Dziewczyna mojego "Ex" i jej chorobliwa zazdrość

[dandy03]

Cześć dziewczyny mam taki problem, opowiem po kolei.
Nie dawno skończyłam 17 lat, w ubiegłym roku byłam w pierwszym w życiu związku, z chłopakiem który jest moim rówieśnikiem, chodzi do tej samej szkoły, ale do innej klasy. Spotykaliśmy się od wiosny ubiegłego roku, mniej więcej do końca września, to w sumie była taka „nastoletnia miłość”, rozstaliśmy się bo oboje uznaliśmy że do siebie nie pasujemy, nie było kłótni, fochów i innych nieprzyjemnych rzeczy, rozstaliśmy się pokojowo.
Kontakt z byłym chłopakiem mam nadal, ale taki „formalny”, chodzi o to że razem chodzimy na dodatkowe zajęcia z fizyki które odbywają się w szkole dwa razy w tygodniu. Zdarzyło się ze pisał do mnie z prośbą o pomoc w zadaniu, ja kilka razy do niego pisałam z prośbą o przypomnienie co było zadane bo zdarzyło mi się zapomnieć. Poza tym chodzimy do tej samej szkoły więc silą rzeczy czasami spotykamy się na korytarzu, chwilę pogadamy, ale tak jak mówiłam rozmawiamy głównie o bieżących obowiązkach szkolnych.
Ex od mniej więcej grudnia spotyka się z inną dziewczyną, nie znam jej wiem tylko że jest o rok starsza, chodzi do innej szkoły. Nie mam nic przeciwko temu by dalej szukał szczęścia w miłości ale z tą dziewczyną jest jeden problem… dowiedziała się że wcześniej chodził ze mną i jest z tego powodu chorobliwie zazdrosna.
Zaczęło się od tego że pod koniec grudnia, ex napisał do mnie z prośbą o pomoc w rozwiązaniu zadania fizyki, w zadaniu pomogłam, podziękował i na tym rozmowa się skończyła. Ona się tym dowiedziała, nie wiem w jaki sposób czy przeglądała jego telefon, czy sam jej powiedział, ale następnego dnia nawymyślała mi na messengerze, kazała się „od niego odp….ć”. Żadne argumenty do niej nie trafiały, jak się okazało to był dopiero początek, od tamtego czasu jest tylko gorzej.
Potrafi pisać do mnie po kilka razy dziennie, zawsze jej wypowiedzi są bardzo wulgarne, chociaż do byłego chłopaka już nie piszę, ciągle każe mi go zostawić go w spokoju. Chodzi jej głównie o te dodatkowe zajęcia z fizyki na które razem chodzimy. Wymyśliła sobie teorię że wcale nie chodzę tam się uczyć a „odbić jej partnera” jak sama to określiła w jednej z wiadomości.
Z czasem jej pomysły są coraz głupsze, potrafiła napisać pod jakimś moim zdjęciem na fb, pełno wrednych komentarzy, potrafiła w bardzo chamski sposób komentować mój wygląd, na przykład to że mam duży biust, to co napisała nie nadaje się do zacytowania na publicznym forum. Zablokowałam ją na facebooku, usunęłam wszystkie zdjęcia ale problem nadal jest, teraz pisze sms-y o podobnej treści co wcześniej wiadomości na messengerze.
W ostatnim czasie oprócz „standardowych” wyzwisk, dopisuje jeszcze groźby w stylu że „kogoś na mnie naśle”, że jej „znajomi się mną zajmą”. Sama nie wiem czy traktować to poważnie czy to jakiś kolejny chory żart w jej wykonaniu.
Rozmawiałam z byłym chłopakiem o tym, kiedyś po zajęciach, pokazałam mu co do mnie wypisuje, obiecał że się tym zajmie. Nie wiem czy z nią rozmawiał na ten temat czy nie, ale problem w żaden sposób nie ustąpił.
Wiem że cała ta historia może wydawać się „głupim problemem nastolatek”, ale mam już tego dość, ignoruję jej wiadomości, nie odpisuje na jej sms-y, pisze ich ostatnio mniej ale nadal potrafi być to 2-4 wiadomości dziennie.
Co mam zrobić w tej sytuacji, macie jakieś pomysły, w jaki sposób zakończyć tę całą chorą sytuację?

[Nimve]

Niektóre z jej wypowiedzi to już są poważne groźby, już nie mówiąc o tym, że dziewczyna Cię regularnie nęka. Powinnaś porozmawiać o tym z rodzicami, wobec tamtej dziewczyny powinny zostać podjęte odpowiednie środki, a jej zachowanie zgłoszone szkole do której uczęszcza. Myślę, że wizyta u pedagoga z pytaniem co zrobić w tej sytuacji też by nie zaszkodziła.

[79e91c1819420c9d33259cab784bc05f3e6be19e_600772a83dd30]

Napisane przez Nimve

Niektóre z jej wypowiedzi to już są poważne groźby, już nie mówiąc o tym, że dziewczyna Cię regularnie nęka. Powinnaś porozmawiać o tym z rodzicami, wobec tamtej dziewczyny powinny zostać podjęte odpowiednie środki, a jej zachowanie zgłoszone szkole do której uczęszcza. Myślę, że wizyta u pedagoga z pytaniem co zrobić w tej sytuacji też by nie zaszkodziła.

Pełna zgoda, autorka powinna jak najszybciej poruszyć ten temat, czy to w gronie rodzinnym czy w szkole, bo zachowanie tej dziewczyny może być potencjalnie niebezpieczne.

[Hultaj]

Laska jest psychiczna i jej zachowanie podpada pod nękanie. Powiedz o tym rodzicom jeśli masz w nich oparcie, bo nie powinnaś tego akceptować że ktoś cię tak nęka.



Twój były chłopak jest takim samym idiotą jak tamta bo zadaje się z psycholką.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Poszłabym na komisariat oskarżyć ją o nękanie. Potem wysłałabym jej zdjęcia z komisariatu, zdjęcia twoich spisanych zeznań itp. Założę się, że przeszloby jej jak ręka odjął.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lexie]

Autorko, zachowanie tej dziewczyny już chyba podpada pod paragraf o stalkingu... Powinnaś o tym porozmawiać z kimś dorosłym, z rodzicami najlepiej, może to gdzieś zgłosić jeśli ona wysuwa jakieś groźby - kto wie czy którejś nie zrealizuje.


Czyn wypełnia znamiona przestępstwa z art. 190a § 1 kodeksu karnego jeśli:

nękanie przez sprawcę jest uporczywe
nękanie polega na istotnym naruszaniu prywatności innej osoby lub na wzbudzeniu w pokrzywdzonym uzasadnionego okolicznościami poczucia zagrożenia

[Hultaj]

W ostatnim czasie oprócz „standardowych” wyzwisk, dopisuje jeszcze groźby w stylu że „kogoś na mnie naśle”, że jej „znajomi się mną zajmąâ€. Sama nie wiem czy traktować to poważnie czy to jakiś kolejny chory żart w jej wykonaniu.

Traktuj takie rzeczy poważnie. Zgłoś to dorosłym.

[685aa36569bf0de7610f5800979c4b592f29fe75_600772cdd2188]

powinnaś to potraktować jak najbardziej poważnie, nigdy nie wiadomo co takiej osobie przyjdzie do głowy, powiedz rodzicom, zgłoś w szkole, ewentualnie na policję.

[Ellen_Ripley]

[1=685aa36569bf0de7610f580 0979c4b592f29fe75_600772c dd2188;87626193]powinnaś to potraktować jak najbardziej poważnie, nigdy nie wiadomo co takiej osobie przyjdzie do głowy, powiedz rodzicom, zgłoś w szkole, ewentualnie na policję.[/QUOTE]

Jak wyżej.

Nie zwlekaj. Wydrukuj screeny rozmów z miejscami, gdzie Ci grozi. Powiedz wyraźnie, że czujesz się nękana. Chodzi mi o to, abyś potem przed pedagogiem szkolnym, czy wychowawcą nie mówiła, że trochę Ci to przeszkadza, ale nazywała rzeczy po imieniu. Dziewczyna Ci grozi, zaczynasz się obawiać. Nie daj się zbyć.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Powiedz o tym rodzicom i w szkole. Laska jest psychiczna, nie wiadomo, co jeszcze wymyśli. Lepiej, żeby ktoś wiedział.

[cava]

Mieliśmy troche podobny problem z jedną z naszych córek, wtedy jeszcze nieletnią jak Ty.


Sprawa się skończyła jak nam powiedziała co sie dzieje, maz poszperał po fejsie, znalazł jednego z rodziców "stalkera" i napisał mu co jego dziecię wyprawia i że albo to ogarnie, albo zgłosimy sprawę na policję.


Nękanie naszej córki się skończyło od razu.




Jeśli możesz poprosić rodziców o pomoc, poproś.
Tu nawet nie chodzi o to ze rodzic osobie w tym wieku cos wielce zrobi, ale już sam fakt że ona zobaczy że rodzice widzą co wyprawia, usłyszy parę gorzkich słów na ten temat, działa otrzeźwiająco i się kończy odwalanie padaki.

[Lapis_Lazuli]

Zrób screeny komentarzy i wiadomosci do ciebie, zanies do dyrekcji jej szkoly i zażądaj wezwania jej rodziców pod groźbą zgłoszenia sprawy o stalking. Sama dziewczynę poblokuj potem gdzie sie da.