Staraczki 2019, część 7

[NotreDame]

Napisane przez ulotnamelodia

Notre, komu wyśniłaś tych chłopaków bliźniaków? kciuki za wizytę.

No właśnie nie było która. Było, ze. Wątku.
Szefowej już ciąże wyśmiałam, wiec kto pierwszy ten lepszy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mikoma]

Napisane przez NotreDame

Nawet nie wiesz ile ja takich snów miałam do końca I trymestru...
I to jeszzcze takich super realistycznych.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak sie obudziłam to od razu sobie wkręciłam, że to dlatego, że wczoraj powiedziałam 3 przyjaciółkom i na pewno zapeszyłam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[klakla91]

Napisane przez rysienka

brr okropne sny ..
ja snów swoich ostatnio nie pamiętam, śpię jak zabita i wstaje z uczuciem jakbym wcale nie spała i jestem totalnie niezregenerowana - czy ty normalne

Chyba normalne, bo ja tak cały ten tydzień mam bez ciąży Im jestem starsza, tym zmiana czasu jest dotkliwsza.

[rysienka]

Napisane przez klakla91

Chyba normalne, bo ja tak cały ten tydzień mam bez ciąży Im jestem starsza, tym zmiana czasu jest dotkliwsza.

ja nie zwróciłam uwagi za bardzo na tę zmianę czasu. mi dają w kość dodatkowe stresy związane z remontem bo ciągle jest coś nie tak albo jakaś komplikacja i powiem Wam, że ma nie opcji żebym kiedyś dom budowała. chyba, że będę bogata i będzie mnie stać na architekta, który to wszystko będzie kontrolował. to nie na moje nerwy, jak słyszę, że się coś NIE DA to dostaje białej gorączki

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez rysienka

ja nie zwróciłam uwagi za bardzo na tę zmianę czasu. mi dają w kość dodatkowe stresy związane z remontem bo ciągle jest coś nie tak albo jakaś komplikacja i powiem Wam, że ma nie opcji żebym kiedyś dom budowała. chyba, że będę bogata i będzie mnie stać na architekta, który to wszystko będzie kontrolował. to nie na moje nerwy, jak słyszę, że się coś NIE DA to dostaje białej gorączki

Architekt tego nie będzie kontrolował.

A mi zawsze przed wizytą się śni, że nie chcą mnie przyjąć i jakaś sraka z wizytą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1a9c51b4548d89d11e721d236c99b8ab04e98e50_62b39ef2e88cf]

Napisane przez rysienka

ja nie zwróciłam uwagi za bardzo na tę zmianę czasu. mi dają w kość dodatkowe stresy związane z remontem bo ciągle jest coś nie tak albo jakaś komplikacja i powiem Wam, że ma nie opcji żebym kiedyś dom budowała. chyba, że będę bogata i będzie mnie stać na architekta, który to wszystko będzie kontrolował. to nie na moje nerwy, jak słyszę, że się coś NIE DA to dostaje białej gorączki

My w 2019 roku mieliśmy remont pokojów, przerabianie instalacji i zakup meblów. Masakra.
Teraz jesteśmy jacyś przeziębieni. Mała ma gile i robimy jej inhalacje nebbudem i berodualem plus sól fizjologiczna. Musiałam kupić inhalator.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88617763]Architekt tego nie będzie kontrolował.

A mi zawsze przed wizytą się śni, że nie chcą mnie przyjąć i jakaś sraka z wizytą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
nie no są już tacy, którzy ogarniają temat od a do zo. od projektu, przez wybór wykonawców i stanie nad nimi później, tyle że są tak naprawdę bardzo duże koszty.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez rysienka

nie no są już tacy, którzy ogarniają temat od a do zo. od projektu, przez wybór wykonawców i stanie nad nimi później, tyle że są tak naprawdę bardzo duże koszty.

Pewnie chodzi ci o kogoś kto ma podwójne uprawnienia. Wątpię żeby architekt potrafił to ogarnąć. Ale to tylko moje zdanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88617787]Pewnie chodzi ci o kogoś kto ma podwójne uprawnienia. Wątpię żeby architekt potrafił to ogarnąć. Ale to tylko moje zdanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

no nie wiem jakie tam uprawnienia mają, ale po prostu nadzorują przebieg całej budowy, a klient płaci i później wchodzi na gotowe. przynajmniej w idealnym świecie tak to wygląda

dostałam po dwóch miesiącach wynik kariotypu i podsumowanie jest, że "szczegółowa analiza .... umożliwiła rozpoznanie prawidłowego kariotypu żeńskiego" więc to chyba git?

[stotek]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88617787]Pewnie chodzi ci o kogoś kto ma podwójne uprawnienia. Wątpię żeby architekt potrafił to ogarnąć. Ale to tylko moje zdanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No bo to bardziej chyba kierownik budowy pilnuje, nie? Tylko że nie wybiera ekip itd., ale - w teorii - stoi nad nimi z pałą i poziomicą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez rysienka

no nie wiem jakie tam uprawnienia mają, ale po prostu nadzorują przebieg całej budowy, a klient płaci i później wchodzi na gotowe. przynajmniej w idealnym świecie tak to wygląda

dostałam po dwóch miesiącach wynik kariotypu i podsumowanie jest, że "szczegółowa analiza .... umożliwiła rozpoznanie prawidłowego kariotypu żeńskiego" więc to chyba git?

Tak, git z resztą Ty już w ciąży to nic źle nie pójdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MoszKa88]

Szefowa i Notre, kciuki za wizyty 🤞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

Napisane przez stotek

No bo to bardziej chyba kierownik budowy pilnuje, nie? Tylko że nie wybiera ekip itd., ale - w teorii - stoi nad nimi z pałą i poziomicą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Tak, git z resztą Ty już w ciąży to nic źle nie pójdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

chodzi właśnie o taką osobę żeby stała nad wykonawcami z pałą, dokładnie

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez stotek

No bo to bardziej chyba kierownik budowy pilnuje, nie? Tylko że nie wybiera ekip itd., ale - w teorii - stoi nad nimi z pałą i poziomicą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Tak, git z resztą Ty już w ciąży to nic źle nie pójdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak kierownik pilnuje roboty. Ewentualnie można sobie wziąć inspektora, jeśli pozwolenie nam tego nie narzuca. I inspektor sprawdza jeszcze po kierowniku.

Albo tak jak Rysienka pisze, wziąć sobie inwestora zastępczego i mieć wywalone co się dzieje. Tylko nie wiem czy oni działają już od samego projektu. W sensie czy sami go robią. Wydaje mi się, że w większości przypadków nie. Więc wtedy gadanie, że architekt się zajmuje budową to stwierdzenie dalekie od prawdy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klakla91]

Napisane przez rysienka

no nie wiem jakie tam uprawnienia mają, ale po prostu nadzorują przebieg całej budowy, a klient płaci i później wchodzi na gotowe. przynajmniej w idealnym świecie tak to wygląda

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88617811]Tak kierownik pilnuje roboty. Ewentualnie można sobie wziąć inspektora, jeśli pozwolenie nam tego nie narzuca. I inspektor sprawdza jeszcze po kierowniku.

Albo tak jak Rysienka pisze, wziąć sobie inwestora zastępczego i mieć wywalone co się dzieje. Tylko nie wiem czy oni działają już od samego projektu. W sensie czy sami go robią. Wydaje mi się, że w większości przypadków nie. Więc wtedy gadanie, że architekt się zajmuje budową to stwierdzenie dalekie od prawdy.
[/QUOTE]

Ja się obawiam, że i tak by wyszło nie do końca tak jak miało być, ale przynajmniej jedna osoba byłaby za to odpowiedzialna

Rysienka moi przyjaciele teraz też wykańczają mieszkanie i podobne stresy. do tego ona jest perfekcjonistką a on konstruktorem w firmie projektowej, więc ciągle coś znajdują, więc stres dodatkowy. Teraz mieszkanie wykańcza ich, a nie oni mieszkanie także chyba po prostu trzeba przetrzymać. Trzymam kciuki za szybkie zakończenie wykańczania i przeprowadzkę

Jak mi się nie chce dzisiaj pracować...

[rysienka]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88617811]Tak kierownik pilnuje roboty. Ewentualnie można sobie wziąć inspektora, jeśli pozwolenie nam tego nie narzuca. I inspektor sprawdza jeszcze po kierowniku.

Albo tak jak Rysienka pisze, wziąć sobie inwestora zastępczego i mieć wywalone co się dzieje. Tylko nie wiem czy oni działają już od samego projektu. W sensie czy sami go robią. Wydaje mi się, że w większości przypadków nie. Więc wtedy gadanie, że architekt się zajmuje budową to stwierdzenie dalekie od prawdy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
aż tak się nie wczuwałam w to bo mnie póki co nie stać na takie luksusy, na tę chwilę to ja jestem kierownikiem budowy i stoję z poziomicą nad panami ale wykonawców mam super, problematyczne są rzeczy typu: płytki z wadą fabryczną, kaloryfery za kupę kasy z krzywym przyłączem i wszystkie do wymiany .. stolarz, który mi wciska swoje racje i takie tam

[NotreDame]

Napisane przez rysienka

aż tak się nie wczuwałam w to bo mnie póki co nie stać na takie luksusy, na tę chwilę to ja jestem kierownikiem budowy i stoję z poziomicą nad panami ale wykonawców mam super, problematyczne są rzeczy typu: płytki z wadą fabryczną, kaloryfery za kupę kasy z krzywym przyłączem i wszystkie do wymiany .. stolarz, który mi wciska swoje racje i takie tam

W takich chwilach ciesze się, ze kupiliśmy mieszkanie z rynku wtórnego
A udało się nam kupić mieszkanie, które miało tylko dwa lata. O 11 notariusz, a wieczorem już spaliśmy w nowym mieszkaniu
Kupiliśmy ze wszystkimi meblami, wiec tylko co jakiś czas coś dostosowywaliśmy pod nas


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rysienka]

Napisane przez klakla91

Ja się obawiam, że i tak by wyszło nie do końca tak jak miało być, ale przynajmniej jedna osoba byłaby za to odpowiedzialna

Rysienka moi przyjaciele teraz też wykańczają mieszkanie i podobne stresy. do tego ona jest perfekcjonistką a on konstruktorem w firmie projektowej, więc ciągle coś znajdują, więc stres dodatkowy. Teraz mieszkanie wykańcza ich, a nie oni mieszkanie także chyba po prostu trzeba przetrzymać. Trzymam kciuki za szybkie zakończenie wykańczania i przeprowadzkę

Jak mi się nie chce dzisiaj pracować...

na szczęście już ostatni dzień i 3 dni wolnego

Napisane przez NotreDame

W takich chwilach ciesze się, ze kupiliśmy mieszkanie z rynku wtórnego
A udało się nam kupić mieszkanie, które miało tylko dwa lata. O 11 notariusz, a wieczorem już spaliśmy w nowym mieszkaniu
Kupiliśmy ze wszystkimi meblami, wiec tylko co jakiś czas coś dostosowywaliśmy pod nas


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

wiesz co to jest fajny etap budowania wszystkiego od zera gdyby właśnie nie takie niespodzianki nieprzewidziane. już powoli widać płytki w łazience i zachwyciłam się swoim wyborem bo są po prostu cudne.

[stotek]

Rysienka pokaż no te płytki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

Napisane przez stotek

Rysienka pokaż no te płytki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szare i marmur
IMG_9948.jpg
IMG_9949.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez rysienka

aż tak się nie wczuwałam w to bo mnie póki co nie stać na takie luksusy, na tę chwilę to ja jestem kierownikiem budowy i stoję z poziomicą nad panami ale wykonawców mam super, problematyczne są rzeczy typu: płytki z wadą fabryczną, kaloryfery za kupę kasy z krzywym przyłączem i wszystkie do wymiany .. stolarz, który mi wciska swoje racje i takie tam

Jak się cieszę, że nie mam już takich problemów dnia codziennego (w pracy).

Mi też stolarz wciskał swoje racje. Zniechęcił mnie na tyle, że kupiłam kuchnię z Ikea i jestem zadowolona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Ja planuję właśnie kuchnie z Ikea, nic innego do mnie nie trafi, a ilość rozwiązań... no kosmos

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Ja ze stolarzem akurat miałam farta. Planowaliśmy kuchnie z IKEI z powodu kurczących się oszczędności po budowie i skuszeni możliwością wzięcia rat 0%. Niestety zamanilam sobie kuchnie pod sam sufit, a mamy belki na suficie, wiec wylałam siódme poty nad mierzeniem tego, próbą ogarnięcia w planerze IKEI, nawet wzięłam za stówkę projektantkę na doradztwo i finalnie stwierdziłam, że muszę wybrać - albo kasa albo wymarzona kuchnia. Jeden gość wycenił mi ją na 21 tysięcy złoty... Nawymyślał Bóg wie czego... Kuzynka poleciła mi gościa, który robi takie rzeczy na dziko, normalnie pracuje gdzie indziej i u niej dużo robił, łącznie z kuchnią. Zapłaciłam 13 tys 8 tysi w kieszeni, a z kuchni jestem bardzo zadowolona


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mikoma]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88618010]Jak się cieszę, że nie mam już takich problemów dnia codziennego (w pracy).

Mi też stolarz wciskał swoje racje. Zniechęcił mnie na tyle, że kupiłam kuchnię z Ikea i jestem zadowolona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

To samo za dużo mam znajomych, którzy wzięli stolarza, a po fakcie przychodzą do mnie z płaczem jak to ogarnąć, bo kasę zapłacili, typ kaszane odwalił i nie chce oddać, a nawet umowy nie podpisali

[rysienka]

Ja mam sprawdzonego przez wielu znajomych, robi kawal dobrej roboty tyle, ze ja mam swoje racje i nie zgadzamy sie we wszystkim, ale bedzie po mojemu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[stotek]

Napisane przez rysienka

Ja mam sprawdzonego przez wielu znajomych, robi kawal dobrej roboty tyle, ze ja mam swoje racje i nie zgadzamy sie we wszystkim, ale bedzie po mojemu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

I dobrze, pilnuj go, Ty płacisz, Ty będziesz korzystać, ma być po Twojemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

A i zapomniałam wcześniej napisać, że płytki super skąd dziewczyny bierzecie inspiracje do urządzania mieszkania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Ja brałam z głowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klakla91]

Ja mam w głowie mnóstwo inspiracji, tylko mieszkania mi brakuje
Ale czerpię głównie z insta.
Rysienka mi też się twoje płytki podobają, też właśnie chciałabym takie (ale z ciepłym odcieniu, bo ja sroka i wolę złoto) albo w drewnie

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Ja miałam tyle pomysłów na łazienkę, że w końcu zrobiłam czarno białą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ulotnamelodia]

Rysienka, to u Ciebie już prace zaawansowane, łazienka już opłytkowana do sufitu, za chwilę będziecie już się wprowadzać .


Nasz remont mnie wymęczył, na koniec już było mi tak wszystko jedno, że chciałam brać pierwsze lepsze płytki do kibla .

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez ulotnamelodia

Rysienka, to u Ciebie już prace zaawansowane, łazienka już opłytkowana do sufitu, za chwilę będziecie już się wprowadzać .


Nasz remont mnie wymęczył, na koniec już było mi tak wszystko jedno, że chciałam brać pierwsze lepsze płytki do kibla .

My robiliśmy remont tylko łazienki i korytarza i mieliśmy dość Trafiliśmy nieszczęśliwie na "fachowca" koniec końców remont zrobiony i obiecaliśmy sobie, że nigdy więcej
Odpoczywamy. Ale inaczej też kiedy mieszkasz w remoncie, a inaczej kiedy tylko bywasz.


U mnie 1dc. Mąż zapisany na wtorek na badanie nasienia (podstawowe, fragmentacja, hba, posiew i test mar). W drugiej połowie zapisze nas do lekarza zatem, bo czas oczekiwania na wyniki do 2 tygodni.
Ja chcę powtórzyć swoją insulinę i glukozę, tym razem tylko na czczo i zobaczymy co powie lekarz i czy się tym zainteresuje. Jak wyniki nadal będą takie se to wtedy uderzę na konsultację do polecanej osoby. I ciekawe jak skomentuje te wyniki Pai, bo jego zdania jeszcze nie znam.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka