Majówki 2016 - część ósma ❤

[anulus17]

Konsternacja ja myślę że u mnie byłoby to samo. Tylko panika. Ja ogólnie byłam kilka razy na ip ale strasznie bałam się o ciążę bo staraliśmy się prawie 3 lata no i nigdy nie znaleziono przyczyny, byliśmy w tym małym procencie niezdiagnozowanych i bałam się że coś się stanie. Myślę że taki detektor by mnie tylko stresowal dodatkowo ale każdy jest inny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

Dziecko w brzuchu atakowane jest milionem fal tak, czy siak - nosimy telefony blisko ciala - w kieszeniach, torebkach - to tez sa fale. Pracujemy przy komputerach - to też fale. Wifi lata wszedzie w powietrzu - to też fale. Urządzenia genruja pole magnetyczne wszedzie. Takie mamy czasy, ze to nieuniknione.
Kiedys widzialam taki fajny obrazek pokazujacy ile tego wkolo nas jest.

[konsternacja]

Zobaczcie skrzydla. Leza na takim krzesle z Ikei o dosc szerkim siedzisku. Dla prawie 3 latki sa akurat. Niestety Maz nie zdazyl jej zrobic zdjecia bo jak ja przebral, zalozyl skrzydla to pofrunela do dzieci i nawet sie nie pozegnala.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Kurcze, nie ma zalacznika. Pisze z telefonu ale mam odpalona wersje na komputer bo mobilnej wersji nie cierpie. Ale niestety cos sie nie udalo. To musze poczekac az Maz wroci z pracy i zobsczy o co chodzi.

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Pewnie zly format pliku.

[mala_biegaczka]

Napisane przez konsternacja

Zobaczcie skrzydla. Leza na takim krzesle z Ikei o dosc szerkim siedzisku. Dla prawie 3 latki sa akurat. Niestety Maz nie zdazyl jej zrobic zdjecia bo jak ja przebral, zalozyl skrzydla to pofrunela do dzieci i nawet sie nie pozegnala.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Kurcze, nie ma zalacznika. Pisze z telefonu ale mam odpalona wersje na komputer bo mobilnej wersji nie cierpie. Ale niestety cos sie nie udalo. To musze poczekac az Maz wroci z pracy i zobsczy o co chodzi.

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Pewnie zly format pliku.

Możesz wrzucić na zapodaj i link tu dac Linku nie moge podac, bo mi wizaz wykrzacza

[konsternacja]

Biegaczka ja takich cudów nie umiem
Z kompa mi prościej

[Iwonia27]

Napisane przez konsternacja

Biegaczka ja takich cudów nie umiem
Z kompa mi prościej

Ohoho ja jestem antytalent plastyczny. Tobie wyszło super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Napisane przez Iwonia27

Ohoho ja jestem antytalent plastyczny. Tobie wyszło super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myslalam, ze Ty juz na porodowce po wczorajszym badaniu. Pewnie pisalas ale na kiedy dokladnie masz termin.


Co do talentu plastycznego- to ja nie mam. W szkole mialam slabe stopnie z plastyki i techniki. Dopiero przy moich dzieciach sie ucze i rozwijam w tym zakresie. Wymyslamy cos i robimy. Jas naprawde ma dryg do tego. Im jest starszy, tym bardziej widac, ze dobra ma perspektywe, dba o detale. Natalka tez bardzo lubi malowac farbami, ciac papier (ma takie plastikowe bezpieczne nozyczki), kleic, sypac brokat. To sa ciekawe zabawy dla nas

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Wychodzi na to, ze ja nie lubilam plastyki bo mialam slabe narzedzia.(ale wiem, ze zlej tancerce to i rabek u spodnicy przeszkadza Nienawidzilam kredek Bambino, bardzo mocno je dociskalam i mi sie lamaly. Dla dzieci kupilam chyba z 7 zestawow kredek i widze, ze kazde z nas ma inne preferencje. Teraz jest tyle artykulow plastycznych, ze az glowa boli jak trzeba cos wybrac.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Wychodzi na to, ze ja nie lubilam plastyki bo mialam slabe narzedzia.(ale wiem, ze zlej tancerce to i rabek u spodnicy przeszkadza Nienawidzilam kredek Bambino, bardzo mocno je dociskalam i mi sie lamaly. Dla dzieci kupilam chyba z 7 zestawow kredek i widze, ze kazde z nas ma inne preferencje. Teraz jest tyle artykulow plastycznych, ze az glowa boli jak trzeba cos wybrac.

[mala_biegaczka]

Konsternacja to prawda - moja mama Mikołajowi wysyła różne kredki itd i ja sama nie miałam pojęcia o istnieniu kredek akwarelowych, a mały je uwielbia. W żłobku też pełno tego robią - mam już całą teczkę z jego pracami Fajnie, bo mają te brudne zabawy - malowanie rękami i stopami, na co ja nie mam ochoty w domu :P Ja w domu tylko go po takich akcjach domywam

[konsternacja]

Napisane przez mala_biegaczka

Konsternacja to prawda - moja mama Mikołajowi wysyła różne kredki itd i ja sama nie miałam pojęcia o istnieniu kredek akwarelowych, a mały je uwielbia. W żłobku też pełno tego robią - mam już całą teczkę z jego pracami Fajnie, bo mają te brudne zabawy - malowanie rękami i stopami, na co ja nie mam ochoty w domu :P Ja w domu tylko go po takich akcjach domywam

Jak ich uzywacie? Bo ja na razie nie widze u Natki cierpliwosci, zeby najpierw cos pokolorowala taka krrdka a pozniej moczyla woda. Ona woli miec efekt od razu, wiec na razie farby wygrywaja.

[anulus17]

O Marko to jest to wlasnie, ja z Lenka tez czasmi bawie się w takie brudne rzeczy ale sprzątanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

Napisane przez konsternacja

Jak ich uzywacie? Bo ja na razie nie widze u Natki cierpliwosci, zeby najpierw cos pokolorowala taka krrdka a pozniej moczyla woda. Ona woli miec efekt od razu, wiec na razie farby wygrywaja.

Mamy taki 'kubek-niekapek' do farb i on sobie je moczy i maluje takimi zmoczonymi Albo po papierze albo po rekach i potem je odciska na papierze

[anulus17]

Ja kupilam farbki w Lidlu do malowania rękami od 2 lat ale co z tego jak z tak się zmyja ale Lenka jest zawsze krok dalej, po co malować na kartce jak można przemalowac biale misie
Byliśmy dzisiaj na badaniu słuchu i jestem w szoku bo obyło się bez awantury, dziewczyna miała podejście i dała jej czas. Za 3 miesiące druga wizyta bo nie chciała jej zmuszać do badania ze słuchawkami ale wygląda wszystko że jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Konsternacja TEORETYCZNIE rodze w czwartek
Taaa po badaniu mialam sie spodziewac plamienia ale tej mojej betonowej szyjki chyba nic nie rusza. Plamienie? Jakie plamienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Anulus super ze ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Napisane przez anulus17

Ja kupilam farbki w Lidlu do malowania rękami od 2 lat ale co z tego jak z tak się zmyja ale Lenka jest zawsze krok dalej, po co malować na kartce jak można przemalowac biale misie
Byliśmy dzisiaj na badaniu słuchu i jestem w szoku bo obyło się bez awantury, dziewczyna miała podejście i dała jej czas. Za 3 miesiące druga wizyta bo nie chciała jej zmuszać do badania ze słuchawkami ale wygląda wszystko że jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Świetnie, oby tak dalej


też mamy farby do malowania rekami ale z nimi przegrywam. Wszystko jest brudne, więc póki mam się oszczędzać to im na to nie pozwalam a nie chcę później angażować Męża w sprzątanie i mycie podłogi po naszej zabawie.

[Iwonia27]

Stary mnie doprowadza do gorączki wziął wolne od dzisiaj a juz mam dość


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzczyptaRadosci]

Napisane przez Iwonia27

Stary mnie doprowadza do gorączki wziął wolne od dzisiaj a juz mam dość


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Iwonia może szybciej urodzisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Napisane przez SzczyptaRadosci

Iwonia może szybciej urodzisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

To jutro obowiazkowe spacery!!!!

Jestem po wizycie. Dziecko wazy ok 860g, jest idealnie w 50 centylu. Dla mnie to szok, bo dzieci urodzilam malenkie a Natka w 3. trymestrze miala podejrzenie hipotrofii i musialam to bardzo czesto kontrolowac.

Za skrzydla dostalam pochwale od opiekunki ze zlobka powiedziala Mezowi, zeby mi pogratulowal za takie piekne skrzydla.wyszlo na to, ze Natalka jako jedyna miala jakies akcesoria
Ale nastepnym razem utwardze je tektura, np z opakowania po proszku do prania. Bo ta torba, z ktprej robilam byla sztywna, ale ona biegala, szalala, wiec sie troche zrobily watle. Ale nie porwaly sie ani "piora" z chusteczek wcale nie odpadly . Normalnie jestem z siebie dumna.

[Iwonia27]

Napisane przez konsternacja

To jutro obowiazkowe spacery!!!!

Jestem po wizycie. Dziecko wazy ok 860g, jest idealnie w 50 centylu. Dla mnie to szok, bo dzieci urodzilam malenkie a Natka w 3. trymestrze miala podejrzenie hipotrofii i musialam to bardzo czesto kontrolowac.

Za skrzydla dostalam pochwale od opiekunki ze zlobka powiedziala Mezowi, zeby mi pogratulowal za takie piekne skrzydla.wyszlo na to, ze Natalka jako jedyna miala jakies akcesoria
Ale nastepnym razem utwardze je tektura, np z opakowania po proszku do prania. Bo ta torba, z ktprej robilam byla sztywna, ale ona biegala, szalala, wiec sie troche zrobily watle. Ale nie porwaly sie ani "piora" z chusteczek wcale nie odpadly . Normalnie jestem z siebie dumna.

Super ze dzidzius ma sie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

A mi dziś mega smutno...mąż pojechał do szpitala, ja przysnęłam kładąc spać Wojtka i nie udało mi się już z nim porozmawiać (nie chcieliśmy przy Wojtku, żeby nie zaczął płakać za tatą), bo dostał głupiego Jasia i o 21 napisał, że już usypia. I dowiedziałam się, że zmarła moja pierwsza instruktorka zumby, ona mnie zaraziła miłością do tej dziedziny, do takiej muzyki, jak wróciła z macierzyńskiego to wróciłam do niej na zajęcia w ciąży i chodziłam przecież do samego porodu, nawet wody mi odeszły kiedy słuchałam zumbowej muzyki... Wojtek śpi a ja siedzę i ryczę. Zostawiła chłopca 1,5 roku starszego, w listopadzie skończył 4 lata...

[anulus17]

Kocie to jest tragedia, powiem Ci że ja czasami też mam takie głupie myśli że co by się stało gdybym zmarła, a Lenka taka malutka. Zachorowała czy wypadek jakiś?
A czemu mąż w szpitalu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Kocie, to straszne z tą kobietą. Chorowała na coś czy nagle?

Za Męża trzymam kciuki. Mojemu też coś kolana nawalają. Za młodu miał już nawet jakiś zabieg na rzepce a teraz to już tak go kolana bolą, że nawet jak chodzi to boli. Na usg mnóstwo zmian wyszło. Czeka na rezonans. Ciężko się dostać tam do szpitala w Otwocku?

[pluszowy_kot]

Podobno chorowała na serce, ale musiała zachorować jakoś niedawno, bo przecież była maksymalnie aktywna. Chyba że wiedziała, że jest źle i dlatego żyła na maksa, ciesząc się każdą chwilą...
Mąż jest na planowym zabiegu rekonstrukcji więzadeł w kolanie. Na termin w Otwocku czekał rok i 3 miesiące, wcześniej też chyba z miesiąc na wizytę w przychodni, żeby go zakwalifikowali.

[anulus17]

Kocie może to jakieś powikłanie po grypie czy coś, bo często się o tym słyszy ostatnio.
Mój mąż też ma problem z kolanem, 2 razy coś sobie tam zrobił przy piłce, raz w Polsce to zoperowali a teraz w Szwecji każą czekać samo przejdzie nic poważnego a ogólnie stało mu się to samo co w Polsce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7sweety7]

Napisane przez Iwonia27

Stary mnie doprowadza do gorączki wziął wolne od dzisiaj a juz mam dość


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to musisz sie ewakuowac na porodowke

Napisane przez konsternacja

To jutro obowiazkowe spacery!!!!

Jestem po wizycie. Dziecko wazy ok 860g, jest idealnie w 50 centylu. Dla mnie to szok, bo dzieci urodzilam malenkie a Natka w 3. trymestrze miala podejrzenie hipotrofii i musialam to bardzo czesto kontrolowac.

Za skrzydla dostalam pochwale od opiekunki ze zlobka powiedziala Mezowi, zeby mi pogratulowal za takie piekne skrzydla.wyszlo na to, ze Natalka jako jedyna miala jakies akcesoria
Ale nastepnym razem utwardze je tektura, np z opakowania po proszku do prania. Bo ta torba, z ktprej robilam byla sztywna, ale ona biegala, szalala, wiec sie troche zrobily watle. Ale nie porwaly sie ani "piora" z chusteczek wcale nie odpadly . Normalnie jestem z siebie dumna.

super! bardzo fajne skrzydla, ja to juz nawet pomijajac ze bym tego nie umiala zrobic to trzeba jeszcze miec pomysl

Napisane przez pluszowy_kot

Podobno chorowała na serce, ale musiała zachorować jakoś niedawno, bo przecież była maksymalnie aktywna. Chyba że wiedziała, że jest źle i dlatego żyła na maksa, ciesząc się każdą chwilą...
Mąż jest na planowym zabiegu rekonstrukcji więzadeł w kolanie. Na termin w Otwocku czekał rok i 3 miesiące, wcześniej też chyba z miesiąc na wizytę w przychodni, żeby go zakwalifikowali.

masakra, biedny dziec, tak sobie zaczelam myslec i wyszlo ze znam tylko jedno dziecko sierote, juz teraz ma 20 lat, strasznie szkoda malucha

Napisane przez anulus17

Kocie może to jakieś powikłanie po grypie czy coś, bo często się o tym słyszy ostatnio.
Mój mąż też ma problem z kolanem, 2 razy coś sobie tam zrobił przy piłce, raz w Polsce to zoperowali a teraz w Szwecji każą czekać samo przejdzie nic poważnego a ogólnie stało mu się to samo co w Polsce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moj tez na gnaty narzeka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

Napisane przez konsternacja

To jutro obowiazkowe spacery!!!!

Jestem po wizycie. Dziecko wazy ok 860g, jest idealnie w 50 centylu. Dla mnie to szok, bo dzieci urodzilam malenkie a Natka w 3. trymestrze miala podejrzenie hipotrofii i musialam to bardzo czesto kontrolowac.

Za skrzydla dostalam pochwale od opiekunki ze zlobka powiedziala Mezowi, zeby mi pogratulowal za takie piekne skrzydla.wyszlo na to, ze Natalka jako jedyna miala jakies akcesoria
Ale nastepnym razem utwardze je tektura, np z opakowania po proszku do prania. Bo ta torba, z ktprej robilam byla sztywna, ale ona biegala, szalala, wiec sie troche zrobily watle. Ale nie porwaly sie ani "piora" z chusteczek wcale nie odpadly . Normalnie jestem z siebie dumna.

Super, że z dzidziusiem wszystko dobrze Płeć znacie?

Kocie okropna tragedia.

Zbieram się na prenatalne dziś

[7sweety7]

Napisane przez mala_biegaczka

Super, że z dzidziusiem wszystko dobrze Płeć znacie?

Kocie okropna tragedia.

Zbieram się na prenatalne dziś

powodzenia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Napisane przez mala_biegaczka

Super, że z dzidziusiem wszystko dobrze Płeć znacie?

Kocie okropna tragedia.

Zbieram się na prenatalne dziś

Kciuki za wizytę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Ja wlasnie na glukozie jestem. Zapomnialam jakie to paskudztwo:/ juz prawie godzina minela, jeszcze kolejna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Moj maz przeziębiony. Boli go gardło smarka i oczywiście lezy w łóżku bo taki chooory.
Ja zwariuje
Pewnie z Igorem nigdzie juz nie wyjdzie, baaa to pewnie dlatego chory ze wczoraj byli na sankach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz