Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2

[rita_k]

Napisane przez wicherek1989

Kurde to ja skurczy towarzyszących skracaniu szyjki zupełnie nie kojarzę, to mnie jakoś zupełnie pominęło, a szyjka maksymalnie skrócona u mnie już.

Wróciłam z ktg, wszystko spoko. Kolejne czwartek, w przyszłym tygodniu też poniedziałek i czwartek, który już jest moim terminem porodu i dziś Pani doktor mówiła, że jeśli nie urodzę, to wtedy zostaje u nich w szpitalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Marzę o takim czymś właśnie w nocy lub w weekend

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie marzysz o jakimś bardziej spektakularnym w środku sklepu haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Napisane przez rita_k

A nie marzysz o jakimś bardziej spektakularnym w środku sklepu haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój mi "kazał" w komunikacji publicznej, żeby dziecku bilet darmowy dożywotni załatwić.
Znając moje szczęście to właśnie w sklepie się zacznie hahahahaha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chrupa]

Wicherek u mnie też 10 dni. Młody mnie wali już po wszystkim w środku - i po nerwach, że mi aż kolana zgina i po żebrach że aż palą... I nic. Na ktg mi kazali iść za tydzień jak nic nie będzie bo termin z OM mam na 22. Chociaż ja się trzymam tego 27, bo chce jeszcze z córką spędzić drugie urodziny i chcę mieć w domu kolejną wagę a nie pannę
Ale się nie oszczedzam. Dziś samotnie ikea z dwulatką o.o teraz ona śpi a ja odpoczywam choć pranie mi się zrobiło


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Iwona 25]

Napisane przez izk_a

'Już Mamy' a wy czułyście wcześniej, że coś się dzieje? Czy wszystko przyszło z zaskoczenia ?

pisałam już o tym,ale powtórzę, co 4 minuty skurcze IP,odesłali, bo tylko 1 skurcz był na pół godziny.SYNEK ŻARTOWNIŚ
WRÓCIŁAM do domu, wody odeszły i OD RAZU CO 30 SEKUND SKURCZ.
O 6:40 byłam w aucie, a 7: 06 urodził się Piotrek

myślałam,że urodzę a aucie lub na poboczu, na IP.ZAKAZALI MI PRZEĆ.
Normalnie jak w filmie, mam daleko do szpitala 20 minut autem, ale mąż jechał na czerwonych światłach. Będę to wnukom opowiadać jak dożyję
PS. TEKST POŁOŻNEJ-" trudno będzie pobić innym kobietom pani rekord"

[wicherek1989]

Napisane przez chrupa

Wicherek u mnie też 10 dni. Młody mnie wali już po wszystkim w środku - i po nerwach, że mi aż kolana zgina i po żebrach że aż palą... I nic. Na ktg mi kazali iść za tydzień jak nic nie będzie bo termin z OM mam na 22. Chociaż ja się trzymam tego 27, bo chce jeszcze z córką spędzić drugie urodziny i chcę mieć w domu kolejną wagę a nie pannę
Ale się nie oszczedzam. Dziś samotnie ikea z dwulatką o.o teraz ona śpi a ja odpoczywam choć pranie mi się zrobiło


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja z OM mam na 27, a z usg 22, ale lekarz mi mówił że jak jest taka mała różnica między terminami to przyjmuje się ten z ostatniej miesiączki, dlatego chwyciłam się przyszłego czwartku i odliczam
Ja ból związany z ruchami dziecka najbardziej odczuwam w dole brzucha i w kroczu. Kopanie w żebra dochodzi wieczorem, my to nazywamy że Młody tańczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chrupa]

Mi tez tak mówił lekarz, ale ja się tego nie trzymam miałam po pierwszej ciąży tylko2 cykle, więc nawet nie jestem w stanie określić jaka była ich długość i czy się nie zmieniła. A z własnych obliczeń właśnie bliżej mi do tego późniejszego terminu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gazelamon]

Napisane przez izk_a

'Już Mamy' a wy czułyście wcześniej, że coś się dzieje? Czy wszystko przyszło z zaskoczenia ?

Ja to wręcz przestałam mieć jakiekolwiek oznaki porodu na cały weekend. Dosłownie taka cisza przed burzą. Dopiero około 23 w niedzielę zaczęły się skurcze i po dwóch godzinach byłam już na IP. Ale tak na prawdę to ten weekend bez oznak przekonał mnie, że to właśnie już


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[izk_a]

Fajnie czytać te historie

Ja bym chciała z zaskoczenia, żeby się zaczęło Jutro wpadają do mnie koleżanki z pracy, jedna też w ciąży i ma termin na grudzień, powiedziała, że na jej widok na pewno odejdą mi wody - więc czekam
no i jutro fajna data na poród by była 18.09.18 r.

[wicherek1989]

No z zaskoczenia i ekspresowo by było najlepiej. Dzisiaj w kolejce na ktg jakaś pani czekała na swoją córkę, która wychodziła z dzieckiem i opowiadała, że koleżanka córki po znieczuleniu w kręgosłup ma paraliż od pasa w dół, przeraziłam się trochę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gilmoregirl92]

Napisane przez wicherek1989

No z zaskoczenia i ekspresowo by było najlepiej. Dzisiaj w kolejce na ktg jakaś pani czekała na swoją córkę, która wychodziła z dzieckiem i opowiadała, że koleżanka córki po znieczuleniu w kręgosłup ma paraliż od pasa w dół, przeraziłam się trochę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie też przerażały potencjalne komplikacje związane ze znieczuleniem i się wahałam, ale jak już skurcze się rozkręciły to komplikacje to ostatnia rzecz o której byłam w stanie myśleć, chciałam tylko, żeby przestało w końcu tak boleć Myślę, że inne dziewczyny mają podobnie.

Wicherku gratuluję udanego KTG, już niedługo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Napisane przez gilmoregirl92

Mnie też przerażały potencjalne komplikacje związane ze znieczuleniem i się wahałam, ale jak już skurcze się rozkręciły to komplikacje to ostatnia rzecz o której byłam w stanie myśleć, chciałam tylko, żeby przestało w końcu tak boleć Myślę, że inne dziewczyny mają podobnie.

Wicherku gratuluję udanego KTG, już niedługo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odliczanie od dziś od 10 jak w Sylwestra

Ja pewnie tak samo będę od progu krzyczeć o znieczulenie ale takie historie przerażają, staram się nie słuchać ale niestety czasem coś w ucho wpadnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Heledore]

U mnie dziś było ktg. Poprawne ale bez skurczy. Za to w badaniu szyjka miękka gotowa , rozwarcie na 1palec/1 cm .
Czuje tylko ból jak na okres i gdy chwilę stałam to kłucie/napieranie.

Był zanieść zwolnienie do pracy na mój widok większość stwierdziła że "eeee to jeszcze ci dużo zostało do tp" nie mogli uwierzyć że tylko tydzień bo ponoć brzuszek nie jest aż tak duży... No nie wiem.ja tam czuje się jak wieloryb.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Napisane przez gilmoregirl92

Mnie też przerażały potencjalne komplikacje związane ze znieczuleniem i się wahałam, ale jak już skurcze się rozkręciły to komplikacje to ostatnia rzecz o której byłam w stanie myśleć, chciałam tylko, żeby przestało w końcu tak boleć Myślę, że inne dziewczyny mają podobnie.

Wicherku gratuluję udanego KTG, już niedługo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odliczanie od dziś od 10 jak w Sylwestra

Ja pewnie tak samo będę od progu krzyczeć o znieczulenie ale takie historie przerażają, staram się nie słuchać ale niestety czasem coś w ucho wpadnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rawka]

Napisane przez izk_a

'Już Mamy' a wy czułyście wcześniej, że coś się dzieje? Czy wszystko przyszło z zaskoczenia ?

U mnie kompletnie nic, poszłam sobie na Ktg i kontrolne badanie, z resztą tak jak pisałam wcześniej miałam wrażenie że mój lekarz specjalnie przebił worek by wody odeszły. Skurcze pojawiły się dopiero po oksy a szyjka nie chciała do końca zlagodniec. Ciagle miała 2 cm.

Nawet nie wiem jak postępowalo rozwarcie bo bardzo długo były luźne 2 palce.

Mówiąc szczerze po tym co się tu osłuchałam to cieszę się że urodziłam w te 6 godz bo mówią że to bardzo szybko.

Liczę na wypis jutro ale na razie cisza jak makiem zasial.

Mówili wam wcześniej że kolejnego dnia wychodzicie? Tu jakiś dziwny styl maja sami od siebie nic nie mówią. Do tego jutro ta mniej sympatyczna zmiana personelu wypada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Dziewczyny które pieluszki maja biedronkę na przedniej części bo te są dobre dla Małej a moje Pampers są na nią za duże

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martuska989]

Napisane przez blackhaired_witch

Informuję uprzejmie, że o 14:55 urodził się Eryk Jan. Poród trwał w sumie prawie dobę, ale takie ostre parcie ze 3h. Sn, nacieli mnie tylko lekko, jeszcze nie znam gabarytów, bo młody cały czas.. je Też jestem głodna Prawdopodobnie wychodzimy we wtorek Jest fajnie.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

parcie 3h? szok ) dla mnie moje 10 minut parcia wydawało się wiecznością...

[blackhaired_witch]

U mnie podali datę wypisu, chyba, że coś niedobrego pojawi się podczas wyników. W teorii powinniśmy wyjść jutro.

Co do znieczulenia w kręgosłup, to słyszałam, że jeśli ktoś miał takowe, to lepiej żeby przez dłuższy czas nie dźwigał niczego ciężkiego, inaczej może mieć poważne problemy z chodzeniem. Czy to prawda, to nie wiem. Jednak ciężarów podnosić nie zamierzam póki co i tak
Na pewno jest bardzo skuteczne i pomaga przetrwać skurcze / parcie.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[Fortuna1]

Napisane przez wicherek1989

No z zaskoczenia i ekspresowo by było najlepiej. Dzisiaj w kolejce na ktg jakaś pani czekała na swoją córkę, która wychodziła z dzieckiem i opowiadała, że koleżanka córki po znieczuleniu w kręgosłup ma paraliż od pasa w dół, przeraziłam się trochę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki za ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez Heledore

U mnie dziś było ktg. Poprawne ale bez skurczy. Za to w badaniu szyjka miękka gotowa , rozwarcie na 1palec/1 cm .
Czuje tylko ból jak na okres i gdy chwilę stałam to kłucie/napieranie.

Był zanieść zwolnienie do pracy na mój widok większość stwierdziła że "eeee to jeszcze ci dużo zostało do tp" nie mogli uwierzyć że tylko tydzień bo ponoć brzuszek nie jest aż tak duży... No nie wiem.ja tam czuje się jak wieloryb.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To już niedługo!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izk_a]

Trzeba zakładać nowy wątek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Napisane przez blackhaired_witch

U mnie podali datę wypisu, chyba, że coś niedobrego pojawi się podczas wyników. W teorii powinniśmy wyjść jutro.

Co do znieczulenia w kręgosłup, to słyszałam, że jeśli ktoś miał takowe, to lepiej żeby przez dłuższy czas nie dźwigał niczego ciężkiego, inaczej może mieć poważne problemy z chodzeniem. Czy to prawda, to nie wiem. Jednak ciężarów podnosić nie zamierzam póki co i tak
Na pewno jest bardzo skuteczne i pomaga przetrwać skurcze / parcie.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

No ja chcę wrócić na siłownię i muszę tu dobrze skonsultować to dźwiganie ciężarów, bo brałam więcej niż małe hantelki i ćwiczenia na stepie


Kciuki za wyjście ze szpitala

[ciemnowlosa]

Chwalimy się - Zosia dziś kończy pierwszy miesiąc życia niewiarygodne jak szybko to zleciało...

Po wizycie u pediatry mamy dobre wieści - bilirubina nareszcie spada i możemy odstawic leki na żółtaczkę.



No i najważniejsze - przybyło jej równo 1kg w stosunku do wagi z dnia wypisu cieszę się bardzo, mimo iż tą zawrotną wagę 3850g to miało wiele waszych dzieciaczków juz w dniu narodzin

[Fortuna1]

Napisane przez blackhaired_witch

U mnie podali datę wypisu, chyba, że coś niedobrego pojawi się podczas wyników. W teorii powinniśmy wyjść jutro.

Co do znieczulenia w kręgosłup, to słyszałam, że jeśli ktoś miał takowe, to lepiej żeby przez dłuższy czas nie dźwigał niczego ciężkiego, inaczej może mieć poważne problemy z chodzeniem. Czy to prawda, to nie wiem. Jednak ciężarów podnosić nie zamierzam póki co i tak
Na pewno jest bardzo skuteczne i pomaga przetrwać skurcze / parcie.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

Ja miałam teraz w kregoslup I wcześniej też, czułam się po porodzie jak już schodzilo, bardzo słabo, raz zemdlalam. Ale z chodzeniem nie miałam problemów później.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez rawka

U mnie kompletnie nic, poszłam sobie na Ktg i kontrolne badanie, z resztą tak jak pisałam wcześniej miałam wrażenie że mój lekarz specjalnie przebił worek by wody odeszły. Skurcze pojawiły się dopiero po oksy a szyjka nie chciała do końca zlagodniec. Ciagle miała 2 cm.

Nawet nie wiem jak postępowalo rozwarcie bo bardzo długo były luźne 2 palce.

Mówiąc szczerze po tym co się tu osłuchałam to cieszę się że urodziłam w te 6 godz bo mówią że to bardzo szybko.

Liczę na wypis jutro ale na razie cisza jak makiem zasial.

Mówili wam wcześniej że kolejnego dnia wychodzicie? Tu jakiś dziwny styl maja sami od siebie nic nie mówią. Do tego jutro ta mniej sympatyczna zmiana personelu wypada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Dziewczyny które pieluszki maja biedronkę na przedniej części bo te są dobre dla Małej a moje Pampers są na nią za duże

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas mówili rano na drugi dzień po porodzie że wychodzimy wtedy I wtedy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez ciemnowlosa

Chwalimy się - Zosia dziś kończy pierwszy miesiąc życia niewiarygodne jak szybko to zleciało...

Po wizycie u pediatry mamy dobre wieści - bilirubina nareszcie spada i możemy odstawic leki na żółtaczkę.



No i najważniejsze - przybyło jej równo 1kg w stosunku do wagi z dnia wypisu cieszę się bardzo, mimo iż tą zawrotną wagę 3850g to miało wiele waszych dzieciaczków juz w dniu narodzin

A jaki miała poziom bilirubiny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Ktoś założył nowy wątek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Może już w odchowalni, jak myślicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rawka]

Był lekarz powiedział że jak jutro rano waga będzie ok to wyjdziemy. Mam przystawic co 2 godziny tylko jak to robić jak ona teraz się obudzić żadnym sposobem nie da. Wazyli ja o 20 a jadła ładnie od 17 do 19. Teraz się nie obudzi pewnie gdzie do 3 w nocy.

Jestem załamana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chrupa]

Rawka głowa do góry! Próbuj przystawiac na śpiocha. Ja budziłam stukając delikatnie w nosek albo łaskotałam stopki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[drocia]

Napisane przez rawka

U mnie kompletnie nic, poszłam sobie na Ktg i kontrolne badanie, z resztą tak jak pisałam wcześniej miałam wrażenie że mój lekarz specjalnie przebił worek by wody odeszły. Skurcze pojawiły się dopiero po oksy a szyjka nie chciała do końca zlagodniec. Ciagle miała 2 cm.

Nawet nie wiem jak postępowalo rozwarcie bo bardzo długo były luźne 2 palce.

Mówiąc szczerze po tym co się tu osłuchałam to cieszę się że urodziłam w te 6 godz bo mówią że to bardzo szybko.

Liczę na wypis jutro ale na razie cisza jak makiem zasial.

Mówili wam wcześniej że kolejnego dnia wychodzicie? Tu jakiś dziwny styl maja sami od siebie nic nie mówią. Do tego jutro ta mniej sympatyczna zmiana personelu wypada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Dziewczyny które pieluszki maja biedronkę na przedniej części bo te są dobre dla Małej a moje Pampers są na nią za duże

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tia... Mi powiedzieli o 12 ze jednak dzisiaj wychodze, wczesniej cisza

Pieluszki hmm... Moze Dada? To mi sie z biedronka kojarzy cos chyba...

Dziewczyny, na jakie szczepienia sie byscie zdecydowaly - zwykle, 5w1 czy 6w1?


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[chrupa]

Napisane przez drocia

Tia... Mi powiedzieli o 12 ze jednak dzisiaj wychodze, wczesniej cisza

Pieluszki hmm... Moze Dada? To mi sie z biedronka kojarzy cos chyba...

Dziewczyny, na jakie szczepienia sie byscie zdecydowaly - zwykle, 5w1 czy 6w1?


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

Córce robiłam 6w1 hexacima, teraz też tak planuję. Wtedy sporo czytałam o różnicach między szczepionkami i ta uznałam za najlepszą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gilmoregirl92]

Ostatnio rozmawiałam na ten temat z pediatrą, podobno 5w1 jest aktualnie praktycznie niedostępna na rynku i wszyscy teraz szczepią 6w1, my zaszczepimy 6w1 hexacima.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lupinka]

Napisane przez chrupa

I dobrze, nie poddawaj się! Zawsze najpierw oba cycki, potem butla jak jest potrzeba. Tak najlepiej rozkrecisz laktacje

Może to być pierwszy objaw refluksu... Nie da się przekarmić. Ale czasem też dziecko ssie zbyt łapczywie i zje za dużo albo się nałyka za dużo powietrza w trakcie karmienia

Dzieki za Twoje nieocenione rady lubie czytac kazda Twoja odpowiedz, widac ze masz duze doswiadczenie

I oby, najprawdopodobniej to bylo powietrze bo czasem dosc lapczywie je. Ale o refluksie tez juz myslalam, bo ma tez dosc czesto czkawki (kontynuacja jeszcze z brzuszka :P). Narazie obserwuje, ale wtedy tez chyba naprawde duzo zjadl z tego stresu.

Napisane przez sylwia7_89

Moj malec ma juz tydzien mialam problem w szpitalu, duzo spadl na wadze bo nie mialam pokarmu dostalam zalecenie zeby probowac po 15 minut kazda piersia a pozniej dac sztuczne no i sie nie poddawac, ale jak wrocilismy do domu to jeszcze laktatorem zaczelam odciagac i teraz mam juz w koncu swoj pokarm wiec super rozkrecilo sie, dzis czeka nas wizyta u lekarza to zobaczymy czy maluch dobrze przybiera jak tak to butla pojdzie zupelnie w odstawke

U mnie wygladalo to bardzo podobnie. Trudne poczatki bo pierwsza dobe ulewal wodami plodowymi a ja bylam w koszmarnym stanie po trudnym porodzie i byl dokarmiany, nie mialam go przy sobie. Ale od 2. doby probowalam tylko do piersi dostawiac, chociaz mialam trudnosci z odpowiednim ulozeniem/chwytaniem i w szpitalu od 3. doby ostatecznie kontynuowalismy za kazdym karmieniem proby jedzenia z jednej i drugiej piersi + dokarmianie mm. W domu to samo, ale zaczelam rozkrecac bardziej laktatorem i schodzilismy z mm na rzecz odciagnietego, caly czas jednak probujac przystawiac w pierwszej kolejnosci. Porobily mi sie chyba wtedy jakies lekkie zastoje, ale korekta przystawiania przez polozna, goracy prysznic przed karmieniem, kilka razy oklad z kapusty po tez wyprobowalam - i tym sppsobem od 6. doby do dzis 9. doby jestesmy juz tylko na piersi. Taka moja historia karmienia do tej pory

Napisane przez gilmoregirl92

A i u młodej trzeba podciąć wędzidełko.

Generalnie jestem dobrej myśli, jest duża szansa, że uda się tylko KP z czasem

Dzieki za podzielenie sie radami i informacjami trzymam kciuki

U nas tez juz w szpitalu pediatra mowila, ze przydaloby sie podciac wedzidelko, nie jest najkrotsze jakie widziala, ale w sumie dla dobra dziecka, zwlaszcza karmienia piersia i potem dla Malego wad wymowy itp. sugerowala. Teraz tylko rozwazamy kiedy: czy rzeczywiscie jak najszybciej, czy poczekac na druga dawke szczepienia wzw, jak doradza polozna srodowiskowa?... jak Wy planujecie?

Napisane przez Iwona 25

-najgorzej,że od tych kup ma pryszcze na pośladkach...jakieś porady? ja myję go wacikiem z wodą, osuszam, kremuję NIVEA z cynkiem cienko

Jak osuszasz? Najpierw mokrym wacikiem z woda myjesz, a potem suchym osuszasz, czy gazikiem, czy czym?

Napisane przez izk_a

'Już Mamy' a wy czułyście wcześniej, że coś się dzieje? Czy wszystko przyszło z zaskoczenia ?

Ja w sobote mylam balkon na kolanach, juz chyba naprawde sie przeciazylam, ze w niedziele o 2 nocy odeszly wody. Nie czulam skurczow, nawet na porodowce tylko pod oxy wiec u mnie totalnie z zaskoczenia sie zaczelo. I dobrze, bo tak to bym czekala do poniedzialku na ktg i decyzje kiedy przyjecie do szpitala itd. Zycze Ci powodzenia niezaleznie od scenariusza planowanie/niespodziewanie. Bedzie dobrze

Napisane przez drocia

Dziewczyny, na jakie szczepienia sie byscie zdecydowaly - zwykle, 5w1 czy 6w1?

Ja raczej 6w1 tak jak Chrupa i Gilmoregirl, ale jeszcze bede rozmawiac z lekarzem.

Nadrobilam, caly dzien mnie tu nie bylo dzisiaj znowu mielismy mala wizyte gosci, ale bardzo sympatyczna, na krotko i bez szalenstw maz umowil Malego do pediatry na pierwsza wizyte, odebral papiery z usc i w koncu mozemy zalatwiac dalsza papierologie administracyjna. Juz umiem pesel synka na pamiec, nauczylam sie po pierwszym rzucie oka eh te dokumenty, sprawiaja ze czuje ze to takie realne, hehe. Pewnie dlatego, ze z wyksztalcenia jestem administratywistka

Dzisiaj zaliczylismy tez pierwsze "werandowanie" (tak to sie mowi?) 10 minut w wozku na balkonie jak Wy robilyscie? Kiedy wyszlyscie na pierwszy spacer i ile trwal?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rawka]

Dziewczyny któraś z was pisała że po porodzie jej hemoroid wyskoczył. Co na to można brać?

Dziś odważylam się tam dotknąć i to co myślałam że jest szyciem jest hemoroidem właśnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blackhaired_witch]

Ja zamierzam zabrać młodego na spacer szybko, zwłaszcza póki pogoda dopisuje Niestety balkon mam tak mały, że od razu będzie pełnowymiarowa przechadzka na zewnątrz zamiast werandowania.

Eryk od małego bajeruje wszystkie położne większość dzieci spokojnie śpi, a ten tylko wodzi po otoczeniu skośnymi oczami, jakby coś kombinował.
Znaczenie imienia jednak zobowiązuje - http://www.ksiegaimion.com/eryk



Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[Fortuna1]

Napisane przez rawka

Był lekarz powiedział że jak jutro rano waga będzie ok to wyjdziemy. Mam przystawic co 2 godziny tylko jak to robić jak ona teraz się obudzić żadnym sposobem nie da. Wazyli ja o 20 a jadła ładnie od 17 do 19. Teraz się nie obudzi pewnie gdzie do 3 w nocy.

Jestem załamana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie nic nie pomaga na wybudzanie, ewentualnie ponoszenie trochę pionowo w pozycji do odbijania.
Co do wagi dopuszczalny spadek jest 10% tylko nie wiem czy w każdym szpitalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:47 ---------- Poprzedni post napisano o 03:46 ----------

Napisane przez drocia

Tia... Mi powiedzieli o 12 ze jednak dzisiaj wychodze, wczesniej cisza

Pieluszki hmm... Moze Dada? To mi sie z biedronka kojarzy cos chyba...

Dziewczyny, na jakie szczepienia sie byscie zdecydowaly - zwykle, 5w1 czy 6w1?


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

My zwykłe na NFZ plus rotawirusy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:52 ---------- Poprzedni post napisano o 03:47 ----------

Napisane przez lupinka

Dzieki za Twoje nieocenione rady lubie czytac kazda Twoja odpowiedz, widac ze masz duze doswiadczenie

I oby, najprawdopodobniej to bylo powietrze bo czasem dosc lapczywie je. Ale o refluksie tez juz myslalam, bo ma tez dosc czesto czkawki (kontynuacja jeszcze z brzuszka :P). Narazie obserwuje, ale wtedy tez chyba naprawde duzo zjadl z tego stresu.


U mnie wygladalo to bardzo podobnie. Trudne poczatki bo pierwsza dobe ulewal wodami plodowymi a ja bylam w koszmarnym stanie po trudnym porodzie i byl dokarmiany, nie mialam go przy sobie. Ale od 2. doby probowalam tylko do piersi dostawiac, chociaz mialam trudnosci z odpowiednim ulozeniem/chwytaniem i w szpitalu od 3. doby ostatecznie kontynuowalismy za kazdym karmieniem proby jedzenia z jednej i drugiej piersi + dokarmianie mm. W domu to samo, ale zaczelam rozkrecac bardziej laktatorem i schodzilismy z mm na rzecz odciagnietego, caly czas jednak probujac przystawiac w pierwszej kolejnosci. Porobily mi sie chyba wtedy jakies lekkie zastoje, ale korekta przystawiania przez polozna, goracy prysznic przed karmieniem, kilka razy oklad z kapusty po tez wyprobowalam - i tym sppsobem od 6. doby do dzis 9. doby jestesmy juz tylko na piersi. Taka moja historia karmienia do tej pory


Dzieki za podzielenie sie radami i informacjami trzymam kciuki

U nas tez juz w szpitalu pediatra mowila, ze przydaloby sie podciac wedzidelko, nie jest najkrotsze jakie widziala, ale w sumie dla dobra dziecka, zwlaszcza karmienia piersia i potem dla Malego wad wymowy itp. sugerowala. Teraz tylko rozwazamy kiedy: czy rzeczywiscie jak najszybciej, czy poczekac na druga dawke szczepienia wzw, jak doradza polozna srodowiskowa?... jak Wy planujecie?


Jak osuszasz? Najpierw mokrym wacikiem z woda myjesz, a potem suchym osuszasz, czy gazikiem, czy czym?


Ja w sobote mylam balkon na kolanach, juz chyba naprawde sie przeciazylam, ze w niedziele o 2 nocy odeszly wody. Nie czulam skurczow, nawet na porodowce tylko pod oxy wiec u mnie totalnie z zaskoczenia sie zaczelo. I dobrze, bo tak to bym czekala do poniedzialku na ktg i decyzje kiedy przyjecie do szpitala itd. Zycze Ci powodzenia niezaleznie od scenariusza planowanie/niespodziewanie. Bedzie dobrze



Ja raczej 6w1 tak jak Chrupa i Gilmoregirl, ale jeszcze bede rozmawiac z lekarzem.

Nadrobilam, caly dzien mnie tu nie bylo dzisiaj znowu mielismy mala wizyte gosci, ale bardzo sympatyczna, na krotko i bez szalenstw maz umowil Malego do pediatry na pierwsza wizyte, odebral papiery z usc i w koncu mozemy zalatwiac dalsza papierologie administracyjna. Juz umiem pesel synka na pamiec, nauczylam sie po pierwszym rzucie oka eh te dokumenty, sprawiaja ze czuje ze to takie realne, hehe. Pewnie dlatego, ze z wyksztalcenia jestem administratywistka

Dzisiaj zaliczylismy tez pierwsze "werandowanie" (tak to sie mowi?) 10 minut w wozku na balkonie jak Wy robilyscie? Kiedy wyszlyscie na pierwszy spacer i ile trwal?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że udało się kp oby tak dalej

U nas zaczęły się gromadzić gazy, jak nie odbijalam po karmieniu. Starsza, na mm, miała z tym ogromny problem, młodsza na kp na razie nie ma, zobaczymy. Ja robię tak, karmie z jednej piersi, pionizuje chwilę, czasem jej się odbije, później drugs pierś. Ale różne są dzieci, niektóre polykaja więcej powietrza przy karmieniu, inne mniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:52 ---------- Poprzedni post napisano o 03:52 ----------

Napisane przez rawka

Dziewczyny któraś z was pisała że po porodzie jej hemoroid wyskoczył. Co na to można brać?

Dziś odważylam się tam dotknąć i to co myślałam że jest szyciem jest hemoroidem właśnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Proto glyvenol, tego typu mascie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:55 ---------- Poprzedni post napisano o 03:52 ----------

Napisane przez blackhaired_witch

Ja zamierzam zabrać młodego na spacer szybko, zwłaszcza póki pogoda dopisuje Niestety balkon mam tak mały, że od razu będzie pełnowymiarowa przechadzka na zewnątrz zamiast werandowania.

Eryk od małego bajeruje wszystkie położne większość dzieci spokojnie śpi, a ten tylko wodzi po otoczeniu skośnymi oczami, jakby coś kombinował.
Znaczenie imienia jednak zobowiązuje - http://www.ksiegaimion.com/eryk



Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

No właśnie, spacer. Mała skończyła dziś 5 dni i zastanawiam się, czy w weekend (będzie miała 9, 10 dni) już byśmy mogli iść na spacer? Nie mam jak werandowac w bloku.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:55 ---------- Poprzedni post napisano o 03:55 ----------

Kto się podejmuje założenia nowego wątku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz