Majówki 2016 - część ósma ❤ - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-05-01, 21:16   #4261
SzczyptaRadosci
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 908
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Bona, zdrówka dla Zuzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SzczyptaRadosci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-01, 22:44   #4262
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

fablous, witaj z powrotem, gratulacje!!!


Bona, zdrówka dla Zuzi, leć rano do lekarza i oby się obyło bez szpitala! Ja mam zawsze strasznego pietra planując wyjazd do Wiednia. O ile hotel rezerwujemy zawsze z opcją bezpłatnego odwołania do ostatniej chwili, o tyle pociąg lub samolot to już ryzyko straty a niestety samochodem się nie podejmiemy jechać.


Przez choroby dzieci i nie tylko nie odbędzie się impreza urodzinowa Wojtka. Praktycznie wszystkich małych gości coś rozłożyło - przeziębienie, zapalenie spojówek, zaczerwienione uszy (jutro kontrola ale marne szanse) czy wysypka po szczepieniu na ospę. Do tego mąż chyba też jakieś paskudztwo od Wojtka złapał, bo od wczoraj porusza się tylko na trasie z kanapy (na której leży i zdycha, nawet nie ma siły serialu obejrzeć czy poczytać) do łazienki i z powrotem. Po zeżarciu opakowaniu tasectanu jest lepiej, ale nie wiemy jak będzie do piątku, ja jutro normalnie pracuję, więc nawet nie ma kiedy tej imprezy przygotować. Chrzestny, którego z uwagi na córkę w wieku Wojtka zapraszamy na dziecięce imprezy, przyjedzie po prostu w niedzielę razem z dziadkami i moją siostrą, bo tej imprezy dla dzieci nawet nie mamy na kiedy przełożyć. I tu jednak ogromny minus, że urodzili się z Alicją jedno po drugim - kolejny weekend to właśnie imprezy urodzinowe Alicji, a jeszcze kolejny to już dość późno po urodzinach, poza tym mamy już zaproszonych gości z innej beczki i nie bardzo możemy to odwołać, bo później znowu będziemy się umawiać miesiącami. Najważniejsze, żeby Wojtek na niedzielę miał swój wymarzony "tort z cukiereczkami", bo na szczęście chyba nie do końca ogarnął, że miały być dwa przyjęcia.



Jakby tego było mało, jutro mamy wizytę u laryngologa, mąż ma wolne więc miał jechać, ale nie wiem czy da radę, nawet jak mój tata ich zawiezie, bo o prowadzeniu samochodu nie ma mowy. Ja niezbyt mam jak się urwać na cały dzień, bo pół pokoju ma wolne, oczywiście to sytuacja losowa i nikt by mi pewnie głowy nie urwał, ale możliwe, że tata weźmie Wojtka, przyjadą po mnie, potem do lekarza, mnie z powrotem do pracy, oni do domu a ja te 2 czy max 3 godziny jakoś w przyszłym tygodniu odrobię albo odpiszę z opieki nad dzieckiem, bo wzięłam w opcji na godziny.
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 04:33   #4263
BonaDea75
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
fablous, witaj z powrotem, gratulacje!!!


Bona, zdrówka dla Zuzi, leć rano do lekarza i oby się obyło bez szpitala! Ja mam zawsze strasznego pietra planując wyjazd do Wiednia. O ile hotel rezerwujemy zawsze z opcją bezpłatnego odwołania do ostatniej chwili, o tyle pociąg lub samolot to już ryzyko straty a niestety samochodem się nie podejmiemy jechać.


Przez choroby dzieci i nie tylko nie odbędzie się impreza urodzinowa Wojtka. Praktycznie wszystkich małych gości coś rozłożyło - przeziębienie, zapalenie spojówek, zaczerwienione uszy (jutro kontrola ale marne szanse) czy wysypka po szczepieniu na ospę. Do tego mąż chyba też jakieś paskudztwo od Wojtka złapał, bo od wczoraj porusza się tylko na trasie z kanapy (na której leży i zdycha, nawet nie ma siły serialu obejrzeć czy poczytać) do łazienki i z powrotem. Po zeżarciu opakowaniu tasectanu jest lepiej, ale nie wiemy jak będzie do piątku, ja jutro normalnie pracuję, więc nawet nie ma kiedy tej imprezy przygotować. Chrzestny, którego z uwagi na córkę w wieku Wojtka zapraszamy na dziecięce imprezy, przyjedzie po prostu w niedzielę razem z dziadkami i moją siostrą, bo tej imprezy dla dzieci nawet nie mamy na kiedy przełożyć. I tu jednak ogromny minus, że urodzili się z Alicją jedno po drugim - kolejny weekend to właśnie imprezy urodzinowe Alicji, a jeszcze kolejny to już dość późno po urodzinach, poza tym mamy już zaproszonych gości z innej beczki i nie bardzo możemy to odwołać, bo później znowu będziemy się umawiać miesiącami. Najważniejsze, żeby Wojtek na niedzielę miał swój wymarzony "tort z cukiereczkami", bo na szczęście chyba nie do końca ogarnął, że miały być dwa przyjęcia.



Jakby tego było mało, jutro mamy wizytę u laryngologa, mąż ma wolne więc miał jechać, ale nie wiem czy da radę, nawet jak mój tata ich zawiezie, bo o prowadzeniu samochodu nie ma mowy. Ja niezbyt mam jak się urwać na cały dzień, bo pół pokoju ma wolne, oczywiście to sytuacja losowa i nikt by mi pewnie głowy nie urwał, ale możliwe, że tata weźmie Wojtka, przyjadą po mnie, potem do lekarza, mnie z powrotem do pracy, oni do domu a ja te 2 czy max 3 godziny jakoś w przyszłym tygodniu odrobię albo odpiszę z opieki nad dzieckiem, bo wzięłam w opcji na godziny.
To fakt, od czasu urodzenia dzieci, zawsze rezerwujemy wyjazdy z opcją bezpłatnego odwołania, ale że to weekend majowy to bezpłatnie było do 25 kwietnia a wczoraj już wyskoczyła kwota za anulowanie rezerwacji, ale zadzwoniliśmy do hotelu i zgodzili się nie pobierać opłaty.

Ja to się obawiam np rezerwować wycieczki za granicę, bo zawsze mam wizje co by było gdyby któreś z dzieci zachorowało już podczas wyjazdu. Gdyby trzeba było korzystać ze szpitala np w Bułgarii, Egipcie itp to chyba bym zawału dostała.
Dlatego w tym roku mamy zaplanowany urlop nad morzem, co własny kraj to przynajmniej mniej nerwów, zawsze można na cito wrócić samochodem do domu.

Pisałam ostatnio o laryngologu, Mona mnie pytała czy Zuzia chrapie, przez to że dzisiaj prawie nie spałam i czuwam przy niej to widzę i słyszę, że oddycha jak stara lokomotywa. Nie miała wczoraj kataru, więc nie wiem czy to coś się rozwija przy tej gorączce, czy ona tak chrapie każdej nocy. Ale brzmi to tak, że od samego słuchania i mam wrażenie że mi się ciężej oddycha.

Naszczęście nie miała bardzo wysokiej gorączki w nocy, tzn było 38 stopni. Udało się zbić samym nurofenem, teraz spadła do 37 stopni. Mąż wróci z pracy około 12 to podjedziemy do lekarza, mama przyjedzie do Natalki.

Przy okazji poproszę lekarza żeby wstępnie zerknął na te migdały.

No i trochę Zuzia zaczyna nam się rozgadywać, wiem że wasze dzieci już dawno mówią, i to żadna nowość, ale przy tej mojej opornej do mówienia Zuzi, każdy wyraz/zdanie cieszy mnie jak szczerbatego na schary.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 13.10.2013 razem
BonaDea75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 07:40   #4264
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Bona ja tak samo bałam się właśnie jechać za granice akurat wtedy byliśmy w Grecji z grekami to obyło się bez stresu bo w razie co to oni jakby u siebie więc i przetłumaczyli by wszystko bez problemu. Narazie sami też organizujemy wyjazdy na miejscu znaczy albo to albo Polska.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Bona Lenka też się rozgadala chociaż to nadal bardziej mówienie po swojemu ale już zaczęła nam opowiadać jakieś sytuacje z dnia gdzie wcześniej tego nie było w ogóle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 08:05   #4265
SzczyptaRadosci
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 908
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Sto lat dla Niny, Alicji i Pawełka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SzczyptaRadosci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 08:16   #4266
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Jeju zdrowka dla Zuzi. Szkoda ze wyjazd nie wypalił.


Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Sto lat dla kolejnych dzieciaczkow.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 08:17   #4267
BonaDea75
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Cytat:
Napisane przez anulus17 Pokaż wiadomość
Bona ja tak samo bałam się właśnie jechać za granice akurat wtedy byliśmy w Grecji z grekami to obyło się bez stresu bo w razie co to oni jakby u siebie więc i przetłumaczyli by wszystko bez problemu. Narazie sami też organizujemy wyjazdy na miejscu znaczy albo to albo Polska.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Bona Lenka też się rozgadala chociaż to nadal bardziej mówienie po swojemu ale już zaczęła nam opowiadać jakieś sytuacje z dnia gdzie wcześniej tego nie było w ogóle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zuzia też 80% mowy ma po swojemu, opowiada, pyta o coś itp ale trochę skleci jakieś zdanie po polsku. Wyrazy powtarza wszystkie, trochę zniekształca wyrazy.
Generalnie w porównaniu do tego co było miesiąc temu, to jest dużo lepiej. Co nie wyklucza że trzeba z nią ćwiczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 13.10.2013 razem
BonaDea75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-05-02, 08:20   #4268
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Sto lat dla dzisiejszych jubilatow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 08:22   #4269
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

U nas nie dosc ze posypaly sie plany urodzinowe to jeszcze chrzest (bo mialo byc w formie jednej "imprezy" u nas w mieszkaniu). Jedni i ci sami goscie wiec wzorem lat ostatnich damy rade zorganizowac ale właśnie niedawno sie okazalo ze D. w ta niedziele wyjezdza znowu. Teraz na dwa tygodnie i wroci na styk 18go wiec pewnie nie zdazymy juz tego weekendu wykorzystać. Zresztą wszystko byloby na mojej głowie wiec o ile urodziny mozemy zrobic tydzień pozniej o tyle na chrzest trzeba czekać do kolejnej drugiej niedzieli miesiaca. Urodzin nie chce mu az o tyle odciagac wiec zostaje opcja robienia dwoch imprez w krótkim czasie.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 08:30   #4270
BonaDea75
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Ja powiem szczerze że u nas nie ma tradycji wyprawiania urodzin rodzinnie. Pierwsze urodziny dziewczynek zrobiliśmy jako takie symboliczne że to pierwsze. Imprezy urodzinowe będziemy robić jak dziewczynki już będą w takim wieku żeby zorganizować coś dla dzieci ich koleżanek/kolegów.

U nas moje dzieci są najmłodsze, a kuzyni mają po 18 lat, a dzieci moich koleżanek to już wogóle po studiach więc za bardzo nie mamy rodzinnego towarzystwa dla dziewczynek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 13.10.2013 razem
BonaDea75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 08:40   #4271
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Majka w tym roku miała aż 3 torty. Jeden u moich rodziców, bo byliśmy u nich na święta. Byliśmy tylko my, moi rodzice, babcia i siostra z chłopakiem. Druga impreza była u nas w domu - tylko my, teściowa, szwagierka z dziećmi i chrzestny z rodziną. A trzeci tort był zabrany do przedszkola. Taka wielka rodzinna impreza była tylko na pierwsze urodzinki.


Co do mowy - ja jestem w szoku, jak Majka się rozgadała. W jej przypadku przedszkole naprawdę dużo dało. A przez ten czas co ja byłam w szpitalu, to zrobiła mega postępy, że aż w szoku byłam. Owszem, na niektóre rzeczy ma swoje słówka, bo nie do końca umie jeszcze wymówić (np. papajac - plac zabaw, majaj - banan), ale większość mówi normalnie (poza tym, że nie wymawia jeszcze literki r czy ż). W każdym razie naprawdę idzie z nią teraz pogadać
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-05-02, 08:53   #4272
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

U nas w ogóle miesza języki, część słów prawie polskich część prawie szwedzkich ale najczęściej są to sylaby tylko (hoho- chować, łoło- wszystko co nadaje się do picia plus kąpanie bambi- plac zabaw nanana- ananas) i głownie tylko takie słowa ma że tylko my ja rozumiemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 09:29   #4273
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Samych wspaniałości dla dzisiejszych jubilatów .


Kocie, macie się z tymi chorobami..

Bona, zdrówka dla Zuzi. Ciężko z dziećmi coś zaplanować i to jest najgorsze.

My urodziny mieliśmy robić w niedzielę 26 maja, czyli wtedy kiedy Mati się urodził, ale w sobotę wieczorem jest huczna 30tka przyjaciela męża i nie wiem jakbym miała ogarnąć tę imprezę i przygotować Mateusza przyjęcie. Z drugiej strony urodziny będą tylko z najbliższą rodziną (czyli i tak 17 osób ) i planowałam zrobić szwedzki stół z zimnymi przystawkami albo grilla na podwórku. Więc może bym to jakoś ogarnęła jeśli ktoś zająłby się dziećmi.

A w tę niedzielę mamy chrzciny u mojej siostry, ja jestem chrzestną i już mi się słabo robi, bo moja chrzesnica i Iga są w tym samym wieku, bardzo mobilne ale jeszcze nie samodzielne i ciężko będzie je ogarnąć w kościele, a potem na sali, zwłaszcza, że pogoda ma być kiepska. Z takich imprez z dziećmi człowiek wraca dużo bardziej zmęczony .


A co do mowy to Mati mówi już wszystko, ale często jeszcze tak nie wyraźnie, niektóre słowa wymyśla, śmiesznie odmienia i od pewnego czasu nie mówi w niektórych słowach "w", np mówi "kałapa", "dła". Ale chyba ma jeszcze czas żeby to poprawić, sama nie wiem czy powinnam coś z tym robić czy czekać skoro jeszcze wiele dzieci w jego wieku nie ma nawet tak rozwiniętej mowy.


Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 09:54   #4274
BonaDea75
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Samych wspaniałości dla dzisiejszych jubilatów .


Kocie, macie się z tymi chorobami..

Bona, zdrówka dla Zuzi. Ciężko z dziećmi coś zaplanować i to jest najgorsze.

My urodziny mieliśmy robić w niedzielę 26 maja, czyli wtedy kiedy Mati się urodził, ale w sobotę wieczorem jest huczna 30tka przyjaciela męża i nie wiem jakbym miała ogarnąć tę imprezę i przygotować Mateusza przyjęcie. Z drugiej strony urodziny będą tylko z najbliższą rodziną (czyli i tak 17 osób ) i planowałam zrobić szwedzki stół z zimnymi przystawkami albo grilla na podwórku. Więc może bym to jakoś ogarnęła jeśli ktoś zająłby się dziećmi.

A w tę niedzielę mamy chrzciny u mojej siostry, ja jestem chrzestną i już mi się słabo robi, bo moja chrzesnica i Iga są w tym samym wieku, bardzo mobilne ale jeszcze nie samodzielne i ciężko będzie je ogarnąć w kościele, a potem na sali, zwłaszcza, że pogoda ma być kiepska. Z takich imprez z dziećmi człowiek wraca dużo bardziej zmęczony .


A co do mowy to Mati mówi już wszystko, ale często jeszcze tak nie wyraźnie, niektóre słowa wymyśla, śmiesznie odmienia i od pewnego czasu nie mówi w niektórych słowach "w", np mówi "kałapa", "dła". Ale chyba ma jeszcze czas żeby to poprawić, sama nie wiem czy powinnam coś z tym robić czy czekać skoro jeszcze wiele dzieci w jego wieku nie ma nawet tak rozwiniętej mowy.


Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Pewnie że ma czas. Z całkiem wymyślonych słów to Zuzia mówi, mimomoś - dinozaur
Nie mo jok - nie wolno
Śmiesznie to wygląda jak lata za Natalką która jej coś zabierze i krzyczy: Kakalciu nie mo jok! I jeszcze grozi palcem.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 13.10.2013 razem
BonaDea75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 10:06   #4275
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Maja wola nu nu np. do kuzyna nu nu oliś. I tez nie wymawia w - mowi np. łoda. Ale ogolnie cos w tym jest ze mimo ze nam sie wydaje ze dzieci juz ladnie mowia to ktos kto nie ma z nimi kontaktu na co dzien nie zawsze to rozumie. Ja tez jak nie mialam dzieci i chodzilam do kolezanki to jak jej corka cos do mnie mowila to musiala mi za tlumacza sluzyc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 10:15   #4276
fablous
Zakorzenienie
 
Avatar fablous
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18 339
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Kocie, Bona - współczuję chorób, oby dzieciaki szybko wróciły do zdrowia

U nas urodziny wypadają w niedziele i wtedy też robimy grilla. Już trzeci rok z rzędu wykorzystujemy fakt że to majówka i oprócz tortu jest jedzonko z grilla. Dla mnie super bo mniej gotowania tym bardziej teraz nie miałabym już siły żeby szykować jakieś dania i przystawki. Będą tylko dziadkowie jedni i drudzy oraz nasze rodzeństwo. Także kameralnie. W sobotę zrobię tort a grillem zajmie się tz


Anulus - u nas książeczki o nocniku bardzo dobrze się sprawdziły. Polecam szczególnie "Siku na nocniku" i Kicie Kocię w tym temacie. Alicja odpieluchowana w dzień od zeszłych wakacji, załapała jakoś na przełomie lipca i sierpnia. Noce też od dłuższego czasu były suche, ale długo zwlekałam żeby zdjąć jej pampersa na noc. Dopiero jak zmieniliśmy jej łóżko na duże i kupiłam podkład wodoodporny to zaczęła spać bez pieluchy. Pilnujemy żeby zawsze obowiązkowo wysikala się przed snem i wtedy całą noc jest sucho. Rano za to cały nocnik pełny na dzień dobry


Odnośnie mowy to też szybko się rozgadala. W drugie urodziny z małą pomocą już mówiła wierszyk z pamięci, ten z książeczki o sikaniu właśnie



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

fablous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 11:28   #4277
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Fab muszę w Polsce się rozejrzeć za tą książeczką jeżeli temat będzie jeszcze aktualny po dostawie nocnika krowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 12:26   #4278
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Cytat:
Napisane przez anulus17 Pokaż wiadomość
Fab muszę w Polsce się rozejrzeć za tą książeczką jeżeli temat będzie jeszcze aktualny po dostawie nocnika krowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja jeszcze polecam nocnik nad nocnikami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-02, 13:06   #4279
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Mam nadzieję że do tego czasu już będziemy bez pieluchy
Czekam z odkurzaniem bo muszę być cicho Lena mówi że bejbi śpi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-05-02, 22:02   #4280
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

U nas ta "rodzinna impreza" to po prostu moi rodzice, siostra z mężem i dzieckiem i teściowa, tym razem też kuzyn. A "dla dzieci" to okazja do towarzyskiego spotkania i zapoznawania się dzieci - skoro my, dorośli się lubimy i chętnie spędzamy razem czas to fajnie, żeby dzieci też się znały. W przyszłości, jak zaczną się koleżanki i koledzy ze szkoły albo i przedszkola to będzie decydował, czy chce zapraszać też inne znajome dzieci.

Byliśmy u laryngologa - płyn ciągle jest i migdały też spore, chociaż w stosunku do poprzedniej wizyty jest zdecydowana poprawa. Znowu zapisane wiadro leków żeby dalej ten płyn i migdały zmniejszać i podtrzymana decyzja o podcinaniu i drenażu. Mamy przyjść jeszcze przed samą operacją, ale lekarka podejrzewa, że nawet jeśli będzie do tego czasu kolejna poprawa, to i tak problem wróci z kolejną jesienią i przeziębieniami, więc lepiej jednak podjąć radykalne kroki.
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-03, 06:33   #4281
martunia_199
Zakorzenienie
 
Avatar martunia_199
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
U nas ta "rodzinna impreza" to po prostu moi rodzice, siostra z mężem i dzieckiem i teściowa, tym razem też kuzyn. A "dla dzieci" to okazja do towarzyskiego spotkania i zapoznawania się dzieci - skoro my, dorośli się lubimy i chętnie spędzamy razem czas to fajnie, żeby dzieci też się znały. W przyszłości, jak zaczną się koleżanki i koledzy ze szkoły albo i przedszkola to będzie decydował, czy chce zapraszać też inne znajome dzieci.

Byliśmy u laryngologa - płyn ciągle jest i migdały też spore, chociaż w stosunku do poprzedniej wizyty jest zdecydowana poprawa. Znowu zapisane wiadro leków żeby dalej ten płyn i migdały zmniejszać i podtrzymana decyzja o podcinaniu i drenażu. Mamy przyjść jeszcze przed samą operacją, ale lekarka podejrzewa, że nawet jeśli będzie do tego czasu kolejna poprawa, to i tak problem wróci z kolejną jesienią i przeziębieniami, więc lepiej jednak podjąć radykalne kroki.
Nie boicie się że i tak odrosna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zuzia
Ślub

Ząbki
Synuś
+2
martunia_199 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-03, 08:46   #4282
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Nie możemy go z nimi trzymać, bo jedno ma wpływ na drugie - migdały na mowę, płyn w uszach na osłabiony słuch, który może zepsuć się bezpowrotnie i też na mowę, bo jak nie słyszy to nie powtarza. Wojtek i tak przez rozszczep ma krzywą przegrodę nosową i może mieć słabszy słuch, bo budowa nie jest do końca prawidłowa, więc nawet zwykły katar zamiast normalnie lecieć z nosa potrafi się gromadzić i nadkażać, nie można ryzykować, że słuch będzie uszkadzał się bardziej. U niego niestety nie działa to tak jak u "zdrowych" dzieci, gdzie można po prostu przeczekać aż dziecko z tego wyrośnie. Musimy zaufać lekarce, wybraliśmy panią, która ma ogromne doświadczenie i od rozszczepowych dzieci jest najlepszą specjalistką, więc skoro ona mówi, że trzeba podciąć migdały i założyć dreny, to nie szukamy innych dróg. Wiem, że tam gdzie dzieci "rokują" lepiej stawia na leczenie farmakologiczne i to z sukcesem, więc nie jest tak, że tnie wszystkie dzieci jak leci.
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-03, 09:57   #4283
martunia_199
Zakorzenienie
 
Avatar martunia_199
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
Nie możemy go z nimi trzymać, bo jedno ma wpływ na drugie - migdały na mowę, płyn w uszach na osłabiony słuch, który może zepsuć się bezpowrotnie i też na mowę, bo jak nie słyszy to nie powtarza. Wojtek i tak przez rozszczep ma krzywą przegrodę nosową i może mieć słabszy słuch, bo budowa nie jest do końca prawidłowa, więc nawet zwykły katar zamiast normalnie lecieć z nosa potrafi się gromadzić i nadkażać, nie można ryzykować, że słuch będzie uszkadzał się bardziej. U niego niestety nie działa to tak jak u "zdrowych" dzieci, gdzie można po prostu przeczekać aż dziecko z tego wyrośnie. Musimy zaufać lekarce, wybraliśmy panią, która ma ogromne doświadczenie i od rozszczepowych dzieci jest najlepszą specjalistką, więc skoro ona mówi, że trzeba podciąć migdały i założyć dreny, to nie szukamy innych dróg. Wiem, że tam gdzie dzieci "rokują" lepiej stawia na leczenie farmakologiczne i to z sukcesem, więc nie jest tak, że tnie wszystkie dzieci jak leci.
Rozumiem. Trzeba ufać lekarzom, w końcu znają się na swojej robocie jak nikt inny.
My byliśmy niby w super klinice we Wro ale lekarka taka średnia. Dała skierowanie żeby sobie zająć miejsce na NFZ. I kazała przyjść we wrześniu do kontroli. Nie dając żadnych leków, nic... stwierdzila że jej to bardziej pod alergie podchodzi.. kończymy druga serię bronchovaxon i zobaczymy co będzie dalej. Najwyżej wdrożymy leczenie takie jakie miał poprzednio czyli imupret i coś do nosa. Jak jej powiedziałam że tak był leczony przez 4 tygodnie to stwierdziła że barfzo dobrze był leczony.. i że ona by też takie leczenie dała Ale nie dała.. Nie bardzo szło się z nią dogadać :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zuzia
Ślub

Ząbki
Synuś
+2
martunia_199 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-03, 14:04   #4284
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Z tym zaufaniem do lekarzy to też nie do końca - trzeba znaleźć takiego, któremu można zaufać na tyle, żeby wiedzieć, że jak mówi tak jest, stąd chociażby nasze wyjazdy aż do Wiednia, bo w Polsce nie ma nikogo, komu można pod tym względem zaufać na 100%.
Do tej lekarki jeździ chyba pół rozszczepowej Polski, mnóstwo dzieci wyprowadziła z płynu w uszach i faktycznie po zastosowanych przez nią lekach Wojtek od dwóch miesięcy nie był nawet przeziębiony. Teraz robimy powtórkę z kuracji, ale docelowo dreny i podcięcie powinny zamknąć temat na dłużej, bo też nie chodzi o to, żeby dziecko ciągle szprycować lekami.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Z tym zaufaniem do lekarzy to też nie do końca - trzeba znaleźć takiego, któremu można zaufać na tyle, żeby wiedzieć, że jak mówi tak jest, stąd chociażby nasze wyjazdy aż do Wiednia, bo w Polsce nie ma nikogo, komu można pod tym względem zaufać na 100%.
Do tej lekarki jeździ chyba pół rozszczepowej Polski, mnóstwo dzieci wyprowadziła z płynu w uszach i faktycznie po zastosowanych przez nią lekach Wojtek od dwóch miesięcy nie był nawet przeziębiony. Teraz robimy powtórkę z kuracji, ale docelowo dreny i podcięcie powinny zamknąć temat na dłużej, bo też nie chodzi o to, żeby dziecko ciągle szprycować lekami.
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-03, 14:28   #4285
martunia_199
Zakorzenienie
 
Avatar martunia_199
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
Z tym zaufaniem do lekarzy to też nie do końca - trzeba znaleźć takiego, któremu można zaufać na tyle, żeby wiedzieć, że jak mówi tak jest, stąd chociażby nasze wyjazdy aż do Wiednia, bo w Polsce nie ma nikogo, komu można pod tym względem zaufać na 100%.
Do tej lekarki jeździ chyba pół rozszczepowej Polski, mnóstwo dzieci wyprowadziła z płynu w uszach i faktycznie po zastosowanych przez nią lekach Wojtek od dwóch miesięcy nie był nawet przeziębiony. Teraz robimy powtórkę z kuracji, ale docelowo dreny i podcięcie powinny zamknąć temat na dłużej, bo też nie chodzi o to, żeby dziecko ciągle szprycować lekami.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Z tym zaufaniem do lekarzy to też nie do końca - trzeba znaleźć takiego, któremu można zaufać na tyle, żeby wiedzieć, że jak mówi tak jest, stąd chociażby nasze wyjazdy aż do Wiednia, bo w Polsce nie ma nikogo, komu można pod tym względem zaufać na 100%.
Do tej lekarki jeździ chyba pół rozszczepowej Polski, mnóstwo dzieci wyprowadziła z płynu w uszach i faktycznie po zastosowanych przez nią lekach Wojtek od dwóch miesięcy nie był nawet przeziębiony. Teraz robimy powtórkę z kuracji, ale docelowo dreny i podcięcie powinny zamknąć temat na dłużej, bo też nie chodzi o to, żeby dziecko ciągle szprycować lekami.
No wiadomo, u nas jest jeden polecany lekarz ale nawet prywatnie ciężko z terminem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zuzia
Ślub

Ząbki
Synuś
+2
martunia_199 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-03, 14:35   #4286
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Kocie przypomnisz nazwisko tej lekarki?

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-03, 15:13   #4287
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Cytat:
Napisane przez martunia_199 Pokaż wiadomość
No wiadomo, u nas jest jeden polecany lekarz ale nawet prywatnie ciężko z terminem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My od razu po wyjściu z wizyty zapisujemy się na kolejną, zwykle mamy się pokazać za 2 miesiące i wtedy nie ma problemu z zapisaniem. Niestety, jak ktoś chce na już to jest problem, chyba że coś się zwolni - trzeba dzwonić i dopytywać.
Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Kocie przypomnisz nazwisko tej lekarki?

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Wakarow, chyba już u niej byliście, czy coś pomieszałam?
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-03, 15:40   #4288
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
My od razu po wyjściu z wizyty zapisujemy się na kolejną, zwykle mamy się pokazać za 2 miesiące i wtedy nie ma problemu z zapisaniem. Niestety, jak ktoś chce na już to jest problem, chyba że coś się zwolni - trzeba dzwonić i dopytywać.

Wakarow, chyba już u niej byliście, czy coś pomieszałam?
Tak tak, ale nie wiedziałam, że ona jest aż tak dobra

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-03, 23:33   #4289
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Tak tak, ale nie wiedziałam, że ona jest aż tak dobra

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Nie wiem jak z "prostych" przypadkach, ale dla dzieci rozszczepowych niezastąpiona - nawet inni lekarze z tej przychodni ją polecają do takich przypadków
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-04, 09:49   #4290
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤

Kocie, myślę, że jeśli radzi sobie z problemami większego kalibru to na pewno jest dobra .
My byliśmy z "prostym" problemem, jak to ujęłaś, i myślę, że na tamtą chwilę zbadała wszystko co należy. Kłopot tylko w tym, że każdy specjalista zwala wszystko na alergię, a znaleźć winowajcę ciężko.

Kurcze, jutro mamy chrzest w rodzinie a Igusia ma katar. Ale mam nadzieję, że będzie się dobrze czuła i ją ze sobą zabierzemy. Ja muszę być, bo jestem chrzestną.
I wiecie, robiłam tort na tę okazję, bo siostra chciała żeby Mati mógł jeść, więc jest bez jajek i mleka.
Jestem z niego bardzo dumna, mnóstwo pracy mnie to kosztowało, ale wyszedł mi chyba całkiem ładny. Pokażę Wam zdjęcie
IMG_20190504_093736.jpg

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-08-29 11:36:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:21.