Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 60.

[Natalie_Alex]

Napisane przez kasiunia788742

Zależy jaki, ale to chyba raczej średnia cena zegarka.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Według mnie to też raczej taka standardowa cena za zegarek popularnych marek jak chociażby Kors (nie takich, które produkują tylko zegarki jak Longines, gdzie ceny są jednak znacznie, znacznie wyższe).

[siarka40]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87807901]tak ekstremalne wyprawy sa mi obce [/QUOTE]


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87808654]Moje dziecko namiętnie ogląda filmiki z Minecraft na youtube, cyt. żeby się inspirować I rzeczywiście potem robi w grze to, co widział.
A ja dostaję szału, bo głos jednego z tych gości, który robi te filmiki jest tak irytujący[/QUOTE]
Jesu, chyba kojarzę gościa. On tak się mocno wczuwa i intonuje na potęgę?

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87808657]tłumaczyłam jej, że otwierałam zdalnie a ona szła w zaparte, że tak się nie da i ona otwierała na ekranie i obie paczki są jej, bo się skrytki otworzyły w tym samym czasie. ja stałam koło niej, już miałam sobie tę swoją paczkę wziąć a ona cap, zwinęła mi ją sprzed nosa. a potem jeszcze pyskówki, bo to jej przesyłki i koniec kropka, bo ona otworzyła te skrytki. wiesz, jakby się przyznała, że kurde no, pomyliłam się i przepraszam no to jasne, nie ma sprawy, zdarza się. ale baba szła na bezczela.[/QUOTE]
A wystarczyłoby, aby spojrzała na etykiety.
Współczuję sytuacji, dobrze, że udało się odzyskać paczkę.
Kiedy pierwszy raz korzystałam ze zdalnego otwierania skrytki (nie tak dawno), w tym samym czasie robił to samo jakiś gość. Skrytka się otworzyła, on podbiegł, wyjął paczkę, ja mówię, że to chyba moje, spojrzał na etykietę, przeprosił i oddał - stwierdził, że nie zauważył, że ja też otwierałam skrytkę. I to było normalne zachowanie.

Napisane przez Natalie_Alex

Według mnie to też raczej taka standardowa cena za zegarek popularnych marek jak chociażby Kors (nie takich, które produkują tylko zegarki jak Longines, gdzie ceny są jednak znacznie, znacznie wyższe).

Korsy chodzą też sporo taniej, inne popularne marki również. 1300 zł uważam za sporo jak za zegarek popularnej marki.

[Finlora]

Napisane przez Natalie_Alex

Według mnie to też raczej taka standardowa cena za zegarek popularnych marek jak chociażby Kors (nie takich, które produkują tylko zegarki jak Longines, gdzie ceny są jednak znacznie, znacznie wyższe).

No chyba jednak nie do końca https://zegarownia.pl/zegarki-michael-kors

Dla mnie to dużo. Poza tym "drogo" dla każdego oznacza coś innego. Dla mnie 1300 zł to prawie połowa pensji a dla kogoś wystarczy na waciki

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Na Apple Watcha wybulilam sporo kasy. Ale zwykle, analogowe zegarki kupujemy z chłopem tak do 500 złotych. Drewniane Plantweary, polecamy więcej za analoga bym nie dała.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dla mnie 1300 zł za zegarek to dużo, ale ja nie przywiązuję wagi do ubrań ani dodatków. Tzn. lubię, jak są dobrej jakości, ale wiem, że zegarek dobrej jakości można kupić taniej.
A rzeczy typu Kors w życiu bym nie kupiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87810863]
A rzeczy typu Kors w życiu bym nie kupiła.
[/QUOTE]Tak samo

Pamiętam rozmowę, którą słyszałam kiedyś na siłowni. Dziewczyna opowiadała koleżance, że dostała od babci zegarek na urodziny i że jest rozczarowana, bo ona upatrzyła sobie Korsa za 12oo zł a babcia kupiła jej jakiś tani badziew za 600 zł. Przykre.

[ridja devojka]

No ale babcia mogła nie trafić w gust.
Sama mam Korsa, kosztował jakieś 700 zł, mąż płakał, jak mi go kupował, bo on uważa, że zegarek to ma być z zegarkowej firmy a nie jakieś korsy ale ten mi się podobał i tyle, po prostu był najbardziej klasyczny. Ale to też dla mnie sporo, dlatego mam taki jeden, dostałam na rocznicę, więcej nie potrzebuję, i tak go rzadko noszę bo mi się nie chce

[Finlora]

Napisane przez ridja devojka

No ale babcia mogła nie trafić w gust.

Z rozmowy wynikało, że chodziło o cenę. Było podkreślone, że ten jej upatrzony kosztował 1200 a ten od babci tylko 600 (bo sobie sprawdziła ile kosztuje ten model).

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja mam taki zegarek https://www.zegarek.net/zegarki/ice_...ce.014433.html i jest on genialny, bo tarcza służy mi jako podręczne lusterko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kala713]

Napisane przez ridja devojka

No ale babcia mogła nie trafić w gust.
Sama mam Korsa, kosztował jakieś 700 zł, mąż płakał, jak mi go kupował, bo on uważa, że zegarek to ma być z zegarkowej firmy a nie jakieś korsy ale ten mi się podobał i tyle, po prostu był najbardziej klasyczny. Ale to też dla mnie sporo, dlatego mam taki jeden, dostałam na rocznicę, więcej nie potrzebuję, i tak go rzadko noszę bo mi się nie chce

dostałam od męża na urodziny smartwatcha korsa i dokładnie to samo mi mówił,że kupił mi go bo wiedziała,że go oglądałam i ,że mi się podobał ale,że zegarek to powinien być właśnie zegarkowej firmy.

Swoją drogą to było dwa lata temu ,mając wybór dziś -wybrałabym inny model,na pewno skromniejszy wizualnie

[Ifinick]

Napisane przez Finlora

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Skoro na tym wątku wyszło, że moja opaska jest lipna, to chciałam zapytać co byście poleciły? Zastanawiam się nad Polarem ale jak mam wydać tyle stówek to, znając siebie, znowu będę siedzieć przez miesiąc i rozkminiać wszystkie opcje, modele, porównywać itd. Mój mąż się śmieje, że zanim coś kupię to się z tego doktoryzuję Jak szukam telefonu to jest masakra, zanim coś wybiorę

Prosze nie szukac tylko w PL. bo tu wszystko drozsze

np
https://www.amazon.co.uk/Inspire-Fit...=pd_gw_ri&th=1
w Am De tez pewnie podobny wybor
+ liczba reviews

[Finlora]

Napisane przez Ifinick

Prosze nie szukac tylko w PL. bo tu wszystko drozsze

np
https://www.amazon.co.uk/Inspire-Fit...=pd_gw_ri&th=1
w Am De tez pewnie podobny wybor
+ liczba reviews

Wiem, że tutaj wszystko jest droższe. Ale jak mam wydać tyle na zegarek, to wolałabym mieć możliwość odesłać go bez problemu tu na miejscu niż bawić się w odsyłki za granicę. Coś za coś niestety.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Dla mnie zegarek to w ogóle do 25zł. Na aliexpress mogę sobie zamówić taki i spoko. Drożej bym nie dała. Bo i tak nie noszę

Wolałabym kupić sobie za 1300zł coś co mi ułatwi życie. Coś do sprzątania, bo nienawidzę sprzątać i każde ułatwienie sprzątania jest na wagę złota. No ewentualnie telefon, choć telefon to jednak ~800-1000zł, lepszego mi nie trzeba.
W ogóle zadziwia mnie często ile ludzie pieniądzy wydają na takie wg mnie bzdety nie patrząc na to czy serio jest to im niezbędne czy może obejdą się bez np 1TB na kompie czy bez super hiper aparatu w telefonie. Ale no jak ktoś ma ochotę to droga wolna
W sumie też kiedyś tak kupowałam. Że nie może być tani badziew, musi być coś w miarę nowego na rynku itd. Ale z wiekiem doszłam do wniosku, że ja nie jestem fotografem z zawodu i nie robię ludziom profesjonalnych sesji, to na codzienny użytek i na chwilę wyżycia się artystycznego wystarczy mi spokojnie coś tańszego i ważniejsza jest dla mnie pamięć żeby się nie wieszał zbyt szybko. A jak będę chciała robić sesje zdjęciowe na poważnie to sobie kupię aparat i może później dobry telefon.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez ridja devojka

No ale babcia mogła nie trafić w gust.
Sama mam Korsa, kosztował jakieś 700 zł, mąż płakał, jak mi go kupował, bo on uważa, że zegarek to ma być z zegarkowej firmy a nie jakieś korsy ale ten mi się podobał i tyle, po prostu był najbardziej klasyczny. Ale to też dla mnie sporo, dlatego mam taki jeden, dostałam na rocznicę, więcej nie potrzebuję, i tak go rzadko noszę bo mi się nie chce

Podzielam zdanie męża dlatego samej żal mi wydać na zegarek ~1000 zł, noszę mamy starego i dalej świetnego (30 lat już mu pyklo chyba) citizena ale chłopu na okrągłe urodziny kupiłam za tyle, a niech ma

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

Napisane przez Natalie_Alex

Według mnie to też raczej taka standardowa cena za zegarek popularnych marek jak chociażby Kors (nie takich, które produkują tylko zegarki jak Longines, gdzie ceny są jednak znacznie, znacznie wyższe).

To zależy od zarobków i indywidualnej oceny.


Dla mnie 1300 to jest tak niewyobrażalnie drogo za zegarek, że w ogóle nie ma dyskusji. Zegarek to mogę kupić do 100zł.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Finlora

Wiem, że tutaj wszystko jest droższe. Ale jak mam wydać tyle na zegarek, to wolałabym mieć możliwość odesłać go bez problemu tu na miejscu niż bawić się w odsyłki za granicę. Coś za coś niestety.

Ale rozpętałas dyskusje
No i który wybrałaś

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Finlora]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87811048]Ale rozpętałas dyskusje
No i który wybrałaś

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Jeszcze żaden
Najbardziej skłaniam się ku Samsungowi Active 2 (temu różowemu ) ale on kosztuje 1300 zł

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Finlora

Jeszcze żaden
Najbardziej skłaniam się ku Samsungowi Active 2 (temu różowemu ) ale on kosztuje 1300 zł

a zaczęło się od smart band
Czy to ten w załączniku?
To nowy model, ja lubię samsunga Załącznik 7714866

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Finlora]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87811065] a zaczęło się od smart band
Czy to ten w załączniku?
To nowy model, ja lubię samsunga Załącznik 7714866

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Tak, to ten
Bo u mnie to tak zawsze
Najbardziej mnie rozwala, że ten różowy, bo normalnie kupiłabym czarny

Widziałam, że na allegro można kupić taniej powystawowe albo ze zwrotu ale chyba bym się bała. Z drugiej strony jak kupię przez internet w sklepie to też może być ze zwrotu, tylko nie będę o tym wiedziała.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Finlora

Tak, to ten
Bo u mnie to tak zawsze
Najbardziej mnie rozwala, że ten różowy, bo normalnie kupiłabym czarny

Widziałam, że na allegro można kupić taniej powystawowe albo ze zwrotu ale chyba bym się bała. Z drugiej strony jak kupię przez internet w sklepie to też może być ze zwrotu, tylko nie będę o tym wiedziała.

Emoled super display to odjazd
Roz to nie moj kolor ale musze przyznać, że wygląda ladnie i zgrabnie. Z doświadczenia- jasne kolory maja tendencje do żółknięcia
Ale nie mogę znaleźć funkcji, bo OK wygląda ładnie, ale co potrafi?
No i możesz dokupić czarny pasek



Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Ja mam zegarek, który sprzedają po 345, ale nie wydałam na niego ani złotówki, bo wygrałam Co prawda wcześniej zamierzałam go kupić, ale skoro postanowili dać mi go za darmo

Nie dałabym za zegarek 1300.

[kasztanka3]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ladny ten samsung

Przez Was ogladam Apple watche i oczywiscie ten, ktory mi sie podoba kosztuje ponad $1200
Zegarkow mam kilka, od co najmniej pol roku nosze na zmiane Fossil na skorzanym pasku i Festine na bransolecie, kazdy kosztowal mniej wiecej 550-600 zl, lubie je. Mam tez Kate Spade, Rosefield i Mimco, ale nie nosze ich, bo mi sie znudzily Mialam jakis czas temu smartwatch Marca Jacobsa, ale dluzszy czas go nie uzywalam, wiec go sprzedalam. Pewnie predzej czu pozniej kupie tego Apple watcha

[Marigold19]

Smartwatche mnie nie kręcą, ale MARZĘ o zegarku Olivii Burton

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Nava jak tak teraz patrzę, że skoro zastanawiam się nad Samsungiem Active 2, to równie dobrze mogę się zastawiać nad Garminem Vivoactive 3
Tylko myślę jeszcze o tych moich nadgarstkach, że Samsung ma 40mm a Garmin 43.

[Kociaak]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87809411]Mi się zdarza zastanawiać nad ciuchami, ale to jest takie... lekkie, w porównaniu z innymi rzeczami. Bo to jest tylko kwestia chcę czy nie chcę, albo za drogo czy nie za drogo.


A przy innych to mi się włącza tryb: Jak będę tego używać? W jakich warunkach? Do czego będę tego potrzebować? Jakie cechy to musi mieć? Co jest dla mnie ważne? Dlaczego akurat to jest dla mnie ważne? Jakie cechy już po zakupie mogą się okazać dla mnie istotne? Na ile istotne są cechy, o których teraz nie myślę? Jakie są jeszcze kategorie cech, o których nie wiem? Jakie cechy mogę olać i nie brać ich pod uwagę? Dlaczego te? Czy aby na pewno? Czy to jest dobra rzecz? Co powoduje, że to jest dobra rzecz? Do czego tego potrzebuję? Czy ta konkretna rzecz odpowiada na moje potrzeby? Jakie cechy tego typu rzeczy na pewno dla mnie odpadają? Czy ta konkretna rzecz na pewno ich nie ma? Czy jest dobrze wykonana? Co sprawia, że tego typu rzeczy są dobrze wykonane? Czy ta rzecz będzie trwała? Jakie to ma opinie? Jaka ta firma ma opinie? Jakie zalety i jakie wady będzie miało kupno tej konkretnej rzeczy, które nie są z tą rzeczą bezpośrednio związane? Na co należy zwrócić uwagę? Czy użytkowanie tego będzie dla mnie przyjemne i komfortowe? Czy będę tę rzecz lubić? Czy sposób przechowywania wymagany przy takiej rzeczy jest dla mnie do przyjęcia? Czy konserwacja i/lub utrzymanie w dobrym stanie tej rzeczy nie będzie dla mnie upierdliwe? Jakie starania trzeba będzie podjąć, żeby ta rzecz służyła możliwie jak najdłużej? Czy stosunek odpowiednie cechy / jakość / cena jest właściwy?[/QUOTE]


Proces zakupowy u mnie wygląda poodbnie- choć u mnie to mąż jest specjalistą w doktoryzowaniu się w danej potrzebie i znajdowaniu produktu idealnego


Choć fakt- od trzech lat, poza jedną kurtką którą kupiłam na szybko w Lidlu (a było zbierać na North Face ), wszystkie nasze zakupy uznajemy zgodnie za dobre, przemyślane, warte ceny i przede wszystkim- spełniają oczekiwania i są regularnie używane








[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87809402] to jak najbardziej ja, w ten sposob kupilam samochod, a mialam tylko obejrzec i przejechac sie a znowu lodowke warta ponad 100 razy mniej wymieniam juz chyba z rok [/QUOTE]


O, to my pojechaliśmy do Tesco na zakupy, namówiłam męża żeby wejść do Kia (nowe kombi wchodziło, chciałam obejrzeć), tam było słabo, wylądowaliśmy we Fiacie, tam nam się spodobał jeden model i bach- kupiony


Ale fakt, wcześniej molestowaliśmy temat długo, wiedzieliśmy co chcemy i na czym nam zależy. Ten model spełniał wymagania, cenę miał atrakcyjną, dostaliśmy rabat, no to kupiliśmy...


Nie możemy razem do Tesco jeździć

Napisane przez Natalie_Alex

Według mnie to też raczej taka standardowa cena za zegarek popularnych marek jak chociażby Kors (nie takich, które produkują tylko zegarki jak Longines, gdzie ceny są jednak znacznie, znacznie wyższe).

Nie jestem fanką zegarków produkowanych przez marki nie-zegarkowe
Koleżanka kupiła Korsa niby ceramicznego, okazało się że bujda na resorach- palił się równo (skracała bransoletę i jej tata zrobił eksperyment czy to ceramika czy nie i podpalił te luźne elementy).
Można kupić zegarek w rozsądnej cenie, produkowany przez markę specjalizującą się w zegarkach.

Napisane przez ridja devojka

No ale babcia mogła nie trafić w gust.
Sama mam Korsa, kosztował jakieś 700 zł, mąż płakał, jak mi go kupował, bo on uważa, że zegarek to ma być z zegarkowej firmy a nie jakieś korsy ale ten mi się podobał i tyle, po prostu był najbardziej klasyczny. Ale to też dla mnie sporo, dlatego mam taki jeden, dostałam na rocznicę, więcej nie potrzebuję, i tak go rzadko noszę bo mi się nie chce

Mój mąż to samo

Napisane przez Kala713

dostałam od męża na urodziny smartwatcha korsa i dokładnie to samo mi mówił,że kupił mi go bo wiedziała,że go oglądałam i ,że mi się podobał ale,że zegarek to powinien być właśnie zegarkowej firmy.

Swoją drogą to było dwa lata temu ,mając wybór dziś -wybrałabym inny model,na pewno skromniejszy wizualnie

Mój by mi nie kupił znalazłby mi inny, podobny, ale z "prawidłowej" marki.

[j_fly]

Dziwi mnie moja teściowa, która jak robi kanapkę z Nutellą, to smaruje chleb masłem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez j_fly

Dziwi mnie moja teściowa, która jak robi kanapkę z Nutellą, to smaruje chleb masłem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to mnie nie dziwi, bo to widuje.

To jest dla mnie tak bezsensowne jak smarowanie masłem pod biały serek typu Almette, lub pod pasztet.

Ale ja z tych co w ogóle nie smarują chleba. Jak już to serkiem Almette właśnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Marigold19

Smartwatche mnie nie kręcą, ale MARZĘ o zegarku Olivii Burton

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O ktorym?

[Pani_Mada]

Napisane przez j_fly

Dziwi mnie moja teściowa, która jak robi kanapkę z Nutellą, to smaruje chleb masłem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

koszmar z dzieciństwa. moja babcia też nam tak robiła i w głowie się jej nie mieściło, że na chleb nie idzie najpiew masło. ona do wszelkich kanapek najpierw masło a potem cokolwiek szynka/biały ser/dżem/warzywa... kocham babcię ale... to nie było smaczne

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez Marigold19

Smartwatche mnie nie kręcą, ale MARZĘ o zegarku Olivii Burton

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

są piękne <3 tak bardzo nie mogłam się zdecydować na żaden model, bo wszystkie mnie zachwycały, że poszłam na kompromis kupiłam zegarek z całkiem innej marki

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

masłem smaruję zawsze, wyjątkiem jest tylko Nutella. a pod serek typu Almette czy dżem - obowiązkowo no chyba że nie mam masła, na przykład w pracy, to wtedy sam serek wystarcza. ale w domu to zawsze z masełkiem