Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

[Shawtty]

Bierzecie lek przed badaniem krwi?

[Adrianna_8]

Napisane przez Shawtty

Bierzecie lek przed badaniem krwi?

Nie, po.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

Ja też po badaniu

[MissCath]

I ja tak samo, po badaniu, żeby wyników nie fałszować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shawtty]

Dzięki, czyli dobrze robie

moje tsh z dzisiaj to 1,010, szok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weramorela]

Cześć. Dziś odebrałam wyniki, które robiłam głownie w kierunku tarczycy i wyszło mi 4,41. Nie jestem pewna czy wskazuje to na niedoczynność, bo przeczytałam że norma dla osób w moim wieku (mam 20 lat) wynosi około 2,5.

Proszę napiszcie mi ile wam wyszedł TSH jeśli stwierdzono u was niedoczynność.

[Melanchton]

Napisane przez weramorela

Cześć. Dziś odebrałam wyniki, które robiłam głownie w kierunku tarczycy i wyszło mi 4,41. Nie jestem pewna czy wskazuje to na niedoczynność, bo przeczytałam że norma dla osób w moim wieku (mam 20 lat) wynosi około 2,5.

Proszę napiszcie mi ile wam wyszedł TSH jeśli stwierdzono u was niedoczynność.

Tak jak napisałam na poprzedniej stronie: 4,74 - niedoczynność.

Masz jakieś objawy?

Tymczasem trzeci dzień zażywam Euthyrox i wyraźnie odczuwam przede wszystkim, że mam więcej energii. Nie jestem już cały czas śpiąca i przymulona.

[weramorela]

ile się mniej więcej czeka do endokrynologa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez Melanchton

Tak jak napisałam na poprzedniej stronie: 4,74 - niedoczynność.

Masz jakieś objawy?

Tymczasem trzeci dzień zażywam Euthyrox i wyraźnie odczuwam przede wszystkim, że mam więcej energii. Nie jestem już cały czas śpiąca i przymulona.

mam objawy takie jak to że często puchne bez powodu na buzi tylko, mam ogólnie takie ciągłe zmęczenie i czasem nawet nie potrafię się dobrze wyslowic bo tak jakby płacze mi się język, ogólnie czuję się tak jakby w słoiku

dopiero 3 dni coś na to bierzesz i tak szybko czuc efekty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Terha]

Napisane przez weramorela

ile się mniej więcej czeka do endokrynologa?

Czasem nawet kilka miesięcy. Zależy gdzie i do kogo. Także najlepiej za wczasu zainteresować się tematem. Ja to odkładałam bo myślałam, że z prywatną wizytą nie będzie problemu i dzięki temu jestem miesiąc w plecy jeśli chodzi o leczenie.

[stotek]

Ja do mojego lekarza na pierwszą wizytę czekałam równo 3 miesiące - prywatna przychodnia endokrynologiczna na śląsku. Wizyta kosztuje 200 zł No ale miałam go z polecenia, więc nie chciałam kombinować, bo zdaje sobie sprawe, ze tarczyca to dosc "trudny" temat.

[MissCath]

Napisane przez weramorela

ile się mniej więcej czeka do endokrynologa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

mam objawy takie jak to że często puchne bez powodu na buzi tylko, mam ogólnie takie ciągłe zmęczenie i czasem nawet nie potrafię się dobrze wyslowic bo tak jakby płacze mi się język, ogólnie czuję się tak jakby w słoiku

dopiero 3 dni coś na to bierzesz i tak szybko czuc efekty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zależy gdzie, ja od wyników do pierwszej wizyty czekałam około miesiąc, ale prywatnie. Teraz chodzę na NFZ w ciąży, ale to też inaczej, wtedy mają obowiązek cię przyjąć w ciągu tygodnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

Napisane przez Melanchton

Tymczasem trzeci dzień zażywam Euthyrox i wyraźnie odczuwam przede wszystkim, że mam więcej energii. Nie jestem już cały czas śpiąca i przymulona.

