Mam sprawę. Chodzi o chłopaków, którzy mi się podobają.

[Ola6000]

Pierwszy z nich jest z mojego kierunku, o nim wiem skąd jest, też mnie na początku roku akademickiego pytał gdzie mieszkam, on też nie lubi matematyki jak ja, jest słaby, zgodził się na podpowiedanie gdy był jeden kolos, a on mnie zagadywał. Raz jedliśmy obiad na studenckiej stołówce, podpowiedział mi jak wychodzilismy jak dojść do budynku w ktorym sa kolejne zajecia. Nieraz wsiadalam do tramwaju zegnalam sie z nim to jakby sie lekko usmiechnal, jak ja do niego sie usmiechalam, ostatnio na jednym z wykladow siedzial na przeciwko mnie i tez jakby puścił oko usmiechalam sie on do mnie na chwilę, ale jk siedzialam kolo niego na wykladzie przesiadl sie- czyzby cos nie tak? Drugi zaś jest rok starszy, wiem o nim tylko tyle, jak ma na imię, jest na 2 roku, na jakim kierunku, rok starszy ode mnie,ale skad jest nie wiem, ostatnio raczej z tym drugim na cześć jestem, bo zazwyczaj wychodze z zajec i sie spiesze. Jak do niego dzis kiwnelam to sie usmichnelam i on jakby też usmiechnak sie delikatnie. Jedna rozmowa to jaka sie nawiazala to o matematyce bo akurat na kolosa sie uczyl, on zdawal podstawe niby cos ogarnia z matmy troche sie podpytywalam, dla niego to zalezy ktory dzial z matmy tak jak dla mnie. Jezeli chodzi o wyglad ich to nie mam nic, pierwszy jest dość wysoki, szczupły, zgrabny, okulary nosi, drugi niski, ale normalna ma sylwetke. Drogie panie proszę o pomoc co mam zrobić zeby ktorys mnie nie wzial za wariatke jak mam pogadac. Byłabym wdzięczna.

[squirrelqa]

A jak rozmawiasz z koleżankami to one nie biorą Cię za wariatkę? Spróbuj z tymi chłopakami rozmawiać tak samo. Spojrzenia i uśmiechy to normalne interakcje w grupie. Jeśli chcesz żeby z tego było coś więcej, to wywołuj sytuacje sam na sam, zaproponuj jakieś wyjście, a przede wszystkim chciej poznać bliżej te obiekty westchnień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kielczanin]

Myślałem, że wy macie to we krwi. Napisz do któregoś, że potrzebujesz z czymś pomocy. A jak się spotkacie, to okazuj zainteresowanie mową ciała. A jak nie wiesz jak, to niech Ci koleżanka pokaże, albo poczytaj w internecie.

[Mija62]

Napisane przez kielczanin

Myślałem, że wy macie to we krwi. Napisz do któregoś, że potrzebujesz z czymś pomocy. A jak się spotkacie, to okazuj zainteresowanie mową ciała. A jak nie wiesz jak, to niech Ci koleżanka pokaże, albo poczytaj w internecie.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kielczanin

Myślałem, że wy macie to we krwi.

Yyy, ze co?

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

A ty w ogóle kiedyś z tym drugim tak normalnie rozmawiałaś?

[kielczanin]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87399246]Yyy, ze co? [/QUOTE]

Podrywanie facetów cichaczem.

[flyingcrows]

Napisane przez kielczanin

Podrywanie facetów cichaczem.

Że takim morderczym bąkiem?
To faceci na to lecą?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kielczanin

Podrywanie facetów cichaczem.

I niby dlaczego każda dziewczyna ma to mieć we krwi? To te np. nieśmiałe nie istnieją?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez flyingcrows

Że takim morderczym bąkiem?
To faceci na to lecą?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Może nie lecą, ale są dosłownie powaleni z wrażenia.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez kielczanin

Napisz do któregoś, że potrzebujesz z czymś pomocy.

Słabe.Potem będzie zdziwienie że pomógł i to wszystko. Zapraszać normalnie jak człowiek bez podchodów.

[kielczanin]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87399540]I niby dlaczego każda dziewczyna ma to mieć we krwi? To te np. nieśmiałe nie istnieją?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ale o co Ci chodzi? Propozycja: "weź mi wydrukuj 10 stron x" to strategia wyjątkowo minimalistyczna. Nie zarzucisz lasce, że się narzuca, że jest zdesperowana i w ogóle szuka mężczyzny. Nieraz spotkałem się z takimi propozycjami. Potem przejmowałem pałeczkę i po reakcji panien widziałem, że tego chciały.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kielczanin

Ale o co Ci chodzi?

O to, że mnie rozbawila twoja generalizacja. Nie, nie każda dziewczyna umie podrywac, niektóre boją się nawet jakkolwiek odezwać do chłopaka, który im się podoba.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dwight_Schrute]

Dziewczyno, a może zwyczajnie spytaj tego, który bardziej Ci się podoba, czy Ty podobasz się jemu? Jeśli potwierdzi powiedz: "to może coś z tym zrobisz?"

P.S. Muszę zwrócić uwagę na coś, co ostatnimi czasy mnie mocno uderza we wpisach ludzi młodych. Oni nie potrafią pisać zdań złożonych i pasujących do siebie. Składnia jest jakaś dziwaczna.
Wpis autorki przypomina serię smsów lub wiadomości na messenger połączonych w jedną całość.

[niepogodna]

Napisane przez flyingcrows

Że takim morderczym bąkiem?
To faceci na to lecą?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Cudowne

A co do tematu, to myślę, że możesz zacząć od tego z kierunku, bo kontakt złapany. Próbuj się zakolegować, na razie tylko i wyłącznie, jak mu się spodobasz, to ten kontakt sam jakoś powinien wyjść.

[Ola6000]

Otóż, poznałam go na siłowni w akademiku, pierwszy się przedstawił, zaczął ze mną rozmawiać o swoim kierunku( jest na 1 roku lekarskiego), ja o swoich( 1 rok ochrony środowiska). Jesteśmy rówieśnikami( 20 lat) . Potem ucieliśmy temat o filozofii, psychologii( dlatego myśli o psychiatrii jeżeli chodzi o specjalizację lekarską) , mitologii. Uśmiechał się podczas tej rozmowy. Po wyjściu z siłowni mówił mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy. Pytał sie na którym piętrze mieszkam. Potem się dopytywał wtedy to umawialiśmy się, a ciebie nie było na siłowni. Nawet dowiedziałam się, że jest miłośnikiem filozofii. Chciał wiedzieć jak często chodzę na siłownię. Rozmawiamy o egzaminach, zaliczeniach. Lubię go bardzo, mało brakowało byśmy wpadli na siebie, a szedł w przeciwnym kierunku nieco zszkowany powiedział hej potem pa. Co mam zrobić, żeby znajomość robrze się rozwijała? Co robić, żeby zwrócił uwagę, żeby nie pomyślał, że się narzucam? Podobają mi się jego zainteresowania, o jakich wspomniałam. Proszę o pomoc, dziękuję.

[loulou_1]

rozmawiajcie, spotykajcie się? zaproś go może gdzieś?

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Powiedz mu, że może się na tobie uczyć anatomii.

[alicjaross]

Oczywiście możesz zagadywać, ale w sumie uważam, że gdyby był zainteresowany to zaproponowałby spotkanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vanir410]

"cześć, może masz ochotę wyjść na jakieś piwo?" ...

[Krystal_26]

A dlaczego nie przyszłaś na siłownię tak, jak się umawialiscie? Żeby on nie pomyślał, że go unikasz Na razie chodź na tą siłownię, bądź miła i rozmowna, pozwól tej znajomości naturalnie się rozwijać. Nie wyskakiwałabym z zapraszaniem na randkę/ piwo, daj chłopakowi się trochę wykazać Ewentualnie jak będzie jakaś impreza integracyjna to zapytaj, czy też idzie.

[Vanir410]

Napisane przez Krystal_26

Nie wyskakiwałabym z zapraszaniem na randkę/ piwo, daj chłopakowi się trochę wykazać Ewentualnie jak będzie jakaś impreza integracyjna to zapytaj, czy też idzie.

Te czasy, gdy kobieta musi czekać aż książę się namyśli już dawno minęły. Normalne jest proponowanie randki przez kobietę.

[alicjaross]

Napisane przez Vanir410

Te czasy, gdy kobieta musi czekać aż książę się namyśli już dawno minęły. Normalne jest proponowanie randki przez kobietę.

Też bym proponowała, żeby Autorka przy najbliższej okazji zaproponowała spotkanie, żeby kontynuowac filozoficzne rozważania. Zobaczy czy coś się ruszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Liszja]

Napisane przez Vanir410

Te czasy, gdy kobieta musi czekać aż książę się namyśli już dawno minęły. Normalne jest proponowanie randki przez kobietę.

Dokladnie. To nawet nie musi byc wprost proponowanie randki, wystarczy pytanie czy nie chcialby sie gdzies wspolnie urwać w weekend.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

to ile razy z nim gadalas i w jakim okresie czasu ?

[Krystal_26]

Niby może zaprosić faceta pierwsza na randkę, tylko po co :p Nieraz widziałam, jak nawet nieśmiały facet potrafi z siebie wydusić zaproszenie, kiedy dziewczyna mu się naprawdę spodoba. A tym bardziej to bez sensu, że oni na razie są na tym etapie znajomości.. że po prostu mówią sobie Cześć na korytarzu Na razie to niech autorka lepiej po prostu zapyta "Cześć, czy idziesz wieczorem na siłownię" a potem faktycznie tam przyjdzie(!) i pozwoli znajomości się naturalnie rozwijać.

Aha, przy okazji, tak naprawdę savoir-vivre wymaga, że na spotkaniu płaci osoba, która zaprasza więc to nie są te czasy, że facet musi zaprosić na pierwszą randkę... ale to nie są też te czasy że musi płacić

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Ja tez mysle ze skoro.pierwszy rozpoczął rozmowę to raczej do wstydliwych nie należy,myślę że nie jest zainteresowany inaczej już by coś zaproponował albo wziął numer telefonu

[alicjaross]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87588789]Ja tez mysle ze skoro.pierwszy rozpoczął rozmowę to raczej do wstydliwych nie należy,myślę że nie jest zainteresowany inaczej już by coś zaproponował albo wziął numer telefonu[/QUOTE]Dla mnie to wyglądało na zwykły flirt, może facet ma taki sposób bycia. Niech autorka zaproponuje spotkanie jeśli maja wspolne tematy, jeśli nic nie wyjdzie będzie miała kolegę, nic nie traci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola6000]

Spotkałam się z tym kolegą raz przed akademikiem na pogawędce, na siłowni widzieliśmy się to wypytywał się jak robiłam ćwiczenia czy robię aerobik, mówiłam, że sama z siebie. Dowiedziałam się też, że kolega nie lubi matmy, tak samo jak ja, że labolatoria z chemii lubi, ja też miałam na swoim kierunku i dla mnie spoko. Mówił, że wykładowczynie od filozofii lubi. Co powinnam zrobić żebym miała go w znajomych na fb, czekać aż sam wyciągnie telefon, żebym się wpisała czy jak? Jeśli ja tak zrobię to skapnie się o co chodzi?

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

przeciez tu nie ma zadnej znajomosci,gosciu dwa razy cos tam do ciebie zagadal a ty tworzysz sobie filmy