Mamy Październikowe 2019 ❤ cz.2

[Domi_001]

Heeej

Ale weekend szybko nam minął... Byliśmy na komunii mały się wychasal z dziećmi.. Za to ja już się nie nadaje do długiego siedzenia za stołem. Wszystko mnie bolało..

Co do wyprawki to ja miałam ze 20 różnych pieluch, mojemu małemu się ulewalo na potęgę... Bardzo nam się przydawaly.

Karmienie w nakladkach tez przebylismy, bo nir miałam odstajacych skutków i było mu ciężko złapać dobrze i bardzo mnie ranił. Trwało to z tydzień gdy się podgoily to zakładałam do co drugiego karmienia żeby powoli przyzwyczajać i udalo się po tygodniu już bez.. Także jak dla mnie nakładki poratowaly sutki. Miałam do smarowania lanoline z lansiloh (fioletowa-któraś z was tu o niej wspominała) jej nie trzeba zmywac przed karmieniem tak jak inne. Chociaż ja i tak zmywalam bo to takie tłuste było i mi dziwnie było tak podać pierś małemu..

Do pupki mąka ziemniaczana (używamy cały czas) ewentualnie zielony linomag na wyjścia i bepanthen awaryjnie.

Co tam jeszcze pisalyscie ..
Do kąpieli żel do mycia hipp polecany przez srokao, która porównuje składy kosmetyków dla dzieci na swoim profilu.

Emolientow używalismy dopiero gdy była taka potrzeba, jakaś wysypka itp. Moim zdaniem nie ma co ich używać na wyrost gdy jest ok, bo jak się zacznie coś dziać to nie ma się czym ratować...

Husteczki nawilżanie waterwipes na początek bądź ciepła woda i waciki. Teraz używamy babydream.

Do pępka nic, po kąpieli osuszac delikatnie wacikiem z każdej strony po bokach. No i pampersa zapinanac tak żeby pepuszek był na wierzchu. Odpadł chyba po tygodniu.

Octanisept po każdym myciu swoich miejsc intymnych i tantum Rosa przy kąpieli. No i patent od położnej siusiu po porodzie pod prysznicem i polewać się w tym czasie wodą- to łagodzi pieczenie. Moja rana na szczęście szybciutko się zagoila.

Do skóry stosowalismy przez chwilę oliwkę z hippa bo małemu schodziła skórka z całego ciałka, potem balsam z hippa i teraz jakiś czas już nic, chyba że widzę że ma sucha skórkę.

Mam też poduszkę do karmienia (koniecznie wiązana z tyłu) bardzo wygodna, jedna ręka wolna i można wstać nie zmieniając maluchowi pozycji, a to bardzo ważne przy takim maluchu jak mój który pierwsze trzy miesiące wisial na cycku...

Rożki miałam dwa, jeden w miarę cienki i wiązany, sprawdził się super drugi sztywniejszy i na rzep i bardzo go nie lubiłam bo miałam wrażenie że jest za duży.. Używalismy ich przez jakieś 2 mies bo potem było już za ciepło.

Czekam na czwartek na polowkowe... jak się potwierdzi dziewczynka to powoli zacznę przeglądać co mam i może coś już kompletować.

Kciuki za wszystkie wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmelove_03]

Napisane przez siacha_ck

U nas 17+0tc Załącznik 7677180

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Śliczny brzuszek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UltraMarryna]

A czy któraś z Was miała do czynienia lub planuje stosować pieluszki wielorazowe? Użytkownicy z tego co widzę chwalą. Mówiłam sobie że przy drugim spróbuje. Ale nie lubię nowości, trochę się obawiam..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia880]

Poduszka do karmienia to jest moj najlepszy zakup i po praktycznie pol roku karmienia na roznych miejscach, stwierdzilam ze jestem idiotka. Motherhood fasolka, kosztowala chyba 40 zl i to byla milosc od pierwszego wejrzenia. Uwielbiam ja, moj maz i mama tez!

[UltraMarryna]

Napisane przez carmelove_03

Śliczny brzuszek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Carmelku o której masz badanie, koło 18? Dobrze pamiętam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez Sylwia880

Poduszka do karmienia to jest moj najlepszy zakup i po praktycznie pol roku karmienia na roznych miejscach, stwierdzilam ze jestem idiotka. Motherhood fasolka, kosztowala chyba 40 zl i to byla milosc od pierwszego wejrzenia. Uwielbiam ja, moj maz i mama tez!

Potwierdzam Zastosowań ma mnóstwo.
U mnie ta poduszka ma nawet swoją nazwę- glizdka bo przypomina takiego robaczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czubasek20]

Napisane przez UltraMarryna

A czy któraś z Was miała do czynienia lub planuje stosować pieluszki wielorazowe? Użytkownicy z tego co widzę chwalą. Mówiłam sobie że przy drugim spróbuje. Ale nie lubię nowości, trochę się obawiam..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja stosowałam kilka miesięcy później nasza skora (młody ma AZS/ LZS) nie dawała sobie rady i pampersy lepiej się sprawdzały...

[alexxandra84]

Cześć mamusie
Podczytywalam Was ale zaplanowałam sobie tyle że czasu brakuje

Po pierwsze kciuki za dzisiejsze wizyty .. ja mam dopiero za dwa tyg i stres będzie przez całe dwa tyg czy nadal mamy ta wypragniona dziewczynkę i czy jej siusiak nie urósł :-P

Troszkę nakupilam różu ale z reszta się wstrzymam
Wózek biało szary więc neutralny ;-) zresztą nie zniosła bym różu na wózku jakoś za dużo tego chyba
Koleżanka chciała mi dać różowe ale takie mega pink łóżeczko i stanowczo podziękowałam hahha

Ja dziś w końcu byłam na basenie... O jakimi tego brakowało...

Uciekam po chłopaków do przedszkola ..
Trzymam kciuki bardzo mocno za płci i zdrowie !!!

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[carmelove_03]

Napisane przez UltraMarryna

Carmelku o której masz badanie, koło 18? Dobrze pamiętam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Potwierdzam Zastosowań ma mnóstwo.
U mnie ta poduszka ma nawet swoją nazwę- glizdka bo przypomina takiego robaczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

18:20 ☺ Ty tez jakos tak ☺ ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malinova_]

Aleeee nadrabiania miałam.
Dzień dobry!
Odniosę się ogólnie do wszystkiego co przeczytałam
Rodziłam bez żadnego znieczulenia. Szczerze to nawet nie wiem czy byłam do końca świadoma jakie znieczulenia są dostępne itd. Do porodu podeszłam jak do trudnego, ale ekscytującego zadania do wykonania. Od samego początku miałam pozytywne nastawienie. Bolało mocno, ale dałam radę i wspomnienia mam dobre. Porodu jako takiego się nie boję, moje obawy dotyczą raczej tego czy wszystko pójdzie ok, bez komplikacji itd.

Na sutki dobra była ta fioletowa lanolina. Do pupy linomag zielony. Do dzisiaj zdarza się nam go używać. Emolientu używałam raz na jakiś czas. Niczym dziecka nie smarowałam, bo jego skóra tego nie wymagała. Do mycia pupy waciki i woda. Chusteczki tylko na wyjścia.

Z wyprawkę leżę. Kupiłam jednego pajaca. Muszę dokupić wózek, taki żeby łatwo się składał i spokojnie mieścił w bagażniku. Póki co robię trochę miejsca na nowego członka rodziny. No i przede wszystkim zajęta jestem ogarnianiem budowy, chcę trochę nadgonić, bo później z noworodkiem będzie gorzej.

A tymczasem uciekam do garów

P.S. Widzę, ze Zdecydowanie inaczej kompletuje się wyprawkę dla kolejnego dziecka. Przy pierworodnym na tym etapie to miałam ogarnięte już milion rzeczy. Ale kompletowanie musiałam zacząć od zapoznania się z definicjami "pajac" "śpiochy" "rampers" teraz chociaż podstawową wiedzą nadrabiam

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

[UltraMarryna]

Napisane przez czubasek20

Ja stosowałam kilka miesięcy później nasza skora (młody ma AZS/ LZS) nie dawała sobie rady i pampersy lepiej się sprawdzały...

I jak?

Napisane przez carmelove_03

18:20 ☺ Ty tez jakos tak ☺ ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak samo od 18 przyjmuje ale wejdę później. Nie mogę się już doczekać!
Powodzenia!!!

Napisane przez malinova_

Aleeee nadrabiania miałam.
Dzień dobry!
Odniosę się ogólnie do wszystkiego co przeczytałam
Rodziłam bez żadnego znieczulenia. Szczerze to nawet nie wiem czy byłam do końca świadoma jakie znieczulenia są dostępne itd. Do porodu podeszłam jak do trudnego, ale ekscytującego zadania do wykonania. Od samego początku miałam pozytywne nastawienie. Bolało mocno, ale dałam radę i wspomnienia mam dobre. Porodu jako takiego się nie boję, moje obawy dotyczą raczej tego czy wszystko pójdzie ok, bez komplikacji itd.

Na sutki dobra była ta fioletowa lanolina. Do pupy linomag zielony. Do dzisiaj zdarza się nam go używać. Emolientu używałam raz na jakiś czas. Niczym dziecka nie smarowałam, bo jego skóra tego nie wymagała. Do mycia pupy waciki i woda. Chusteczki tylko na wyjścia.

Z wyprawkę leżę. Kupiłam jednego pajaca. Muszę dokupić wózek, taki żeby łatwo się składał i spokojnie mieścił w bagażniku. Póki co robię trochę miejsca na nowego członka rodziny. No i przede wszystkim zajęta jestem ogarnianiem budowy, chcę trochę nadgonić, bo później z noworodkiem będzie gorzej.

A tymczasem uciekam do garów

P.S. Widzę, ze Zdecydowanie inaczej kompletuje się wyprawkę dla kolejnego dziecka. Przy pierworodnym na tym etapie to miałam ogarnięte już milion rzeczy. Ale kompletowanie musiałam zacząć od zapoznania się z definicjami "pajac" "śpiochy" "rampers" teraz chociaż podstawową wiedzą nadrabiam

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Zgadzam się z P.S.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tija93]

Ja dla Tosi uzywalam żelu do kąpieli z Hippa, do dzisiaj używamy. Do pupy zielony linomag i maka ziemniaczana. Baaardzo rzadko coś do ciała/buźki - coś z linum miałam i całkiem fajne. Oprócz tego latem/zima coś na słońce/wiatr. Do pupy najpierw używałam gazikow i wody, ale szybko na zielone babydream przeszliśmy. Ogólnie Tosia raczej nigdy nie miała problemów skórnych. Pampersy z pampersa, rossmanna i Lidla. Teraz pójdę w to samo, bo znam a i do pępka używałam octeniseptu, ale długo pępek się babral. Tym razem chce sucha pielęgnację zastosować i zobaczymy co z tego wyjdzie

Powodzenia na wizytach!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka1987]

Napisane przez UltraMarryna

A czy któraś z Was miała do czynienia lub planuje stosować pieluszki wielorazowe? Użytkownicy z tego co widzę chwalą. Mówiłam sobie że przy drugim spróbuje. Ale nie lubię nowości, trochę się obawiam..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja stosowałam. Ale nie stosowałam tylko i wyłącznie wielorazowych. Stosowałam system mieszany. Na wyjścia pampersy, w domu wielorazowki. No i koło 1,5 roku przezucilismy się na pieluchomajtki, żeby się przedstawiła na majtusie.

Teraz też będę używać w takim systemie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Calineczka81]

Kciuki za wizyty.
U nas jeszcze tydzień oczekiwania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czubasek20]

Dla mnie ok , tzn pulowe super ale zachciało mi się bawić w wełnę i tu już trochę pod górkę

Ja miałam jeszcze patent (pewnie znany woelorodkom) na tantum rosa, rozrabialam sobie w buteleczce po octenisepcie i psikalam na krocze.

[Margosia__]

Napisane przez UltraMarryna

A czy któraś z Was miała do czynienia lub planuje stosować pieluszki wielorazowe? Użytkownicy z tego co widzę chwalą. Mówiłam sobie że przy drugim spróbuje. Ale nie lubię nowości, trochę się obawiam..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja używałam przy najstarszym.
Mieliśmy tylko kieszonki i po pewnym czasie nie chciało mi się tego wszystkiego składać (ale ja z natury jestem mega leniwa).
W domu się sprawdzały, chociaż jak Mały miał dłuższą drzemke to się przesikiwal.
Duży urodził się w czerwcu i my całą wiosnę, lato i pozna jesień wychodzilismy rano z domu i wracaliśmy wieczorem zabierając posiłki na wynos, ewentualnie wracaliśmy na drzemke i obiad do domu i znów wychodzilismy. I było to o tyle uciążliwe, że jednak musieliśmy te pieluszki zmieniać częściej niż jednorazowki, dziecko miało zdecydowanie większą pupę co też wizualnie było średnie i w takie ciasniejsze ubranka się nie mieścił mimo, że jest mega szczupły. Ale najgorszy to był zapach. Latem to była tragedia. Nie dość ze od dziecka pachniało moczem to spod wózka mimo, że mieliśmy specjalny woreczek i uzywalismy kropelek zapachowych

Przy drugim odpuscilam.

I nie podzielę opinie, że przy wielo dzieci się szybciej odpieluchowany, bo jeden i drugi bez pieluchy zaczął chodzić zanim skończył 1.5 roku a Młodszy na jednorazowkach miał dużo mniej wpadek jak starszy na wielo

Napisane przez siacha_ck

U nas 17+0tc Załącznik 7677180

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Jaki sliczny
I okraglutki

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[GotiG335]

Dziękuję za przyjęcie do grupy!

U mnie 35wiosen, mam 2 synów za 4 miesiące 6 i 8 latka, jeszcze nie wiemy w 100% kto jest lokatorów w brzuszku czekamy cierpliwie do 6 czerwca. Ja rodziłam pierwsze SN ale z komplikacji a drugi już CC że wzg.ortopedycznych -rozejscie spojenie łonowego i niestety juz na tym etapie już daje o sobie znać ale póki co jestem na chodzie i nadal pracuje . Wyprawki nie mam jeszcze nic nie zakupiłam jedynie rozglądam się za wózkiem ale nie mogę się zdecydować jaki czy 2w1 czy 3 w1ale na pewno używany ważne by był lekki.

[UltraMarryna]

Napisane przez GotiG335

Dziękuję za przyjęcie do grupy!

U mnie 35wiosen, mam 2 synów za 4 miesiące 6 i 8 latka, jeszcze nie wiemy w 100% kto jest lokatorów w brzuszku czekamy cierpliwie do 6 czerwca. Ja rodziłam pierwsze SN ale z komplikacji a drugi już CC że wzg.ortopedycznych -rozejscie spojenie łonowego i niestety juz na tym etapie już daje o sobie znać ale póki co jestem na chodzie i nadal pracuje . Wyprawki nie mam jeszcze nic nie zakupiłam jedynie rozglądam się za wózkiem ale nie mogę się zdecydować jaki czy 2w1 czy 3 w1ale na pewno używany ważne by był lekki.

Współczuję. Nosisz pas w tej ciąży na to spojenie?
Nie polecam 2 ani 3 w 1. Ja kupiłam dla pierworodnej i teraz przy drugim gondole wykorzystam bo nie mam wyjścia ale spacerówkę będę musiała już kupić jakąś typową właśnie żeby była mała i lekka. Te spacerówki z wózków 2w1 3w1 może i sie nimi fajnie jeździ ale są duże ciężkie takie czołgi. Ale może to kwestia też marki/modelu wózka ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siacha_ck]

Napisane przez carmelove_03

Śliczny brzuszek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję

Napisane przez czubasek20

Dla mnie ok , tzn pulowe super ale zachciało mi się bawić w wełnę i tu już trochę pod górkę

Ja miałam jeszcze patent (pewnie znany woelorodkom) na tantum rosa, rozrabialam sobie w buteleczce po octenisepcie i psikalam na krocze.

O tym nie słyszałam. Ja rozrabiałam w butelce z dziubkiem.

Napisane przez Margosia__

Ja używałam przy najstarszym.
Mieliśmy tylko kieszonki i po pewnym czasie nie chciało mi się tego wszystkiego składać (ale ja z natury jestem mega leniwa).
W domu się sprawdzały, chociaż jak Mały miał dłuższą drzemke to się przesikiwal.
Duży urodził się w czerwcu i my całą wiosnę, lato i pozna jesień wychodzilismy rano z domu i wracaliśmy wieczorem zabierając posiłki na wynos, ewentualnie wracaliśmy na drzemke i obiad do domu i znów wychodzilismy. I było to o tyle uciążliwe, że jednak musieliśmy te pieluszki zmieniać częściej niż jednorazowki, dziecko miało zdecydowanie większą pupę co też wizualnie było średnie i w takie ciasniejsze ubranka się nie mieścił mimo, że jest mega szczupły. Ale najgorszy to był zapach. Latem to była tragedia. Nie dość ze od dziecka pachniało moczem to spod wózka mimo, że mieliśmy specjalny woreczek i uzywalismy kropelek zapachowych

Przy drugim odpuscilam.

I nie podzielę opinie, że przy wielo dzieci się szybciej odpieluchowany, bo jeden i drugi bez pieluchy zaczął chodzić zanim skończył 1.5 roku a Młodszy na jednorazowkach miał dużo mniej wpadek jak starszy na wielo Jaki sliczny
I okraglutki

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Dziękuję

Napisane przez GotiG335

Dziękuję za przyjęcie do grupy!

U mnie 35wiosen, mam 2 synów za 4 miesiące 6 i 8 latka, jeszcze nie wiemy w 100% kto jest lokatorów w brzuszku czekamy cierpliwie do 6 czerwca. Ja rodziłam pierwsze SN ale z komplikacji a drugi już CC że wzg.ortopedycznych -rozejscie spojenie łonowego i niestety juz na tym etapie już daje o sobie znać ale póki co jestem na chodzie i nadal pracuje . Wyprawki nie mam jeszcze nic nie zakupiłam jedynie rozglądam się za wózkiem ale nie mogę się zdecydować jaki czy 2w1 czy 3 w1ale na pewno używany ważne by był lekki.

A macie podejrzenie co do płci?

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[gaiete]

Kciuki za wszystkie wizyty, dawajcie znać co i jak ultra, jeśli Ty dziś poznasz płeć to chyba będę jedyną, która nie wie a mam chyba najwcześniejszy termin? (24.09)

Carmelove ja też miałam fazę na arbuza. Jakbym nic nie jadła od tygodnia za to dzisiaj szok - mam ogromną ochotę na pieczarki z patelni z cebulką a od dziecka nie jem żadnych grzybów (dla mnie pieczarki to też grzyby). Z pizzy wydłubuję każdy kawałek, jedynie pół krokieta jem na święta dla zasady... Ale zejdę, jeśli nie zjem tych pieczarek teraz!

W ogóle muszę Wam powiedzieć, że jestem w szoku, jak miłych ludzi spotykam. Codziennie jeżdżę tramwajem, do przedszkola i z powrotem, to dwa kursy po 25 minut. I jeszcze nigdy nie zdążyło mi się stać zawsze ktoś ustępuje mi miejsca, jak tylko wchodzę do tramwaju.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmelove_03]

Napisane przez GotiG335

Dziękuję za przyjęcie do grupy!

U mnie 35wiosen, mam 2 synów za 4 miesiące 6 i 8 latka, jeszcze nie wiemy w 100% kto jest lokatorów w brzuszku czekamy cierpliwie do 6 czerwca. Ja rodziłam pierwsze SN ale z komplikacji a drugi już CC że wzg.ortopedycznych -rozejscie spojenie łonowego i niestety juz na tym etapie już daje o sobie znać ale póki co jestem na chodzie i nadal pracuje . Wyprawki nie mam jeszcze nic nie zakupiłam jedynie rozglądam się za wózkiem ale nie mogę się zdecydować jaki czy 2w1 czy 3 w1ale na pewno używany ważne by był lekki.

Ooo, jak się u Ciebie objawiało rozejście spojenia? Podejrzewam, że mogę to mieć :/ Nogi nie mogę podnieść, bo zaraz spojenie boli. Dzisiaj trochę aktywniej spędziłam poranek, potem zakupy (na dwie torby, bo trochę ciężkie były) i chyba przesadziłam, bo boli i ciężko się chodzi. I nie wiem czy to rozejście czy jakies przeciążenie. To dzisiejsze to może być przeciążenie, ale ból przy zakładaniu spodni czy butow doskwiera mi codziennie od jakiegoś czasu.

Sent from my LG-K350 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez gaiete

Kciuki za wszystkie wizyty, dawajcie znać co i jak ultra, jeśli Ty dziś poznasz płeć to chyba będę jedyną, która nie wie a mam chyba najwcześniejszy termin? (24.09)

Carmelove ja też miałam fazę na arbuza. Jakbym nic nie jadła od tygodnia za to dzisiaj szok - mam ogromną ochotę na pieczarki z patelni z cebulką a od dziecka nie jem żadnych grzybów (dla mnie pieczarki to też grzyby). Z pizzy wydłubuję każdy kawałek, jedynie pół krokieta jem na święta dla zasady... Ale zejdę, jeśli nie zjem tych pieczarek teraz!

W ogóle muszę Wam powiedzieć, że jestem w szoku, jak miłych ludzi spotykam. Codziennie jeżdżę tramwajem, do przedszkola i z powrotem, to dwa kursy po 25 minut. I jeszcze nigdy nie zdążyło mi się stać zawsze ktoś ustępuje mi miejsca, jak tylko wchodzę do tramwaju.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie, że spotykasz tyle miłych osób Ja akurat rzadko jeżdżę, bo tylko do ginekologa lub do laboratorium, a zawsze trafiam, że mam wolne miejsce w autobusie i nie mam okazji doświadczyć życzliwości W sklepie nikt nigdy mnie nie przepuścił w kolejce

Sent from my LG-K350 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Dostałam smsa, że jest opóźnienie 30 minut i może uleć zwiększeniu. Dobrze, że informują, bo u prowadzącego ciążę nic nie mówią, a potem się siedzi i czeka 1,5h

Sent from my LG-K350 using Wizaz Forum mobile app

[EwelinciaLipiec]

Napisane przez maciejka1987

Ja do pępka używałam octaniseptu i do rany po cc też psikalam na początku. Teraz też używamy czasem octaniseptu, także na pewno kupimy.

A sylikonowe osłonki na piersi... Ja używałam, jedną pierś mam mniejszą i córka nie lubiła jej, w nakladce lepiej jadła z tej piersi. Ale kupiłam dopiero jak zobaczyłam, że będzie problem bez...

Oliwki ani balsamu nie uzywalismy, na początku tylko specjalny płyn żeby nie wysuszac skóry.

Do pupy też linomag zielony.

Ja z wyprawkowych rzeczy miałam zbędne rożki. Kupiłam chyba 2,bo znajoma mówiła że takie potrzebne... Jako rożek uzylismy raz... Dziecko wygodniej mi było bez tego trzymać. A rożki używałam jako kolderki...


Może zrobimy sobie na fb post wyprawkowy? I będziemy dawać rady co nam się sprawdziło, a co nie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to to. 😁Poproszę. Szczególnie te linomagi 😁😁

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez siacha_ck

U nas 17+0tc Załącznik 7677180

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ooo jaki ładny 😍😍

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez gaiete

Kciuki za wszystkie wizyty, dawajcie znać co i jak ultra, jeśli Ty dziś poznasz płeć to chyba będę jedyną, która nie wie a mam chyba najwcześniejszy termin? (24.09)

Carmelove ja też miałam fazę na arbuza. Jakbym nic nie jadła od tygodnia za to dzisiaj szok - mam ogromną ochotę na pieczarki z patelni z cebulką a od dziecka nie jem żadnych grzybów (dla mnie pieczarki to też grzyby). Z pizzy wydłubuję każdy kawałek, jedynie pół krokieta jem na święta dla zasady... Ale zejdę, jeśli nie zjem tych pieczarek teraz!

W ogóle muszę Wam powiedzieć, że jestem w szoku, jak miłych ludzi spotykam. Codziennie jeżdżę tramwajem, do przedszkola i z powrotem, to dwa kursy po 25 minut. I jeszcze nigdy nie zdążyło mi się stać zawsze ktoś ustępuje mi miejsca, jak tylko wchodzę do tramwaju.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pokaaa brzucha 😍😁

[Fubizka]

Napisane przez gaiete

Carmelove ja też miałam fazę na arbuza. Jakbym nic nie jadła od tygodnia za to dzisiaj szok - mam ogromną ochotę na pieczarki z patelni z cebulką a od dziecka nie jem żadnych grzybów (dla mnie pieczarki to też grzyby). Z pizzy wydłubuję każdy kawałek, jedynie pół krokieta jem na święta dla zasady... Ale zejdę, jeśli nie zjem tych pieczarek teraz!

W ogóle muszę Wam powiedzieć, że jestem w szoku, jak miłych ludzi spotykam. Codziennie jeżdżę tramwajem, do przedszkola i z powrotem, to dwa kursy po 25 minut. I jeszcze nigdy nie zdążyło mi się stać zawsze ktoś ustępuje mi miejsca, jak tylko wchodzę do tramwaju.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pieczarki podobno bardzo zdrowe dla ciezarnych

Mnie nawet w aptece nie chca przepuscic a serio juz widac
Ostatnio jakas kobieta 60+ jeczala za mna w kolejce, ze ona tu musi stac bo akurat wszystkim sie zachcialo nagle do apteki to przysiegam, myslalam ze sobie kupie relanium

[czubasek20]

Napisane przez Fubizka

Pieczarki podobno bardzo zdrowe dla ciezarnych

Mnie nawet w aptece nie chca przepuscic a serio juz widac
Ostatnio jakas kobieta 60+ jeczala za mna w kolejce, ze ona tu musi stac bo akurat wszystkim sie zachcialo nagle do apteki to przysiegam, myslalam ze sobie kupie relanium

Ja kupiłabym tej pani i dorzuciła jej jeszcze jakiś fortrans albo coś w ten deseń

[gaiete]

Któraś jest już po wizycie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sharlotka87]

Cześć.
My już po wizycie. Spodziewamy się trzeciego chłopca

Napisane przez carmelove_03

Dziękuję

Nie wiem czy nie mam rozejścia spojenia łonowego... Boli mnie jak chodzę (co prawda nie cały czas), jak się ubieram, tzn jak podnoszę nogę żeby założyć spodnie albo buty, a podobno przy rozejściu spojenia odczuwa się ból przy staniu na jednej nodze. Może ta ginekolożka by mi to sprawdziła.

Też mam taki ból. U mnie to ponoć rozciąganie więzadeł.

Napiszę to co jeszcze pamiętam
1. My mamy wózek trójkołowy i za nic bym go nie oddała quinny 3w1. Jest lekki, zwinny i zwrotny. Super się nim jeździ. Gondola była super, fotelik maxi cosi, a spacerówka to bajka. Super z nim trafiliśmy.
2. Nakładki na sutki uratowały moje kp. Miałam taki nawał po cc, po powrocie do domu, że moje piersi były jak melony sutki się schowały przez co mały nie miał jak ich chwycić. Gdyby nie one przeszlabym na butlę pewnie, tak jak z pierwszym. Z tym, że są różne rozmiary, czego nie wiedziałam. Wcześniej miałam za duże i mały nie umiał z nich jeść.
3. Żadne maści na pogryzione sutki mi nie pomagały. Nakładki i tu mi pomogły. Nie bolało kiedy mały jadł (mimo ran) i plus jeszcze był taki, że zostawiałam je jeszcze nałożone, żeby sutki pobyły w moim mleku. Mega szybko się dzięki temu goiły.
4. Rożki się mi nie przydały. Za to cienkie kocyki tak. Owijalam w nie małego, bo nawet łatwiej było go komuś wziąć na ręce. I tak owiniety lepiej spał.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwelinciaLipiec]

Napisane przez sharlotka87

Cześć.
My już po wizycie. Spodziewamy się trzeciego chłopca


Też mam taki ból. U mnie to ponoć rozciąganie więzadeł.

Napiszę to co jeszcze pamiętam
1. My mamy wózek trójkołowy i za nic bym go nie oddała quinny 3w1. Jest lekki, zwinny i zwrotny. Super się nim jeździ. Gondola była super, fotelik maxi cosi, a spacerówka to bajka. Super z nim trafiliśmy.
2. Nakładki na sutki uratowały moje kp. Miałam taki nawał po cc, po powrocie do domu, że moje piersi były jak melony sutki się schowały przez co mały nie miał jak ich chwycić. Gdyby nie one przeszlabym na butlę pewnie, tak jak z pierwszym. Z tym, że są różne rozmiary, czego nie wiedziałam. Wcześniej miałam za duże i mały nie umiał z nich jeść.
3. Żadne maści na pogryzione sutki mi nie pomagały. Nakładki i tu mi pomogły. Nie bolało kiedy mały jadł (mimo ran) i plus jeszcze był taki, że zostawiałam je jeszcze nałożone, żeby sutki pobyły w moim mleku. Mega szybko się dzięki temu goiły.
4. Rożki się mi nie przydały. Za to cienkie kocyki tak. Owijalam w nie małego, bo nawet łatwiej było go komuś wziąć na ręce. I tak owiniety lepiej spał.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, pewne że chłopak?? Az sprawdzilam że na 80% mieliście mieć córeczkę 😁
Jak reszta? Carmelove, Ultra??

[UltraMarryna]

My tez już po. 360g zdrowego dzidziusia. No i u nas w brzuszku rośnie siostra dla Alicji Dziś wyjątkowo była grzeczna, a już się bałam że mały harpagan się tworzy. Mam nadzieję że będzie spokojna jak jej siostra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwelinciaLipiec]

Napisane przez UltraMarryna

My tez już po. 360g zdrowego dzidziusia. No i u nas w brzuszku rośnie siostra dla Alicji Dziś wyjątkowo była grzeczna, a już się bałam że mały harpagan się tworzy. Mam nadzieję że będzie spokojna jak jej siostra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cudownie 😍😍 najważniejsza że zdrowa dziewuszka. Imię wybrane??

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Aaaa. Ultra jakbyś mogła mi wizyty dopisać.
Jutro i 5.06 mam u swojego lekarza.
Co tydzień teraz przez 3 kolejne środy będę oglądać malucha 😍

[carmelove_03]

Melduję się po wizycie Ile ja się musiałam nagimnastykować, bo ten mały uparciuch był w kiepskiej pozycji Od razu się tyłkiem wypiął i tyle Ale wszystko jest w porządku, to najważniejsze Waży 370g I potwierdzone, że chłopiec

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez UltraMarryna

My tez już po. 360g zdrowego dzidziusia. No i u nas w brzuszku rośnie siostra dla Alicji Dziś wyjątkowo była grzeczna, a już się bałam że mały harpagan się tworzy. Mam nadzieję że będzie spokojna jak jej siostra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super

[Margosia__]

Napisane przez UltraMarryna

My tez już po. 360g zdrowego dzidziusia. No i u nas w brzuszku rośnie siostra dla Alicji Dziś wyjątkowo była grzeczna, a już się bałam że mały harpagan się tworzy. Mam nadzieję że będzie spokojna jak jej siostra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje
Życzymy Ci aby Malutka była spokojna
No i całkiem konkretnie wazy

Napisane przez sharlotka87

Cześć.
My już po wizycie. Spodziewamy się trzeciego chłopca


Też mam taki ból. U mnie to ponoć rozciąganie więzadeł.

Napiszę to co jeszcze pamiętam
1. My mamy wózek trójkołowy i za nic bym go nie oddała quinny 3w1. Jest lekki, zwinny i zwrotny. Super się nim jeździ. Gondola była super, fotelik maxi cosi, a spacerówka to bajka. Super z nim trafiliśmy.
2. Nakładki na sutki uratowały moje kp. Miałam taki nawał po cc, po powrocie do domu, że moje piersi były jak melony sutki się schowały przez co mały nie miał jak ich chwycić. Gdyby nie one przeszlabym na butlę pewnie, tak jak z pierwszym. Z tym, że są różne rozmiary, czego nie wiedziałam. Wcześniej miałam za duże i mały nie umiał z nich jeść.
3. Żadne maści na pogryzione sutki mi nie pomagały. Nakładki i tu mi pomogły. Nie bolało kiedy mały jadł (mimo ran) i plus jeszcze był taki, że zostawiałam je jeszcze nałożone, żeby sutki pobyły w moim mleku. Mega szybko się dzięki temu goiły.
4. Rożki się mi nie przydały. Za to cienkie kocyki tak. Owijalam w nie małego, bo nawet łatwiej było go komuś wziąć na ręce. I tak owiniety lepiej spał.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje
Jak się z tym czujesz?

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka