose]

Napisane przez Fubizka

U nas dzis noc taka ze chcialam rano skoczyc z okna ale bez sensu jak mieszkam na 1 pietrze i sasiad ma pod spodem ogrodek mozna powiedziec ze mialam w nocy jedno karmienie: od 21 do 7:30 zasypiala na cycku, rozbudzalam cmokalam, laskotalam a jak odmawiala calkowicie i zasypiala to probowalam odkladac. 5 min i ryk "co robisz matka przeciez ja jem". ale ogolnie to dobrze, lekarz kazala karmic w opor. Tylko zapomniala mi przepisac psychotropy

Rano wyszlo slonce wiec pedem kurtka na pizame i na dwor naswietlac buzie. Teraz przez szybe sie opala w pampersie.

Szykuje sie do eliminacji bmk, kupilam sobie kawe z sojowym mlekiem... Profanacja

A wzięłabyś?
Mój tak 'spał' przez pierwsze tygodnie

Napisane przez tija93

Ale chyba nie było źle, bo nadal humor dopisuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To się nazywa śmiech przez łzy

Napisane przez Fubizka

Btl dramat ale na tym sloncu i w lesie wsrod zwierzakow mi przeszlo
Jestem sobie wdzieczna ze cisnelam na wyprowadzke z "super lokalizacji" w Gdansku i przeniesienie sie pod park krajobrazowy w Gdyni, cisza spokoj i las 2 minuty od domu. Nawet jak na maxa wieje to w lesie jest super. Jedynie do znajomych daleko :/ i do sklepu samochodem niestety

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

W ogole kolezanka meza rodzila ze 3 tygodnie przede mna i podobno dziecko przesypia cala noc i nie domaga sie karmienia. Jak to mozliwe? nie ogarniam ze i moja i tamta to ten sam gatunek

Yhym, widziałam na fb taki temat. Niektóre dzieci mają podobno z 2h aktywności na dobę i powoduje to zmartwienie

Napisane przez agnieszka_wilczewska

Merry82 mojej się od dwóch dni włączyl wyjec jak jest zmęczona i zasnąć nie może, na szczescie tylko wieczorami jak na razie :P mam nadzieję, że jej to nie zostanie😜 chociaż zaczyna pokazywać, że ma swoje upodobania od paru dni, a tak nie chce być noszona, a tak nie chce leżeć, interesuje ja wiecej rzeczy i marudzi też więcej.... Dorasta

Tylko wycie przy zmęczeniu jest dość normalne, ale wycie, którego nie da się zakończyć aż dziecię padnie to coś innego.
Wcześniej nie miała upodobań? U mnie książę rządzić zaczął już w szpitalu

Napisane przez Fubizka

Margosia jak tam?

Właśnie, jak tam średni?

Leje dziś cały dzień. Tak fest. Aż mi się dziecko wyciszyło z wrażenia

[Fubizka]

Laura chetnie bym wziela ale przy kp nic nie mozna, tylko walic glowa w sciane

U mnie nawet jakby jakims cudem tyle spala to i tak mam nakaz znowu ja wybudzac co 3h ale spoko, jemy co jakies 1-1,5.

[Margosia__]

Dzięki dziewczyny. Wszyscy żyjemy choć to był długi i ciężki dzień

Młoda spisała się na medal bo spała od 8 jak wyszliśmy z domu do 16 (oczywiście z przerwami na jedzenie wiec miałam czas dla Średniego zanim doszedł do siebie
Potem z tego wrażenia nie mogła usunąć i zamiast o 18 to poszła spać przed 20

Ale już cała trójka spacyfikowana wiec czas na relax

Żeby nie było nudno jutro usg bioderek, a nie mam auta i Średni idzie ze mną bo Go jeszcze do przedszkola nie puszcze wiec mam nadzieje, ze nie będzie padać

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Fubizka mleko owsiane jest slodsze samo w sobie i mi osobiście lepiej smakuje z kawą niż sojowe



Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[Fubizka]

To super ze daliscie rade
Sprobuje z owsianym

Kurde karmie od 17 praktycznie non stop. A ona sie zachowuje jakby 2 dni nie jadla. Co to za cyrk?
Zastabawiam sie czy jej mm nie dac ale z drugiej strony niby w takich sytuacjach cycki sie ucza ze musza zmienic pokarm

[meryy82]

Napisane przez Fubizka

Btl dramat ale na tym sloncu i w lesie wsrod zwierzakow mi przeszlo
Jestem sobie wdzieczna ze cisnelam na wyprowadzke z "super lokalizacji" w Gdansku i przeniesienie sie pod park krajobrazowy w Gdyni, cisza spokoj i las 2 minuty od domu. Nawet jak na maxa wieje to w lesie jest super. Jedynie do znajomych daleko :/ i do sklepu samochodem niestety

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

W ogole kolezanka meza rodzila ze 3 tygodnie przede mna i podobno dziecko przesypia cala noc i nie domaga sie karmienia. Jak to mozliwe? nie ogarniam ze i moja i tamta to ten sam gatunek

No, starsza córeczka szybko załapała, że w nocy się śpi, to ja musiałam pilnować zegarka i karmić ją co 3 godziny. Ale udawało się na śpiocha, wiec było nie źle. Aż do 8 miesiąca, gdy zaczęły zęby wychodzić, wtedy się popsuła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez Fubizka

To super ze daliscie rade
Sprobuje z owsianym

Kurde karmie od 17 praktycznie non stop. A ona sie zachowuje jakby 2 dni nie jadla. Co to za cyrk?
Zastabawiam sie czy jej mm nie dac ale z drugiej strony niby w takich sytuacjach cycki sie ucza ze musza zmienic pokarm

Zamawia sobie więcej mleczka. Podanie mm zmniejsza laktacje.

Choć ja od kilku dni zastanawiam się czy nie dać mm. Martulę czasem nakarmić to maraton, wystarczy, że coś się jej niespodoba i ryk. Cyrki przy piersi, wygina, odpycha.
A jest drobna, wolniej przybiera na wadze.
Ale myślę sobie, że lepiej powalczyć o kp, choćby z wygody, później jak gdzieś jechać, to zabierać butelki, mm. Zachód z umyciem itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura Rose]

Napisane przez meryy82

No, starsza córeczka szybko załapała, że w nocy się śpi, to ja musiałam pilnować zegarka i karmić ją co 3 godziny. Ale udawało się na śpiocha, wiec było nie źle. Aż do 8 miesiąca, gdy zaczęły zęby wychodzić, wtedy się popsuła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Zamawia sobie więcej mleczka. Podanie mm zmniejsza laktacje.

Choć ja od kilku dni zastanawiam się czy nie dać mm. Martulę czasem nakarmić to maraton, wystarczy, że coś się jej niespodoba i ryk. Cyrki przy piersi, wygina, odpycha.
A jest drobna, wolniej przybiera na wadze.
Ale myślę sobie, że lepiej powalczyć o kp, choćby z wygody, później jak gdzieś jechać, to zabierać butelki, mm. Zachód z umyciem itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaką ona miała wagę spadkową? Widzę, że ur. 3200g, po miesiącu 3700g, to źle? Mój do urodzeniowej dołożył raptem 300g w miesiąc, a w kolejne 3 tyg. następne 700g

O właśnie, wam też obcy ludzie gapią się na dzieci i się nad nimi rozpływają?

[gaiete]

Napisane przez Laura Rose

O właśnie, wam też obcy ludzie gapią się na dzieci i się nad nimi rozpływają?

Pewnie. A teściowa to mi się nawet w cycki gapiła.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UltraMarryna]

Zaskoczę was ale mojego dziecka nikt oprócz szwagierki nie widział jeszcze Do ludzi nie chodzę. Teściowa wyjechała. U mamy w domu panuje choróbsko więc ma kwarantanne. Siostra moja z mężem mym skłóceni. No to tyle..

Napisane przez gaiete

Pewnie. A teściowa to mi się nawet w cycki gapiła.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ah te teściowe


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz