Problem z tatą, jestem bezradna - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-11-22, 11:48   #31
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;67806496]absolutnie odradzam wchodzenie w konflikt z ojcem
z tego co dziewczyna pisze ojciec nie jest jakimś szczególnym tyranem zgadzał się na jej wyjazdy w obrębie kraju
poprostu jest przerazony tym co dzieje się na świecie i się martwi (boi)
18 lat to nie dorosłość ,gadki że rodzic ma obowiązek alimentacyjnych itp są poprostu bez sensu po co robić sobie dodatkowe problemy w życiu dla jednego wyjazdu[/QUOTE]Tobie się serio wydaje, że to jest problem z jednym wyjazdem? Wcale nie z ojcem stosującym przemoc psychiczną, traktującym córkę przedmiotowo, twierdzącym że da się ją kupić wycieczką itp, tylko problem z jednym wyjazdem...
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 11:51   #32
mowx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 27
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;67806496]absolutnie odradzam wchodzenie w konflikt z ojcem
z tego co dziewczyna pisze ojciec nie jest jakimś szczególnym tyranem zgadzał się na jej wyjazdy w obrębie kraju
poprostu jest przerazony tym co dzieje się na świecie i się martwi (boi)
18 lat to nie dorosłość ,gadki że rodzic ma obowiązek alimentacyjnych itp są poprostu bez sensu po co robić sobie dodatkowe problemy w życiu dla jednego wyjazdu
spróbuj na spokojnie porozmawiać z ojcem bez krzykow. poszukaj informacji na temat bezpieczeństwa na Malcie
spróbuj zaangażować swoją matkę w tą dyskusje
ja też byłam przeciwna temu żeby mój syn jechał na festival z uwagi na to że pełno tam narkotyków,zdarzają się bójki,często zdarza się że ktoś niewinny umiera pobity albo z powodu wzięcia narkotyków
to są normalne shizy rodziców
nie chciałam żeby syn jechał tam swoim samochodem bo obawiałam się że będzie wozić pijanych kumpli i spowoduje wypadek popisujac się za kierownicą itp
w końcu doszliśmy do kompromisu i pojechał.zawiozl ich ojciec koleżanki. nic się nie stało ale 2 chłopców (obcych z innych miast)nie wróciło do domu zmarli z powodu zazycia nieznanego pochodzenia narkotyków
ten lek nie bierze się z niczego to nie są jakieś wyimaginowane strachy
musisz poprostu ojca przekonać że będziecie w bezpiecznym miejscu a jeśli nadal będzie nie przekonany moim zdaniem powinnaś odpuścić bo stawianiem na swoim wbrew woli ojca zbyt wiele nie ugrasz
czasami wykazanie zrozumienia w stosunku do rodzica pozwala na ocieplenie atmosfery normalna rozmowę i rozwiązanie problemu
twój chłopak nie powinien bukowac biletów bez konsultacji z tobą i twoimi rodzicami skoro zna twego ojca charakter
postaw wszystko na normalną spokojna rozmowę[/QUOTE]



Z wiekszością się absolutnie zgadzam. Tyle ze ten wyjazd to miała byc niespodzianka i po prostu nikt z nas nie myślał, ze bedzie z tego taki wielki problem, bo przecież tata zgadzał sie na wyjazdy nawet na drugi koniec polski. Spróbuje go przekonać wlasnie w taki sposób, zeby pokazać mu ze jest tam bezpiecznie. Wysłałam mu link do MSZ.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;67806846]Tobie się serio wydaje, że to jest problem z jednym wyjazdem? Wcale nie z ojcem stosującym przemoc psychiczną, traktującym córkę przedmiotowo, twierdzącym że da się ją kupić wycieczką itp, tylko problem z jednym wyjazdem...[/QUOTE]


No wlasnie ja tez mam chwilami watpliwości.. I juz sama nie wiem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mowx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 11:54   #33
z_blondem_mi_do_twarzy
Rozeznanie
 
Avatar z_blondem_mi_do_twarzy
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 669
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez mowx Pokaż wiadomość
Z wiekszością się absolutnie zgadzam. Tyle ze ten wyjazd to miała byc niespodzianka i po prostu nikt z nas nie myślał, ze bedzie z tego taki wielki problem, bo przecież tata zgadzał sie na wyjazdy nawet na drugi koniec polski. Spróbuje go przekonać wlasnie w taki sposób, zeby pokazać mu ze jest tam bezpiecznie. Wysłałam mu link do MSZ.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------




No wlasnie ja tez mam chwilami watpliwości.. I juz sama nie wiem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jestes wspoluzalezniona. I Twoja mama także. Boicie się go, nie ma go na co dzień więc jego fanaberie rozkładają się w czasie, a jego obsesje przeplatane są momentami kiedy jest miły i jest fajnie (bo robicie jak kazał). Żony alkoholików też mówią, że to taki dobry mąż, ALE....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
z_blondem_mi_do_twarzy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 11:55   #34
mowx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 27
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Co to właściwie znaczy że trudno mu przetłumaczyć?
Nie ma mu się przetłumaczyć i koniec czy daje się przekonać, ale po dłuższym czasie i większym wysiłku?

Lisbeth, nie wiem czy my czytamy te same posty. Ja tutaj widzę rodzica, który trochę nie radzi sobie z faktem, że dziecko mu dorasta i wymyka się spod kontroli, dodatkowo podpuszczony apokaliptycznymi reportażami o islamistach w TV. A pewnie, niech dziewczyna walczy o alimenty, dramatyczny powód bo rodzice jej nie puścili na wakacje. Kolejna ofiara bezstresowego wychowania.

Zależy w jakim przypadku. Najcześciej jest tak, że ma swoje zdanie i nikt nie jest w stanie na nie wpłynąć, ani mama ani brat.

Jeśli próbowałam to ja, czasem się udawało.

No wlasnie, tata się boi i pisze, że jakby coś mi się stało to by sobie nie wybaczył. Dodatkowo jest zagorzałym katolikiem, bardzo podatnym na wpływy TV..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mowx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 11:56   #35
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Lisbeth, nie wiem czy my czytamy te same posty. Ja tutaj widzę rodzica, który trochę nie radzi sobie z faktem, że dziecko mu dorasta i wymyka się spod kontroli, dodatkowo podpuszczony apokaliptycznymi reportażami o islamistach w TV. A pewnie, niech dziewczyna walczy o alimenty, dramatyczny powód bo rodzice jej nie puścili na wakacje. Kolejna ofiara bezstresowego wychowania.
Tą ofiarą bezstresowego wychowania to jest kto? Pierdyliard razy tutaj pisałam, że problemem wcale nie jest to, że jej ojciec "nie puścił" na wakacje. To już sobie ty dopisałaś. Kwestię alimentów podałam jako jedną z opcji w wypadku, gdyby tatusiowi odwaliło, co już zapowiedział, że po skończeniu szkoły jego córka może sobie robić co chce. Tak, to jest chora relacja, a nie pomniejszy problem nieradzenia sobie z dorastaniem dziecka. Ten facet:
- wypisuje "niemiłe wiadomości" jej facetowi,
- twierdzi, że chłopak próbuje ją kupić za wycieczki
- "nie wyraża zgody" zamiast np. powiedzieć, że jest sceptycznie nastawiony i wyjaśnić dlaczego.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:01   #36
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez mowx Pokaż wiadomość
No właśnie o to chodzi.. Że zdaje sobie sprawę z tego, że jestem na ich utrzymaniu i to, że mam dowód nie jest wystarczającym argumentem w mojej sytuacji. Właśnie dlatego chcę go na spokojnie oswoić z tym wszystkim, tylko jestem takim typem człowieka, ze trudno mu przetłumaczyć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Takim ludziom jak twój ojciec nie da się nic wytłumaczyć na spokojnie, bo on zawsze wie lepiej. I tak będzie cały czas dopóki się nie wyprowadzisz.
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:16   #37
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;67807336]Tą ofiarą bezstresowego wychowania to jest kto? [/QUOTE]
Przecież nie ja.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;67807336]
Pierdyliard razy tutaj pisałam, że problemem wcale nie jest to, że jej ojciec "nie puścił" na wakacje. To już sobie ty dopisałaś. Kwestię alimentów podałam jako jedną z opcji w wypadku, gdyby tatusiowi odwaliło, co już zapowiedział, że po skończeniu szkoły jego córka może sobie robić co chce. Tak, to jest chora relacja, a nie pomniejszy problem nieradzenia sobie z dorastaniem dziecka. Ten facet:
- wypisuje "niemiłe wiadomości" jej facetowi,
- twierdzi, że chłopak próbuje ją kupić za wycieczki
- "nie wyraża zgody" zamiast np. powiedzieć, że jest sceptycznie nastawiony i wyjaśnić dlaczego.[/QUOTE]
Tak a propos dopowiadania sobie różnych treści - tata nie wypisuje wiadomości. Z tego co Autorka napisała wiadomość była jedna.

Po prostu nie widzę tego faceta jako psychopaty pastwiącego się nad całą rodziną, niepotrzebnie dziewczynę nakręcacie. Autorka chce się wyprowadzić po skończeniu szkoły, póki co faktem jest że zdana jest na łaskę rodziców. Jasne, że z wycieczki bym nie rezygnowała. Tylko można tę sprawę spróbować normalnie, po ludzku rozwiązać poprzez logiczne argumenty i rzetelne info chociażby z tego MSZ, zamiast odgrażać się alimentami i wytaczać działa wojenne.
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-11-22, 12:22   #38
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Przecież nie ja.
No więc zapytam raz jeszcze: kto?
Cytat:
Tak a propos dopowiadania sobie różnych treści - tata nie wypisuje wiadomości. Z tego co Autorka napisała wiadomość była jedna.

Po prostu nie widzę tego faceta jako psychopaty pastwiącego się nad całą rodziną, niepotrzebnie dziewczynę nakręcacie. Autorka chce się wyprowadzić po skończeniu szkoły, póki co faktem jest że zdana jest na łaskę rodziców. Jasne, że z wycieczki bym nie rezygnowała. Tylko można tę sprawę spróbować normalnie, po ludzku rozwiązać poprzez logiczne argumenty i rzetelne info chociażby z tego MSZ, zamiast odgrażać się alimentami i wytaczać działa wojenne.
Teraz to ty ją nakręcasz, że jest zdana na łaskę rodziców. Nie, nie jest. I im szybciej to sobie uświadomi, tym lepiej. Ma różne możliwości i chronią ją różne prawa.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:42   #39
mowx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 27
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Przecież nie ja.

Tak a propos dopowiadania sobie różnych treści - tata nie wypisuje wiadomości. Z tego co Autorka napisała wiadomość była jedna.

Po prostu nie widzę tego faceta jako psychopaty pastwiącego się nad całą rodziną, niepotrzebnie dziewczynę nakręcacie. Autorka chce się wyprowadzić po skończeniu szkoły, póki co faktem jest że zdana jest na łaskę rodziców. Jasne, że z wycieczki bym nie rezygnowała. Tylko można tę sprawę spróbować normalnie, po ludzku rozwiązać poprzez logiczne argumenty i rzetelne info chociażby z tego MSZ, zamiast odgrażać się alimentami i wytaczać działa wojenne.


Martwię się tylko co jeśli info z MSZ nadal nie bedą wystarczającym argumentem. Ten wyjazd to spełnienie moich marzeń i nie mam zamiaru z niego rezygnować, bo taty argument, że jest tam niebezpiecznie nie ma uzasadnienia w rzeczywistości. I jeżeli link msz i ich potwierdzenie mu nie wystarczy, to nie wiem jak dalej postępować. Wiadomo, nie chce toczyć żadnych procesów itd, bez przesady, Ale z tylu głowy ciagle mam to, ze kurczę, teoretycznie nie ma prawa mi niczego zabronić..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mowx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:50   #40
z_blondem_mi_do_twarzy
Rozeznanie
 
Avatar z_blondem_mi_do_twarzy
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 669
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez mowx Pokaż wiadomość
Martwię się tylko co jeśli info z MSZ nadal nie bedą wystarczającym argumentem. Ten wyjazd to spełnienie moich marzeń i nie mam zamiaru z niego rezygnować, bo taty argument, że jest tam niebezpiecznie nie ma uzasadnienia w rzeczywistości. I jeżeli link msz i ich potwierdzenie mu nie wystarczy, to nie wiem jak dalej postępować. Wiadomo, nie chce toczyć żadnych procesów itd, bez przesady, Ale z tylu głowy ciagle mam to, ze kurczę, teoretycznie nie ma prawa mi niczego zabronić..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To oznacza, że sory ale twój ojciec jest nienormalny i nie panuje nad swoimi fanaberiami i emocjami. Plus info o tym że jest zagorzałym katoludem (nie ma mam nic do katolików) daje idealny obraz człowieka którym można manipulować, bo nawet jeśli podasz mu logiczne argumenty to ktoś go może nastawiac i starszyć np terrorystami na Malcie itd.

Znam dziewczynę 20+, która też wiecznie się liczy że swoimi rodzicami na każdym kroku. Zawsze tak było. Oni nawet jej nie zabraniają, po prostu robią jarmark wokół każdej sprawy jak jakby groziło jej mega niebezpieczeństwo. Trzeba w życiu umieć postawić na swoim, w innym wypadku tatuś się zdenerwuje że Wybierasz takie a nie inne studia, że chcesz mieszkac tu czy tam itd..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez z_blondem_mi_do_twarzy
Czas edycji: 2016-11-22 o 12:58
z_blondem_mi_do_twarzy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:58   #41
mowx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 27
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez z_blondem_mi_do_twarzy Pokaż wiadomość
To oznacza, że sory ale twój ojciec jest nienormalny i nie panuje nad swoimi fanaberiami i emocjami. Plus info o tym że jest zagorzałym katoludem (nie ma mam nic do katolików) daje idealny obraz człowieka którym można manipulować, bo nawet jeśli podasz mu logiczne argumenty to ktoś go może nastawiac i starszyć np terrorystami na Malcie itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zobaczymy co z tego wyniknie.
Będę aktualizować info


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mowx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-22, 13:10   #42
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez mowx Pokaż wiadomość
Martwię się tylko co jeśli info z MSZ nadal nie bedą wystarczającym argumentem. Ten wyjazd to spełnienie moich marzeń i nie mam zamiaru z niego rezygnować, bo taty argument, że jest tam niebezpiecznie nie ma uzasadnienia w rzeczywistości. I jeżeli link msz i ich potwierdzenie mu nie wystarczy, to nie wiem jak dalej postępować. Wiadomo, nie chce toczyć żadnych procesów itd, bez przesady, Ale z tylu głowy ciagle mam to, ze kurczę, teoretycznie nie ma prawa mi niczego zabronić..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
podrzuciłam pomysł z MSZ ponieważ dla mnie to "test" tego co naprawdę ojcu przeszkadza - jeżeli faktycznie troszczy się o Twoje bezpieczeństwo to racjonalny i pewny argument powinien go przekonać a jeżeli zabrania Ci dla zasady i urządza sobie pokaz "sił" to będziesz wiedziała, że dyskusja z nim jest z góry przegrana bo on po prostu rozkazuje Ci bo mu się wydaje, że może
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 13:36   #43
mowx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 27
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
podrzuciłam pomysł z MSZ ponieważ dla mnie to "test" tego co naprawdę ojcu przeszkadza - jeżeli faktycznie troszczy się o Twoje bezpieczeństwo to racjonalny i pewny argument powinien go przekonać a jeżeli zabrania Ci dla zasady i urządza sobie pokaz "sił" to będziesz wiedziała, że dyskusja z nim jest z góry przegrana bo on po prostu rozkazuje Ci bo mu się wydaje, że może

Dokładnie tak, masz zupełną rację


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mowx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 13:44   #44
peopeo
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 903
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Autorko, byłam w podobnej sytuacji mając 18 lat. Dowód osobisty w kieszeni i wydawało mi się, że teraz to już mogę wszystko. Zawsze byłam grzecznym dzieckiem, ułożoną nastolatką i nie sprawiałam żadnych problemów. Będąc więc dorosłą 18 latką, przyjęłam zaproszenie kolegi internetowego z którym pisałam ponad rok czasu, zwierzaliśmy się sobie z problemów, mieliśmy wspólną pasję więc zaprosił mnie na weekend, na maraton filmowy. Wiedziałam z jego opowiadań i opowiadań jego znajomych, że wiele koleżanek i kumpli u niego nocuje, bo ma własne mieszkanie i wszystko było OK. Chłopak był ode mnie jakieś 6 lat starszy, ale dobry, towarzyski ale nie imprezował, nie miał nałogów. Byłam totalnie wkurzona kiedy mój tata się sprzeciwił mojemu wyjazdowi do niego na weekend! Przecież to miała być tylko jedna noc, nocowałabym jak inni, nie rozumiałam tego całkowicie, a odległość jaka dzieliła nasze miasta to jedyne 80 km!!!
Nie mogłam skakać, bo byłam na utrzymaniu rodziców, ledwo co szkołę skończyłam, sytuacja całkiem jak Twoja.
Do spotkania z tym kolegą doszło, na mieście, na neutralnym gruncie jakiś czas później. Muszę Ci powiedzieć, że po 3 godzinach miałam dość, facet nie trzymał rączek na miejscu, ciągle mnie obejmował, prawił komplementy, był nachalny, to było obleśne. Dlatego Bogu dziękuję, że u niego nie nocowałam, bo nie wiem jakby się to mogło skończyć i na samą myśl ciarki mnie przechodzą...
Rozumiem Twojego ojca, bo on zwyczajnie się o Ciebie martwi. Może nie chodzi tutaj o islamistów itp. i niebezpieczeństwo tylko może długość tego wyjazdu, fakt, że będziecie tam może sami, będzie alkohol i imprezowanie. Nie wiem, ale znam parę która była razem 2 lata a wystarczył jeden wspólny wyjazd na miesiąc za granicę i dziewczyna zaszła w ciążę. Nie mówię, że z Wami będzie to samo, ale to okres imprez, szaleństw, po alkoholu będziecie w stanie się kontrolować? Może o to w tym wszystkim chodzi?
Ja np. nie wyobrażam sobie, aby będąc na utrzymaniu rodziców nie liczyć się z ich zdaniem odnośnie wyjazdu. Ty nie masz 30 tki, ale ledwo 18 lat, nie pracujesz i jesteś całkowicie zależna od rodziców. Jeśli zaczniesz stawiać im warunki, to pogorszysz wszystko, to nie czas na bunt nastolatki tylko na to by dorośleć i uczyć się funkcjonowania w dorosłym życiu. I pierwsza reguła, to nie gryzie się ręki która daje Ci jeść. Uszanuj zdanie rodziców, a zyskasz święty spokój i dobre relacje. Pójdziesz na studia, wtedy się uniezależnisz, powoli, swoim tempem, dasz czas sobie i rodzicom na ten proces. I wszystko będzie OK
Najgorsze rady pod słońcem, to właśnie głupie postaw na swoim, wymagaj, bla bla... Na to masz całe życie!
A chłopak znając Twojego tatę, powinien wcześniej się zorientować, zanim kupi bilety. Zresztą dziwi mnie, że nie wybadał wcześniej, jakoś ma małą wyobraźnię.
peopeo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 13:50   #45
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez peopeo Pokaż wiadomość
Autorko, byłam w podobnej sytuacji mając 18 lat. Dowód osobisty w kieszeni i wydawało mi się, że teraz to już mogę wszystko. Zawsze byłam grzecznym dzieckiem, ułożoną nastolatką i nie sprawiałam żadnych problemów. Będąc więc dorosłą 18 latką, przyjęłam zaproszenie kolegi internetowego z którym pisałam ponad rok czasu, zwierzaliśmy się sobie z problemów, mieliśmy wspólną pasję więc zaprosił mnie na weekend, na maraton filmowy. Wiedziałam z jego opowiadań i opowiadań jego znajomych, że wiele koleżanek i kumpli u niego nocuje, bo ma własne mieszkanie i wszystko było OK. Chłopak był ode mnie jakieś 6 lat starszy, ale dobry, towarzyski ale nie imprezował, nie miał nałogów. Byłam totalnie wkurzona kiedy mój tata się sprzeciwił mojemu wyjazdowi do niego na weekend! Przecież to miała być tylko jedna noc, nocowałabym jak inni, nie rozumiałam tego całkowicie, a odległość jaka dzieliła nasze miasta to jedyne 80 km!!!
Nie mogłam skakać, bo byłam na utrzymaniu rodziców, ledwo co szkołę skończyłam, sytuacja całkiem jak Twoja.
Do spotkania z tym kolegą doszło, na mieście, na neutralnym gruncie jakiś czas później. Muszę Ci powiedzieć, że po 3 godzinach miałam dość, facet nie trzymał rączek na miejscu, ciągle mnie obejmował, prawił komplementy, był nachalny, to było obleśne. Dlatego Bogu dziękuję, że u niego nie nocowałam, bo nie wiem jakby się to mogło skończyć i na samą myśl ciarki mnie przechodzą...
Rozumiem Twojego ojca, bo on zwyczajnie się o Ciebie martwi. Może nie chodzi tutaj o islamistów itp. i niebezpieczeństwo tylko może długość tego wyjazdu, fakt, że będziecie tam może sami, będzie alkohol i imprezowanie. Nie wiem, ale znam parę która była razem 2 lata a wystarczył jeden wspólny wyjazd na miesiąc za granicę i dziewczyna zaszła w ciążę. Nie mówię, że z Wami będzie to samo, ale to okres imprez, szaleństw, po alkoholu będziecie w stanie się kontrolować? Może o to w tym wszystkim chodzi?
Ja np. nie wyobrażam sobie, aby będąc na utrzymaniu rodziców nie liczyć się z ich zdaniem odnośnie wyjazdu. Ty nie masz 30 tki, ale ledwo 18 lat, nie pracujesz i jesteś całkowicie zależna od rodziców. Jeśli zaczniesz stawiać im warunki, to pogorszysz wszystko, to nie czas na bunt nastolatki tylko na to by dorośleć i uczyć się funkcjonowania w dorosłym życiu. I pierwsza reguła, to nie gryzie się ręki która daje Ci jeść. Uszanuj zdanie rodziców, a zyskasz święty spokój i dobre relacje. Pójdziesz na studia, wtedy się uniezależnisz, powoli, swoim tempem, dasz czas sobie i rodzicom na ten proces. I wszystko będzie OK
Najgorsze rady pod słońcem, to właśnie głupie postaw na swoim, wymagaj, bla bla... Na to masz całe życie!
A chłopak znając Twojego tatę, powinien wcześniej się zorientować, zanim kupi bilety. Zresztą dziwi mnie, że nie wybadał wcześniej, jakoś ma małą wyobraźnię.
W którym miejscu twoja przygoda jest podobna do sytuacji autorki poza tym, że miałaś wtedy 18 lat tak jak ona teraz?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 13:52   #46
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Niespodzianka niespodzianką, ale naprawdę Twój chłopak nie wpadł, żeby jednak upewnić się, że będziesz mogła jechać?


Wyjazd na Maltę, to nie to samo, co wyjazd na drugi koniec Polski.

Co do wyjazdu, upewnij się, czy jest on wart późniejszych problemów i awantur z ojcem.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Cytat:
Napisane przez peopeo Pokaż wiadomość
Autorko, byłam w podobnej sytuacji mając 18 lat. Dowód osobisty w kieszeni i wydawało mi się, że teraz to już mogę wszystko. Zawsze byłam grzecznym dzieckiem, ułożoną nastolatką i nie sprawiałam żadnych problemów. Będąc więc dorosłą 18 latką, przyjęłam zaproszenie kolegi internetowego z którym pisałam ponad rok czasu, zwierzaliśmy się sobie z problemów, mieliśmy wspólną pasję więc zaprosił mnie na weekend, na maraton filmowy. Wiedziałam z jego opowiadań i opowiadań jego znajomych, że wiele koleżanek i kumpli u niego nocuje, bo ma własne mieszkanie i wszystko było OK. Chłopak był ode mnie jakieś 6 lat starszy, ale dobry, towarzyski ale nie imprezował, nie miał nałogów. Byłam totalnie wkurzona kiedy mój tata się sprzeciwił mojemu wyjazdowi do niego na weekend! Przecież to miała być tylko jedna noc, nocowałabym jak inni, nie rozumiałam tego całkowicie, a odległość jaka dzieliła nasze miasta to jedyne 80 km!!!
Nie mogłam skakać, bo byłam na utrzymaniu rodziców, ledwo co szkołę skończyłam, sytuacja całkiem jak Twoja.
Do spotkania z tym kolegą doszło, na mieście, na neutralnym gruncie jakiś czas później. Muszę Ci powiedzieć, że po 3 godzinach miałam dość, facet nie trzymał rączek na miejscu, ciągle mnie obejmował, prawił komplementy, był nachalny, to było obleśne. Dlatego Bogu dziękuję, że u niego nie nocowałam, bo nie wiem jakby się to mogło skończyć i na samą myśl ciarki mnie przechodzą...
Rozumiem Twojego ojca, bo on zwyczajnie się o Ciebie martwi. Może nie chodzi tutaj o islamistów itp. i niebezpieczeństwo tylko może długość tego wyjazdu, fakt, że będziecie tam może sami, będzie alkohol i imprezowanie. Nie wiem, ale znam parę która była razem 2 lata a wystarczył jeden wspólny wyjazd na miesiąc za granicę i dziewczyna zaszła w ciążę. Nie mówię, że z Wami będzie to samo, ale to okres imprez, szaleństw, po alkoholu będziecie w stanie się kontrolować? Może o to w tym wszystkim chodzi?
Ja np. nie wyobrażam sobie, aby będąc na utrzymaniu rodziców nie liczyć się z ich zdaniem odnośnie wyjazdu. Ty nie masz 30 tki, ale ledwo 18 lat, nie pracujesz i jesteś całkowicie zależna od rodziców. Jeśli zaczniesz stawiać im warunki, to pogorszysz wszystko, to nie czas na bunt nastolatki tylko na to by dorośleć i uczyć się funkcjonowania w dorosłym życiu. I pierwsza reguła, to nie gryzie się ręki która daje Ci jeść. Uszanuj zdanie rodziców, a zyskasz święty spokój i dobre relacje. Pójdziesz na studia, wtedy się uniezależnisz, powoli, swoim tempem, dasz czas sobie i rodzicom na ten proces. I wszystko będzie OK
Najgorsze rady pod słońcem, to właśnie głupie postaw na swoim, wymagaj, bla bla... Na to masz całe życie!
A chłopak znając Twojego tatę, powinien wcześniej się zorientować, zanim kupi bilety. Zresztą dziwi mnie, że nie wybadał wcześniej, jakoś ma małą wyobraźnię.

Ja tu specjanlego podobieństwa nie widzę. Autorka nie jedzie na Maltę ze starszym nieznajomym, ale ze swoim facetem. To zupełnie co innego.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 13:58   #47
mowx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 27
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez peopeo Pokaż wiadomość
Autorko, byłam w podobnej sytuacji mając 18 lat. Dowód osobisty w kieszeni i wydawało mi się, że teraz to już mogę wszystko. Zawsze byłam grzecznym dzieckiem, ułożoną nastolatką i nie sprawiałam żadnych problemów. Będąc więc dorosłą 18 latką, przyjęłam zaproszenie kolegi internetowego z którym pisałam ponad rok czasu, zwierzaliśmy się sobie z problemów, mieliśmy wspólną pasję więc zaprosił mnie na weekend, na maraton filmowy. Wiedziałam z jego opowiadań i opowiadań jego znajomych, że wiele koleżanek i kumpli u niego nocuje, bo ma własne mieszkanie i wszystko było OK. Chłopak był ode mnie jakieś 6 lat starszy, ale dobry, towarzyski ale nie imprezował, nie miał nałogów. Byłam totalnie wkurzona kiedy mój tata się sprzeciwił mojemu wyjazdowi do niego na weekend! Przecież to miała być tylko jedna noc, nocowałabym jak inni, nie rozumiałam tego całkowicie, a odległość jaka dzieliła nasze miasta to jedyne 80 km!!!

Nie mogłam skakać, bo byłam na utrzymaniu rodziców, ledwo co szkołę skończyłam, sytuacja całkiem jak Twoja.

Do spotkania z tym kolegą doszło, na mieście, na neutralnym gruncie jakiś czas później. Muszę Ci powiedzieć, że po 3 godzinach miałam dość, facet nie trzymał rączek na miejscu, ciągle mnie obejmował, prawił komplementy, był nachalny, to było obleśne. Dlatego Bogu dziękuję, że u niego nie nocowałam, bo nie wiem jakby się to mogło skończyć i na samą myśl ciarki mnie przechodzą...

Rozumiem Twojego ojca, bo on zwyczajnie się o Ciebie martwi. Może nie chodzi tutaj o islamistów itp. i niebezpieczeństwo tylko może długość tego wyjazdu, fakt, że będziecie tam może sami, będzie alkohol i imprezowanie. Nie wiem, ale znam parę która była razem 2 lata a wystarczył jeden wspólny wyjazd na miesiąc za granicę i dziewczyna zaszła w ciążę. Nie mówię, że z Wami będzie to samo, ale to okres imprez, szaleństw, po alkoholu będziecie w stanie się kontrolować? Może o to w tym wszystkim chodzi?

Ja np. nie wyobrażam sobie, aby będąc na utrzymaniu rodziców nie liczyć się z ich zdaniem odnośnie wyjazdu. Ty nie masz 30 tki, ale ledwo 18 lat, nie pracujesz i jesteś całkowicie zależna od rodziców. Jeśli zaczniesz stawiać im warunki, to pogorszysz wszystko, to nie czas na bunt nastolatki tylko na to by dorośleć i uczyć się funkcjonowania w dorosłym życiu. I pierwsza reguła, to nie gryzie się ręki która daje Ci jeść. Uszanuj zdanie rodziców, a zyskasz święty spokój i dobre relacje. Pójdziesz na studia, wtedy się uniezależnisz, powoli, swoim tempem, dasz czas sobie i rodzicom na ten proces. I wszystko będzie OK

Najgorsze rady pod słońcem, to właśnie głupie postaw na swoim, wymagaj, bla bla... Na to masz całe życie!

A chłopak znając Twojego tatę, powinien wcześniej się zorientować, zanim kupi bilety. Zresztą dziwi mnie, że nie wybadał wcześniej, jakoś ma małą wyobraźnię.

Jestem z moim chłopakiem dwa lata. On i rodzice dobrze się już znają. Zawsze ostatecznie zgadzał się na wyjazdy, a ze miała to być niespodzianka, to wyszło tak ze nie spytał przed zabukowaniem biletu, wcale się nie dziwię, skoro mieliśmy wszyscy dobre relacje. Nie spodziewalibyśmy się po prostu ze tym razem zareaguje w taki sposób.

Jak wyjeżdżaliśmy na weekend do spa czy hotelu to tez mogliśmy pic tam alkohol i niejednokrotnie piliśmy, w ciąży jakoś nie jestem. Równie dobrze mogłoby się to stać u mnie w domu. Nie uważam, że wyjeżdżając za granicę na tydzień odpoczynku musimy się za przeproszeniem urżnąć jak świnie i zrobić dzieciaka. Tym bardziej ze oboje zawsze jak juz pijemy, to z umiarem.
Mam jechać tam po to żeby zwiedzać wyspę, przywieźć super wspomnienia a nie latać od klubu do klubu.

Twoja sytuacja którą opisałaś i moja są diametralnie różne.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mowx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 13:59   #48
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez mowx Pokaż wiadomość
Jestem zdecydowana zeby jechac i nie wyobrażam sobie wszystkiego odwoływać.
Napisałam mu ze liczę sie z jego zdaniem, ale mimo wszystko nie uważam, ze jest tam na tyle niebezpiecznie zeby wszystko odwoływać,ze bardzo chce jechac i ze rozumiem ze sie martwi, ale od wszystkiego mnie nie uchroni.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A dlaczego piszesz do ojca zamiast z nim porozmawiac?
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 14:02   #49
mowx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 27
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez cleopadra Pokaż wiadomość
A dlaczego piszesz do ojca zamiast z nim porozmawiac?

Jak wspominałam wcześniej, pracuje za granicą.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mowx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-22, 14:07   #50
peopeo
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 903
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Chodziło mi o to, że czasem rodzice radzą nam dobrze a my tego nie akceptujemy. Może Twój chłopak w oczach Twojego taty jest mało odpowiedzialny, może coś jest na rzeczy. Może nie poznał go na tyle, żeby mu zaufać. 18 lat nie robi z nikogo dorosłej, odpowiedzialnej osoby. Może Twój tata nie ufa Wam obojgu na tyle?
To się tak dobrze mówi, tata nie chce mnie puścić, jaki on zły, niedobry. A potem jest wpadka i nastolatka leci z płaczem do tatusia, bo świat się kończy. I taki ojciec jest skończony, bo ma już dwójkę na utrzymaniu a znam przypadek gdzie 20 latka zaszła w ciążę i mimo tego, że pracuje, nie ma wykształcenia, to jednak jej ojciec głównie utrzymuje wnuka i nią samą bo inaczej by sobie nie poradzili. Może ojciec podświadomie boi się tej sytuacji? Tydzień wolności, wielka miłość, imprezowy zawrót głowy, drugs, sex and rock and roll a potem rodzice muszą utrzymywać córkę w brzuchem. Tak serio mówiąc, gdybym miała dziecko, też bym nie puściła. Skończy szkołę, zdobędzie przynajmniej średnie wykształcenie, zda maturę to będzie rządzić...
peopeo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 14:12   #51
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez mowx Pokaż wiadomość
Jak wspominałam wcześniej, pracuje za granicą.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A przepraszam ,nie zauwazylam
To ci powiem szczerze,ze glupio zrobil twoj chlopak proszac go o zgode,
Domyslam sie ze przyjedzie do Pl na swieta i zostanie na sylwestra,
Skoro on pracuje za granica,to moim zdaniem nie powinnas wcale prosic o zgode na jakikolwiek wyjazd.jedziesz i tyle dyskusji.
Nie pisz nic wiecej do ojca na temat wyjazdu.
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 14:14   #52
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez peopeo Pokaż wiadomość
18 lat nie robi z nikogo dorosłej, odpowiedzialnej osoby
Znam osoby przed i po trzydziestce, których również nie można określić mianem 'dorosłych i odpowiedzialnych', więc ten cenzus wieku jest akurat całkowicie wyjęty z pupy IMO.
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 14:15   #53
mowx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 27
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez peopeo Pokaż wiadomość
Chodziło mi o to, że czasem rodzice radzą nam dobrze a my tego nie akceptujemy. Może Twój chłopak w oczach Twojego taty jest mało odpowiedzialny, może coś jest na rzeczy. Może nie poznał go na tyle, żeby mu zaufać. 18 lat nie robi z nikogo dorosłej, odpowiedzialnej osoby. Może Twój tata nie ufa Wam obojgu na tyle?

To się tak dobrze mówi, tata nie chce mnie puścić, jaki on zły, niedobry. A potem jest wpadka i nastolatka leci z płaczem do tatusia, bo świat się kończy. I taki ojciec jest skończony, bo ma już dwójkę na utrzymaniu a znam przypadek gdzie 20 latka zaszła w ciążę i mimo tego, że pracuje, nie ma wykształcenia, to jednak jej ojciec głównie utrzymuje wnuka i nią samą bo inaczej by sobie nie poradzili. Może ojciec podświadomie boi się tej sytuacji? Tydzień wolności, wielka miłość, imprezowy zawrót głowy, drugs, sex and rock and roll a potem rodzice muszą utrzymywać córkę w brzuchem. Tak serio mówiąc, gdybym miała dziecko, też bym nie puściła. Skończy szkołę, zdobędzie przynajmniej średnie wykształcenie, zda maturę to będzie rządzić...


Czy ja gdzieś tutaj obnoszę się z tym, że mam 18 lat i wszystko mi wolno?
Gdyby to była moja postawa, nie pisałabym tutaj, tylko po prostu oznajmiła ojcu, ze jadę i koniec.

Nie rozumiem Twojego podejścia do sprawy. Nie jesteśmy typem ludźmi których opisujesz. Imprezowy zawrót głowy, drugs, sex and rock and roll?
Staramy się prowadzić zdrowy tryb życia, razem chodzimy na siłownię i inne pierdoły, wiec to nie w naszym stylu. Poza tym, oboje chcemy kiedyś dużo podróżować, zwiedzać i takie właśnie nastawienie nami kieruje i w tym przypadku. Nie mówię, że nie wypiję lampki szampana w sylwestra, ale to nie jest jednoznaczne z tym, ze wrócę z brzuchem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mowx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 14:28   #54
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 528
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Malta to akurat jeszcze większy katoland niż Polska, jeśli chodzi o religię, szanowny tata powinien być spokojny.
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 14:39   #55
z_blondem_mi_do_twarzy
Rozeznanie
 
Avatar z_blondem_mi_do_twarzy
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 669
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez peopeo Pokaż wiadomość
Chodziło mi o to, że czasem rodzice radzą nam dobrze a my tego nie akceptujemy. Może Twój chłopak w oczach Twojego taty jest mało odpowiedzialny, może coś jest na rzeczy. Może nie poznał go na tyle, żeby mu zaufać. 18 lat nie robi z nikogo dorosłej, odpowiedzialnej osoby. Może Twój tata nie ufa Wam obojgu na tyle?
To się tak dobrze mówi, tata nie chce mnie puścić, jaki on zły, niedobry. A potem jest wpadka i nastolatka leci z płaczem do tatusia, bo świat się kończy. I taki ojciec jest skończony, bo ma już dwójkę na utrzymaniu a znam przypadek gdzie 20 latka zaszła w ciążę i mimo tego, że pracuje, nie ma wykształcenia, to jednak jej ojciec głównie utrzymuje wnuka i nią samą bo inaczej by sobie nie poradzili. Może ojciec podświadomie boi się tej sytuacji? Tydzień wolności, wielka miłość, imprezowy zawrót głowy, drugs, sex and rock and roll a potem rodzice muszą utrzymywać córkę w brzuchem. Tak serio mówiąc, gdybym miała dziecko, też bym nie puściła. Skończy szkołę, zdobędzie przynajmniej średnie wykształcenie, zda maturę to będzie rządzić...
Znasz takie pojęcie jak antykoncepcja? xD
Nie chce Cie zmartwic, ale w ciążę można zajść uprawiając seks nawet w domu, nie trzeba do tego jechać na Malte i jeszcze jeden odkrywczy fakt : ludzie generalnie jeżdżą na wakacje bo chcą odpocząć, pozwiedzać itd, a Nie bo będzie ruchable 24/7.

Rozumiem, że jak córka zajdzie w ciążę po maturze to już byś jej nie utrzymywala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez z_blondem_mi_do_twarzy
Czas edycji: 2016-11-22 o 14:41
z_blondem_mi_do_twarzy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 14:43   #56
mowx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 27
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez z_blondem_mi_do_twarzy Pokaż wiadomość
Znasz takie pojęcie jak antykoncepcja? xD
Nie chce Cie zmartwic, ale w ciążę można zajść uprawiając seks nawet w domu, nie trzeba do tego jechać na Malte i jeszcze jeden odkrywczy fakt : ludzie generalnie jeżdżą na wakacje bo chcą odpocząć, pozwiedzać itd, a Nie bo będzie ruchable 24/7.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dokładnie Tym bardziej ze rodzice opiekują się chorą babcią i dziadkiem i zazwyczaj nocują u nich na wsi, przebywają tam praktycznie 24h na dobę. Więc czego jak czego, ale prywatności mi nie brakuje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mowx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 15:31   #57
peopeo
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 903
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez z_blondem_mi_do_twarzy Pokaż wiadomość
Znasz takie pojęcie jak antykoncepcja? xD
Nie chce Cie zmartwic, ale w ciążę można zajść uprawiając seks nawet w domu, nie trzeba do tego jechać na Malte i jeszcze jeden odkrywczy fakt : ludzie generalnie jeżdżą na wakacje bo chcą odpocząć, pozwiedzać itd, a Nie bo będzie ruchable 24/7.

Rozumiem, że jak córka zajdzie w ciążę po maturze to już byś jej nie utrzymywala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Będąc mężatką po 30stce znam pojęcie antykoncepcji. Ale nie wszyscy znają, bo o wpadkach słychać ciągle, czy to w Polsce, czy za granicą
Gdyby moja córka zaszła w ciążę, na pewno bym pomagała, ale robiłabym wszystko by wychować ją tak, by umiała tej wpadki uniknąć.

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Ale o co Ty się rzucasz? Nie mam szklanej kuli i nie znam Twojego życia, wszystkie posty tutaj to tylko domysły i nadinterpretacja. Napisałaś niewiele, więc odpowiedziałam domyślając się problemów jakie może mieć Twój ojciec.
Koniec, kropka.
peopeo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 15:48   #58
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez peopeo Pokaż wiadomość
Będąc mężatką po 30stce znam pojęcie antykoncepcji. Ale nie wszyscy znają, bo o wpadkach słychać ciągle, czy to w Polsce, czy za granicą
Gdyby moja córka zaszła w ciążę, na pewno bym pomagała, ale robiłabym wszystko by wychować ją tak, by umiała tej wpadki uniknąć.

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Ale o co Ty się rzucasz? Nie mam szklanej kuli i nie znam Twojego życia, wszystkie posty tutaj to tylko domysły i nadinterpretacja. Napisałaś niewiele, więc odpowiedziałam domyślając się problemów jakie może mieć Twój ojciec.
Koniec, kropka.
Usprawiedliwiasz przemoc, i to jakimi argumentami.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 16:32   #59
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Cytat:
Napisane przez nyana89 Pokaż wiadomość
Znam osoby przed i po trzydziestce, których również nie można określić mianem 'dorosłych i odpowiedzialnych', więc ten cenzus wieku jest akurat całkowicie wyjęty z pupy IMO.
pisać sobie "18 nie czyni Cię dorosłym i odpowiedzialnym" to sobie można - oczywiście, że nie czyni tak jak żaden inny wiek nie czyni
tylko szkoda, że jeszcze jakoś - w razie czego - w sądzie nie można się tłumaczyć na zasadzie "wysoki sądzie ale to, że mam 18 lat jeszcze nie znaczy, że jestem dorosła więc proszę mnie nie karać"

od tej 18 - bez względu na psychiczną dojrzałość - ponosi się już nieco inne konsekwencje swoich czynów także uważam, że taki wyjazd to nie jest żadne nadużycie "dorosłości" w przypadku autorki jak coś odwali to będzie jej problem więc nie odmawiajmy jej też prawa do przyjemności
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 18:40   #60
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Problem z tatą, jestem bezradna

Ja bym olala fanaberie ojca i jechala. Przepadnie Ci swietna okazja.
Znasz go chyba na tyle, ze wiesz ze ci walizek za drzwi nie wystawi? A to ze bedzie naburmuszony prze jakis czas, to co z tego? Jesli ma do ciebie jakis szacunek, to szybko mu przejdzie.
To ze jestes na ich utrzymaniu, nie znaczy ze musisz robic wszystko co oni chca.
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-23 18:25:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:57.