Jak pomóc mamie?

Issabello · 2012-11-30, 21:05

Cześć Dziewczyny

Piszę do Was, ponieważ dręczy mnie pewien problem i nie mam z kim się do niego zwrócić. Post będzie długi, bo chciałabym jak najdokładniej określić sytuację.
Jestem jedynaczką. Trzy lata temu wyprowadziłam się z rodzinnego domu na studia. Wcześniej mieszkałam z mamą i dziadkiem w średniej wielkości mieście. Rodzice są po rozwodzie, z ojcem w ogóle nie utrzymujemy kontaktu. Moja mama ma całkiem przyjemną biurową pracę w małej prywatnej firmie, ale bardzo kiepsko płatną. Jej szefowa nie chce nawet słyszeć o żadnych podwyżkach, bo to taki typ, któremu zawsze będzie mało. Obecnie finansowo wiedzie nam się nieźle, ale to głównie dzięki dziadkowi, który ma wysoką emeryturę i jeszcze dorabia. Moja mama jednak coraz częściej martwi się, co będzie jak dziadka zabraknie. Twierdzi, że ze swojej pensji nie będzie nawet w stanie utrzymać siebie i mieszkania, nie wspominając już o jakiejkolwiek pomocy dla mnie. Ja od niej niczego nie oczekuję, liczę tylko na siebie po studiach, ale wątpię też, żebym sama mogła pomagać mamie finansowo

Moja mama wspomniała dziś o wyjeździe za granicę. Mówi, że tego nie chce, że to dla niej smutna konieczność, bo tutaj nie ma dla niej lepszej pracy. Za granicą byłaby zupełnie sama, a wiadomo, że w tym wieku trudniej zawiera się nowe znajomości niż w wieku 20 lat... Strasznie się o nią boję i nie chcę, żeby wyjeżdżała, ale jednocześnie wiem, że nie mogę jej ze swojej strony niczego zaoferować.
Widzicie jakieś wyjście z tej sytuacji, Dziewczyny? Proszę, pomóżcie

**201604181004** · 2012-11-30, 21:15

A zamiana mieszkania na mniejsze?

Gomra · 2012-11-30, 21:36

Cytat:

Napisane przez drabineczka

A zamiana mieszkania na mniejsze?

co to da? wodę prąd gaz i tak czekają takie same stawki, czynsz jedynie, ale ile tez moze się zmienic? nie wiadomo, jakie to duze miasteczko i ogólnie płaca czynsz.

moze niech postara sie jeszcze czegoś poszukać, poza tym, najgorszy pierwszy wyjazd, pozniej juz jest lzej, moze niech poczeka kiedy ty będziesz miała wakacje, i mozesz jechać z nią chociaz na ten czas.

**201604181004** · 2012-11-30, 21:48

He, no, sporo da tak się składa że często woda wliczona jest w czynsz który się liczy od metrażu a ogrzewanie np gazem czy elektryką dużo mniejszego mieszkania wychodzi dużo taniej

laisla · 2012-11-30, 23:03

Za granicą już nie jest tak legendarnie różowo z pracą jak to kiedyś bywało, tam też bezrobocie coraz większe, na miejscu Twojej mamy szukałabym możliwości dorobienia tutaj w przypadku gdyby było to konieczne. W tej chwili problem nie jest naglący bo jest dziadek ale gdy kiedyś tam go zabraknie to może zaistnieć kilka różnych okoliczności, których nie bierzecie pod uwagę, np mama zechce wymienić mieszkanie na mniejsze, jej firma może w ogóle się rozlecieć (jak to teraz często bywa), może znaleźć lepszą pracę albo w ogóle poznać kogoś, z kim będzie łatwiej pociągnąć codzienność. Ja tam także mam skłonności do zamartwiania się co to będzie za ileś tam lat, a otoczenie często mi prostuje czarne myśli pokazując różne scenariusze.

hryzotemis · 2012-12-01, 00:54

Polska...

Może niech się mama na razie na zapas nie martwi, szkoda życia.
Później mozecie np. zamieszkać razem? Zawsze to łatwiej

2012-11-30, 21:05	#1
Issabello Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 84	Jak pomóc mamie? Cześć Dziewczyny Piszę do Was, ponieważ dręczy mnie pewien problem i nie mam z kim się do niego zwrócić. Post będzie długi, bo chciałabym jak najdokładniej określić sytuację. Jestem jedynaczką. Trzy lata temu wyprowadziłam się z rodzinnego domu na studia. Wcześniej mieszkałam z mamą i dziadkiem w średniej wielkości mieście. Rodzice są po rozwodzie, z ojcem w ogóle nie utrzymujemy kontaktu. Moja mama ma całkiem przyjemną biurową pracę w małej prywatnej firmie, ale bardzo kiepsko płatną. Jej szefowa nie chce nawet słyszeć o żadnych podwyżkach, bo to taki typ, któremu zawsze będzie mało. Obecnie finansowo wiedzie nam się nieźle, ale to głównie dzięki dziadkowi, który ma wysoką emeryturę i jeszcze dorabia. Moja mama jednak coraz częściej martwi się, co będzie jak dziadka zabraknie. Twierdzi, że ze swojej pensji nie będzie nawet w stanie utrzymać siebie i mieszkania, nie wspominając już o jakiejkolwiek pomocy dla mnie. Ja od niej niczego nie oczekuję, liczę tylko na siebie po studiach, ale wątpię też, żebym sama mogła pomagać mamie finansowo Moja mama wspomniała dziś o wyjeździe za granicę. Mówi, że tego nie chce, że to dla niej smutna konieczność, bo tutaj nie ma dla niej lepszej pracy. Za granicą byłaby zupełnie sama, a wiadomo, że w tym wieku trudniej zawiera się nowe znajomości niż w wieku 20 lat... Strasznie się o nią boję i nie chcę, żeby wyjeżdżała, ale jednocześnie wiem, że nie mogę jej ze swojej strony niczego zaoferować. Widzicie jakieś wyjście z tej sytuacji, Dziewczyny? Proszę, pomóżcie

2012-11-30, 21:15	#2
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Jak pomóc mamie? A zamiana mieszkania na mniejsze?

2012-11-30, 21:48	#4
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Jak pomóc mamie? He, no, sporo da tak się składa że często woda wliczona jest w czynsz który się liczy od metrażu a ogrzewanie np gazem czy elektryką dużo mniejszego mieszkania wychodzi dużo taniej

2012-11-30, 23:03	#5
laisla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 21 825	Dot.: Jak pomóc mamie? Za granicą już nie jest tak legendarnie różowo z pracą jak to kiedyś bywało, tam też bezrobocie coraz większe, na miejscu Twojej mamy szukałabym możliwości dorobienia tutaj w przypadku gdyby było to konieczne. W tej chwili problem nie jest naglący bo jest dziadek ale gdy kiedyś tam go zabraknie to może zaistnieć kilka różnych okoliczności, których nie bierzecie pod uwagę, np mama zechce wymienić mieszkanie na mniejsze, jej firma może w ogóle się rozlecieć (jak to teraz często bywa), może znaleźć lepszą pracę albo w ogóle poznać kogoś, z kim będzie łatwiej pociągnąć codzienność. Ja tam także mam skłonności do zamartwiania się co to będzie za ileś tam lat, a otoczenie często mi prostuje czarne myśli pokazując różne scenariusze.

2012-12-01, 00:54	#6
hryzotemis Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 1 709	Dot.: Jak pomóc mamie? Polska... Może niech się mama na razie na zapas nie martwi, szkoda życia. Później mozecie np. zamieszkać razem? Zawsze to łatwiej

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)