2021-03-03, 13:45 | #31 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 929
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Nie musicie przeciez iśc razem na ten koncert, nie widzę problemu.
|
2021-03-03, 13:51 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
No to jak napisałam (i kilka innych osób): idź, ale nie wymusza to przecież na Tobie jakiegoś kontaktu z nim. Tak naprawdę nie ma problemu.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-03-03, 15:16 | #33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Ty jak widać zawsze znajdziesz wymówkę, żeby nie zrywać z nim kontaktu. Nie musisz z nim iść tam za rączkę, to, że będziecie przez chwilę w jednym pomieszczeniu/przestrzeni nie oznacza od razu, że musicie się przyjaźnić
|
2021-03-03, 16:51 | #34 | |
⊰⠀klara. ♡
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 151
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Ale swoją drogą, to nie wiem, czemu ja nie potrafię sobie znaleźć chłopaka. Moje koleżanki nie mają takich problemów. Zrywają z jednym i znajdują sobie zaraz kolejnego. I już nie wiem, czy ja nie mam szczęścia, za bardzo wybrzydzam czy jestem po prostu jakimś odrzutem...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-03, 16:54 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2021-03-03, 17:02 | #36 |
⊰⠀klara. ♡
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 151
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Nie tyle co imponuję, co zazdroszczę im, że mają łatwość w nawiązywaniu bliskich relacji z chłopakami. Ja randkowałam z wieloma i w sumie to żaden mi nie pasował, w żadnym się nie zauroczyłam. Aż czasami się boję, że nigdy nikogo sobie nie znajdę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-03-03, 17:07 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Ale sama widzisz, że to mało trwałe i przelotne relacje. Przerobienie 20 chłopaków wcale kogoś nie przybliża do poznania kogoś na serio, z kim się spędzi dłuższy czas. To dobrze, że nie wiążesz się z nikim na siłę.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-03-03, 17:09 | #38 | ||
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
Cytat:
Takie zachowanie pokazuje niedojrzałość. Ale co możesz o tym wiedzieć? Jeśli przykładowo masz 21 lat to jesteś bardzo młodziutka i nie masz jeszcze pojęcia o związkach. Takie pierwsze miłości to równie dobrze też mogą być jak w gimnazjum, chłopak na tydzień, a potem kolejny. Pisze "może" bo nie wiem jak do tego podchodzisz, ale jeśli nie masz doświadczeń w tej materii to tak to może wyglądać. To co robią Twoje koleżanki zdecydowanie nie jest warte uwagi czy imponowania. Może im podświadomie zazdrościsz, że one trafiają na wg Ciebie "fajnych i normalnych" i mają powodzenie, a Ty nie.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2021-03-03 o 17:11 |
||
2021-03-03, 17:13 | #39 | |
⊰⠀klara. ♡
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 151
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
Powodzenie to ja akurat mam. Chętnych na randki ze mną było kupa. Ale co z tego jak żaden mi nie pasował. To już nie pierwszy raz, jak widzę, że Twoje wypowiedzi na tym forum są trochę nieadekwatne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-03, 17:16 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
I okej. Przecież nie wszyscy muszą Ci pasować. Może ten procent jest u Ciebie mniejszy, niż u innych a może po prostu chcą umawiać się z Tobą głównie faceci, którzy tak naprawdę do Ciebie nie pasują. Możliwe, że Twoje koleżanki tak właśnie wchodzą w relacje - że ci ich faceci też im czasami średnio pasują a one i tak decydują się na związek. Bo troszkę nie chce mi się wierzyć w to trafianie raz za razem w faceta, który w pełni odpowiada. Jakby tak było, to by tak co chwilę tych chłopaków nie zmieniały.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-03-03, 17:24 | #41 | |
⊰⠀klara. ♡
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 151
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-03, 17:24 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Przejrzyj sobie poprzednie wątki autorki, wszystko wykasowała i poedytowała, ale są dalej zacytowane przez innych. Dziewczyna ma 19 lat i jakieś nierozwiązane problemy psychiczne i emocjonalne, m.in. dotyczące właśnie braku znajomych i chłopaka.
Też mnie zastanawia co to za 'osiągnięcie' biorąc pod uwagę anegdotę o koleżance, która weszła w związek z chłopakiem na trzeciej randce, bo zainwestował w kwiaty Tak to nietrudno znaleźć chłopaka z dnia na dzień Nic dziwnego, że jak złapała z kimś jakiś bliższy kontakt, to teraz będzie się rękami i nogami zapierać, byleby tylko go utrzymać przy sobie, nawet jak bez jej zgody koleś ją obmacuje... Niebezpieczne i przykre. Napisałabym, żebyś poszła do psychoterapeuty, ale wiem, że i tak nie pójdziesz, tylko za miesiąc znowu skręcisz nowy wątek. I tak, jesteś zdesperowana jak 150 patrząc po tamtych wątkach, zresztą nawet tutaj, na siłę chcesz się przyjaźnić z typem, który chce Ciebie po prostu przelecieć i nie rozumie słowa 'nie', bo ma Ciebie gdzieś. Ale dalej będziesz się go trzymać jak rzep psiego ogona, bo fajnie się z nim gada i poznaliście się, to musicie być razem |
2021-03-03, 17:28 | #43 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
||
2021-03-03, 17:29 | #44 | |
⊰⠀klara. ♡
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 151
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
Byłam u psychoterapeuty. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-03, 17:32 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
To może masz troszkę za szeroko ustawione kryteria i sama też machujesz byle kogo. Postaw na jakość, nie ilość. Możliwe, że te dziewczyny mają skonkretyzowane wymagania i oczekiwania.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2021-03-03, 17:34 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Skoro masz duże powodzenie, to nie masz się czymś martwić. Możesz sobie przebierać, poznawać facetów, w końcu kiedyś z kimś zaskoczy. Co mają powiedzieć dziewczyny, które nie mają powodzenia?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-03-03, 17:37 | #47 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Jakim cudem skoro w czerwcu zeszłego roku miałaś podobno 18?
Byłaś, ale tak jak pisałaś, nie wyszło, bo Ci nie pasowało. Problemy jak widać zostały, samo się nie rozwiąże, w końcu stanie się Tobie na serio krzywda. Być może nawet spowoduje ją ten koleś, który następnym razem jak do niego pójdziesz na film nie przestanie nawet jak mu powiesz 'nie'. A potem Ci jeszcze wmówi, że to w sumie Twoja wina, bo myślisz, że uległości, braku poczucia własnej wartości i desperacji nie czuć? Jesteś narażona na takich toksyków Edytowane przez parallel_roads Czas edycji: 2021-03-03 o 17:40 |
2021-03-03, 17:39 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Ach, coś kojarzę, że już kilka osób ją ostrzegało, że skończy się źle - trafi się jakiś agresywny debil nie rozumiejący słowa "nie" i...
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-03-03, 17:46 | #49 | ||
⊰⠀klara. ♡
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 151
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
Byłam drugi raz. Ja naprawdę nie wiem, po co to teraz robisz, po co wyciągasz tutaj na forum sprawy sprzed tylu miesięcy. Żeby sobie poużywać z innymi osobami na forum? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2021-03-03, 18:37 | #50 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
Byłaś, ale czy pomogło? Ile miałaś spotkań? Czemu przerwałaś? Piszę o tym, bo ma to związek z Twoim obecnym problemem. Takie masz powodzenie i w ogóle, a nie wiedzieć czemu dalej chcesz kolegować się z typem, który dotyka Cię bez Twojego entuzjazmu i ewidentnie kolegować się z Tobą nie chce i dość jasno to okazuje, ale Ty dalej koniecznie musisz się z nim dalej spotykać. No, coś tu jest nie tak. Po co chcesz się w ogóle dalej z nim kolegować skoro boisz się do niego iść do domu, bo jeszcze znowu zacznie się do Ciebie dobierać? Nie wiem co jest w tym złego co ja robię, sama zakładałaś swoje wątki na publicznym forum, nie wyśmiewam przecież Twoich problemów. |
|
2021-03-03, 18:54 | #51 | |
⊰⠀klara. ♡
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 151
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
Jaki ma związek? Ja się jednak czuję trochę wyśmiewana w tym momencie. Nawet może bardziej ZAWSTYDZANA niż wyśmiewana. Wiesz co, na mnie nigdy nie działały tego typu metody. Bo u mnie zawsze kazanie się ogarnąć, terapie wstrząsowe i branie na huki przynosiło odwrotny efekt. A twoje wszystkie wypowiedzi póki co mają bardzo antypatyczny ton. Może to tylko moje odczucia, ale czuję się zawstydzana i wcale nie jest mi z tym fajnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-03, 19:15 | #52 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
Taki, że masz niskie poczucie własnej wartości i jesteś zdesperowana, żeby mieć chłopaka i/lub bliskiego przyjaciela, bo koleżanki już miały po kilku chłopaków i ciągle znajdują nowego, a Ty jeszcze nie miałaś i nie przeszkadza Ci nawet to, co ten koleś odwalił ani to, że się go teraz boisz. Ale dalej musisz dalej się z nim kolegować Czemu czujesz się zawstydzana? Moje wypowiedzi są antypatyczne, ale na pewno nie w stosunku do Ciebie, lekko jadę ironią w przypadku koleżanek, o Tobie jedynie neutralnie piszę, że masz problemy i jesteś zdesperowana skoro dalej chcesz z nim mieć kontakt koleżeński, mimo że on tego nie chce i ma gdzieś Twoje emocje |
|
2021-03-03, 19:28 | #53 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Chce być fajna jak koleżanki + na złość mamie odmrożę sobie uszy + napisałam dobrze ostatni sprawdzian więc nie potrzebuję korków.
Tak się upominasz że już 2 z przodu w wieku ale wolisz uczepić się kogokolwiek żeby nie odstawać + pogrążać się w swoich problemach których istnienia masz świadomość bo ton odpowiedzi w wątku był niewystarczająco miły + terapia co powinna trwać z rok już zakończona bo jakiś jeden problem zażegnany (to nic że wychodzą kolejne mające te samo źródło. powodzenia |
2021-03-03, 19:32 | #54 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
Nam chodzi o to, że trzeba rozróżniać pewne sygnały dawane przez ludzi. Koleś zaprasza cię do siebie do domu "na film" co jest prawie jasnym sygnałem, że chodzi o seks. Ty przychodzisz, on się do ciebie przystawia. Kolejny sygnał, juz jaśniejszy że chodzi o seks. To naprawdę nie wygląda na materiał na kumpla. Dziewczyny mają rację, nie każdy nowo poznany chłopak musi być od razu kolegą. Wspólne zainteresowania i dogadywanie się to z mało na przyjaźń. Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2021-03-03, 20:02 | #55 | |||
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
Cytat:
I oby też następnym razem zapaliła się i Tobie. Cytat:
Znam to bo też miewałam problemy, one uważam tkwiły w moim charakterze plus nieciekawym dzieciństwie i wychowaniu. Też byłam na terapii i do pewnego stopnia mi pomogło. Jeśli uznam, że niewystarczająco bo znów coś wychodzi, albo ja coś bagatelizuję, to zawsze mogę wrócić. Tutaj żadna z nas nie kpi z Ciebie i nie dissuje Cię więc nie musisz tego odbierać jako atak na Twoją personę. Raczej tutaj też nikt dla Ciebie źle nie chce. Twoja brocha co z tym zrobisz oczywiście. Ja uważam, że jeżeli ktoś tutaj podchodzi neutralnie, albo z dystansem do Ciebie to dobrze robi i myślę, że to jest jak najlepsza forma oceny Twojej osoby i tej całej sytuacji. Bo tu chodzi też o to jak TY konkretnie się zachowujesz i jak potem postępujesz, co z tym robisz. Po prostu tu każda chce Ci tu pokazać, że robisz źle bo spotkałaś się dwukrotnie czy wielokrotnie z tym samym gościem, a wiedziałaś co zrobił na pierwszym spotkaniu i mimo wszystko nadal po tym fakcie kontynuowałaś z nim znajomość. Poczekaj jeszcze trochę a ten czy inny koleś, który podobnie będzie podchodził do tematu/dziewczyny Cię zwyczajnie zgwałci czego oczywiście Tobie nie życzę. Sama sobie robisz kuku, najbardziej to psychiczne, emocjonalnie bym nie powiedziała bo wątpię, że się angażujesz z kimś kto nie potrafi utrzymać przy sobie łap i nie rozumie słowa ''nie''. Ja drugi raz z takim gościem bym się nie spotkała po takiej akcji bo mam szacunek do siebie, mam wysoki instynkt samozachowawczy i po prostu dbam o własne bezpieczeństwo, a tutaj jak grochem o ścianę. No to są Twoje wybory, tylko na przyszłość ponoś konsekwencje ich. Nie chcę z Ciebie robić ofiary, ale brzmisz jakbyś miała zamknięte oczy i wyłączone myślenie.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2021-03-03 o 20:27 |
|||
2021-03-03, 20:50 | #56 |
⊰⠀klara. ♡
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 151
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88553280]Ok, po 3 spotkaniach pisanie wiersza dpa dziewczyny słabe, a spotykanie się w domu chłopaka "na film" jest już fajniejsze? ;-) Może ty po prostu chciałaś sobie udowodnić, że nie wszystkie znajomości odrzucasz i że nie wszyscy faceci ci nie pasują? Przez to, że utrzymałaś z nim dłuższa relację, może chciałaś zaprzeczyć temu, że nikt ci nie pasuje?
Nam chodzi o to, że trzeba rozróżniać pewne sygnały dawane przez ludzi. Koleś zaprasza cię do siebie do domu "na film" co jest prawie jasnym sygnałem, że chodzi o seks. Ty przychodzisz, on się do ciebie przystawia. Kolejny sygnał, juz jaśniejszy że chodzi o seks. To naprawdę nie wygląda na materiał na kumpla. Dziewczyny mają rację, nie każdy nowo poznany chłopak musi być od razu kolegą. Wspólne zainteresowania i dogadywanie się to z mało na przyjaźń.A może to właśnie na tym polega problem? Za dużo matchy. Jak masz zbyt duży "wybór" to nie skupiasz się w pełni na żadnym facecie, aby ho naprawdę poznać? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Możliwe, że miałam za dużo tych matchy. Dawałam w prawo wszystkim chłopakom, którzy podobali mi się z wyglądu + mieli fajny opis. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-03-03, 20:59 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
|
2021-03-03, 21:51 | #58 |
⊰⠀klara. ♡
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 151
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Przez jakiś pierwszy tydzień byłam bardzo zaangażowana w zabawę z Tinderem i dużo czasu tam spędziłam. Ale mimo wszystko nie miałam czasu, żeby pogadać z tymi wszystkimi chłopakami. Bardzo dużo osób do mnie pisało, ale większość tych rozmów była po prostu nudna, schematyczna i miałam jakby wrażenie, że non stop prowadzę tę sama rozmowę. Zdarzało się również, że ktoś od samego początku był jakiś wulgarny, pisał coś o seksie albo inne tego typu rzeczy - wtedy od razu kasowałam parę. Tak naprawę z niewieloma osobami mi się szczególnie fajnie pisało. Po jakimś czasie czułam się już przeboźdzcowana tym Tinderem i wchodziłam tam rzadko, raz na kilka dni. Z kilkoma osobami się spotkałam i niby spoko się gadało, wszystko obiektywnie było okay. Zawsze jak po pierwszym spotkaniu było okay, to szłam na kolejne - ci chłopcy zawsze chcieli spotkać się kolejny raz, nie było takiej sytuacji, że ktoś nie chciał dalej utrzymać kontaktu. I ja już po kilku spotkaniach mogłam jakoś ocenić sytuację i albo wychodziły jakieś rzeczy w życiorysie albo w zachowaniu tej osoby, które mi bardzo nie odpowiadały lub po prostu nie czułam chemii, motyli w brzuchu (zwał jak zwał).
I na koniec zostałam się z niczym. Tyle matchy, a chłopaka dla mnie brak. Mama powiedziała mi, że pewnie za poważnie do tego pochodzę. Może coś w tym jest, bo ja bym naprawdę chciała znaleźć swoją bratnią duszę, kogoś kto będzie do mnie pasował, mnie rozumiał i się zakochać, zbudować jakąś trwałą relację, a nie chodzić z kimś byle tylko chodzić. Instynktownie czułam, że raczej się nie zakocham w żadnym z tych chłopaków, z którymi randkowałam, więc rezygnowałam z tych relacji. Ten, o którym pisałam w tym wątku, rokował najlepiej, tzn. było najwięcej jakiś rzeczy, które nas łączył, ale też wiem, że miłości z tego nie będzie, skoro ja jestem wystraszona, kiedy on mnie dotyka. Moje koleżanki mają inne podejście do tego tematu, jedną chłopak przekupił kwiatami, druga widziała jakiegoś typa kilka razy i mówi mi, że chyba ma chłopaka, ale w sumie to nie jest pewna, bo zachowują się jak para, ale jeszcze nie powiedział jej, że ją kocha. Szczerze to byłam trochę zaskoczona, jak mi to powiedziała. Bo ja myślałam, że "kocham się" nie mówi się randomom, których zna się niecałe dwa tygodnie. Ale co ja tam wiem. To one były w związkach, nie ja. I w sumie to odinstalowałam tego Tindera kilka dni temu, bo byłam już tym zmęczona i z takim nastrojem to ja nie nadaję się do poznawania nowych ludzi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez kwitnacybez Czas edycji: 2021-03-03 o 21:59 |
2021-03-03, 23:58 | #59 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
No i myślę, że za bardzo porownujesz się z koleżankami. Każda w swoim czasie pozna faceta. Nie ma też sensu oceniać, czy koleżankę facet przekupił kwiatami, czy po prostu coś innego w nim zobaczyła. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-04, 05:42 | #60 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Chyba sama nie wiem, czego chcę...
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:55.