Stepper - czy robię to źle?

[Kiciaaaa]

Hej, od jakiegoś czasu ćwiczę na stepperze. Technikę mam dobrą raczej. Zastanawia mnie to, że ćwiczę codziennie po 20 min (prócz dni kiedy mam dyżur w pracy i dzień po bo śpię po dobie) i nie mam zakwasów. Myślałam, że to przez to, że w pracy codziennie robię koło 10 000 kroków, na dyżurze przeszło 20 000 ale w sumie to jest stepper skrętny..czyli nie naśladuje całkowicie ruchu przy chodzeniu. Myślałam też, że to dlatego że tylko 20 min. ale z drugiej strony upoce się przy tym trochę, więc to nie tak że nic nie poczuję. Co myślicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karawanna]

Ciężko powiedzieć, czy robisz coś źle, bo nie możemy tego zobaczyć Ale stepper nie jest skomplikowany, ciężko o to, żeby mieć na nim niepoprawną technikę, więc to możemy raczej odrzucić.
Odpowiem Ci z perspektywy trenera, bo pracowałam w tej branży kilka ładnych lat i sama ćwiczę już bardzo długo - zakwasy NIE SĄ wyznacznikiem dobrego treningu!! Potocznie zwane zakwasy, a tak naprawdę mikrourazy mięśniowe, występują po wymagającej dla nas aktywności, wykonywaniu znanych nam ćwiczeń, ale z większym obciążeniem niż dotychczas itp. - generalnie wtedy, gdy wystąpi nowy lub mocny bodziec dla naszego ciała. Wtedy powstają mikrourazy, które nas bolą, a mięśnie mogą zregenerować się jako mocniejsze.
Widocznie sam stepper nie jest dla Ciebie zbyt wymagający. I nie dziwię się, myślę że zakwasy po nim odczułyby osoby, które naprawdę, ale to NAPRAWDĘ się nie ruszają. Z tego, co opisałaś wychodzi, że masz średnio aktywny tryb życia (nie jest tak, że przesiedzisz cały dzień przy biurku lub na kanapie).
Na samym stepperze ćwiczyłabym minimum 30 minut, więc postaraj się wydłużyć ten czas. Dodatkowo wprowadziłabym kilka prostych ćwiczeń, angażujących wiele partii mięśniowych (na yt jest z czego wybierać i wcale taki trening nie musi trwać nie wiadomo jak długo).
Nawet jeśli mimo zmiany nie będziesz odczuwać zakwasów, nie przejmuj się tym - tak jak wspomniałam na początku, nie jest to wyznacznik dobrego treningu Poza tym zakwasy odczuwać będziesz tylko na początku - potem Twój organizm i mięśnie zaadaptują się do nowych ruchów.