Miałam to samo
Koleżanka mi mówiła, że zacznę brać, to od razu lepiej się poczuję, że nie jest to lek, na którego takie działanie trzeba czekać tygodniami

Dzisiaj byłam na pobieraniu krwi, trafiłam na koleżankę z rowerów Śmiała się, że po znajomości postara się tylko raz kłuć

[Melanchton]

Napisane przez weramorela

ile się mniej więcej czeka do endokrynologa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

mam objawy takie jak to że często puchne bez powodu na buzi tylko, mam ogólnie takie ciągłe zmęczenie i czasem nawet nie potrafię się dobrze wyslowic bo tak jakby płacze mi się język, ogólnie czuję się tak jakby w słoiku

dopiero 3 dni coś na to bierzesz i tak szybko czuc efekty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziś policzyłam i jest piąty dzień. Naprawdę, jestem dużo mniej zmęczona i dużo mniej "przymulona". Wcześniej nie było mowy, żebym np. podbiegła do autobusu, w dzień po pracy mogłam się położyć i zasnąć na dwie godziny, mimo, że w nocy spałam 8 albo 9. Nie miałam za bardzo siły i chęci do życia, byłam wiecznie zmęczona i było mi zimno.
Teraz te objawy zniknęły, naprawdę.

Od lat piłam z tego powodu hektolitry kawy i zażywałam pseudoefedrynę, żeby jakoś funkcjonować. Mówiłam sobie: a, niewyspanie. Tylko gorzej, kiedy czułam się naprawdę mega-zmęczona kiedy byłam wypoczęta, wyspana itd. A teraz tego nie ma i uważam, że to zasługa Euthyroxu :P

[staska_stasia]

Moje wyniki
TSH: 0,8013
Ft3: 4,09
Ft4: 11,23
Podobają mi się Rok temu miałam jeszcze 3,960 i czułam się zdechlakowato.

[rinoa_woman]

Jestem po kontroli u endo. Od ostatniej wizyty tsh mi wzrosło i czułam się gorzej, a że staramy się o kolejne dziecko to mój endo przepisał mi trochę mocniejszy euthyrox i dodatkowo jod i wit.D

W pazdzierniku poroniłam i od tamtego czasu byłam w gorszym nastroju, myślę ze nadmiar stresu spowodował gorsze wyniki, ale endo zapewnił że poronienie nie było efektem niedoczynnosci. W ogole mam fajnego lekarza, zawsze mnie pociesza, że niedoczynnosc nie dyskwalifikuje macierzynstwa i zawsze mówi mi że bedzie dobrze, że doczekam się kolejnego dziecka.

A tak w ogole to chciałam zapytac czy ktoraś z Was wspomaga się ksiązkami jesli chodzi o niedoczynnosc. Czytacie jakies poradniki głownie mam na mysli takie o diecie? Albo takie ogolne co mozna jeszcze robic oprocz leczenia lekami i suplementami. Z tego co widzialam jest duzo o hashimoto, ale ja na szczescie nie mam, tylko niedoczynnosc plus lekka insulinoopornosc. Wspomagacie się specjalnymi dietami? Chodzicie do dietetyków czy radzicie sobie same?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerffie]

Napisane przez rinoa_woman

Jestem po kontroli u endo. Od ostatniej wizyty tsh mi wzrosło i czułam się gorzej, a że staramy się o kolejne dziecko to mój endo przepisał mi trochę mocniejszy euthyrox i dodatkowo jod i wit.D

W pazdzierniku poroniłam i od tamtego czasu byłam w gorszym nastroju, myślę ze nadmiar stresu spowodował gorsze wyniki, ale endo zapewnił że poronienie nie było efektem niedoczynnosci. W ogole mam fajnego lekarza, zawsze mnie pociesza, że niedoczynnosc nie dyskwalifikuje macierzynstwa i zawsze mówi mi że bedzie dobrze, że doczekam się kolejnego dziecka.

A tak w ogole to chciałam zapytac czy ktoraś z Was wspomaga się ksiązkami jesli chodzi o niedoczynnosc. Czytacie jakies poradniki głownie mam na mysli takie o diecie? Albo takie ogolne co mozna jeszcze robic oprocz leczenia lekami i suplementami. Z tego co widzialam jest duzo o hashimoto, ale ja na szczescie nie mam, tylko niedoczynnosc plus lekka insulinoopornosc. Wspomagacie się specjalnymi dietami? Chodzicie do dietetyków czy radzicie sobie same?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kiedys przezywalam etap, gdzie wierzylam ze dieta pomoze. cale szczescie mi przeszlo, juz dawno nie wierze szamanom. a sama czuje sie rewelacyjnie, zrzucilam 13 kg.

[rinoa_woman]

Napisane przez smerffie

kiedys przezywalam etap, gdzie wierzylam ze dieta pomoze. cale szczescie mi przeszlo, juz dawno nie wierze szamanom. a sama czuje sie rewelacyjnie, zrzucilam 13 kg.

Jak udalo Ci sie zrzucic te kg?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerffie]

Napisane przez rinoa_woman

Jak udalo Ci sie zrzucic te kg?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

w skrócie: normalnie a tak serio, najważniejszy jest deficyt kaloryczny. i nic wiecej, niewazne czy jest niedoczynnosc czy hashi (jak u mnie). Ja zawsze trenowałam, ale mam też pracę siedzącą i wbrew pozorom aktywność w ciągu dnia wcale nie była duża w stosunku do ilości kalorii spożywanych. Uciełam odrobinę kalorie i dodałam aktywność: cardio po treningu, spacery, powrót z pracy na piechotę a nie autobusem. I 13 kg poszło w 4,5 miesiąca.
Nic więcej nie potrzeba, deficyt kaloryczny i tyle, żadnej magii, tabletek, herbatek czy specjalnego jedzenia

[f0e6aaecebf45b744a169ee59d849c3c50d2539b_60d902f215d71]

Cześć współniedoczynne!

Mam pytanie do Was, otóż zmieniłam własnie po wielu latach leczenia endokrynologa, co do którego jeszcze nie jestem pewna, czy zachwycam się z całym dobrodziejstwem inwentarza, czy nie do końca - to dopiero początki

Natomiast do rzeczy, bo mimo wszystko poszłam do niego z polecania i ufam jego wiedzy popartje latami praktyki. Dotychczas leczenie letroxem (przez chwilę euthyroxem, ale źle go znoszę) nie dawało u mnie jakichś super rezultatów przez to, że poprzednia doktor zupełnie ignorowała Ft3 i... no właśnie, konwersja jest u mnie tragiczna, w zasadzie jej nie ma, FT3 ostatnio znowu spadło, ja się czuję fatalnie, nagle skoczyła mi waga, puchnę, znacie to. Obecny lekarz jest znany z odważnych kroków i całkowicie odstawił mi letrox i mam zaczać od małych dawek Novothyral (dziś już łyknęłam z nadzieja), właśnie ze względu na FT3, którego przywrócenie do normy ma mi pomóć z zaparciami, brakiem krążenia i puchnięciem właśnie. Mim owszystko trochę się boje, że waga będzie dalej rosła, bo przecież mimo zaaplikowania T3 tego T4 w dawce Novo jest tak malutko (a ft4 i tak mi ostatnio spadło, najlepiej się czuję jak jest w górnej granicy)...

Wiem, że pewnie panikuję na zapas, ale nie zaszkodzi podpytać, czy któraś z Was ma doświadczenie z Novo? Czytałam, że raczej się je przepisuje razem z letroxem, przynajmniej na początku, a tu od razu taki przeskok. Bać się czy nie?

[mabi27]

Dziewczyny, zerknięcie? Zrobiłam badania, które zlecił mi psychiatra (leczę się na depresję). Wyniki są w normie, ale z tego, co czytam, też można je różnie interpretować, zależy, co jest wyższe a co niższe.. Dobra, już nie mieszam. Pierwszy raz zaczęłam zgłębiać temat i się gubię, bo myli mi się nadczynność z niedoczynnością, a chciałabym się doedukować, no i spytać o te moje wyniki.
Nadmienię, że przytyłam ostatnio sporo, ale to raczej kładę na karb sterydów.
Wyniki:
Tsh 2,36
Ft3 3,41
Ft4 20,94
Dziękuję!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez mabi27

Dziewczyny, zerknięcie? Zrobiłam badania, które zlecił mi psychiatra (leczę się na depresję). Wyniki są w normie, ale z tego, co czytam, też można je różnie interpretować, zależy, co jest wyższe a co niższe.. Dobra, już nie mieszam. Pierwszy raz zaczęłam zgłębiać temat i się gubię, bo myli mi się nadczynność z niedoczynnością, a chciałabym się doedukować, no i spytać o te moje wyniki.
Nadmienię, że przytyłam ostatnio sporo, ale to raczej kładę na karb sterydów.
Wyniki:
Tsh 2,36
Ft3 3,41
Ft4 20,94
Dziękuję!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Musisz podać normy, różnią się mocno w zależności od laboratorium i bez nich to nawet nie ma na co patrzeć.

[mabi27]

Ok, rozumiem, już podaję. Myślałam, że są jakieś ogólne.
Tsh wynik 2,36 norma 0,27 - 4,2
Ft3 wynik 3,41 norma 2,56 - 4,43
Ft4 wynik 20,94 norma 11,971 - 21,882

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[redsik1]

To jeszcze ja się podłączę z prośbą o interpretację wyników.
TSH 4,37 norma 0,27-4,2
FT3 4,82 norma 3,13-6,76
FT4 1,33 norma 1- 1,6
aTPO 11,1 norma 0-8
aTG 93,4 norma 0-18


Jak to widzicie ? USG tarczycy będę miała za 2 tygodnie

[smerffie]

[1=f0e6aaecebf45b744a169ee 59d849c3c50d2539b_60d902f 215d71;86527052]Cześć współniedoczynne!

Mam pytanie do Was, otóż zmieniłam własnie po wielu latach leczenia endokrynologa, co do którego jeszcze nie jestem pewna, czy zachwycam się z całym dobrodziejstwem inwentarza, czy nie do końca - to dopiero początki

Natomiast do rzeczy, bo mimo wszystko poszłam do niego z polecania i ufam jego wiedzy popartje latami praktyki. Dotychczas leczenie letroxem (przez chwilę euthyroxem, ale źle go znoszę) nie dawało u mnie jakichś super rezultatów przez to, że poprzednia doktor zupełnie ignorowała Ft3 i... no właśnie, konwersja jest u mnie tragiczna, w zasadzie jej nie ma, FT3 ostatnio znowu spadło, ja się czuję fatalnie, nagle skoczyła mi waga, puchnę, znacie to. Obecny lekarz jest znany z odważnych kroków i całkowicie odstawił mi letrox i mam zaczać od małych dawek Novothyral (dziś już łyknęłam z nadzieja), właśnie ze względu na FT3, którego przywrócenie do normy ma mi pomóć z zaparciami, brakiem krążenia i puchnięciem właśnie. Mim owszystko trochę się boje, że waga będzie dalej rosła, bo przecież mimo zaaplikowania T3 tego T4 w dawce Novo jest tak malutko (a ft4 i tak mi ostatnio spadło, najlepiej się czuję jak jest w górnej granicy)...

Wiem, że pewnie panikuję na zapas, ale nie zaszkodzi podpytać, czy któraś z Was ma doświadczenie z Novo? Czytałam, że raczej się je przepisuje razem z letroxem, przynajmniej na początku, a tu od razu taki przeskok. Bać się czy nie? [/QUOTE]

ja biore novo juz od kilku lat i sobie chwale. w zaleznosci od wynikow albo sam novo albo dodajemy ciut euthyroxu. Moja konwersja tez jest slaba, dzieki novo jest nieco lepiej, ale tez nie mam wynikow w gornych granicach normy. Ale przynajmniej w normie, bo na samym Euthyroxie to ponizej normy zawsze.
Jak zmienialam tabsy to od razu na novo. Nie puchłam przez to ani nie zauwazylam zadnych negatywnych efektow.

[Shawtty]

Napisane przez mabi27

Ok, rozumiem, już podaję. Myślałam, że są jakieś ogólne.
Tsh wynik 2,36 norma 0,27 - 4,2
Ft3 wynik 3,41 norma 2,56 - 4,43
Ft4 wynik 20,94 norma 11,971 - 21,882

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie są złe, choć możliwe, że niedoczynność, ale ekspertem nie jestem

Napisane przez redsik1

To jeszcze ja się podłączę z prośbą o interpretację wyników.
TSH 4,37 norma 0,27-4,2
FT3 4,82 norma 3,13-6,76
FT4 1,33 norma 1- 1,6
aTPO 11,1 norma 0-8
aTG 93,4 norma 0-18


Jak to widzicie ? USG tarczycy będę miała za 2 tygodnie

Hashimoto prawdopodobnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Hej dziewczyny,

Mogę prosić o interpretację?


Tsh 3,83 - norma 0,27-4,2
Ft3 3,0 - norma 2,5-4,3
Ft4 1,1 - norma 0,93-1,7
Anty TPO 10, 1- norma <34


Usg tarczycy ok, tzn prawy płat blisko górnej granicy normy, brak stanu zapalnego, przepływy dobre.

O czym to świadczy?
Biore euthyrox 50, za dwa tygodnie będę powtarzać wyniki i dodatkowo badac anty TG (tamto laboratorium niestety nie wykonuje tego badania) i prolaktyne.
Mam rzadkie miesiączki, pojawiają sie co 3 miesiące i są bardzo skąpę. Od tygodnia biorę duphaston 2 razy dziennie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura Rose]

Napisane przez mabi27

Ok, rozumiem, już podaję. Myślałam, że są jakieś ogólne.
Tsh wynik 2,36 norma 0,27 - 4,2
Ft3 wynik 3,41 norma 2,56 - 4,43
Ft4 wynik 20,94 norma 11,971 - 21,882

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wg mnie dobre wyniki, ft4 super wysoko, raczej nie ma tu szans na niedoczynność.

Napisane przez redsik1

To jeszcze ja się podłączę z prośbą o interpretację wyników.
TSH 4,37 norma 0,27-4,2
FT3 4,82 norma 3,13-6,76
FT4 1,33 norma 1- 1,6
aTPO 11,1 norma 0-8
aTG 93,4 norma 0-18


Jak to widzicie ? USG tarczycy będę miała za 2 tygodnie

TSH wysokie, wolne ok, może być Hashi. Okaże się na usg.

Napisane przez kejtiCe

Hej dziewczyny,

Mogę prosić o interpretację?


Tsh 3,83 - norma 0,27-4,2
Ft3 3,0 - norma 2,5-4,3
Ft4 1,1 - norma 0,93-1,7
Anty TPO 10, 1- norma <34


Usg tarczycy ok, tzn prawy płat blisko górnej granicy normy, brak stanu zapalnego, przepływy dobre.

O czym to świadczy?
Biore euthyrox 50, za dwa tygodnie będę powtarzać wyniki i dodatkowo badac anty TG (tamto laboratorium niestety nie wykonuje tego badania) i prolaktyne.
Mam rzadkie miesiączki, pojawiają sie co 3 miesiące i są bardzo skąpę. Od tygodnia biorę duphaston 2 razy dziennie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Te wyniki są już na euthyroxie?

[kejtiCe]

Napisane przez Laura Rose

Wg mnie dobre wyniki, ft4 super wysoko, raczej nie ma tu szans na niedoczynność.

TSH wysokie, wolne ok, może być Hashi. Okaże się na usg.

Te wyniki są już na euthyroxie?

Nie, dopiero po wizycie u lekarza z tymi wynikami dostałam euthyrox

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura Rose]

Napisane przez kejtiCe

Nie, dopiero po wizycie u lekarza z tymi wynikami dostałam euthyrox

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak samopoczucie obecnie? Wyniki wskazują na niedoczynność. Po jakim czasie od wprowadzenia leku będziesz powtarzać badania?

[kejtiCe]

Napisane przez Laura Rose

I jak samopoczucie obecnie? Wyniki wskazują na niedoczynność. Po jakim czasie od wprowadzenia leku będziesz powtarzać badania?

Właśnie dziś rano zorientowalam się, że wstaje z łóżka bez większego problemu. Wcześniej moment pobudki to była jakas rozpacz. Tylko nie wiem czy to już jest efekt, bo pierwsza tabletkę wzięłam 15 lutego
Badania będę powtarzać po pełnym miesiącu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz