Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68

[Overcooked]

Inne priorytety i tyle. Jakoś kasy z obecnych podatków wylewa się strumień na darowizny i zniżki na grunty 99% dla kościoła, pensje katechetów, układy z deweloperami, betonozę w ramach rewitalizacji rynków i parków bo tak łatwiej ugadać się z najtańszym architektem i firmą co wszystko pokryje kostką i walnie setny pomnik tej samej postaci zamiast zaplanować coś z zielenią i jeszcze zatrudnić miejskiego ogrodnika. Łatwiej postawić szpital i się ogrzać w blasku fleszy przecinając wstęgę zamiast zapewnić długoterminowo pensje dla personelu, zmienić refundację leków, wycenę zabiegów przez nfz, korzystniej wydawać 500+ i mieć wyborców niż powierzyć kasę samorządom na cel zapewnienia ciągłości działania żłobków i zwiększenie ich ilości i jakości - bo wtedy zasługi się rozmyją.

[Finlora]

Napisane przez Pani_Mada

zdaje się, że odpowiadałam na inny post, nie na ten który zacytowałaś. co ma jedno do drugiego?

Bo napisałaś, że nigdzie nie było o dyżurach i systemie rotacyjnym, a kreskuwka cały czas o tym pisze.

[Lumimi]

Wydaje mi się też że niestety, ale problemem jest też to ze często ludzie myślą jak się już coś stanie. Masz zwierzaka to pomyśl wcześniej że może mu się coś stać i miej plan na to jak się coś stanie. A nie że zwierze potrzebuje pomocy weterynarza a ty wtedy szukasz jak to ogarnąć i okazuje sie ze twoja klinika nie pracuje. Miej nr telefonu do jakiegoś weterynarza wcześniej.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Finlora

To my jeszcze za niskie podatki płacimy? Bo mnie się wydaje, że płacimy sporo, jakoś tego dobrobytu nigdzie nie widze

https://www.google.pl/amp/s/www.bank...i-w-UE-7991577

Zawsze można sobie poczytać i sprawdzić jak to wyglada w Europie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pani_Mada]

Napisane przez Finlora

Bo napisałaś, że nigdzie nie było o dyżurach i systemie rotacyjnym, a kreskuwka cały czas o tym pisze.

w poście na który podpowiadałam - zacytowałam przecież ten fragment. co więc miał na celu ten fragment że w jej miejscowości opłaca się klinice pracować całodobowo. co to ma to rotacji i dyżurów?



---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez kasiunia788742

No wedlug kreskuwki - ustawić mu grafik aby zmiescił się w etacie plus "jakaś premia" pasuje?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

no ale nie ma szans, żeby mają weterynarzy np na 2 zmiany, zrobić 3 zmianę bez ponoszenia kosztów. bo albo trzeba zmniejszych ilość weterynarzy na zmianach dziennych i część przerzucić na noc, albo zatrudnić kolejnych na zmianę nocna. no innej opcji nie ma

znaczy się jest. wydłużyć im zmiany np. z 8 do 12 godzin

[Lumimi]

Napisane przez Pani_Mada

dodajmy, że trzeba zapłacić więcej niż w dzień trzecia zmiana to nie jest 150% przypadkiem?

Chyba tak

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez kasiunia788742

No wedlug kreskuwki - ustawić mu grafik aby zmiescił się w etacie plus "jakaś premia" pasuje?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Mi by nie pasowało

[kasiunia788742]

Napisane przez Pani_Mada

no ale nie ma szans, żeby mają weterynarzy np na 2 zmiany, zrobić 3 zmianę bez ponoszenia kosztów. bo albo trzeba zmniejszych ilość weterynarzy na zmianach dziennych i część przerzucić na noc, albo zatrudnić kolejnych na zmianę nocna. no innej opcji nie ma

znaczy się jest. wydłużyć im zmiany np. z 8 do 12 godzin

No ja to wiem Na moje to są duże koszty i wymaganie tego od weterynarzy kiedy siedzi się wygodnie w fotelu jest słabe.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Napisane przez Pani_Mada

w poście na który podpowiadałam - zacytowałam przecież ten fragment. co więc miał na celu ten fragment że w jej miejscowości opłaca się klinice pracować całodobowo. co to ma to rotacji i dyżurów?

A dlaczego nie mogła napisać, że u niej taka klinika funkcjonuje?

[Pani_Mada]

Napisane przez Finlora

A dlaczego nie mogła napisać, że u niej taka klinika funkcjonuje?

mogła. ale niech się nie dziwi, że ktoś to skomentował.
i się nie upiera, że pisze TYLKO o rotacji i dyżurach, bo to nie jest prawda.
z resztą - kreskuwka potrzebuje adwokata?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88681296]No ale czego oczekujesz? Że cały świat się będzie martwił o Twoje dziecko czy pieska? Po pierwsze nie musisz mieć samochodu - ale w przypadku ludzi jest pogotowie w sytuacjach zagrożenia życia i ewentualnie rodzina i przyjaciele, którzy pomogą. Możesz sobie zorganizować numer do lekarza na dojazd do domu - tanie to nie jest, ale tez służy sytuacjom podbramkowym. To Ty się musisz zatroszczyć o dobrostan swojej rodziny i mieć jakiś plan awaryjny. Nie masz samochodu, ok. Ale to kombinuj inaczej, żyjemy w XXI w jako istoty społeczne, a nie samotne wyspy na oceanie nicości.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Dokładnie. Nawet ja, która nie ma znajomych, mam przynajmniej rodzinę. A jakbym rodziny nie miała, to wzięłabym taksówkę 🤦 Kiedyś zdarzyło mi się brać taxi na wieś oddaloną kilkadziesiąt km dalej. To już nie obowiązywała taryfa kilometrowa tylko się dogadałam z taksówkarzem, że zapłacę za taki kurs konkretną kwotę, ok 100zł jak dobrze pamiętam. No życie mojego psa jest dla mnie warte te 100zł za dojazd w 1 stronę. Później w drugą stronę jak już sytuacja opanowana, to można taniej i dłużej kombinować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Overcooked

Inne priorytety i tyle. Jakoś kasy z obecnych podatków wylewa się strumień na darowizny i zniżki na grunty 99% dla kościoła, pensje katechetów, układy z deweloperami, betonozę w ramach rewitalizacji rynków i parków bo tak łatwiej ugadać się z najtańszym architektem i firmą co wszystko pokryje kostką i walnie setny pomnik tej samej postaci zamiast zaplanować coś z zielenią i jeszcze zatrudnić miejskiego ogrodnika. Łatwiej postawić szpital i się ogrzać w blasku fleszy przecinając wstęgę zamiast zapewnić długoterminowo pensje dla personelu, zmienić refundację leków, wycenę zabiegów przez nfz, korzystniej wydawać 500+ i mieć wyborców niż powierzyć kasę samorządom na cel zapewnienia ciągłości działania żłobków i zwiększenie ich ilości i jakości - bo wtedy zasługi się rozmyją.

Mamy niedofinansowaną służbę zdrowia, badania i rozwój i jeszcze inne obszary. To jak środki są alokowane to jedno, ale nawet zakładając lepsze rozplanowanie, to do krainy mlekiem i miodem płynącej nam jeszcze sporo brakuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Pani_Mada

niekoniecznie. ale osoba bez samochodu powinna mieć plan na to co zrobi jak się okaże że MUSI się dostać w środku nocy do weterynarza/lekarza. być ugadanym z jakimś znajomym, kimś z rodziny, z sąsiadem.

ja wiem do czego będziemy dążyć z tymi argumentami. pamiętam dyskusję z początków pandemii na temat wyprowadzania psów gdy się jest na kwarantannie. pamiętam na czym stanęło - że się nic nie da nie da się zaplanować żeby psa ktoś wyprowadził, jak właściciel jest na kwarantannie. bo można nie mieć, rodziny, znajomych, sąsiadów itd itd.
do tego samego tutaj idziemy? że można nie mieć rodziny, znajomych, sąsiadów lub nikt nie ma samochodu? bo jeśli tak to może skrócę to do mojej ostatecznej opinii - posiadanie zwierząt nie jest obowiązkowe (dzieci z resztą też nie), więc jak się nie ma warunków aby zapewnić im opiekę to może nie powinno się ich mieć.

Akurat kwarantanna imo to co innego jak np. nie masz znajomych i mieszkasz z rodziną, która też na tej kwarantannie siłą rzeczy jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez Pani_Mada

z resztą - kreskuwka potrzebuje adwokata?

To też tu uwielbiam

[Lumimi]

Idźmy dalej Róbmy dyżury w złobku i prace zmianową. Przecież ktoś może potrzebować pilnie zostawić dziecko pod czyjąś opieką w nocy. Świetlice szkolne też oczywiście. Jest tyle szkoł, przedszkoli, żłobków. Chyba sie nic nie stanie jak raz na pare tydz jakaś taka placówka będzie miała dyżur w razie nagłego przypadku.



Fajnie sie komuś coś narzuca nie?

[Pani_Mada]

Napisane przez Finlora

To też tu uwielbiam

czyli słyszysz to nie pierwszy raz?

[kasiunia788742]

Napisane przez Lumimi

Idźmy dalej Róbmy dyżury w złobku i prace zmianową. Przecież ktoś może potrzebować pilnie zostawić dziecko pod czyjąś opieką w nocy. Świetlice szkolne też oczywiście. Jest tyle szkoł, przedszkoli, żłobków. Chyba sie nic nie stanie jak raz na pare tydz jakaś taka placówka będzie miała dyżur w razie nagłego przypadku.



Fajnie sie komuś coś narzuca nie?

Urzędy także mogłyby być całodobowe i galerie handlowe



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88681458]Akurat kwarantanna imo to co innego jak np. nie masz znajomych i mieszkasz z rodziną, która też na tej kwarantannie siłą rzeczy jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

nie planuję wracać do tego tematu, już się raz rozczarowałam ludzie deklarują taką miłość do zwierzęcia, a potem okazuje się, że jak nagle właściciela potrąci samochód i trafi na miesiąc do szpitala to pies/kot umrze w mieszkaniu z głodu, bo nie ma żadnego planu opieki.

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez kasiunia788742

Urzędy także mogłyby być całodobowe i galerie handlowe

w sumie to wszystko mogłoby być całodobowe

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88681458]Akurat kwarantanna imo to co innego jak np. nie masz znajomych i mieszkasz z rodziną, która też na tej kwarantannie siłą rzeczy jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


W ostateczności są teraz te maty do wypróżniania się dla zwierząt. Szczerze to już bym wolała chyba coś takiego niż prosić o wyjście byle kogo czy nawet znajomego z tak dużym i potencjalnie groźnym psem jakiego mamy. A jak jest mały psiak to już całkiem nie widzę problemu aby przetrzymac te 10 dni z matą. Kot się załatwia w kuwecie i jakoś żyje znaczy wiadomo, ze dla psa ważny jest spacer i jest tez blokada psychiczna u zwierzęcia przed załatwianiem się w domu, ale jak mus to mus.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

aż sprawdziłam - miasto powiatowe około 30k mieszkańców, trzy całodobowe gabinety weterynaryjne, każdy dostępny po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym. wśród nich jest mój wet, nawet nie wiedziałam, że on całodobowo działa, zawsze mówił, by w razie czego dzwonić. ale w sumie mnie to nie dziwi, bo nasz wet jest specjalistą od zwierząt domowych, jego ojciec od gospodarskich, nie raz jeździł odbierać porody do krów, owiec czy koni, nawet w środku nocy.

i mam wrażenie, że u mnie w mieście szybciej ogarnę w nocy pomoc dla zwierza niż doczekam się pomocy na sorze pomoc dla kota ogarnęłam w 15 minut, ze złamaną ręką siedziałam na pustym! sorze całą noc

[kasiunia788742]

Napisane przez Pani_Mada

w sumie to wszystko mogłoby być całodobowe

I po problemie

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Lumimi

Idźmy dalej Róbmy dyżury w złobku i prace zmianową. Przecież ktoś może potrzebować pilnie zostawić dziecko pod czyjąś opieką w nocy. Świetlice szkolne też oczywiście. Jest tyle szkoł, przedszkoli, żłobków. Chyba sie nic nie stanie jak raz na pare tydz jakaś taka placówka będzie miała dyżur w razie nagłego przypadku.



Fajnie sie komuś coś narzuca nie?

Ty się nie śmiej, kiedyś były tygodniowe żłobki. I w mojej okolicy jest taki jeden żłobek z przedszkolem gdzie można zamówić taka usługę -niania na noc w domu, chyba można tez zostawić na miejscu ale nie jestem pewna, bo już dawno to czytałam. I w weekend tez są jakieś opcje awaryjne do wykupienia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pani_Mada]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88681480]Ty się nie śmiej, kiedyś były tygodniowe żłobki. I w mojej okolicy jest taki jeden żłobek z przedszkolem gdzie można zamówić taka usługę -niania na noc w domu, chyba można tez zostawić na miejscu ale nie jestem pewna, bo już dawno to czytałam. I w weekend tez są jakieś opcje awaryjne do wykupienia.
[/QUOTE]

w sumie spoko opcja, zwłaszcza jak nianie pracują też w żłobku/przedszkolu i dzieci je znają. w razie awaryjnej sytuacji można dziecko zostawić z kimś kto dziecko zna

[Ingrid80]

Napisane przez Pani_Mada

bo to tak łatwo powiedzieć, że powinien być w każdym miejscu całodobowy weterynarz i już. zawsze można się przekwalifikować, zrobić studia i otworzyć własną praktykę. albo prościej nawet - otworzyć przychodnię weterynaryjną i zatrudnić weterynarzy na całą dobę.

to się tak łatwo mówi, co inni powinni.

I pracować 24/7 pod telefonem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88681251]Można by też zrobić dyżury weterynaryjne - coś na wzór dyżurów aptek. Tylko trzeba chcieć.[/QUOTE]Ale kto ma zrobić? Wszystkie gabinety są prywatne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Pani_Mada

w sumie spoko opcja, zwłaszcza jak nianie pracują też w żłobku/przedszkolu i dzieci je znają. w razie awaryjnej sytuacji można dziecko zostawić z kimś kto dziecko zna

Tez uważam, ze fajnie, ze jest taka opcja, nie spotyka się tego często. Poza tym lepiej zatrudnić sprawdzona osobę ze żłobka niż jakaś przypadkowa osobę z neta - ja bym na przykład dziecka z obcym nie zostawiła.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ingrid80]

Napisane przez Finlora

Nie masz samochodu - nie powinieneś mieć zwierzęcia? To dziecka tym bardziej.

Do dziecka możesz wezwać karetkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88681480]Ty się nie śmiej, kiedyś były tygodniowe żłobki. I w mojej okolicy jest taki jeden żłobek z przedszkolem gdzie można zamówić taka usługę -niania na noc w domu, chyba można tez zostawić na miejscu ale nie jestem pewna, bo już dawno to czytałam. I w weekend tez są jakieś opcje awaryjne do wykupienia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

całkiem fajny patent

[Finlora]

Napisane przez Pani_Mada

czyli słyszysz to nie pierwszy raz?

Nie pierwszy raz widzę to na wizażu

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Pani_Mada

nie planuję wracać do tego tematu, już się raz rozczarowałam ludzie deklarują taką miłość do zwierzęcia, a potem okazuje się, że jak nagle właściciela potrąci samochód i trafi na miesiąc do szpitala to pies/kot umrze w mieszkaniu z głodu, bo nie ma żadnego planu opieki.

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------



w sumie to wszystko mogłoby być całodobowe

Jakbym ja umarła to ma się kto zająć moim psem, bo mam rodzinę, ale jakby była taka sytuacja, że z tą rodziną mieszkam i wszyscy są siłą rzeczy na kwarantannie, a nie mam znajomych, ani nie gadam z sąsiadami, to pozostaje chyba tylko w necie kogoś szukać za odpowiednią opłatą. W ogóle za pieniądze można dużo. Zresztą jak mam kwarantannę, to nawet nie powinnam pukać po drzwiach sąsiadów z zapytaniem, bo powinnam siedzieć w domu zamknięta. W grę wchodzi telefon albo internet. Jak nie masz znajomych to nie masz do kogo zadzwonić. Możesz ewentualnie przez neta kogoś znaleźć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88681473]W ostateczności są teraz te maty do wypróżniania się dla zwierząt. Szczerze to już bym wolała chyba coś takiego niż prosić o wyjście byle kogo czy nawet znajomego z tak dużym i potencjalnie groźnym psem jakiego mamy. A jak jest mały psiak to już całkiem nie widzę problemu aby przetrzymac te 10 dni z matą. Kot się załatwia w kuwecie i jakoś żyje znaczy wiadomo, ze dla psa ważny jest spacer i jest tez blokada psychiczna u zwierzęcia przed załatwianiem się w domu, ale jak mus to mus.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]A właśnie, zapomniałam o matach i kuwetach, ale no to też zanim kurier przywiezie, to kilka dni. A na początku nikt się nie spodziewał takiej sytuacji jak zamknięcie w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Napisane przez Pani_Mada

w sumie spoko opcja, zwłaszcza jak nianie pracują też w żłobku/przedszkolu i dzieci je znają. w razie awaryjnej sytuacji można dziecko zostawić z kimś kto dziecko zna

To jest bardzo spoko opcja. Pod jednym warunkiem ze nie jest to przymus.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Ingrid80]

Napisane przez Finlora

Zgadzam się.
I pamiętam jak kiedyś szukałam jakiejś otwartej lecznicy w sobotę o 16, skosili mnie na ponad 4 stówy czyli 2 razy tyle ile zapłaciłabym normalnie.

Dlaczego skosili? To było w weekend, po 16. Mnie to nie dziwi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz